Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[sylwietta1988]

musze okroic wasze wypowiedzi bo mi nie chce dodac posta, za duzmo grafiki

Napisane przez s i l v e r

U fryzjera siedziałam 3 h!!

zdjecie gdzie?

Napisane przez s i l v e r

Dziwne nie?? Zawsze byłam na bieżąco a ostatnio nie wiem co to się porobiło

nianke wymówilas i sie dziwisz?

Napisane przez LadyWhisper

a Ty myślisz, że ja miałam ogolone?

padlam

Napisane przez s i l v e r

Daria mi przez cały czas spała i dalej śpi
Aha. Daria dziś skończyła 5 miesięcy !

buziale dla Darii pewnie swiątecznie taka grzeczna

Napisane przez BlackSanctum

Jestem po kolokwium, zaliczyłam już praktycznie wszystko, został mi jeden przedmiot, którego nie zaliczyło 3/4 roku i wszyscy będą zaliczać dopiero we wrześniu, także...

za zaliczenia a co do profesorka to no comment....

Napisane przez marta00537

Dziewczyny mamy pierwszy obrót z brzuszka na plecki: jupi:

Napisane przez nafiyqa

Mamy Tule!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez LadyWhisper

Przeprosiliśmy się z gondolką!!! Mały dzisiaj spacerek 3godziny i nawet usnął jupijej

to chyba dobra wiadomosc

Napisane przez ania13.03

Moje nie sa suche ale przetluszczaja sie jak nigdy! Rano myje a wieczorem sa juz beznadziejne

moje tez.... masakra jest...

Napisane przez ania13.03

Wiesz, czasem czlowiek zaczyna sie wysypiac, ogarnia powoli wszystko i zaczyna bardzo tesknic za takim malenstwem

Wiecie co jest najgorsze? Ze moj Tz juz zaczyna o trzecim gadac! Niby w zartach ale ja juz go znam. Bedzie chcial probowac do skutku (az trafimy w chlopaka). Dobrze, ze to nie tylko od niego zalezy bo bylabym biedna... Troje dzieci przed trzydziestka to juz by byla chyba "lekka" przesada

a co powiesz na to, oba przyklady z mojej wioski:
- dziewczyna lat 16 i pierwsze dziecko, drugie w 18, a trzecie jak ma teraz 21...
- pani lat 27- chłopak w tyczniu, dziewczynka w grudniu i bliznięta rok pózniej
to jest dopiero hardcore

nie zaznaczyło mi niektórych cytatów
LADY- pięknie zaczyna wyglądac, jak bedą dodatki, firanki, dorbiazgi, Pietraszkowe zabawki to bedzie cud-malina

PSTRYNIU- ale przystojniak ci rosnie i widzę, ze bananik smakował
BOKEH- piękne masz stopy

BLOGERKO- ja tez nie mam ochoty kolejny raz fundowac sobie 14 godzinnego porodu... bo opieka na moim Bartulem od 1 godziny to sama przyjemnosc, zero płaczu, zeroc cyrków przy jedzeniu- anioł nie dziecko

CHARLIZZ- nie pamiętam czy mi zacytowało gratulacje dla ciebie za zdaną sesję? jak nie to prosze, ode mnie

BLACK- fajoskie buciki

U nas dzis ładna pogoda, wiec buszowalismy na dworku potem tesciowa przejeła bobasa a ja sobie posprzatałam, tylko nie zdązyłam poprasowac, no trudno najwyzej w poniedziałek to zrobie.
to jak juz jestem na bieżaco z Wami to moge wybyc pod prysznic

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

Ja tez na chwile obecna (i raczej sie to nie zmieni) nie chce drugiego dziecka.
Ale nie dlatego, ze mam ciazowa czy porodowa traume.
Po prostu jedno mi wystarczy


Nie wolno

Też tak właśnie w chwili obecnej myślę, że mi Borysek wystarczy.
(tak btw to sama mam 3 siostry ale mysl, ze moglabym miec tylko jedno dziecko jakos mi nie przeszkadza, a wrecz przeciwnie)

[Ewik86]

Hej, nadrobiłam już te 11 stron, ale nie będę cytować, bo padnięta jestem. Ciężka noc za nami, dzień w biegu i już dziś jestem wypompowana.

dla dzieciaczków za kolejne miesiące

Ja na razie nie chcę drugiego dziecka i nie wiem czy jeszcze będę chciała - powiem Wam szczerze, że kocham Domcię nad życie, ale jest mi ciężko. Te nieprzespane noce mnie dobijają. Podobno z czasem się o tym zapomina... Zobaczymy jak to będzie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.

[blogerka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41339639]Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.[/QUOTE]


a co sie dzieje?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Ewik86

Hej, nadrobiłam już te 11 stron, ale nie będę cytować, bo padnięta jestem. Ciężka noc za nami, dzień w biegu i już dziś jestem wypompowana.

dla dzieciaczków za kolejne miesiące

Ja na razie nie chcę drugiego dziecka i nie wiem czy jeszcze będę chciała - powiem Wam szczerze, że kocham Domcię nad życie, ale jest mi ciężko. Te nieprzespane noce mnie dobijają. Podobno z czasem się o tym zapomina... Zobaczymy jak to będzie.

zapomina sie i dzieki bogu
ale jak juz zapomne, to nie bede chciala sobie nawet przypominac..
wczoraj mialam taki kryzys, ze jak mlody obudzil sie o 3 na karmienie to go nie nakarmilam bylam taka zmeczona, podalam tylko smoczek .. zasnal bez problemu i zjadl o 6 i tak sobie mysle czy by nie postepowac dalej w ten sposob?
czasem juz nie mam sily, jak sobie posiedze dluzej, do 22 / 23 to pozniej wstac o 3, mieszac to mleko, karmic ... plakac mi sie chce, bo marze tylko o tym zeby znowu sie polozyc.
juz nie moge sie doczekac przepsanych nocy

[sylwietta1988]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41339639]Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.[/QUOTE]
ojjj, chyba naprawde dała mała czadu...
moze sie do wyjazdu wyszaleje?

uciekam się kąpac

[Lenova]

Wybaczcie że i ja nie cytuje i nie nadrabiam ale NIE MAM SIŁY
Dzisiejszego dnia na uczelni nie będę nawet komentować... siedziałam i normalnie w świecie wyłam. Dlaczego ja tępa pała nie mogłam po pirwszym roku tego rzucić, bo teraz to szkoda kasy i nerwów
Jestem beznadziejna ;((

A Blaneczka dzisiaj tak za mną tęskniła,tż mówił że pół dnia marudziła. Jak tylko weszłam do domu to ona uśmiech od ucha do ucha i się wtuliła mi w szyje i tak ścisnęła łapkami, aż cały ból dzisiejszego dnia odszedł. Ależ ja ją kocham ! <333

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru i przespanych nocek.

[Ewik86]

Napisane przez blogerka

zapomina sie i dzieki bogu
ale jak juz zapomne, to nie bede chciala sobie nawet przypominac..
wczoraj mialam taki kryzys, ze jak mlody obudzil sie o 3 na karmienie to go nie nakarmilam bylam taka zmeczona, podalam tylko smoczek .. zasnal bez problemu i zjadl o 6 i tak sobie mysle czy by nie postepowac dalej w ten sposob?
czasem juz nie mam sily, jak sobie posiedze dluzej, do 22 / 23 to pozniej wstac o 3, mieszac to mleko, karmic ... plakac mi sie chce, bo marze tylko o tym zeby znowu sie polozyc.
juz nie moge sie doczekac przepsanych nocy

ja też żeby chociaż Domcia budziła się jeden raz, a nie kilka. To jak podałaś mu smoczek i zasnął to chyba nie był głodny, bo na moją taki sposób nie działa Przedwczoraj psycholożka ode mnie z pracy powiedziała mi, żeby właśnie np, podawać smoczek w nocy, to dziecko w końcu zrozumie, że nie ma sensu budzić się w nocy... No chyba, że naprawdę jest głodne, to wtedy nie ma rady.

Ja mam to samo - jak idę jej butlę robić to marzę tylko, żeby znów spać iść, a najczęściej jest tak, że ona nieodkładalna się robi właśnie wtedy jak jestem ledwo przytomna Dziś to samo - ledwo wstałam, nakarmiłam ją o 2, odłożyłam, a ona oczy jak 5 zł i koniec spania. Kiedy to się wreszcie unormuje? Na pewnie nie niedługo, bo zęby będą szły...

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

przepraszam Was za smęty, ale niekiedy naprawdę już mi sił brakuje

[bokeh]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41339639]Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.[/QUOTE]

Napisane przez nafiyqa

Ja tez na chwile obecna (i raczej sie to nie zmieni) nie chce drugiego dziecka.
Ale nie dlatego, ze mam ciazowa czy porodowa traume.
Po prostu jedno mi wystarczy


Nie wolno

a czemu nie??

[blogerka]

Napisane przez Ewik86

ja też żeby chociaż Domcia budziła się jeden raz, a nie kilka. To jak podałaś mu smoczek i zasnął to chyba nie był głodny, bo na moją taki sposób nie działa Przedwczoraj psycholożka ode mnie z pracy powiedziała mi, żeby właśnie np, podawać smoczek w nocy, to dziecko w końcu zrozumie, że nie ma sensu budzić się w nocy... No chyba, że naprawdę jest głodne, to wtedy nie ma rady.

Ja mam to samo - jak idę jej butlę robić to marzę tylko, żeby znów spać iść, a najczęściej jest tak, że ona nieodkładalna się robi właśnie wtedy jak jestem ledwo przytomna Dziś to samo - ledwo wstałam, nakarmiłam ją o 2, odłożyłam, a ona oczy jak 5 zł i koniec spania. Kiedy to się wreszcie unormuje? Na pewnie nie niedługo, bo zęby będą szły...

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

przepraszam Was za smęty, ale niekiedy naprawdę już mi sił brakuje

zdziwilo mnie to ze smoczek wystarczy, bo gdybym podala mleko to by wypil, myslalam ze za 30 min znowu sie obudzi, a w tamtym momencie po prostu nie mialam sily wstawac z lozka
mi mama mowila, ze mozna wode podawac zamiast mleka, jakby smoczek nie podzialal i dziecku w koncu na wode nie bedzie chcialo sie wstawac.
ja chyba sprobuje oduczac karmienia w nocy, chociaz to niby za wczesnie, ale ja juz czasem nie daje rady, szlag mnie trafia jak tz sobie na kanapie spi i ma wy☠☠☠ane a ja ide mieszac to mleko i tylko widze, ze na ulicy ciemno, wszyscy sobie spia a ja jedna zmeczona

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

aha, Borys budzi sie kilka razy do 12, wtedy musze smoczek podawac, pozniej wlasnie o 3, czasem przed no i od 6 to juz mamy takie bardziej drzemanie niz spanie ...

[nafiyqa]

Napisane przez bokeh

a czemu nie??

Nie wiem dlaczego..

Nie mieszaj odciągniętego mleka z mieszanką. Najpierw podaj dziecku swój pokarm, a dopiero, gdy się nie naje, podaj mu mieszankę.

z: http://www.rodzicpoludzku.pl/Po-poro...leka-mamy.html

[Ewik86]

Napisane przez blogerka

zdziwilo mnie to ze smoczek wystarczy, bo gdybym podala mleko to by wypil, myslalam ze za 30 min znowu sie obudzi, a w tamtym momencie po prostu nie mialam sily wstawac z lozka
mi mama mowila, ze mozna wode podawac zamiast mleka, jakby smoczek nie podzialal i dziecku w koncu na wode nie bedzie chcialo sie wstawac.
ja chyba sprobuje oduczac karmienia w nocy, chociaz to niby za wczesnie, ale ja juz czasem nie daje rady, szlag mnie trafia jak tz sobie na kanapie spi i ma wy☠☠☠ane a ja ide mieszac to mleko i tylko widze, ze na ulicy ciemno, wszyscy sobie spia a ja jedna zmeczona

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

aha, Borys budzi sie kilka razy do 12, wtedy musze smoczek podawac, pozniej wlasnie o 3, czasem przed no i od 6 to juz mamy takie bardziej drzemanie niz spanie ...

no ja właśnie byłam małą znowu ululać, bo zaczęła się kręcić I tak za godz pewnie będzie jedzonko, potem za dwie, aj zresztą nie chce mi się już o tym pisać, bo na samą myśl o kolejnej "pięknej" nocy mnie skręca także doskonale Cię rozumie


Dostałam e-maila, że z jakimś tam kodem mogę mieć fotoksiążkę za darmo - tzn. chyba tylko koszt przesyłki Aż mi wierzyć nie chce, bo Wy za nią chyba płaciłyście?

[nafiyqa]

Hmm bokeh, tak mysle, moze chodzi o to, ze jak mieszasz swoje z mm i dziec nie zje wszystkiego to musisz chcac nie chcac wylac te mieszanke i wtedy marnuje sie Twoje cenne mleczko?

[s i l v e r]

Hej hej heloł. Wróciłam pół dnia mnie nie było,ale była taka ładna pogoda że pojechaliśmy do parku ze znajomymi. Też mają córeczkę która urodziła się 17 stycznia.

Widzę że nalegaaaaaaaaaacie na zdj moich włosów więc zaraz wstawię fotkę z dzisiejszego spacerku
Podcięłam tylko końcówki więc różnicę widać tylko w kolorze.
ale na razie idę nadrabiać.

Napisane przez ania13.03

Silver dla Darii no i ja tez czekam na foto nowej fryzury Zgadzam sie z dziewczynami, wiele razy juz pisalam, ze mega sympatycznie wygladasz na zdjeciach i bardzo bym Cie chciala poznac na zywo bo mam wrazenie, ze fajnie bysmy sie dogadaly

Napisane przez marta00537

Dziewczyny mamy pierwszy obrót z brzuszka na plecki: jupi:

Napisane przez pstryczek84

co Ty, zbyt skomplikowany jak dla mnie. ledwo nk ogarniam poza tym ledwo mam czas na wizaz a mowa fejsbuk mam takie srakie konto wiec w razie czego moge looknac na wasze konta ale takiego prawdziwnego nie mam

Napisane przez bokeh

a nie probowalas tej mojej chusty??

Raz próbowałam ale Daria przy zakładaniu mi się zbuntowała. Jutro znów spróbuję

Napisane przez charlizz

Silver, nie bądz taka!!!!! dawaj fotke!!!!!!!!!!!
Ola przybija piątkę Darii, też dziś 5mies

dla Oli

Napisane przez bokeh

dziiewczyny Hania mi dzis strasznie malo je nie wiem co jest grane rano zjadla z piersi, potem wychodzilam do sklepu o 12 40 chcialam ja nakarmic wypila pare lykow, potem kolo 13 40 drugie podejscie zjadla z 30ml i kolo i zaraz zasnela tak do 16 dalam jej wody z odrobina soku 60 ml bo piersi zas nie chciala no i teraz plakala chcialam ja nakarmic a on w jeszcze wiekszy ryk i tez moze z 10 łykow zrobila i zasnela przy suszarce. no i martwie sie bo ona prawie nic nie jadła ! nie wiem sok z woda pila a mleka nie?

Może dziś wyjątkowo nie miała apetytu. Tak jak dziewczyny piszą. Może jutro będzie okej Nie martw się.

Napisane przez bokeh

https://mamotoja.pl/karmienie_slodyc...ml?cbr_id=2072
jutro sobie zrobię

mmmmm mniam mniam. Chyba się wproszę na ciacho

A z czym będziesz robić? Z jagodami??

Napisane przez blogerka

czy Wy też macie tak strasznie przesuszone wlosy? ja juz nie wiem co z nimi robic, nigdy w zyciu nie mialam "Siana", obecnie nic z moimi nie robie, nie susze, nie prostuje, nie farbuje, nie stylizuje - ot, szampon + odzywka a mam takie sianko, ze najchetniej to bym je w kok upinala zeby nie bylo ich widac Nie wiem czy jest sens kupiwac jakies drozsze kosmetyki, bo moze to kwesta hormonow po ciazy?
Czy jest szansa, ze te hormony odpuszcza i ze bede miala jeszcze kiedys wlosy jak przed ciaza? czy juz bede borykala sie z problemem przeuszonych wlosow?

Ja mam potwornie przesuszone ale przed ciążą też takie miałam

Napisane przez BlackSanctum

Wiecie, ale ten profesorek to jest niezły kutas właśnie, bo na zaliczenie ćwiczeń trzeba było mieć 2,5 plusa z aktywności. Moja koleżanka miała 2, chciała iść do tablicy, żeby zdobyć tę połówkę. Powiedziała, że się zgłasza, że spróbuje, choć nie umie za bardzo tego zrobić, ale przynajmniej się nauczy - nie pozwolił jej. To potem podeszła do niego, po zajęciach, i pyta, czy może jednak jej zaliczy, bo przecież chciała się zgłosić itp itd, a on do niej, że ona swoimi umiejętnościami reprezentuje nędzę. Żenada, jak dla mnie.

Napisane przez blogerka

wiecie co, a ja chyba zostanę przy jednym dziecku, Borysek mi wystarczy
Ciekawa jestem czy któraś z dziewczyn tu ma podobne myśli, bo jak czytam to większość z Was już myśli o kolejnym

Ja chcę żeby Daria miała rodzeństwo
Ale myślę że tak za 3 lata.

[blogerka]

Napisane przez Ewik86

no ja właśnie byłam małą znowu ululać, bo zaczęła się kręcić I tak za godz pewnie będzie jedzonko, potem za dwie, aj zresztą nie chce mi się już o tym pisać, bo na samą myśl o kolejnej "pięknej" nocy mnie skręca także doskonale Cię rozumie


Dostałam e-maila, że z jakimś tam kodem mogę mieć fotoksiążkę za darmo - tzn. chyba tylko koszt przesyłki Aż mi wierzyć nie chce, bo Wy za nią chyba płaciłyście?

ajjj .. to my karmienie mamy w nocy juz tylko jedno dzieki bogu, o 3
ale Borys spi niespokojnie, sama nie wiem, moze juz zeby ida?

[meduzza]

Napisane przez e_vel

Meduza, Kochana podwójne mamy mają podwójne dzieci i podwójne obowiązki... ale z drugiej strony to jakoś to ogarniam (y)

No właśnie, im więcej człowiek ma na głowie, tym lepiej z organizacją
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41339639]Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.[/QUOTE]
Ojej, widzę taki dzień....

Napisane przez Lenova

A Blaneczka dzisiaj tak za mną tęskniła,tż mówił że pół dnia marudziła. Jak tylko weszłam do domu to ona uśmiech od ucha do ucha i się wtuliła mi w szyje i tak ścisnęła łapkami, aż cały ból dzisiejszego dnia odszedł. Ależ ja ją kocham ! <333

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru i przespanych nocek.

Lenova, głupio z tą uczelnią, z jednej strony ciężko, z drugiej szkoda rzucić, no beznadziejna sytuacja
A z uściskiem Blanki-super uczucie

Napisane przez blogerka

zdziwilo mnie to ze smoczek wystarczy, bo gdybym podala mleko to by wypil, myslalam ze za 30 min znowu sie obudzi, a w tamtym momencie po prostu nie mialam sily wstawac z lozka
mi mama mowila, ze mozna wode podawac zamiast mleka, jakby smoczek nie podzialal i dziecku w koncu na wode nie bedzie chcialo sie wstawac.
ja chyba sprobuje oduczac karmienia w nocy, chociaz to niby za wczesnie, ale ja juz czasem nie daje rady, szlag mnie trafia jak tz sobie na kanapie spi i ma wy☠☠☠ane a ja ide mieszac to mleko i tylko widze, ze na ulicy ciemno, wszyscy sobie spia a ja jedna zmeczona[COLOR="Silver"]

Hmm, a Ty chodzisz do kuchni to mleko robić? Bo ja mam wszystkie butelki przygotowane, woda wrzątek w termosie i zawsze już trochę w butelce, coby tylko trochę wrzątku dolać no i mleko też mam koło łóżka.
Także praktycznie tylko wstaję na 1 sekundę wziąć Niuniasa na swoje łóżko i tyle. Nakarmię na tym łóżku, przewinę i znowu hop do kołyski, bujnę i śpi.
A z tą wodą to u nas przechodzi: Mała budzi się tak 4-5 i wtedy daję butlę samej wody i wtedy dopiero za dwie h się budzi na jedzenie.

A Black o tym chlebie... Moja Mama to samo wymyśliła Ona nie jest staroświecka ale nie ma obycia z małymi dziećmi w tych czasach i mówi wszystko ze swojego doświadczenia... No i czasem mi wyjedzie z takim czymś. Albo jak jej mówię o jakimś gadżecie to ona taka sceptyczna zawsze.

[s i l v e r]

Napisane przez ania13.03

Wiecie co jest najgorsze? Ze moj Tz juz zaczyna o trzecim gadac! Niby w zartach ale ja juz go znam. Bedzie chcial probowac do skutku (az trafimy w chlopaka). Dobrze, ze to nie tylko od niego zalezy bo bylabym biedna... Troje dzieci przed trzydziestka to juz by byla chyba "lekka" przesada

Napisane przez sylwietta1988

a co powiesz na to, oba przyklady z mojej wioski:
- dziewczyna lat 16 i pierwsze dziecko, drugie w 18, a trzecie jak ma teraz 21...
- pani lat 27- chłopak w tyczniu, dziewczynka w grudniu i bliznięta rok pózniej
to jest dopiero hardcore

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41339639]Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.[/QUOTE]

Aż tak źle??

Napisane przez Lenova

Wybaczcie że i ja nie cytuje i nie nadrabiam ale NIE MAM SIŁY
Dzisiejszego dnia na uczelni nie będę nawet komentować... siedziałam i normalnie w świecie wyłam. Dlaczego ja tępa pała nie mogłam po pirwszym roku tego rzucić, bo teraz to szkoda kasy i nerwów
Jestem beznadziejna ;((

ojjjjj kochana

[blogerka]

Napisane przez meduzza

No właśnie, im więcej człowiek ma na głowie, tym lepiej z organizacją

Ojej, widzę taki dzień....

Lenova, głupio z tą uczelnią, z jednej strony ciężko, z drugiej szkoda rzucić, no beznadziejna sytuacja
A z uściskiem Blanki-super uczucie

Hmm, a Ty chodzisz do kuchni to mleko robić? Bo ja mam wszystkie butelki przygotowane, woda wrzątek w termosie i zawsze już trochę w butelce, coby tylko trochę wrzątku dolać no i mleko też mam koło łóżka.
Także praktycznie tylko wstaję na 1 sekundę wziąć Niuniasa na swoje łóżko i tyle. Nakarmię na tym łóżku, przewinę i znowu hop do kołyski, bujnę i śpi.
A z tą wodą to u nas przechodzi: Mała budzi się tak 4-5 i wtedy daję butlę samej wody i wtedy dopiero za dwie h się budzi na jedzenie.

A Black o tym chlebie... Moja Mama to samo wymyśliła Ona nie jest staroświecka ale nie ma obycia z małymi dziećmi w tych czasach i mówi wszystko ze swojego doświadczenia... No i czasem mi wyjedzie z takim czymś. Albo jak jej mówię o jakimś gadżecie to ona taka sceptyczna zawsze.

mieszam w lazience przy sypialni, tez mam odmiezone mleko, butelka w podgrzewaczu
jest to niebo a ziemia, w porownaniu z pierwszum miesiacem kiedy schodzilam na dol do kuchni mieszac to wszytsko ale i tak ...
sam fakt, ze zmeczona musze wstac, zrobic to mleko i pozniej karmic resztka sil ... czasami nie mam sily

[bokeh]

Silver właśnie nie zrobie bo nie mam formy na tartę chciałam z malinami i jagodami jak zrobie to Cie zaprosze


SIlver ja tez za 3 lata więc jak co to razem będziemy w ciazy :P

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

od mojej znajomej córka z 6 grudnia już raczkuje !

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

SIlver ja tez za 3 lata więc jak co to razem będziemy w ciazy :P

od mojej znajomej córka z 6 grudnia już raczkuje !

a pogrubione


Fotki ze spacerku w k.

[LadyWhisper]

Szaja, Lenova, tule was mocniutko!!!

Kurde, piszecie o tych kryzysach.... blogerko, Twojemu tz to sie tak baty naleza..... ze glowa mala..... ja juz jieraz pisalam, moj maz spisal sie na medal, do 6go tyg po porodzie, czyli przez caly polog palcem nie kiwnelam w domu. Ani nawet do Malego wstawac nie musialam, bo M.go przynosil mi do karmienia i odnosil (fakt, ze nie rejestrowal kompletnie tej czynnosci, ale wstawal ).

Ogolem, pierwszy taki mega kryzys mialam niedawno, ale to sie zlozylo wszystko, jeczydelko moje malusie, ten pieronski remont, to, ze meza nie ma w domu w ogole, no i fatalna pogoda, ale juz jest ok

Iiiii biorac pod uwage te niecale 5,5miesiaca, macierzynstwo mnie bardzo, baaaaardzo pozytywnie zaskoczylo!!!!!!!!! Myslalam, ze bede sie snula z tlustymi wlosami, z worami pod oczami i bede wyc po katach ze zmeczenia, znajac moje zdolnosci do dolow myslalam, ze bede sie zmagac z depresja poporodowa, a kurcze, u nas to naprawde wygladalo tak, jak w reklamach, lezymy w swiezutkiej poscieli dzidzius miedzy nami a my rozanielonym wzrokiem wpatrujemy sie w Malego a Pietraszko w nocy od poczatku spi bardzo srednio w nocy do tej pory wstaje srednio co 1,5godziny.


Nawijko, gratuluje tuli ja napisalam maila do babeczki od mietka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Widziałam dziś gazetkę z lidla. Od 17 będą śliczne sukienki za 29,99. MUSZĘ kupić

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...fferdate=41620

podoba mi się ta zielona w kwiatuszki

[bokeh]

w ogole dziś w smyku taka pani też klientka powiedziała mi że Hanusia cała mama

[LadyWhisper]

Bokeh, ja tez chce ciacho!!!!!

Musze nagrac jak moj Pietraszko sie czolga, bo to czasem o raczkowanie podchodzi....
A wlasnie, moj maz mowi, ze jak dziecko raczkuje to tylko do tylu, ze do przodu to sie jnaczej nazywa, ma racje czy nie? Bo mowi to tak pewnym glosem ze serio serio zdurnialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

A wlasnie, moj maz mowi, ze jak dziecko raczkuje to tylko do tylu, ze do przodu to sie jnaczej nazywa, ma racje czy nie? Bo mowi to tak pewnym glosem ze serio serio zdurnialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hmmmmmm, pierwsze słyszę

[e_vel]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41339639]Dziewczyny, poczytałam, nic nie cytuję bo mi Agata dała tak 2 dzień popalić, że rzygam. Jak tak wakacje mają wyglądać, to pierdzielę, nie jadę.[/QUOTE]
a ja myślałam że to tylko moja 3-latka (we wrześniu skończy) daje w du** Ale jak Ty nie dajesz rady to jak ja mam dać bez praktyki pedagogicznej

Napisane przez bokeh

w ogole dziś w smyku taka pani też klientka powiedziała mi że Hanusia cała mama

mi też mówią, że z Majeczki mała Ewelinka

Mąż pojechał w trasę, ja wypucowałam dom (aż mi się nie chce spać bo tak ładnie i nikt za 5 minut nie nabałagani ), pomalowałam paznokietki u nóg, wypachniłam się i idę odpoczywać mam chwilę tylko dla siebie, a tego to już pierdyliard lat nie miałam, więc laseczki dobranoc

[mala_19kw]

Nie wiem jak wy dziewczęta ale ja już ukąpana leże we wyrku

Jutro jedziemy załatwiać chrzest i ogarnąć ten system-ale nie chce mi się na samą myśl


Widziałam że pisałyście o podawaniu w nocy smoczka-ja przeważnie tak robię ale on potrafi tak co godzinę wypluwać więc ja co godzinę muszę wstawać. Przeważnie udaje mi się go tym oszukać ale jak już mnie wkurza to wstawanie to idę zrobić butle. Ostatnio budzi mi się po 1 więc wtedy jeszcze smoczek ale np jak obudzi się o 5 a jestem na siłach to idę po flache Ostatnio przesypia całe noce (czasem z krótkimi pobudkami czasem bez ani jednej) ale dziś akurat o 5 się zaczął wiercić a że byłam w miarę na chodzie to poszłam mu zrobić jeść i w ten sposób spaliśmy do 9
A zawsze mamy pobudke po 7 jedzonko i dalej spanie do 9-10 Synek mnie rozpieszcza-muszę to publicznie przyznać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

lady, czworakowanie?

[e_vel]

Napisane przez meduzza

No właśnie, im więcej człowiek ma na głowie, tym lepiej z organizacją
.

ja tak dokłanie mam, zamiast się poddać to biorę du*ę w troki i się mobilizuję i daję radę nie wiem czemu ale zawsze pod presją czasu mi wszystko wychodzi najlepiej, dobrze że się nie rozsypuję wtedy

Napisane przez LadyWhisper

Musze nagrac jak moj Pietraszko sie czolga, bo to czasem o raczkowanie podchodzi....
A wlasnie, moj maz mowi, ze jak dziecko raczkuje to tylko do tylu, ze do przodu to sie jnaczej nazywa, ma racje czy nie? Bo mowi to tak pewnym glosem ze serio serio zdurnialam

e tam.... raczkowanie to raczkowanie u dzieci moze mu chodzi o to, że raki do tyłu chodzą i od tego raczkowanie ?

[ania13.03]

Napisane przez sylwietta1988

a co powiesz na to, oba przyklady z mojej wioski:
- dziewczyna lat 16 i pierwsze dziecko, drugie w 18, a trzecie jak ma teraz 21...
- pani lat 27- chłopak w tyczniu, dziewczynka w grudniu i bliznięta rok pózniej
to jest dopiero hardcore
:

zycie...

Blogerko, wpadlam jeszcze, zeby polecic Ci odzywki z aussie: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...le-colour.html bo wiem, ze sa juz do kupienia w rossmanie a mi naprawde bardzo ladnie nawilzaja wlosy Cena tez nie jakas masakryczna wiec mysle, ze warto zaryzykowac
Raz na jakis czas uzywam tez tego https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-hair-oil.html i tez w miare ok ale mi akurat obciaza wlosy. Poza tym jest taka biala odzywka z dove, bardzo tania a na moje wlosy dziala rewelacyjnie. O ta: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...nditioner.html .
A teraz ja siadam i szukam czegos na przetluszczajace sie wlosy

Lady, moze mezowi o pelzanie chodzilo