Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ! cz. II

[zaczarowanadlaniego]

A co do moich wymiotow to jestem w szoku
od niedzieli niewymiotuje
jem sniadania obiady kolacje i nie jest mi nie dobrze
czuje sie swietnie
ale musze sie oszczedzac bo brzuch mnie pobolewa

[lilka_vanilka]

Napisane przez (kicia)

a zresztą.... tutaj jest przepis
http://gabol81-peperoncino.blogspot....l-salmone.html

super! wygląda pysznie!

Napisane przez kasia_ruda

Moja mama też jest pielęgniarką, ma bardzo duże doświadczenie w pracy z noworodkami i szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie początków w domu z synkiem bez jej pomocy. Jak widziałam jak w szpitalu w dwie minuty umyła siostrzenicę dwie godzinki po porodzie pod kranem w umywalce, to mój wzrok nie nadążał za jej rękami wszystkie dziewczyny na sali ją błagały, żeby ich dzieci też umyła Ale u nas jest inaczej, mama mieszka zaraz obok, więc wpadnie, coś mi pomoże, pokaże nam raz, jak kąpać Małego- ja tak to widzę. Mimo że jest najlepsza na świecie, nie wyobrażam jej sobie z nami 24 godz na dobę na szczęście ona nie ma takiego narzucającego się stylu bycia. Planuje po prostu być w pogotowiu, jeśli będziemy jej potrzebować. Mój mąż też właśnie planuje urlop na czas porodu i dwóch pierwszych tygodni w domu, więc będziemy z synkiem we dwoje, ale ja czuję się dużo pewniej wiedząc, że w razie czego ona mi pomoże.

To masz luksusy! Taki skarb mieć na własność! Gdybym miała po porodzie być sama z dzieckiem, to też bym liczyła na pomoc mamy. A tak to nie ma potrzeby wspólnego mieszkania.

Moja pracuje na izbie przyjęć, a noworodka trzymała na rękach 20 lat temu (mojego brata) Moj brat wiecznie miał potówki od przegrzewania, był karmiony do 5 rż, i bardzo długo spał z mamusią Naprawdę wolę nie korzystać z jej rad Doraźnie pomagać mi będzie teściowa, też pielęgniarka, która chętnie przyjedzie w razie potrzeby. Ma do czynienia z bobasami w przychodni, a przede wszystkim jest życzliwsza i myśli racjonalnie - taka mi się trafiła super teściowa

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A co do moich wymiotow to jestem w szoku
od niedzieli niewymiotuje
jem sniadania obiady kolacje i nie jest mi nie dobrze
czuje sie swietnie
ale musze sie oszczedzac bo brzuch mnie pobolewa

Barwo! To z pewnością polskie klimaty i rodzina tak na Ciebie wpływają.

Papryczka i zVenus, a to wy macie inaczej, jak na swoim jesteście. Ja dla obcych nie chciałam się poświęcać.

[zuken]

Napisane przez justa_1978

Hahaha dobre sobie.. to jest brzuchol??? To jest malenki brzuszek!!! Ja to mam brzuchol, a Ty wygladasz jakbys miala lekkie wzdecie! Ale super, nie bedziesz miala problemow po porodzie z powrotem do wagi!
Ja mam duzy brzuch, ale nie mam na to wplywu... wiec nie bede sie zadreczac , za to mam wplyw na dzisiejszy jadlospis i bede bardzo, bardzo grzeszyc! Dzisiaj zjadlam juz lody, a czeka mnie jeszcze tort! Ale trudno Pomysle o tym jutro

Wiesz co to też nie jest tak, że będzie mi łatwo po porodzie bo mimo wszystko mam już pewnie z 7-8 kg do przodu, w piątek wizyta więc się dowiem Także będzie co zrzucać
No i nie odmawiam sobie niczego w ciąży Żaden fast food czy czekolada nie są mi obce Może po prostu taki mój urok, że mam mniejszy brzuch

UmiZumi super, że zaczynasz kompletować wyprawkę Ja dzisiaj będę zamawiać z mamą rzeczy z allegro od użytkownika rodzyneczki, którego polecała kicia Ma baaaardzoooo dużo rzeczy z mojej listy także pewnie z 500 zł na wszystko pójdzie

malutka ja wiem, że nie jest duży ale jest taki niepełny Tam gdzie mam pępęk jest takie wgłębienie, nie jest taki fajny okrąglutki jak u Was

zaczarowana super, że tak dobrze się czujesz Może wymioty Cię już opuszczą na dobre? OBY

[zVenus]

Napisane przez lilka_vanilka

super! wygląda pysznie!


To masz luksusy! Taki skarb mieć na własność! Gdybym miała po porodzie być sama z dzieckiem, to też bym liczyła na pomoc mamy. A tak to nie ma potrzeby wspólnego mieszkania.

Moja pracuje na izbie przyjęć, a noworodka trzymała na rękach 20 lat temu (mojego brata) Moj brat wiecznie miał potówki od przegrzewania, był karmiony do 5 rż, i bardzo długo spał z mamusią Naprawdę wolę nie korzystać z jej rad Doraźnie pomagać mi będzie teściowa, też pielęgniarka, która chętnie przyjedzie w razie potrzeby. Ma do czynienia z bobasami w przychodni, a przede wszystkim jest życzliwsza i myśli racjonalnie - taka mi się trafiła super teściowa


Barwo! To z pewnością polskie klimaty i rodzina tak na Ciebie wpływają.

Papryczka i zVenus, a to wy macie inaczej, jak na swoim jesteście. Ja dla obcych nie chciałam się poświęcać.

dobrze i niedobrze ja np czasem chciałabym wrócić z pracy i już o niej nie myśleć...a tak się nie da. Teraz tez czasami wolałabym po prostu iść na zwolnienie i mieć wszystko gdzieś...chodzić po sklepach, pół dnia myśleć co na obiad zrobić...wierz mi, że praca u siebie to czasem nie takie fajne. O wszystko musisz sama dbać a jak coś zawalisz to płacisz za to słono...
także wszystko ma swoje plusy i minusy
plusy są takie, że jak chce mieć wolne to mam że staram się dla siebie i że jak mi się nie chce pracować np o 11 to nie pracuję a nie muszę do 16 udawać że coś robię
ja nie narzekam ale mówią, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma i ja się z tym zgadzam

[TheFall]

Dziewczyny dostałam od znajomej taki poradnik żywienia dla kobiet w ciąży. Wklejam wam linka, jeszcze tego nie przeglądałam dokładnie, ale rzuciła mi się w oczy tabela wagi w ciąży.

http://j.v.dlf.interia.pl/poradnik-z...et-w-ciazy.pdf

[zVenus]

Napisane przez TheFall

Dziewczyny dostałam od znajomej taki poradnik żywienia dla kobiet w ciąży. Wklejam wam linka, jeszcze tego nie przeglądałam dokładnie, ale rzuciła mi się w oczy tabela wagi w ciąży.

http://j.v.dlf.interia.pl/poradnik-z...et-w-ciazy.pdf

fajne wskazówki...tylko kto się da radę do tego dostosować?
mam nadzieję, że chociaż częściowo dajemy radę, bo wszystkim wymaganiom nie da się sprostać.
a co do przyrostu wagi to wszędzie mówią, że optymalnie jest 0,5kg na tydzień. Tylko skąd biorą się kobiety, które po urodzeniu dziecka mają 20kg do zrzucenia...a dzieci zdrowe i matki też i potem jakoś zrzucają te kilogramy. Normy normami ale każdy organizm jest inny.
ja np teraz to tyje chyba z kilo na tydzień a jeśli w III trymestrze tyje się jeszcze więcej to skończę na wadze +30...no tak mi wychodzi.

[patrycja19894]

Napisane przez (kicia)

ogólnie nie powinno się jeść ryb wędzonych na zimno... bo takie wędzenie nie zabija bakterii

dlatego ja np wędzonego łososia robie w sosie na patelni a żeby bakterie zginęły trzeba ok 80 stopni a na patelni wiadomo jest więcej

a czemu herbaty nie?

Herbata zawiera teinę i kofeinę, razem w polaczeniu podnosza cisnienie i przeszkadzaja w przyswajaniu zelaza. Tak w skrocie. Tyle, ze ja dalej ta herbate pije, czasem dwa razy dziennie.

Napisane przez (kicia)

wiecie z tymi rozstępami to jest tak że one lubią pojawić się dopiero pod sam koniec ciąży... albo już po urodzeniu jak się macica obkurcza... niestety

ja mam okropne na cycach

Kolezance rozstepy pojawily sie podczas parcia, przy porodzie, a tak to cala ciaze nie miala.

Napisane przez justa_1978

h4linka- gratuluje zmiany stanu cywilnego

Dziewczyny wczoraj dostalam paczke ze ubraniami dla siebie od siostruni!!! Po prostu oszalalam, mam 9 par spodni (rozne typy, fasony) tuniki ciazowe (10) bluzki, koszulki (20), 7 sukienek, getry, marynarki, bluzy... jest tyle tego, ze nie wiem gdzie to pochowac, otrzymalam rowniez 3 sukienki koktajlowe, nawet kostium kapielowy dla ciezarnych (super) Przyszedl tez podwojny laktator, wiec dojarnie mozna otwierac . Siostra wyslala dla mojego Wiktora jeszcze dwa wielgasnie pudla z ubrankami na pierwszy rok zycia misiaczka! Ale ja mam dobra siostre Nie musze niczego kupowac , no moze jedynie baleriny, bo jakos stopy zrobily sie jak u kaczuszki
W sobote bylam w IKEI i kupilismy m. in. komode dla mlodego, zeby miec gdzie pochowac jego ubranka.

Mam pytanie do Was, czy zamierzacie uzywac po porodzie pasa sciagajacego?? A moze te z Was, ktore juz maja starsze dzieci uzywaly takowego pasa??? Czy to cos daje?? Pytam, bo poprzednio nie uzywalam i dorobilam sie przepukliny, ktora teraz mi dokucza... czy warto kupic taki "sprzet"??? Same majtki sciagajace to chyba za malo???

.

No na serio masz super siostre Ja w rzeczach mojej bym sie utopila

Napisane przez lilka_vanilka

Tuńczyka też nie?

Ponoc duze ryby jak np. tunczyk zawieraja w sobie rtęć, a to niebezpieczne dla płodu.

Napisane przez zuken

Dziewczyny wklejam zdjęcie brzuchola Z przodu i z boczku

W sumie jutro zaczynam 25 tc

Nie jest taki ładny ksztaltny jak inne brzuchole, bardziej wygląda jak spożywczak

Ja jestem w 22tyg i mam duzo wiekszy Ty sie ciesz dziewczyno, bedzie mniej do zrzucenia po porodzie.

[daisy dot]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A co do moich wymiotow to jestem w szoku
od niedzieli niewymiotuje
jem sniadania obiady kolacje i nie jest mi nie dobrze
czuje sie swietnie
ale musze sie oszczedzac bo brzuch mnie pobolewa

to pewnie przez to że u Mamy jesteś hihih

Napisane przez lilka_vanilka

Moja pracuje na izbie przyjęć, a noworodka trzymała na rękach 20 lat temu (mojego brata) Moj brat wiecznie miał potówki od przegrzewania, był karmiony do 5 rż, i bardzo długo spał z mamusią Naprawdę wolę nie korzystać z jej rad Doraźnie pomagać mi będzie teściowa, też pielęgniarka, która chętnie przyjedzie w razie potrzeby. Ma do czynienia z bobasami w przychodni, a przede wszystkim jest życzliwsza i myśli racjonalnie - taka mi się trafiła super teściowa

skarb teściowa

[zaczarowanadlaniego]

Moja mama twierdzi ze wymiotuje w Niemczech dlatego ze nie przyzwyczailam sie do tamtego jedzenia i mi nie podchodzi

Tutaj jadlam juz kebaba chipsy i nic mi nie bylo
nic mi nie stanelo w gardle wiec nie wiem w sumie o co chodzi
mam nadzieje ze jak wroce do domu to nie bedzie powtorki z rozrywki

Wszyscy o mnie dbaja mama to by mnie najchetniej caly czas tulila
rozmawia z Olivka a wczoraj jej sie wypiela tak smiesznie wygladal moj brzuch chyba miala dosc gadania babci
dziadek Tz na powitanie mnie przytulil i powiedzial ' witaj w rodzinie '

[TheFall]

Napisane przez zVenus

fajne wskazówki...tylko kto się da radę do tego dostosować?
mam nadzieję, że chociaż częściowo dajemy radę, bo wszystkim wymaganiom nie da się sprostać.
a co do przyrostu wagi to wszędzie mówią, że optymalnie jest 0,5kg na tydzień. Tylko skąd biorą się kobiety, które po urodzeniu dziecka mają 20kg do zrzucenia...a dzieci zdrowe i matki też i potem jakoś zrzucają te kilogramy. Normy normami ale każdy organizm jest inny.
ja np teraz to tyje chyba z kilo na tydzień a jeśli w III trymestrze tyje się jeszcze więcej to skończę na wadze +30...no tak mi wychodzi.

Według mnie normy wagowe, wskazują na to ile można "zdrowo" przytyć w ciąży. Wiadomo, że ze względu na mniejsza aktywność fizyczną i czasami większy apetyt tyje się więcej i po porodzie można to normalnie zrzucić. Tylko spore przybranie na wadze może mieć zły wpływ na kobietę - gorsze ciśnienie, problemy przy porodzie itd.

[niki19]

Hej

Byłam dziś na wizycie ,młody ładnie rośnie ciśnienie utrzymuje się na stałym poziomi więc jest ok no i nic nie przytyłam przez ostatni miesiąc
Z gorszych rzeczy to wyszły mi ketony w moczu co może świadczyć o cukrzycy muszę zrobić krzywą i zobaczymy

Lecę nadrabiać

[Optymistka26]

Napisane przez sara 85

Właśnie wróciłam od stomatologa, wyleczyłam już wszystkie zęby teraz za pół roku na kontrolę. W ciąży z Zosia nie popsuł mi się ani jeden ząb, a teraz miałam 4 do leczenia. O dziwo przy wierceniu w ogóle bólu nie czułam zresztą ja nigdy znieczulenia nie brałam, ale zazwyczaj było coś czuć a teraz nic.

fajnie, ja musze odwolac dentyste bo oddychac nie moge od kataru

Butter dobrze ze lekarz sie nie spieszyl i zrobil porzadnie usg

Lilka_vanilka pomysly twojej mamy rozlozyly mnie na łopatki Jak nazbiera na cc to bedzie na wozek i takie tam

[patrycja19894]

Wkoncu znalazlam chwile, zeby wstawic czesc moich niedzielnych zdobyczy

Spiochow, pizamek, bluzeczek nie wstawiam, za duzo tego

[(kicia)]

Napisane przez patrycja19894

Wkoncu znalazlam chwile, zeby wstawic czesc moich niedzielnych zdobyczy

Spiochow, pizamek, bluzeczek nie wstawiam, za duzo tego

piękne

[zVenus]

Napisane przez patrycja19894

Wkoncu znalazlam chwile, zeby wstawic czesc moich niedzielnych zdobyczy

Spiochow, pizamek, bluzeczek nie wstawiam, za duzo tego

Super, gdzieś Ty takie ciuchy dorwała, są przecudne, a buty to rozwalają system, już je widzę na takich małych grubiutkich nóżkach

[zuken]

Patrycja piękne te ciuszki Wszystko jak nowe, niektóre jeszcze z metkami, super Ci się trafiło!!

Najlepsza bluza z czachą, tyci dresowe spodnie i buciki

[Moni 26]

zuken nie dołuj nas mam z kształtami Twój brzuszek to jest taki jak mój w 17 tygodniu, a mamy ten sam termin moj to rośnie jak szalony, ale to chyba nie dziwne bo jem jak opętana Wy też macie taki apetyt? A i jeszcze jedno, moze jestem przewrażliwiona, ale ludzie sie na mnie patrzą jak bym była z innej planety Wczoraj złapałam dziewczynę na tym jak spoglądała sie na mój brzuch i sie uśmiechała sama do siebie a jak sie spojrzałam to sie biedna speszyła i odwróciła wzrok jednak widocznosć mojej ciaży niestety nie przynosi efektów w kolejkach normalnie stoję...A od wczoraj to już szal w sklepach, byłam w szoku że w popołudniowych godzinach aż 4 kasy w topazie były czynne i sznur ludzi.. Dobrze że robie drobne zakupy bo bym tam padła, na większe wybiorę sie z męzem

patrycja ciuszki sa przesłodkie cud miód i orzeszki jak ja wam zazdroszcze że mozecie juz tyle ubranek kupować...ja tylko uniwersalne kupuję , ale ile można

[patrycja19894]

Buciki the best,nie? Te mniejsze to od 0-3mc, wiec nie wiem czy je zaloze, ale zal bylo nie kupic za 0,5f. Te drugie juz do 6miesiecy wiec juz mi nie bedzie tak zal wciskac ich na małe, niemowlęce stopki Na tych wiekszych pisze na podeszwie cos w stylu : wygladam dobrze, jak tata

[lilka_vanilka]

Napisane przez Optymistka26

Lilka_vanilka pomysly twojej mamy rozlozyly mnie na łopatki Jak nazbiera na cc to bedzie na wozek i takie tam

o ile wcześniej nie da tej kasy lekarzowi

Patrycja - ciuszki są przecudowne! U was zagranico to takie ładne rzeczy i tanie (jak się zarabia w funtach oczywiscie )

Niki, trzymam kciuki, żeby te ketony wyparowały

[zuken]

Napisane przez Moni 26

zuken nie dołuj nas mam z kształtami Twój brzuszek to jest taki jak mój w 17 tygodniu, a mamy ten sam termin moj to rośnie jak szalony, ale to chyba nie dziwne bo jem jak opętana Wy też macie taki apetyt? A i jeszcze jedno, moze jestem przewrażliwiona, ale ludzie sie na mnie patrzą jak bym była z innej planety Wczoraj złapałam dziewczynę na tym jak spoglądała sie na mój brzuch i sie uśmiechała sama do siebie a jak sie spojrzałam to sie biedna speszyła i odwróciła wzrok jednak widocznosć mojej ciaży niestety nie przynosi efektów w kolejkach normalnie stoję...A od wczoraj to już szal w sklepach, byłam w szoku że w popołudniowych godzinach aż 4 kasy w topazie były czynne i sznur ludzi.. Dobrze że robie drobne zakupy bo bym tam padła, na większe wybiorę sie z męzem

patrycja ciuszki sa przesłodkie cud miód i orzeszki jak ja wam zazdroszcze że mozecie juz tyle ubranek kupować...ja tylko uniwersalne kupuję , ale ile można

No ale ja też mam taki apetyt, uwierz mi! Cały czas coś jem

Rano jak wstaje po 5 uszykować tż-towi śniadanie do pracy to robię sobie kawkę i jem 4 skibki chleba
Później idę jeszcze spać, jak wstaje to znowu jem jakieś tosty i koniecznie coś słodkiego
Później obiad(dzisiaj miałam pizzę)
W międzyczasie jeszcze wciągnę jakieś jabłko albo czekoladę przed kolacją
No i kolacja znowu chleb albo coś co upichcę na wieczór
A już tak całkiem przed spaniem od jakiś 2 tygodni wciągam ćwiartkę arbuza

Także to nie jest tak, że dbam o linię Kilogramów już dużo mi przybyło tylko brzuch mały
Nikt mi nie wierzy że to już 6 miesiąc

[zVenus]

Napisane przez Moni 26

zuken nie dołuj nas mam z kształtami Twój brzuszek to jest taki jak mój w 17 tygodniu, a mamy ten sam termin moj to rośnie jak szalony, ale to chyba nie dziwne bo jem jak opętana Wy też macie taki apetyt? A i jeszcze jedno, moze jestem przewrażliwiona, ale ludzie sie na mnie patrzą jak bym była z innej planety Wczoraj złapałam dziewczynę na tym jak spoglądała sie na mój brzuch i sie uśmiechała sama do siebie a jak sie spojrzałam to sie biedna speszyła i odwróciła wzrok jednak widocznosć mojej ciaży niestety nie przynosi efektów w kolejkach normalnie stoję...A od wczoraj to już szal w sklepach, byłam w szoku że w popołudniowych godzinach aż 4 kasy w topazie były czynne i sznur ludzi.. Dobrze że robie drobne zakupy bo bym tam padła, na większe wybiorę sie z męzem

patrycja ciuszki sa przesłodkie cud miód i orzeszki jak ja wam zazdroszcze że mozecie juz tyle ubranek kupować...ja tylko uniwersalne kupuję , ale ile można

ojj apetyt to ja akurat mam
ta dziewczyna na pewno Ci zazdrościła myślę, że nie patrzyła złośliwie tylko zyczliwie...
no szał już przedświąteczny czy jak??

Napisane przez patrycja19894

Buciki the best,nie? Te mniejsze to od 0-3mc, wiec nie wiem czy je zaloze, ale zal bylo nie kupic za 0,5f. Te drugie juz do 6miesiecy wiec juz mi nie bedzie tak zal wciskac ich na małe, niemowlęce stopki Na tych wiekszych pisze na podeszwie cos w stylu : wygladam dobrze, jak tata

rewelacja
a mnie dziś kłuje pępek ale to głupie uczucie jest, ble

[malutka100]

Napisane przez patrycja19894

Buciki the best,nie? Te mniejsze to od 0-3mc, wiec nie wiem czy je zaloze, ale zal bylo nie kupic za 0,5f. Te drugie juz do 6miesiecy wiec juz mi nie bedzie tak zal wciskac ich na małe, niemowlęce stopki Na tych wiekszych pisze na podeszwie cos w stylu : wygladam dobrze, jak tata

wszystkie ciuszki przepiękne, ale buciki rzeczywiście the best

[patrycja19894]

Z tymi rozmiarami brzucha to roznie bywa. Chociaz ja zawsze myslalam, ze w 6miesiacu to sie ma juz bebzole wielkie Mi sie wydaje, ze moj jest duzy jak na 22tydzien ale kazdy sie dziwi, gdzie ta ciaza? Ostatnio kobieta sie mnie pytala czy na pewno juz znam plec, bo to raczej za szybko, bo chyba nie jestem wysoko w ciazy, bo nie widac... a ja juz prawie 6miesiac zaczynam.

[malutka100]

Napisane przez patrycja19894

Z tymi rozmiarami brzucha to roznie bywa. Chociaz ja zawsze myslalam, ze w 6miesiacu to sie ma juz bebzole wielkie Mi sie wydaje, ze moj jest duzy jak na 22tydzien ale kazdy sie dziwi, gdzie ta ciaza? Ostatnio kobieta sie mnie pytala czy na pewno juz znam plec, bo to raczej za szybko, bo chyba nie jestem wysoko w ciazy, bo nie widac... a ja juz prawie 6miesiac zaczynam.

wielkość brzuszka zależy chyba od wielu czynników Wiem na pewno, że pierwsza ciąża kobiety jest później widoczna. Mój brzuch jak dla mnie jest całkiem już widoczny, ale jak w pracy powiedziałam niektórym osobom, że spodziewam się dziecka i że będzie to chłopiec, to patrzyli się na mnie jakoś podejrzliwie chyba nie do końca dowierzali i też było właśnie zdziwienie, że już znam płeć

[zVenus]

Napisane przez malutka100

wielkość brzuszka zależy chyba od wielu czynników Wiem na pewno, że pierwsza ciąża kobiety jest później widoczna. Mój brzuch jak dla mnie jest całkiem już widoczny, ale jak w pracy powiedziałam niektórym osobom, że spodziewam się dziecka i że będzie to chłopiec, to patrzyli się na mnie jakoś podejrzliwie chyba nie do końca dowierzali i też było właśnie zdziwienie, że już znam płeć

O tak. Nikt nie wierzy, że można znać płeć jak się ma brzuch małych rozmiarów. Ale tak jak mówisz, tak jest w pierwszej ciąży i tym trzeba się cieszyć bo w drugiej to już bebzol wyskoczy pewnie w 3-4 miesiącu. Koleżance tak właśnie wyskoczył i mówiła, że w pierwszej ciąży to jeszcze w 6 słabo było widać. Więc takie uroki pierworódek (nie cierpię tego słowa...ble)

[patrycja19894]

Napisane przez zVenus

O tak. Nikt nie wierzy, że można znać płeć jak się ma brzuch małych rozmiarów. Ale tak jak mówisz, tak jest w pierwszej ciąży i tym trzeba się cieszyć bo w drugiej to już bebzol wyskoczy pewnie w 3-4 miesiącu. Koleżance tak właśnie wyskoczył i mówiła, że w pierwszej ciąży to jeszcze w 6 słabo było widać. Więc takie uroki pierworódek (nie cierpię tego słowa...ble)

A ja nie cierplie slowa "ciężarne" czy niby ładniej " ciężarówki". Jak ktos tak do mnie mowi to noż mi sie w kieszeni otwiera

[malutka100]

Napisane przez zVenus

O tak. Nikt nie wierzy, że można znać płeć jak się ma brzuch małych rozmiarów. Ale tak jak mówisz, tak jest w pierwszej ciąży i tym trzeba się cieszyć bo w drugiej to już bebzol wyskoczy pewnie w 3-4 miesiącu. Koleżance tak właśnie wyskoczył i mówiła, że w pierwszej ciąży to jeszcze w 6 słabo było widać. Więc takie uroki pierworódek (nie cierpię tego słowa...ble)

Dokładnie. Moja siostra ( mamy podobne figury) w pierwszej ciąży też miała długo niewielki brzuszek, a już w drugiej był znacznie bardziej widoczny już na początku 4 miesiąca

Napisane przez patrycja19894

A ja nie cierplie slowa "ciężarne" czy niby ładniej " ciężarówki". Jak ktos tak do mnie mowi to noż mi sie w kieszeni otwiera

słowo "ciężarówka" też jakoś do mnie nie przemawia
a co powiecie na "kobieta w stanie błogosławionym"??

[ButterBear]

Napisane przez Optymistka26

fajnie, ja musze odwolac dentyste bo oddychac nie moge od kataru

Butter dobrze ze lekarz sie nie spieszyl i zrobil porzadnie usg

Lilka_vanilka pomysly twojej mamy rozlozyly mnie na łopatki Jak nazbiera na cc to bedzie na wozek i takie tam

Dzięki
Ta lekarka jest bardzo dokładna, tak długo badała, aż Mała pokazała wszystko, co miała pokazać. Z resztą Młoda się już zaczęła denerwować, zasłaniać i sadzić mi kopniaki

Napisane przez patrycja19894

Wkoncu znalazlam chwile, zeby wstawic czesc moich niedzielnych zdobyczy

Spiochow, pizamek, bluzeczek nie wstawiam, za duzo tego

O jakie cuda!!! Wspaniałe.
Muszę wyszukać coż z Muppetami dla Małej...ale nie wiem, czy u nas dostanę.
No a buciki wypas
Ostatnio w TK Maxxie widziałam cudne tenisóweczki dla niemowlaczka od Ralpha Laurena, ale stwierdziłam, że 130 zł za buty dla dziecka, które nawet nie chodzi to jednak przesada

Napisane przez zuken

No ale ja też mam taki apetyt, uwierz mi! Cały czas coś jem

Rano jak wstaje po 5 uszykować tż-towi śniadanie do pracy to robię sobie kawkę i jem 4 skibki chleba
Później idę jeszcze spać, jak wstaje to znowu jem jakieś tosty i koniecznie coś słodkiego
Później obiad(dzisiaj miałam pizzę)
W międzyczasie jeszcze wciągnę jakieś jabłko albo czekoladę przed kolacją
No i kolacja znowu chleb albo coś co upichcę na wieczór
A już tak całkiem przed spaniem od jakiś 2 tygodni wciągam ćwiartkę arbuza

Także to nie jest tak, że dbam o linię Kilogramów już dużo mi przybyło tylko brzuch mały
Nikt mi nie wierzy że to już 6 miesiąc

Co to jest skibka chleba? Kromka?

Ja też jem bez opamiętania. Dziś mnie dopadł dół, weszłam na wagę i mam ponad 5 kg na plusie. Nie jestem zadowolona Szczególnie, że nie zaczynałam z niską wagą. Czas się opamiętać w obżarstwie!

Ja dziś zaczynam 6. miesiąc. Czas leci, jak szalony. Dopiero co robiłam test

[zVenus]

Napisane przez malutka100

Dokładnie. Moja siostra ( mamy podobne figury) w pierwszej ciąży też miała długo niewielki brzuszek, a już w drugiej był znacznie bardziej widoczny już na początku 4 miesiąca



słowo "ciężarówka" też jakoś do mnie nie przemawia
a co powiecie na "kobieta w stanie błogosławionym"??

nieee to takie jak z pisma świętego

to może jakieś inne propozycje?

[ButterBear]

Napisane przez zVenus

nieee to takie jak z pisma świętego

to może jakieś inne propozycje?

"Przy nadziei"?
Chociaż to mi się kojarzy z nadzieją, że w końcu się schudnie