40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-03, 19:11   #2731
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez emilia0508 Pokaż wiadomość
A ja spale ciacho jak pojde do pracy

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Jeszcze nieźle się pozarlam z siostrą ale mam to gdzieś...
prędzej czy póxniej sie pogodzicie , wiec może od razu , szkoda życia
__________________
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 19:50   #2732
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

A do mnie właśnie doszło, że przez równe 7 dni nie miałam nic słodkiego w buzi, chyba chora jestem
Tak się zastanawiam czy ćwiczyć jeszcze dziś, czy sobię odpuścić, bo od jutra bardzo chodliwy tydzień się zapowiada!
W piątek wściekałam się o byle co, a dziś tak jakby lekką depresję mam, jak ja uwielbiam te moje przed okresowe zmienne nastroje
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 20:19   #2733
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Niezłe figle płata Ci ta waga U mnie akurat byłoby to dość normalne bo mnie ciężko przechodzić z wagą na równe piątki. Np. do 100,5 schodziła super a jest problem aby na stałe setkę przekroczyć.... te 5-tki to moja zmora I tak od samego początku diety.
A olałam tą wagę. Dzisiaj zrobiliśmy sobie z moim D. dzień bez liczenia kalorii. Byliśmy na obiedzie u jego rodziców i wracają nakupiliśmy tone słodyczy. W końcu zjedliśmy po batoniku i jakimś deserze budyniowym i wsadziliśmy całą resztę słodyczy do reklamówki i schowaliśmy, bo było tak słodkie, że mieliśmy dosyć

Od jutra codziennie zaplanowałam trening no i trochę zmian w diecie zaplanowałam. Obcinam lekko węgle, bo nigdy ich nie dojadam no i dziś się naczytałam/zasłuchałam o glikogenie, co mnie też skłoniło do obcięcia węgli. Będę się najbliższe dni skrupulatnie trzymać wyliczeń no i zobaczymy co to będzie


Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Mam dziś mega dolinę, nie mogę patrzeć na siebie w lustro, nie mam co na siebie włożyć, nie mam kasy, nie mam roboty, ku.r.wa nic nie mam

Do p.i.z.d.y z tym wszystkim
Miałam dziś taki sam dzień. W lustrze widziałam jakąś masakrę. Zaczyna się PMS Ja mam takie strasznie płaczliwo - depresyjne. Nienawidzę tego, ale nic nie mogę poradzić



vandes
dziękuję za miłe słowa
Każdy powód do zadbania o siebie i swoje zdrowie jest dobry i tyle
Z tymi zakupami to ja wiem co czujesz. Jako że wysoka jestem i może tych kilogramów aż tak bardzo po mnie nie widać, to mam straszliwy problem z zakupami. Jeszcze mi się tyłek w standardowe rozmiary w sklepach nie mieści. Ale jeszcze miesiąc

epoka78
Noo mój chłopak też mówi niby, że mam za dużo nie chudnąć
Tyle dobrze, bo wiadomo, że modelka ze mnie nigdy nie będzie. Chyba że plus size
Ja tam przyznaje, że nie wierze w siebie. No i mimo, że walcze, to ciężko z tym strasznie. Kompleksy i niedowartościowanie siedzą we łbie i szczerze mówiąc ja nie wiem jak się takiego myślenia pozbyć. A chciałabym bardzo bardzo, bo wiem, że czasami moje przeżywania źle działają na mojego chłopaka. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda uwierzyć w siebie


karolinadobra
Dużo masz racji. Suma sumarum każdy ma inne powody dlaczego się odchudza - i dobrze, nie ?
Skoro już wszystkie tu jesteśmy w tym samym celu, nie ma co się doszukiwać kto i po co tylko się brać do roboty

Co do tego "po cholere tyle jadła" to cóż, niby fakt, ale szkoda, że myślimy tak po fakcie a nie w trakcie
Skoro już teraz każda z nas jest na tym etapie, że coś ze sobą chcemy zrobić, to nie możemy dopuscić do tego, żeby nam się nie udało


Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
A ja jestem chora.
Cwiczeń brak. Wykonałam tylko pompkowe wyzwanie swoje własne

oooo pompeczki!
Ja też chciałabym zacząć!
Na razie nie umiem ani jednej "normalnej" hahaha.
Masz jakieś rady ? Zaczynałaś od "zera" czy umiałaś choć kilka zrobić?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
A do mnie właśnie doszło, że przez równe 7 dni nie miałam nic słodkiego w buzi, chyba chora jestem
Tak się zastanawiam czy ćwiczyć jeszcze dziś, czy sobię odpuścić, bo od jutra bardzo chodliwy tydzień się zapowiada!
W piątek wściekałam się o byle co, a dziś tak jakby lekką depresję mam, jak ja uwielbiam te moje przed okresowe zmienne nastroje
Boże ja też mam te nastroje. Kiedyś mówili że tabletki hormonalne pomogą - guzik prawda. Magnez jadłam i też nie pomaga. Mogli by wymyslić w koncu coś na te cholerne PMSyyyy
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 20:23   #2734
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Tyszka : Skoro już teraz każda z nas jest na tym etapie, że coś ze sobą chcemy zrobić, to nie możemy dopuscić do tego, żeby nam się nie udało

i tego się trzymajmy , bo skacząc sobei do oczu kilogramów nam nie ubędzie , w końcu jesteśmy tu po to by sie wspierać, pomagac, opiepszać za pokusy i cieszyc z każdego straconego kilograma i litrów potu zostawionych na siłce czy innym sprzecie...
__________________

Edytowane przez karolinadobra
Czas edycji: 2013-02-03 o 20:37
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 20:46   #2735
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

tyszka
Coś Ci zacytuję, z jakiejś książki, tak mi się zapamiętało
"Przed okresem brzydnę. Taktyka natury. Czytałam o tym. W dawnych czasach ludzie żyli w jaskiniach i wszyscy sypiali ze wszystkimi. Kobiety są zdolne do seksu cały miesiąc, lecz naturze chodzi o zapłodnienie, nie o przyjemność. Dlatego podczas jajeczkowania hormony czynią cuda: wydziela się podniecający zapach, oko błyszczy, włosy lśnią. Kiedy kobieta jest już niepłodna, przed okresem, wróżka natura zabiera jej dary i odstrasza zalotników, zamieniając w ociężałego, zapryszczonego, zirytowanego babona."



Taka prawda, smutna prawda

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:
Napisane przez karolinadobra Pokaż wiadomość
Tyszka : Skoro już teraz każda z nas jest na tym etapie, że coś ze sobą chcemy zrobić, to nie możemy dopuscić do tego, żeby nam się nie udało

i tego się trzymajmy , bo skacząc sobei do oczu kilogramów nam nie ubędzie , w końcu jesteśmy tu po to by sie wspierać, pomagac, opiepszać za pokusy i cieszyc z każdego straconego kilograma i litrów potu zostawionych na siłce czy innym sprzecie...
Ameeen.
Koniec sporów dziewczynki
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 20:50   #2736
emilia0508
królikoholiczka
 
Avatar emilia0508
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
tyszka
Coś Ci zacytuję, z jakiejś książki, tak mi się zapamiętało
"Przed okresem brzydnę. Taktyka natury. Czytałam o tym. W dawnych czasach ludzie żyli w jaskiniach i wszyscy sypiali ze wszystkimi. Kobiety są zdolne do seksu cały miesiąc, lecz naturze chodzi o zapłodnienie, nie o przyjemność. Dlatego podczas jajeczkowania hormony czynią cuda: wydziela się podniecający zapach, oko błyszczy, włosy lśnią. Kiedy kobieta jest już niepłodna, przed okresem, wróżka natura zabiera jej dary i odstrasza zalotników, zamieniając w ociężałego, zapryszczonego, zirytowanego babona."



Taka prawda, smutna prawda

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------


Ameeen.
Koniec sporów dziewczynki
Nooo.... Taka prawda.... Niestety
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY
NIE KUPUJ
ADOTUJ







Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
emilia0508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 21:08   #2737
antonina78
Raczkowanie
 
Avatar antonina78
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 56
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Litości ! nie było mnie przez 4 dni (chyba) i miałam 10 stron do hmmm przejrzenia wybiórczego bo tego się dokładnie nie dało przeczytać
W skrócie : dietetycznie mega poprawnie po miesiącu zjadłam 150g sernika a dwa dni wcześniej 5 szt ciasteczek to jest jakiś ewenement w sali mojego życia
Szczęście tkwi w naszej głowie. Można ważyć 60kg i mieć mega doły i kompleksy. Podjęłam dietę dlatego, że chce sobie udowodnić że potrafię to zrobić dla siebie, dla własnego zdrowia i dla fajniejszych ciuchów (sukienka w kolorze czerwonego wina) i za☠☠☠istej bielizny bo mam miseczkę stanika DD+ . Od pewnego czasu poukładałam sobie w głowie wszystkie swoje sprawy które wisiały mi jak kamień u szyji, zajęło mi to bagatelka 30 parę lat. Zmieniłam w życiu dużo : rzuciłam fajki, odeszłam z związku w którym się dusiłam, przeprowadziłam się 250km w ciemno ! i parę takich rzeczy. Dziewczyny wygląd to nie wszystko. Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.
Dziękuję za uwagę
__________________
01.01.2013 121,80 kg wzrost : 174 cm

28.01.2013 114.6 kg -7,2 11.02.2013 112,9 -8,9 25.02.2013 111,7 10,1 11.03.2013 109,3 12,5

Cel: 80 kg


Każdy dzień ma swój aromat...
antonina78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 21:21   #2738
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Bycie kobieta wcale nie jest takie łatwe
Typowy PMS: migrena, kłopoty ze spaniem, trądzik, skrajne nastroje, bóle piersi, skurcze macicy, kłucie w jajnikach, ochota na niezdrowe żarcie, meeggaa wzdęcia, biegunka, kłopoty z koncetracją i ciągła ochota na sex(a nie ma z kim)
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 21:24   #2739
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Tyszka porządnej nie zrobie ani jednej. Robię damskie tyle w dół ile dam rade. Tutaj film jak się nauczyć robić pompki, który dziś znalazłam http://www.youtube.com/watch?v=9A_zv...75b6IJ2nMcABnA

Mam dwa wyzwania tygodniowe: 7 dni bez słodyczy i 7 dni codziennie 10 pompek.

Testowałam też wczoraj Jillian i 30 day shred, fajne, będę wracać, opisałam szerzej na blogu.
A i na blogu dzisiejsze mierzenie
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 23:37   #2740
_Willczyca_
Raczkowanie
 
Avatar _Willczyca_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 357
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Witam.

U mnie dzień ok
Byłam dziś u mamy na obiedzie,po drodze kupiłam brokuły bo mama robiła podsmażane buraczki wiec musiałam odpuścić .A tak to zjadłam pierś z kurczaka,dwa ziemniaki i dużą porcję brokułów

Moja kuzynka w lipcu odchudzała się za pomocą octu jabłkowego.. i zniszczyła sobie nerki.Miała tylko 5 % sprawnych nerek.. Ale jakoś nerki zaczęły pracować. Przez całe życie zazdrościłam Jej figury.Ma 155 i waży 50 kg.. Jest drobna.A głupia wyczyta w necie,żeby pic ocet.I dziś się dowiedziałam,że ma teraz problemy z płucami oraz,że traci wzrok.A do tego popadła w depresje ciągle siedzi w domu i płacze.A Jej mama rozkłada ręce bo nie wie co ma robić.. Młoda dziewczyna ma 23 lata.. i tak zniszczyła sobie zdrowie..

A tak po za tym u mnie nie za dobrze.Od roku mój okres jest nieregularny... od listopada czekam i nic..
Może to przez dietę? a może przez otyłość.?
Chyba wskazana wizyta u ginekologa...
__________________
01-01-2013 - Zdrowy tryb życia prowadzę


Bloguje !!

http://stoprocent-piekna.blogspot.com/






Edytowane przez _Willczyca_
Czas edycji: 2013-02-03 o 23:40
_Willczyca_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 02:12   #2741
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

ćwiczonka zaliczone
orbi 61 minutek
rowerek 40 minutek,
masaż 60 min
Wilczyca raczej napewno wskazana wizyta plus badania hormonalne żeby później nie było smutku jak np w ciążę bedziesz chciała zajść i bedzie trudno bo wiadomo każde anomalie mają jakąs przyczyne i skutek. a lepiej byc zapobiegliwym dla własnego dobra. ale to lekarz będzie wiedział najlepiej.
__________________

Edytowane przez karolinadobra
Czas edycji: 2013-02-04 o 02:19
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 06:36   #2742
emilia0508
królikoholiczka
 
Avatar emilia0508
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez _Willczyca_ Pokaż wiadomość
Witam.

U mnie dzień ok
Byłam dziś u mamy na obiedzie,po drodze kupiłam brokuły bo mama robiła podsmażane buraczki wiec musiałam odpuścić .A tak to zjadłam pierś z kurczaka,dwa ziemniaki i dużą porcję brokułów

Moja kuzynka w lipcu odchudzała się za pomocą octu jabłkowego.. i zniszczyła sobie nerki.Miała tylko 5 % sprawnych nerek.. Ale jakoś nerki zaczęły pracować. Przez całe życie zazdrościłam Jej figury.Ma 155 i waży 50 kg.. Jest drobna.A głupia wyczyta w necie,żeby pic ocet.I dziś się dowiedziałam,że ma teraz problemy z płucami oraz,że traci wzrok.A do tego popadła w depresje ciągle siedzi w domu i płacze.A Jej mama rozkłada ręce bo nie wie co ma robić.. Młoda dziewczyna ma 23 lata.. i tak zniszczyła sobie zdrowie..

A tak po za tym u mnie nie za dobrze.Od roku mój okres jest nieregularny... od listopada czekam i nic..
Może to przez dietę? a może przez otyłość.?
Chyba wskazana wizyta u ginekologa...
Kochana lepiej idz do gina, z nieregularnym okresem nie ma żartów, masz problemy z hormonami więc może lepiej do gina endokrynologa?

Tak wogóle to dzień dobry i dobranoc ide spać po nocce
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY
NIE KUPUJ
ADOTUJ







Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
emilia0508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 07:39   #2743
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Dzień dobry

Tradycyjnie mi się przyspało, jeszcze musiałam jedzenie szykować bo wczoraj miałam totalnego lenia.

Menu na dziś:

I owsianka (jabłko starte + otręby owsiane + płatki owsiane + orzechy włoskie + żurawina suszona + śliwki suszone + jogurt naturalny)
II pieczywo ciemne + pierś z indyka gotowana w przyprawach + ogórek zielony + papryka czerwona
III kiwi 3 szt
IV parówki w cieście francuskim + mix sałat
V twarożek ze szczypiorkiem + warzywa


Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
A do mnie właśnie doszło, że przez równe 7 dni nie miałam nic słodkiego w buzi, chyba chora jestem
To ja w takim razie w ten weekend zjadłam sporo słodyczy za Ciebie Miałam trochę gości (też odchudzających ) i tak jakoś wyszło


Cytat:
Napisane przez antonina78 Pokaż wiadomość
W skrócie : dietetycznie mega poprawnie po miesiącu zjadłam 150g sernika a dwa dni wcześniej 5 szt ciasteczek to jest jakiś ewenement w sali mojego życia
Antonina z tego co pamiętam to pracujesz w miejscu gdzie masz dostęp do słodkości, więc tym bardziej nie lada wyczyn


Cytat:
Napisane przez _Willczyca_ Pokaż wiadomość
Witam.
Moja kuzynka w lipcu odchudzała się za pomocą octu jabłkowego.. i zniszczyła sobie nerki.
Jakieś 10 lat temu, może więcej to był właśnie hit w odchudzaniu. Moja ciocia na czczo brała i powiem, że ja też wypiłam kilka razy. Jednak mnie nie smakował i odstawiłam.

Miłego Dnia
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 08:38   #2744
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Dobry

a ja chcę coś jeszcze wtrącić od siebie a propos wyglądu w dniu ślubu, odchudzania itd. Osobiście też bym nie kupowała sukni mając niechcianą nadwyżkę. Akceptacja siebie akceptacją, ale prawie każda chce w tym dniu wyglądać przynajmniej o 10 kg mniej, zgadzam się z Mariną, że fajnie by tak sobie usiąść za kilka lat i powiedziać: ale laska byłam. Usłyszeć: Mama ale pięknie wyglądałaś. To co, że za kilka lat też chcę być "laską" też będę dbała o siebie na tyle ile będę mogła, że w przyszłości chcę być zadbaną starszą panią. A jeśli mi się nie uda to takie "piękne" zdjęcia może będą włąśnie dla mnie tą motywacją? Teraz moje myślenie się zmieniło:
chcę zaraz po porodzie ruszyć z moim planem odchudzania i nie dlatego, że nie moge kupić spodni, że ciuchy jakie proponują mi w sklepie np. na wesele to dla mocno starszej pani i wyglądam jak babcia. Chcę czuć się lżejsza, nie mieć zadyszki (ważę teraz 91 kg i bynajmniej nie z powodu objadania się, normalne że mi przybywa w ciąży, i pewnie coś do zgubienia zostanie), spojrzeć w lustro przed wyjściem do kościoła i pomyśleć, kurcze ale fajna d.oopa ze mnie, warto było się napracować. Chcę biegać za moim dzieckiem bez skutków ubocznych, chcę być fajną atrakcyjną matką. I tu nie chodzi wcale, że przed ciążą nie akpcetpowałam siebie, że patrzyłam ciągle z obrzydzeniem w lustro.
Ja lubię czuć się lekko, lubię jak mam płaski brzuch, jak jestem szczuplejsza, lubiłam też swój większy cyc, i większy tyłek (przed ciążą), ale wiem że nadmiar tłuszczu który mam nawet jak będę go w 100% akceptować nic dobrego mi w życiu nie da.


A dziewczyny, które płaczą teraz że są za grube itd? Po co tyle jadły jak teraz płaczą? Są sytuacje życiowe, kiedy właśnie waga musi zejść na dalszy plan i wtedy nie myślisz co jesz, jak jesz, o jakiej porze., po co, dlaczego, jak, gdzie itd itp.
Budzisz się i chcesz coś ze sobą zrobić, wpadasz w panikę zanim się ogarniesz i ruszasz do przodu. Więc Karolina wszystkich dziewczyn, które płaczą teraz nad rozlanym mlekiem nie wrzucaj do jednego worka. Nie wszystkie świadomie się "zapuściły"
tak na szybko pisałam, więc jeśli jakieś błędy, stylistyka i inne się trafiło to przepraszam

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

A no i jakby komuś coś nie pasowało, że ja się tu mądraluję, a przecież nie jestem w grupie odchudzającej się to przepraszam, ale czuję się tu zadomowiona i nie chcę odchodzić bo pod koniec lipca-początek sierpnia wracam na stare śmieci
W końcu jestem na tym wątku od pierwszej części
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 08:58   #2745
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Dziń dybry.
U mnie nie za fajowo, @ się zbliża, więc wyglądam okropnie, waga podskoczyła o 1,5 kg
Także super, niech już przyjdzie ten okres, bo oszaleję

Nie tykam wagi przez tydzień!!!
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 09:15   #2746
antonina78
Raczkowanie
 
Avatar antonina78
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 56
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

_Willczyca_ nie chcę Cie straszyć ale biegiem do gina bo możesz mieć zespół policystycznych jajników jedna z przyczyn jest spora nadwaga, ale najlepiej jak pójdziesz do lekarza.
Marina__ masz świetną pamięć tak pracuję w cukierni zresztą bardzo dobrej
czarownica1 każda może dodać tutaj swoje 3 grosze ja tam uważam czym więcej nas tym lepiej, nie ważne w której części się udzielasz bardziej w której mniej.

A ja mam znów ciężki tydz. same popołudniówki bydzie ciężko ja tam do pracy chodzę ze swoimi pudełeczkami z sałatkami bądź termosem z zupą i to pomaga mi się oprzeć. Byle do marca mam urlop
__________________
01.01.2013 121,80 kg wzrost : 174 cm

28.01.2013 114.6 kg -7,2 11.02.2013 112,9 -8,9 25.02.2013 111,7 10,1 11.03.2013 109,3 12,5

Cel: 80 kg


Każdy dzień ma swój aromat...
antonina78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 09:26   #2747
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

dzieńdoberek wszystkim
czarowniczko nie wrzucam wszystkich do jednego worka bo tak jak napisałąm czasem sie tyje od leków itp , czasem od jedzenia, chodziło mi głównei o te dziewczyny króe jedza jedza jedza i tyją i nagle patrza w lustro i jest wielki płacz bo sa grubę i lamentują że beż schudniecia życie sie wali. nie czepiajmy sie słówek , bo juz mam dośc tłumaczenia się z tego co myśle po kazdym poście. ja jestem gruba, ale jestem tego swiadoma ze sama sobei na to zapracowałam i teraz pracuje nad tym żeby być piekniejszą ale nei robie szopek ze swojego życia bo nagle zauwazyłamże mam ponad 100 kg. tylko świadomie przyjełam ten fakt , walcze z tym ale tez żyję pełnią życia bo waga nie jest moim priorytetem,[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


miłego dzionka dla wszystkich
__________________

Edytowane przez karolinadobra
Czas edycji: 2013-02-04 o 09:29
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 09:31   #2748
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Dzień doberek
I jednak wczoraj nie poćwiczyłam, ale jakoś nad tym nie płaczę

Wilczyca ja się zastanawiam, co ty tutaj jeszcze robisz, marsz do ginekologa, to nie jest normalne żeby od listopada okresu nie było, najlepiej to sprawdzić!
Ja mam od samego początku nieregularny @ i próby regulacji nic nie dały, więc chyba taki mój urok

Czarownica przecież nikt Cię z tąd nie wygoni, jestes weteranką tego wątku, więc musisz tu z nami być
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 09:56   #2749
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

nie lubie jak ktoś robi ma mnei polowanei bo duzo dziewczyn sie tu wypowiada, jedne sie zgadzają z tym co pisze i dodają swoje zdanei inne wręćz przeciwnie a ciągle to ja czuję sie atakowana za własne poglądy i to co napisze. jestem osoba kontrowersyjna ale nei bedę udawac kogoś innego przyklaskiwac i bić bravo wtedy gdy tego nie czuję. więc może nei będe sie wypowiadać wogóle na tematy nie związane z moimi cwiczeniami i waga to wtedy będzie lepiej.
choc watpię czy wogóle powinnam nadal tu byc po żenującej historii z mariną. i w sumie to od czego powinnam zaczac wczorajszy dzien to od Przeprosin przed duże P za to że poza forum komentowałam niektóre posty i laski , za wyrażanie własnego zdania poza osoba zainteresowna i za to że taka sytuacja wyszła. jest mi głupio mam nauczkę ale nei bede sie wybielac i udawać że takich rozmów z mariną nie było. były owszem i bardzo Was Przepraszam . nie zapominajmy tylko że nei pisałam monologów sama do siebei i ona również w tym uczestniczyła,bo były to rozmowy codziennie przez kilak mies a nie kilka wymian zdan . choc wydaje mi sie ze rozmów niezwiązanych z forum i dieta było o wiele wiecej bo pisałyśmy o codzienności głownei , o życiu i nas samych . ale wiadomo czasem jakis temat forumowy tez był poruszany. czasem pisze się coś w emocjach i tez pozniej można sie czepic słowek , tekstu , ja pisze pod wpływem chwili , haotycznei , na szybko , i nie ukrywam że nie obraźliwie bo łaciny używam na co dzięn i nei ma jakiejś magii dla mnie ,słowo jak kązde.
i nie uważam ze jesli się kogos chwali za kilogramy a kilka postów dalej opiepsza za inny post to jest sie nieszczerym, tu czy poza forum. nie znamy sie tak naprawdę i możemy sie ocenic tylko po tym co piszemy i ja tak robie bo jeslinp pancia napisze że ma fajne noże to z ciekawosci zapytam , jesli napisze ze schudła 9 kilo to jej pogratuluje szczerze a jesli napisze znów o teściowej i spadku to mnei wnerwia i to wszystko .pisze osobno odpowiedznio do danej sytuacji i nei klastfikuje ze ta lubie ( i nawet jak głupoty pisze bede klaskać) a tej nei lubie i nawet jak zrzuci 10 kg to bedzie be. bo to nie jest nieszczerosć tylko obiektywne ocenianie danej sytuacji w danym momencie.
jesli chcecie i uważacie że nie powinnam tutaj pisac to mi napiszcie po prostu ale nie atakujcie mnei teraz za każdego posta . święta nie jestem , ale przynajmniej nie udaję że nei było mnei po drugiej stronie monitora i nie usmiecham sie głupio jak ona. bo zrobić z kogoś kozła ofiarnego łatwo , wystarczy kilka postów , słów wyrwanych z kontekstu i ładnei napisanego postu z elokwentnymi słówkami , łatwo też udawać że wszystko jest super , trudniej przyznac się do błedu i Przeprosić.
i na tym zakończę
__________________

Edytowane przez karolinadobra
Czas edycji: 2013-02-04 o 10:59
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 10:58   #2750
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Karolina, nikt Cię nie atakuje, spokojnie
Każda wyraża swoje zdanie, dyskutujemy... i każda może mieć inne zdanie, bo każdy jest inny.
To co zaistniało między Tobą i Mariną to Wasza sprawa. To co pisałyście ze sobą powinno pozostać między Wami... stało się wypłynęło.
Nie powiem, zrobiło mi się przykro, że takie rzeczy mają tu miejsce, nie przypominam sobie takich niemiłych sytuacji na naszym wątku, który wszystkie tworzymy i uważam, że żadnej z Was nie powinno przyjść do głowy ewakuacja stąd.
Niech będzie, jak dawniej, Wy nie musicie się kochać, możecie się omijać szerokim łukiem, ale ja np. chcę żebyście tu obie nadal były, choć nie powiem troszkę mnie zabolało, że ja i pozostała część dziewczyn mogła być omawiana w Waszych rozmowach (która z Was więcej się w tym wszystkich udzielala, tylko Wy o tym wiecie).
Stało się, trudno, idźmy do przodu.
Niechaj dalej Marinka pisze do nas o poranku, a Ty dobijaj moje poczucie winy nocnymi ćwiczeniami
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:09   #2751
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

doceniam to co napisałas czarowniczko i mam nadzieje ze w zyciu juz takiej głupoty nei zrobie i wnioski wyciągnełam
__________________
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:12   #2752
_Willczyca_
Raczkowanie
 
Avatar _Willczyca_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 357
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Może to głupio zabrzmi ale mam 22 lata i nigdy nie byłam u ginekologa
Wiec boje się tej pierwszej wizyty od dłuższego czasu


A tak po za tym to jestem dziś szczęśliwa bo waga pokazała 116,5 kg


Dopiero wstałam
__________________
01-01-2013 - Zdrowy tryb życia prowadzę


Bloguje !!

http://stoprocent-piekna.blogspot.com/





_Willczyca_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:15   #2753
antonina78
Raczkowanie
 
Avatar antonina78
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 56
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
Karolina, nikt Cię nie atakuje, spokojnie
Każda wyraża swoje zdanie, dyskutujemy... i każda może mieć inne zdanie, bo każdy jest inny.
To co zaistniało między Tobą i Mariną to Wasza sprawa. To co pisałyście ze sobą powinno pozostać między Wami... stało się wypłynęło.
Nie powiem, zrobiło mi się przykro, że takie rzeczy mają tu miejsce, nie przypominam sobie takich niemiłych sytuacji na naszym wątku, który wszystkie tworzymy i uważam, że żadnej z Was nie powinno przyjść do głowy ewakuacja stąd.
Niech będzie, jak dawniej, Wy nie musicie się kochać, możecie się omijać szerokim łukiem, ale ja np. chcę żebyście tu obie nadal były, choć nie powiem troszkę mnie zabolało, że ja i pozostała część dziewczyn mogła być omawiana w Waszych rozmowach (która z Was więcej się w tym wszystkich udzielala, tylko Wy o tym wiecie).
Stało się, trudno, idźmy do przodu.
Niechaj dalej Marinka pisze do nas o poranku, a Ty dobijaj moje poczucie winy nocnymi ćwiczeniami

I like it (czasami brakuje )
__________________
01.01.2013 121,80 kg wzrost : 174 cm

28.01.2013 114.6 kg -7,2 11.02.2013 112,9 -8,9 25.02.2013 111,7 10,1 11.03.2013 109,3 12,5

Cel: 80 kg


Każdy dzień ma swój aromat...
antonina78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:18   #2754
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez _Willczyca_ Pokaż wiadomość
Może to głupio zabrzmi ale mam 22 lata i nigdy nie byłam u ginekologa
Wiec boje się tej pierwszej wizyty od dłuższego czasu


A tak po za tym to jestem dziś szczęśliwa bo waga pokazała 116,5 kg


Dopiero wstałam
nic się nie bój, nie jest to może najprzyjemniejsza rzecz w zyciu, ale da się przeżyć (mówi Ci to wielki cykor).
Wiem, że wolałabyś iść do kobiety, ale powiem Ci że malutko znam kobiet, które chwalą sobie wizytę u kobiety-gin. Facet lekarz jest delikatniejszy i potrafi stworzyć taką atmosferę, że nie powinnaś czuć skrępowania. Zanim się wybierzesz zasięgnij języka, który lekarz ma najfajniejszą opinię wśród znanych Ci kobiet

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez antonina78 Pokaż wiadomość
_Willczyca_ nie chcę Cie straszyć ale biegiem do gina bo możesz mieć zespół policystycznych jajników jedna z przyczyn jest spora nadwaga, ale najlepiej jak pójdziesz do lekarza.
Marina__ masz świetną pamięć tak pracuję w cukierni zresztą bardzo dobrej
czarownica1 każda może dodać tutaj swoje 3 grosze ja tam uważam czym więcej nas tym lepiej, nie ważne w której części się udzielasz bardziej w której mniej.

A ja mam znów ciężki tydz. same popołudniówki bydzie ciężko ja tam do pracy chodzę ze swoimi pudełeczkami z sałatkami bądź termosem z zupą i to pomaga mi się oprzeć. Byle do marca mam urlop
udzielałam się w każdej części i nawet z dziewczynami udało mi się trochę schudnąć.... a potem zaciążyłam
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:19   #2755
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez _Willczyca_ Pokaż wiadomość
Może to głupio zabrzmi ale mam 22 lata i nigdy nie byłam u ginekologa
Wiec boje się tej pierwszej wizyty od dłuższego czasu


A tak po za tym to jestem dziś szczęśliwa bo waga pokazała 116,5 kg


Dopiero wstałam
zawsze musi być ten pierwszy raz
idz z koleżanka albo chłopakiem dla otuchy a najlepeij popytaj któ jest warty uwagi żeby na debila nei trafić tylko konkretnego lekarza.
samo badanie chyba tylko na poczatku jest niezreczne a pożniej juz leci. dla lekarza to badanei jak każde , a Twoja ... to jak chleb dla piekarza, wiec nie ma sie co stresowac
ja w ciązy co 3 tyg rozkładałam nózki i było super , a po dłuższej przerwie jak dziewica cykałam sie żeby an fotel wejsc , i spieta siedziałam jak nastolatka. najważniejsze to trafić na dobrego lekarza, ktory Cie pokieruje podczas badania . i tez polecam facetów gin
__________________

Edytowane przez karolinadobra
Czas edycji: 2013-02-04 o 11:22
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:23   #2756
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Dzień doberek
I jednak wczoraj nie poćwiczyłam, ale jakoś nad tym nie płaczę

Wilczyca ja się zastanawiam, co ty tutaj jeszcze robisz, marsz do ginekologa, to nie jest normalne żeby od listopada okresu nie było, najlepiej to sprawdzić!
Ja mam od samego początku nieregularny @ i próby regulacji nic nie dały, więc chyba taki mój urok

Czarownica przecież nikt Cię z tąd nie wygoni, jestes weteranką tego wątku, więc musisz tu z nami być
weteranka zabrzmiało jakbym z wojny wróciła
dzięki Mysiunia

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Wilczyca, dla gina jesteś kolejną d.oopcią do zbadania, robi swoje, leczy i się nad każdą z nas nie rozwodzi
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:32   #2757
_Willczyca_
Raczkowanie
 
Avatar _Willczyca_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 357
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez karolinadobra Pokaż wiadomość
zawsze musi być ten pierwszy raz
idz z koleżanka albo chłopakiem dla otuchy a najlepeij popytaj któ jest warty uwagi żeby na debila nei trafić tylko konkretnego lekarza.
samo badanie chyba tylko na poczatku jest niezreczne a pożniej juz leci. dla lekarza to badanei jak każde , a Twoja ... to jak chleb dla piekarza, wiec nie ma sie co stresowac
ja w ciązy co 3 tyg rozkładałam nózki i było super , a po dłuższej przerwie jak dziewica cykałam sie żeby an fotel wejsc , i spieta siedziałam jak nastolatka. najważniejsze to trafić na dobrego lekarza, ktory Cie pokieruje podczas badania . i tez polecam facetów gin

Lekarza poleciła by mi mama i to raczej mamę bym wzięła ze sobą Taka ze mnie córeczka mamusi
__________________
01-01-2013 - Zdrowy tryb życia prowadzę


Bloguje !!

http://stoprocent-piekna.blogspot.com/





_Willczyca_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:42   #2758
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez _Willczyca_ Pokaż wiadomość
Lekarza poleciła by mi mama i to raczej mamę bym wzięła ze sobą Taka ze mnie córeczka mamusi
jeśli masz z mama takie świetne kontakty to tylko pogratulowac , a może i ona wskoczy na fotel przy okazji.
ja tam ze swoją mama to nie bardzo , interesy potrafimy wspólne robić , biznesy ale na tematy intymne nigdy nei rozmawiałysmy
__________________
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 11:46   #2759
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

ja poszłam pierwszy raz do gina sama, teraz Tż ze mną chodzi i zadowolony gada sobie z lekarzem i czasem się czuję, że nie zauważają mnie
Nawet przerabiali już temat wędkarstwa
Ale wiecie, fajnie jest chodzić razem do gina w ciąży
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-04, 13:05   #2760
_Willczyca_
Raczkowanie
 
Avatar _Willczyca_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 357
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez karolinadobra Pokaż wiadomość
jeśli masz z mama takie świetne kontakty to tylko pogratulowac , a może i ona wskoczy na fotel przy okazji.
ja tam ze swoją mama to nie bardzo , interesy potrafimy wspólne robić , biznesy ale na tematy intymne nigdy nei rozmawiałysmy
Z mamą mam super kontakty.Z mamą chłopaka w sumie też
Ale szczerze powiem,że nie zawszę tak było


Na czczo wypiłam kubek wody z cytrynką

30 minut później zjadłam sałatkę grecką z oliwkami i dwiema kromeczkami ciemnego chleba

Teraz zjadłam drugie śniadanie.Banana zmiksowałam z jogurtem naturalnym i dodałam otręby granulowane

Obiad zjem u ciotki.Rodzina wie,że jestem na diecie wiec specjalnie dla mnie gotują


Pozdrawiam
__________________
01-01-2013 - Zdrowy tryb życia prowadzę


Bloguje !!

http://stoprocent-piekna.blogspot.com/





_Willczyca_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.