Wrześniówki cz. II - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-10, 19:30   #2881
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

Ja w srode odbieram sukienke Kupilismy krawat dzisiaj i cukierki pod kosciol (5 kg mam nadzieje ze starczy ).na sali ostatnie ustalenia rowniez zalatwione
w srode peeling jeszcze,czwartek paznokcie i jestem gotowa
5 DNI
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 20:48   #2882
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

załatwiliśmy dziś kwiaciarnie, autobus,
odebraliśmy obrączki
ja odebrałam sukienkę od krawcowej
kupiliśmy koszule i krawat dla TŻ

strasznie się cieszę że wszystko załatwione
jutro pasemka i idziemy na tańce
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 21:18   #2883
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez Dorka__00 Pokaż wiadomość
załatwiliśmy dziś kwiaciarnie, autobus,
odebraliśmy obrączki
ja odebrałam sukienkę od krawcowej
kupiliśmy koszule i krawat dla TŻ

strasznie się cieszę że wszystko załatwione
jutro pasemka i idziemy na tańce
super że tak sprawnie idzie
ja pasemka mam w sobotę
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 21:36   #2884
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

a ja zaluje ze wzielam buty na 9 cm obcasie albo sie w nich zabije albo mi nogi umra eh
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 21:46   #2885
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
a ja zaluje ze wzielam buty na 9 cm obcasie albo sie w nich zabije albo mi nogi umra eh
to tak jak ja ale uwaga uwaga: wyciągnęłam swoje stare buty i dorobiłam do nich ozdoby (kokardki z kamykami) a tż pomaluje mi podeszwy bo się trochę zdarły
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 00:53   #2886
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

ja kupiłam 5cm, i trochę żałuje ze nie 6 ale ten 1 cm i tak by mnie nie zbawił a może wygodniej będzie..
pokaz te buciki
Garadiela też muszę cukierki kupić - jakie kupiłaś?
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 07:14   #2887
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Wrześniówki cz. II

No w końcu coś się tu dzieje.
Ja mam buty 8 cm, ale mierzone tak po skosie =) w pionie mają 6,5. Są wygodne, nie chciałabym ich zmieniać, ale wezmę jak coś drugie.
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 08:20   #2888
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

ja kupiłam takie cukierki jakie były w propo w netto (śliwki w czekoladzie, michaszki, trufle i marcepan) 2,5kg za 28zł
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 09:15   #2889
sloneczko740
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 929
Dot.: Wrześniówki cz. II

u mnie cukierki kupuje świadkowa wczoraj kupiłam papier do zrobienia karteczek do pudełeczek z migdałami muszę podziękowanie jakies tam wydrukować
ehm jakoś opornie idą mi te przygotowania:/jakoś zebrać się nie mogę

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

a dziewczyny pomóżcie mój Tż chce zaprosić szefostwo i pracowników na ślub i nie wiemy jak napisać w zaproszeniu u niego jest szefowa, syn szefowej, pracownik i mój Tż i jak to ująć żeby wszystkich ich w zaproszeniu ująć?? firma X
sloneczko740 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 09:29   #2890
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez sloneczko740 Pokaż wiadomość
u mnie cukierki kupuje świadkowa wczoraj kupiłam papier do zrobienia karteczek do pudełeczek z migdałami muszę podziękowanie jakies tam wydrukować
ehm jakoś opornie idą mi te przygotowania:/jakoś zebrać się nie mogę

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

a dziewczyny pomóżcie mój Tż chce zaprosić szefostwo i pracowników na ślub i nie wiemy jak napisać w zaproszeniu u niego jest szefowa, syn szefowej, pracownik i mój Tż i jak to ująć żeby wszystkich ich w zaproszeniu ująć?? firma X
Ja sformułowałam zawiadomienie tak, że nie było w nim nazwy firmy =)

Zakochani i świadomi,
Że ich miłość to nie wiatr,
Mają zaszczyt zawiadomić,
Że chcą razem iść przed świat.
Joanna ....
i
Wojciech ....
z radością zawiadamiają o ślubie
który odbędzie się dnia
29 września 2012 r. o godzinie 16:00
w
kościele pw. xxx
Z tym, że ja tylko zawiadamiałam, bo logiczne jest że nikt nie przyjedzie z drugiego końca Polski. U ciebie można by podmienić słówko- zawiadamiają, na zapraszają i tyle.
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 09:35   #2891
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

my nie zapraszamy szefostwa (tż pracuje na kopalni a ja bezrobotna -inaczej matka)
powiedźcie mi jak wyglądają te buty, sama je ozdobiłam i teraz nie wiem? jeszcze nie są przytwierdzone na dobre
sorki za pazurki -brakuje mi czasu na siebie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdjęcie(7).jpg (81,7 KB, 51 załadowań)
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 09:48   #2892
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez agacia_cz Pokaż wiadomość
my nie zapraszamy szefostwa (tż pracuje na kopalni a ja bezrobotna -inaczej matka)
powiedźcie mi jak wyglądają te buty, sama je ozdobiłam i teraz nie wiem? jeszcze nie są przytwierdzone na dobre
sorki za pazurki -brakuje mi czasu na siebie
Wyglądają bardzo fajnie. Ja bym zostawiła. Też będę szukała ozdoby do butów. Wysyłałam wam kiedyś linka do strony z gotowymi, ale szkoda dać mi 50zł za dwie kokardki i albo sobie sama zrobię, albo przerobię jakąś normalną przypinkę, np. kwiatka. Znajdę chyba sposób żeby to przytwierdzić do buta, bez jego naruszania. Pomyślałam że jesli ubiorę buty ślube też na poprawiny to dołożę inną ozdobę i też będzie fajnie =)
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 10:10   #2893
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

(t)asia jestem za! moje świecidełka do kolczyki(wkrętki) przylutowałam do nich drucik i zawinęłam
jeszcze można znaleźć dwie identyczne spinki -kwiatki na klipsie, albo po prostu samemu przymocować klipsy

Edytowane przez agacia_cz
Czas edycji: 2012-09-11 o 10:11
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 10:59   #2894
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez agacia_cz Pokaż wiadomość
(t)asia jestem za! moje świecidełka do kolczyki(wkrętki) przylutowałam do nich drucik i zawinęłam
jeszcze można znaleźć dwie identyczne spinki -kwiatki na klipsie, albo po prostu samemu przymocować klipsy
Przeczytałam "jestem zła" i nie wiedziałam o co chodzi. Czytałam cztery razy. Wyłączyłam watek, wróciłam do niego i teraz widzę że powinnam się jednak bardziej wysypiać albo przynajmniej nauczyć się czytać
Oddam pracę inż i biorę się za te spinki. Oby do końca tygodnia się udało.
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 14:53   #2895
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

hahhahah
na pewno sie uda
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-11, 20:02   #2896
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

cukierki kupowalam w biedronce Michalki biale i standartowe
Nie mam aparatu-oddalismy do serwisu i wroci nie wiadomo kiedy
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 21:37   #2897
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
a ja zaluje ze wzielam buty na 9 cm obcasie albo sie w nich zabije albo mi nogi umra eh
dasz radę, ja całe wesele (poza tym, kiedy zabrali mi buty) przetańczyłam w 9cm i poprawiny też w takich
Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
cukierki kupowalam w biedronce Michalki biale i standartowe
my mieliśmy Mister Ron, takie truskawkowo-śmietankowe.

Edytowane przez Karolcia2401
Czas edycji: 2012-09-14 o 22:32
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-11, 23:50   #2898
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Wrześniówki cz. II

A więc tak, stresu było niewiele, bardziej stresowałam się maturą i egzaminami na studiach Ale przecież wyszłam za tego właściwego człowieka, więc czym tu się denerwować? Życzę wam wszystkim tak pięknego dnia i ogromu miłości…

PIĄTEK, 31.08.2012
Wstałam o 6.20, bo zadzwoniła do mnie kuzynka tż, która robiła mi bukiet z pytaniem jakiego koloru chcę kwiaty do bukietu byłyśmy umówione na kantadeski, białe lub fioletowe, ale nie było – były za to białe z fioletowymi środkami – piękne na takie się zdecydowałam, po 3 mmsach ze zdjęciami różnych kolorów J po skończeniu rozmowy stwierdziłam, że nie ma co spać, była długa kąpiel, w międzyczasie przyjechała moja mama i pojechałyśmy na giełdę kwiatową po kwiaty do wazonu w domu i świeczki. Później zakupy owocowe, później przyjechał tż z rodzicami, zapakowaliśmy w auto dostawcze wszystko co trzeba było zawieźć na salę. Kiedy tam dotarliśmy, ok. 13, okazało się, że mimo że chcieliśmy z winietkami i żywymi kwiatami do wazonów przyjechać wieczorem jest to niemożliwe, bo właścicieli sali nie będzie i musimy zrobić to do godziny 16 (dodam, że droga na salę zajmowała nam ok. pół godziny), a przed tym musieliśmy jeszcze pojechać jakieś 30 km po te kwiaty ale podzieliliśmy się obowiązkami i na 15.30 byliśmy z powrotem na Sali, w międzyczasie zahaczyłam jeszcze o kościół ze świadkową i odebrałyśmy dekorację – pięknie było mimo że gdy tam dotarłyśmy nie było jeszcze wszystko gotowe… W drodze powrotnej z Sali, przypomniało mi się, że musimy iść z tż jeszcze do spowiedzi, szukania kościoła było co nie miara, w końcu się udało wyspowiadać się u tż w kościele po mszy wieczornej – była 19… No i tutaj najlepsza część dnia – tż powiedział, że musimy wybrać się na ostatnią randkę przedślubną i zaprosił mnie do restauracji, w której się zaręczyliśmy Po kolacji odwiozłam go do domu i wróciłam do siebie. Mimo że planowałam wczesne pójście spać, to moi rodzice mieli inny plan sprzątając, prasując i robiąc milion innych rzeczy wciągając w te prace i mnie Dlatego do łóżka położyłam się dopiero około północy…


SOBOTA, 01.09.2012 – ten najpiękniejszy dzień życia…
I znów plan był taki, by się wyspać… Ale chyba w takim dniu to nierealne, więc obudziłam się o 7. Do fryzjera miałam na 10, więc na spokojnie było śniadanko, wizyta na wizażu i dalsze sprzątanie. W międzyczasie uspokajałam moją mamę, bo to ona najbardziej chyba się denerwowała O 10 stawiłam się u fryzjera, zdecydowała się zrobić mi loki wałkami (co było głupim pomysłem, no ale wiedziałam to dopiero na weselu – wszystko się rozwaliło), przez to byłam spóźniona na makijaż… Mimo umówienia się na 11, dotarłam dopiero na 12, ale kuzynka tż się sprężyła i byłam gotowa o 12.40 Mimo że mnie makijaż wydawał się zbyt mocny, wszystkim się podobało więc chyba było ok. Wracając do domu gadałam sobie z tż przez telefon o padającym deszczu i poprosiłam by świadek zadzwonił do mojej świadkowej gdy będą wyjeżdżać z domu do mnie. Gdy wróciłam do domu, dotarła również moja świadkowa, wypiłyśmy kawę na spokojnie, zjadłam zupę i zorientowałam się że mam nie pomalowane paznokcie zabrałam się za to na szybko, zaczęłam w międzyczasie pakować ostatnie rzeczy do zabrania na wesele, pomagałam mamie się ubrać. Aż tu nagle, siedzę sobie w normalnym ubraniu, a świadek dzwoni, że już wychodzą z domu zaczął się stres więc pędem rzuciłam się na suknię i zaczęłam się ubierać szybkie poprawki i byłam gotowa, chociaż miałyśmy nie mały problem z welonem, bo wszystkie wsuwki które miałam zapakowałam na salę w piątek, a nikt w domu nie miał, całe szczęście świadkowa miała – co prawda takie lekko złote, ale ważne że były zakładając buty zauważyłam przez okno, że piękne białe audi podjechało zeszłam na dół, zapytałam mamę co mam robić, powiedziała że wyjść, przywitać się, odebrać bukiet i zaprosić tż i jego rodziców do domu, tak też zrobiłam. Na szczęście przestało padać Gdy zobaczyłam tż – zamarłam. Mimo że widziałam go już w jego ślubnym ubraniu, w całości, z fryzurą i swoim czarującym uśmiechem zrobił na mnie wrażenie jak nigdy… Przywitaliśmy się, powiedział, że ślicznie wyglądam, zresztą słyszałam też jak jego rodzice zrobili „łał” kiedy wyszłam… i weszliśmy do środka, na błogosławieństwo. Moi rodzice, z racji tego że jestem ich trzecią już córką, zrobili to zupełnie normalnie, bez większych emocji, ale rodzice tż wzruszyli się strasznie, a my razem z nimi… Ale obyło się bez łez u mnie na szczęście. Po błogosławieństwie zrobiliśmy kilka zdjęć, pogadaliśmy i wyruszyliśmy do kościoła. Z racji tego, że ślub był konkordatowy, poszliśmy ze świadkami podpisać dokumenty, było bardzo sympatycznie, pogadaliśmy sobie z księdzem o pierdołach. Wyszliśmy z kancelarii i udaliśmy się pod wejście kościoła, w międzyczasie wchodzili ostatni goście, porobili nam kilka zdjęć jeszcze i zaczęło się… Wyszedł do nas ksiądz, powitał nas, i poszliśmy pod ołtarz, szedł przed nami jeszcze mój siostrzeniec niosąc obrączki – wyglądało to podobno cudnie. Zespół grający na ślubie zrobił wrażenie od samego początku, dekoracja kościoła także. Nawet mój tż powiedział, że teraz wie już, dlaczego tak mi na tym zależało… Dotarliśmy pod ołtarz, ksiądz przywitał wszystkich i zaczęła się msza. Przysięga poszła łatwo, choć wzruszyłam się gdy tż ją mówił, to gdy przyszła moja kolej, powiedziałam wszystko bez zająknięcia, patrząc mu w oczy i uśmiechając się, starałam się głośno ale nie wiem czy się udało Później wymiana obrączek, sprawnie poszło, nie pomyliliśmy się. Msza dalej się toczyła, aż przyszedł moment gdy mieliśmy podziękować rodzicom – zespół zagrał „Dzięki wam” Małego Chóru Wielkich Serc, podeszliśmy do rodziców z różami i podziękowaliśmy. Zupełnie się nie spodziewali, moi rodzice jakoś się trzymali (choć łzy w oczach mieli, bo powiedziałam im że nie jestem w stanie wiele powiedzieć więc chciałabym by posłuchali piosenki), ale mama tż, gdy do niej podeszłam, powiedziała tylko „córeczko”, przytuliła mnie i zaczęła płakać, tata to samo… To był najbardziej wzruszający moment dla mnie... Wróciliśmy pod ołtarz, wysłuchaliśmy pieśni do końca i msza dalej się potoczyła. Niestety pod koniec mszy znów zaczął padać deszcz, więc życzenia przyjęliśmy tylko od gości „ślubnych” i pojechaliśmy na salę Droga, mimo że trwała 30 minut była świetna, mieliśmy super kierowcę, z którym gadaliśmy i śmialiśmy się cały czas. Na Sali było tradycyjnie przywitanie chlebem i solą, później szampan i toast, życzenia i obiadek (już w kościele zaczęłam być głodna ). Po obiedzie przyszedł czas na 1 taniec – zrobiliśmy niespodziankę, bo wszyscy myśleli że będzie to Śniadanie do łóżka Piaska, a zmieniliśmy w ostatniej chwili na Brzydkich Grażyny Łobaszewskiej Większość była zachwycona, część mówiła że zupełnie piosenka do nas nie pasowała Po 1 tańcu były inne tańce i szaleństwa Gdzieś w międzyczasie był tort (przepyszny, wiśniowy), oczepiny i inne części wesela, ale niewiele pamiętam, staraliśmy się z mężem (jak to ładnie brzmi) bawić do upadłego. Ostatni goście pojechali ok. 4 nad ranem, a my udaliśmy się do apartamentu na noc poślubną…


NIEDZIELA 02.09.2012 – poprawiny
Wstaliśmy ok. 11, zjedliśmy śniadanko i na 13 byłam u fryzjera. Później pojechaliśmy jeszcze na cmentarz do pierwszego taty tż. Wróciliśmy na salę, ubraliśmy się, makijaż i ok. 15.30 byliśmy na sali. Stwierdziliśmy, że nie możemy opuścić ani chwili z naszego wesela Był żurek i 2 danie, później 1 taniec poprawinowy – Zawsze tam gdzie ty. Niestety z naszej zabawy w poprawiny niewiele było, bo pierwsi goście pojechali zaraz po obiedzie, a później wykruszali się kolejni, ale staraliśmy się spędzić na parkiecie każdą możliwą chwilę. Było podziękowanie dla rodziców – kolejne wzruszenia, przytulania i buziaki. Mimo że czasem nie mogę dogadać się zarówno z moimi rodzicami, jak i teściami to wtedy naprawdę czułam że mam za co im dziękować i że zasłużyli na piosenkę Cudownych rodziców mam… Wytańczyłam się chyba z większością młodych i starszych mężczyzn, z teściem tańczyłam kilkanaście razy i jak nigdy dobrze nam to wychodziło Było rewelacyjnie… Do pokoju poszliśmy ok. 23 i była druga noc poślubna


Teraz czekamy na zdjęcia i płytę, bo chciałabym bardzo zobaczyć to z tej drugiej strony i przypomnieć sobie to o czym nie pamiętam w tej chwili…

Edytowane przez Karolcia2401
Czas edycji: 2012-09-14 o 22:33
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 08:07   #2899
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

az sie wzruszylam Gratuluje kochana i szczescia zycze jak najwiecej Cudownie wygladaliscie
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 09:48   #2900
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

Karolcia gratulacje
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 21:25   #2901
qmpela86
Raczkowanie
 
Avatar qmpela86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 490
Dot.: Wrześniówki cz. II

Karolcia super relacja i zdjęcia klask i:

Ja nie mam czasu napisać swojej Zdjęcia są w klubie.. czekam jeszcze od fotografa.. pewnie z miesiąc albo dwa sobie poczekam

Jak tam dziewczyny Wasze przygotowania?
__________________
01.09.2012
qmpela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 21:33   #2902
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

w sumie mi brakuje tylko a może aż bielizny, biustonosz który wcześniej kupiłam jest na mnie za duży (bo jak się chudnie to cycki pierwsze lecą)
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-13, 09:29   #2903
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez qmpela86 Pokaż wiadomość
Karolcia super relacja i zdjęcia klask i:

Ja nie mam czasu napisać swojej Zdjęcia są w klubie.. czekam jeszcze od fotografa.. pewnie z miesiąc albo dwa sobie poczekam
dziękuję ja mam mieć zdjęcia i płytkę w przyszłym tygodniu
a jak ci się żyje z mężem? Zmieniło się coś po ślubie?


Cytat:
Napisane przez agacia_cz Pokaż wiadomość
w sumie mi brakuje tylko a może aż bielizny, biustonosz który wcześniej kupiłam jest na mnie za duży (bo jak się chudnie to cycki pierwsze lecą)
czemu tak chudniesz?
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-13, 09:36   #2904
sloneczko740
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 929
Dot.: Wrześniówki cz. II

hej dziewczyny wczoraj wogóle nie miałam czasu żeby do was zajrzeć ....

moje wczorajsze zakupy
- pudełeczka dla gości takie jak na tej aukcji ale ja zapłaciłam 7,99 za 10 szt.
http://allegro.pl/pudeleczka-dla-gos...569681896.html (wczoraj 20 szt złożyłam a musze złożyć 90szt.)
- balony złote metaliczne i białe metaliczne
- organze
wczoraj jednak nie byliśmy ustalać menu bo właścicielka sali nie miała czasu ale dzisiaj jedziemy
sloneczko740 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-13, 09:38   #2905
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

a bo ja wiem, chyba stres ;/ albo kilogramy po ciazy jeszcze mi spadają... w każdym razie poza cyckami nie jest mi żal słoninki
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 09:21   #2906
sloneczko740
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 929
Dot.: Wrześniówki cz. II

ehm jaka cisza...

a ja coraz gorszy stres boję się że ze wszystkim nie zdążę
sloneczko740 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 09:38   #2907
kasiamniam
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiamniam
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: De
Wiadomości: 2 527
Dot.: Wrześniówki cz. II

sloneczko glowa do gory bedzie dobrze tez tak myslalam jak bylo blisko a teraz jak wspominam to sie smieje ze panikowalam niepotrzebnie

wstawilam kilka zdjec z pleneru do klubu
kasiamniam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 10:01   #2908
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

To juz JUTRO
Kupilam dzisiaj kwiaty ,wydalam 150 zl na kwiaty do bukietow i na sale Oplaca sie miec blisko gielde kwiatowa
Dzisiaj strojenie auta jeszcze,bramy,sprzatanie, zrobienie bukietow na sali za chwile,pojechanie do miasta po ostatnie zakupy iiiiiiiiiii Koniec
Mam ogromnego stresssssssa
Lece dziewuszki ogarniac mieszkanie,oby jutro byla pogoda ladna
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 10:53   #2909
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Wrześniówki cz. II

SŁONECZKO spokojnie mnie też już stres łapie tym bardziej że do domu wracam dopiero we wtorek a mam masę spraw do załatwienia. A NO i muszę dodać we moja sukienka jeszcze nie jest w pełni gotowa dopiero we wtorek prawdopodobnie pojadę do krawcowej. więc wogóle jest masakra przez ten wyjazd
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 11:19   #2910
sloneczko740
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 929
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez kasiamniam Pokaż wiadomość
sloneczko glowa do gory bedzie dobrze tez tak myslalam jak bylo blisko a teraz jak wspominam to sie smieje ze panikowalam niepotrzebnie

wstawilam kilka zdjec z pleneru do klubu
Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
SŁONECZKO spokojnie mnie też już stres łapie tym bardziej że do domu wracam dopiero we wtorek a mam masę spraw do załatwienia. A NO i muszę dodać we moja sukienka jeszcze nie jest w pełni gotowa dopiero we wtorek prawdopodobnie pojadę do krawcowej. więc wogóle jest masakra przez ten wyjazd
dziękuję dziewczyny za odrobinę pocieszenia
ale to i tak nic nie pomaga.. tyle spraw na głowie ehm... ale stres
sloneczko740 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 20:41:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.