|
|
#2881 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
nie tęsknisz, nie tęskni się za takimi ludźmi.
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
|
#2882 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Wszystko niestety przez to, ze jestesmy za bardzo uczuciowe, za bardzo sie przywiazujemy.. Bo na pewno nie chodzi tylko o to, ze jest jedynym facetem w Twoim typie... Cytat:
:rolleyes : Mam do siebie pretensje ze bylam taka naiwna kretynkaNie mam nawet do niego pretensji ze mnie nie chcial, tylko o to ze tak nagle zmienil zdanie.. dał mi uwierzyć w te zapewnienia a potem jakgdyby nigdy nic sie z nich po poltora tygodnia wycofal. a najlepsze bylo, ze umawial sie na randke z inna jak ja schizowałam, ze jestem z nim w ciazy ![]() ![]() Z drugiej strony zalamuje mnie jego zachowanie, z jednej strony mam jeszcze wspomnienia faceta, ktorego traktowalam jak ideal i obrazek z tego jaki jest na codzien antypatyczny i chamski.... i w sumie powinnam sie cieszyc, ze nie musze miec z takim burakiem do czynienia.
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg
|
|
|
|
|
#2883 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
A ja tym razem pozytywnie
![]() Dziewczyny - ZDROWIEJĘ. Kiedy widzę mojego byłego, nie uruchamia się we mnie już ŻADEN odruch - czasem tylko gdy przypomnę sobie co mi zrobił to się krzywię ![]() Zaczęłam dostrzegać plusy z bycia singlem - odnowiłam kontakty ze starymi znajomymi, mam czas na to żeby zadbać o siebie (ćwiczenia, zabiegi kosmetyczne, wypady z koleżankami, książki itp), koncentruję się na relacjach z przyjaciółmi i rodziną, biorę nawet udział w akcjach charytatywnych ![]() Po prostu układam sobie życie jako singiel - po 3,5 miesiąca od rozstania wreszcie mogę to z czystym sumieniem powiedzieć Już nie czuję pustki, bo zapełnili ją ludzie, którzy naprawdę mnie KOCHAJĄ, wspierają i na których mogę liczyć w każdej sytuacji. Nowy związek? Jestem na niego otwarta, choć jak się nie pojawi to płakać nie będę A ex? Nie jest mi już do niczego potrzebny. Mam go gdzieś ![]() Długo czekałam na moment wyzdrowienia, ale w końcu się doczekałam. I każda z Was też się go doczeka. Tylko nie pławcie się we własnym żalu i nie pielęgnujcie w sobie tęsknoty za kimś, kto ma Was w d**ie ![]() Powodzenia kobietki wszystkie zasługujemy na szczęście
|
|
|
|
#2884 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Jesteeeeeeeeem zła.Ex nie raczył nawet odpisać,wygląda na to,że nie odzyskam mojej kasy
co za burak i oszust - no ale w sumie czemu ja się jeszcze dziwie---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ---------- Cytat:
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę : jesteśmy stworzeni dla siebie ja dla siebie ty dla siebie odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum że naprawdę razem można się tylko rozstawać |
|
|
|
|
#2885 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ale mam dola
prawie nie spalam, wczoraj lezac w lozku mimowolnie zaczelam wszystko rozpamietywac nie chcialam, ale wiecie, jak to bywa, nie moglam przestac myslec.Zle sie dzisiaj czuje. Bardzo zle odczuwam jakis dziwny niepokoj.
|
|
|
|
#2886 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ja miałam dokładnie to samo, pół nocy nie spalam i też mnie jakiś niepokój ogarnął. Chyba strach że już zawsze będę sama. Chce mieć męża i dzieci a boję się ze tego nie doswiadcze
Sent from my LG-E610 using Wizaz Forum mobile app |
|
|
|
#2887 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ja nigdy nie chcialam meza, dzieci nie znosze, potrzebuje po prostu kogos do kochania.
No normalnie mam chwile slabosci. Wiem, ze to minie, ale na razie czuje sie samotna. Minal miesiac, odkad nie obcujemy. Kiedys marzylam o wielkiej milosci i martwilam sie, czemu nikogo nie mam. Teraz uwazam, ze lepsze to niz takie mysli porozstaniowe i wspomnienia, co bylo piekne, a co nie. |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2888 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Troszkę moi rodzice mieszali...zaczęli straszyć sądami, policją, ale teraz im powiedziałam, że maja mnie samą zostawić, że to sprawa pomiędzy mną a Nim, i że to my musimy wszystko przedyskutować i podjąć ostateczną dezycję. Ale póki co to ja chcę spać !
|
|
|
|
|
#2889 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Widzę, że wszystkie miałyśmy ciężką noc. Ja poszłam spać o 5, a do tej godziny wyłam i oglądałam nasze zdjęcia, słuchałam naszej muzyki. Jestem masochistką.
Jak pozbyć się snów z nim...? No przecież to mnie dobija, jak budzę się po cudownym śnie z nim i nagle uderza mnie rzeczywistość. Dzisiaj jest wyjątkowo ciężki dzień. Za dużo wolnego czasu na myślenie. |
|
|
|
#2890 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
No to miałyśmy noc dziewczęta... nie ma co...
Sent from my LG-E610 using Wizaz Forum mobile app |
|
|
|
#2891 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 164
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Hej! U mnie coraz lepiej
Właściwie cały czas było dobrze bo wiedziałam, że rozstaję się z nieludzkim idiotą bywały jednak momenty większych bądź mniejszych dołów. Teraz jest ich coraz mniej albo w ogóle się nie zdarzają. Dostałam pracę jaką chciałam, chodzę na różne kursy, zapisałam się na angielski Tylko jedno mnie zastanowiło: cholewka jasna na się zapuściłam!!! Początkowe doły zajadałam słodyczami, brak ruchu bo przygotowania do obrony a potem szukanie pracy. Sumując, wyszedł jeden wielki stres = wypadanie włosów, cera o zgrozo... Istny pasztet ![]() ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2892 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Po pierwsze przestać robić poniższe:
Nie wiem, co to histeryczne zachowanie miało na celu, raczej nie było symbolicznym pożegnaniem poprzez obejrzenie zdjęć po raz ostatni.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2893 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Nie robiłam tego przez 1,5 tygodnia, od kiedy to wszystko trwa. Pakowałam wszystkie nasze zdjęcia w jakiś zakamarek komputera i po prostu przy tym oglądałam. Pierwszy i ostatni raz. I tak, to była dla mnie jakaś forma pożegnania...
|
|
|
|
#2894 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
To dobrze, symbole potrafią być bardzo przydatne w regeneracji sił. Nie rób tak więcej, bo się zamęczysz. To powinny być ostatnie łzy za przeszłością.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2895 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ja tam spałam jak zabita 12 godzin
![]() Dla mnie również nie, choć jeszcze miesiąc temu byłam pewna, że tak to się skończy ![]()
__________________
Książki 2021 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2896 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ex się dziś odezwał,chwilę pisaliśmy,wymieniliśmy jakieś 10 smsów
.Jak zwykle był dla mnie miły,uprzejmy itd.Wypytywał jak mi się mieszka w nowym mieszkaniu,i jak współlokatorzy.Sam opowiedział trochę o swoich.Wszystko było poprowadzone w tonie miłej kurtuazyjnej rozmowy do czasu oczywiście najpierw napisałam,że u mnie wszystko w porządku i że to info chyba powinno wystarczyć - on na to,że nie.Potem jak na koniec napisał,że cieszy się bardzo,że dobrze sobie radzę i kazał trzymać się ciepło - to napisałam mu,żeby mi nie pisał,że go to cieszy bo wiemy wszem i wobec że mu to wisi . Na co on - że mam tak mu nie pisać bo to przykre i ''nie ma dnia żebym o Tobie nie myślał moja droga''. ![]() Romantyk,wzruszyłam się dziewczyny. Nie wiem po co on ze mną próbuje utrzymać kontakt.O jeszcze mi się przypomniało -w trakcie rozmowy padł tekst mistrzowski na moją zdawkową odpowiedź- rozumiem,że mam spierd***ć i dać Ci święty spokój?
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę : jesteśmy stworzeni dla siebie ja dla siebie ty dla siebie odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum że naprawdę razem można się tylko rozstawać Edytowane przez taktaktoja Czas edycji: 2013-11-04 o 17:05 |
|
|
|
#2897 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2898 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
To pewnie też przez aure za oknem... Trudniej powstrzymać złe myśli. Ja w ogóle czuję się ostatnio fatalanie, nigdzie nie mogę sobie znaleźć miejsca, właśnie taki dziwy nie pokój... Nie mam chyba wyjścia i znowu musze się udać po pomoc psych... i jakies srodki farmakologiczne, bo zwariuje, mam wrażenie, że gdybym nie musiała udwać szczęśliwej tylko robiła to co lubie na bezludnej wyspie byłoby lepiej... Ty Kaguya pewnie masz pełno znajomych o podobnych zainteresowaniach, ja na swoje nieszczęście mam taką niefortunną niszę, że muzyki której lubie słuchają albo 50letni Panowie albo introwertyczni 20latkowie... Mam takie forum gdzie jest kilku ludzi, którzy niby czują czaczę, ale na ich tle i tak czuję się jak 13latka z problemami, bo chcę sobie popisać o głupotach dotyczących ulubionej muzyki w takim tempie i stylu jaki mam na wizazu, a oni raczej nie są przychylni do bleblania o niczym... Wcześniej partnerem do rozmowy i wymiany informacji był Ex....ale po spieciu na tym forum, gdzie dałam mu do zrozumienia, że nie chce go znać przestał się tam niby udzielać i pokazywać, widać czy ktoś się logował czy nie i od wakacji tego nie robił, chociaż równie dobrze może podglądać niezalogowany....:rolleye s: Wypatrzylam ( ), że na grupie dla obcokrajowców,w której mnie z kolei nie ma w ostatnich miesiacach bardzo się udzielał...A i smieszne było, że nieswiadomie polubił link, ktory wrzucił ode mnie znajomy, a mnie ma zablokowaną... Mam też poczucie przegranej, bo nie potrafie się cieszyć tym, że wynajmuje mieszkanie w centrum praktycznie mogłabym je mieć dla siebie, mimo ze pomieszkuje u mnie siostra.. Tearaz nawet nikogo nie zapraszam, nie wychodzę więcej niż wcześniej. I jestem rozczarowana tym, że nie mogłam sie tutaj spotykać z nim... tak na luzie, a wczesniej conajwyzej w wynajetym pokoju/hotelu :rolleyes : Taka ironia losu...Czuje sie utrzymywaniem tego zmeczona. Nie chce mi sie ani bardziej o siebie dbać, ani ćwiczyć, ani nigdzie wychodzić, utrzymywanie porządku to też już nie jest takie jak na początku - bo po co... "Znowu w życiu mi nie wyszło".. I takie głupie uczucie, że wszystko co robi Eks ma sens, a to co robie ja jest totalnie z d... Może czyta tamte wpisy i tak jak ja o nim czasami myśle, on myśli o mnie, że jestem kretynką... Tak i troche moja aktywność tam to też takie robienie mu na złość - dobre się bez Ciebie bawie, ale odzew jest kiepski i opadają mi chęci...
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg
Edytowane przez change Czas edycji: 2013-11-04 o 17:21 |
|
|
|
|
#2899 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
change, wlasnie...
wiesz, mnie wszystko dobija, ja naprawde mam wieksze problemy niz myslenie o P., ale coz... sentymentalna jestem czasami...owszem, mam znajomych o podobnych zainteresowaniach, ale wiesz, w moim wieku to juz trudno znalezc jakiegos milosnika muzyki gotyckiej (mowie o prawdziwym gotyku). A jakiej muzyki ty sluchsz? ![]() Ja sobie ogladam Supernatural, zaczelam jakies 2 miesiace temu, juz ogladam piaty sezon przynajmniej gdy ogladam, to nie mysle. Gdy imprezuje, nie mysle, nawet jesli widze ich razem. Tu juz nawe nie chodzi o to, ze uciekam od tych mysli. Nie, unikam ich po prostu. Taka terapia ![]() No i... chyba jestem wkurzona. Jak mogl mnie nie chciec?! Tzn. jak moglam nie byc ta jedyna? A to dran. WIEM, ze zasluguje na wartosciowego faceta, nie tchorza. Za dlugo sie w to bawilam, to teraz mam za swoje, ot co. Jeszcze troche wspomnien i naprawde zaczne go nienawidzic. Czekam na to, bo nie wierze, ze mu wybacze i bede mogla spokojnie po przyjacielsku witac sie z nim na imprezach. Nigdy. Ale jak sobie teraz przypominam pewna impreze, to zal mi go. Mam nadzieje, ze nie bedzie szczesliwy. Wredota ze mnie, wiem, ale pisze to szczerze. |
|
|
|
#2900 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 928
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ja dzisiaj odkryłam, że facet, z którym się spotykam od 2 miesięcy (nie byliśmy w związku) spotykał się jednocześnie z moją kolezanką z klasy. Te same smsy, te same teksty, czułe słówka 'Jesteś dla mnie ważna, zależy mi na Tobie"itd. Gdy się dowiedziałam, wybuchnęłam płaczem, potem jednak miałyśmy niezły ubaw z gościa. On się serio nie domyślił, że zapytam mojej koleżanki, czy się z nim spotyka? Ona bladego pojęcia o mnie nie miała. Kiedy poszłam dzisiaj z nim to wyjaśnić, nie usłyszałam nawet głupiego przepraszam. Oczywiście usłyszałam "Tak, to moja wina, mój błąd...no ale przecież nie byliśmy razem, mówiłem Ci, że nie nadaję się do związku". Powiedziałam, co myślę i odeszłam ze łzami w oczach. Potem napisałam mu, ze szkoda, że wyszła taka sytuacja. Na co otrzymałam wiadomość zwrotną "Gdy opadną emocje, muszę Ci coś wyjaśnić".
__________________
"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił." |
|
|
|
#2901 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Moim zdaniem po prostu racjonalizowanie ich zachowania nie ma sensu - nie da się tego zrozumieć i chyba nie warto próbować. Wiesz, że jesteś wartościową i intrygującą kobietą, która może się podobać, miałaś mu też do zaoferowania uczucie, ale nie gra w tym wszystkim to, że on tego nie chciał.. ![]() Nie wiem...Może oni się podświadomie boją, że "za bardzo" do nich pasujemy?? Ja mimo, że rzadko się widywaliśmy mialam wrazenie, że znam go sto lat i przy nikim tak dobrze się nie czułam. Mam tylko nadzieję,że to przez brak porównania i ktoś będzie w stanie mi go zastąpić... Podejrzewam, że Ty też bawiłaś się z tym swoim świetnie i dawał Ci wyraz tego, że dobrze mu w Twoim towarzystwie, a i tak szukał wrażeń gdzieś indziej. Dla mnie jest to totalnie nie-do-pojęcia i to chyba również najbardziej rujnuje mój światopogląd, już nie to, że jestem singlem albo, że nikt mnie nie rozumie, ale fakt, że ktoś kto wydawał się bliski się mna zabawił. Przecież gdybyś znała finał tej historii nigdy byś nawet gościa kija nie tknęła... Ja tego swojego X również, a do tej pory pamiętam że pierwsza wyciągnęłam do niego rękę (i na pierwszym spotkaniu zastanawiałam się jakby to by było fajnie się z tym niebieskookim małolatem całować I jak bardzo boli przypominanie sobie słów "jesteś dla mnie bardzo ważna/jak rodzina/zależy mi na Tobie/silna więź"... A potem w ciągu całej naszej znajomości coraz musiałam być świadkiem tego jak wpadał w objecia byłych czy koleżanek ze studiów... A ja się czułam jak śmieć, choć paradoksalnie wiem, że jestem naprawdę fajna...a tu taka informacja zwrotna, że najważniejsza osoba w życiu wcale tak nie myśli. Też nie rozumiałam jak mógł woleć kogoś innego... I szczerze mu życzę, żeby kiedyś przeżył coś podobnego, bo tego co się czuje w takim momencie nie da się opisać słowami... Do tej pory krew mnie zalewa jak sobie przypomnę, sytuacje w której dałam mu szanse po tekstach jak powyżej, którymi mnie rozczulił, a potem pare tygodni później opowiadał mi o randce z inną i zastanawianiem się "bo on nie wie jak ona to odbiera blabla" a mnie coś strzelało, bo nie mogłam sie odwdzieczyć czymś podobnym. Mi opowiadał o tym ze mu pryszcz na twarzy wyskoczył, piwo to ja nam fundowalam, a płycie czy zaproszeniu na koncert nie wspomne, byłam strasznie zła, że jakaś laska, która usilnie zarywał była lepiej traktowana Śmiał się nazywac moim przyjacielem. Eh...I chyba w tym sęk tacy faceci nie lubią chyba zbyt wcześnie i zbyt mocno odwzajemnionego uczucia... Dlatego kobiety, które nie są zazdrosne, wybaczają są mile widziane... Mimo wszystko cholernie żałuje, że brakuje mi takiej dojrzałości emocjonalnej, która pozwoliłaby mi na rozegranie tego zupełnie inaczej, a przede wszystkim nieprzejmowanie się i nietracenie czasu... Cyt. jedną z wizazanek "Zasługuje na faceta który będzie mi kotkował i misiaczkował, który nieba mi uchyli. Który będzie mnie dużo przytulał i mówił że jestem ważna. Kiedyś takiego znajdę. No i po pierwsze i najważniejsze - będzie mnie szanował." Kaguya słucham ogólnie rockowej muzyki, głównie prog rocka (70-90) i trochę bluesa.. Tez zaraz obejrze sobie film... Mam na tapecie coś w temacie "Flashback of a fool" (po polskiemu Zakochany głupiec) z Craigiem. Sama się tak czuje
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg
Edytowane przez change Czas edycji: 2013-11-04 o 18:12 |
|
|
|
|
#2902 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Lill, nie zgadzaj sie
u mnie tez sie od tego zaczelo, teraz zaluje. Powie ci, ze sie mylil, ze cie kocha, ze zaluje. Bzdury. Nie daj sie u mnie to trwalo ponad 3 miesiace, dokladnie to samo, byla ta druga, a gdy sie dowiedzialysmy...ona i tak nir mogla go zostawic, bo powiedzila, ze go kocha, change, kobieto! jak pieknie ty potrafisz opisac to, co czuje. Ja mam wrazenie, ze czasem jestesmy zbyt dobre...
Edytowane przez 201607040946 Czas edycji: 2013-11-04 o 18:05 |
|
|
|
#2903 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Będę szczęśliwa!
Będę szczęśliwa! może nie jutro,ale będę! Będę miała faceta,nie ideał, z wadami,ale przy którym będę mogła spokojnie zasnąć, który będzie ze mną,gdy płaczę i gdy się śmieje. Bo czemu miałaby mnie miłość nie spotkać?
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2904 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Wracam sobie dzisiaj tramwajem do domu zmęczona i nagle widzę, że na przystanku stoi mój eks z 2 koleżankami. Widziałam, że mnie zauważył. One oczywiście musiały usiąść przede mną. On stanął obok nich i czaruje je. Zrobiło mi się głupio, bo przecież widział, że siedzę zaraz obok. Po chwili niby przypadkiem zerknął na mnie i uśmiechnął się i powiedział cześć. Odpowiedziałam mu. On dalej sobie gadał z nimi. Jedna zaczęła mnie lustrować dość mało taktownie. On je rozbawiał durną historyjką, a ja tam siedziałam i chciałam zniknąć. Na szczęście na następnym przystanku wysiadałam. Poczułam się okropnie źle w tamtym momencie. Taki zlew z jego strony trochę, a jeszcze tydzień temu głupek zapraszał mnie na wesele.
I już reszta dnia do duupy
|
|
|
|
#2905 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dziewczyny, boje sie, że moj eks sobie coś zrobił...
Wczoraj w środku nocy wysłał dziwnie brzmiącą wiadomość, a przedtem dzwonił do mnie ktoś z jego domu rodzinnego, ale nie miałam dzwonków włączonych i nie słyszałam... Boje sie, tak strasznie sie boje... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej, może brakować polskich znaków - za co bardzo przepraszam
__________________
Gazelki007 już tutaj nie ma |
|
|
|
#2906 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dzwoniłaś już?
|
|
|
|
#2907 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: za pazuchą
Wiadomości: 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
|
|
|
|
#2908 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
.
Edytowane przez ania033 Czas edycji: 2013-12-13 o 16:36 |
|
|
|
#2909 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
To ciekawe. Bo właśnie X uraczył mnie podobnym tekstem po tym jak totalnie po chamsku bez żadnego powodu zerwał ze mną kontakt, i stanął po stronie znajomej a potem po 2-3 miesiącach był w stanie bez słowa przepraszam napisać, że jak mi opadną emocje, to mam do niego napisać na priv Nie ma to jak empatia i wyczucie czasu... Oczywiscie powiedziałam, żeby się walił.Najgorsze jest to, że zauważyłam, że mimo relacji z tą laską z która ma niewiele wspólnego (tak mi się wydaje) i tak robi to samo co przedtem,co mnie trochę dołuje, bo utwierdza w przekonaniu że beze mnie jest szczesliwy a ja sie obecnie totalnie rozpadam na kawałki...
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg
|
|
|
|
|
#2910 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Haha a mój były napisał do mnie smsa z zapytaniem czy dziś tym tramwajem wracałam dopiero z uczelni! Mógł się zapytać mnie osobiście, ale nieeee przecież przy koleżaneczkach nie będzie gadał z byłą!
![]() Faceci są denni ((((
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:34.






oczywiscie, nie mowie, ze jest latwo
ale nie wolno sie poddawac, nie? Wiem, ze to juz bylo chore uzaleznienie, pieknie mna manipulowal, coz...
:rolleyes : Mam do siebie pretensje ze bylam taka naiwna kretynka

wszystkie zasługujemy na szczęście
co za burak i oszust - no ale w sumie czemu ja się jeszcze dziwie






. Na co on - że mam tak mu nie pisać bo to przykre i ''nie ma dnia żebym o Tobie nie myślał moja droga''. 


