Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI

[Klaudenc]

Zależy jakie grupy olei pasują - ja wiem, że nie kupiłabym kokosa i innych nasyconych, ani maseł np. shea bo się u mnie nie sprawdzają. Nie kupiłabym też olei z omega 3 i omega 6 jak lniany bo mi nie pasował, ale z omega 3 i 9 jak musztardowy już może tak bo jest u mnie w porządku. Obstawiam też, że oleje z kwasami tłuszczowymi omega 6 czy 9 + nasyconymi w dużej ilości jak oliwa nie pasowałyby mi bo nie pasował winogronowy(6) ani oliwa (9). Za to kupiłabym oleje z niską ilością nasyconych z przewagą najlepiej omega 9 lub omega 6 czyli migdałowy, sezam, z orzechów laskowych, słonecznik.

[Doe]

Napisane przez Klaudenc

Zależy jakie grupy olei pasują - ja wiem, że nie kupiłabym kokosa i innych nasyconych, ani maseł np. shea bo się u mnie nie sprawdzają. Nie kupiłabym też olei z omega 3 i omega 6 jak lniany bo mi nie pasował, ale z omega 3 i 9 jak musztardowy już może tak bo jest u mnie w porządku. Obstawiam też, że oleje z kwasami tłuszczowymi omega 6 czy 9 + nasyconymi w dużej ilości jak oliwa nie pasowałyby mi bo nie pasował winogronowy(6) ani oliwa (9). Za to kupiłabym oleje z niską ilością nasyconych z przewagą najlepiej omega 9 lub omega 6 czyli migdałowy, sezam, z orzechów laskowych, słonecznik.

- Cóż, nie same włosy człowiek posiada - tak, tak, pamiętam, że to wątek włosowy - więc ja swoje zbory stosuję też na paznokcie i skórę. Np. tamanu świetnie radzi sobie z niespodziankami, podrażnieniami, ogólnie traktuję go jak olej do zadań specjalnych, kokos na stopy, ręce, łokcie, itp.

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Klaudenc

krolewnasmieszka - ta maska ma keratyne po zapachu dopiero więc w baaardzo małym stężeniu... może praktycznie nie działać ten składnik

To była odżywka, która miała ze wszystkich proteiny najwyżej w składzie. Wydaje mi się, że moje włosy lubią proteiny, bo po Isanie do loków były świetne, a jakoś mlekiem je potraktować się boję...

Napisane przez TheUnlike

http://ecospa.pl/kategoria/oleje-roslinne-zimnotloczone - umarłam na widok tego ile do spróbowania jeszcze przede mną

Jakie tanie te oleje. W takich cenach, to też bym mogła popróbować.

Napisane przez TheUnlike

Nie wiem czym się to odróżnia, ale jak wdziałam czarną koszule to miałam całą w białych płatkach po pół godzinie :/

To ja właśnie na koszulce nic nie mam, tylko małe płatki przy przedziałku i gdy podrapię skórę,robi się ich więcej.

[Klaudenc]

Napisane przez Doe

- Cóż, nie same włosy człowiek posiada - tak, tak, pamiętam, że to wątek włosowy - więc ja swoje zbory stosuję też na paznokcie i skórę. Np. tamanu świetnie radzi sobie z niespodziankami, podrażnieniami, ogólnie traktuję go jak olej do zadań specjalnych, kokos na stopy, ręce, łokcie, itp.

No, ale ja tu właśnie podałam typowo włosowo i czego bym do włosów nie brała Lniany będę kupować bo warto go jeść (za rybami to ja mocno średnio), a przykładowo palmowego używam do twarzy. Na paznokcie te same oleje co na włosy, na ciało też chociaż na ciało jak już nakładam to taki co na włosy nie podpasował (mało wymagająca skóra). I nie lubię mieć dużo więc tylko minimum kupuję. Pokaźne masz zbiory

krolewnasmieszka - taka maska może lekko doproteinować, ale ma sporo różnych rzeczy przed zapachem więc nie wiem jak to by działało - u mnie pewnie by działało źle bo najmniejsze stężenie powoduje u mnie masakrę xD
akurat od wielkości proteiny zależy - u mnie bezpieczniejsze są proteiny wielkocząsteczkowe powlekające np. jajko i mleko czy żelatyna i kiedyś pięknie się sprawdzały wygładzając włosy i nawilżając bajecznie, ale hydrolizowane o małych cząsteczkach nigdy mi nie odpowiadały - albo krzywda albo żaden efekt i tyle.

[sandra1515]

Napisane przez martaakow

To raczej nie powód do obrażania się.
Nie wiem, nie odróżniam. Chyba bardzo mocno falowane, jak były takie ciut za ramiona, a później mi się coraz bardziej rozluźniał skręt, aż teraz ledwo da się z nich coś wykrzesać.
Daję zdjecia chronologicznie, świetnie widać, jak mi słabł skręt z długością i czasem pielęgnacji. Być może to też jakieś sprawy hormonalne, nie mam pojęcia.
1,2 - maj 2013
3 - październik 2013
4 - maj 2014
5 - czerwiec 2014
6,7 - październik 2014
8 - listopad 2014

Jak Ty to zrobiłaś, że włosy od maja do października tak Ci urosły ?

[martaakow]

Napisane przez sandra1515

Jak Ty to zrobiłaś, że włosy od maja do października tak Ci urosły ?

Wcale nie urosły tak bardzo, tylko są tak skręcone.
1 - z maja na w miarę prosto (aż się nie mogę nadziwić, że wtedy po zwykłym suszeniu nie była tafla jak teraz... )
2 - z maja skręcone (zdaje się, że też odrobinę jestem tu pochylona do przodu)
3 - z października skręcone, ale mniej
Więc różnica jest niewielka tak naprawdę. Może i je nawet w międzyczasie podcinałam, nie pamiętam już.

[Klaudenc]

Miałam w planie olejować, ale chora jestem i nie chce się bawić w długie moczenie głowy to zaryzykowałam - przed myju dałam mleko za 20 minut, umyłam szamponem, następnie na parę minut dałam odżywkę gliss kur oil (ale tylko na przednie kosmyki i nie od skalpu) włosy umyłam ponownie szamponem żeby zmyć keratynę z odżywki. I jestem mega zaskoczona - parę miesięcy temu jak się przeproteinowałam biovaxem pomogła mi maska z żółtka (nawilża mi włosy) i tym razem mleko też nawilżyło. W połączeniu z gliss kur oil szamponem i odżywką efekt jest bardzo przyjemny, a miałam mocny wysusz jeszcze po lnianym.

[Miskaa78]

Napisane przez martaakow

Wcale nie urosły tak bardzo, tylko są tak skręcone.
1 - z maja na w miarę prosto (aż się nie mogę nadziwić, że wtedy po zwykłym suszeniu nie była tafla jak teraz... )
2 - z maja skręcone (zdaje się, że też odrobinę jestem tu pochylona do przodu)
3 - z października skręcone, ale mniej
Więc różnica jest niewielka tak naprawdę. Może i je nawet w międzyczasie podcinałam, nie pamiętam już.

jesooooooo jakie cuda
jak ja bym chciała mieć tak gładko przy głowie i potem skręt dopiero
wiecznie mi się gniazdo robi na czubku, staram sie nie nakładac stylizatorów za wysoko, a i tak kiszka
kurde naucz mnie tak !

[martaakow]

Napisane przez Miskaa78

jesooooooo jakie cuda
jak ja bym chciała mieć tak gładko przy głowie i potem skręt dopiero
wiecznie mi się gniazdo robi na czubku, staram sie nie nakładac stylizatorów za wysoko, a i tak kiszka
kurde naucz mnie tak !

Na tym zdjęciu, gdzie mam gładko przy głowie, nakładałam stylizator już po lekkim odciśnięciu wody i na prosto, harmonijkowałam też na prosto, wygniatałam resztę wody i nadmiar żelu w ręcznik i suszyłam z dyfuzorem. Najpierw z głową na boki, tył na prosto (nooo, nie aż tak na prosto - z dziwnymi wygibasami, żeby sięgnąć suszarką do tyłu ) i dopiero na koniec z głową w dół, żeby lekko odbić włosy od nasady.
Mnie się gniazdo czasem po plunkingu robiło. Albo włosy układały się nienaturalnie "do przodu".

[Cukiiereczek]

Napisane przez Klaudenc

Łupież już prawie zniknął po olejowaniu skalpu i peelingu! Ale z szamponów to usunął mi kiedyś szampon z lidla brzoskwiniowy w takim wielkim opakowaniu, można go kupić za 4 złote chyba.

Chodzi o ten ? Ma boski zapach, jest strasznie wydajny, ale u mnie spowodował straszny łupież .. niestety . Szczerze mówiąc to mi łupież się bardzo mocno zmniejszył odkąd przerzuciłam się z H&S na Facelle Teraz może coś tam trochę mam, ale nie wiele

Napisane przez TheUnlike

http://ecospa.pl/kategoria/oleje-roslinne-zimnotloczone - umarłam na widok tego ile do spróbowania jeszcze przede mną

O maaaatkoo!!! Jakie tanie te oleje! I jaki duży wybór w jednym miejscu Jak tylko odbije z kasą po studniówce to odrazu składam zamówienie

Napisane przez PannaLokowana

Jak obiecałam podrzucam swoje. Przód nadaje się jedynie do obcięcia, bo nie trzyma skrętu i włazi w oczy.

Włosy hennowane khadi orzechowym brązem jakieś 5 dni temu. 24 godzony odczekane, umyte, wyschnięte, potem znowu umyte, namaskowane. Efekt na zdjęciu to olej na 16h, zmycie szamponem Isana med z mocznikiem, kallos latte na drugie pseudomycie. Czesane grzebieniem (już wiem, że TT to nie był najlepszy pomysł świata), stylizowane/ zabezpieczane kropla olejku migdałowego wymieszanym z kroplą oleju sezamowego. Olej ładnie uspokoił kolor po hennie - przestały być niemal czarne, a zaczęły być takie jak na zdjęciu, wypłukałam resztę siana z głowy (3 mycia to zajęło...).

Twarz niewyjściowa, niemalowana, brwi i rzęsy domagają się henny.

Muszę powiedzieć, że po (ponad) dwóch latach włosomaniactwa widać efekty, chyba wszystko co mam na głowie jest już zadbane. zaczynałam tak:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=149253

Ale piękne sprężynki Marzę o takim regularnym skręcie

Napisane przez Doe

- oooOOoo... może kiedyś się uda zorganizować jakiś zakręcony wypad na piwo .

Wprawdzie nie jestem z Białegostoku, ale mam tylko 40 minut pociągiem i gdzie przenocować, więc również byłabym chętna.


Odkryłam dzisiaj w pobliskiej drogerii szafkę z kosmetykami rosyjskimi. Jest ich nie zbyt dużo, ale napewno coś wypróbuję jeśli do lutego mi nie wykupią. Były dwie maski jajeczna i jakaś jeszcze, ze 4-5 rodzajów balsamów do włosów, i duuużo szamponów.

[handzia600]

Napisane przez Cukiiereczek

Wprawdzie nie jestem z Białegostoku, ale mam tylko 40 minut pociągiem i gdzie przenocować, więc również byłabym chętna.
Odkryłam dzisiaj w pobliskiej drogerii szafkę z kosmetykami rosyjskimi. Jest ich nie zbyt dużo, ale napewno coś wypróbuję jeśli do lutego mi nie wykupią. Były dwie maski jajeczna i jakaś jeszcze, ze 4-5 rodzajów balsamów do włosów, i duuużo szamponów.

Oooo widze że grono do spotkania się powiększa
W Białym kosmetyki rosyjskie znajdziesz w galeriach na pewno na zielonych wzgórzach , antoniuku , w ogóle to w Łomży są skarby syberii

[Miskaa78]

Napisane przez martaakow

Na tym zdjęciu, gdzie mam gładko przy głowie, nakładałam stylizator już po lekkim odciśnięciu wody i na prosto, harmonijkowałam też na prosto, wygniatałam resztę wody i nadmiar żelu w ręcznik i suszyłam z dyfuzorem. Najpierw z głową na boki, tył na prosto (nooo, nie aż tak na prosto - z dziwnymi wygibasami, żeby sięgnąć suszarką do tyłu ) i dopiero na koniec z głową w dół, żeby lekko odbić włosy od nasady.
Mnie się gniazdo czasem po plunkingu robiło. Albo włosy układały się nienaturalnie "do przodu".

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

[Chatul]

Napisane przez Miskaa78

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

Piękne

[Miskaa78]

Napisane przez Chatul

Piękne

jak miło Cię widzieć, dziękuję

[Klaudenc]

Napisane przez Miskaa78

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

Przecież to istny szał! Jak ja kocham taki gruby skręt, przepiękne włosy

Mój mężczyzna dziś stwierdził, że wyraźnie widac jak mi naczynka znikają. Taaakie zmiany się dzieją, widze że moja burza w ciele się uspokoiła i tak się cieszę że aż muszę napisać Oby na włosach też się odbiło wreszcie bardziej widocznie. Walki od października opłaciły się
Cukiereczek - a no ten, mnie akurat bardzo dobrze służył, może go kupię jeszcze kiedyś to prawda, ślicznie pachnie brzoskwiniami.. chociaż najbardziej kocham zapach szamponu gliss kur oil <3

[handzia600]

Napisane przez Miskaa78

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

O matko jakie masz cuuuudne włosy
właśnie o tak zdefiniowanych włosach marzę , a nie puch i anarchia

[krolewna_smieszka]

Może zaryzykuję z tym mlekiem. Ale to muszę kupić mleko, bo nie używamy w ogóle. xD Zresztą nie wiem, czy tutejsze mleko ma cokolwiek wspólnego z prawdziwym mlekiem.

[martaakow]

Napisane przez Miskaa78

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

Zawsze możesz spróbować nałożyć stylizatory na prosto. A nóż widelec...

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Może zaryzykuję z tym mlekiem. Ale to muszę kupić mleko, bo nie używamy w ogóle. xD Zresztą nie wiem, czy tutejsze mleko ma cokolwiek wspólnego z prawdziwym mlekiem.

Nie martw się o to, angielskie mleko napakowane syfem sprawdza się także może być zwykłe z marketu.

[magda1706]

Napisane przez Klaudenc

Nie martw się o to, angielskie mleko napakowane syfem sprawdza się także może być zwykłe z marketu.

co do mleka to fakt. Miesiąc otwarte i nic. Zresztą - jabłka kupione w sierpniu w grudniu nadal wyglądały tak samo.

[201605161428]

Napisane przez Miskaa78

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

Ależ piękny, książkowo zdefiniowany skręt!

[Miskaa78]

Napisane przez Klaudenc

Przecież to istny szał! Jak ja kocham taki gruby skręt, przepiękne włosy

Napisane przez handzia600

O matko jakie masz cuuuudne włosy
właśnie o tak zdefiniowanych włosach marzę , a nie puch i anarchia

puch u mnie niweluje siemie lniane
nie ma nic lepszego jak żelik

Napisane przez martaakow

Zawsze możesz spróbować nałożyć stylizatory na prosto. A nóż widelec...

spróbuję na pewno, dzięki

Napisane przez TheUnlike

Ależ piękny, książkowo zdefiniowany skręt!

a dziś mam total proste i za to kocham falowane włosy, w zależności kiedy rozczeszesz są albo kręcone, albo proste

dziekuje za komplementy, miło mi

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez magda1706

co do mleka to fakt. Miesiąc otwarte i nic. Zresztą - jabłka kupione w sierpniu w grudniu nadal wyglądały tak samo.

[Chatul]

Napisane przez Miskaa78

jak miło Cię widzieć, dziękuję

Napisane przez magda1706

co do mleka to fakt. Miesiąc otwarte i nic. Zresztą - jabłka kupione w sierpniu w grudniu nadal wyglądały tak samo.

Wielbię jedzenie w Polsce

[wicherek1989]

Witam się po zmianie miejsca zamieszkania i pracy.
Pielęgnacja minimum ze względów czapkowych i kaskowych w pracy po 2 dniach zaczyna mi być szkoda moich biednych włosów, ale praca super
Ale byłam w szoku dziś bo kolega z pracy skomentował moje niesforne kręćki wychylające się się spod kasku z francuza że są nieposłuszne bo każdy w inną stronę (to miłe miało być wywnioskowałam)

[Klaudenc]

Napisane przez magda1706

co do mleka to fakt. Miesiąc otwarte i nic. Zresztą - jabłka kupione w sierpniu w grudniu nadal wyglądały tak samo.

To po kupieniu kiwi czekałam miesiąc aż mi dojrzeją, leżą od tego czasu 2 miesiąc i w sumie teraz mozna je zjeść. Nie wiem co oni w te biedne zwierzęta i rośliny pakują, ale jakość tej żywności i jedzenia ogólnie jak gdzieś pójdziesz do knajpy jest chyba jedna z gorszych w Europie, w każdym razie Anglicy ze swymi potrawami śmiało zajęliby ostatnie miejsce. Ale maja dobry patent, jest to tak niedobre że smak zabijają octem XD A ich kiełbasek nie da się zjeść.. po prostu się nie da. Taki przemielony papier makulaturowy.
Dziś coś niezadowolona jestem, nie wiem no niby zwiększone nawilżenie lekko ale takie fruwacze jak po nielubianym oleju czy negatywnym działaniu humektantu.. może to dlatego że bardzo duża suchosć była. Nie wiem czy tędy droga, wiem że może być lepiej

[wicherek1989]

Napisane przez magda1706

co do mleka to fakt. Miesiąc otwarte i nic. Zresztą - jabłka kupione w sierpniu w grudniu nadal wyglądały tak samo.

[handzia600]

Napisane przez wicherek1989

Ale byłam w szoku dziś bo kolega z pracy skomentował moje niesforne kręćki wychylające się się spod kasku z francuza że są nieposłuszne bo każdy w inną stronę (to miłe miało być wywnioskowałam)

Ja ostatnio dostałam koment że całkiem do twarzy mi w moim nieładzie na głowie

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

O i zapomniałam napisać moją wpadkę wczorajszą
Postanowiłam że zamiast tego niby jedwabiu mariona dam olejek fur mama przed plunkingiem z żelem lnianym. I oczywicie przesadziłam z ilością Ale !!! Mimo tego że były obtłuszczone to pięknie to trio (glut,fur mama,plunking) wyeksponowało skręt i dociążyło mi włosy. Włosy skręciły się jak nigdy. Więc będę próbować z mniejszą ilością olejku. Mam właśnie problem z dociążeniem włosów , latają sobie wokół głowy. I żel lniany jakoś wybitnie nie stylizuje mi moich fal , może za mało nakładam

[JudytaKas]

Napisane przez Miskaa78

u mnie gniazdo jest niezależne chyba od niczego myję głową w dół, nakładam tak samo stylizatory, ale suszę na prosto
muszę wsadzać paluchy potem i lekko roztrzepywać, bo inaczej mam tak jak na pierwszym foto
na drugim mój codzienny fryz

jak zawsze - zatkało mnie

a ja nie pogrzeszyłam inteligencją ostatnio Przeglądając moje zasoby w łapki me wpadł puder Hesh : Kalpi Tone i tak podumałam, łebek sobie nim upaćkałam i po zmyciu z lekka pociemniałam
nie wygląda to źle, nawet mama pod czas odwiedzin pochwaliła "nowy kolor" jednak ja wolałabym mój odcień z przed "farbowania"
Dziś chcę poratować się szamponem Joanna Ultra Color System (zakupiony stoi od dawna zapomniany na półce), może coś zdziałam nim oprócz fioletowych łapek.

[magda1706]

Napisane przez Chatul

Wielbię jedzenie w Polsce

ja do tej pory mam problemy, a w anglii w ogóle nasilił się problem z wypadaniem włosów. Teraz po pół roku w PL w końcu się uspokaja. Tak podejrzewam że to od jedzenia.

Napisane przez Klaudenc

To po kupieniu kiwi czekałam miesiąc aż mi dojrzeją, leżą od tego czasu 2 miesiąc i w sumie teraz mozna je zjeść. Nie wiem co oni w te biedne zwierzęta i rośliny pakują, ale jakość tej żywności i jedzenia ogólnie jak gdzieś pójdziesz do knajpy jest chyba jedna z gorszych w Europie, w każdym razie Anglicy ze swymi potrawami śmiało zajęliby ostatnie miejsce. Ale maja dobry patent, jest to tak niedobre że smak zabijają octem XD A ich kiełbasek nie da się zjeść.. po prostu się nie da. Taki przemielony papier makulaturowy.
Dziś coś niezadowolona jestem, nie wiem no niby zwiększone nawilżenie lekko ale takie fruwacze jak po nielubianym oleju czy negatywnym działaniu humektantu.. może to dlatego że bardzo duża suchosć była. Nie wiem czy tędy droga, wiem że może być lepiej

co do kiełbasek to fakt. Robiłam przy hamburgerach - zapach smażonego mięsa okropny. Co do octu to prawda. Raz trafiłam na te czipsy z octem. Wyrzuciłam A jak poprosiłam raz frytki bez soli to takie oczy i zdziwienie jak można jeść frytki bez soli, keczupu i octu

A ja poległam w tym tygodniu przy pielęgnacji włosów. Rozczesałam na sucho na dodatek wczoraj co by jescze dziś bardziej puszyste były hahaha Jutro umyję jak znajdę czas

[JudytaKas]

Napisane przez magda1706

ja do tej pory mam problemy, a w anglii w ogóle nasilił się problem z wypadaniem włosów. Teraz po pół roku w PL w końcu się uspokaja. Tak podejrzewam że to od jedzenia.

Mi w Anglii włosy wypadały garściami