Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[eveewe]

Napisane przez Ewusia709

Ja to Ciebie podziwiam Kobieto jak Ty sobie radę dajesz z dwójką dzieci. Napewno z rozszerzaniem diety początki są trudne, ale później pójdzie już z górki, nasz też kaszki niet ani butelka, ani łyżeczka. na początku marchewką plul, a teraz potrafi już wciągać z łyżeczki i ładnie buzię otwiera.
za choinkę, ja spróbuje TŻ namówić abyśmy w ten weekend choinkę ogarneli, za tydzień jedziemy już do rodziców na święta i nie będize kiedy choinki kupić, a jak to pierwsze święta Tymusia bez choinki w domu.

Kataru współczuje, mam nadzieję, że już pójdzie sio od Was.

ewusia jakbys musiala tez bys dala rade. Ciezko jest ale wesolo mamczasem. Choinke ubralam, bo co wyjezdzmay 20 grudnia wiec niech Marysia sie nacieszy troszke, bo u tz jest, ale malutkie drzewko w doniczce a ja chcialam, zeby miala w tym swoj udzial.

co do diety, wiem ze bywa ciezko - musi sie przekonac. Z Marysia bylo latwo bo ona "żerta" byla.

[jakierka]

Elaine, dobra masz polityke w domu, po co sie nadmiernie wymeczac sprzataniem Co do odkurzacza, to Edek ostatnio tez zaczal plakac podczas sprzatania i raz wzielam go na rece i odkurzalam z nim, troche sie wtedy uspokoil i po tym juz reagowal normalnie. Sprobuj, moze Igi tez tak zareaguje. Bo ja inaczej odkurzalabym tylko raz w tygodniu, a z nadzymi wykladzinami i Edkowymi problemami to zdecydowanie za rzadko.
A ten link co wrzucilas, to Choc, jak widac, dziecku to nie przeszkadza. Ciekawe czy na mozg nie wplywa takie potrzasanie?

Rocky, co to jest wyzynarka?

Sammi, za 4m-ce. Sukienka z opisu brzmi fajnie, pochwal sie potem. Gdzie wybywacie na sylwestra?

Ita, oby ta anemia byla znikoma

Iwona, no to ladnie sie zachowuje kolezanki synek, tez mnie przerazaja takie historie
za samozaparcie w oduczaniu zasypiania na Tobie. Domyslam sie, ze nie jest latwo patrzec jak dziecko zanosi sie placzem, ale potem to zaowocuje.

Misiaczka, cos dlugo zagoscil u Was Mr Skok Oby szybko sie wyniosl

Oliath, dla meza, zdolniara z niego!

AgaPlast, dla Bianki i super relaks mialas

Magolina, podziwiam, ja zasnelam ogladajac Sage

Baliniku, przykro mi odnosnie tarczycy Oby to byly tylko pociazowe zmiany i nie wiecej.

Ok, Edziu nakarmiony odplynal, ja tez lece spac. Dobrej nocy


Отправлено из моего iPhone используя Tapatalk

[magolina]

Napisane przez czerwony_balonik

Hej,
u mnie dziś załamka,bo odebrałam swoje wyniki i mam nadczynność tarczycy znów Przed ciążą miałam super wyniki i myślałam,że już to wyleczyłam a tu zonk...Jakby człowiek miał mało problemów Pwtórzę badanie,zrobię resztę zaleconych i tuż po świętach do mojej endokrynolog wracam,zobaczymy co powie. Być może to znów hashimoto mi się objawia albo to poporodowe zapalenie tarczycy. Przepraszam,że z wami nie jestem na bieżąco,nie udzielam się,ale nie mam głowy do tego. Jak pisałam ostatnio-nic nieograniam,za dużo mam na głowie-przygotowania do bierzmowania,do świąt (Wigilia w tym roku u nas i mnóstwo roboty mam w związku z tym),walka z bałaganem w domu, przemeblowanie, gotowanie, latanie za prezentami no i najważniejsze-zajmowanie się Gabrysią-dni są ostatnio dla mnie za krótkie..

Dobrze, że skontrolowałaś i możesz w razie czego leczyć, trzymam kciuki, żeby z czasem wyniki sie polepszyły

Napisane przez Ghia

A mój Tosiek śpi od 16. już dwa karmienia na śpiocha były i przewiajnie. Nawet mu powieka nie drgnęła. Wczoraj takiego samego śpiocha miał i spał do 6 rano z przerwami na karmienie. Aż się zaczynam martwić. Głupia kobieta ze mnie. Dzieć nie śpi źle, śpi też źle echhhhh Ale to chyba nic złego?? Może po prostu potrzebuje tyle snu?? W dzień też miał ze 2 drzemki po ok 1,5 h No nic zobaczymy jak jutro będzie z tym moim śpioszkiem.
Dobranoc.

Ja pewnie też bym się martwiła troche jakby tyle spał,ale jakby nie spał to pewnie jeszcze bardziej bym sie martwiła także spokojnie. Widocznie tyle potrzebuje, rośnie Ci chłopak i tyle

Napisane przez Ewusia709

dobry wieczór!!

Dzieć uśpiony, TŻ na wigilijnym kuligu z pracy, a ja mam chwilkę dla siebie bo dziś wstałam o 8.50 i w ogóle mi się nie chce jeszcze spać.
Byli u mnie TŻ rodzice pomagali w kąpieli i opiece nad Tymkiem, wypili herbatkę, pobawili się, Tymuś wykąpany, najedzony, uśpiony w łożeczku to się zebrali i grzecznie pojechali... Ja mam niebywale szczęście bo mam bardzo fajnych teściów

Piona ja też.

Napisane przez ita83

hej ja jak zwykle na szybko tylko o nas...bylismy na wizycie i dalej wiem ile wiedzialam...Leo ma poczatki anemii ale nie jest zle i podobno to normale u dzieci w tym wieku wiec moge ale nie musze dawac zelaza.....wtf???
powtorka badan jednak w pon bo widac po wynikach ze wychodzi z infekcji wiec pewnie w pon bedzie juz po wszystkim jupiiii

pyt. jak wy znajdujecie czas na nadrabianie i bycie na bierzaco bo ja nie ogarniam:-( ani tu ani fb...zawsze do tylu...

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

No bo tak jest to jest fizjologiczna anemia, ma ją większość niemowlaków. Ale lepiej podawać żelazo na wzrost hemo, szybko pójdzie w górę

Napisane przez eveewe

Mnie dodatkowo ciezko z dwojka dzieci i samej. Wesolo mam, ale coz - zycie!

Co u nas - w zeszlym tygodniu Aleks i ja mielismy katar gigant, wiec nieprzespane noc itd - oj bylam na skraju wyczerpania. Od dzis Marysia - nie mam sil, a tu wyjazd w piatek do TZ. Musze ja zostawic w domu, aby wyzdrowiala. Ponadto nie mialam jakos czasu na kompa - ot tak poprostu mialam zmeczenie materialu.

Choinke wczoraj z Marysia ubralam - wreszcie czuje aure swiat. Od poniedzialku czekaja mnie zakupy i myslenie co mam zabrac, czego nie itd. Prawdopodobnie na wiosne przeprowadze sie juz do meza, ale to nic pewnego wiec poki co nie mowie za wiele.

Niestety rozszerzanie diety nie idzie mi tak sprawnie jak z Marysia - Aleks zaciska usta i nie chce jesc obiadkow, deserkow - tzn je, ale tylko odrobinke - z Marysia bylo latwiej i moze temu mam takie odczucia. Kaszka nie przeszla ani lyzeczka ani z butli - pluje nia i placze.

to tyle co mam do powiedzenia, postaram sie byc na biezaco z wami

Buziaki

Kurcze, zapomniałam, że to Ty z dzieciakami do Tż jedziesz byłam pewna że Tż przyjeżdża. Dzieci masz tak fajne Eve , że Aleksowi wybaczyłabym nawet niechęć do rozszerzenia diety

Dobranoc

[surka]

Napisane przez eveewe

Hejo


nie nadrabiam was, bo i tak nie zdolam, looknelam tylko co nieco

Owszem ja tez naleze do grupy FB - w sumie chyba od poczatku od kiedy istnieje. Udzielam sie tam, choc spamowaniem bym tego nie nazwala - raczej wpadaniem. Pisze na interesujacy mnie temat, jak nie mam nic do powiedzenia to nie pisze - bo wiem ze sie na mnie nikt nie obrazi. Tu wielokrotnie moje wypowiedzi ginely, 3/4 z was wogole je zbywalo. Wiadomo, nie da sie rogarnac wszystkiego. Sama wybiorco tez odpowiadalam - no ale takie zycie.

Mnie dodatkowo ciezko z dwojka dzieci i samej. Wesolo mam, ale coz - zycie!

Co u nas - w zeszlym tygodniu Aleks i ja mielismy katar gigant, wiec nieprzespane noc itd - oj bylam na skraju wyczerpania. Od dzis Marysia - nie mam sil, a tu wyjazd w piatek do TZ. Musze ja zostawic w domu, aby wyzdrowiala. Ponadto nie mialam jakos czasu na kompa - ot tak poprostu mialam zmeczenie materialu.

Choinke wczoraj z Marysia ubralam - wreszcie czuje aure swiat. Od poniedzialku czekaja mnie zakupy i myslenie co mam zabrac, czego nie itd. Prawdopodobnie na wiosne przeprowadze sie juz do meza, ale to nic pewnego wiec poki co nie mowie za wiele.

Niestety rozszerzanie diety nie idzie mi tak sprawnie jak z Marysia - Aleks zaciska usta i nie chce jesc obiadkow, deserkow - tzn je, ale tylko odrobinke - z Marysia bylo latwiej i moze temu mam takie odczucia. Kaszka nie przeszla ani lyzeczka ani z butli - pluje nia i placze.

to tyle co mam do powiedzenia, postaram sie byc na biezaco z wami

Buziaki

Trzymam żeby się udało z przeprowadzka.
Jeśli chodzi o rozszerzanie diety o kaszkę to nam też to opornie idzie. W następnym tygodniu, chyba ponownie spróbuję. Najgorsze jest to, że już musiałam 3 kaszki wyrzucić, bo to jak z mlekiem od otwarcia tylko 3 tyg może stać :banghead:

Ją też uciekam, dzisiaj znowu samotna nocka. Jeszcze spróbuję wcisnąć mleko. Dobrej nocki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iwona335]

zasypianie w łóżeczku nr 3 i 3 minuty płaczu jestem dumna z Zuzy ale z samej siebie również bo ciezko mi było sie za to zabrać

przyjechałą do nas lodówka z amici i piekarnik z palnikami do zabudowy z whirlpola
w poniedziałek kilka mebli przyjedzie - padlo na bodzio, bo można dokupic reszte szafek w innym czasie no i projekt robia na miejscu a nie tak jak w naszej miejscowej fabryce mebli, przychodza robić wymiar potem projekt i ciagnie sie to wieki...

ide spac

haha mam lodówke

[fiazo]

Napisane przez iwona335

zasypianie w łóżeczku nr 3 i 3 minuty płaczu jestem dumna z Zuzy ale z samej siebie również bo ciezko mi było sie za to zabrać

przyjechałą do nas lodówka z amici i piekarnik z palnikami do zabudowy z whirlpola
w poniedziałek kilka mebli przyjedzie - padlo na bodzio, bo można dokupic reszte szafek w innym czasie no i projekt robia na miejscu a nie tak jak w naszej miejscowej fabryce mebli, przychodza robić wymiar potem projekt i ciagnie sie to wieki...

ide spac

haha mam lodówke

Super. Dobrze wiedzieć że bodzio robi projekt na miejscu

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Ide. Dobranoc

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[Agrafka86]

Karmienie i zabieram się za skończenie 2 rozdziału mgr.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44148043]Nie masz się czego wstydzić, nie chciałabyś widzieć mnie, jak się rzuciłam na jedzenie po diecie ciążowej (cukrzycowej). Jak dziecko z Etiopii.[/QUOTE]
Hahaha
Ja też po porodzie dosłownie żarlam słodycze. Jak mi lekarz pozwolił w końcu jeść po cc to natychmiast wysłałam TZ po snikersa do automatu

Napisane przez czerwony_balonik

Hej,
u mnie dziś załamka,bo odebrałam swoje wyniki i mam nadczynność tarczycy znów Przed ciążą miałam super wyniki i myślałam,że już to wyleczyłam a tu zonk...Jakby człowiek miał mało problemów Pwtórzę badanie,zrobię resztę zaleconych i tuż po świętach do mojej endokrynolog wracam,zobaczymy co powie. Być może to znów hashimoto mi się objawia albo to poporodowe zapalenie tarczycy. Przepraszam,że z wami nie jestem na bieżąco,nie udzielam się,ale nie mam głowy do tego. Jak pisałam ostatnio-nic nieograniam,za dużo mam na głowie-przygotowania do bierzmowania,do świąt (Wigilia w tym roku u nas i mnóstwo roboty mam w związku z tym),walka z bałaganem w domu, przemeblowanie, gotowanie, latanie za prezentami no i najważniejsze-zajmowanie się Gabrysią-dni są ostatnio dla mnie za krótkie..

O kurcze zapomniałam że też miałam zrobić wyniki...4 tyg po porodzie No nic, jestem tylko marne 12 tyg spóźniona

Moja córcia jak wróciła ze spacerku z tatą była aż do wieczora w świetnym humorze. Gotowałyśmy dziś razem kolacje, pokazywałam jej kształt pomidorków koktajlowych, różyczki brokułów, dałam wszystko powąchać a Misiolina z wszystkiego się śmiała. Bardzo się towarzyska zrobiła, nie lubi bawić sie sama.

Chciałam polecić książkę z bajkami dla dzieci z Lidla "bajki babci Celiny". Są mega fajne. Sama nie mogę doczekać sie jutra żeby przeczytać kolejna

[malaczarnakejt]

Napisane przez tweedledee

a z czego ta suknia taka znana


en masz godnego nastepce

Hahaha :p
Ja po pierwszym, a tu pustki. Coś się Fi pomieszalo, skok miał minąć, a chyba przyszedł :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Misia oglądałam te książeczki w Lidlu, fajne Choć teraz po przebojach dziewczyn z bajkami, chyba będę się wczytywać w każdą książkę :/

Napisane przez Agrafka86

MADI ale Młody płakał bo się wystraszył jak się zakrztusil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój płacze, ale nie ze strachu, tylko z faktu, że mu zakrztuszenie przerwało picie. Często miewamy takie akcje, wtedy jest dosłownie histeria.

Napisane przez iwona335

w poniedziałek kilka mebli przyjedzie - padlo na bodzio, bo można dokupic reszte szafek w innym czasie no i projekt robia na miejscu

Potwierdzam, mam kuchnię z Bodzio i jestem bardzo zadowolona.
Solidne, pojemne meble. Może mistrzostwo świata w stylistyce to to nie jest, ale użyteczne w 100% i właśnie - teraz po 4 latach chcę dokupić szafkę i wiem na bank, że dostanę w takim samym kolorze w 3 dni szafkę.

U nas pierwsze, odciąganko i nyny.

[jakierka]

Pozdrawiamy przy I karmieniu


Отправлено из моего iPhone используя Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

II, oba na śpiocha

[Samantha7]

hejo.

czy wyrzucacie po jakims czasie smoczki? Jak je sterylizujecie zeby woda sie nie nalala do srodka smoczka?
czy jesli moj maly ma 4mce to powinnam mu do mm dawac juz smoczki 2? czy okay sa te 0+ . butelki mam z TT. Maly jakos spoko z nich ciagnie,ale moze jednak powinien miec te z wieksza dziurka?
Czy moze mozna samemu zrobic taka dziurke? Albo taka cienka druga?

Sorry za 300 pytan

U mnie standardowo maly budzi sie co 1h30min-40min. Nie wiem jak wstane o 7 rano do roboty
Nie wiem co z tym dzieckiem sie stalo. Nie zdarzylam dzis dokupic mm to sie bede meczyc z lekka. No coz.
Maly tak mnie scisnal dziaslami za sutek, ze poczulam jakby mial zeby. do tego odwrocil glowe i pocianal az mi lzy z bolu pociekly i nakrzyczalam na niego bo juz nie moge z nim.
Tz wczoraj wypil moja herbatke laktacyjna niechcacy. moze ma pokarm

pozdrawiam

[misiaczka555]

Napisane przez Samantha7

hejo.

czy wyrzucacie po jakims czasie smoczki? Jak je sterylizujecie zeby woda sie nie nalala do srodka smoczka?
czy jesli moj maly ma 4mce to powinnam mu do mm dawac juz smoczki 2? czy okay sa te 0+ . butelki mam z TT. Maly jakos spoko z nich ciagnie,ale moze jednak powinien miec te z wieksza dziurka?
Czy moze mozna samemu zrobic taka dziurke? Albo taka cienka druga?

Sorry za 300 pytan

U mnie standardowo maly budzi sie co 1h30min-40min. Nie wiem jak wstane o 7 rano do roboty
Nie wiem co z tym dzieckiem sie stalo. Nie zdarzylam dzis dokupic mm to sie bede meczyc z lekka. No coz.
Maly tak mnie scisnal dziaslami za sutek, ze poczulam jakby mial zeby. do tego odwrocil glowe i pocianal az mi lzy z bolu pociekly i nakrzyczalam na niego bo juz nie moge z nim.
Tz wczoraj wypil moja herbatke laktacyjna niechcacy. moze ma pokarm

pozdrawiam

Sam mi też zawsze naleci woda do smoczka, chyba nie da się tego uniknąć
Co do smoczka od butelki, Maja pije od 3 miesiąca z +2 i jest ok. Tylko że ja mam Avent i poprzednie były +1
A z TZ uśmiałam sie porządnie

Dzień dobry
Majka nadaje w łóżeczku, TZ twardo śpi a ja przeniosłam sie do drugiego pokoju by w spokoju wypić kawę i zjeść śniadanie

[eveewe]

iwona brawa za kuchnie koniecznie sie pochwal efektem - uwielbia ogladac kuchnie i inne wnetrza.

magolinko tak ja jade do TZ az na 2,5 tyg. A Aleks - tak jest kochany, ale musi sie nauczyc jesc jzu stale posilki.

samantha daj mu juz ten drugi smoczek, tam juz troszke szybciej leci mleczko i zobacz czy sobie poradzi. A co do smoczkow ja zadnego ejszcze nie wyrzucilam, bo moj korzysta z nich tylko na noc do usypiania a i to nie zawsze.

[AgaPlast]

Witamy sie
kolejna cudowna noc
teraz mała kima to ja sniadanko i spacerek o 10.
eve no podziwiam wyjazd z 2 dzieci. Ja mam stresa jak sama z mała do przychodni mam jechac jakies 4 km.
Smoczki wyrzucam co jakis czas ale my czasto uzywamy zreszta w uzyciu mamy chyba z 6 kazdy w innym kolorze i czasami dopasowany do ubranka
co do rozszerzania to my w pon. chcemy podac soczek tylko nie wiem marchew czy jabłko? Chyba dam jabłko bo mała juz kompocik piła to wiem ze ja jabłko nie uczula itd... chce jeszcze uczyc picia wody bo na razie tylko herbatka rumiankowa. Podajecie przegotowana czy jakas mineralna dla dzieci?

[misiaczka555]

Opowiem wam co mnie wczoraj rozśmieszyło
Żeby każdy zrozumiał to w "przepisie na życie" jest taki kucharz Jerzy który pracował w restauracji KARDAMON.

Mój mąż spojrzał kątem oka na ten serial bo właśnie go oglądałam i mowi
TZ: a ten Jerzy nie pracuje już w tym Camembercie?
Ja:

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez AgaPlast

Witamy sie
kolejna cudowna noc
teraz mała kima to ja sniadanko i spacerek o 10.
eve no podziwiam wyjazd z 2 dzieci. Ja mam stresa jak sama z mała do przychodni mam jechac jakies 4 km.
Smoczki wyrzucam co jakis czas ale my czasto uzywamy zreszta w uzyciu mamy chyba z 6 kazdy w innym kolorze i czasami dopasowany do ubranka
co do rozszerzania to my w pon. chcemy podac soczek tylko nie wiem marchew czy jabłko? Chyba dam jabłko bo mała juz kompocik piła to wiem ze ja jabłko nie uczula itd... chce jeszcze uczyc picia wody bo na razie tylko herbatka rumiankowa. Podajecie przegotowana czy jakas mineralna dla dzieci?

Ja daje przegotowaną z kranu

[elaine-blath]

Dzień dobry!

Dzisiaj w nocy przyjacielowi urodził się synek))

BALONIKU wspolczuje problemów z tarczyca...generalnie jeśli to Hashimoto to cale życie trzeba pilnować wyników i jechać na lekach. Nie wiem czy nadczynność można wyleczyć,na pewno kontrolować lekami. U mnie niedoczynność i cały czas na lekach,dzięki którym wyniki mam ok.

GHIA ciesz się,a nie martw. Obserwuj czy coś cię niepokoi i czy przybiera


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[Samantha7]

Dzieki za odp.
Ja mialam smoczki jeszcze od urodzenia i dzis dwa wyrzucilam bo juz w srodku dziwne byly.
My tez duzo uzywamy choc ostatnio co raz mniej bo moj syn woli swoje piastki.
A i ja mam od smoczkow takie pojemniczki do ktorych nalewa sie wode, wklada smoczki i na 3min do mikrofali.
Wierzycie w taki sposob sterylizacji?
Co raz bardziej jestem sklonna kupic sterylizator. Ciekawe jak dlugo bym go uzywala? Bo miseczki i lyzeczki tez trzeba bedzie wyparzac nie?

Jesli daje wode to mineralna ugotowana.
U nas masakra chlorowana.

U mnie noc masakra od 20:30 juz 3karmienia, a jest 2:30


Sent from my iPhone using Tapatalk

[surka]

Dzień dobry

Mojemu dziecku coś się pozmieniało i wstała o 6 i już nie chciała spać, jestem mega niewyspana

Napisane przez iwona335

zasypianie w łóżeczku nr 3 i 3 minuty płaczu jestem dumna z Zuzy ale z samej siebie również bo ciezko mi było sie za to zabrać

przyjechałą do nas lodówka z amici i piekarnik z palnikami do zabudowy z whirlpola
w poniedziałek kilka mebli przyjedzie - padlo na bodzio, bo można dokupic reszte szafek w innym czasie no i projekt robia na miejscu a nie tak jak w naszej miejscowej fabryce mebli, przychodza robić wymiar potem projekt i ciagnie sie to wieki...

ide spac

haha mam lodówke

Brawa za zasypianie i sprzęt do kuchni

Napisane przez Samantha7

hejo.

czy wyrzucacie po jakims czasie smoczki? Jak je sterylizujecie zeby woda sie nie nalala do srodka smoczka?
czy jesli moj maly ma 4mce to powinnam mu do mm dawac juz smoczki 2? czy okay sa te 0+ . butelki mam z TT. Maly jakos spoko z nich ciagnie,ale moze jednak powinien miec te z wieksza dziurka?
Czy moze mozna samemu zrobic taka dziurke? Albo taka cienka druga?

Sorry za 300 pytan

U mnie standardowo maly budzi sie co 1h30min-40min. Nie wiem jak wstane o 7 rano do roboty
Nie wiem co z tym dzieckiem sie stalo. Nie zdarzylam dzis dokupic mm to sie bede meczyc z lekka. No coz.
Maly tak mnie scisnal dziaslami za sutek, ze poczulam jakby mial zeby. do tego odwrocil glowe i pocianal az mi lzy z bolu pociekly i nakrzyczalam na niego bo juz nie moge z nim.
Tz wczoraj wypil moja herbatke laktacyjna niechcacy. moze ma pokarm

pozdrawiam

Jeśli chodzi o smoczki do buzi to ja jeszcze nie zmieniałam, ale my dosyć rzadko używamy.
Jeśli chodzi o smoczki do butelek to zmieniam je odpowiednio do wieku. My używamy aventu, więc Lilla pije teraz z 3+, ale zamówiłam już 6+ i czekamy na nie
Sama bym dziurki nie dorabiała.
Ja mam sterylizatror.

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry!

Dzisiaj w nocy przyjacielowi urodził się synek))

Gratulacje dla przyjaciela

Napisane przez Samantha7

Dzieki za odp.
Ja mialam smoczki jeszcze od urodzenia i dzis dwa wyrzucilam bo juz w srodku dziwne byly.
My tez duzo uzywamy choc ostatnio co raz mniej bo moj syn woli swoje piastki.
A i ja mam od smoczkow takie pojemniczki do ktorych nalewa sie wode, wklada smoczki i na 3min do mikrofali.
Wierzycie w taki sposob sterylizacji?
Co raz bardziej jestem sklonna kupic sterylizator. Ciekawe jak dlugo bym go uzywala? Bo miseczki i lyzeczki tez trzeba bedzie wyparzac nie?

Jesli daje wode to mineralna ugotowana.
U nas masakra chlorowana.

U mnie noc masakra od 20:30 juz 3karmienia, a jest 2:30


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja wyparzam jedynie butelki i smoczki, jakoś miseczek nie wyparzam, w sumie nie wiem czemu, ale nic się nie dziejej, więc już ich nie będę wyparzać.


Zaraz zbieram się na rehabilitację

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja ostatnio wyrzuciłam parę smoczków i kupiłam większe.
A wszystko wyparzam wodą i minimum raz dziennie myję płynem do mycia naczyń. Naczynia, smoczki, gryzaczki.

[sammi24]

Dobry dzień

U nas masakryczna noc, Kuba co 1,5h stękał, popłakiwał i się budził, dokuczał mu brzuszek ale czuję się w miarę wyspana

Co do skoków - u nas chyba gości od narodzin pociechy

Jakierka na Sylwestra idziemy na bal w sali bankietowej. Idziemy z 3 znajomymi parami, pierwszy raz na taką imprezę w Sylwestra mam nadzieję, że będzie fajnie

Ewusia my też na święta do rodziców jedziemy i też będziemy z Kubusiem choinkę stroić u siebie u nas jest i tak co roku, bo ja to wariatka świąteczna jestem

Oliath a jak wygląda taka rekrutacja tel? jak zwykła rozmowa kw?

Baloniku

TESO, BALONIK napiszcie mi proszę czy ciężko jest żyć z hashimoto, bo nawet wczoraj dzwoniła do mnie ciotka i tak narzekała, że serce ją boli, ma migreny, a też na to choruje.

Iwona za postępy w zasypianiu i za kuchnię my też musimy odzwyczajać od spania na rękach - u nas niestety kuba nauczony do lulania podczas kolek

misiaczka Tż wymiata

AgaPlast jak Ty masz dobrze

Eveewe fajnie, że tyle czasu spędzicie wszyscy razem

Ghia mój mały też ma dni, że tak śpiocha dużo. A też to nietypowe dla niego

Magolina ja też lubię sagę

Co do świąt - ja co roku wiję z siostrą wianki ze świerku, słomy, robimy stroiki uwielbiam to w tym roku też na to czekam z utęsknieniem i kocham pakować prezenty. Dla mnie opakowanie jest prawie tak samo ważne jak to, co jest w środku moja rodzina doskonale o tym wie i zawsze dostaję najstaranniej opakowane prezenty
Hitem w zeszłym roku był prezent od brata tż i jego żony - był oklejony takimi plastrami do opatrunku białymi, bo zabrakło im zwykłej taśmy

[eveewe]

Napisane przez AgaPlast

eve no podziwiam wyjazd z 2 dzieci. Ja mam stresa jak sama z mała do przychodni mam jechac jakies 4 km.
Smoczki wyrzucam co jakis czas ale my czasto uzywamy zreszta w uzyciu mamy chyba z 6 kazdy w innym kolorze i czasami dopasowany do ubranka
co do rozszerzania to my w pon. chcemy podac soczek tylko nie wiem marchew czy jabłko? Chyba dam jabłko bo mała juz kompocik piła to wiem ze ja jabłko nie uczula itd... chce jeszcze uczyc picia wody bo na razie tylko herbatka rumiankowa. Podajecie przegotowana czy jakas mineralna dla dzieci?

a coz tu podziwiac trza wspolczuc a tak serio mam troche obaw ale musze sprobowac, kolezanki siostra ma w takim samym wieku dzieci i lata raz na kwartal sama z nimi. Ja daje przegotowana wode.

Napisane przez misiaczka555

Opowiem wam co mnie wczoraj rozśmieszyło
Żeby każdy zrozumiał to w "przepisie na życie" jest taki kucharz Jerzy który pracował w restauracji KARDAMON.

Mój mąż spojrzał kątem oka na ten serial bo właśnie go oglądałam i mowi
TZ: a ten Jerzy nie pracuje już w tym Camembercie?
Ja:

Napisane przez Samantha7

Dzieki za odp.
Ja mialam smoczki jeszcze od urodzenia i dzis dwa wyrzucilam bo juz w srodku dziwne byly.
My tez duzo uzywamy choc ostatnio co raz mniej bo moj syn woli swoje piastki.
A i ja mam od smoczkow takie pojemniczki do ktorych nalewa sie wode, wklada smoczki i na 3min do mikrofali.
Wierzycie w taki sposob sterylizacji?
Co raz bardziej jestem sklonna kupic sterylizator. Ciekawe jak dlugo bym go uzywala? Bo miseczki i lyzeczki tez trzeba bedzie wyparzac nie?

Jesli daje wode to mineralna ugotowana.
U nas masakra chlorowana.

U mnie noc masakra od 20:30 juz 3karmienia, a jest 2:30


Sent from my iPhone using Tapatalk

miseczek i lyzeczek nei wyparzam, butelki raz na jakis czas ale rzadko ale mojemu nic nie jest, wiec temu mi sie nie chce.

Dobra sniadanie zjedzone, wlasnie koncze karmic marysie i ide upiec ciasto bo po 14 wpada kolezanka na kawusie

[sammi24]

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry!

Dzisiaj w nocy przyjacielowi urodził się synek))
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Gratulacje dla przyjaciela Igi ma nowego kumpla a jak ma na imię?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas noc bardzo fajna, wprawdzie obudził się o 5.30 po jedzeniu i nie chciał zasnąć, ale położyłam go obok siebie i sama się kimnęłam, nie wiem, co wyrabiał :P

Sammi, ja prezentów pakować nie umiem totalnie... U mnie w ruch idą torebki :P

[fiazo]

Napisane przez Agrafka86

Karmienie i zabieram się za skończenie 2 rozdziału mgr.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powodzenie w pisaniu mgr

Napisane przez Samantha7

hejo.

czy wyrzucacie po jakims czasie smoczki? Jak je sterylizujecie zeby woda sie nie nalala do srodka smoczka?
czy jesli moj maly ma 4mce to powinnam mu do mm dawac juz smoczki 2? czy okay sa te 0+ . butelki mam z TT. Maly jakos spoko z nich ciagnie,ale moze jednak powinien miec te z wieksza dziurka?
Czy moze mozna samemu zrobic taka dziurke? Albo taka cienka druga?

Sorry za 300 pytan

U mnie standardowo maly budzi sie co 1h30min-40min. Nie wiem jak wstane o 7 rano do roboty
Nie wiem co z tym dzieckiem sie stalo. Nie zdarzylam dzis dokupic mm to sie bede meczyc z lekka. No coz.
Maly tak mnie scisnal dziaslami za sutek, ze poczulam jakby mial zeby. do tego odwrocil glowe i pocianal az mi lzy z bolu pociekly i nakrzyczalam na niego bo juz nie moge z nim.
Tz wczoraj wypil moja herbatke laktacyjna niechcacy. moze ma pokarm

pozdrawiam

My piereszy smoczek po 4miesiacach wywaliliśmy. Aventu mamy teraz 2+ i trójprzepływowy do butelek. A uspokajający mamy 3+ dwa. Ale jeden jest w wykorzystaniu. Zalewam wrzącą wodą smoczki i jak naleje sie to ściskam inwypływa ta woda.
Kup mu nowe smoczki.

Co do ściśnięcia doskonale Cie rozumiem, mam takie akcje średnio raz na pare dni ( już się nauczyłam wyprzedzać jego) wcześniej prawie co każde karmienie. Boje sie co bedzie z zebami. Chyba rzuce kp.

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry!

Dzisiaj w nocy przyjacielowi urodził się synek))

BALONIKU wspolczuje problemów z tarczyca...generalnie jeśli to Hashimoto to cale życie trzeba pilnować wyników i jechać na lekach. Nie wiem czy nadczynność można wyleczyć,na pewno kontrolować lekami. U mnie niedoczynność i cały czas na lekach,dzięki którym wyniki mam ok.

GHIA ciesz się,a nie martw. Obserwuj czy coś cię niepokoi i czy przybiera


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Gratulacje dla przyjaciela



Wstałam 9:30 a wszystko dzięki tż

Piotrek wstał przed 8. Tż go wziął i nim sie zajął. Mimo że byli w sypialni to mi nie przeszkadzało w odsypianiu


W nocy zaczął od 1:11, potem było ok 3, 3:45 i dalej nie pamietam bo dużo było
Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[surka]

[Rockyyy]

Hej zabcie. U nas snieg z deszczem. Nie ogarnelam jeszcze cieplej wody a mam smalec na głowie. Nie wyrobie sie na 12 do miasta a poza tym Laura malo dzis je.Jakis skok? Wczoraj przed snem zjadła tylko 60 ml potem o 3 120 ml , o 7 tez ladnie 120 a przed chwila 50 :/

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Wczoraj bylysmy same w CH autobusem byla bardzo grzeczna a zakupy w Lidlu przespala

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[dzoan]

Hej Dziewczynki

Przepraszam, że mnie tak mało, wczoraj większość dnia poza domem.. spacerek 2,5h, później wizyta z Małym u pediatry (na szczęście osłuchowo nadal czysto), a od 15:30 do 20 włóczyłam się z siostrą po galerii i Biedrze

Teraz zabieram Olka na spacer, znowu słonko pięknie świeci, a później włóczęgi ciąg dalszy


Postaram się wieczorkiem nadrobić...
Miłego dzionka wszystkim

[elaine-blath]

SURKA idź koniecznie skontroluj tarczyce

EWUSIA masz naprawdę bardzo fajnych teściów!

ITA jakoś międzyczasie...chociazby jak karmie to czytam przez teł. Albo jak mały zasypia..

EV kciuki za pakowanie i wyjazd. Masz trochę kobieto na głowie wiec się nie dziwie ze na komp po prostu brakuje siły. Bawcie się dobrze u męża,a ta wiosenna przeprowadzka brzmi fajnie.

JAKIERKA a dziękuję za podpowiedz z odkurzaczem,sprobuje,bo staram się odkurzacz codziennie..a ten link,na tym blogu było napisane ze dzieci się zle czują,płaczą i wymiotuja..a lekarze są przeciwni ćwiczeniom. Jak widać jednak robi furorę i ludzie płacą kupę kasy za taka sesje..

IWONKA ale ładnie ci się kompletuje kuchnia! Brawo za usypianie..

Igi właśnie drugi dzień z płaczem zasypia i wciska tetre do buzi i ja żuje..

SAMANTA nie pomogę z mm i smoczkami bo kp i zero smoków. A ty na mm przechodzisz?

SAmMI padlam z prezentu z opatrunkowym opakowaniu kumpel dostal na imię Michał zazdroszczę umiejętności robienia stroikow


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk