Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat

[dzinek]

Napisane przez olla74

A jeszcze bzykająca podczas gotowania to juz ful wypas.



No - ze stojącym musi być.

OLA!
czym?

Napisane przez mww

agusia - ja mam brata rocznik 86
a tort gotowy będzie jutro wieczorem ( bedzie z masą z szampanem ekhmm winem musującym i truskawkami)....

własnie pomalowałam pazurki, zjadłam owsiankę i popijam herbatę... słyszałyście pogodowe rewelacje? nadciąga huragan Wiktor - zamknąć szczelnie drzwi od grobowca żeby nas nie wywiało....

hmm brzmi interesujaco jakby taki Wiktor wpadl i przehuraganil co niektore, nie wiem czy warto tak szczelnie?
jak cos Badymka ma "Malowanego Ptaka" to moze uzyczy

[Sephinrot]

Napisane przez mww

niemożliweee... od 3 dni nie sprzatałaś

agusia zgadza się,mam brata 85 rocznik, ale zajęty od miesiąca, zobaczymy na jak długo

wróciłam od mamusi i czuję się przeżarta,nie ma to jak domowy,ociekający tłuszczem posiłek

zrobię sobie koktajl truskawkowy, bo przez mww cały dzień mam na niego ochotę
a właśnie mww,jak to truskawki po 15 zł ? u mnie po 7

[Kasza Manna]

Napisane przez agusia8524

Idź ćwiczyć mózg leniwa starucho ale już

Dziewczyny jesteście straszne..mówicie o 2 rzeczach, które kocham najbardziej...jedzenie i bzykanie
Mww dawaj ten tort, bo Cię znajdę...pamiętaj mieszkam blisko

Napisane przez dzinek

uwielbiam gdy zycie jest malo skomplikowane

Agusia to tak jak my wszystkie dlatego siedzimy w tej samej krypcie

Poszłam, poszłam Same atrakcje
Na kursie jesteśmy we 4 (kraje pochodzenia: Polska, Ukraina, Sri Lanka i Brazylia, niezły rozrzut ) plus nauczycielka, która .... mieszka piętro pode mną
W trakcie dwugodzinnej lekcji rozpętała się straszna burza z ulewą, nie miałam oczywiście parasola, za to do domu 5 minut drogi nie chciało mi się czekać (i słusznie, bo burzyło i lało prawie 2h) i pobiegłam do domu, po kilku krokach byłam już cała mokra, ale jak na skrzydłach niosła mnie perspektywa przebrania się i zjedzenia czegoś .

Kiedy burzyć się przestało, poszłam na planowane wcześniej zakupy i kupiłam TE OTO buciki za 10€. Super wygodne

Napisane przez mww

agusia - ja mam brata rocznik 86
a tort gotowy będzie jutro wieczorem ( bedzie z masą z szampanem ekhmm winem musującym i truskawkami)....

własnie pomalowałam pazurki, zjadłam owsiankę i popijam herbatę... słyszałyście pogodowe rewelacje? nadciąga huragan Wiktor - zamknąć szczelnie drzwi od grobowca żeby nas nie wywiało....

Może to nie Wiktor, tylko Książe Iktorn?

A nie możesz zrobić torciku bez masy z szampanem? Wypijemy osobnooo?

Idę zjeść jakiś makaron, w końcu jestem we Włoszech

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

To kury mają zęby?

i to jakie! Normalnie kły

Napisane przez Kasza Manna

Coni, Kurczak, Mandra i reszta, która się skusi - koniecznie pochwalcie się później (fotki mile widziane ) czy, co i jak Wam wyjdzie

ok - tylko do mnie musi przyjść natchnienie... no i żeby mnie dziecię na przeponę akurat nie uciskało

Napisane przez Kasza Manna

ĆŚśśśśśśśśśśśśśśśśśś Bo przyjedzie Badymka i pajęczynkę sprzątnie

Napisane przez Malla

Otworzyłam TO w pracy. Przy wszystkich.

Napisane przez dzinek

Jako dziecko chodowalam je w lazience,nawet muchy im znosilam w ramach dokarmiania, obserwacja co pajak robi z mucha z 1ocm bezcenne

Napisane przez olla74

No - ze stojącym musi być.

Napisane przez Kasza Manna

Kiedy burzyć się przestało, poszłam na planowane wcześniej zakupy i kupiłam TE OTO buciki za 10€. Super wygodne

Bardzo fajne - też się czaję na butki w tym stylu - ale nie mogę trafić właśnie na wygodne...

Mandra - Twój lumpkowy łup też bardzo fajny

Kasza... nie kupuj "kurczakowych cycków"... Ja Ci chętnie z dwa kilo odstąpię... Mam już dosyć kupowania staników: jakie ma pani największe usztywniane miski? A nie... obwód jest mi obojętny - i tak będę przerabiać...

No i wszystkiego naj wszystkim mamom Ja dostałam oczywiście stos laurek, dwa blaszane pierścionki () i bukiet kwiatów

[Kasza Manna]

Za późno. Kupiłam 2 opakowania, łącznie Twoje obiacane 2 kilo. Sorry

Poka pierścionki

[kurczak Wolf]

Bardzo proszę Pierścionki od serca:
złoty z perłą i srebrny
(swoją drogą - palce w takim ujęciu wyglądają jak serdele )

[Kasza Manna]

Serdelki drobiowe , gospodarz Cię pewnie zapierścieniował, żeby móc odróżnić swoją kurkę na fermie
Będziesz nosić?

[mandragona]

Cholera właśnie się dowiedziałam że mój Tż jest prawiczkiem, kurde dobre ja dziewica on prawiczek ja pierdziu

[kurczak Wolf]

No oczywiście, że będę nosić Na "specjalne okazje, żeby się nie zniszczyły"

----
Mandra... no to będziecie startować z jednego pułapu A tak poważnie - to przeszkadza Ci to?

[agusia8524]

Napisane przez kurczak Wolf

Bardzo proszę Pierścionki od serca:
złoty z perłą i srebrny
(swoją drogą - palce w takim ujęciu wyglądają jak serdele )

Nieee noo pierwsza klasa teraz musisz uważać, zeby Cię na ulicy nie napadli

Mww a Ty jeszcze z tym szampanem...bo się wproszę

Olla na stanie musi stać... hmmm wieszak na kuchenny ręczniczek

Seph jakże tak mogłaś nie upilnować... no cóż będzie trzeba roztoczyć starczy urok albo...zabrać się za rodzinkę Mww, nie dość, że blisko, to jeszcze miałabym gdzie na obiadki z deserkami jeździć

Kasza fajne butki

A na aero dostałam taaaki wycisk, że padłam i dobrze mi z tym
Mykam spać, dobranoc staruchy

A huraganem nie pogardzę.. żeby tak przehuraganił tu i ówdzie

YYYYyyyyyyyyy Mandra jak to teraz się dowiedziałaś.. przecież jesteście ze sobą już trochę...

[Kasza Manna]

Heh, też mnie dziwi reakcja Mandry, no, chyba, że to taki żartobliwy szok W końcu ostatnio świętowaliście 1,5 roku, dużo czasu, bo dowiedzieć się czegoś o sobie, o poprzednich związkach itd. Z drugiej strony - skoro Ty w swoim wieku jesteś dziewicą, to fakt, że on też "jakoś się uchował" nie powinien Cię dziwić. Aż można pozazdrościć, że razem będziecie się odkrywać Nie każdy tak ma.

Agusia, przyszedł mój TŻ (190cm), stanęłam przy nim i wydał mi się taki niski Te buty dodają mi sporo cm, skoro mam takie wrażenie Zazwyczaj mamy 20cm różnicy, teraz jest może z 10? Śmiesznie tak.

Kurczaku, na specjalne okazje to znaczy na jakie?

[mandragona]

Ale on mi to powiedział po 1,5 roku związku ! to mnie zszokowało , wcześniej miał dziewczynę przede mną która należała raczej do "puszczalskich" etc i takich no wiadomo i myślałam że oni itd, matko normalnie szok pozytywny ale szok

[Kasza Manna]

Może ta "puszczalska" też była dziewicą Pozory mogą mylić

[Sephinrot]

Napisane przez kurczak Wolf

Bardzo proszę Pierścionki od serca:
złoty z perłą i srebrny
(swoją drogą - palce w takim ujęciu wyglądają jak serdele )

piękne, noś koniecznie
i nie zapomnij ubezpieczyć od kradzieży,bo wiesz złoto,srebro i ta perła, to jednak wartosciowe

Napisane przez agusia8524

Seph jakże tak mogłaś nie upilnować...

wybacz postaram się rozgonić to szybko, bo coś mi ta panna nie pasuje

Kasza fajne butki,a jakie nóżki zgrabne
ja to nie umiem na koturnach chodzić, nogi sobie wykręcam, co dziwne, bo na wysokich obcasach mogę biegać

Mandra szok...ale dla Was to chyba dobrze, będziecie razem odkrywać wszystkie tajniki miłości .


a propos "puszczalskich" - ja się kiedys na swój temat dowiadywałam takich rzeczy, a zawsze grzeczna byłam

[Kasza Manna]

Napisane przez Sephinrot

piękne, noś koniecznie
i nie zapomnij ubezpieczyć od kradzieży,bo wiesz złoto,srebro i ta perła, to jednak wartosciowe


wybacz postaram się rozgonić to szybko, bo coś mi ta panna nie pasuje

Kasza fajne butki,a jakie nóżki zgrabne
ja to nie umiem na koturnach chodzić, nogi sobie wykręcam, co dziwne, bo na wysokich obcasach mogę biegać

Mandra szok...ale dla Was to chyba dobrze, będziecie razem odkrywać wszystkie tajniki miłości .


a propos "puszczalskich" - ja się kiedys na swój temat dowiadywałam takich rzeczy, a zawsze grzeczna byłam

widzisz takie nóżki, jakie Kasza chce, żebyś zobaczyła W spodniach jeszcze jakoś wyglądam, ale do spódniczek to ja łydek nie mam

[Sephinrot]

oj tam, nie wierzę -zdjęcie nie kłamie

[Kasza Manna]

Niektórzy, patrząc na fotki gwiazd, też tak mówią

Ja zdecydowanie wolę koturny od obcasów. Może kiedyś, w innym życiu...

[Sephinrot]

Kasza nie bądź taka samokrytyczna, jak widzę jakie ewenementy chodzą w spódnicach to naprawdę się człowiek przestaje przejmować (choć trochę)

[Kasza Manna]

Nie mam wyboru, i tak niedługo będzie za gorąco na spodnie Grunt, to odpowiedni fason kiecki

[Sephinrot]

a no właśnie, fason czyni cuda

biorąc przykład z Mandry jutro (a właściwie dziś ) ruszam na łowy lumpkowe, o ile praca pozwoli

[mww]

Napisane przez Sephinrot

zrobię sobie koktajl truskawkowy, bo przez mww cały dzień mam na niego ochotę
a właśnie mww,jak to truskawki po 15 zł ? u mnie po 7

u mnie jest taka kosmiczna kwota toż to zdzierstwo w biały dzień

Napisane przez dzinek

OLA!
czym?


hmm brzmi interesujaco jakby taki Wiktor wpadl i przehuraganil co niektore, nie wiem czy warto tak szczelnie?
jak cos Badymka ma "Malowanego Ptaka" to moze uzyczy

hm... a później mówiłyby:" dopadł mnie szaleniec Wiktor....."

Mandra - dziwne, przez 1,5 roku nie rozmawialiście o tym czy mieliście przed sobą partnerów?
KAsza - czasami też żałuję, że mój pierwszy nie był ostatnim, ale jak się dłużej zastanowię to wiem, że nawet lepiej tak jak teraz, bo jak znajdę tego jedynego to nie będę zastanawiała się jak jest z inymi...
Do tortu potrzebne 3/4 szkl. szampana i trochę do biszkoptu, reszta do wychłeptania
agusia - jest jedno "ale" mieszkałabyś z moimi rodzicami (no chyba, że poznam kogoś do kogo się wprowadzę to moje piekiełko będzie wolne).....

Mój kuzyn ma dziewczynę (kuzyn mieszka z mamą i dom dostanie w spadku),która twierdzi, że nigdy nie chciałaby mieszkać z teściami lub rodzicami.... hm... czy byłby to dla Was problem? bo troche mnie to zdziwiło.. nie będzie chłopak wynajmował mieszkania tylko dlatego, że ona ma jakieś dziwne "zasady".. tym bardziej, że mają tzw:"prywaciznę" i zakład pracy znajduje się na podwórku...

Nareszcie piątek miłego dnia

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

Heh, też mnie dziwi reakcja Mandry, no, chyba, że to taki żartobliwy szok W końcu ostatnio świętowaliście 1,5 roku, dużo czasu, bo dowiedzieć się czegoś o sobie, o poprzednich związkach itd. Z drugiej strony - skoro Ty w swoim wieku jesteś dziewicą, to fakt, że on też "jakoś się uchował" nie powinien Cię dziwić. Aż można pozazdrościć, że razem będziecie się odkrywać Nie każdy tak ma.

Wiesz Kasza... czasami ludzie po prostu o tym zbyt wiele nie rozmawiają... Szczerze mówiąc mnie też zupełnie nie interesuje, jakie partnerki - i ile - miał przede mną mój mąż. On też traktuje ten temat z przymróżeniem oka. W sumie cenię sobie to, że mąż jest dyskretny w tej kwestii i nie opowiada o tamtych dziewczynach. W końcu to byly ich intymne sprawy. Ja też nie chciałabym, żeby jakiś tam mój eks miał luźny jęzor

Napisane przez Kasza Manna

Kurczaku, na specjalne okazje to znaczy na jakie?

No wiesz... do miasta się absolutnie nie nadają - bo to żadna okazja Ale już, jak pojedziemy do babci (której można pochwalić sie pochodzeniem klejnotu) - to będzie w sam raz

A tak w ogóle - to zrobilo mi się bardzo miło, jak dostałam te błyskotki - fajnie, jak tak dziecko chce zrobić przyjmność mamie - z serduszka

Napisane przez Kasza Manna

widzisz takie nóżki, jakie Kasza chce, żebyś zobaczyła W spodniach jeszcze jakoś wyglądam, ale do spódniczek to ja łydek nie mam

Oj tam... ściemą mi tu z lekka zalatuje...

Napisane przez Sephinrot

Kasza nie bądź taka samokrytyczna, jak widzę jakie ewenementy chodzą w spódnicach to naprawdę się człowiek przestaje przejmować (choć trochę)

Człowiek przestaje się przejmować z wiekiem

Napisane przez Kasza Manna

Nie mam wyboru, i tak niedługo będzie za gorąco na spodnie Grunt, to odpowiedni fason kiecki

No własnie

A co do sylwetki... to ja już dzisiaj zaliczyłam duuużą porcję lodów

----
Mww - myślę, że to zależy od ukladów - ja jednak jestem zwolenniczką mieszkania oddzielnie. Mam fajną teściową i wiem, że jakby co - to by przygarnęła () ale ona sama jest zdania, że jak młodzi mogą - to powinni iść na swoje Wiadomo - że jak się rodzice zestarzeją i będą potrzebować opieki, to pewnie będzie się trzeba przeorganizować - ale to jeszcze trochę czasu
I mam szczerą nadzieję, że moje dziecko (dzieci) wyfruną z gniazda i będą żyły całkowicie samodzielnie

[mww]

Kurczak u nich jest tak, że cała góra domu jest tak zrobiona jak osobne mieszkanie (nawet mogą zrobić sobie osobne wejście).... trochę dla mnie dziwne żeby ciotka została w wielkim domu sama, a oni poszli do bloku (ale to tylko takie gdybanie, bo związek trwa kilka miesięcy, a dziewczyna porusza już takie temat więc daje do myślenia)

[kurczak Wolf]

No to fakt - mieliby wygodną sytuację - tym bardziej, że w przyszłości całość będzie jego/ich.
Ale przypomniał mi się teraz przypadek, który zasłyszałam... Młodzi zaczęli budować się nad jego rodzicami. Wcześniej mieszkali u jej rodziców. I komentarze jego mamy - że dobrze, ze będzie go miała teraz na oku, bo "Tomuś tak schudł ostatnio... bo tam pewnie obiady gotowane są raz na miesiąc... On nic się nie skarży - ale mi się wydaje, że te obiady nie są gotowane..."
A za chwilę - w kwestii części wspólnej budowanych schodów - że pewnie będzie musiała sama zamiatać, bo ona to musi mieć po swojemu posprzątane... a ta synowa to nie ma drygu i pewnie będzie zamiatała byle jak albo w ogóle...
Albo - w kwestii śniadania - kiedy ta dziewczyna garowała u teściów przez miesiąc - bo jej mąż pomagał rodzicom przy żniwach - że nie wstaje na śniadanie rano - kiedy dla robotników jest przygotowywane - tylko śpi i mówi, żeby mama się nią nie przejmowała, bo ona sobie później coś zrobi... No bo jak tak można spać??? W końcu, jak już jest śniadanie przygotowane, to wypadałoby wcześniej wstać...
No autonomia pełną gębą przy takiej teściowej...
Jak dla mnie masakra... i to oczywiście wszystko za plecami tej dziewczyny...
I w takim przypadku wolałabym się gnieść w malutkim mieszkanku w bloku

[mandragona]

Witajcie ja nadal w lekkim szoku
Rozmawialiśmy ale no że ja mam taki dar że często widzę coś za pomocą ręki "po przyłożeniu do czyjejś ręki widzę obrazy" no to w wypadku Tż też widziałam i widziałam jego i ją w intymnej sytuacji no nie w czasie stosunku ale ... więc myślałam że i do tego doszło, a on myślał że ja widziałam wszystko ech naprawdę i że ja się po 1,5 roku dowiaduje.

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

No to fakt - mieliby wygodną sytuację - tym bardziej, że w przyszłości całość będzie jego/ich.
Ale przypomniał mi się teraz przypadek, który zasłyszałam... Młodzi zaczęli budować się nad jego rodzicami. Wcześniej mieszkali u jej rodziców. I komentarze jego mamy - że dobrze, ze będzie go miała teraz na oku, bo "Tomuś tak schudł ostatnio... bo tam pewnie obiady gotowane są raz na miesiąc... On nic się nie skarży - ale mi się wydaje, że te obiady nie są gotowane..."
A za chwilę - w kwestii części wspólnej budowanych schodów - że pewnie będzie musiała sama zamiatać, bo ona to musi mieć po swojemu posprzątane... a ta synowa to nie ma drygu i pewnie będzie zamiatała byle jak albo w ogóle...
Albo - w kwestii śniadania - kiedy ta dziewczyna garowała u teściów przez miesiąc - bo jej mąż pomagał rodzicom przy żniwach - że nie wstaje na śniadanie rano - kiedy dla robotników jest przygotowywane - tylko śpi i mówi, żeby mama się nią nie przejmowała, bo ona sobie później coś zrobi... No bo jak tak można spać??? W końcu, jak już jest śniadanie przygotowane, to wypadałoby wcześniej wstać...
No autonomia pełną gębą przy takiej teściowej...
Jak dla mnie masakra... i to oczywiście wszystko za plecami tej dziewczyny...
I w takim przypadku wolałabym się gnieść w malutkim mieszkanku w bloku

Znam też takie sytuacje i całkowicie Cię rozumiem.... jak to mówią:"ciasne, ale własne".... ale u mojego kuzyna już wcześniej mieszkała inna dziewczyna i nie dochodziło do spięć...

[kurczak Wolf]

Napisane przez mandragona

Witajcie ja nadal w lekkim szoku
Rozmawialiśmy ale no że ja mam taki dar że często widzę coś za pomocą ręki "po przyłożeniu do czyjejś ręki widzę obrazy" no to w wypadku Tż też widziałam i widziałam jego i ją w intymnej sytuacji no nie w czasie stosunku ale ... więc myślałam że i do tego doszło, a on myślał że ja widziałam wszystko ech naprawdę i że ja się po 1,5 roku dowiaduje.

no weź... teraz to mnie rozłożyłaś na łopatki...

Napisane przez mww

Znam też takie sytuacje i całkowicie Cię rozumiem.... jak to mówią:"ciasne, ale własne".... ale u mojego kuzyna już wcześniej mieszkała inna dziewczyna i nie dochodziło do spięć...

no więc właśnie... wszystko zależy od sytuacji... i od charakteru... Poprzednia dziewczyna na pewno była pod wieloma względami inna niż obecna - więc układ też uległby zmianie

[mandragona]

No niestety taka jest prawda :/

[kurczak Wolf]

Dlaczego "niestety"?

[mww]

Napisane przez mandragona

Witajcie ja nadal w lekkim szoku
Rozmawialiśmy ale no że ja mam taki dar że często widzę coś za pomocą ręki "po przyłożeniu do czyjejś ręki widzę obrazy" no to w wypadku Tż też widziałam i widziałam jego i ją w intymnej sytuacji no nie w czasie stosunku ale ... więc myślałam że i do tego doszło, a on myślał że ja widziałam wszystko ech naprawdę i że ja się po 1,5 roku dowiaduje.

to strach podawać Tobię rękę

Kurczak - obecna dziewczyna po miesięcznej znajomości zapytała wprost :" mam nadzieję, ze masz odłożone pieniądze na dom, nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami lub teściami"