Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[Luba]

Napisane przez silesianna

a ja pytam - nawet jeśli NIE CHCĄ karmić piersią, tak po prostu, bez żadnego zasłaniania się wymysłami - to co w tym złego?

Wlasnie o to chodzi, ze NIC w tym zlego.
Ale owszem, baaardzo maly procent populacji kobiet na calym swiecie nie moze karmic, bo biora leki, bo sa chore lub nie maja pokarmu itp. I ostatnia przypadlosc jest najrzadsza.
I to wysmiewane haslo pt "nie ma czegos takiego jak: nie moge karmic" faktycznie jest prawdziwe. Bo powinno brzmiec "nie chce karmic, bo nie, albo mnie boli, albo nie mam cierpliwosci" itd
Ale nie ma w tym nic zlego po prostu, tylko kobiety boja sie powiedziec tak normalnie "nie chce karmic" (tak jak kiedys w Polsce baly sie powiedziec ze karmia piesia, zeby ich nie wysmiano jako wsiowych, zacofanych bab).

[201604130936]

Choć czasem nie spałam i byłam zła
bo mój Skarbeczek wbił w sutka kła.

Liselotta ma nakaz opuszczenia internetu.

[Lady Jane]

Napisane przez Luba

Wlasnie o to chodzi, ze NIC w tym zlego.

Ale owszem, baaardzo maly procent populacji kobiet na calym swiecie nie moze karmic, bo biora leki, bo sa chore lub nie maja pokarmu itp. I ostatnia przypadlosc jest najrzadsza.

I to wysmiewane haslo pt "nie ma czegos takiego jak: nie moge karmic" faktycznie jest prawdziwe. Bo powinno brzmiec "nie chce karmic, bo nie, albo mnie boli, albo nie mam cierpliwosci" itd

Ale nie ma w tym nic zlego po prostu, tylko kobiety boja sie powiedziec tak normalnie "nie chce karmic" (tak jak kiedys w Polsce baly sie powiedziec ze karmia piesia, zeby ich nie wysmiano jako wsiowych, zacofanych bab).

Gdzieś przeczytałam, ze do jakieś mamy chcieli psychologa szpitalnego wezwać, bo powiedziała, ze ona nie chce karmić i kropka. Zeby ja zbadał, czy jest zdrowa psychicznie :-D
Ale to jest taka historia, ze a bo jedna matka drugiej matce opowiedziała, wiec nie wiem czy to prawda i może właśnie rownież przez takie historie potem cześć kobiet sie boi mowić otwarcie.

[silesianna]

Napisane przez Luba

Wlasnie o to chodzi, ze NIC w tym zlego.
Ale owszem, baaardzo maly procent populacji kobiet na calym swiecie nie moze karmic, bo biora leki, bo sa chore lub nie maja pokarmu itp. I ostatnia przypadlosc jest najrzadsza.
I to wysmiewane haslo pt "nie ma czegos takiego jak: nie moge karmic" faktycznie jest prawdziwe. Bo powinno brzmiec "nie chce karmic, bo nie, albo mnie boli, albo nie mam cierpliwosci" itd
Ale nie ma w tym nic zlego po prostu, tylko kobiety boja sie powiedziec tak normalnie "nie chce karmic" (tak jak kiedys w Polsce baly sie powiedziec ze karmia piesia, zeby ich nie wysmiano jako wsiowych, zacofanych bab).

niezależnie jakie są motywacje kobiet, absolutnie uważam, że właśnie to nic złego.
natomiast na odpieluszkowych forach można się o sobie dowiedziec różności

[201604250941]

Napisane przez Lady Jane

Gdzieś przeczytałam, ze do jakieś mamy chcieli psychologa szpitalnego wezwać, bo powiedziała, ze ona nie chce karmić i kropka. Zeby ja zbadał, czy jest zdrowa psychicznie :-D
Ale to jest taka historia, ze a bo jedna matka drugiej matce opowiedziała, wiec nie wiem czy to prawda i może właśnie rownież przez takie historie potem cześć kobiet sie boi mowić otwarcie.

Po kilku artykulach na temat psychologów na porodowkach jestem sklonna uwierzyć. Dyskutowalysmy tu swojego czasu o nasylaniu psychologa na kobiety, ktory je zmuszal, zeby nazwaly martwe plody, bo szpital chce papierek wypelnic i pochować na cmentarzu zamiast traktowac jako odpad.

[Lady Jane]

Napisane przez candycotton

Po kilku artykulach na temat psychologów na porodowkach jestem sklonna uwierzyć. Dyskutowalysmy tu swojego czasu o nasylaniu psychologa na kobiety, ktory je zmuszal, zeby nazwaly martwe plody, bo szpital chce papierek wypelnic i pochować na cmentarzu zamiast traktowac jako odpad.

Ale to drugie jestem w stanie Ci wytłumaczyć, dlaczego tak robia, choć nie pochwalam i tez uważam, ze to chore.

[201604250941]

Napisane przez Lady Jane

Ale to drugie jestem w stanie Ci wytłumaczyć, dlaczego tak robia, choć nie pochwalam i tez uważam, ze to chore.

Ja wiem, tlumaczyli w artykule, ze maja prowizje od zakladu pogrzebowego. Wystawili tej kobiecie z artykułu jakis ciężki rachunek do zaplacenia. A ona wpadla w depresję, bo nagle z poronionego plodu zrobiła sie Samanta czy jak jej bylo, miala plec, imie, grob.

[liselotta]

Napisane przez harleyka

Liselotta ma nakaz opuszczenia internetu.

ja sie dopiero rozkręcam
nie masz fejsika, to dla ciebie to wszystko to nowość

[201604130936]

Napisane przez liselotta

ja sie dopiero rozkręcam
nie masz fejsika, to dla ciebie to wszystko to nowość

no wlasnie nie mam fejsika m.in. dlatego, żeby się mie zgubić gdzieś w jego czeluściach xd

[201604250941]

Eh wyyy, do kompletu, samara, pewnie insta też nie masz XD wizaz całym światem

[liselotta]

Napisane przez Lillkaa

Też już słyszałam takie kwiatki (obecnie jestem w 9 miesiącu ciąży). Padło "Pamiętaj, nie ma czegoś takiego jak - nie mogę karmić. Zawsze można, niektóre po prostu nie chcą i nie wystarczająco się starają".

chyba znalazłam to o czym piszesz wyżej


---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez candycotton

Eh wyyy, do kompletu, samara, pewnie insta też nie masz XD wizaz całym światem

insta nikomu niepotrzebny bo tam nie ma beki przecież

[201604130936]

Napisane przez liselotta

chyba znalazłam to o czym piszesz wyżej

przeczytałam "cycomaniak" i już wymiękłam, to juz nawet nie jest śmieszne

[201705121341]

Albo jestem pozbawiona instynktu albo nie wiem, dla mnie mały łysy człowiek wgryzający mi się w cyce i ciamkający jest po prostu obrzydliwy Może koleżanka tego cycomaniaka zwyczajnie NIE CHCE karmić piersią, ale ma takie koleżanki że woli powiedzieć że nie może bo ma problem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Lady Jane

Wiesz co, ja widziałam w Polsce kilkanaście porodów i prawdę mówiąc sie bałam przed własnym. To co mnie tu spotkało, to był taki szok i tak pozytywne zaskoczenie, ze sama nie wiem jak to podsumować.
Tylko niestety tu kobiety juz dużo dłużej walczą o swoje prawa rownież do godnego traktowania. U nas sie musimy najpierw miedzy sobą porozumieć czy wszystkie babki sa spoko czy tylko te dzienne/bezdzietne/stare/młode itd. Oby jak najszybciej.

A mnie wkurza takie gadanie jak mało co.
Ja tam jednak mimo wszystko wolę polskie warunki, ciążę pod opieką ginekologa i pobyt w szpitalu na wszystkie potrzebne badania.

W Polsce to, w Polsce tamto..
Ja trafiłam w drugiej ciąży totalnie przypadkowo, można by powiedzieć - z ulicy do szpitala, w którym nie pracował mój lekarz, nikogo nie opłaciłam, nikomu nie dałam łapówki, a zajęto się mną wzorowo, porodu nie wspominam jakoś traumatycznie (choć miałam cc, to się tam plasuję niżej w kategorii matek), a wielokrotnie przypadkowi lekarze przychodzili i pytali o mój stan zdrowia i potem - malucha.
Będę tym polskim lekarzom w tym polskim szpitalu wdzięczna do końca życia. Choć łazienka była jedna na pół korytarza, to poza tym nie ma się do czego przyczepić.

Co do kp - jak ktoś nie dorabia do niekarmienia (albo krótkiego karmienia) zbędnej filozofii, to mi to lata koło wiadomo czego. Ale jak słyszę, że po 6 m-cu to już tylko woda, że to jest obrzydliwe i coś tam to mnie trzepie.

Ach, jednak często się wkurzam

[golgie]

Napisane przez Luba

Wlasnie o to chodzi, ze NIC w tym zlego.
Ale owszem, baaardzo maly procent populacji kobiet na calym swiecie nie moze karmic, bo biora leki, bo sa chore lub nie maja pokarmu itp. I ostatnia przypadlosc jest najrzadsza.
I to wysmiewane haslo pt "nie ma czegos takiego jak: nie moge karmic" faktycznie jest prawdziwe. Bo powinno brzmiec "nie chce karmic, bo nie, albo mnie boli, albo nie mam cierpliwosci" itd
Ale nie ma w tym nic zlego po prostu, tylko kobiety boja sie powiedziec tak normalnie "nie chce karmic" (tak jak kiedys w Polsce baly sie powiedziec ze karmia piesia, zeby ich nie wysmiano jako wsiowych, zacofanych bab).

Dokładnie tak
Zastanawiam się czemu wiele kobiet boi się wprost to powiedzieć, zamiast wygłaszać teorie, że karmienie mm jest równie dobre jak kp.Nie jest równie dobre i nigdy nie będzie, ale matka ma przecież wybór

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Poza tym uważam, że zmuszanie do karmienia piersią uważam za straszne. Każda kobieta sama powinna zdecydować i nie jest to ani sprawa lekarza, ani położnej, ani koleżanek:/

[liselotta]

ok, to aby zapobiec kolejnej burzy wrzucam to - relacja pisana językiem prawdziwej matki, która wyemigrowała do rajchu i tam wystawia polakom świadectwo:

[201607040946]

Napisane przez liselotta

ok, to aby zapobiec kolejnej burzy wrzucam to - relacja pisana językiem prawdziwej matki, która wyemigrowała do rajchu i tam wystawia polakom świadectwo:

Widziałam to niedawno. W ogóle to odkąd odkryłam to na facebooku, to codziennie mam ubaw po... cycki no

[Karinio]

Masakra-wziełam Olivke i zaraz zbieram się do Jugendamtu niewiem jak to jest po polsku.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

https://www.facebook.com/74656306537...type=1&theater Swoją droga dawać na grupę kulinarną o wymiotach,czy kupy dziecka Bez obaw tam tylko chipsy w nocniku.

[Mijanou]

Napisane przez Lady Jane

Z mojej strony rownież EOT.

Jakby co, to jednak wole sie powołać na poradę, która uzyskałam i ta osobę niż na wizazanki na wizaż pe el. No jakoś tak wole, sorry.

Tak szczerze to akurat moje życie oscyluje i niejako "przebiega" między pe el a UK. W UK mam też dzieciatych znajomych, którzy didki zostawiają u zaufanych ludzi a nie tylko z childminderem. I nie są to Polacy a pary mieszane. Wątpię, by Anglik łamał prawo. No i prawo nie może być aż tak durne.

[kennedy]

Klasa kobietka<3

[Karinio]

Bo mamuśki rozprzestrzeniają się wszędzie jak ebola i trują wszystkich kupami,rzygami jak im sie podoba

Chyba wizażanka

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

http://kwejk.pl/obrazek/2155785/tram...ch-dzieci.html

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Tak jak strona beka z mamuś na forach,admin dodaje jako tako ok.Tak ta strona,ten ktoś chyba nierówno pod kopułą.
https://www.facebook.com/pages/☠☠☠ie...16518068393622

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

https://www.facebook.com/polakitlite...type=1&theater

[winter76]

Napisane przez silesianna

a ja pytam - nawet jeśli NIE CHCĄ karmić piersią, tak po prostu, bez żadnego zasłaniania się wymysłami - to co w tym złego?

Nic. Karmiłam naturalnie ok miesiąca i przestałam, bo było to dla mnie zbyt bolesne i miałam dosyć. I w tyłku miałam teksty, że powinnam iść do kogoś, bo pewnie źle przystawiam i stąd ból.

[kennedy]

Napisane przez winter76

Nic. Karmiłam naturalnie ok miesiąca i przestałam, bo było to dla mnie zbyt bolesne i miałam dosyć. I w tyłku miałam teksty, że powinnam iść do kogoś, bo pewnie źle przystawiam i stąd ból.

nie moge odwidziec posta laski , ktora karmi blizniaki juz 3 lata.





fanpejdz karmienie piersiom jest piekne.

[201607111040]

Napisane przez harleyka

Nie no ja się poplakalam ;'(
Zwłaszcza przy bakteriach, pęknięciach. No ale przyszedl w chwale. Piekny wiersz.

A jak! Jak prawdziwy ksiaze

[Lady Jane]

Napisane przez Mijanou

Tak szczerze to akurat moje życie oscyluje i niejako "przebiega" między pe el a UK. W UK mam też dzieciatych znajomych, którzy didki zostawiają u zaufanych ludzi a nie tylko z childminderem. I nie są to Polacy a pary mieszane. Wątpię, by Anglik łamał prawo. No i prawo nie może być aż tak durne.

Anglicy bowiem jak powszechnie wiadomo nigdy prawa nie łamią także ten... Yyy... Milordzie herbatę podano :-D
Tamten temat naprawdę jest juz zamknięty, ale cieszę sie, ze sie podzieliłas swoja historia :-D

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50338336]A mnie wkurza takie gadanie jak mało co.
Ja tam jednak mimo wszystko wolę polskie warunki, ciążę pod opieką ginekologa i pobyt w szpitalu na wszystkie potrzebne badania.

W Polsce to, w Polsce tamto..
Ja trafiłam w drugiej ciąży totalnie przypadkowo, można by powiedzieć - z ulicy do szpitala, w którym nie pracował mój lekarz, nikogo nie opłaciłam, nikomu nie dałam łapówki, a zajęto się mną wzorowo, porodu nie wspominam jakoś traumatycznie (choć miałam cc, to się tam plasuję niżej w kategorii matek), a wielokrotnie przypadkowi lekarze przychodzili i pytali o mój stan zdrowia i potem - malucha.
Będę tym polskim lekarzom w tym polskim szpitalu wdzięczna do końca życia. Choć łazienka była jedna na pół korytarza, to poza tym nie ma się do czego przyczepić.

Co do kp - jak ktoś nie dorabia do niekarmienia (albo krótkiego karmienia) zbędnej filozofii, to mi to lata koło wiadomo czego. Ale jak słyszę, że po 6 m-cu to już tylko woda, że to jest obrzydliwe i coś tam to mnie trzepie.

Ach, jednak często się wkurzam [/QUOTE]


Ale co cię denerwuje, ze ktoś inny woli gdzie indziej? Byłam w Polsce pół ciąży a drugie pół w UK. W Polsce porody odbierałam albo byłam przy ich odbieraniu a tu przeżyłam własny. Nie z powodu ilości łazienek na oddziale, gdybym miała to powtórzyć, to nie jechałabym do Polski. Po prostu tutejsze procedury mi bardziej odpowiadają. Amen.

A co do drugiego, to ja uslysżalam, ze to jest zboczone :-D

[Karinio]

Napisane przez winter76

Nic. Karmiłam naturalnie ok miesiąca i przestałam, bo było to dla mnie zbyt bolesne i miałam dosyć. I w tyłku miałam teksty, że powinnam iść do kogoś, bo pewnie źle przystawiam i stąd ból.

Piąteczka,u mnie było to samo.

[Lady Jane]

Napisane przez golgie

Dokładnie tak

Zastanawiam się czemu wiele kobiet boi się wprost to powiedzieć, zamiast wygłaszać teorie, że karmienie mm jest równie dobre jak kp.Nie jest równie dobre i nigdy nie będzie, ale matka ma przecież wybór

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Poza tym uważam, że zmuszanie do karmienia piersią uważam za straszne. Każda kobieta sama powinna zdecydować i nie jest to ani sprawa lekarza, ani położnej, ani koleżanek:/

To jest moim zdaniem problem systemowy. Matka to jednak dla niektórych mniej kobieta i prawie nie człowiek. Można jej to i owo wygarnąć, coś tam skomentować. Także po porodzie powiedzieć jak ma robić, jak długo robić. A ona ma siedzieć cicho i przytakiwać.

[Karinio]

http://wiadomosci.onet.pl/slask/zawi...ilo-blad/gpskg

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez Lady Jane

Ale co cię denerwuje, ze ktoś inny woli gdzie indziej? Byłam w Polsce pół ciąży a drugie pół w UK. W Polsce porody odbierałam albo byłam przy ich odbieraniu a tu przeżyłam własny. Nie z powodu ilości łazienek na oddziale, gdybym miała to powtórzyć, to nie jechałabym do Polski. Po prostu tutejsze procedury mi bardziej odpowiadają. Amen.

A co do drugiego, to ja uslysżalam, ze to jest zboczone :-D

Zgadzam się,tym bardziej jeśli ktoś ma porównanie.Rodził w pl i w uk.Plus Perse,wolisz rodzić w Polsce,no bo innej opcji nie miałaś by rodzić zagranicą. No to wolisz w Pl.

[201712071518]

Napisane przez Karinio

http://wiadomosci.onet.pl/slask/zawi...ilo-blad/gpskg

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

jak zwykle komentarze rządzą. Najlepszy jest komentarz babci, której wnuczek urodził się bez rączki i nie wykryli tego przy usg. i przez lekarzy dziecko musi żyć bez ręki. Konkluzja jest jedna, że jakby wykryli, zawsze byłaby opcja pozbyc się niedorozwiniętego płodu i zrobić sobie bardziej wykształconego potomka

[Luba]

Napisane przez stupid-girl

jak zwykle komentarze rządzą. Najlepszy jest komentarz babci, której wnuczek urodził się bez rączki i nie wykryli tego przy usg. i przez lekarzy dziecko musi żyć bez ręki. Konkluzja jest jedna, że jakby wykryli, zawsze byłaby opcja pozbyc się niedorozwiniętego płodu i zrobić sobie bardziej wykształconego potomka

no akurat nie jedna
bo jesli to takze byl zespol pasm owodniowych to moze istniala realna mozliwosc uratowania reki