Mamusie Kwietniowe 2015! cz.II

[sunny_eyes]

Bede świnka.... biore sie wlasnie za jedzenie

[Koperco]

Napisane przez soniuska

Boleczko dziekuje..naprawdle staram sie choc w sercu,w srodku czuje jakis smutek czasami itd ale staram sie zaraz to jakos obrocic
Nie ma co smutac,bo ciesze sie ze zyje,ze dane mi jest byc w ciazy itd
Jejku jak fajnie,taka wycieczka tez by mi sie przydala

Koperco no mam zamiar kochana zrobic. Podeslij mi przepis na priv z ktorego korzystasz
U mnoe tez chlodno ale slonko
Kochana obys miala ta wizyte z usg

Sunny a ja tam jem wsYstko hehe;0
Hehe super ze zakup jest

Madison mniam!!!

Wiecie ile wyszla nas naprawa auta? Bo od sierpnia bo nie mamy,bo jechalam od mamy i byla mega burza i woda doslownie do drzwi auta i zaciagnal silnik wode,w zwiazku z czym caly silnik do wymiany plus jakies czesci itd..i zmienilismy to wejscie powietrza duzo wyzej co by nast raz tak sie nie stalo..2700zl:/ bysmy mieli na wozek fotelik i bujaczek

Sonia wiadomość poszła
Naprawy aut to jest jakaś masakra..te ceny są kosmiczne:/ współczuję

boleczka-superancko

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

sunny-jakie piękne!

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Boleczko dziekuje..naprawdle staram sie choc w sercu,w srodku czuje jakis smutek czasami itd ale staram sie zaraz to jakos obrocic
Nie ma co smutac,bo ciesze sie ze zyje,ze dane mi jest byc w ciazy itd
Jejku jak fajnie,taka wycieczka tez by mi sie przydala

Koperco no mam zamiar kochana zrobic. Podeslij mi przepis na priv z ktorego korzystasz
U mnoe tez chlodno ale slonko
Kochana obys miala ta wizyte z usg

Sunny a ja tam jem wsYstko hehe;0
Hehe super ze zakup jest

Madison mniam!!!

Wiecie ile wyszla nas naprawa auta? Bo od sierpnia bo nie mamy,bo jechalam od mamy i byla mega burza i woda doslownie do drzwi auta i zaciagnal silnik wode,w zwiazku z czym caly silnik do wymiany plus jakies czesci itd..i zmienilismy to wejscie powietrza duzo wyzej co by nast raz tak sie nie stalo..2700zl:/ bysmy mieli na wozek fotelik i bujaczek

Ale kasa =-O

Napisane przez sunny_eyes

Blackeberry jakos tak sobie powiedzialam ze narazie zadnych zakupow.

Soniuska ale bez auta jak bez ręki. Nam latem poszedł czujnik w aucie od immobilaizera. Poprostu pojechalam gdzies i chce jechac do domu a auto kreci a nie zapala... i to sie dzialo tylko mi. Mezowi ani razu... ile nerwow mnie to kosztowalo...

Chyba sie udalo dodac zalacznik..

U nas też tak było, i najlepsze że mechanik tepy był i nie wiedział co to. Poszliśmy do drugiego i nam wybił immobiliser i już nie mamy. 50zl i po sprawie, 10min pracy. A poprzedni pół samochodu wymienił...

[soniuska]

Blackberry gdyby nie burza to mielibysmy dalej autko ale tak lalo ze jak wysiadlam z auta to pod kolana wody mialam:/ no kasa masakryczna

Koperco ale kusisz no hehe. Poscieralam kurze. Teraz czysci sie podloga
Kurde bede musiala prosic M o umycie lazienki wlacznie z kafelkami,okien z ramami i pomocy w wyciaganiu w kuchni wszystkiego z szafek zeby przetrzec kazda poleczke.
W ogole troche miejsca na mleko modyfikowane i butle by sie przydalo..



Sunny masakra. No te koszty dobijaja ale my mielismy autko z wiekszoscia nowych czesci i musiala byc ta burza no
Musze na kompa wejsc obczaic zdobycz

[gossip_girl21]

Dziewczynki a jecie rybę tyle ile powinnyśmy czyli 2x w tygodniu? jesli tak to jaką? i jak podana?

[soniuska]

Napisane przez gossip_girl21

Dziewczynki a jecie rybę tyle ile powinnyśmy czyli 2x w tygodniu? jesli tak to jaką? i jak podana?

Kochana ja nienawidze ryby. Niecierpie. Niedobrze mi na sama mysl i dzis bede dopiero drugi raz jadla rybe od kiedy jestem w ciazy. Twsciowa dala morszczuka zapiekanego w sosie smietanowym .
Jesli mialabym polecic rybe to polecam mirune bo zdrowa i nie smierdzi ryba ...reszta mi nie podchodzi

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Boleczko oby byla kasa na przerejestrowanie

[gossip_girl21]

Ja uwielbiam łososia na szczęście że jestem w niemczech i stać nas ta rybę :P ale ogólnie jeszcze na jakąs wysmienita oprócz łososia nie trafilam ciężko tu coś znaleźć i to pewnie przez Ciebie sonia chodzi za mną ryba :P

[soniuska]

Napisane przez gossip_girl21

Ja uwielbiam łososia na szczęście że jestem w niemczech i stać nas ta rybę :P ale ogólnie jeszcze na jakąs wysmienita oprócz łososia nie trafilam ciężko tu coś znaleźć i to pewnie przez Ciebie sonia chodzi za mną ryba :P

No pisalam ze tesciowa przyniosla rybe. Nje wiem jak sie do niej zmusze

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Blackberry gdyby nie burza to mielibysmy dalej autko ale tak lalo ze jak wysiadlam z auta to pod kolana wody mialam:/ no kasa masakryczna

Koperco ale kusisz no hehe. Poscieralam kurze. Teraz czysci sie podloga
Kurde bede musiala prosic M o umycie lazienki wlacznie z kafelkami,okien z ramami i pomocy w wyciaganiu w kuchni wszystkiego z szafek zeby przetrzec kazda poleczke.
W ogole troche miejsca na mleko modyfikowane i butle by sie przydalo..



Sunny masakra. No te koszty dobijaja ale my mielismy autko z wiekszoscia nowych czesci i musiala byc ta burza no
Musze na kompa wejsc obczaic zdobycz

No mnie w listopadzie czeka takie porządne sprzątanie. Dobrze bo od razu na święta będę ładnie miała

Napisane przez gossip_girl21

Dziewczynki a jecie rybę tyle ile powinnyśmy czyli 2x w tygodniu? jesli tak to jaką? i jak podana?

Ja tam coś jem... Ale mało. Morszczuka, pstraga lososiowego, albo ryby w puszce bo żelaza mają dużo też i kwasy omega. Łososia wedzonego na ciepło. Ryby w puszce są srednio polecane w ciąży ale czasem ziem.

[soniuska]

Blackberry to moze i ja do listopada z proszeniem M sie wstrzymam
Ja lubie taka paste na kanapki makrela pikantna sie nazywa:P to jestem w stanie zniesc:P

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Blackberry to moze i ja do listopada z proszeniem M sie wstrzymam
Ja lubie taka paste na kanapki makrela pikantna sie nazywa:P to jestem w stanie zniesc:P

No to lepsze to niż nic
Poczekaj poczekaj to już na święta będzie ogarnięte. Ja się nie mogę doczekać tego sprzątania bo będzie wtedy tak ładnie po remoncie :-D mam nadzieję że będę miała wtedy energię jeszcze do pucowania. Potem tata ma mi pomalować meble na biało w pokoju dla dzidzi i segment obciąć i zrobić z niego komode dziewuszki a kiedy myślicie zacząć wszystko kupować? Ja myślałam o lutym marcu myślę że będzie ok? Lozeczko i wózek zamowie na allegro pewnie, jak i wiele innych rzeczy. Ubranka już kupuje to mi odpadnie wydatek na koniec.

[gossip_girl21]

Ja tez myślę że po nowym roku chyba że będą jakieś promocje wczesniej ale dodatkowo będę miała wesele na głowie wszystko na raz.... nie wiem jak z tym wyrobimy bo podobno jak juz przejde że ubezpieczalnia bd mi płacić co miesiąc nie tak jak szef teraz to nie bede mogła wyjeżdżać z niemiec nie wiem jak to wygląda ale jeśli faktycznie tak to ja nie wiem jak to zorganizuje stąd całe wesele tam.... i w dodatku siedź tu aż do czerwca.... przez całe świeta wiedząc że tam w domu wszyscy razem z pysznościami

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

No to lepsze to niż nic
Poczekaj poczekaj to już na święta będzie ogarnięte. Ja się nie mogę doczekać tego sprzątania bo będzie wtedy tak ładnie po remoncie :-D mam nadzieję że będę miała wtedy energię jeszcze do pucowania. Potem tata ma mi pomalować meble na biało w pokoju dla dzidzi i segment obciąć i zrobić z niego komode dziewuszki a kiedy myślicie zacząć wszystko kupować? Ja myślałam o lutym marcu myślę że będzie ok? Lozeczko i wózek zamowie na allegro pewnie, jak i wiele innych rzeczy. Ubranka już kupuje to mi odpadnie wydatek na koniec.

Ja w lutym jakos mam zamiar wozek,foteliki,kosmetyki i lozeczko ogarnac
.
Teraz bede kupowac ciuszki i takie ☠☠☠☠☠☠☠ki,moze jaki lezaczek bujaczek w tym roku..

Napisane przez gossip_girl21

Ja tez myślę że po nowym roku chyba że będą jakieś promocje wczesniej ale dodatkowo będę miała wesele na głowie wszystko na raz.... nie wiem jak z tym wyrobimy bo podobno jak juz przejde że ubezpieczalnia bd mi płacić co miesiąc nie tak jak szef teraz to nie bede mogła wyjeżdżać z niemiec nie wiem jak to wygląda ale jeśli faktycznie tak to ja nie wiem jak to zorganizuje stąd całe wesele tam.... i w dodatku siedź tu aż do czerwca.... przez całe świeta wiedząc że tam w domu wszyscy razem z pysznościami

heheh


Dziewczyny a zus wyplaca do ktorego? Do 10tego?
Bo teraz dostalam od pracodawcy wyplate i teraz w pazdz mija 33dni na l4 jak placi pracodawca i chyba za pazdziernik dostane jakas czesc wyplaty od pracodawcy i za pazdziernik z zusu jakos do 10-15 listopada? Masakra,1,5mca bez wyplaty

[blackberry89]

Napisane przez gossip_girl21

Ja tez myślę że po nowym roku chyba że będą jakieś promocje wczesniej ale dodatkowo będę miała wesele na głowie wszystko na raz.... nie wiem jak z tym wyrobimy bo podobno jak juz przejde że ubezpieczalnia bd mi płacić co miesiąc nie tak jak szef teraz to nie bede mogła wyjeżdżać z niemiec nie wiem jak to wygląda ale jeśli faktycznie tak to ja nie wiem jak to zorganizuje stąd całe wesele tam.... i w dodatku siedź tu aż do czerwca.... przez całe świeta wiedząc że tam w domu wszyscy razem z pysznościami

No ja teraz zaczęłam się obawiać jak jest z terminami wypłat z zusu. Ktoś wie? Bo w pracy to zawsze miałam do 1 wypłacone a w tym zusie to podobno płacą jak chcą...

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

No ja teraz zaczęłam się obawiać jak jest z terminami wypłat z zusu. Ktoś wie? Bo w pracy to zawsze miałam do 1 wypłacone a w tym zusie to podobno płacą jak chcą...

No ja wlsnie mam l4 od 1wrzesnia i za wrzesien do konca mca mialam od pracodawcy i ciekawa wlasnie jestem jak teraz bedzie. Zus chyba wyplaca co 10-15tego jakos

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Ja w lutym jakos mam zamiar wozek,foteliki,kosmetyki i lozeczko ogarnac
.
Teraz bede kupowac ciuszki i takie ☠☠☠☠☠☠☠ki,moze jaki lezaczek bujaczek w tym roku..






heheh


Dziewczyny a zus wyplaca do ktorego? Do 10tego?
Bo teraz dostalam od pracodawcy wyplate i teraz w pazdz mija 33dni na l4 jak placi pracodawca i chyba za pazdziernik dostane jakas czesc wyplaty od pracodawcy i za pazdziernik z zusu jakos do 10-15 listopada? Masakra,1,5mca bez wyplaty

Sonia, tys moja bratnia dusza! :-D
Myślę co do kupowania tak samo, a jeszcze obie o zus pytamy w tym samym momencie :-*

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

Sonia, tys moja bratnia dusza! :-D
Myślę co do kupowania tak samo, a jeszcze obie o zus pytamy w tym samym momencie :-*

Hehe no widzisz kochana
Aniu sie dobralysmy po prostu:P
Ciekawa jestem wlasnie jak to jest z tym zusem

[gossip_girl21]

Nie mam pojęcia ja jest w Polsce i jak jest tu czyli nie wiem nic ;P
pocieszający jest jedynie fakt że mam Was :P i że umiem angielski więc w kwietniu będzie "somebody help me" na zmianę z niemieckim " hilfe"
może ktos usłyszy :P a jak nie to niech się tż już martwi jak mnie zaciągnie do szpitala i wytłumaczy co i jak haha

[soniuska]

Hahaha Gossip

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

No ja wlsnie mam l4 od 1wrzesnia i za wrzesien do konca mca mialam od pracodawcy i ciekawa wlasnie jestem jak teraz bedzie. Zus chyba wyplaca co 10-15tego jakos

No ja mam od 1 października do 29 ale to szef płaci na pewno. Byłam 3dni już w tym roku na l4 więc to się sumuje do tych 33dni za które płaci pracodawca. Potem dostanę od 29 znów na 4tyg pewnie więc część następnego l4 płaci pracodawca a resztę już zus. Ciekawa jestem kiedy mi dadzą? Coś czuje że na święta bez kasy zostanę :-(

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Lecę rozpalić w piecu bo w domu zimno ...

[Koperco]

dziewczyny z ZUS'em to zalezy od wielkości firmy. Jesli firma zatrudnia więcej niż 20 pracowników to pracodawca wypłaca pensję tak jak do tej pory, a dopiero potem rozlicza się z ZUS'em. Co do tych 33dni. To jest w sumie ważne dla pracodawcy nie dla nas. Bo do 33dni musi zapłacic pracodawca ze swojej kieszeni a po tym czasie przejmuje ZUS. I jesli ten 34 dzień wypadnie Wam np. w połowie miesiąca pracy to za pierwsze 2tygodnie dostajecie kase od pracodawcy (czyli podstawa np. z premiami, dodatkami itp.) a za kolejne 2 tyg. ZUS wylicza średnia z ostatnich 12 miesięcy pracy, i dzieli to na 31 (czyli tzw. średnią dniówkę) i w zależności od ilości przepracowanych dni, mnoży tę dniówkę. Przy założeniu, że dostajecie wypłatę na koniec miesiąca to dostajecie ją normalnie na koniec miesiąca z czego za 2tyg, płaci pracodawca, a za pozostałe 2 oddać musi ZUS. Dlatego te pierwsze wypłaty (łączone ZUS+pracodawca) są dziwne czasem.

Jesli firma zatrudnia mniej niż 20 osób to po tych 33dniach wypłata idzie prosto z ZUS'u i zaczynaja się jaja. Bo teoretycznie wypłaty są do 10 lub 15. Kase przynosi listonosz lub na konto, zależy jak się ustali z ZUS'em. Tylko ja nie znam nikogo, kto z ZUS'u dostawałby na czas (a znam kilka dziewczyn). Czasem wypłata z ZUS przychodzi w transzach (ale to tylko wie ZUS w jakich, czemu i dlaczego)

Mam nadzieje, że zrozumiale napisałam. Jak coś to piszcie. Te tematy mam oblatane

[blackberry89]

Napisane przez Koperco

dziewczyny z ZUS'em to zalezy od wielkości firmy. Jesli firma zatrudnia więcej niż 20 pracowników to pracodawca wypłaca pensję tak jak do tej pory, a dopiero potem rozlicza się z ZUS'em. Co do tych 33dni. To jest w sumie ważne dla pracodawcy nie dla nas. Bo do 33dni musi zapłacic pracodawca ze swojej kieszeni a po tym czasie przejmuje ZUS. I jesli ten 34 dzień wypadnie Wam np. w połowie miesiąca pracy to za pierwsze 2tygodnie dostajecie kase od pracodawcy (czyli podstawa np. z premiami, dodatkami itp.) a za kolejne 2 tyg. ZUS wylicza średnia z ostatnich 12 miesięcy pracy, i dzieli to na 31 (czyli tzw. średnią dniówkę) i w zależności od ilości przepracowanych dni, mnoży tę dniówkę. Przy założeniu, że dostajecie wypłatę na koniec miesiąca to dostajecie ją normalnie na koniec miesiąca z czego za 2tyg, płaci pracodawca, a za pozostałe 2 oddać musi ZUS. Dlatego te pierwsze wypłaty (łączone ZUS+pracodawca) są dziwne czasem.

Jesli firma zatrudnia mniej niż 20 osób to po tych 33dniach wypłata idzie prosto z ZUS'u i zaczynaja się jaja. Bo teoretycznie wypłaty są do 10 lub 15. Kase przynosi listonosz lub na konto, zależy jak się ustali z ZUS'em. Tylko ja nie znam nikogo, kto z ZUS'u dostawałby na czas (a znam kilka dziewczyn). Czasem wypłata z ZUS przychodzi w transzach (ale to tylko wie ZUS w jakich, czemu i dlaczego)

Mam nadzieje, że zrozumiale napisałam. Jak coś to piszcie. Te tematy mam oblatane

Dzięki, moja firma jest mała i zus będzie mi płacił. Jak mam ustalić to z zusem żeby na konto mi przysłali? U mnie na bank będą jaja :-(

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Chcesz mi powiedzieć że dziela na 31 a potem mnożą przez liczbę dni pracujących? I jeszcze może soboty odliczają? To ile ja dostanę tej wypłaty, 500zl? :'(

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

No ja mam od 1 października do 29 ale to szef płaci na pewno. Byłam 3dni już w tym roku na l4 więc to się sumuje do tych 33dni za które płaci pracodawca. Potem dostanę od 29 znów na 4tyg pewnie więc część następnego l4 płaci pracodawca a resztę już zus. Ciekawa jestem kiedy mi dadzą? Coś czuje że na święta bez kasy zostanę :-(

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Lecę rozpalić w piecu bo w domu zimno ...

Napisane przez Koperco

dziewczyny z ZUS'em to zalezy od wielkości firmy. Jesli firma zatrudnia więcej niż 20 pracowników to pracodawca wypłaca pensję tak jak do tej pory, a dopiero potem rozlicza się z ZUS'em. Co do tych 33dni. To jest w sumie ważne dla pracodawcy nie dla nas. Bo do 33dni musi zapłacic pracodawca ze swojej kieszeni a po tym czasie przejmuje ZUS. I jesli ten 34 dzień wypadnie Wam np. w połowie miesiąca pracy to za pierwsze 2tygodnie dostajecie kase od pracodawcy (czyli podstawa np. z premiami, dodatkami itp.) a za kolejne 2 tyg. ZUS wylicza średnia z ostatnich 12 miesięcy pracy, i dzieli to na 31 (czyli tzw. średnią dniówkę) i w zależności od ilości przepracowanych dni, mnoży tę dniówkę. Przy założeniu, że dostajecie wypłatę na koniec miesiąca to dostajecie ją normalnie na koniec miesiąca z czego za 2tyg, płaci pracodawca, a za pozostałe 2 oddać musi ZUS. Dlatego te pierwsze wypłaty (łączone ZUS+pracodawca) są dziwne czasem.

Jesli firma zatrudnia mniej niż 20 osób to po tych 33dniach wypłata idzie prosto z ZUS'u i zaczynaja się jaja. Bo teoretycznie wypłaty są do 10 lub 15. Kase przynosi listonosz lub na konto, zależy jak się ustali z ZUS'em. Tylko ja nie znam nikogo, kto z ZUS'u dostawałby na czas (a znam kilka dziewczyn). Czasem wypłata z ZUS przychodzi w transzach (ale to tylko wie ZUS w jakich, czemu i dlaczego)

Mam nadzieje, że zrozumiale napisałam. Jak coś to piszcie. Te tematy mam oblatane

u mnie mala firma i pewnie kasa bedzie szla na konto, tak jak teraz mam to z pracodawca,tylko kurde ciekawe kiedy to dostane;/

[Koperco]

Trzeba do ZUS'u napisać. Nie wiem czy jest na to formularz czy wystarczy wysłać np. listem poleconym (albo pójść osobiście, jak masz niedaleko ZUS to zawsze lepiej się przejść). Zadzwoń tam w poniedziałek to Ci powiedzą.
Czasem wypłacają po kilka transz, czasem z opóźnienie np. miesiąc. Nie ma reguły. Ważne, żebyś sobie notowała kiedy i ILE dostajesz bo oni mogą się "pomylić". Należy Ci sie ta kasa jak tzw. "psu micha" i jeśli Ci za mało wypłacą to dzwoń i do nich idź. Wiem, że dają wyrownania tylko trzeba się upominać bo do zabierania to oni pierwsi, ale oddać muszą choć niechetnie. Wiesz może tylko u mnie tak jest z tym ZUSem i wypłatami, może u Ciebie będzie dobrze, trzeba trzymać kciuki!!

[blackberry89]

Napisane przez Koperco

Trzeba do ZUS'u napisać. Nie wiem czy jest na to formularz czy wystarczy wysłać np. listem poleconym (albo pójść osobiście, jak masz niedaleko ZUS to zawsze lepiej się przejść). Zadzwoń tam w poniedziałek to Ci powiedzą.
Czasem wypłacają po kilka transz, czasem z opóźnienie np. miesiąc. Nie ma reguły. Ważne, żebyś sobie notowała kiedy i ILE dostajesz bo oni mogą się "pomylić". Należy Ci sie ta kasa jak tzw. "psu micha" i jeśli Ci za mało wypłacą to dzwoń i do nich idź. Wiem, że dają wyrownania tylko trzeba się upominać bo do zabierania to oni pierwsi, ale oddać muszą choć niechetnie. Wiesz może tylko u mnie tak jest z tym ZUSem i wypłatami, może u Ciebie będzie dobrze, trzeba trzymać kciuki!!

Koperco, to ile ja powinnam dostawać jak mam najniższą na umowie? :-( umiesz obliczyc?

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

Koperco, to ile ja powinnam dostawać jak mam najniższą na umowie? :-( umiesz obliczyc?

powinnas dostac mniej wiecej tyle samo

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

powinnas dostac mniej wiecej tyle samo

No mam taka nadzieję. W ogóle przeszłam z pół na cały etat od 1wrzesnia i jak czytam w necie to pisze że będą mi liczyć podstawę wymiaru zasiłku od zmiany a księgowa szefa mowi że z 12miesiecy.

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

No mam taka nadzieję. W ogóle przeszłam z pół na cały etat od 1wrzesnia i jak czytam w necie to pisze że będą mi liczyć podstawę wymiaru zasiłku od zmiany a księgowa szefa mowi że z 12miesiecy.

oczywiscie ze od zmiany etatu. i dalej dali Ci najnizsza?

[Koperco]

a masz jakies premie?dodatki?od których płacisz ZUS?
Pewnie dostajesz je na konto. Wejdz na swój rachunek i policz sumę wszytskich pieniędzy, które dostałaś od firmy w ciagu roku (te "do ręki" o ile nie były ozusowane się nie licza).Podziel na 12 i potem podziel tę kwotę jeszcze przez 31 to jest Twoja "dniówka". Jeśli miesiac ma np. 28dni(luty) to mnożysz "dniówkę" razy 28 i to powinnas dostac od ZUS'u a np w sierpniu (31 dni) mnożysz razy 31.

Generalnie Sonia ma rację o ile nie masz żadnych premii, dodatków, 13tek, wzcasów pod gruszą i takich tam)

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

blackerry mi się wydaje ze ksiegowa ma rację, ale głowy nie dam. A zminiła Ci się umowa ze zlecenia na umowe o pracę wraz ze zmiana etatu?

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

oczywiscie ze od zmiany etatu. i dalej dali Ci najnizsza?

Tak .

Napisane przez Koperco

a masz jakies premie?dodatki?od których płacisz ZUS?
Pewnie dostajesz je na konto. Wejdz na swój rachunek i policz sumę wszytskich pieniędzy, które dostałaś od firmy w ciagu roku (te "do ręki" o ile nie były ozusowane się nie licza).Podziel na 12 i potem podziel tę kwotę jeszcze przez 31 to jest Twoja "dniówka". Jeśli miesiac ma np. 28dni(luty) to mnożysz "dniówkę" razy 28 i to powinnas dostac od ZUS'u a np w sierpniu (31 dni) mnożysz razy 31.

Generalnie Sonia ma rację o ile nie masz żadnych premii, dodatków, 13tek, wzcasów pod gruszą i takich tam)

Premie dostaje do ręki. Nic więcej nie mam żadnych dodatków. Mam nadzieję że za cały etat będą mi liczyć

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Koperco

a masz jakies premie?dodatki?od których płacisz ZUS?
Pewnie dostajesz je na konto. Wejdz na swój rachunek i policz sumę wszytskich pieniędzy, które dostałaś od firmy w ciagu roku (te "do ręki" o ile nie były ozusowane się nie licza).Podziel na 12 i potem podziel tę kwotę jeszcze przez 31 to jest Twoja "dniówka". Jeśli miesiac ma np. 28dni(luty) to mnożysz "dniówkę" razy 28 i to powinnas dostac od ZUS'u a np w sierpniu (31 dni) mnożysz razy 31.

Generalnie Sonia ma rację o ile nie masz żadnych premii, dodatków, 13tek, wzcasów pod gruszą i takich tam)

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

blackerry mi się wydaje ze ksiegowa ma rację, ale głowy nie dam. A zminiła Ci się umowa ze zlecenia na umowe o pracę wraz ze zmiana etatu?

Nie wcześniej tez miałam o pracę. Ale w necie na forum prawnym czytałam że liczą od zmiany etatu jeśli zmiana zaszła zanim poszłam na zwolnienie.