Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[elvegirl]

Connff - dasz radę, przecież wiesz

Napisane przez Fubizka

Ja lubię siebie w tej wadze, jaką mam teraz, wprawdzie nie mam już płaskiego brzuszka (pewnie bym mogła mieć, jakbym ćwiczyła, ale ja nienawidzę ćwiczyć, mogliby mi zadawać ćwiczenia za karę. Sport - jak najbardziej, przy czym mało który sport spala tylko z brzuszka ), ale mam czym wypełnić dżinsy i ołówkowe sukieneczki

Ja też lubię siebie w obecnej wadze, gorzej z moją skórą, która niestety okazała się mieć już swoje lata, jak przytyłam to się okazało, że jędrność już nie ta, oj nie ta
Dobrze że jest sezon na pływanie.

Napisane przez Fubizka

Przerobiłam

Ja nie, aczkolwiek w okresie wzmożonego stresu przyspiesza mi przemiana materii - wpierniczam jak dzika i chudnę

[Fubizka]

Napisane przez enjoy89

Co do wagi to ja się nigdy nie będę lubić dopóki nie schudnę jeszcze z 10kg ale ogólnie nie wiedzieć czemu zaczęłam mniej jeść sama z siebie, i palić dużo więcej zamiast tego, chyba z tych nerwów i problemów jakie mi się przyplątały. No i schudłam 3kg, co mnie w sumie bardzo cieszy ha. Teraz to już się celowo będę ograniczać

Powodzenia Connff

Ja bym zamiast diety i odchudzania zaczęła jeść zdrowo i wywaliła wszystkie bezsensowne zapychacze, zaraz Ci waga pójdzie w dół

Napisane przez elvegirl

Ja też lubię siebie w obecnej wadze, gorzej z moją skórą, która niestety okazała się mieć już swoje lata, jak przytyłam to się okazało, że jędrność już nie ta, oj nie ta
Dobrze że jest sezon na pływanie.

Ale jak przytyłaś, to skóra powinna się napiąć, nie? W sensie rozstępy się robią?

Ja nie, aczkolwiek w okresie wzmożonego stresu przyspiesza mi przemiana materii - wpierniczam jak dzika i chudnę

Ja w okresie stresu nie mam wielkich zmian w jedzeniu, ale problemy z eksem, to u mnie zawsze było niejedzenie. Boże czemu ja byłam z nim tyle czasu

[enjoy89]

Napisane przez elvegirl

Ja nie, aczkolwiek w okresie wzmożonego stresu przyspiesza mi przemiana materii - wpierniczam jak dzika i chudnę

Ejjj ja też tak chcę

Napisane przez Fubizka

Ja bym zamiast diety i odchudzania zaczęła jeść zdrowo i wywaliła wszystkie bezsensowne zapychacze, zaraz Ci waga pójdzie w dół

No właśnie w związku z tym, że po prostu z tego wszystkiego co się ostatnio dzieje nie chciało mi się jeść, to wywaliłam większość. Ale dziwne, zawsze jak miałam doła albo byłam zestresowana to wpieprzałam jak głupia

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

ja tez, wpadłam na wątek napisac zyczenia dla bejbe i ich nie napisałam, także ...

STO LAT ZJEDZMNIE żeby Cie jednak żaden bejbe nie zjadł

Dziękuję

Napisane przez Malla

oooo, jak było?

Okropnie..
Ciągle mi szarpał, co chwile wyłączał silnik bo za szybko sprzęgło puszczałam i w ogóle porażka. Chłopak który jest ze mną i te jeździł poszedł już na plac manewrowy. A ja dalej będę walić kółka na takim dużym "parkingu" żeby nauczyć się odpalać, hamować i jechać bez szarpania. Za.je.bi.s.cie.. myślałam że to prostsze

[Fubizka]

Ale jak Ci się nie chce jeść, to i tak dostarczaj wszystkiego, co niezbędne organizmowi, bo minie Ci stres czy co tam powoduje mniejszy apetyt i zaczniesz jeść 2x tyle i odkładać tłuszcz, bo organizm stwierdzi, że co jakiś czas mamy wojnę, suszę czy inny nie urodzaj i wtedy nie jemy, więc trzeba tkankę tłuszczową na te czasy odłożyć

[elvegirl]

Napisane przez Fubizka

Ale jak przytyłaś, to skóra powinna się napiąć, nie? W sensie rozstępy się robią?

No właśnie się nie napięła, tylko taka jakaś...nie mam rozstępów, ona sprawia wrażenie jakbym była po odchudzaniu, a nie po tyciu - marszczy się jakoś, fałduje, dziwna jest. Jakby się organizm nastawił na więcej kilogramów niż mam Jak wypnę brzuch, to jest pięknie

Napisane przez Fubizka

Ja w okresie stresu nie mam wielkich zmian w jedzeniu, ale problemy z eksem, to u mnie zawsze było niejedzenie. Boże czemu ja byłam z nim tyle czasu

Prawo do błędów młodości

Napisane przez zjedzmniebejbe

Za.je.bi.s.cie.. myślałam że to prostsze

Connff też tak pisała po pierwszej jeździe a teraz szaleje

[zjedzmniebejbe]

Muszę sobie ponarzekać

Prawko do dupy, w ogóle sobie nie radzę, praktyki do dupy.. załamuję się jak słyszę od innych osób że w innych szpitalach robią wszystko - ekg, podają leki, kroplówki, wkłuwają się i pobierają krew a ja tylko stoję i patrzę. NIC nie umiem, w ciągu 2 lat studiów nie nauczyłam się żadnej praktyki, sama teoria. Jak widzę ich szał jak mają iść na kolejne 8h to aż mi się przykro robi, bo oni z nich dużo wyciągają, a ja kompletnie nic. Nawet po praktykach nie będę umiała głupiego wenflonu założyć.. zaj.eb.iście.
No i już mam humor do dupy. Marudnik dodał zdjęcie na fb, jak stoimi grupą w kurtkach na moto, z kaskami w rękach itd, stoję tam ja jedna dziewczyna nad nim, i jakiś jego kolega napisał "Fajne zdjęcie. A ta dziewczyna to X?" *

* X - ta jego była, z którą pisał o tym jak to jej Marudnika brakuje. Ta która spowodowała że się prawie rozeszliśmy. Ta która go zostawiła dla 8lat młodszego. Pamiętacie?

Noo świetnie, genialne porównanie mnie z tą ☠☠☠☠ą. Made my day.

[elvegirl]

zjedzmnie - masz praktyki w dużym szpitalu klinicznym?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

P.S. FB to zuo, nie wiem czy kiedykolwiek dodam swojego białogłowego do znajomych :P

[enjoy89]

Napisane przez elvegirl

P.S. FB to zuo

Zgadzam sięęę


Właśnie się dowiedziałam, że narzeczony mojej znajomej, z którą pracowałam zmarł. Nie znałam jej bardzo dobrze, ale jednak trochę tak. No i jakoś smutno. Wiem, że był poważnie chory od jakiegoś czasu i ona codziennie jeździła odwiedzać go w szpitalu, ale wiadomo wszyscy mieli nadzieję, że się poprawi. I wczoraj umarł... miał z 40 lat może.

[Fubizka]

Napisane przez elvegirl

Prawo do błędów młodości

Ta, tylko że młodość zmarnowana

[elvegirl]

Napisane przez Fubizka

Ta, tylko że młodość zmarnowana

Ja nie myślę tak o swoich doświadczeniach, o kretynizmach które wyczyniałam. To nie był, nie jest czas zmarnowany. Mogło to trwać nieco krócej ale nie żałuję, że to było.

[Ofelia 20]

Napisane przez Fubizka

Ta, tylko że młodość zmarnowana

Co Ty Fubi przecież Ty jesteś młodą dziewczyną Myślę, ze każdego nachodzi taka myśl, że zmarnował czas etc. Jasne nie mówie o takich typowo toksycznych związkach. U Ciebie z eksem były wzloty i upadki, jak w większości związków. Niejedna z nas, majac tę wiedze co dzisiaj, kopnełaby w tyłeczek faceta dużo wczesniej Ale niestety, to tak nie działa.

[Fubizka]

W sumie uświadomiłam sobie, że ja mu też robiłam jazdy na początku i sama bym tego nie zniosła. A jemu to zostało w głowie i nagle się odezwało. Gdyby nie to, co odstawił na koniec, to pewnie bym nie mogła odżałować tego rozstania. Relacje międzyludzkie są popieprzone

Niby jestem młoda ale wszyscy na około mnie układają sobie życie. A ja mam wrażenie, że będę sama przez bardzo długi czas i że "żyli długo i szczęśliwie" nie będzie moim udziałem.

[Connff]

Bym coś napisała, ale nie mam siły. Napiszę więc tylko, że możecie być ze mnie dumne, zrobiłam dychę w 55,36 podczas gdy ludzie wokół padali jak muchy, bo temperatura była powalająca. Ogólnie stwierdziliśmy, że jesteśmy ekstremalnie głupi, że coś takiego w ogóle zrobiliśmy, ale...

... zrobiliśmy i jest super i czas mam ekstra i jest ekstra i zaraz padnęęęę a tu się trzeba myć, ubierać i wychodzić

[Malla]

Napisane przez zjedzmniebejbe

i jakiś jego kolega napisał "Fajne zdjęcie. A ta dziewczyna to X?"

A to kolega nie wie, jak ona wygląda?

Napisane przez Connff

... zrobiliśmy i jest super i czas mam ekstra i jest ekstra i zaraz padnęęęę a tu się trzeba myć, ubierać i wychodzić

Jesteś hardkorem!

[enjoy89]

Napisane przez Fubizka

Ale jak Ci się nie chce jeść, to i tak dostarczaj wszystkiego, co niezbędne organizmowi, bo minie Ci stres czy co tam powoduje mniejszy apetyt i zaczniesz jeść 2x tyle i odkładać tłuszcz, bo organizm stwierdzi, że co jakiś czas mamy wojnę, suszę czy inny nie urodzaj i wtedy nie jemy, więc trzeba tkankę tłuszczową na te czasy odłożyć

Wiem, wiem... dzisiaj w siebie obiad wcisnęłam, ale ogólnie to niby jestem głodna, ale otwieram lodówkę i mi się odechciewa. Taka przygnębiona chodzę, w ogóle masakra jakaś co się ze mną dzieje...

Napisane przez Connff

... zrobiliśmy i jest super i czas mam ekstra i jest ekstra i zaraz padnęęęę a tu się trzeba myć, ubierać i wychodzić

Woooohoooo

[Fubizka]

Napisane przez Connff

... zrobiliśmy i jest super i czas mam ekstra i jest ekstra i zaraz padnęęęę a tu się trzeba myć, ubierać i wychodzić

No i zaebicho

Napisane przez enjoy89

Wiem, wiem... dzisiaj w siebie obiad wcisnęłam, ale ogólnie to niby jestem głodna, ale otwieram lodówkę i mi się odechciewa. Taka przygnębiona chodzę, w ogóle masakra jakaś co się ze mną dzieje...

Ale dlaczego, co się stało?

[enjoy89]

Napisane przez Fubizka

Ale dlaczego, co się stało?

Nie wiem, stres związany z salonem + sprawy sercowe, które osiągnęły szczyt beznadziejności

[kimi1000]

Napisane przez enjoy89

Nie wiem, stres związany z salonem + sprawy sercowe, które osiągnęły szczyt beznadziejności

Też mam kryzys od jakiegoś czasu.

[Connff]

I wiecie co, nawet dzisiaj jestem w stanie chodzić .

Dziewczyny, ja wiem, że to pewnie zabrzmi jak frazes, ale znajdźcie sobie coś swojego, coś w czym się można rozwijać. Od razu się zapomina o pierdołach. Jak wygląda moje życie uczuciowe każda wie, a powiem wam, że od wczoraj mam to w głębokim poważaniu. Chodzę dumna z siebie jak paw z zacieszem na twarzy, i nawet jeśli to ma potrwać tylko dwa dni to... naprawdę warto .

[Malla]

Totalnie się z Tobą zgadzam

To nawet nie musi być wyczyn fizyczny, może być szydełkowanie lub reżim nauki 10 obcych słówek dziennie.

[Fubizka]

Napisane przez kimi1000

Też mam kryzys od jakiegoś czasu.

Ja też Jest mi strasznie źle

Napisane przez Connff

Dziewczyny, ja wiem, że to pewnie zabrzmi jak frazes, ale znajdźcie sobie coś swojego, coś w czym się można rozwijać. Od razu się zapomina o pierdołach. Jak wygląda moje życie uczuciowe każda wie, a powiem wam, że od wczoraj mam to w głębokim poważaniu. Chodzę dumna z siebie jak paw z zacieszem na twarzy, i nawet jeśli to ma potrwać tylko dwa dni to... naprawdę warto .

Ja mam kilka takich "swoich rzeczy". Fakt, pomaga się oderwać, ale na dłuższą metę niczym nie zatuszujesz bólu.

[Connff]

Jasne, że nie musi to być wyczyn fizyczny, w końcu nie każdy ma warunki albo możliwości (chociaż można się spierać, bo mi niby nie wolno, a co! ). To może być absolutnie cokolwiek, byleby dawało satysfakcję. Tutaj dla przykładu dla osoby tak upośledzonej manualnie jak ja odpada wspomniane szydełkowanie, ponieważ szydełko wbiłabym sobie w oko, a nawet jeśli nie, to szybko szlag by mnie z nerwów trafił .

Ale serio, cokolwiek. Później patrzysz na to, jak stopniowo stajesz się coraz lepsza i... magia, magia, panie!

Acha, jak się okazuje w klasyfikacji generalnej kobiet też wypadłam zaskakująco dobrze

[kopamatakawa]

Hejka
Podaję przepis na sałatkę z pałeczek krabowych:
10 dag ryżu ugotowanego
20 dag pokrojonych paluszków krabowych
5 jajek na twardo
1 puszka kukurydzy
1 mały ogórek
no i wiadomo majonez, sól, pieprz

Robiłam też dobrą sałatkę z tuńczyka z ananasem i kukurydzą, mniam.

O losie! Jak mnie praca wkurza! Na szczęście już niedługo urlop i odpocznę od tego wszystkiego. Już nie mogę się doczekać. Na studia jednak nie idę w tym roku, jeszcze mnie nie stać na takie rzeczy, ale się zrobi. Do października jeszcze trochę czasu, a papiery trzeba składać do września. Może wygram w totolotka. Poza tym jakimś dziwnym trafem mam chłopa. Młodszy, ale to nic i tak jest słitaśny.

Zafascynowałyście mnie tymi komarami i komarnicami, aż sobie poczytałam Człowiek uczy się całe życie, a i tak durny jest.

[Fubizka]

Napisane przez kopamatakawa

Poza tym jakimś dziwnym trafem mam chłopa. Młodszy, ale to nic i tak jest słitaśny.

Też chce!!!

Póki co muszę się zadowolić dwiema nowymi sukienkami

enjoy - myślę o Twoim biznesie
I tak się zastanawiam - myślałaś o tym, żeby zrobić sobie portfolio z różnymi wzorkami? W internecie i takie fizyczne w salonie na jakimś stojaku np. Oglądam sobie pazurki w necie, bo mnie naszło na wzorka jakiegoś i stwierdzam, że miałabym problem ze zrobieniem większości z nich, szczególnie na prawej ręce a ja i tak mam w miarę sprawne łapki Nie wiem jak w uk ale u nas jest ogromny szał na wzorki. Np:
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/szukaj/6?query=paznokcie
I są też tam bardzo ładne zdjęcia, da się je zrobić zwykłą cyfrówką + trochę fotoszopa

[enjoy89]

Napisane przez Connff

Dziewczyny, ja wiem, że to pewnie zabrzmi jak frazes, ale znajdźcie sobie coś swojego, coś w czym się można rozwijać. Od razu się zapomina o pierdołach. Jak wygląda moje życie uczuciowe każda wie, a powiem wam, że od wczoraj mam to w głębokim poważaniu. Chodzę dumna z siebie jak paw z zacieszem na twarzy, i nawet jeśli to ma potrwać tylko dwa dni to... naprawdę warto .

Ja tak mam jak robię paznokcie np, ale narazie nie mam komu robić ale fakt, dobrze byłoby coś jeszcze znaleźć...

Napisane przez Fubizka

Fakt, pomaga się oderwać, ale na dłuższą metę niczym nie zatuszujesz bólu.

Napisane przez kopamatakawa

Poza tym jakimś dziwnym trafem mam chłopa. Młodszy, ale to nic i tak jest słitaśny.

Dużo młodszy?

Napisane przez Fubizka

enjoy - myślę o Twoim biznesie
I tak się zastanawiam - myślałaś o tym, żeby zrobić sobie portfolio z różnymi wzorkami? W internecie i takie fizyczne w salonie na jakimś stojaku np. Oglądam sobie pazurki w necie, bo mnie naszło na wzorka jakiegoś i stwierdzam, że miałabym problem ze zrobieniem większości z nich, szczególnie na prawej ręce a ja i tak mam w miarę sprawne łapki Nie wiem jak w uk ale u nas jest ogromny szał na wzorki. Np:
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/szukaj/6?query=paznokcie
I są też tam bardzo ładne zdjęcia, da się je zrobić zwykłą cyfrówką + trochę fotoszopa

Już mi wcześniej chyba Królowa o tym wspominała myślę, żeby kupić sobie stojak z tipsami (są takie, np 60 tipsów) i pobazgrać coś na nich, żeby ludzie mieli jakiś wybór.
Co do takich zdjęć jak np pokazałaś, to nie bardzo mam na czym robić, bo moje naturalne paznokcie to masakra jakaś ale o tych tipsach myślę, tylko czekam na przypływ gotówki

[kimi1000]

Napisane przez Fubizka

Ja mam kilka takich "swoich rzeczy". Fakt, pomaga się oderwać, ale na dłuższą metę niczym nie zatuszujesz bólu.

Dokłądnie, można sie zrelaksować, ale nie ucieknie się od siebie.

Napisane przez Connff

Acha, jak się okazuje w klasyfikacji generalnej kobiet też wypadłam zaskakująco dobrze

gratki, super się to czyta

Napisane przez Fubizka

Też chce!!!

Póki co muszę się zadowolić dwiema nowymi sukienkami

Ja kupiłam wczoraj 3 paczki serwetek: w kwiatki, muszelki i takie wzory kwatkowe, ale wyglądają, jakby były anomowane i kubek w kwiatki. Kupiłam jeszcze koszulkę w Orsay, ale chyb ją oddam, bo czuję się w nij trochę, jak w worku postnym.
Marzą mi się jakieś fajne ciuchy.

Świetny pomysł z tymi stojakami.

Spotkałam sie wczoraj z Królową w Katowicach, zastanawiamy się nad spotkaniem w wakacje we Wrocku albo w Krk.

[Fubizka]

Napisane przez enjoy89

Już mi wcześniej chyba Królowa o tym wspominała myślę, żeby kupić sobie stojak z tipsami (są takie, np 60 tipsów) i pobazgrać coś na nich, żeby ludzie mieli jakiś wybór.
Co do takich zdjęć jak np pokazałaś, to nie bardzo mam na czym robić, bo moje naturalne paznokcie to masakra jakaś ale o tych tipsach myślę, tylko czekam na przypływ gotówki

Widziałam o tych tipsach ale mi chodziło bardziej o zdjęcia prawdziwych paznokci, bo to można zamieścić w internecie.
A sobie nie robisz jakichś żeli? W końcu Twoje paznokcie to musi być Twoja wizytówka I na nich mogłabyś sobie malować

Napisane przez kimi1000

Dokłądnie, można sie zrelaksować, ale nie ucieknie się od siebie.

Lepiej bym tego nie ujęła.

Ja kupiłam wczoraj 3 paczki serwetek: w kwiatki, muszelki i takie wzory kwatkowe, ale wyglądają, jakby były anomowane i kubek w kwiatki. Kupiłam jeszcze koszulkę w Orsay, ale chyb ją oddam, bo czuję się w nij trochę, jak w worku postnym.
Marzą mi się jakieś fajne ciuchy.

Ja muszę dorobić sobie trochę biurowej garderoby ale kurcze mam problem z dobraniem jej, bo z jednej strony muszę wyglądać elegancko ale z drugiej nie chcę wyglądać jak 10 lat starsza pani prezes, bo moje stanowisko tego nie wymaga. Czyli ma być elegancko, ale jednocześnie modnie, wczoraj jak się ubrałam w końcu na wyjście w "swoje" ciuchy to aż mi ulżyło Pewnie trochę potrwa wyrobienie sobie jakiegoś stylu do pracy. Największy problem mam z wierzchnim okryciem, bo żakiety są takie trochę krępujące ruchy a blezerko-sweterki mnie wkurzają
Idę na wyprzedaże, może coś wpadnie fajnego

[kopamatakawa]

enjoy dwa latka tylko

A co powiecie o malowaniu paznokci metodą wodną? Fajnie to wygląda całkiem Teraz mam taki lakier, co to się przykłada magnes i robią się kreski, fajnie wygląda, ale kolory brzydkie były. Wzięłam najbardziej znośny - bordowy

[enjoy89]

Napisane przez kimi1000

Spotkałam sie wczoraj z Królową w Katowicach, zastanawiamy się nad spotkaniem w wakacje we Wrocku albo w Krk.

Czekajcie do września to się w Krk spotkamy (jak znajdę chwilę, zależy jeszcze na ile przyjadę i czy w ogóle )

Napisane przez Fubizka

Widziałam o tych tipsach ale mi chodziło bardziej o zdjęcia prawdziwych paznokci, bo to można zamieścić w internecie.
A sobie nie robisz jakichś żeli? W końcu Twoje paznokcie to musi być Twoja wizytówka I na nich mogłabyś sobie malować

No to fakt mam żele, takie zwykłe migdałki, może coś pobazgram jak będę mieć czas

Napisane przez kopamatakawa

enjoy dwa latka tylko

A ile ty masz lat?


O masakra, nie mam siły w ogóle na nic. Przeraża mnie to ile ostatnio palę, ale nie potrafię się ograniczyć narazie. Muszę coś ze sobą zrobić bo zwariuję.