SPD off - topowo po raz drugi ;-)

[nurek119]

Napisane przez Lilo123

Lili- ale dawno nie jadłam placków ziemniaczanych. Ja najbardziej lubię z sosem pieczarkowym.

ja najbardziej lubie same z cukrem

[lili1987]

Napisane przez golden_eye

jak jemu się przyśni, że go zdradzam, to się focha przez 3 dni bo "jak mogłaś??!!"

Ja ogarnęłam trochę chałupę, bo miałam sif
Jeszcze wszystkiego nie zrobiłam, ale najgorsze za mną.
Później umyję wannę i zlew

Co do placków, to ja Tż'owi zrobię z cukrem, a sama co innego zjem, za taką bombę kaloryczną to ja podziękuję

[Nadia5]

Lilo, ja też najbardziej lubię placki z sosem pieczarkowym i pietruszką
Dziś na obiad serwowałam pieczone podudzia z kurczaka
Na jutro pierogi z kapustą i pieczarkami - farsz już mam gotowy ale lepić będę chyba jutro, na świeżo

Wiatr wygrał z chmurami i świeci słońce Ale zimno jest.
Wczoraj i przedwczoraj robiłam takie większe porządki więc mam spokój. Mogę zająć się czytaniem bo wczoraj byłam w bibliotece i parę książek wypożyczyłam
Chyba złapię za książkę i wskoczę na rowerek.
Już 10ty dzień bez słodyczy Jednak wczoraj wyszykałam mega przepis i chyba w najbliższym czasie wypróbuję
O ten

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

O ten

ale smakowicie wygląda
zgłodniałam aż

Ja mam kilka książek do czytania, ale idzie mi powoli, bo wieczorem padam i nie mam siły na czytanie, a w dzień nie mam jak

[effie22]

Witam.

Wiecie, że głupi to ma chyba szczęście. Ostatnio rozmawiałam z Tżtem, że ma on zdobyc numer do swojego kumpla ze szkoły bo on otworzył w naszym mieście telemarketing. I wczoraj sobie siedzę w pracy, patrzę i wchodzi ten kumpel. Ja go znałam tylko z widzenia, ale zapisywał się na masaż i jak podał nazwisko to już wiedziałam, że to on. Załączyłam uśmiech numer 5 i się go zapytałam o pracę. Najpierw pow, że nie potrzebują, ale jak wyszedł z solarium to pow, że mam się zgłosić do biura to coś się wymyśli.wzięłam też jego numer z kalendarza, to w razie ja nic nie załatwie to Tż zadzwoni do niego. Nepotyzm musi być, a jak

Wogóle to jutro jadę na rozmowę też do telemarketingu, a we wtorek na przeszkolenie do dawnej firmy.

Tak wogóle mojej mamie się coś porąbało z datami bo mały ma pasowanie w czwartek, ale za 2 tygodnie. I tak w lumpenie kupiłam mu granatowe spodnie i sliczny błękitny sweterek.

Moja mama właśnie pojechała mi do biedry po emu Mam nadzieję, że wybór będzie. Ja wczoraj kupiłam te żele Luksji i pomadkę truskawkowa z Nivei.

Dziewczyny czy ten płyn micelarny z biedry radzi sobie z wodoodpornym tuszem??
Bo ten tusz Eveline kupiłam wodoodporny przez pomyłkę i mleczko z biedry średnio dało z nim radę. Ogólnie tusz dobry, tylko musze nauczyć się pracować tą szczoteczką.


Zaraz kawka, a potem małego do przedszkola i znowu do biedry tym razem po spożywkę. I mam dzisiaj wolne, dlatego chcę odwiedzić kumpelę co jest w ciąży.


Miłego dnia!!

[Nadia5]

Napisane przez effie22

Witam.

Wiecie, że głupi to ma chyba szczęście. Ostatnio rozmawiałam z Tżtem, że ma on zdobyc numer do swojego kumpla ze szkoły bo on otworzył w naszym mieście telemarketing. I wczoraj sobie siedzę w pracy, patrzę i wchodzi ten kumpel. Ja go znałam tylko z widzenia, ale zapisywał się na masaż i jak podał nazwisko to już wiedziałam, że to on. Załączyłam uśmiech numer 5 i się go zapytałam o pracę. Najpierw pow, że nie potrzebują, ale jak wyszedł z solarium to pow, że mam się zgłosić do biura to coś się wymyśli.wzięłam też jego numer z kalendarza, to w razie ja nic nie załatwie to Tż zadzwoni do niego. Nepotyzm musi być, a jak

Wogóle to jutro jadę na rozmowę też do telemarketingu, a we wtorek na przeszkolenie do dawnej firmy.

Tak wogóle mojej mamie się coś porąbało z datami bo mały ma pasowanie w czwartek, ale za 2 tygodnie. I tak w lumpenie kupiłam mu granatowe spodnie i sliczny błękitny sweterek.

Moja mama właśnie pojechała mi do biedry po emu Mam nadzieję, że wybór będzie. Ja wczoraj kupiłam te żele Luksji i pomadkę truskawkowa z Nivei.

Dziewczyny czy ten płyn micelarny z biedry radzi sobie z wodoodpornym tuszem??
Bo ten tusz Eveline kupiłam wodoodporny przez pomyłkę i mleczko z biedry średnio dało z nim radę. Ogólnie tusz dobry, tylko musze nauczyć się pracować tą szczoteczką.


Zaraz kawka, a potem małego do przedszkola i znowu do biedry tym razem po spożywkę. I mam dzisiaj wolne, dlatego chcę odwiedzić kumpelę co jest w ciąży.


Miłego dnia!!

Ja się przejdę zobaczyć te biedronkowe szaliki
No, kontakty mieć trzeba

Wstałam za późno, planowałam wcześniej. Teraz szybko kończę kawę i lecę na zakupy.
Tak to jest jak się idzie spać stanowczo za późno, no ale książka tak mnie wciągnęła że oderwałam się od niej dopiero jak już mi się oczy zamykały i literki rozmazywały

Dziś na obiad pierogi z kapustą i pieczarkami. Farsz już mam jak wrócę zrobię ciasto i zajmę się lepieniem

Miłego dnia

[golden_eye]

jestem i ja, już po sprzątaniu generalnym spiję herbatkę i zabieram się za szycie.
golf muszę obciąć, bo mnie wkurza, dusi, nienawidzę takich
i taką jedną małą rzecz dla malucha mojego kochanego oj gdybym bliżej mieszkała to mamę by widział tylko na karmienie

na obiad chyba filet w kostkę + ciemny sos + kasza

wczoraj się zwinęłam do łóżka o 21 ale odwiedziłam parę fajnych stron, pościągałam wykroje tylko drukarki brak , pyknęłam partyjkę z P. i trochę podziubałam
i oczywiście Dextera zaliczyłam a na dziś czeka Gra o tron.

Effie ja nie miałam micela z biedro jak na razie mam garniera różowego i on sobie z wodoodpornymi radzi, bardzo go lubię i nieraz wychwalałam publicznie a za pracę trzymam kciuki, co się przejmujesz, że po znajomości, praca to praca, przecież jak się nie sprawdzisz to na siłę Cię trzymał nie będzie, a jak zostaniesz to widać jest ku temu powód oby się udało
Nadia daj trochę pierogów
ooo a Lili się podzieliplackami będę miała 2 obiady

[effie22]

Nadia moja mama kupiła sobie szalik, bardzo ładny, mówi, że wybór duży. A ja mam szare emu, śliczne są.Jeszcze rękawiczki chcę obejrzeć, bo moje dałam Tżowi.

Zaraz się ogarniam, zakładam nowe buty i jade zawieść małego i do biedro.


Golden dla mnie ważne, żeby praca była na miejscu i chociaż umowa na zlecenie. Tylko ten chłopak jeszcze nie wie, że ja jestem dziewczyną J. Bo nic mu nie mówiłam, tylko tak się pytałam. Może będzie dobrze.

[lili1987]

effie- super, że tego kumpla Tż spotkałaś, może praca będzie

Witam z rana
Muszę za godzinę ruszyć siedzenie i iść po chleb, ser i mleko (Tż mi wczoraj karton wypił )

Pewnie też by mnie te emu pokorciły, ale do poniedziałku oszczędzam, a wtedy już pewnie nie będzie . Powstrzymuje mnie też to, że niektórym tak dziwnie leżą na nogach

[Puntodivista]

Napisane przez lili1987

(Tż mi wczoraj karton wypił )

Mój wypija 1/dzień Jak nie ma mleka, cukru i majonezu to u nas tragedia

Bry
Effie, ja cały czas trzymam kciuka ze tę Twoją robotę

[golden_eye]

u nas tragedia jak braknie cukru (ja) i żółtego sera (P.)
cukru brakło w sobotę wieczorem, bo placek robiłam i wsjo na blachę poszło, a herbatę gorzką miałam. masakra w niedzielę musiałam do sklepu iść po głupi cukier, bo nie szło łyka wypić bez.
sera też kiedyś brakło, ale to większa tragedia od mojej była więc się staram, żeby był jednak zawsze
mleko ostatnio też musi być. do kawy i do inki

Effie będzie git zobaczysz

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Mój wypija 1/dzień Jak nie ma mleka, cukru i majonezu to u nas tragedia

mój też kiedyś pił litr
musimy kupić w przyszłym tygodniu więcej mleka zgrzewkę może
U nas jak nie ma kiełbasy, sera żółtego i parówek to tragedia.
Wtedy Tż uważa, że na nim oszczędzam

[kobietasukcesu]

U mnie tragedia jak nie ma czegoś słodkiego na co właśnie mam ochotę i jak jest już popołudnie a jeszcze nie mam nowego cosmo czy czegoś

A u tżta tragedia jak nie ma pepsi light, chociażby było 20 litrów innych rzeczy, to przecież nie ma co pić

[nurek119]

mój też pije litr spokojnie mleka oczywiscie

jaka jestem w✂✂✂✂iona to po prostu

[Puntodivista]

W każdym domu dzieją się tragedie

Nurek, co jest

[kobietasukcesu]

effie: najlepiej sobie kup płyn dwufazowy

[nurek119]

Napisane przez Puntodivista

Nurek, co jest

poszłam do pracy na 9 (tak jak byłam w grafiku) zeby tam dojechac na 9 to musiałam wstać przed 7 dotarłam a pani na recepcji mi mowi, ze ten projekt się skończył wczoraj wiec jak nie bylam szkolona z nowego to zebym przyszła na 13 na szkolenie itd jaja sobie robia bo ja rozumiem ze projekt sie konczy i z nowego trzeba bc przeszkolonym ale czy to jakis problem wyslac smsa? nawet z bramki smsowej? przyszlabym na 13 i tyle

[kobietasukcesu]

Napisane przez Puntodivista

W każdym domu dzieją się tragedie

Jeszcze jakbym tak miała kilometr do sklepu to masakra Jak byłam w domu rodzinnym to myślałam, że zejdę, bo ten sklep blisko krótko czynny i w ndz nieczynny, a poza tym mały wybór i szoruj człowieku hektar.

A teraz będę mieć ze 150 m do sklepu i mi daaaaleko

[Nadia5]

Napisane przez nurek119

poszłam do pracy na 9 (tak jak byłam w grafiku) zeby tam dojechac na 9 to musiałam wstać przed 7 dotarłam a pani na recepcji mi mowi, ze ten projekt się skończył wczoraj wiec jak nie bylam szkolona z nowego to zebym przyszła na 13 na szkolenie itd jaja sobie robia bo ja rozumiem ze projekt sie konczy i z nowego trzeba bc przeszkolonym ale czy to jakis problem wyslac smsa? nawet z bramki smsowej? przyszlabym na 13 i tyle

Bidula

Przytachałam ciężką siatę zakupów. Wydałam 70 zł a najlepsze, że nic konkretnego nie kupiłam
Pierogi będa z mąki pełnoziarnistej Golden - wpadaj na obiad z chęcią się podzielę

[Puntodivista]

Napisane przez nurek119

poszłam do pracy na 9 (tak jak byłam w grafiku) zeby tam dojechac na 9 to musiałam wstać przed 7 dotarłam a pani na recepcji mi mowi, ze ten projekt się skończył wczoraj wiec jak nie bylam szkolona z nowego to zebym przyszła na 13 na szkolenie itd

uwielbiam takie akcje

[nurek119]

Napisane przez Puntodivista

uwielbiam takie akcje

cały dzień zmarnowny już nie wspomne, że przecież każdy sobie wylicza ile powiedzmy zarobi w miesiącu jesli nie ma etatu a takie akcje wszystko psuja

[Nadia5]

Napisane przez nurek119

cały dzień zmarnowny już nie wspomne, że przecież każdy sobie wylicza ile powiedzmy zarobi w miesiącu jesli nie ma etatu a takie akcje wszystko psuja

No niestety, nie każdy ma to na uwadze

[effie22]

Punto, Golden dzięki, że we mnie wierzycie. Teraz stwierdziłam, że jednak nie pojade do tej firmy bo tam w biurze siedzi nasza klijentka i koleżanka szefowej i nie chce żeby mnie szefowej sprzedała. Powiem Tżowi, żeby zadzwonił i albo mnie weźmie albo nie.

Byłam w biedro i 100zł poszłoAle mam rękawiczki czarne i troche jedzenia.


U mnie w domu tragedia jak nie ma majonezu, sera żółtego, szynki, kostek rosołowych i prtzecieru pomidorowego. Zresztą już ostatnio dostałam wykład, że oszczędzam na Tżcie bo mu gorących kubków do pracy nie daje, ani kiełbasy tylko chleb z szynką żeby się zapchał.

Spadam do sąsiadki

[Lilo123]

Hej

Ale u mnie dziś zimno Wiatr taki mroźny wieje jakby za raz śnieg miał spaść. W drodze z samochodu do pracy normalnie zmarzłam.
Jeszcze raz muszę wyjść po śmietankę do kawy, ale odwlekam ten moment jak najdłużej się da
Na obiad dziś u mnie schab, ziemniaki i buraczki. Strasznie chodzą za mną placki ziemniaczane- przez Was , także chyba jutro zrobię z sosem pieczarkowym.



Nadia- to dziś u ciebie pierogi z kapustą i grzybami Mogę przyjść ?

Napisane przez lili1987

Pewnie też by mnie te emu pokorciły, ale do poniedziałku oszczędzam, a wtedy już pewnie nie będzie . Powstrzymuje mnie też to, że niektórym tak dziwnie leżą na nogach

Ja mam tak samo i dlatego mi się nie podobają.

Napisane przez Puntodivista

Mój wypija 1/dzień Jak nie ma mleka, cukru i majonezu to u nas tragedia

U mnie tragedia jak nie ma : mleka, masła, sera i szynki O płynie do mycia naczyń nie wspomnę

Napisane przez nurek119

cały dzień zmarnowny już nie wspomne, że przecież każdy sobie wylicza ile powiedzmy zarobi w miesiącu jesli nie ma etatu a takie akcje wszystko psuja

Faktycznie wystarczyłoby sms-a wysłać

[Nadia5]

Napisane przez Lilo123

Nadia- to dziś u ciebie pierogi z kapustą i grzybami Mogę przyjść ?

Jasne, zapraszam
W zamian za posprzątanie kuchni

Placki robiłam niedawno więc zaspokoiłam smaki na najbliższe 2 tygodnie Muszę pomyśleć co jutro na obiad, kupiłam dziś schaba ale to na sobotę będzie.
Jutro może pieczone ziemniaczki z cebulką i kefirem

[lili1987]

Ja upiekłam pałki i już z małą wszamałyśmy po pałce

Teraz czas na kolejną kawę

[Lilo123]

Napisane przez Nadia5

Jasne, zapraszam
W zamian za posprzątanie kuchni

A to wiesz co przypomniało mi się, że dziś jednak nie mogę

Napisane przez Nadia5

Jutro może pieczone ziemniaczki z cebulką i kefirem

Pychaaa Normalnie zwariuję przez Ciebie. Teraz mam dylemat czy jutro placki, czy ziemniaczki pieczone z cebulką

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez lili1987

Ja upiekłam pałki i już z małą wszamałyśmy po pałce

Pałki zrobię w sobotę

[effie22]

Ja wróciłam z kawy u sąsiadki i jeszcze czeka mnie kawa u koleżanki dzisiaj.

No i doznałam szoku bo w piwnicy prawdopodobnie jest mysz. Jak paliłam papierosa to coś tak szmerało na regale, podeszłam tam i takie drapanie jak mysz. Spanikowałam, rzuciłam papierosa i zwiałam do sąsiadki. Wolałam nie czekać aż mi ta mysz wyskoczy. Jeszcze mi sąsiadka sprzedała soczystą historie, jak to jej mąż miał mysz w bucie, która wyskoczyła mu gdy je zakładał.


Ja dzisiaj mam dla siebie ruskie z paczki, a Tż zje kiełbase.

[lili1987]

Napisane przez effie22

Jeszcze mi sąsiadka sprzedała soczystą historie, jak to jej mąż miał mysz w bucie, która wyskoczyła mu gdy je zakładał.

effie ty masz genialne te sąsiadki

Ja złożyłam wyro i za nic innego się zabrać nie mogę, jestem największym leniem pod słońcem , ale zaraz ogarnę lenia

[effie22]

Ja pochłonęłam pierogi ruskie, dzisiaj mam tez lenia, ostatnio wszystko posprzatałam, teraz mam tylko gary ale to później.

U mnie słoneczko świeci, ale za ciepło nie jest.


Jutro też mam wolne, ale na 15 jade na rozmowe. Tak czy siak nowa prace moge zacząć od listopada dopiero, bo szefowa jedzie na 3 dniowe szkolenie i juz jej pow, że będe 3 dni po 10 godzin w pracy i nie będe teraz robiła świństwa.Ale od listopada moge iść jak najbardziej. Najchętniej bym poszła do tej firmy kolegi Tżta bo na miejscu, a najmniej mi się uśmiecha wracać do poprzedniej pracy, bo tam dają umowy na 2 tygodnie i może być tak, że popracuję 2 tygodnie, a potem wyślą mnie na bezpłatny postój i zostane z palcem w d***ie.


Palić mi się chce, ale mam strach zejść do piwnicy, a w domu nie palę. Zapale sobie u koleżanki. Idę do tej co jest z 3 dzieckiem w ciąży. Wogóle ostatnio większośc moich koleżanek zachodzi w ciąże. Sąsiadka, ta co u niej dzisiaj byłam za 2 tygodnie rodzi, inna kumpela w styczniu rodzi drugie, ta z 3 w ciazy. Jakieś baby boom u nas jest, a narzekają, że w Polsce mało dzieci się rodzi.