Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[mclilu]

Napisane przez tesiaczek123

Dzięki dziewczyny za odp,ale chyba jednak się wstrzymam z aparatem stałym i poczekam do następnego roku...i założe po ślubie!!! pozdrawiam

Też tak zrobiłam! Tyle czasu zwlekałam z aparatem, że pomyślałam że do slubu to już spokojnie powinnam wysiedzieć!

[yourenglish]

Napisane przez mclilu

O witamy pełnoprawną aparatkę Ciebie też dawno nie było!
Ja jeszcze z aparatem troszkę pochodzę, distema się szybko zeszła, dół juz idealny ale trzeba popracować nad zsunięciem górnych 5 do 4 i nad asysmetrią więc na razie końca nie widać!
A mi w to graj bo na razie nie wyobrażam sobie życia bez drutexa

Górne ząbki masz już superowe

...a z tym paleniem...

Lato mialam dluuugie, az do 9 wrzesnia sobie balowalam - to tu, to tam! Ale tu zagladam caly czas. Nie zawsze mam cos madrego do napisania wiec sie nie odzywam, ale czuwam

Za komplement dziekuje, ale przeciez "tak sie tylko pisze"

A za palenie nalezy sie szanownej pani porzadne lanie! Ano sciagac portki, raz dwa! Wiesz, ze w pewnym momencie moze byc za pozno na rzucanie? Dosyc czesto kobietom nie zaleca sie gwaltownie rzucac palenie if you know what I mean.

Ja tez w lecie grzeszylam, ale rzucilam wraz z ostatnim papierosem w paczce. Czego i Tobie zycze. Nie odczepie sie dopoki nie rzucisz :P

Ekaterina, ja tez zawsze robie poprawki po fryzjerach bo nawet przedzialek zrobic nie umieja! Swoja droga mam kolezanke, ktora jak jest niezadowolona, to idzie do innego salonu i znowu sie strzyze! Raz byla niezadowolona z dentysty i tez poprawiala!..

[mclilu]

Napisane przez yourenglish

Za komplement dziekuje, ale przeciez "tak sie tylko pisze"

Ja tak nie robię! Jakbym tak nie myslała to nic bym nie pisała!
Więcej wiary!

Napisane przez yourenglish

A za palenie nalezy sie szanownej pani porzadne lanie! Ano sciagac portki, raz dwa!

[yourenglish]

Napisane przez mclilu

Ja tak nie robię! Jakbym tak nie myslała to nic bym nie pisała!
Więcej wiary!

Jestes urocza

[201604190949]

Napisane przez tesiaczek123

Dzięki dziewczyny za odp,ale chyba jednak się wstrzymam z aparatem stałym i poczekam do następnego roku...i założe po ślubie!!! pozdrawiam

Moja znajoma założyła aparat przed ślubem, jakiś nie cały rok. I tak się z orto dogadała, że ta jej ściągnęła na dwa dni a potem założyła znowu. Nie miała do końca zgryzu wyprostowanego ale zęby wyglądały bardzo dobrze już (dla laika) i na zdjęciach i filmie wygląda świetnie.
Więc jeśli bardzo Ci zależy to możesz poszukać takiego orto.



A ja sobie pale i nie rzucę, tralalala

[sQuaara]

yourenglish Ty masz dol rozbujany? zobacz strone wczesniej moj teoretycznie prosty "po co mi aparat" dol

a co trzeba miec zeby dostac taki lancuszek przez wszystkie zeby?
moja kolezanka ma takie cos tylko biale
fajne to to podoba mi sie, chce miec!

[surykata]

no i ja poznalam wczoraj jakie to fajne jest te zakladanie pierscieni, mam nadzieje ze juz nigdy wiecej! siedzialam wczoraj u orto prawie 1,5 godziny: zagryź! ściśnij! szybciej, bo nie mamy czasu! troche juz wczoraj przesadzila, ja rozumiem ze duzo pacjentow, ale jak juz sie placi te 2800 za sam aparat (dwa luki) to czlowiek oczekuje w miare traktowania juz mi sie wczoraj plakac chcialo jak mi zalozyla ten pierscien na gorna szostke a potem sie okazalo ze zalozyla zly bo sie pomylila i mi go sciagala i od nowa to samo, jak wrocilam do domu to tak mi krew leciala i tak bolalo dziaslo ze az sie poryczalam
mam juz wiec oba łuki, wczoraj wieczorem zaczela mnie rwać jedynka ktora bede miec leczona kanalowo, druga jedynka juz jest przeleczona (mam zeby po urazie, dlatego te jedynki sa tak wcisniete)
a dziś to mam normalnie zębóle a nie zęby ale pocieszam sie ze jutro bedzie lepiej, przynajmniej u mnie w przypadku dolu tak bylo
witam wszytskie nowe aparatki!
oł dżizas jak my się poświecamy zeby byc piekne

[yourenglish]

Niezla jazda z tym zdjeciem aparatu! Full respect dla tej orto, ktorej chcialo sie w cos takiego bawic!

Ja nie wiem czy bym sie sama na cos takiego zgodzila. Jak dzis swiezo po przyklejeniu odpadl mi zamek, to sciaganie kleju bylo tak bolesne, ze az syczalam z bolu.

sQuara, o tym samym pomyslalam dzis jak zobaczylam SWOJ dol - o Twoim poscie! AleTwoja sytuacja wcale nie wyglada gorzej niz moja. Ja mam nawet bardziej pofalowane zamki A, i spodobalo mi sie polaczenie rozu z szaroscia. Jest to jakis pomysl na przyszla wizyte

EDIT: Tak pomyslalam sobie: co jakby zalozyc aparat tym ludziom, ktorzy maja rowne, ladne zeby? Czy tez okazaloby sie, ze sa niedociagniecia?

[sQuaara]

nie wiem
ja powaznie myslalam ze to orto chce kase wyciagnac czy cos bo w sumie mial byc dol zeby stabilizowac zeby gdy gorne sie rozpychaja..a ja tu widze ze jest tyle do prostowania
a osobiscie mialam ostatnio na gore szarosc i tak subtelnie ladnie i w ogole to wyszlo;-) z bliska widac ale tak jak normalnie przed lustrem to nie widac gumek prawie w ogole no ale chcialam tez jakis kolor to machnelam dol rozowy
mało widac a jednak kolor jakis jest;-)

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

kurcze;/
tak jak pisalam ze mi spadla gumka i ze ją nalozylam na pozostałe rogi na zamku to tak teraz patrze na zdjecie i widze ze ona nie spadla tylko tak byla.
powinnam zdjac jak było?

[Teraram]

Witam wszystkich!
Od czasu do czasu zaglądam do tego tematu na tym forum, chociaż jestem chłopakiem i dziwnie się czuje pisząc tu heh, ale noszę także aparat więc sobie pozwoliłem na napisanie postu . Otóż, w styczniu będą 2 lata odkąd założono mi aparat. Sądziłem, że przed 100ką nie zdejmę jeszcze aparatu, gdzieś może lutym, max marcu. A tu wczoraj miła niespodzianka, ortodontka powiadomiła mnie, że następne spotkanie zrobimy 3 listopada jeśli chcemy przed sylwestrem zdjąć aparat . Ogólnie radość mnie ogarnęła, nie żebym nie lubił swojego aparatu ale jednak jestem już lekko zmęczony tym i chciałbym zobaczyć efekt końcowy.

Jednak mam mieszane odczucia.. Mam małą szparę między 1 a 2 na górnych zębach, jak to moja siostra powiedziała nikt mi nie będzie aż tak przyglądał zeby to widzieć, ale jak już męczyłem się 2 lata to jednak mam oczekiwania aby wszystko było idealnie.. Zapytałem ortodontkę czy mi do grudnia tą szparę zlikwiduję i powiedziała, że kły muszą być idealnie dopasowane do dolnych zębów w odpowiednim miejscu, więc przednie zęby muszą się umieścić w tym miejscu jakie zostaje i że mi nie ma czym tej szpary zakryć (chociaż jak ja patrzę to mogłaby to zrobić). Martwię się że jak mi zdejmie aparat i nawet jeśli ta szparka zostanie to po jakimś czasie jedynki się rozejdą i będę miał tą szczelinę miedzy jedynkami A może mozna to wypełnić jakimś cementem porcelanowym ha? Zamieszczam zdjęcia jak to mniej więcej wygląda, wraz z efektami.

Aa! Czy orto mi wyrówna kształt zębów? Tak zeby miały wszystkie równy rozmiar jeśli chodzi o długość itp? (na zdjęciu widać tą różnicę na górnych jedynkach)

I jeszcze jedno Wiem, że na pewno chce wybielać zęby u dentysty. Jednak moja ortodontka wybiela jednym sposobem, a mój dentysta innym. I nie wiem co jest lepsze. Wiem, że jeden polega na promieniach tych UV, że naświetla je i to jednorazowy zabieg bodajże ? A drugi na tym że robią jakieś formy moich zębów i dentysta jakiś tam żel wybielający nakłada i jakoś tak wybiela. Później podobno dostaje się formy i tylko kupuje się żel raz na rok ? Co polecacie? Którą metodą powinienem to zrobić, po czym są lepsze efekty?

http://img198.imageshack.us/i/s4031850.jpg/
http://img27.imageshack.us/i/s40318522.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/s40318532.jpg/

ale się rozpisałem

Pozdrawiam wszystkich

[gorzalkaa]

Napisane przez Teraram

Witam wszystkich!
Od czasu do czasu zaglądam do tego tematu na tym forum, chociaż jestem chłopakiem i dziwnie się czuje pisząc tu heh, ale noszę także aparat więc sobie pozwoliłem na napisanie postu . Otóż, w styczniu będą 2 lata odkąd założono mi aparat. Sądziłem, że przed 100ką nie zdejmę jeszcze aparatu, gdzieś może lutym, max marcu. A tu wczoraj miła niespodzianka, ortodontka powiadomiła mnie, że następne spotkanie zrobimy 3 listopada jeśli chcemy przed sylwestrem zdjąć aparat . Ogólnie radość mnie ogarnęła, nie żebym nie lubił swojego aparatu ale jednak jestem już lekko zmęczony tym i chciałbym zobaczyć efekt końcowy.

Jednak mam mieszane odczucia.. Mam małą szparę między 1 a 2 na górnych zębach, jak to moja siostra powiedziała nikt mi nie będzie aż tak przyglądał zeby to widzieć, ale jak już męczyłem się 2 lata to jednak mam oczekiwania aby wszystko było idealnie.. Zapytałem ortodontkę czy mi do grudnia tą szparę zlikwiduję i powiedziała, że kły muszą być idealnie dopasowane do dolnych zębów w odpowiednim miejscu, więc przednie zęby muszą się umieścić w tym miejscu jakie zostaje i że mi nie ma czym tej szpary zakryć (chociaż jak ja patrzę to mogłaby to zrobić). Martwię się że jak mi zdejmie aparat i nawet jeśli ta szparka zostanie to po jakimś czasie jedynki się rozejdą i będę miał tą szczelinę miedzy jedynkami A może mozna to wypełnić jakimś cementem porcelanowym ha? Zamieszczam zdjęcia jak to mniej więcej wygląda, wraz z efektami.

Aa! Czy orto mi wyrówna kształt zębów? Tak zeby miały wszystkie równy rozmiar jeśli chodzi o długość itp? (na zdjęciu widać tą różnicę na górnych jedynkach)

I jeszcze jedno Wiem, że na pewno chce wybielać zęby u dentysty. Jednak moja ortodontka wybiela jednym sposobem, a mój dentysta innym. I nie wiem co jest lepsze. Wiem, że jeden polega na promieniach tych UV, że naświetla je i to jednorazowy zabieg bodajże ? A drugi na tym że robią jakieś formy moich zębów i dentysta jakiś tam żel wybielający nakłada i jakoś tak wybiela. Później podobno dostaje się formy i tylko kupuje się żel raz na rok ? Co polecacie? Którą metodą powinienem to zrobić, po czym są lepsze efekty?

http://img198.imageshack.us/i/s4031850.jpg/
http://img27.imageshack.us/i/s40318522.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/s40318532.jpg/

ale się rozpisałem

Pozdrawiam wszystkich

jesli chodzi Ci o rownanie zebow to ja bym sie osobiscie na to nie zgadzala ten proces moze zniszczyc zeby a czasami trzeba go powtarzac bo orto sciera zeby w obrebie szkliwa i czasami trzeba to robic kilka razy zeby nie uszkodzic zeba. pozaty Ty akurat nie masz duzej roznicy i mi sie np.podoba ale to moje zdanie.
pozatym uwierz mi ja mam 2 duzo mniejsze od 1 i 3 i nie zamierzam ich scierac i rownac

[88Ekaterina88]

Napisane przez Teraram

Witam wszystkich!
Od czasu do czasu zaglądam do tego tematu na tym forum, chociaż jestem chłopakiem i dziwnie się czuje pisząc tu heh, ale noszę także aparat więc sobie pozwoliłem na napisanie postu . Otóż, w styczniu będą 2 lata odkąd założono mi aparat. Sądziłem, że przed 100ką nie zdejmę jeszcze aparatu, gdzieś może lutym, max marcu. A tu wczoraj miła niespodzianka, ortodontka powiadomiła mnie, że następne spotkanie zrobimy 3 listopada jeśli chcemy przed sylwestrem zdjąć aparat . Ogólnie radość mnie ogarnęła, nie żebym nie lubił swojego aparatu ale jednak jestem już lekko zmęczony tym i chciałbym zobaczyć efekt końcowy.

Jednak mam mieszane odczucia.. Mam małą szparę między 1 a 2 na górnych zębach, jak to moja siostra powiedziała nikt mi nie będzie aż tak przyglądał zeby to widzieć, ale jak już męczyłem się 2 lata to jednak mam oczekiwania aby wszystko było idealnie.. Zapytałem ortodontkę czy mi do grudnia tą szparę zlikwiduję i powiedziała, że kły muszą być idealnie dopasowane do dolnych zębów w odpowiednim miejscu, więc przednie zęby muszą się umieścić w tym miejscu jakie zostaje i że mi nie ma czym tej szpary zakryć (chociaż jak ja patrzę to mogłaby to zrobić). Martwię się że jak mi zdejmie aparat i nawet jeśli ta szparka zostanie to po jakimś czasie jedynki się rozejdą i będę miał tą szczelinę miedzy jedynkami A może mozna to wypełnić jakimś cementem porcelanowym ha? Zamieszczam zdjęcia jak to mniej więcej wygląda, wraz z efektami.

Aa! Czy orto mi wyrówna kształt zębów? Tak zeby miały wszystkie równy rozmiar jeśli chodzi o długość itp? (na zdjęciu widać tą różnicę na górnych jedynkach)

I jeszcze jedno Wiem, że na pewno chce wybielać zęby u dentysty. Jednak moja ortodontka wybiela jednym sposobem, a mój dentysta innym. I nie wiem co jest lepsze. Wiem, że jeden polega na promieniach tych UV, że naświetla je i to jednorazowy zabieg bodajże ? A drugi na tym że robią jakieś formy moich zębów i dentysta jakiś tam żel wybielający nakłada i jakoś tak wybiela. Później podobno dostaje się formy i tylko kupuje się żel raz na rok ? Co polecacie? Którą metodą powinienem to zrobić, po czym są lepsze efekty?

http://img198.imageshack.us/i/s4031850.jpg/
http://img27.imageshack.us/i/s40318522.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/s40318532.jpg/

ale się rozpisałem

Pozdrawiam wszystkich

orto powinien ci podpiłować ząbki od dołu (górne) żeby ja zrównać, chwila moment i po strachu ja mam zrównane i górne i dolne oprócz kiełków- chociaż one też ciutkę, ale nie straciły kształtu i mam super efekt. co do tej szparki to jeśli ona jest minimalna to nic sie nie stanie, orto daje ci aparat retainer po sciagnieciu stałego, albo podklei ci drucik za zębami i nie sie nie rozejdzie, jesli bedziesz go stosował w/g zalecen orto.
co do wybielania to zaraz po sciagnieciu nie wybielaj zębów, bo są one osłabione i efekt nie musi byc zadowalający. najlepiej odczekać z pół roku, bo jeśli dostaniesz retainer musisz go zakłądać na noc, a jesli orto da ci nakłądki wybielające które tez trzeba zakąłdać na noc, to co wybierzesz? jeśli nie chcesz aby ząbki ci sie rozeszły? najlepiej po sciagnineciu sztotkować żabki dobrą pastą i nosic retainer a po jakims czasie wybielić

[Asiek121]

pierwsza noc z aparatem minęła spokojnie teraz mnie boli ale tylko jak gryze, czuje jakby moje zęby ważyły strasznie dużo i siłą grawitacji leciały w dół

[domiluk]

Napisane przez yourenglish

Zabic takich fryzjerow! Mam nadzieje, ze wtedy powiedzialas wszystko co o tym myslisz?!

Nigdy nie rozumialam jak kobiety moga isc do fryzjera "na poprawe humoru". Jak juz musze isc (a staram sie to robic nie czesciej niz raz na 5 mies), to zawsze wciskam sie w krzeslo i stresuje sie wiecej, niz u dentysty. Teraz, na szczescie, mam taka fajna pania, ktora dokladnie wie czego od niej oczekuje i w pewnym momencie mowi:"Koniec, wiecej nie zetne. Zobaczymy sie za polroku". Cale szczescie....

ja odkąd zapuściłam włosy czyli tak gdzieś jak miałam 7 lat całe moje 30 letnie życie nosiłam dłuuuuugie ale ostatnio miałam już ich serdecznie dość dlatego poszłam do fryzjera i powiedziałąm niech pani ze mna robi co chce i mam teraz takie do ramion- i nie żałuje
no ale wracając do tematu orto- kurcze dziewczęta skończyły mi się wyciągi a wizytę mam 14 tego dopiero i nie wiem co mam robić chyba nie powinnam czekać co??? tylko jechać do orto w poniedziałek

[sQuaara]

to wyciagi sie koncza??
pytam bo mam miec i myslalam ze to jedne na miesiac gumki sie dostaje i zaklada(to znaczy nosi...callly czas ta)

[Teraram]

Napisane przez gorzalkaa

jesli chodzi Ci o rownanie zebow to ja bym sie osobiscie na to nie zgadzala ten proces moze zniszczyc zeby a czasami trzeba go powtarzac bo orto sciera zeby w obrebie szkliwa i czasami trzeba to robic kilka razy zeby nie uszkodzic zeba. pozaty Ty akurat nie masz duzej roznicy i mi sie np.podoba ale to moje zdanie.
pozatym uwierz mi ja mam 2 duzo mniejsze od 1 i 3 i nie zamierzam ich scierac i rownac

dzięki za odpowiedź. Ja już miałem podpiłowywane ale same kły i to nawet dość dużo spiłowała. Więc pewnie nie powinno być problemu żeby mi wyrównała z przodu.

Napisane przez 88Ekaterina88

orto powinien ci podpiłować ząbki od dołu (górne) żeby ja zrównać, chwila moment i po strachu ja mam zrównane i górne i dolne oprócz kiełków- chociaż one też ciutkę, ale nie straciły kształtu i mam super efekt. co do tej szparki to jeśli ona jest minimalna to nic sie nie stanie, orto daje ci aparat retainer po sciagnieciu stałego, albo podklei ci drucik za zębami i nie sie nie rozejdzie, jesli bedziesz go stosował w/g zalecen orto.
co do wybielania to zaraz po sciagnieciu nie wybielaj zębów, bo są one osłabione i efekt nie musi byc zadowalający. najlepiej odczekać z pół roku, bo jeśli dostaniesz retainer musisz go zakłądać na noc, a jesli orto da ci nakłądki wybielające które tez trzeba zakąłdać na noc, to co wybierzesz? jeśli nie chcesz aby ząbki ci sie rozeszły? najlepiej po sciagnineciu sztotkować żabki dobrą pastą i nosic retainer a po jakims czasie wybielić

Wiem właśnie, że zęby po zdjęciu aparatu muszą się trochę zregenerować, ale słyszałem że już po miesiącu można wybielać u dentysty. Jeśli wybielam w gabinecie to tam też dają nakładki do korzystania w domu? Sądziłem, że to jednorazowy zabieg i już

Napisane przez sQuaara

to wyciagi sie koncza??
pytam bo mam miec i myslalam ze to jedne na miesiac gumki sie dostaje i zaklada(to znaczy nosi...callly czas ta)

To są gumki które samemu się zakłada w domu. Ja dostałem z 20 gumeczek chyba. One się rozciągają i też pękają czasem przy zakladaniu np. więc możliwość jest że się skończą przed następną wizytą u orto

[domiluk]

Napisane przez sQuaara

to wyciagi sie koncza??
pytam bo mam miec i myslalam ze to jedne na miesiac gumki sie dostaje i zaklada(to znaczy nosi...callly czas ta)

ja dostalam woreczek tych gumeczek i mi orto kazal zmieniać po dobie ale ja zmienialam troszkę częściej

[yourenglish]

sQuara, lancuszek nosi sie na samym koncu zeby pozamykac szpary i sciagnac zabki. Ja dostalam drut ligaturowy na niektore zeby zeby je utrzymac razem (tak mi powiedziano).

Wyciagi to jednorazowe gumeczki. Dostaje sie cale opakowanie i zmienia sie codziennie. Juz nie moge sie doczekac! Chociaz orto powiedziala, ze zgryz zacznie sie poprawiac juz teraz, po zalozeniu dolu. A, i ze wyciagow nie zaklada sie na elastyczne druty (czyli te, ktore dostalysmy na samym poczatku). Musimy wiec poczekac ze 2 mies na nowy drut.

papryka wybielala zeby biala perla. Podobno jest kultowa na wizazu, jest o niej caly watek. Jako ze sama zebow nie wybielalam nigdy, to nie jestem w stanie doradzic. Poczytalabym na necie o tych zabiegach i porozmawialabym z zaufanym dentysta, a potem podejmowalabym decyzje.

P.S. Dzis boli juz troche mniej, ale ugryzc nie moge nawet paluszka krabowego a dzis jestesmy zaproszeni z TZem na kolacje do knajpy... Chyba nie maja osobnego menu dla cierpiacych aparatowiczy, jak sadzicie?

[guga003]

Napisane przez domiluk

ja dostalam woreczek tych gumeczek i mi orto kazal zmieniać po dobie ale ja zmienialam troszkę częściej

No to idź w poniedziałek niech Ci da nowe. To grosze kosztuje, więc nie powinno być problemu. A mogłaś np wziąć je ze sobą na jakiś wyjazd i zapomnieć zabrać. Chociaż nie sądzę, że orto będzie kazał Ci się tłumaczyć

Napisane przez yourenglish

papryka wybielala zeby biala perla. Podobno jest kultowa na wizazu, jest o niej caly watek. Jako ze sama zebow nie wybielalam nigdy, to nie jestem w stanie doradzic. Poczytalabym na necie o tych zabiegach i porozmawialabym z zaufanym dentysta, a potem podejmowalabym decyzje.

P.S. Dzis boli juz troche mniej, ale ugryzc nie moge nawet paluszka krabowego a dzis jestesmy zaproszeni z TZem na kolacje do knajpy... Chyba nie maja osobnego menu dla cierpiacych aparatowiczy, jak sadzicie?

Biała Perła to dość tania impreza. Wybielanie u dentysty to już spory wydatek, ale chyba bezpieczniejszy i efekty też lepsze. I może się odbyć za jednym posiedzeniem u dentysty albo przez jakiś czas na noc w domu trzeba zakładać nakładki z żelem wybielającym. Zależy od stężenia substancji wybielającej w żelu.
Skoro nie możesz paluszka krabowego ugryźć to ja poleciłabym zupę - może być krabowa

[CatchyKathy]

A ja dzis zauważyłam coś co mi się bardzo nie podoba. Mianowicie dolne ząbki są jakby takie pochylone do przodu o kilka stopni. Denerwuje mnie to bo nie są pod kątek 90st. nie są proste. Mam nadzieje że to faza leczenia tylko, wyciaganie zębów do przodu. Inaczej - fuj, no chyba że się przyzwyczaję.

Miedzy trójkami a czworkami zrobiły mi się szpary ok 2 mm, mimo że powinny się robić miejsce na piątki. Wszystko z mojej perspektywy ( pacjenta) wygląda kiepsko. Orto też o postępach nic nie mówi ( u Ciebie toro10 też taki milczący?) co mnie wk**wia, bo wydając 8 tysięcy chciałabym usłyszeć słowo o sytuacji, bo mam wrażenie że wydałam kupe kasy po g*wno i że lepiej byłoby sobie samochód kupić. Więcej byłoby z tego pożytku. :roll eyes:

[guga003]

Napisane przez CatchyKathy

A ja dzis zauważyłam coś co mi się bardzo nie podoba. Mianowicie dolne ząbki są jakby takie pochylone do przodu o kilka stopni. Denerwuje mnie to bo nie są pod kątek 90st. nie są proste. Mam nadzieje że to faza leczenia tylko, wyciaganie zębów do przodu. Inaczej - fuj, no chyba że się przyzwyczaję.

Miedzy trójkami a czworkami zrobiły mi się szpary ok 2 mm, mimo że powinny się robić miejsce na piątki. Wszystko z mojej perspektywy ( pacjenta) wygląda kiepsko. Orto też o postępach nic nie mówi ( u Ciebie toro10 też taki milczący?) co mnie wk**wia, bo wydając 8 tysięcy chciałabym usłyszeć słowo o sytuacji, bo mam wrażenie że wydałam kupe kasy po g*wno i że lepiej byłoby sobie samochód kupić. Więcej byłoby z tego pożytku. :roll eyes:

Zęby nie mogą być pod kątem 90 stopni, tylko właśnie powinny być wychylone do przodu. Ja mam zęby pochylone do tyłu, więc dopiero będę się dziwnie czuła jak już się prawidłowo ustawią, ale czekam na ten dzień z niecierpliwością
Czytałam kiedyś wypowiedź Twojego orto na forum, że On dużo mówi sam z siebie, mówi o rzeczach, o które pacjentowi nawet nie przyjdzie do głowy zapytać. Okazuje się, że prawda jest inna

[wspaniala]

mam maly () problem. otoz, "przeskakuje" mi lekko jedynka. glownie, gdy polykam sline i mocno przycisne jezyk do podniebienia, to takie lekkie pyk. mysle, ze moze to byc od jej ksztaltu (taka lopatka mala ), gdyz lewa jedynka byla juz daawno temu przypilowana i ma "prosty" ksztalt i nic sie nie dzieje takiego.
jak myslicie, taka anomalia moglaby byc od takiego czegos?

acha, i sie pochwale () mam zdjete pierscienie z 6stek.. chociaz po jednym pierscieniu - gdy mi wyjela, zostala przerwa ;/, ale zglosze jej to przy nastepnej wizycie.

[Laity]

Napisane przez yourenglish

Mowie serio: decyzja o zalozeniu aparatu byla jedna z najlepszych w moim zyciu. A pomogl mi w tym ten watek. I te niesamowite zdjecia, oczywiscie!

Ehh... Mam nadzieję, że i ja niedługo będę mogła coś takiego stwierdzić. Póki co ciężko mi się przyzwyczaić i zaakceptować tego złoma na zębach

Napisane przez yourenglish

P.S. Dzis boli juz troche mniej, ale ugryzc nie moge nawet paluszka krabowego a dzis jestesmy zaproszeni z TZem na kolacje do knajpy... Chyba nie maja osobnego menu dla cierpiacych aparatowiczy, jak sadzicie?

Jak będzie coś pokrojonego na małe kawałki to możesz śmiało próbować, ale proponuję zaopatrzyć się w wykałaczkę i nić dentystyczną na wszelki wypadek.
Ja wczoraj byłam na domówce u znajomych i oczywiście połasiłam się na paluszki, orzeszki ziemne i coś chipsopodobnego i już nigdy więcej Wszystko wplątywało mi się w zamki, właziło między zęby i miałam tylko kłopot bo co chwilę musiałam latać do łazienki żeby sprawdzić, czy nic nie zostało w aparacie

Zdecydowałam, że wbiję się najszybciej jak to tylko będzie możliwe na wizytę, żeby wymienić te nieszczęsne gumki bo wyglądają tragicznie. Wezmę jeszcze raz przeźroczyste i spróbuję powalczyć o utrzymanie ich przy życiu, ale muszę dokładnie przeanalizować co jem i piję.
Herbatę z czarnego bzu odstawiłam definitywnie. Zastanawia mnie tylko to, czy zielona herbata może barwić gumasy? Albo śliwki (a konkretnie koktajl z nich)?

[88Ekaterina88]

ja mam pod większym skosem moje dwójeczki jedynki też ale to aż tak nie widać-dla mnie, bo ludzie i tak nie zwracają na to uwagi- ale dwójeczki mam takie do przosu, ale to po tacie, bo ma identyczne

moje foteczki :

[CatchyKathy]

Napisane przez guga003

Zęby nie mogą być pod kątem 90 stopni, tylko właśnie powinny być wychylone do przodu. Ja mam zęby pochylone do tyłu, więc dopiero będę się dziwnie czuła jak już się prawidłowo ustawią, ale czekam na ten dzień z niecierpliwością
Czytałam kiedyś wypowiedź Twojego orto na forum, że On dużo mówi sam z siebie, mówi o rzeczach, o które pacjentowi nawet nie przyjdzie do głowy zapytać. Okazuje się, że prawda jest inna

Guga003, przed założeniem aparatu naooglądałam się zdjęc jak powinny wyglądać prawidłowo zęby i na pewno nie jak moje teraz ( ale jak mówię może to faza wysuwania, zapytam orto za 3 tygodnie).
Czy się okazuje czy nie, to nie oceniać tym, którzy u niego nie byli Orto oczywiście na początku wszystko tłumaczył co i jak i dlaczego, teraz też dużo mówi o różnych sprawach, ale jest milczący na temat efektów i o to mi chodzi co odrazu nie można odbierać, że na forum się przechwala czy coś, bo jest perfekcjonistą w swoim fachu na sto procent

[mclilu]

Napisane przez wspaniala

mam maly () problem. otoz, "przeskakuje" mi lekko jedynka. glownie, gdy polykam sline i mocno przycisne jezyk do podniebienia, to takie lekkie pyk. mysle, ze moze to byc od jej ksztaltu (taka lopatka mala ), gdyz lewa jedynka byla juz daawno temu przypilowana i ma "prosty" ksztalt i nic sie nie dzieje takiego.
jak myslicie, taka anomalia moglaby byc od takiego czegos?

acha, i sie pochwale () mam zdjete pierscienie z 6stek.. chociaz po jednym pierscieniu - gdy mi wyjela, zostala przerwa ;/, ale zglosze jej to przy nastepnej wizycie.

Spoko, mi tak prawa jedynka pyka od dawna - orto mówi ze to norma!
Najbardziej denerwujące jest to, że dla mnie to pykanie jest słyszalne i cały czas mam wrażenie ze cos jest nie hallo
Staram się nie gmerać za bardzo językiem więc udaje mi się o tym zapomnieć!

[yourenglish]

Laity, mysle, ze przekonasz sie do aparatu jak tylko zobaczysz pierwsze efekty. Spojrzysz wtedy na niego bardziej przychylnym okiem. A poki co moga pomoc zdjecia innych osob.

Zajrzyj tu http://www.archwired.com/photogallery2.htm
Znajdziesz tu wiele roznych przypadkow (w tym jest jedna osoba z aparatem lingwalnym!). Dla mnie zdjecia byly megamotywujace!

Co do gumek, to podobno przebarwiaja sie od wszystkiego, w tym od bialej i zielonej herbat. Zamiast pilnowac sie i probowac je utrzymac w "czystosci" proponowalabym wziac jakis pastelowy kolorek ( baby pink i baby blue sa pieeeeekne) albo gumeczki w kolorze dymu (szare, prosciej mowiac). Na tym zagranicznym forum wlasnie takie sa polecane dla wielbicieli curry i palaczy.

I trzymaj sie tam, na pewno Twoj aparacik nie jest taki zly!

Ekaterina, dopracowane masz te swoje zabki! O jakim skosie mowisz? Mysle, ze oprocz Ciebie nikt nie dostrzega nic oprocz pieknego usmiechu. O takiego ->

[88Ekaterina88]

yourenglish chodzi mi o moje dwójeczki, tylko to nawet na foto nie widać tylko w lusterku hehe ale dopracowane są owszem

[dygotka8]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja mam pod większym skosem moje dwójeczki jedynki też ale to aż tak nie widać-dla mnie, bo ludzie i tak nie zwracają na to uwagi- ale dwójeczki mam takie do przosu, ale to po tacie, bo ma identyczne

moje foteczki :

śliczne ząbki klaski:

co do pykającej 1 to u mnie też tak było-bez obaw.

a jak orot nic nie mówi to trzeba mu zapowiedzieć jak siadasz na fotelu by w trakcie wizyty opowiedział Ci co i jak.Mój jak czegoś nie powie to ja się pytam,a co zapomnę to na następnej wizycie się dopytuję

[88Ekaterina88]

Napisane przez dygotka8

śliczne ząbki klaski:

co do pykającej 1 to u mnie też tak było-bez obaw.

a jak orot nic nie mówi to trzeba mu zapowiedzieć jak siadasz na fotelu by w trakcie wizyty opowiedział Ci co i jak.Mój jak czegoś nie powie to ja się pytam,a co zapomnę to na następnej wizycie się dopytuję

moja jak mnie widziała na wizycie to odrazu uchachana o jezu jak slicznie, jak pięknie a potem jakz wykle wyciagała stere wyciski i porównywała nastepnnie podniecała sie dalej uśmiechając sie do moich zębów i w nich grzebała na koniec wyznaczała wizyte i dalej o jak ślicznie jak pięknie Wierzyłam jej, bo zrobic taki uśmiech z moich krzywulców i takiej wąskiej szczeli to był porawdziwy cud i powód do radosci