Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[lindsley]

Oliwko P0Powa, dużo zdrówka i miłości rodziców, oby Ci zapewnili w niedługim czasie rodzeństwo 100latek

Napisane przez megi-megi

A ja na swoje urodziny mam spotkanie z adwokatem... to, co wczoraj Wam wrzucałam, to nie był dowcip mojego męża, on tak mysli

Przykro mi Może jak radzą dziewczyny, jakaś terapia, ewentualnie separacja? Moi rodzice po 5 latach wrócili do siebie. Jednak zbyt późno zdecydowali się na rozstanie - wszystkie dzieci już dorosłe były... Ja byłam najmłodsza i tylko marzyłam...

Napisane przez pl_madzia

Związek jest sprawdzianem kompromisu. Ja w moim związku mam wrażenie że za dużo mam tych kompromisów, taki dół mnie zalapał, ale co się dziwić, jak kobieta nie ma s..u to wariuje, a ja już 3 dzień poszczęAle nawet nie ma kiedy jak mój tz wychodzi jak ja śpię(6.30) a przychodzi 19-19.30 zje coś czasem małego wykąpie, rzuci pytanie co u ciebie, co u dzieci, i na 20 leci na fuchę, i wraca jak ja już śpię

Wam chyba też by się przydała szczera rozmowa, ale w rozkładzie dnia chyba ciężko na to czas znaleźć...

My mieliśmy ciężką noc, chyba jedną z gorszych od porodu Spałam 4h (4-8) Jedziemy na ibufenie bo chyba wreszcie jakieś ząbki wychodzą. Oby jak najszybciej

[enka09]

Napisane przez megi-megi

Prosiłam tż o udział w terapii : 1) nie ma czasu, 2) za bardzo nie wierzy w terapię. A ze swoim synem dwa razy w tygodniu jeździ na terapię....

W ogóle nie wiem, jak to wyjaśnić. Mi się po prostu kończy siła na to wszystko.

kochana nie wiem i nie chce sie wtracac ale moze poprostu powinniscie na chwilke moze to byc pare dni moze tydzien dwa od siebie odpoczac no poprostu nie wiem co mam ci doradzic

[lindsley]

Napisane przez megi-megi

Prosiłam tż o udział w terapii : 1) nie ma czasu, 2) za bardzo nie wierzy w terapię. A ze swoim synem dwa razy w tygodniu jeździ na terapię....

W ogóle nie wiem, jak to wyjaśnić. Mi się po prostu kończy siła na to wszystko.

Ja bym postawiła ultimatum, albo albo... Ale wiem, że na mojego to działa, bo wie, że jestem zdolna do wszystkiego...

[megi-megi]

A mój powiedział, że nie będzie mnie zatrzymywał, ma już dość przekonywania i zabiegania, jestem dorosłą osobą i wiem, co robię.

[anakazar]

megi musi wiedzieć czy jej tż tego wszystkiego chcę-tzn.czy chcę walczyć o związek,bo jeśli oboje tego chcą to jest duża szansa na to,że się uda.
Może Megi postaw mu ultimatum-albo odchodzisz albo wspólna terpia dla was-jako ostatnie koło ratunkowe?

Moje siostry są u mnie i wyszłyśmy na spacer-Nina biedna w gondoli;/i jezusie jaka zimnica,po 15 minutach leciałyśmy do domu.
Tata mi nazwoził ubranek dla Niny całą torbę-fajnie.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez megi-megi

A mój powiedział, że nie będzie mnie zatrzymywał, ma już dość przekonywania i zabiegania, jestem dorosłą osobą i wiem, co robię.

A jakiego zabieganiazapyt aj go o to co robi dla was,a nie co gada,że zrobi lub robi.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

aniap a w najbliższych dniach nie lecisz już do h&m?

[megi-megi]

Jego zabieganie polega głównie na tym, że przekonuje mnie, że nie ma problemu. No bo chyba najważniejszego nie powiedziałam, wszystko co jest nie tak - jest z mojej winy. Ja się ciągle czepiam, mi się nie podoba wiele rzeczy, nie cieszę się z tego, co mam i zapewne nigdy nie będę się cieszyła.

[enka09]

Napisane przez megi-megi

A mój powiedział, że nie będzie mnie zatrzymywał, ma już dość przekonywania i zabiegania, jestem dorosłą osobą i wiem, co robię.

bardzo ciebie megi przepraszam za to co napisze: no to faktycznie mu k..wa zależy jestem za ultimatum albo albo a ty jestes fajna dziewczyna rade dasz a jak cos to zapraszam do siebie mam dwa wolne poki co pokoje

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez megi-megi

Jego zabieganie polega głównie na tym, że przekonuje mnie, że nie ma problemu. No bo chyba najważniejszego nie powiedziałam, wszystko co jest nie tak - jest z mojej winy. Ja się ciągle czepiam, mi się nie podoba wiele rzeczy, nie cieszę się z tego, co mam i zapewne nigdy nie będę się cieszyła.

kochana pytam szczerze bez ogódek nie masz depresji?

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

tylko prosze cie nie odbierz tego zle

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Jego zabieganie polega głównie na tym, że przekonuje mnie, że nie ma problemu. No bo chyba najważniejszego nie powiedziałam, wszystko co jest nie tak - jest z mojej winy. Ja się ciągle czepiam, mi się nie podoba wiele rzeczy, nie cieszę się z tego, co mam i zapewne nigdy nie będę się cieszyła.

Megi a może jeszcze siądz z nim jak już Igorek pójdzie spać,jak będzie spokojnie,wyłącz tv i powiedz,ale tak naprawdę powiedz mu to wszystko co tutaj nam napisałaś-jak się czujesz,co czujesz,że Ci zależy,ale bez jego zaangażowania nic nie jesteś sama zrobić.Powiedz mu,że w związku aby był szczęśliwy muszą aktywne być dwie osoby,a tu czujesz się jakbyś była tylko Ty.
Przeprowadz taką rozmowę DECYZDUJĄCĄ i zobacz co będzie,co on powie.

[tylkooliwka]

STO LAT DLA NASZEJ PIERWSZEJ KRUSZYNKI,KTÓRA WYROSŁA NA TAK PIEKNĄ I MĄDRĄ DZIEWCZYNKĘ:r oza: zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka Oliwko,bo całą resztę już masz

[anakazar]

megi a Ty siedzisz w Koszalinie?to 100 km ode mnie jak coś to do mnie dawaj

[lindsley]

Napisane przez megi-megi

Jego zabieganie polega głównie na tym, że przekonuje mnie, że nie ma problemu. No bo chyba najważniejszego nie powiedziałam, wszystko co jest nie tak - jest z mojej winy. Ja się ciągle czepiam, mi się nie podoba wiele rzeczy, nie cieszę się z tego, co mam i zapewne nigdy nie będę się cieszyła.

A to jeszcze powinnaś go przeprosić...

Może jakiś wyjazd, tydzień dwa co by zobaczył co może stracić?

[agnieszka09]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA OLIWKI ZA PIERWSZY ROCZEKoraz gratulacje dla rodzicow od cioci wizazowej i Karinki

[yoonka]

Oliweczko wczesniaczku nasz kochany - zdrowka i szczescia w tym waznym dniu i przez cale zycie

dziekuje za kciuki trzymane - kochane jestescie. zobaczymy jak to bedzie - do konca grudnia maja odpowiedziec...
a firma idealna, to taka, w ktorej masz ochote zostac do emerytury, a nie robisz ciagle tego samego dla mnie kazda nowa do ktorej ide jest idealna, a potem wyłażą rożne dziwne kwiatki

podobno pierwszy rok zycia dziecka jest dla par najtrudniejszy - ja bym odlozyla wszelkie radykalne rozwiazania na pozniej. a teraz trzeba rozmawiac rozmawiac rozmawiac. az w koncu chociaz troszke sie zrozumiecie z facetem... trudne to...

[megi-megi]

Niestety jestem w Wa-wie i na domiar złego nie mam jak wyjechać, bo pracuję.

Myślę, że terapia mogłaby pomóc, ale prawda jest taka, że do tanga trzeba dwojga.
Jak myślę o powrocie do domu, to robi mi się niedobrze.
No i chyba nie mam depresji. Chociaż tż mocno nadwątlił moje poczucie wartości. Jak mi pisałyście, że laska ze mnie... a tż mi zamyka lodówkę, jak chcę coś zjeść słodkiego, pyta się kiedy pójdę na jakieś ćwiczenia i w ogóle sprawia, że czuję się jakaś taka najgorsza. Nie zawsze, ale tak jest.

[pl_madzia]

Napisane przez megi-megi

A tż dzisiaj jak miód. Nawet naszemu synowi zabawkę naprawił. W nocy się przytulał. Ech... może to było w ramach tego tulenia, co 2 dni

Może radykalnych rozwiązań, to najpierw idzcie na terapię, czasami są bezplatne, u nas w mieście są przy kościele.Bo tak jednak przecież u was nie jest tragicznie bo co jakiś czas coś dobrego o tż napiszesz, a rozwód to już ostateczność.
Mi dzisiaj pani psycholog to powiedziała, no prawie się spytala po co komuś kto tak lubi prace rodzina(chodziło o tz)

[P0P70]

Witajcie w ten słoneczny dzień.

Oliwka dziękuję wszystkim za życzenia.

Wszystkie życzenia odczytałam jej na głos.

A teraz trochę zdjęć które zostały zrobione dzisiaj.
No i dwa pierwsze z przed roku. Taka była zaraz po urodzeniu.
Urodziła się o 9:50 waga 900gr
Te zdjęcia chyba już były i wstawiała je Fasolka.

A teraz ma 12 mż waga 8 kg, ząbków 4 szt

[megi-megi]

Ale co my tu o moich porąbanych problemach.
Powiem Wam, co mi powie adwokat. Tak czy siak - warto się przejść - może powiem coś ciekawego ice woman...

Smutek mnie opuszcza, pojawia się lekka pustka - tak łatwiej.

[anakazar]

Pop fajnie,że fotki wrzuciłaś,bo miałam dzisiaj pogonić Cię trochę,że ostatnio nic Oliwki nam nie pokazujesz.
Pokazałam siostrze foto Oliwci w inkubatorze i powiedziałam jej,że też była takim maluszkiem to stwierdziła,że te wcześniaki wcale nie są takie małe jak jej mówiłyśmy

[P0P70]

A teraz ja ślę życzenia dla Kubusia (Ferrou) i dla Aixy, którzy też dzisiaj mają urodziny:roza :. Sto lat i samych słonecznych dni:roz a:

[enka09]

pop az sie lezka w oku kreci tak ci wyrosla i do tego taka blond slicznotka ehh i do tego ma juz 4 zabki a u mojej dopiero sie pokazuje pierwszy ale ile placzu przy tym a ile nocek nieprzespanych

[aneczkkaa]

P0P poryczałam sie Oliwka jest cudowna

[enka09]

Napisane przez P0P70

A teraz ja ślę życzenia dla Kubusia (Ferrou) i dla Aixy, którzy też dzisiaj mają urodziny:roza :. Sto lat i samych słonecznych dni:roz a:

aj i ja jako nowa wsrod wizazanek sie dołączam

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

aha aneczkaa glosik oddany

[anakazar]

A ja aż sprawdziłam kto po Oliwci ma urodzinki,bo nigdy nie wiedziałam czy drugi jest mój kochany zięciunio czy Miko Libry.
Ja w każdym razie zamykam nasz dzieciowy łańcuszek.

Przejrzałam naszą listę i szkoda,że aż tyle mam się nie odzywa.

[lindsley]

P0P ale Ci ślicznie Oliwka wyrosła... Jak się urodziła to jeszcze nie czytałam Waszego wątku ale ktoś u nas wrzucił info że już mamusie marcowe się rozpakowują i zajrzałam.... dla dzielnych rodziców...

Ferrou dla Kubusia

Aixa 100latek

[aneczkkaa]

Napisane przez enka09

aha aneczkaa glosik oddany

dziękujemy .... .....prosze o jeszcze mozna głosować co 2 dni wiec bardzo prosze o wiecej głosów

Dziewczyny jeśli to możliwe to zagłosujcie na Maciusia z góry dziękuje

[libra777]

Napisane przez aldii

Witajcie mamuski Jestem z mamus I - II. Wiem,ze niektore z Was nas podczytuja,dlatego pozwolilam sobie do Was zajrzec.Biore udzial w konkursie Rowenty i chcialam Was prosic o glosy - http://www.wizaz.pl/akcje/rowenta/od..._2-469843.html
Pozdrawiam Was i wasze pociechy

głos oddany

Napisane przez P0P70

Witajcie w ten słoneczny dzień.

Oliwka dziękuję wszystkim za życzenia.

Wszystkie życzenia odczytałam jej na głos.

A teraz trochę zdjęć które zostały zrobione dzisiaj.
No i dwa pierwsze z przed roku. Taka była zaraz po urodzeniu.
Urodziła się o 9:50 waga 900gr
Te zdjęcia chyba już były i wstawiała je Fasolka.

A teraz ma 12 mż waga 8 kg, ząbków 4 szt

Pop jaka ona sliczna (i mądra oczywiście) , aż trudno uwierzyć że tak wyrosła.

Megi a ja myślę że na nic Ci się zdadzą nasze rady bo ia tak musisz zdecydować sama , ale życzę Ci powodzenia cokolwiek postanowisz.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Aneczka zagłosowane

100 lat dla solenizantów dzisiejszych

[aneczkkaa]

Ale gafa zapomniałyśmy o Kubie i Aixie mam nadzieje że nam wybaczą

Ferrou ucałuj Kubę od cioci Ani
Aixa Wszystkiego Najlepszego

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

Dziewczyny jeśli to możliwe to zagłosujcie na Maciusia z góry dziękuje

Zagłosowane

[Mysia1234]

Ferrou i Aixa sto lat dla Maluszków
Olwika sto lat dla Ciebie ( kurde Pop wstawiłaś zdjęcia a ja siedzę i ryczę... nie wiem co mam napisac )
a u mnie właśnie pod oknami odbywa się egzamin na praffffko i ten instruktor kazał komuś zaparkowac w takim miejscu że drzwi nie otworzą gdyby mieli wysiąśc. Jestem pełna podziwu że ten ktoś zaparkował a instruktorowi należy się lanie. Oblał go... no szok normalnie ciekawe za co??

[cynamonkowa]

ufff,jestem postaram się Was na długo nie opuszczać,ale nim się obejrzałam już 7 str namachałyście

dziękujemy z Nadinką wszystkim za komplementy

lindsley - Nadia jeszcze wolna,narzeczonego brak,ale..ostrzegamy..tat uś rzekł,iż dubeltówke kiedyś zakupi i będą chłopaki później moczyć tyłki w wodzie więc "związek" na własne ryzyko

co do szczepienia - mam dzielną córę! na żadnym do tej pory nie było płaczu! tylko patrzy na pania pielęgniarke takim wzrokiem, jakby chciała powiedzieć: "co Ty mi robisz kobieto?!" i po wszystkim