...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[dziuba85]

zdychać...
i pisać pracę ;P


Ja odpadam... dziękuję za to, że mogłam tu popisać Pogadać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

[mamaNiny]

dopóki wymarzonej wagi nie osiągnę, zgodnie z tym co Pan doktor pisze-na drugim ;]

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez dziuba85

zdychać...
i pisać pracę ;P


Ja odpadam... dziękuję za to, że mogłam tu popisać Pogadać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

joj co się dzieje? ta biegunka?

[fertka]

Napisane przez mloda_to_glupia

mloda_to_glupia - 173cm - było 83 - 80- będzie 66
*magda- 182 cm - było 80 - jest 80 - będzie 70
alutka28- ??? cm- było 75 - jest 73 - będzie ??
agna - 170 cm- było 86 - jest 76,8 - będzie 65/60
dziuba85- 170 cm- było ?? - jest 68 - będzie 64/63
efcia11 -164 cm- było 70- jest 64- będzie 55
zebrawpaski -165 cm - było 66,3 - jest 61,2 - będzie 57/54
mikima-166 cm- było 71,6 - jest 71,6- będzie 60
mamaNiny- 162cm - było 74 - jest 64,3 - będzie 57/54
marg027 - 163cm - było 60 - jest 55 - będzie 53
justyna2639-168 cm, było 75 , jest 64 , będzie 60
annnx - 164 cm - było 68 - jest 65,5 - będzie 58
anusiaanulka - 158cm - było 70 - jest 67.1 - będzie 52
Beatrycze - 173cm- było 85 - jest 79 - będzie 72
Fertka - 175cm- było 78,9 - jest 74,9 - będzie 68
kaktulek - 158cm - bylo 66 - jest 62,5 - bedzie 52
Kasienka_666 - 160cm- było 59 - jest 57,5 - będzie 48
Marzena100 - było 92 - jest 89,5 - będzie 60
meliameli - 158cm - było 80,6 - jest 78,6 - będzie 58
mmargola - 167cm- było 70 - jest 66 - będzie 59
natalaplo - 173cm - było 77 - jest 70,2 - będzie 59
Rajskie mniam -było 73 - jest 68 - będzie 60
sheepie - 158cm - było 53 - jest 50 - bedzie48
wisienka90 - 167cm - było 61 - jest 61 - będzie 55
Ydab -164 cm - było77 - jest 72 - będzie 60
Halinaa - 166 cm - było 62,8 - jest 61,4 - będzie 57
kkama134-??? cm- było ?? - jest ?? - będzie ??
wiolqn- ??? cm- było ?? - jest ?? - będzie ??
appletree- ??? cm- było ?? - jest ?? - będzie ??

Witaj mloda_to_glupia czy to powrót na dobre do dietki Dukana .
Ja już osiągnęłam swój cel 68 kg (o 10 kg mniej) i od miesiąca jestem w III fazie, więc chyba nie będę się już dopisywać do twojej listy. Ale cały czas Was poczytuje i śledzę postepy.

[joleczka105]

mnie też możecie dopisać wzrost 160 waga było 85 jest 82,5 cel 65 z moich obserwacji jak jem wędlinę to nie chudnę , a jak ryby, mięso, ser to tak ,napiszcie czy u was pododobnie

[mimee]

Napisane przez joleczka105

mnie też możecie dopisać wzrost 160 waga było 85 jest 82,5 cel 65 z moich obserwacji jak jem wędlinę to nie chudnę , a jak ryby, mięso, ser to tak ,napiszcie czy u was pododobnie

u mnie nie miało to większego wpływu, ale myslę, ze to od wędliny też zalezysą takie co duzo soli mają i tłuszczu wbrew temu,ze np. drobiowe...a też może od ilości wędliny. ja dziennie jadłam około 3-4 plasterków. ale z moich obserwacji - nie miało znaczenia czy wędlina normalna, np. pierś wędzona z indyka kupowana na wagę czy takie pakowane light (szkoda kasy moim zdaniem).

[Spinka25]

Napisane przez justyna2639

No właśnie i mam w związku z tym pytanie-jak najlepiej jest jeść? 1/1 czy może 3/3, bo tylko te 2 opcje mnie interesują.

Ja idę systemem 3/3 i mi odpowiada Od dzisiaj znowu 3 dni z warzywami, ale powiem szczerze, że w dniach proteinowych wcale do warzyw nie tęsknię, nawet muszę sobie przypominać, żeby dołożyć warzywa do śniadania czy kolacji Tyle tylko, że z obiadami bardziej można poszaleć, bo albo jakiś sosik warzywny do mięska, albo zapiekanka, itp. Póki co mi się ta dieta nie nudzi. Zobaczymy co będzie dalej

dziuba - a co się stało? Dlaczego nas tak nagle opuszczasz?

joleczka - ja wędlin dużo nie jem, max. 2-3 plasterki jakiejś drobiowej dziennie, a czasem wcale, więc nie wiem jaki mają wpływ na chudnięcie. Wędliny jednak mają dużo soli, może dlatego

[dziuba85]

Spinko otóż po kolejnej fazie protal, umieram z powodu bólu żołądka Mam zespół jelita drażliwego i chyba zbyt duża ilość nabiału spowodowała ten problem. Cóż, wracam do świata w miarę normalnego, bo nie chcę się opychać tłustym jedzeniem, kilka zasad zachowam ( szczególnie smażenie bez tłuszczu mi się spodobało ).
Teraz zacznę tyyyć... buu. No, ale całe życie na diecie nie można być. Zapewne jak mi brzusio odpocznie, to startuję z kolejną dietą, ale nie wiem dokładnie jaką... Może Montiego (tylko czy ma to sens, jak padnie mi znowu żołądek?).


Pozdrawiam!

[Agna]

Napisane przez dziuba85

Spinko otóż po kolejnej fazie protal, umieram z powodu bólu żołądka Mam zespół jelita drażliwego i chyba zbyt duża ilość nabiału spowodowała ten problem. Cóż, wracam do świata w miarę normalnego, bo nie chcę się opychać tłustym jedzeniem, kilka zasad zachowam ( szczególnie smażenie bez tłuszczu mi się spodobało ).
Teraz zacznę tyyyć... buu. No, ale całe życie na diecie nie można być. Zapewne jak mi brzusio odpocznie, to startuję z kolejną dietą, ale nie wiem dokładnie jaką... Może Montiego (tylko czy ma to sens, jak padnie mi znowu żołądek?).


Pozdrawiam!

biedna dziuba85
będzie dobrze.
Pocieszę Cię - ja też umieram
Załatwiłam się na dobre. Podobnie jak Ty wracam do normalengo jedzonka na chwilę.Zdycham od bólu brzucha. Tylko, że ja nie mam zespołu jelita drażliwego, więc co się dzieje
Teoretycznie już czuję straszny ból głodowy w żołądku, przydałoby się coś zjeść, ale o matko na litość boską, która to godzina!

[mloda_to_glupia]

Napisane przez fertka

Witaj mloda_to_glupia czy to powrót na dobre do dietki Dukana .
Ja już osiągnęłam swój cel 68 kg (o 10 kg mniej) i od miesiąca jestem w III fazie, więc chyba nie będę się już dopisywać do twojej listy. Ale cały czas Was poczytuje i śledzę postepy.

brawo, gratuluje!
mysle ze znow wielki powrot, tzn o ile lekarz znowu nie zabroni ale z tego co widze to dzis mam 10 dzien i nie widze pogorszenia jak ostatnio, wiec na 99% sie uda

[Spinka25]

dziuba - ojej, współczuję bardzo Jak już pisałam zdrowie najważniejsze, więc nie katuj się dietką, tylko zadbaj o żołądek Może idź do lekarza i poradź się jaka dieta dla Ciebie byłaby najlepsza biorąc pod uwagę Twoją chorobę Powodzenia!

[mloda_to_glupia]

dziuba powodzenia, zagladaj tu czasem

fertka zobacz na tabelke

[dziuba85]

Napisane przez Agna

biedna dziuba85
będzie dobrze.
Pocieszę Cię - ja też umieram
Załatwiłam się na dobre. Podobnie jak Ty wracam do normalengo jedzonka na chwilę.Zdycham od bólu brzucha. Tylko, że ja nie mam zespołu jelita drażliwego, więc co się dzieje
Teoretycznie już czuję straszny ból głodowy w żołądku, przydałoby się coś zjeść, ale o matko na litość boską, która to godzina!

Jak chcesz zjeść, to zjedz. Mnie po czerwonym winie, trochę do wc pogoniło i troszkę lżej, ale boli dalej.
To Agna w końcu trochę normalnego jedzonka Mnie dziś TŻ, jak zwijałam się z bólu na łóżku pobiegł po chlebek 5zbóż do piekarni Kochany I zjedliśmy razem 2 suche kromki, taki smaczny chlebuś

Napisane przez Spinka25

dziuba - ojej, współczuję bardzo Jak już pisałam zdrowie najważniejsze, więc nie katuj się dietką, tylko zadbaj o żołądek Może idź do lekarza i poradź się jaka dieta dla Ciebie byłaby najlepsza biorąc pod uwagę Twoją chorobę Powodzenia!

Hm jak byłam u gastrologa, to powiedział mi, że organizm różnie reaguje na pokarmy, ale uprzedził o tym, żeby nabiałem się nie opychać. I, że mam sprawdzać od czego boli brzuszek.
Wiem już, że na cebulę też kiepsko reaguje... Tylko miej cierpliwość człowieku i spr. od czego boli żołądek I od połączeń. Do diabetyka albo dietetyka raczej powinnam z tym iść a to wiąże się ze sporymi kosztami.


młoda będę zaglądać

[Diablica3105]

Witam wszystkich

szukam czegos skutecznego i tak natrafiłam na protal.
naczytałam sie i zastanawaim sie.
jesli mozna poprosze książke dunkana w pdf na maila
\
diablica_7@tenbit.pl

[Efcia11]

Napisane przez Diablica3105

Witam wszystkich

szukam czegos skutecznego i tak natrafiłam na protal.
naczytałam sie i zastanawaim sie.
jesli mozna poprosze książke dunkana w pdf na maila
\
diablica_7@tenbit.pl

wysłane

[mloda_to_glupia]

dzien dobry

[justyna2639]

Dzień dobry

Dziś oczywiście znów stanęłam na wagę i tym razem -1 kg ważę teraz 63 kg a moja mama 79

Ponawiam moje pytanie w związku z II fazą, bo tylko Spinka mi odpowiedziała, a ciekawa jestem jak z innymi. Ja się chyba jednak zdecyduję na 1/1 czy ktoś tak wybrał?

Dziś właśnie mam pierwszy dzień II fazy, podsumowując na I fazie schudłam 3 kg Myślę, że to zadowalający wynik, ale boję się żeby te kilogramy nie wróciły. Może nie będzie tak źle

[Efcia11]

dzień dobry

ja się zdecydowałam na 5/5

[mloda_to_glupia]

Napisane przez justyna2639

Dzień dobry

Dziś oczywiście znów stanęłam na wagę i tym razem -1 kg ważę teraz 63 kg a moja mama 79

Ponawiam moje pytanie w związku z II fazą, bo tylko Spinka mi odpowiedziała, a ciekawa jestem jak z innymi. Ja się chyba jednak zdecyduję na 1/1 czy ktoś tak wybrał?

Dziś właśnie mam pierwszy dzień II fazy, podsumowując na I fazie schudłam 3 kg Myślę, że to zadowalający wynik, ale boję się żeby te kilogramy nie wróciły. Może nie będzie tak źle

a ile mama wazyla? i ile ma wzrostu?
ja moja mame namowilam, niby dietkuje, ale grzeszy, tylko ze ona ma straszne problemy i z waga i z hormonami, do tego jedzac cokolwiek jej organizm z tego produkuje cukier, na troszke nie trzymanej diecie od tygodnia wyglada na mniej opuchnieta, nie zwazy sie przy mnie, ale wydaje mi sie ze wazy ok 100kg... no nie wiem... ale widze u niej efekty... u niej to nawet meridia nie pomaga, a lekarz jej przepisal... najwazniejsze ze stara sie codziennie jezdzic na rowerze, teraz ja do basenu jeszcze musze zmotywowac, ale to po sesji

Napisane przez Efcia11

dzień dobry

ja się zdecydowałam na 5/5

tez proponuje 5/5 daje lepsze efekty, albo 3/3 tez jest ok jezeli nie chcesz sobie az tyle odmawiac

[mamaNiny]

Witajcie u mnie na wadze -1kg jest 63,400 a wczoraj było 64,400 mam nadzieję, że jutro zobaczę tyle, co 20.05 a w pon będzie jeszcze mniej..OBY

[mloda_to_glupia]

Napisane przez mamaNiny

Witajcie u mnie na wadze -1kg jest 63,400 a wczoraj było 64,400 mam nadzieję, że jutro zobaczę tyle, co 20.05 a w pon będzie jeszcze mniej..OBY

bedzie

ja dzis mam 79,1 czyli 0,9 kg mniej

[mamaNiny]

Napisane przez mloda_to_glupia

bedzie

ja dzis mam 79,1 czyli 0,9 kg mniej

super gratulacje! mam nadzieję, że będzie, lubię tę dietę ze względu na to, że nie muszę na niej gotować za dużo hihi

[justyna2639]

mloda_to_glupia moja mama gdy zaczynałyśmy się odchudzać ważyła coś pomiędzy 84 a 83,5. Także jest teraz bardzo zadowolona, ale już dzisiaj chciałaby ziemniaczka, albo kawałek ciasteczka-kombinuje

Nie wiem, ja to się chyba jednak zdecyduję na 1/1. Bo już nie mogę takiego jednolitego jedzenia, a warzywa zawsze jakoś urozmaicają. Także chyba tak będzie dla mnie lepiej.

[mloda_to_glupia]

hehe ja za to uwielbiam gotowac, jak TŻ do mnie przychodzi, tak ze siedzi od rana do wieczora, to wychodzac wazy z 10kg wiecej bo ja co chwilke, a moze zrobie Ci to, a moze tamto, a on nie ma nic do gadania bo to pytania nie oczekujace na odpowiedz

[mamaNiny]

Napisane przez justyna2639

mloda_to_glupia moja mama gdy zaczynałyśmy się odchudzać ważyła coś pomiędzy 84 a 83,5. Także jest teraz bardzo zadowolona, ale już dzisiaj chciałaby ziemniaczka, albo kawałek ciasteczka-kombinuje

Nie wiem, ja to się chyba jednak zdecyduję na 1/1. Bo już nie mogę takiego jednolitego jedzenia, a warzywa zawsze jakoś urozmaicają. Także chyba tak będzie dla mnie lepiej.

ja na początku stosowałam 5/5 i było mi ciężko wytrzymać teraz będę stosować 3/3

[justyna2639]

No 5/5 to z pewnością nie dałabym rady... Nie wiem, jeszcze poczytam na ten temat i zdecyduję, ale myślę, że moja mama już będzie się wyłamywać jak będzie musiała wytrzymać dłużej niż 1 dzień na samych białkach, a dla mnie to też już jest monotonne. Zresztą ten oddech...

mloda_to_glupia to zaktualizuj naszą tabelkę Przecież mamy już kolejne sukcesy

[mloda_to_glupia]

Napisane przez justyna2639

mloda_to_glupia to zaktualizuj naszą tabelkę Przecież mamy już kolejne sukcesy

ale to tylko w piatki mozna, takie jest zalozenie tabelki, ze raz w tygodniu

[justyna2639]

Napisane przez mloda_to_glupia

ale to tylko w piatki mozna, takie jest zalozenie tabelki, ze raz w tygodniu

aaaa to o tym nie wiedziałam, musiałam przeoczyć. To dobrze, trzymamy się założeń

[mloda_to_glupia]

no, bo czasem jest tak, ze dzis Ci zleci 1kg, a jutro przybedzie 0,5 i co? tak codziennie aktualizowac? to bym sie pogubila :P ale dzisiaj tzn teraz usuwam osoby ktore nie daly damych

[justyna2639]

Napisane przez mloda_to_glupia

no, bo czasem jest tak, ze dzis Ci zleci 1kg, a jutro przybedzie 0,5 i co? tak codziennie aktualizowac? to bym sie pogubila :P ale dzisiaj tzn teraz usuwam osoby ktore nie daly damych

Rozumiem, masz rację Nie wiedziałam o tym, ale taka prawda. Chociaż lepiej, żeby te kg do nas nie wracały Ty pewnie nie mogłaś się doczekać kiedy zobaczysz 7 z przodu, a ja nie mogę się doczekać 5 z przodu Może kiedyś się uda

[mamaNiny]

Napisane przez mloda_to_glupia

no, bo czasem jest tak, ze dzis Ci zleci 1kg, a jutro przybedzie 0,5 i co? tak codziennie aktualizowac? to bym sie pogubila :P ale dzisiaj tzn teraz usuwam osoby ktore nie daly damych

dokładnie jak za często będziemy aktualizowac to zrobi się bałagan na wątku