Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-25, 22:40   #2881
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Libra błagam uszyj mi karnego jeżyka albo inne zwierzątko. Albo może pogadam z Tżem żeby on poprosił swoją mamę bo ona ma maszynę i może sama uszyję jakieś cudo
Muszę mojej kochanej żmijce zrobić miłe miejsce do "odsiadki".
ja będzie takie cudo to sie okaże,że będzie uwielbiała tam siedziec

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
mrowiaczku ja wiem jakie sa wasze intencje mogłybyscie mnie oblegać gdybym pisała ze wlałam mojemu dziecku badz ze bije go ilez tam razy ... znam swoja córke ty jej nie ...
sto razy dziennie obie mówimy sobie ze sie kochamy zaplatamy sobie włosy , wygłupiamy sie ona wie ze sa granice nie bijemy sie nie plujemy ..malujemy farbkami po ciele obie mamy do siebie zaufanie .. moja córka sie mnie nie boi nie jestem matka terrorystka j. ale sa rzeczy sytuacje kiedy zagrazaja jej bezposrednio życiu. a co by sie stało gdybym jej tłumaczyła i tłumaczyła i by jej ta szyba nogi przecieła no co!!!!!!!!!!!!!! wytłumacz mi co wtedy ... mówiłabys ze jej niedopilonwałam ?
przeciez ja jej tego klaspa nie dałam bo zabawki porozrzucała , albo ze nie chce sie ubierac !!!
a z tym samochodem to było tak ze juz nie raz uciekała nam, jak nie na rowerku to na nogach , nie moge chodzic za nia krok w krok bo to nierealne ... stałam i obserwowałam najpierw były dyskusje potem obrazki potem bawiłysmy sie w Stop ze jak zawołam :stop:a ona sie zatrzyma to dostanie nagrode
działało ale jak sie bawiliśmy zeby pokazac na czym to polega
w momencie ucieczki wołałam stop ,i nic
całymi nocami ogladałam zawadzka , i nie tylko jak temu zaradzic i nic nie zadziałało nic ... w koncu uciekła i omal ja nie przejechał samochód ona najpierw idzie i kontem oka patrzy czy ja widze przyspiesza kroku i w bieg , za reke nie chce , nie moge przyzwalac robic jej cos co moze spowodować ze straci zycie bądz zostanie kaleką

mrowak ja ja naprawde nie bije , nie bolało ja to ... przeciez wiem z jaka siła reka ja klapsła ... jedynie czego mogła sie wytraszyc to tonu mojego podniesionego głosu
tak,trochę przesadzają dziewczyny

mi tez się zdarzył raz klaps ale jeszcze jak Daniel w pampersie łaził(trudno to nazwac klapsem ale powiedzmy,bo dla mnie klaps to jest danie w dupe aż zaszczypie)-tez zostałam zlinczowana ale teraz nie wie co to klaps,dla niego karą jest nawet jak się na niego głos za coś podniesie.Wanał tate zabawką w głowę,może trochę niechcący ale go zabolało więc krzyknął na niego co robi i że to zabolało,po czym Danielek leci z płaczem mówiąc"tata mnie skrzyczał "

Edytowane przez tylkooliwka
Czas edycji: 2013-01-25 o 22:46
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:42   #2882
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Witam
Wpadam przeprosić, że w ostatnich dniach pisałam tylko w swojej sprawie. tak naprawdę nawet nie miałam czasu (wczoraj i dzis 12 h w pracy, jutro znów na rano) czytać, tylko "wyłapywałam" odpowiedzi do mnie. nadal nie nadrobiłam wszystkiego

edzia- bardzo Ci dziękuję za pomoc studiowałaś prawo??

Co do tego czy wiem czy wszyscy się zrzekli- nie wiem i się pewnie nie dowiem.
Ja odrzuciłam spadek po tym jak dostałam pismo z sądu (w sumie nawet wcześniej) że mój brat odrzucił. Potem przyszlo pismo do werci- do rak tż (śmieszne), że ja odrzuciłam spadek.

dziś moja mama byla u pewnej sędziny i ona pwoedziała że nie ma się niczym martwić, tylko złożyć jeszcze wniosek do sądu rejonowego o odrzucenie spadku w imienu werci, oni wezwa mnie o doniesienie pisma, że mam zgodę (ja ją otrzymam w miedzy czasie). Podobno nawet jak bym tego nie zrobiła to mogłabym byc spokojna bo jeśli chodzi o fundusz alimentacyjny to zanim werka skończy 18 lat to sprawa sie przedawni. Ale jak już zaczęłam to mam to skończyć.

Tak czytam o tym przeklinaniu dzieci i ja się przejęłam jak mała zaczęla mówić "kurrrrrde" z takim akcentem na RRR. ja nie reaguję. na co ona "mamo, powiedz kurde" a ja, że nie bo nie wiem co to znaczy, wiem, co to kurczak ale kurde?? i przestała my nie przeklinamy w ogóle wiec na razie nie ma od kogo podlapać ale tylko czekam




Ach, ci Pleszewscy rodzice u mnie było identycznie. Póki nie miałam faceta na stałe to miałam czas do 22 i nie było "ale"... jak szłam na dyskotekę to max do 3. O spóźnieniu się nie było mowy. Pilnowałam się sama (miałam respekt). Bylam grzeczna (dla rodziców) za ich plecami gorzej

Bawiłam się w "klubie"- ach... to były czasy, potem "delfin" tam długo nie pozwalali mi rodzice wiec późno zaczęłam. A potem to juz wyjazdy różne bo z facetem

Co do klapsów czy bicia- jestem przeciwna ale chyba nie aż tak jak sara i mrowak. Żeby nie było - raz mała natrząsłam- nawet tu kiedyś o tym pisałam, i nigdy więcej tego nie zrobilam i nie zrobię. Za dużo mnie to kosztowało nerwów- straszne wyrzuty sumieniarzPodam przykład swój własny. Mój tata- NIGDY mnie nie udezrył, zawsze bronił. jak coś było nie tak to szlam do niego bo wiedzialam, ze on zalagodzi sytuacje. Moja mama nerwowa. Pare razy oberwałam klapsy. Mimo to- mam szacunek wielki do mamy, kocham ją nad zycie, zrobię dla niej wszystko, nie mam jej niz za zle. Ojcu mam WIELE innych rzeczy... i dla mnie jest ...(nie użyję brzydkich słów).
Delfin, no tam też się pobawiłam, a XL?
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:44   #2883
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Libra błagam uszyj mi karnego jeżyka albo inne zwierzątko. Albo może pogadam z Tżem żeby on poprosił swoją mamę bo ona ma maszynę i może sama uszyję jakieś cudo
Muszę mojej kochanej żmijce zrobić miłe miejsce do "odsiadki".
własnie myslałam jak tu uszyć i kiedys sie natknęłam na ruskim forum na taką owcę płaską do siedzenia właśnie na podłodze i nie moge tego znaleźć teraz ,na razie karniaka na schodach odbębnia ,jak go posadzę to siedzi


Wiecie co ja nie wiem czy jak byłabym na miejscu Edzi to też bym tego nie zrobiła zresztą niektóre z was pisały że wpieniacie się na jakis pierdoły co dzieci robią to psychiczna presja na dziecko jest lepsza? wściekła matka rzucająca oczami gromy czy dym z uszu,piana z pyska?
każdej z was może się dziecko wyrwać i uciec na ulicę wszystkich sytuacji się nie da przewidzieć
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:45   #2884
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Witam
Wpadam przeprosić, że w ostatnich dniach pisałam tylko w swojej sprawie. tak naprawdę nawet nie miałam czasu (wczoraj i dzis 12 h w pracy, jutro znów na rano) czytać, tylko "wyłapywałam" odpowiedzi do mnie. nadal nie nadrobiłam wszystkiego

edzia- bardzo Ci dziękuję za pomoc studiowałaś prawo??

Co do tego czy wiem czy wszyscy się zrzekli- nie wiem i się pewnie nie dowiem.
Ja odrzuciłam spadek po tym jak dostałam pismo z sądu (w sumie nawet wcześniej) że mój brat odrzucił. Potem przyszlo pismo do werci- do rak tż (śmieszne), że ja odrzuciłam spadek.

dziś moja mama byla u pewnej sędziny i ona pwoedziała że nie ma się niczym martwić, tylko złożyć jeszcze wniosek do sądu rejonowego o odrzucenie spadku w imienu werci, oni wezwa mnie o doniesienie pisma, że mam zgodę (ja ją otrzymam w miedzy czasie). Podobno nawet jak bym tego nie zrobiła to mogłabym byc spokojna bo jeśli chodzi o fundusz alimentacyjny to zanim werka skończy 18 lat to sprawa sie przedawni. Ale jak już zaczęłam to mam to skończyć.

Tak czytam o tym przeklinaniu dzieci i ja się przejęłam jak mała zaczęla mówić "kurrrrrde" z takim akcentem na RRR. ja nie reaguję. na co ona "mamo, powiedz kurde" a ja, że nie bo nie wiem co to znaczy, wiem, co to kurczak ale kurde?? i przestała my nie przeklinamy w ogóle wiec na razie nie ma od kogo podlapać ale tylko czekam




Ach, ci Pleszewscy rodzice u mnie było identycznie. Póki nie miałam faceta na stałe to miałam czas do 22 i nie było "ale"... jak szłam na dyskotekę to max do 3. O spóźnieniu się nie było mowy. Pilnowałam się sama (miałam respekt). Bylam grzeczna (dla rodziców) za ich plecami gorzej

Bawiłam się w "klubie"- ach... to były czasy, potem "delfin" tam długo nie pozwalali mi rodzice wiec późno zaczęłam. A potem to juz wyjazdy różne bo z facetem

Co do klapsów czy bicia- jestem przeciwna ale chyba nie aż tak jak sara i mrowak. Żeby nie było - raz mała natrząsłam- nawet tu kiedyś o tym pisałam, i nigdy więcej tego nie zrobilam i nie zrobię. Za dużo mnie to kosztowało nerwów- straszne wyrzuty sumieniarzPodam przykład swój własny. Mój tata- NIGDY mnie nie udezrył, zawsze bronił. jak coś było nie tak to szlam do niego bo wiedzialam, ze on zalagodzi sytuacje. Moja mama nerwowa. Pare razy oberwałam klapsy. Mimo to- mam szacunek wielki do mamy, kocham ją nad zycie, zrobię dla niej wszystko, nie mam jej niz za zle. Ojcu mam WIELE innych rzeczy... i dla mnie jest ...(nie użyję brzydkich słów).
Czyli wszystko na dobrej drodze Jak już się wzięłaś za temat to trzeba go skończyć i nie liczyć na przedawnienie.

Co do ojca to raczej nie z powodu bicia czy nie bicia.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:48   #2885
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
no patrz! a ty o tym, ale w taki mróz???? nic by nie zagrało, facet w taki mróz to chyba za długo nie pociągnie hehe


wrrrr
noo ty juz tak ostro ja myslalam o takim przytulaniu, na mrozie facet jest bezuzyteczny jesli chodzi o funkcjonalnosc sprzetu- chyba

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Ja lubię kuligi ale takie jak bylismy w górach,sanie konie ciągną,pochodnie,później ognisko na śniegu z kiełbasami-super było
zazdroszcze

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Nie bo to musi być fajna poduszka
W końcu człowiek musi sobie czymś ręce zająć
domyslam sie ze chcesz taki fajny , ale jak dziewczyny pisza, ze czasem cuda wianki wygrzebuja, to a nuz kiedys trafisz na jakas fajna poduche za grosze

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość

tak,trochę przesadzają dziewczyny
dzieki Bogu to nie ja bo juz pare razy bylo, ze przesadzam , kazdy ma swoje pierdniecia
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:49   #2886
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Oliwka właśnie i karny jeż się zamieni w ulubione miejsce odpoczynku

Monka czyli mamy te same przekonania ,kobieta musi byc silna a nie jakiś chuchro
Ja myślę że to byłby dobry pomysł z tą szyną jeśli nie naruszyłaby konstrukcji, ja myślałam swój dać w garażu ale tak żebym mogła też go zawieszać i ściągać bo musiałby wisieć gdzieś na środku żebym mogła swobodnie jakiś kickboksing uprawiać
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:50   #2887
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
własnie myslałam jak tu uszyć i kiedys sie natknęłam na ruskim forum na taką owcę płaską do siedzenia właśnie na podłodze i nie moge tego znaleźć teraz ,na razie karniaka na schodach odbębnia ,jak go posadzę to siedzi


Wiecie co ja nie wiem czy jak byłabym na miejscu Edzi to też bym tego nie zrobiła zresztą niektóre z was pisały że wpieniacie się na jakis pierdoły co dzieci robią to psychiczna presja na dziecko jest lepsza? wściekła matka rzucająca oczami gromy czy dym z uszu,piana z pyska?
każdej z was może się dziecko wyrwać i uciec na ulicę wszystkich sytuacji się nie da przewidzieć
jasne,że tak przecież cały czas za ręke nie idzie a to jest chwila moment
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-25, 22:51   #2888
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

monka nie o to chodzi ze od czasu do czasu wole zeby nie było takich sytuacji , napisałam ze tylko kiedy zagrozone jest jej zycie a nic nie pomaga ... ja tez dostałam apre klapsów od mamy i miałam do niej wielki szacunek była mi blizsza niz ojciec który reki na mnie nie podniósł ... niestety tez wiem jak to jest sie wychowac z pasem i znieczulica
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:52   #2889
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
własnie myslałam jak tu uszyć i kiedys sie natknęłam na ruskim forum na taką owcę płaską do siedzenia właśnie na podłodze i nie moge tego znaleźć teraz ,na razie karniaka na schodach odbębnia ,jak go posadzę to siedzi
Mój nigdzie nie siedzi (w kącie, w swoim pokoju... nawet jak ja chcę wyjść do drugiego pokoju co by mi dym uszami nie szedł i żebym oczami piorunów nie rzucała to lezie za mną żeby mnie wkurzyć jeszcze bardziej Wynoszę do łóżeczka jak nie idzie wytłumaczyć, jak się uspokoi to gadamy...

Asiulek dobrze że są dobre wieści. Pozdrów mamę

To się odhaczyłam
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:52   #2890
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
noo ty juz tak ostro ja myslalam o takim przytulaniu, na mrozie facet jest bezuzyteczny jesli chodzi o funkcjonalnosc sprzetu- chyba
no niekoniecznie z cold może się zrobic hot
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:54   #2891
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
domyslam sie ze chcesz taki fajny , ale jak dziewczyny pisza, ze czasem cuda wianki wygrzebuja, to a nuz kiedys trafisz na jakas fajna poduche za grosze
Nie wykluczam bo w końcu na poszukiwania tkaniny do lumpka się wybiorę

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
ja będzie takie cudo to sie okaże,że będzie uwielbiała tam siedziec
Siedzieć to będzie sobie mogła ile będzie chciała oby to tylko nie było z konieczności


Wiecie co to jak już wolę użyć bardzo stanowczego tonu żeby zamierzony cel osiągnąć.
Jakoś bardziej moja mamę pamiętam jak "prawiła kazania" i ciągle tłumaczyła
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:57   #2892
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Mój nigdzie nie siedzi (w kącie, w swoim pokoju... nawet jak ja chcę wyjść do drugiego pokoju co by mi dym uszami nie szedł i żebym oczami piorunów nie rzucała to lezie za mną żeby mnie wkurzyć jeszcze bardziej Wynoszę do łóżeczka jak nie idzie wytłumaczyć, jak się uspokoi to gadamy...

Asiulek dobrze że są dobre wieści. Pozdrów mamę

To się odhaczyłam
Lind Michas ma to łóżeczko szczebelkowe jeszcze?

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Nie wykluczam bo w końcu na poszukiwania tkaniny do lumpka się wybiorę



Siedzieć to będzie sobie mogła ile będzie chciała oby to tylko nie było z konieczności


Wiecie co to jak już wolę użyć bardzo stanowczego tonu żeby zamierzony cel osiągnąć.
Jakoś bardziej moja mamę pamiętam jak "prawiła kazania" i ciągle tłumaczyła
jakis czas temu w biedronce była taka duża biedrona ala poduszka chyba z weluru,nadawałby się

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość

Wiecie co to jak już wolę użyć bardzo stanowczego tonu żeby zamierzony cel osiągnąć.
Jakoś bardziej moja mamę pamiętam jak "prawiła kazania" i ciągle tłumaczyła
ja też,i niezawodne u mnie jest w ostateczności liczenie do 3
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 22:59   #2893
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Dziewczyny a wiecie że ja mam worek bokserski w domu ? Stoi na oknie bo nie ma go gdzie powiesić. To jest chyba bardziej taka grusza, diabli wiedzą. Tż kiedyś w lumpie kupił dla Wojtka do zabawy . Faktycznie potrafił się zmęczyć. Teraz nie pozwalam bo Zośka nie ma zahamowań i potrafi kogoś trzepnąć bo uważa że to zabawa.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:00   #2894
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Oliwka właśnie i karny jeż się zamieni w ulubione miejsce odpoczynku

Monka czyli mamy te same przekonania ,kobieta musi byc silna a nie jakiś chuchro
Ja myślę że to byłby dobry pomysł z tą szyną jeśli nie naruszyłaby konstrukcji, ja myślałam swój dać w garażu ale tak żebym mogła też go zawieszać i ściągać bo musiałby wisieć gdzieś na środku żebym mogła swobodnie jakiś kickboksing uprawiać
ja to mialam ze starszym i wez tu potem kare daj , jak to nie kara

na hak zawiesisz , Worek dobrze, jest oblepic tasma klejaca lepiej ciosy siadaja , ale to pewnie po jakims czasie , bo na poczatku to walisz na oslep , zanim dobry cios wyprowadzisz. Ja ogladalam nawet filmiki jak boksowac, zeby to nie bylo bezmyslne okladanie worka,no ale go nie mam wiec . Sa jeszcze worki ze stojakiem , taki przyklad tylko pierwszy lepszy http://www.sklepy24.pl/sklep/healtha...i-gruszka/7494 tez jest dobrym rozwiazaniem .


Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
monka nie o to chodzi ze od czasu do czasu wole zeby nie było takich sytuacji , napisałam ze tylko kiedy zagrozone jest jej zycie a nic nie pomaga ... ja tez dostałam apre klapsów od mamy i miałam do niej wielki szacunek była mi blizsza niz ojciec który reki na mnie nie podniósł ... niestety tez wiem jak to jest sie wychowac z pasem i znieczulica
wiem o co chodzi, ja pisalam, juz ze odebralam te klapsy jako powod twojej bezradnosci , bo poprostu tak czasem jest, ze rodzice nie wiedza juz co robic i mysla ze to bedzie najlepsze, albo zadziala. Ale nie tedy droga. Nie raz wlasnie w tych programach u niani , byli rodzice, ktorzy dawali klapsy bo nic im wiecej nie zsotalo, albo nie wiedzieli poprostu jak wybrnac z tej sytuacji i w tym przypadku najlepiej jest chyba doradzic i wytlumaczyc pokazac inne rozwiazania . Co innego jak ktos niechce tego zmienic i widzi w tym pewien sposob na wychowanie.
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:00   #2895
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość

jakis czas temu w biedronce była taka duża biedrona ala poduszka chyba z weluru,nadawałby się
Były. Za każdą wizytą Zosia się tuliła do tych biedronek
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:01   #2896
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Dziewczyny a wiecie że ja mam worek bokserski w domu ? Stoi na oknie bo nie ma go gdzie powiesić. To jest chyba bardziej taka grusza, diabli wiedzą. Tż kiedyś w lumpie kupił dla Wojtka do zabawy . Faktycznie potrafił się zmęczyć. Teraz nie pozwalam bo Zośka nie ma zahamowań i potrafi kogoś trzepnąć bo uważa że to zabawa.
Jasne,że można się zmęczyc nawet zadyszki dostac,jak chodziłam na fitness trafiłam raz na zajęcia takie właśnie trochę z samoobroną i sztukami walki,było 10 stacji i na każdej się coś innego robiło przez 45 sekund,najbardziej męczące było walenie z calej siły w taki wielki worek leżący na podlodze-wymiękałam
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:02   #2897
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Mój nigdzie nie siedzi (w kącie, w swoim pokoju... nawet jak ja chcę wyjść do drugiego pokoju co by mi dym uszami nie szedł i żebym oczami piorunów nie rzucała to lezie za mną żeby mnie wkurzyć jeszcze bardziej Wynoszę do łóżeczka jak nie idzie wytłumaczyć, jak się uspokoi to gadamy...

Asiulek dobrze że są dobre wieści. Pozdrów mamę

To się odhaczyłam
MAŁO!
jak samopoczucie"?


idę spać,
Monka jak się bawić to się bawić
a na mrozie faktycznie ciężko, właśnie spytałam tż
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:10   #2898
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Mój nigdzie nie siedzi (w kącie, w swoim pokoju... nawet jak ja chcę wyjść do drugiego pokoju co by mi dym uszami nie szedł i żebym oczami piorunów nie rzucała to lezie za mną żeby mnie wkurzyć jeszcze bardziej Wynoszę do łóżeczka jak nie idzie wytłumaczyć, jak się uspokoi to gadamy...

Asiulek dobrze że są dobre wieści. Pozdrów mamę

To się odhaczyłam
odhaczona

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
no niekoniecznie z cold może się zrobic hot
wierze na slowo

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość

Wiecie co to jak już wolę użyć bardzo stanowczego tonu żeby zamierzony cel osiągnąć.
Jakoś bardziej moja mamę pamiętam jak "prawiła kazania" i ciągle tłumaczyła
ja za to pamietam jak mowilam do mamy MAM TO W DUPIE - latami , moja mama jak to slyszala to sie gotowala


Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość


ja też,i niezawodne u mnie jest w ostateczności liczenie do 3
u mnie tyz

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Dziewczyny a wiecie że ja mam worek bokserski w domu ? Stoi na oknie bo nie ma go gdzie powiesić. To jest chyba bardziej taka grusza, diabli wiedzą. Tż kiedyś w lumpie kupił dla Wojtka do zabawy . Faktycznie potrafił się zmęczyć. Teraz nie pozwalam bo Zośka nie ma zahamowań i potrafi kogoś trzepnąć bo uważa że to zabawa.
to ten malutki, ja mysle o tym duzym , ale ten maly tez fajny bo dobry do cwiczenia szybkosci , sily uderzenia, jednak wiekszy jest bardziej wszechstronny
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:12   #2899
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Nataszka- xl to juz starawbylam z wiekszym sentymentem wspominam klub- pierwsze podrywy i delfina- tez podrywy
W xl to juz z facetem wiec wiesz jak jest byl pod nosem. Przeszlam deptak i na miejscu
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-25, 23:12   #2900
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
MAŁO!
jak samopoczucie"?


idę spać,
Monka jak się bawić to się bawić
a na mrozie faktycznie ciężko, właśnie spytałam tż
spytaj spytaj, bo moj mrozow nie zna ,tutaj nie ma takich jak u was wiec jego zawsze na bacznosci , gotowy do boju
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:14   #2901
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Lind- do poniedzialku- mam nadzieje
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:17   #2902
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

patrzcie jak malej wbila sie kredka w oczodol, schodzila z krzesla w rece miala kredke i upadla http://www.sfora.pl/To-prawdziwy-cud...-s51890-slide3
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:17   #2903
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

tz stoi w kuchni i robi chleb do pracy ... podbiega Amelia i woła ...
ej ciu..l..u co robisz
oczkiem tz mignełam ze niby nie dosłyszał
Amelia ciagnie go za nogawke i woła głosniej
- ej c..iu..l..u słyszysz

poszłam sie do łazienki wysmiać pewno podsłyszała pod drzwiami jak koledzy braci sie odywaja i prosze moja gąbeczka zaraz na tatusiu słowa wypróbowała

a dzis płakała bo zobaczyła w automacie swój ukochany reczniik
mówiła ze on nie moze oddychać ,

na kolacje zjadła kiełbaske siedzi i kombinuje mówie
idziemy myc ząbki
amelia
- niee mamo bo wiesz tak mi sie przypomniało ze mam ochote na mleko (czyt sinlac)
zdziwiłam sie bo juz dawno nie jadła wieczorem
zjadła umyła zeby i mówi no teraz to moge isc spać bo brzuszek juz nie mówi ze jest głodny

przed snem siedzi mi na kolanach przytula sie mówie ze ja bardzo kocham , a ona mi mówi
ja tez cie kocham mamo wiesz

i co idziemy sie połozyc i puscic kołysanki
dorotke mamo ?
no jesli chcesz dorotke to bedzie dorotka
cmok
spi
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2013-01-25 o 23:19
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-25, 23:17   #2904
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Mój nigdzie nie siedzi (w kącie, w swoim pokoju... nawet jak ja chcę wyjść do drugiego pokoju co by mi dym uszami nie szedł i żebym oczami piorunów nie rzucała to lezie za mną żeby mnie wkurzyć jeszcze bardziej Wynoszę do łóżeczka jak nie idzie wytłumaczyć, jak się uspokoi to gadamy...

Asiulek dobrze że są dobre wieści. Pozdrów mamę

To się odhaczyłam
to go wsadzaj do tego łóżeczka jak inaczej się nie da ,mój też jeszcze śpi w łóżeczku ale on jak chce to górą wylezie
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Nie wykluczam bo w końcu na poszukiwania tkaniny do lumpka się wybiorę
:
prawdziwe perełki można znaleźć
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Dziewczyny a wiecie że ja mam worek bokserski w domu ? Stoi na oknie bo nie ma go gdzie powiesić. To jest chyba bardziej taka grusza, diabli wiedzą. Tż kiedyś w lumpie kupił dla Wojtka do zabawy . Faktycznie potrafił się zmęczyć. Teraz nie pozwalam bo Zośka nie ma zahamowań i potrafi kogoś trzepnąć bo uważa że to zabawa.
a wiem o jaką chodzi ,nie to troszkę za mała ja chcę taki duży wór
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
ja to mialam ze starszym i wez tu potem kare daj , jak to nie kara

na hak zawiesisz , Worek dobrze, jest oblepic tasma klejaca lepiej ciosy siadaja , ale to pewnie po jakims czasie , bo na poczatku to walisz na oslep , zanim dobry cios wyprowadzisz. Ja ogladalam nawet filmiki jak boksowac, zeby to nie bylo bezmyslne okladanie worka,no ale go nie mam wiec . Sa jeszcze worki ze stojakiem , taki przyklad tylko pierwszy lepszy http://www.sklepy24.pl/sklep/healtha...i-gruszka/7494 tez jest dobrym rozwiazaniem .
Tez już ogladałam filmiki kupię sobie na pewno ,jednak wolę ten wiszący
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:21   #2905
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
patrzcie jak malej wbila sie kredka w oczodol, schodzila z krzesla w rece miala kredke i upadla http://www.sfora.pl/To-prawdziwy-cud...-s51890-slide3
o mamo
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:23   #2906
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
patrzcie jak malej wbila sie kredka w oczodol, schodzila z krzesla w rece miala kredke i upadla http://www.sfora.pl/To-prawdziwy-cud...-s51890-slide3
o ja pierdu ,masakra
Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
tz stoi w kuchni i robi chleb do pracy ... podbiega Amelia i woła ...
ej ciu..l..u co robisz
oczkiem tz mignełam ze niby nie dosłyszał
Amelia ciagnie go za nogawke i woła głosniej
- ej c..iu..l..u słyszysz

poszłam sie do łazienki wysmiać pewno podsłyszała pod drzwiami jak koledzy braci sie odywaja i prosze moja gąbeczka zaraz na tatusiu słowa wypróbowała

a dzis płakała bo zobaczyła w automacie swój ukochany reczniik
mówiła ze on nie moze oddychać ,

na kolacje zjadła kiełbaske siedzi i kombinuje mówie
idziemy myc ząbki
amelia
- niee mamo bo wiesz tak mi sie przypomniało ze mam ochote na mleko (czyt sinlac)
zdziwiłam sie bo juz dawno nie jadła wieczorem
zjadła umyła zeby i mówi no teraz to moge isc spać bo brzuszek juz nie mówi ze jest głodny

przed snem siedzi mi na kolanach przytula sie mówie ze ja bardzo kocham , a ona mi mówi
ja tez cie kocham mamo wiesz

i co idziemy sie połozyc i puscic kołysanki
dorotke mamo ?
no jesli chcesz dorotke to bedzie dorotka
cmok
spi
mocna jest

Mój tż dzisiaj rozpala w kominku a Miko do niego:
" kur wa chyba się nie rozpali"
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:27   #2907
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
tz stoi w kuchni i robi chleb do pracy ... podbiega Amelia i woła ...
ej ciu..l..u co robisz
oczkiem tz mignełam ze niby nie dosłyszał
Amelia ciagnie go za nogawke i woła głosniej
- ej c..iu..l..u słyszysz

poszłam sie do łazienki wysmiać pewno podsłyszała pod drzwiami jak koledzy braci sie odywaja i prosze moja gąbeczka zaraz na tatusiu słowa wypróbowała

a dzis płakała bo zobaczyła w automacie swój ukochany reczniik
mówiła ze on nie moze oddychać ,

na kolacje zjadła kiełbaske siedzi i kombinuje mówie
idziemy myc ząbki
amelia
- niee mamo bo wiesz tak mi sie przypomniało ze mam ochote na mleko (czyt sinlac)
zdziwiłam sie bo juz dawno nie jadła wieczorem
zjadła umyła zeby i mówi no teraz to moge isc spać bo brzuszek juz nie mówi ze jest głodny

przed snem siedzi mi na kolanach przytula sie mówie ze ja bardzo kocham , a ona mi mówi
ja tez cie kocham mamo wiesz

i co idziemy sie połozyc i puscic kołysanki
dorotke mamo ?
no jesli chcesz dorotke to bedzie dorotka
cmok
spi
tak myslalam, ze to szkolenie mlodziezowej elity



Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
to go wsadzaj do tego łóżeczka jak inaczej się nie da ,mój też jeszcze śpi w łóżeczku ale on jak chce to górą wylezie

prawdziwe perełki można znaleźć

a wiem o jaką chodzi ,nie to troszkę za mała ja chcę taki duży wór

Tez już ogladałam filmiki kupię sobie na pewno ,jednak wolę ten wiszący

twoj jeszcze w lozeczku spi? nie kupowalas lozka czasem
Moje bylo juz rozwalne, .
U mnie chyba sprawdzi sie na slupie, bo juz mowilam tz-towi o szynie to popatrzyl na mnie jak na wariatke , zapytam jeszcze wujka . Tylko ze te slupy tez sa duze bo musi byc stabilny wiec najlepszy bylby na szynie albo ejjjj na hak w suficie , co nie no przeciez ja tez moge go sciagac i pod lozko dawac . To mnie oswiecilo zapytam wujka , o ile przyjedzie

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
o ja pierdu ,masakra

mocna jest

Mój tż dzisiaj rozpala w kominku a Miko do niego:
" kur wa chyba się nie rozpali"
o kuwa nie wytrzymam
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:35   #2908
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Monka no na haku przy suficie byłoby jeszcze lepiej ,przecież wieszają też różne huśtawki ,albo te takie fotele łupinki to i owrek może wisieć
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:42   #2909
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość

Mój tż dzisiaj rozpala w kominku a Miko do niego:
" kur wa chyba się nie rozpali"
nie no padłam
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-25, 23:50   #2910
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

No tak sobie mysle ze to najlepsze rozwiazanie- zobaczymy co z tego wyniknie .
Mialam pytac jak z twoim mlodym i jego problemem skornym, jest jakas poprawa? po kuracji z czarnuszki czy jeszcze nic nie widac? przemywa twarz? lyka tabletki ?

Edzia twoja mala to bedzie taka wygadana ze szok, dzieki wujkom oczywiscie i ich znajomym az wam w piety pojdzie , juz z reszta jest . Moj mlody chodzi i malego uczy teraz shut up , a ja chodze i truje, zeby przestal, to po kryjomu go uczy , moj maly jeszcze nie wyraznie mowi, to wychodzi SIA PAP .

ide sobie kwas na ryju zrobic bo juz 2 tydz o nim zapominam , a powinno sie co tydz robic.

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2013-01-25 o 23:51
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.