Scent Bar V

[MoniaK]

Napisane przez SpanishMyszka

Ja też, ale chyba nieco więcej niż troszeczkę...

od czasu do czasu można zaszaleć

Oglądałam sobie wczoraj tą Eurowizję taneczną, fajnie że nasi wygrali

[Zuziunia]

Ale mnie ostatnio pech prześladuje ech...nie bede wam zawracac głowy ale nie doleczyłam jednej rzeczy, to kolejna sie przyplątała
Miałam jechac na basen ale w tej sytuacji, skocze se na pizze i najem się, może nie bede tak smutna, a potem mam urodziny u chrześniaka, będzie pyszny torcik

Miłej niedzieli wszystkim

[ivanna]

Zuziuniu

Baw się dobrze u chrześniaka na urodzinach i zjedz za mnie kaaaaaaawał torta

[taiwa]

Napisane przez dzika truskawa

Calmę lubię, szczególnie żel do mycia twarzy. Jeszcze lubię krem Tin Tin Ziai, naprawdę dobrze robi mojej paszczy Mają kilka perełek.

Sprawdziłam, ale nic z serii Tin Tin w torbie pełnej niespodzianek nie dostałam Chyba dletgo, że było to przeznaczone dla straszej pani

Napisane przez madziczka

Niektóre produkty Ziaii są naprawdę ok Lubię ich żele z tonikiem do mycia twarzy - przyzwyczaiłam się, że się nie pienią, a przy tym naprawdę nie ściągają mi policzków. Uwielbiam ich balsam do ciała z olejkiem z bawełny (niebieski) i krem do twarzy z masłem kakaowym (chociaż tylko na noc) i właśnie krem nawliżający z serii Calma. Moja cera nie polubiła tylko kremów po oczy z tej firmy (praktycznie uczulenie na każdy).

Krem z masełem kakaowym stoi i czeka w kolejce. Za to żel, mleczko i krem biolipidowy Calma podobają mi się coraz bardziej. Żel pieni się marnie, ale mnie to nie przeszkadza, mleczko jest absolutnie rewelacyjne, nie odbiega niczym od tych dużo droższych, a krem to tłuścioch wszechczasów, ale nawilża i zmiękcza bardzo fajnie, mam nadzieje że krzywdy mi nie zrobi Za to co do balsamu kakaowego mam dość mieszane uczucia

Napisane przez madziczka

Gryksiu - też drinkuję, i też skończyłam na jednym, bo mnie rozobolał żołądek Sypię się chyba

Napisane przez MoniaK

ja też drinkowałam, ale troszeczkę

Napisane przez SpanishMyszka

Ja też, ale chyba nieco więcej niż troszeczkę...

Coś mocno alkoholowy wieczór był wczoraj Ja tak się cieszyłam, że skończyłam brać antybiotyk, że cały wieczór z TŻem siedzieliśmy przy piwie

[madziczka]

Taiwo - ja wolałam poprzedni balsam do ciała, kakakowy. Wtedy miał białe opakowanie z jasnobrązową zakrętką. Zapach był iście czekoladowy. Teraz, to co jest w tym ciemnobrązowym opakowaniu, to przedobrzone "coś". Zapach sztuczny, słodkay, gdzie mu tam do czekoladki


Mam pytanie - dostałm próbkę perfum - pisze na niej Orlane Missoni. I nie za bardzo wiem, czy pierwsze, to nazwa perfum czy firma? Choć "na czuja" wydaje mi się, że ta pierwsza opcja. Przeczesuję internet w poszukiwaniu tak że i nut i jakoś mi nie wychodzi Wiecie coś na ich temat?

[ivanna]

Orlane kojarzy mi się z kosmetykami

znalazłam i perfumy:
http://www.strawberrynet.com/skincar...FQVItAodOFiNYQ

http://www.ceneo.pl/Perfumy_damskie;...ne_P0-7109.htm

[madziczka]

Napisane przez ivanna

Orlane kojarzy mi się z kosmetykami

znalazłam i perfumy:
http://www.strawberrynet.com/skincar...FQVItAodOFiNYQ

http://www.ceneo.pl/Perfumy_damskie;...ne_P0-7109.htm

Znalazłam w wyszukiwarce, że są takie perfumy o nazwie Orlane firmy Missoni, Sabbath ma odlewkę tych perfum, bo wyrzuciło mi m.in. jej blog, więc to może jednak ta wersja?

Szukam dalej, może dokopię się do nut w końcu

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Zuziuniu

Baw się dobrze u chrześniaka na urodzinach i zjedz za mnie kaaaaaaawał torta

Tortu nie lubię szczerze mówiąc

[bluegirl]

Co za senny dzień. Upał straszny na zewnątrz. Nic mi się nie chce, leżę na łóżku cały dzień.
Obudziłam się, zrobiłam kawę, chwilę powizażuję i wracam do łóżka.

[Zuziunia]

Ja to nawet sie w zasadzie ruszyć nie moge nigdzie mam zapalenie pęcherza i co 2 minuty biegam do ubikacji, właśnie wróciłam z apteki. Upał u mnie też straszny.
To chyba ostatnie podrygi ciepła w tym roku.

[Favkes]

Napisane przez Eenax

Przez cała ciaze wyszłam na plus 14 kg. Te 2 dodatkowe to mam juz poniżej wagi przedEwowej.
Wracanie do wagi z przed ciąży zajęło mi 3 miesiące.
Ze szpitala wyszłam z Ewa i lżejsza o 8 kg.
Pozostałe postanowiłam zrzucać powoli po 1-2 kg w miesiąc. I trzymam sie tego. jeszcze mam w planach zrzucic z 2-4 i bede w pełni szczesliwa.

Co do zrzucania, to mnie się udało pozbyć w te wakacje 9-ciu kilogramów nabytch w ciągu ostatniego roku. Mam nadzieję zrzucić jeszcze ze 4 ( żeby pozostać przy 54kg. ) - czyli tak jak i Ty

Cieszę się, tylko nagle okazało się, ze nie mam co na siebie założyć. Wczoraj byliśmy na weselu - miałam zamiar założyć tą sama sukienkę co na poprzednim - a tu bach. okazało się, ze nie ma szans bo mam za duże luzy. I musieliśmy biegiem gnać po nową ( wczoraj oczywiście - bo nie przyszło mi do głowy przymierzyć jej wcześniej )
Nie ma tego złego - bo zyskałam nowy, fajny ciuch

[SpanishMyszka]

Napisane przez MoniaK

od czasu do czasu można zaszaleć

Pewnie

Napisane przez taiwa

Coś mocno alkoholowy wieczór był wczoraj Ja tak się cieszyłam, że skończyłam brać antybiotyk, że cały wieczór z TŻem siedzieliśmy przy piwie

Na to wygląda

Napisane przez Favkes

Co do zrzucania, to mnie się udało pozbyć w te wakacje 9-ciu kilogramów nabytch w ciągu ostatniego roku.

Gratulacje

[hecate]

A ja wczoraj na balety pognalam. Zabezpieczylam sie odpowiednio coby nie poczuc sie ani extremalnie smutnym ani wesolym.
Dzieki temu moglam sie bawic bez zwisow.

Smisznie bylo.

Jeden kolo mnie wczoraj absolutnie zmiazdzyl. Bawil sie kolo mnie, ja myslalam caly wieczor, ze my sobie zartujemy. Ze on wie, ze ja nie przejawiam cienia zainteresowania. Poszlam sobie jakos w polowie wieczoru usiasc, wyciagam z torebeczki gume do zucia. On podchodzi czy tez moze gume. Dalam. A ten... ja do tej pory sikam w majty. 'teraz mam swiezy oddech' i z ryjem do mnie sie wysuwa. Ja prawie mostek zrobilam, prawie sie na niego spawiowalam, szok na twarzy wymalowal mi sie przedni...
Za 10 minut przyszedl z 'ajm sori' to tylko powiedziec moglam 'ju szud bi'

ale milo bylo tez - podszedl do mnie chlopaczek, ze mnie pamieta bo kiedys tanczylam i opisal dokladnie w czym i kiedy. Taki smiszny. Pobalowalim razem.

No oprocz tego - bo wiele rzeczy zniese ale nie nienawidze jak mnie ktos ignoruje. Przyszedl R. jak na mnie wpadl to sie przywital. Ja tez. Ale caly wieczor trzymal dystans. Ja po ktoryms piwie to generalnie mialam juz wsio w dupie i widze, ze stoi pod sciana. Podeszlam, oparlam sie nad nim. On mnie objal czym orajt (!!!) ja tylko spytalam 'chyba mnie nie ignorujesz nie?'. Tego to sie nie spodziewal. Wyjakal 'nie ale..' ja pff.
Odeszlam.

Moja kumpela sie posikala. Caly wieczor jak struty, obok, ale nie ze mna. Ona 'oh jaki maly klub, a kolega to sie chyba kiepsko bawi'

Wiec ja bawilam sie generalnie i tak zajfajnie.

a na sam koniec postanowilam postawic kropke nad i, skoro jego kumpel obserwuje dokladnie co ja robie wiec podeszlam do niego przy jego ziomach 'milo bylo cie zobaczyc'. On tylko sie przytulil. A ja sobie poszlam.
Nie wiem po co mi to ale bez kitu nie zniose jak ktos mnie widzi i widze, ze za mna patrzy ale udaje, ze tak nie jest.

[tymena]

Favkes, jakaś dieta cud??

Napisane przez SpanishMyszka

Świetne fotki

Napisane przez MoniaK

Tymeno, świetne te balony, pewnie na żywo wyglądały jeszcze lepiej

Myszko, Moniu


W Gdańsku mocne ochłodzenie Smutno, jesiennie...

[dzika truskawa]

Napisane przez Zuziunia

Ja to nawet sie w zasadzie ruszyć nie moge nigdzie mam zapalenie pęcherza i co 2 minuty biegam do ubikacji, właśnie wróciłam z apteki. Upał u mnie też straszny.
To chyba ostatnie podrygi ciepła w tym roku.

Biedactwo
Ale ciepło to chyba będzie do końca września - przynajmniej na Dzikim Wschodzie
Mam nadzieję...

Napisane przez hecate

Jeden kolo mnie wczoraj absolutnie zmiazdzyl. Bawil sie kolo mnie, ja myslalam caly wieczor, ze my sobie zartujemy. Ze on wie, ze ja nie przejawiam cienia zainteresowania. Poszlam sobie jakos w polowie wieczoru usiasc, wyciagam z torebeczki gume do zucia. On podchodzi czy tez moze gume. Dalam. A ten... ja do tej pory sikam w majty. 'teraz mam swiezy oddech' i z ryjem do mnie sie wysuwa. Ja prawie mostek zrobilam, prawie sie na niego spawiowalam, szok na twarzy wymalowal mi sie przedni...
Za 10 minut przyszedl z 'ajm sori' to tylko powiedziec moglam 'ju szud bi'

Nie mogę!...

[ivanna]

Napisane przez hecate

Jeden kolo mnie wczoraj absolutnie zmiazdzyl. Bawil sie kolo mnie, ja myslalam caly wieczor, ze my sobie zartujemy. Ze on wie, ze ja nie przejawiam cienia zainteresowania. Poszlam sobie jakos w polowie wieczoru usiasc, wyciagam z torebeczki gume do zucia. On podchodzi czy tez moze gume. Dalam. A ten... ja do tej pory sikam w majty. 'teraz mam swiezy oddech' i z ryjem do mnie sie wysuwa. Ja prawie mostek zrobilam, prawie sie na niego spawiowalam, szok na twarzy wymalowal mi sie przedni...
Za 10 minut przyszedl z 'ajm sori' to tylko powiedziec moglam 'ju szud bi'

ty to masz przygody



Smutno mi... nie lubie być smutna.

[hecate]

Napisane przez dzika truskawa

Nie mogę!...

Napisane przez ivanna

ty to masz przygody
.

no ja sie pozniej z tego smialam ale tak zaraz po tym to stalam oslupiala !



Ale text na podryw, nie powiem, oryginalny.


Ivanno - nie dolkuj sie. Ciepla kapiel? tv?

[Nola_]

Hecate, uwielbiam Twoje opisy imprez

Ivanno -

[ivanna]

Trza go było brać! Taki podryw a ty sceny robisz ojj... :P

[dzika truskawa]

Napisane przez ivanna

Smutno mi... nie lubie być smutna.

Napisane przez ivanna

Trza go było brać! Taki podryw a ty sceny robisz ojj... :P

No pewnie, nic tylko brać

[ivanna]

Dziewczyny nie da rady mojego smutku odgonić... to nie "zachciankowy smutek"

[hecate]

Napisane przez Nola_

Hecate, uwielbiam Twoje opisy imprez

Ivanno -

hehe, samo zycie

Napisane przez ivanna

Trza go było brać! Taki podryw a ty sceny robisz ojj... :P

no oryginalnosci odmowic mu nie mozna.

debil.

Napisane przez dzika truskawa

No pewnie, nic tylko brać

ja moze nastepnym razem mu powiem, ze w sumie to wszyscy sa pod wrazeniem tego tekstu
ucieszy sie pewnie

Napisane przez ivanna

Dziewczyny nie da rady mojego smutku odgonić... to nie "zachciankowy smutek"

To moze happy pills?
ale nie zadne deprin czy inne meteo tylko od specjalisty?

(oj wiem co to znaczy sie zdolowac na maks)

[ivanna]

Hecate nie pomoże i to... taki mały-duży kryzys ale dziękuje za rady

uciekam spać w końcu pośpie... dobranoc Wam

[Favkes]

Napisane przez tymena

Favkes, jakaś dieta cud??

Nie do końca. Po prostu zmiana zasad żywienia.

Odkąd jestem na "diecie" jem tak naprawdę więcej niż przedtem - tylko inne rzeczy i częściej.
Staram się jeść 5 posiłków dziennie, pierwszy ok 7:00 ostatni najpóźniej o 20:00.
Nie jadam wieprzowiny, warzyw strączkowych, unikam potraw mącznych i białego pieczywa, słodkich owoców krajowych i egzotycznych z wyjątkiem arbuza, melona i grapefruita.

np. na śniadanko płatki kukurydziane z mlekiem i jabłko, na drugie, jogurcik z sucharkiem, obiad - potrawka z kurczaka, podwieczorek - sok z marchwi, kolacja kanapka z razowego z sałatą, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewka i wędlina drobiową.
No i oczywiście hektolitry wody mineralnej

Jak mnie przyciśnie to wetnę lody, albo gofra z bitą śmietaną, czasami pozwolę sobie na tortillę z MacDonald'sa - ale staram się tego nie robić

[Sabbath]

Napisane przez ivanna

Chwalić się bo jest czym! Zawsze was podziwiałam z tymi zainteresowaniami! A Ciebie Klaudio to już wogóle zwłaszcza jak patrze na Twoje zdjęcia na nk... az mnie zazdrość zrzera!

Wiem że dasz radę i wszystko wyjdzie wspaniale

Ja mam nadzieję, że przynajmniej obedzie się bez kompromitacji. Jesli tym razem nam się nie uda, to nie wiem, czy Polska dostanie jeszcze kiedykolwiek Eurocon.

Napisane przez gryx82

Raaany. Wielkie brawa

Dzięki. Mam nadzieję, że zasłużę na brawa PO imprezie.

Napisane przez gryx82

Dzięki

Dzisiaj w porządku, trochę mnie tylko suszy

To przez te upały, oczywiście.

Wszystkiego najwspanialszego od rana do nocy, od nocy do rana i tak w kółko.

Napisane przez Zuziunia

cennych...jak ładnie napisane

A co? Mam rację, czyż nie?

Napisane przez Zuziunia

Sab ja oczywiście gratuluje projektu, jestem pod wrażeniem ale i tez zupełnie zielona

Kiedy ja sobie pomyślę w ilu sprawach ja jestem zielona...
Dziękuję.

Napisane przez madziczka

Sabbath - dasz radę. Wiem, że obowiązków dużo, ale poradzisz sobie Polska Ripley nie da rady? Nie wierzę

A nawiązując do Ripley - w sierpniu miałam ucztę filmową, bo na Canalu+ leciały wszystkie cztery serie Moje ulubione to pierwsza i trzecia. Czwartą nawet też lubię ze względu na "ekipkę" - ale końcówka ( z tym drugim stworkiem) była dla mnie tak kiczowata, że śmiałam się jak na komedii. No i uważam, że Ripley w czwartej części wyglądała nadzwyczaj... pociągająco.

Moim zdaniem Ripley w ogóle wygląda wspaniale. Lubię takie niecodzienne typy urody.

A za porównanie dziękuję pięknie.
Ty to wiesz, jak mnie "uśmiechnąć".

Napisane przez Eenax

Przez cała ciaze wyszłam na plus 14 kg. Te 2 dodatkowe to mam juz poniżej wagi przedEwowej.
Wracanie do wagi z przed ciąży zajęło mi 3 miesiące.
Ze szpitala wyszłam z Ewa i lżejsza o 8 kg.
Pozostałe postanowiłam zrzucać powoli po 1-2 kg w miesiąc. I trzymam sie tego. jeszcze mam w planach zrzucic z 2-4 i bede w pełni szczesliwa.

No to naprawdę super!
Twarda z Ciebie sztuka.


Ja pamietam, że wychodziłam ze szpitala ważąc 44 i potem ciągle chudłam karmiąc. Okropność. Brrr...

Napisane przez Margot45

Tu bym z lekka polemizowała... czasami, obawiam się, że ma... ale chyba jeszcze za młoda godzina na poruszanie takich tematów

Mam kumpla, który na tekst, że "rozmiar nie ma znaczenia, liczy się technika" zareagował głębokim spojrzeniem mi w oczy i stwierdzeniem: "Ależ Sabbath, po co wybierać?".

Napisane przez Margot45

Poszły w cho... tzn. poszły sobie. I mam nadzieję,ze wszystkim innym, których gnębił wczoraj wisielczy nastrój, poszły równie daleko. A teraz będę grzeczna i spróbuję troche potłumaczyć - ale jak mi się nie chce, to tylko ja wiem......

Jakoś wyobrażanie sobie, że Ty będziesz grzeczna przychodzi mi z trudem.

Napisane przez dzika truskawa

I tu się mylisz Po prostu mlecznej pożeraram całą tabliczkę za jednym zamachem, a gorzką się delektuję

Wobec powyższego, w razie spotkania musimy się zaopatrzyć w dwie tabliczki, bo ja tez pożeram całą.

Napisane przez tymena

Było super. Balony z bliska robią ogromne wrażenie Tymbardziej nocą. Wygladały jak gigantyczne żarówki.

Piękne zdjęcia!
Te przechylone balony kojarzą mi się z kołyszącymi się Hatifnatami.

Napisane przez taiwa

Coś mocno alkoholowy wieczór był wczoraj Ja tak się cieszyłam, że skończyłam brać antybiotyk, że cały wieczór z TŻem siedzieliśmy przy piwie

Nam (czyli Aragone, Sałacie i mnie) alkoholowy wieczór przeciągnął się do piątej rano.

Napisane przez madziczka

Znalazłam w wyszukiwarce, że są takie perfumy o nazwie Orlane firmy Missoni, Sabbath ma odlewkę tych perfum, bo wyrzuciło mi m.in. jej blog, więc to może jednak ta wersja?

Szukam dalej, może dokopię się do nut w końcu

Missoni jest ziołowe, gorzko-słodkie. Testowałam dawno temu, pokuszę się o ponowne wąchanie, kiedy nie będę zlana czymś innym.

Napisane przez dzika truskawa

No pewnie, nic tylko brać

... i lać!

Znajomi przywieźli mi dziś fenomenalne upominki: liście winorośli, świeży szczaw i kwiatki rozmarynu do wąchania. Wracałam do domu taksówką z naręczem pachnącego obłędnie zielska, a taksówkarz na to:
- Ale kwiaty to niezbyt fajne pani dostaje.

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Ja mam nadzieję, że przynajmniej obedzie się bez kompromitacji. Jesli tym razem nam się nie uda, to nie wiem, czy Polska dostanie jeszcze kiedykolwiek Eurocon.

GRATULUJĘ Bo chyba jeszcze tego nie robiłam.
I nie omieszkam nadmienić, że jestem przekonana, iż PO TYM EUROCONIE będą chcieli robić zawsze w Polsce i zawsze z TOBĄ.

[hecate]

Napisane przez Sabbath

- Ale kwiaty to niezbyt fajne pani dostaje.

rycze!

no placze ze smiechu

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez madziczka

Mam pytanie - dostałm próbkę perfum - pisze na niej Orlane Missoni. I nie za bardzo wiem, czy pierwsze, to nazwa perfum czy firma? Choć "na czuja" wydaje mi się, że ta pierwsza opcja. Przeczesuję internet w poszukiwaniu tak że i nut i jakoś mi nie wychodzi Wiecie coś na ich temat?

Miałam , takie ziołowe, nieco orientalne , w kolorze ciemnego koniaku , prosta płaska butelka z ciemnym korkiem. o ile sobie przypominam był to zapach z goździkiem przyprawowym w roli znaczącej. Firma Orlane, nazawa Missoni .

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

Dzięki. Mam nadzieję, że zasłużę na brawa PO imprezie.

Sabbath, Człowieku - Orkiestro, nie może być inaczej

To przez te upały, oczywiście.

I wahania ciśnienia

Wszystkiego najwspanialszego od rana do nocy, od nocy do rana i tak w kółko.

Bardzo dziękuję

Wracałam do domu taksówką z naręczem pachnącego obłędnie zielska, a taksówkarz na to:
- Ale kwiaty to niezbyt fajne pani dostaje.

Boskie!

---------

Przeżyłem dzisiaj wieczorem chwile grozy przez duże G (bez skojarzeń ). Zapalam światło, wchodzę do pokoju, a na ścianie nad fotelem siedzi ogromniasty, czarny pająk z długaśnymi odnóżami (wiecie, o jakie mi chodzi - takie "piwniczne", włochate potwory ). No masakra i armagedon w jednym. Modliłem się tylko, żeby nie zdążył zwiać, bo musiałbym szukać miejsca na nocleg. Laczek załatwił sprawę. No z godzinę dochodziłem do siebie

[hecate]

Napisane przez gryx82

a na ścianie nad fotelem siedzi ogromniasty, czarny pająk z długaśnymi odnóżami (wiecie, o jakie mi chodzi - takie "piwniczne", włochate potwory ).

Mariany - wiem. a bleh.

laczek dobra sprawa, nawet Kazik o laczku wspomina w 12 Groszy