|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2881 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
CZEKAMY NA ZDJECIE
|
|
|
|
|
#2882 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Moni super! Gratulacje
![]() Optymistka, powodzenia! Aż się nóż w kieszeni otwiera, jak się czyta, jak potraktowali rodzącą. Ty miałaś "swojego" lekarza w tamtym szpitalu , prawda? White Cafe myślisz, że cię położą na oddział? Czy raczej ktg i pojutrze powtórka? Jak nie masz nadciśnienia ani cukrzycy, to chyba dopiero tydzień po kładą. |
|
|
|
#2883 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2884 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Ja na początku ciaży zamówiłam na Biochemii urody rozpuszczalny kolagen i elastynę, w czystej postaci. Nakładam balsam na dłoń (Palmers) i nalewam sobie ten kolagen, takim specyfikiem się smaruję No i 'szczotkuję' brzuch taką rękawicą z Rossmanna, takimi kolcami. Ponoć to zapobiega rozstępom, bo pobudza skórę do pracy i regeneracji. No i jak narazie nic w tej sprawie mi nie wyskoczyło, oby tak dalej
__________________
28.06 ![]() NASZ DZIUBEK 20.08.2014 15:10 |
|
|
|
|
#2885 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2886 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
nie wyobrażam sobie iść taka obolała, a pobawić też bym chciała. Ale też nie wypada nie iść, bo to kuzynka, która była moją druhną
__________________
28.06 ![]() NASZ DZIUBEK 20.08.2014 15:10 |
|
|
|
|
#2887 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2888 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
We wsi mojego męża zbierają po 50zł. 150 to zdecydowanie za dużo ) zbierały tą kasę. Mówiła, że nie wszyscy dawali, a niektórzy dawali po dwie dyszki. Były też domu, gdzie otwierano im drzwi i mówiono wprost, że nie są w stanie dać tych pieniędzy ( to te biedniejsze rodziny), a w tych 'bogatszych' domach wogóle im nie otwierano ![]() ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- oooo jaka pysia z tego profilu podobna do Twojego męża Kurde dawniej zdjęcia maluchów nie wzbudzały we mnie żadnych emocji, a przez tą ciążę to się rozpływam
__________________
28.06 ![]() NASZ DZIUBEK 20.08.2014 15:10 |
|
|
|
|
#2889 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Ale nadal twierdzę, że wody by szły cały czas ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
|
#2890 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
szczęściara
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba.. |
|
|
|
|
#2891 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Wody by się nie zatrzymały. Mogłyby wolno lecieć, ale coś by się działo.
Mój lekarz wczoraj mnie trochę wystraszył, kazał pilnować tego ciśnienia (jakbym robiła coś innego poza tym...), bo ono w końcówce robi się bardzo niebezpieczne, mam sprawdzać, czy nie skacze, a jak skoczy to do szpitala gnać. Ten wczorajszy wynik mnie też trochę zdołował, bo tak wysokiego ciśnienia nie miałam od dwóch miesięcy już. Najgorsze, że nic się nie dzieje w kierunku porodu!!! Mały jest donoszony, a ciśnienie teraz może mi zaszkodzić. No powiedzcie, czy to nie byłoby logiczniejsze już urodzić??? |
|
|
|
#2892 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 836
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Hej mamuski ja od wczoraj mam skurcze o 3 w nocy byly co 3 min wiec pojechalismy do sxpitala .zrobili mi badania wszystko ok tylko skurcze byly nieregiralne i dodatkowo brak wolnych miejsc wiec dali mi tabletki i odeslali do domu . mam wrucic o13 no chyba ze predzej sie cos bedzie dzialo tal ze prosze o kciukasy za nas
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2893 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2894 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Tak wogóle to idę dziś do gina na zbadanie szyjki, czy się skróciła i jak wygląda sprawa. Mam nadzieję, że tak, bo nie chcę leżeć w szpitalu ani mieć wywoływanego porodu
Termin mam na niedzielę, a jak narazie to nic nie dzieje się w sprawie porodu, oprócz dwóch fałszywych alarmów. No i lekarz mówił, że może lepsze by było cc dla dobra główki dziecka. Dziś się wszystko okaże. Pewnie ostatnia wizyta. A tak zupełnie zmieniając temat. Przedwczoraj przed przytulankami z tż - włożył palec i wystraszony mówi: kur** co to jest?! to chyba dziecko !
__________________
28.06 ![]() NASZ DZIUBEK 20.08.2014 15:10 |
|
|
|
#2895 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Optymistka- Twoje przezycia mnie rozwalily.. Jak tak mozna? Mysle, ze masz juz swojego maluszka przy sobie i wszystko co zle odejdzie w zapomnienie :-* Moni nareszcie Brawo! Brawo!Ja mialam wczoraj wieczorem i w nocy kilka takich nawet bolesnych skurczy. Takze moze cos juz blizej... Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#2896 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Brzuch płaski jak deska mówisz? Idź sobie i więcej się nie odzywaj ![]() Mi zostało 6 kg do wagi sprzed ciąży... i z 20 do wymarzonej ![]() Cytat:
Teraz na trochę przestało, ale mokro jest ![]() O jaka ona słodka! Ma cudne pucki Mały chomiczek słodki!! Cytat:
Trzymam kciuki za rozwój akcji
|
||||||
|
|
|
#2897 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
powodzenia! A wolisz cc? I co zrobil TZ? Poglaskal? ![]() Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#2898 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Optymistka, przykro mi, że odesłali Cię ze szpitala. Może ten, do którego trafiłaś okaże się lepszy.
za szybką akcjęPati ![]() Dziewczyny, nie mam czasu na wizaż powoli zaczynamy łapać wszyscy czworo nowy rytm życia ale nie powiem, żeby pierwsze dni były łatwe i lekkie ![]() Wczoraj byłam na zdjęciu szwów (bo w sobotę nie ściągają ) i okazało się, że zaczęły mi wrastać i dlatego mnie bolało gorzej niż zaraz po ich założeniu. Poza tym jeden szew rozpuszczalny trochę mi się poluzował więc mam na siebie bardzo uważać.Wczoraj mieliśmy kontrolę w przychodni przyszpitalnej. Hania pięknie przekroczyła wagę urodzeniową. Mam jej nie dokarmiać a co najważniejsze żółtaczka nie wzrosła i nie musimy wracać do szpitala na fototerapię Jestem na nowo zakochana w moim mężu Szymcio uwielbia siostrę. Na każdym kroku okazuje jej czułość i mówi, że ją kocha :smarka: We wszystkim mi pomaga ale też trochę okazuje swoją zazdrość. lilka, Moni gratulacje! Ewelajna gratuluję i trzymam za Sebastianka!
__________________
Edytowane przez twin--maid Czas edycji: 2014-08-12 o 12:05 |
|
|
|
#2899 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
czy wasze pociechy tez tak ulewaja mimo odbicia ?
|
|
|
|
#2900 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
My mamy wesele 23 sierpnia 20 września i 11 paźdżiernika. Oczywiście na pierwsze nie idziemy, na drugie pewnie też nie. Zanim mi sie tylek zrośnie i ogólnie sie ogarne to nie w glowie takie imprezy. Idziemy na te ostatnie. Te dw apierwsze to kolegów, tamte w rodzinie więc pasuje być. No i nawet jakbym sie dobrze czuła to wyłożyć kasę na dwa wesele to nie nie.... Najlepszy był kolega z 23 sierpnia: Napewno nie przyjdziecie? no ale pomyślcie jeszcze. Wiesz ja u Was byłem. Jak to slyszalam to miałam ochote mu krzywde zrobić
__________________
Razem 12.08.2006 ![]() Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012 Ślub 22.06.2013 |
|
|
|
|
#2901 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Cytat:
Cytat:
i fajne to co piszesz o mężu, mam nadzieję że u nas też będzie przypływ uczuć ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 Edytowane przez gosia3103 Czas edycji: 2014-08-12 o 12:33 |
||
|
|
|
#2902 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
to jest najlepszy przyjaciel tż więc chcemy iść. Tż miał być świadkiem, ale musiał odmówić Cytat:
![]() Właśnie wróciliśmy z krótkiego spacerku, w końcu tyłek mnie nie boli
__________________
Zosia 26.03.2010 r. ![]() Franio 24.07.2014 r.
|
||
|
|
|
#2903 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Super
|
|
|
|
#2904 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
zrobili mi ktg i kazali przyjechać jutro na powtórkę. Mojego lekarza akurat wyjątkowo ani dzis ani jutro nie ma. Na ktg wyszlo mu 20 skurczy, to dużo? Czy u którejś z was każą placic w szpitalu za ktg? Ode mnie chcieli za to 50 zl, ale suma summarum nie zapłaciłam. Ciekawe czy jutro nie będą chciieli podwójnie :\
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba.. |
||
|
|
|
#2905 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Hej hej, mi zostało 8 dni, ale czop mi nie odszedł bóle mam słabe i rzadko, nie chce przeterminować...
__________________
|
|
|
|
#2906 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cześć dziewczyny
Gratuluję nowym mamusiom, witam dzieciaczki na świecie i trzymam kciuki za rodzące! Optymistka, współczuję problemów z miejscem w szpitalu... Mam nadzieję, że szybko TŻ wpuścili do Ciebie i że wszystko jest ok! Może już w trójkę jesteście ![]() Ja od niedzieli miałam gości. Wczoraj tak intensywnie spędziliśmy dzień, najpierw nad jednym jeziorkiem, potem nad drugim, zaliczyliśmy pyszną rybkę na obiad, a wieczorem grillowaliśmy. Miałam tyle siły, że jeszcze o 23 jak goście poszli spać to myłam podłogi, a dziś ledwo się ruszam... Leżę z nogami do góry i nic nie robię. Moja Hania mimo robienia dziwnych ćwiczeń i innych sztuczek nadal się nie obróciła. Cały czas czuję główkę wysoko Dziś znów mnie złapał kryzys i się popłakałam... A do jutra daję sobie ostateczny termin na spakowanie torby do szpitala, bo już wszyscy na mnie krzyczą czemu jeszcze nie gotowa czemu, czemu... Bo ja też jeszcze nie gotowa do porodu ![]() A mam jeszcze do Was pytanko dziewczyny! Bo chciałabym dokończyć przygotowanie kącika dla Małej. Powiedzcie mi co trzymacie w koszyczkach na wierzchu? Co jest najbardziej potrzebne, żeby było tak pod ręką? Jakieś waciki, gaziki? Pieluszki? Bo ja kompletnie nie mam pojęcia jak to wszystko zorganizować. Liczę na porady
__________________
Edytowane przez anius_7 Czas edycji: 2014-08-12 o 13:20 |
|
|
|
#2907 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Ta babka powiedziała, że jak mnie zostawią to nic nie place a jak lekarz powie ze mogę iść do domu to mam wrócić na ip i zapłacić A co do skurczy. to może maleństwo się ruszało dużo i czasami od ruchów twardnieje i na ktg też to chyba wychodzi. A bolały Cię?
__________________
Razem 12.08.2006 ![]() Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012 Ślub 22.06.2013 |
|
|
|
|
#2908 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba.. |
|
|
|
|
#2909 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2910 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.







28.06
nie wyobrażam sobie iść taka obolała, a pobawić też bym chciała. Ale też nie wypada nie iść, bo to kuzynka, która była moją druhną 















) i okazało się, że zaczęły mi wrastać i dlatego mnie bolało gorzej niż zaraz po ich założeniu. Poza tym jeden szew rozpuszczalny trochę mi się poluzował więc mam na siebie bardzo uważać.




Dziś znów mnie złapał kryzys i się popłakałam... 
