Mamusie Majowe 2015-cz.7

[kalinowa11]

Czy jest cześć 8?

[maartussss]

ooooo wizaż w końcu działa

Hej
Nadrobiłam, ufff

Santilia mój mąż ma to samo. Ciągle wszystkim pomaga, stara się być dobry itd.. i wszystko byłoby ok, tylko, że są takie dni, że ja po prostu potrzebuję, żeby był ze mną i nawet NIC nie robił, tylko był obok, a on też mi zawsze z tekstami wyjeżdża, że przecież jak wraca z pracy to zawsze jest w domu tak, tylko jak on wraca o 18-19 to ja zazwyczaj już padam.

Nadzieja ja tak co 2-3 dni mam, że bym cały dzień jadła. dosłownie CAŁY. a czasami na nic nie mam ochoty

Baset karuzelę mam po Kubusiu, a matę dostaliśmy dla Kuby taką hmm..jakby na materac zakładaną ale jej nie używaliśmy. Myślę, że na chrzciny sobie zażyczymy normalną matę
Chociaż z drugiej strony, to Kuba nie miał i jakoś specjalnie nam jej nie brakowało.

SzaraMyszka zdrówka życzę

Widziałam, że pisałyście o szczepieniach. Ja szczepić będę na pewno. Raczej refundowanymi. Co do pneumo, rota itd.. to powiem tak, Kuby nie szczepiłam. Mimo tego, że chodził do żłobka, nigdy nie miał żadnych ostrych rota.. ALE teraz myślę, że zaszczepię Franka. Ze względu właśnie na to, co Kuba może znosić do domu ze żłobka, przedszkola. Poza tym, ja też będę chciała szybko znaleźć pracę (w żłobku ) i małego albo do żłobka, albo z babcią zostawiać, więc trochę się boję tych choróbsk wszystkich.

Dziękuję za wszystkie kciuki
Test zaliczony 28/30 pkt, kurs skończony, teraz tylko czekam na zaświadczenie z MENu.. ale to pewnie za jakieś 2 miesiące.
w sobotę byliśmy na meczu, spoko było nawet może częściej będę chodzić, jak mąż będzie chciał mnie zabierać
A wczoraj byliśmy na zakupach, małżowi koszulę kupić. A on taki niewymiarowy, że nic nie możemy znaleźć w końcu znaleźliśmy, ale z 2h łaziliśmy już w połowie padałam.. nie dla mnie już takie łażenie po sklepach

A poza tym, to nie wiem czy widziałyście ale w Rossku są Babydream 1 za 9,99 (30 szt)

[strzalka44]

Ooo jest i wizaz!
Ja juz po kawie i śniadaniu. Miałam jechać na pobranie krwi ale tak mnie moja córka w nocy wymeczyla ze nie mam na nic siły i chyba zaraz idę dospać... No tak się wiercila cala noc i non stop dostawałam w Bożene i w pęcherz, co za ból masakra... Zero snu chyba mnie przyzwyczaja do pobudek w nocy

Byliśmy wczoraj w Tesco, cudna ta nowa kolekcja f&f ale jakie ceny fiu fiu... Trzeba czekać na wyprzedaże
Kupiliśmy za to książeczkę kontrastowa w biedronce

Chciałam wam jeszcze napisać ze jak szukacie koszul i nie chcecie dużo wydać to polecam te co zamawiala Tien, są naprawdę spoko i za małe pieniądze. Nie żadna szmata no i bez tych dziecinnych nadruków. Polecam

Dziewczyny te co zamawialy te koszule dobranocka czy jakoś tak, to one w rzeczywistości tez tak fajnie wyglądają jak na tych modelkach ze zdjęć?

Ehh idę chyba spać, chociaż pewnie nie żadne juz. Dzisiaj ciąg dalszy prania i prasowania miniaturek
Do kupienia jeszcze został fotelik (ale to mój ojciec wciąż zbiera), lampka, kołderko kocyk minky do łóżeczka,koszyczki i jeszcze chciałam 1-2 ładniejsze koszule tylko nie wiem czy są warte tej ceny staniki kupie juz po porodzie. Czyli praktycznie wszystko co niezbędne mamy

Apka mi pokazuje 49 dni do porodu

[sylwia01485]

hanka - trzymaj się dzielnie w szpitalu, bo opis warunków ciągnie prlem

Napisane przez ola_la_7676

A dziś już nie boli - przynajmniej na razie

Kurde zrobiły mi się rozstępy - Uwaga tego jeszcze nie było - na tyłku od strony rowa
Nic mnie w tej ciąży już nie zaskoczy

mi w pierwszej ciąży zrobiły się takie drobne rozstępy, ale w dużej ilości na łydkach, tak na kości piszczelowej z przodu. Nie sądziłam, że tam może się to pojawić. Ale po latach zbladły i teraz ich nie dostrzegam.

Napisane przez Crumble

No wiec tego... Zapis ktg w porzadku. Ale zatrzymuja mnie w szpitalu ze wzgledu na podwyzszony wynik kwasow. Pani dr mowi ze do porodu. Wg Pani doktor porod nastapi do 17.04, bo 10.04 dostane zastrzyk z oksytocyny. Ratujcie siedze i rycze. Nic nie poprane, przescieradla nie kupione. Ja nie uniem zyc z dala od domu

Pieknie zwolnienie zaczynam. A to mial byc taki fajny okres...

trzymam kciuki, żeby jutro wyjaśniło się wszystko na Twoją korzyść. Z tego co pisały dziewczyny, to Twoje wyniki nie były mocno odstające od normy i trzeba wierzyć, że Cię wypuszczą.

Napisane przez angelika8818

Kocyk dla Mikołaja Wam pokaże jaki zrobiłam.


i dwie pierwsze serwetki, widac ze mi się nudzi...

kocyk prześliczny.


Wam też nie działał wizaż?

[fistaszek24]

Napisane przez Santilia

I mnie chyba cos rozklada.. gardlo mnie boli i chodze jak nacpana

jak mnie TZ moze wpieniac!! Mam dosc tego calego "urlopu". On jak zwykle chce dobrze dla wszystkich dookola, pokazuje w ten sposob jaki to on wspanialy, zaradny i jak to mozna na niego liczyc. A ja ku.rwa co? Siedze caly dzien sama, panicz naeet nie ma czasu zamienic ze mna slowa. Oczywiscie uslyszalam, ze przeciez mielismy tydzien dla siebie- tak, tylko przez ten tydzien ciagle byly narty (czego mu nie wypominam, bo bardzo sie ciesze ze polubil ten sport) i co jeszcze? Dzieci znajomych znsjimym to odpowiadalo, bo TZ sie z nimi bawil ale kurde on ze mna mial soedzic ten czas... a tak na prawde czas spedzalismy razem podczas snu
I dziwi sie ze chodze wsciekla.. cisnienie ciagle przez to wysokie..

ja to znam mój ma tak samo tylko z praca ma urlop a chodzi do pracy niestety kwestia przyzwyczajenia i tego, że robia z nim co chcą. Wszyscy mają tacierzyński ale mój mąż nie może wziąć bo pożegna się z posadą .

Napisane przez Emilia 25

Pracowity dzień za nami.

Na zakupach spędziliśmy 4 i pół godziny. Efekty:

- fotelik maxi cosi w świcie dziecka, a w ikei
- dwie komody malm
- szafa aneboda
- regał na książki i duperele
- zmiotka z szufelką

Ponadto zamówienie zrobione i zakupiłam:
- łóżeczko
- materac
- prześcieradła (3 sztuki, na początek chyba styknie co nie?)
- klin (jednak wzięłam - niedrogi a pani na szkole rodzenia radziła brać)
- pościel (tu póki co zależało mi najbardziej na ochraniaczu)
- przewijak
- rożek
- kocyk

I z większych rzeczy musimy jeszcze dokupić adaptery do wózka (już zamówione w świecie dziecka) no i drzwi do jednej szafy takiej wnękowej. Ale to już w przyszłym miesiącu. No i z grubsza chyba jesteśmy gotowi. Ubranka dziedziczymy, muszę się umówić na odbiór.

za zakupy . Jak złożycie to czekamy na zdjęcia.

Napisane przez agnes188

Dziewczynki.dostalismy dla mlodej nosidelko ale nie ma tych takich podkladek pod.glowke ani oslonek na pasach zeby w razie wypadku pasy nie uszkodzily dzidziusia. I teraz nie wiem czy kupowac nowy czy nie

http://allegro.pl/listing/listing.ph...isqm-2-dz-0113

http://allegro.pl/wkladka-materacyk-...097557972.html

Proszed bardzo wszystko można kupić .

Napisane przez Crumble

No wiec tego... Zapis ktg w porzadku. Ale zatrzymuja mnie w szpitalu ze wzgledu na podwyzszony wynik kwasow. Pani dr mowi ze do porodu. Wg Pani doktor porod nastapi do 17.04, bo 10.04 dostane zastrzyk z oksytocyny. Ratujcie siedze i rycze. Nic nie poprane, przescieradla nie kupione. Ja nie uniem zyc z dala od domu

Pieknie zwolnienie zaczynam. A to mial byc taki fajny okres...

Trzymam kciuki żebyś nie musiała leżeć w szpitalu.

[TienShan]

Loluska znów są reczniki dostępne u tego sprzedawcy na allegro

[fistaszek24]

Teściowa zroiła dla mnie sernik na dzień kobiet z małą ilością cukru a teściu powitał mnie z kwiatami i bombonierką byłam w takim szoku. Do tego mam przywieźć Małą do nich na tydzień . Ekipa wchodzi na budowę w maju a do dachu w październiku okna w listopadzie. Jakie to wszystko realne .

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

jakie te ręczniki???

[TienShan]

http://allegro.pl/okrycie-kapielowe-...101490384.html
takie, mam jeden taki ręcznik dla syna bo dostał w prezencie i jest bardzo spoko, więc teraz mam zamiar dokupić

[asiuk]

Cześć!

Crumble, bardzo Ci współczuję, że musisz zostać w szpitalu. Trochę wydaje mi się to na wyrost, ale z drugiej strony - mną w cholestazie nie zaopiekował się nikt. Nikt mnie do szpitala nie wysyłał na monitoring stanu dziecka. Mój gin od siedmiu boleści pozwolił mi przeterminować się tydzień, byłam w domu i żarłam Essentiale Forte. Córka była w stanie ciężkim, dostała 3 punkty w pierwszej minucie.
Myślę, że jednak lepiej chuchać i dmuchać, niż dopuścić do takiej sytuacji, w jakiej ja się znalazłam Mimo wszystko trzymam kciuki, żebyś nie musiała leżeć w szpitalu, tylko intensywnie kontrolować wszystko i w razie czego być przygotowaną na wcześniejszy poród.

Ja chyba zrobię do końca zakupy wyprawkowe - wprawdzie nie mam ich gdzie składować przy remoncie, ale przynajmniej już będą w domu i w razie czego można je będzie jedynie przygotować/spakować

[kalinowa11]

Chciałam Wam opowiedzieć dzisiejsze pobranie krwi które jest Hitem dla mnie!!!Pan w gigantycznej kolejce mówi do mnie:"Prosze,Pani w ciazy niech pani przejdzie pierwsza.", ja na to ze bardzo dziekuje i ide przed drzwi na co baby z kolejki krzyczą:"Hola,hola ja nie przepuszczę,NIECH SIE UCZY ZA WCZASU STAĆ!!!!
No powiedzcie ze hit heheheh!!!

[Baset]

Ooooo rany, wizaż działa

Napisane przez Crumble

No wiec tego... Zapis ktg w porzadku. Ale zatrzymuja mnie w szpitalu ze wzgledu na podwyzszony wynik kwasow. Pani dr mowi ze do porodu. Wg Pani doktor porod nastapi do 17.04, bo 10.04 dostane zastrzyk z oksytocyny. Ratujcie siedze i rycze. Nic nie poprane, przescieradla nie kupione. Ja nie uniem zyc z dala od domu

Pieknie zwolnienie zaczynam. A to mial byc taki fajny okres...

Biedna
Wiem, co czujesz... Też mi siadało na psychikę, jak leżałam w szpitalu.
Ale ciągle sobie powtarzałam, że to dla Małej.
Trzeba mieć nadzieje, że Cię wypuszczą
Będzie dobrze Kochana, jesteśmy z Tobą, zawsze możesz do nas napisać.

Martuss Gratuluje
Tien podasz linka do koszul?

Idę zrobić śniadanie

Niewyspana jestem -.-'
Was też tak kręgosłup w łóżku boli?

[maartussss]

Baset Dzięki
Mnie strasznie boli kręgosłup.
Ale najbardziej w spaniu wkurza mnie to, że wstaję o 5-6 i już nie mogę zasnąć i tak dzień w dzień.

[201606011622]

heeej...

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez kalinowa11

Czy jest cześć 8?

ósma bd jak skończymy siódmą

[dorka607]

Ah ten wizaż...wczoraj nie działał a dziś nie cytuje mi

Crumble mam nadzieje, że pozwolą Ci kontrolować w domku, ale jak przeczytałam jak potraktowali Asiuk to może lepiej zostać w tym szpitalu

Ja dziś znów pojechałam o 7:30 do rodzinnego żeby się dostać <otwarte od 8> bo kaszle jak gruźlik i dostałam tabletki wyksztuśne i syrop. Antybiotyk dziś kończę

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Baset mnie też boli kręgosłup ale da radę jeszcze wytrzymać...bardziej męczy mnie krocze/pachwiny normalnie ledwo co chodzę. A w nocy jeszcze z 5-6 razy na siku wygrzebuje się, a to tak boli

[jagodowa07]

działa! Chyba jakaś grubsza awaria była, wczoraj co nie spróbowałam to nic nie dało się zrobić, a dziś rano wstaję i proszę - działa! Aż się stęskniłam
Powiem Wam po cichu że zamówiliśmy wózek - bebetto z fotelikiem maxi cosi cabriofix w ciągu dwóch tygodni ma być u nas, już się nie mogę doczekać
I z ciekawszych rzeczy to co mówili na SR o pielęgnacji noworodka - przez pierwszy miesiąc kąpać co drugi dzień, potem jak maluch polubi - można codziennie,
na kikut pępowinowy octanisept, ewentualnie spirytus, ale to bardzo wysusza,
szpital i położne rekomendują kąpiel w emolientach, i nie smarować oliwką, która zatyka pory (można też zamiast tego jakiś delikatny płyn do kąpieli i potem balsam)
do pupy - albo tylko wietrzenie i nic, albo maść linomag/ alantan - to już jak kto woli, ważne żeby od razu maścią z cynkiem nie smarować.
Ahhh, i katarek to złooooo!!!!

I tyle zapamiętałam z najważniejszych rzeczy - już widzę że masę różnych rzeczy mówią niż to co czytam od Was także jeszcze się mamusie wypowiadajcie, bo położne i szpital mają swoje teorie, jak widzę

Napisane przez Crumble

No wiec tego... Zapis ktg w porzadku. Ale zatrzymuja mnie w szpitalu ze wzgledu na podwyzszony wynik kwasow. Pani dr mowi ze do porodu. Wg Pani doktor porod nastapi do 17.04, bo 10.04 dostane zastrzyk z oksytocyny. Ratujcie siedze i rycze. Nic nie poprane, przescieradla nie kupione. Ja nie uniem zyc z dala od domu

Pieknie zwolnienie zaczynam. A to mial byc taki fajny okres...

Trzymam kciuki za Was, można pozwolą CI wyjść do domu i kontrolować wyniki? Będzie dobrze, najważniejsze że jesteście pod opieką

[moniisia90]

W końcu działa!



Witam siee w 8-mc!

[fistaszek24]

Musze poprasować tetry .

[Baset]

Ym, czyli nie tylko ja słyszałam, że katarek to zło

Jaka pogoda u Was?

Bo ja mam dziś ambitnie plan, ogarnąć auto, ale bez większych wysiłków.

Częstuje zapiekankami z serem

[maartussss]

U mnie szaro, buro i ponuro

[201606011622]

U mnie dziś pięknie, robie pranie

[fistaszek24]

U mnie słońce i podobno ma być 11 stopni .

[maartussss]

To przyślijcie mi trochę tego słońca tutaj

[mimi_77]

Crumble ściskam i całuję obyś dała radę i z dzieciaczkiem było wszystko ok

Dziewczyny wizaż i tapatalk mi szwankuje.

[weron1]

Hej też mi wczoraj nie działał wizaż- to chyba taki prezent dla nas na Dzień Kobiet
A tak odnośnie wczorajszego święta Wszystkiego najlepszego mamusie

Napisane przez Nadzieja87

Spokojnie, jak sie weźmiesz to zobaczysz ze pójdzie raz dwa

Teraz najważniejsze, żebyś wyzdrowiała, co by małej nie robić trzęsienia ziemi





---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

dziewczyny pytanie mam...czy wy też macie wzmożony apetyt?? bo ja od 2-3 dni non stop bym coś jadła i nie mam dosyc normalnie ciagle czuje głód

mi przez tą zgagę odechciało się jeść, ale jem dla Aluni.

Napisane przez Crumble

No wiec tego... Zapis ktg w porzadku. Ale zatrzymuja mnie w szpitalu ze wzgledu na podwyzszony wynik kwasow. Pani dr mowi ze do porodu. Wg Pani doktor porod nastapi do 17.04, bo 10.04 dostane zastrzyk z oksytocyny. Ratujcie siedze i rycze. Nic nie poprane, przescieradla nie kupione. Ja nie uniem zyc z dala od domu

Pieknie zwolnienie zaczynam. A to mial byc taki fajny okres...

To by wychodziło, że w najbliższym tygodniu urodzisz. Góra w ciągu 9 dni. Crumble nie martw się- po wszystkim będziesz przeszczęśliwa, że to już. A brakujące prześcieradła może dokupić tz, poprać też może

Napisane przez angelika8818

Dodałam zdjecie do klubu, tym razem mam nadzieje ze widac.zaraz troche poczytam co u Was

Kocyk dla Mikołaja Wam pokaże jaki zrobiłam.


i dwie pierwsze serwetki, widac ze mi się nudzi...



Nadzieja dziekuje ze nauczyłas mnie dodawac zdjecia
a i jeszcze Wam powiem ze mam tą cukrzyce ciążową wiec jestem na diecie i mam 8 miesiąc a ja przytyłam pół kilograma!!! W 7 mc schudłam sporo zamiast przytyc. Maluch juz rośnie wolniej i w 30 tyg na końcu miał 1600g więc ciekawe do ilu dobijemy

Przepiękny kocyk. A takie serwetki też bym chciała umieć robić. A to na drutach robiłaś czy na szydełku?

[loluska]

Hej mamuśki Zrobiłam sobie przerwę przez week od wizażu, muszę mniej siedzieć na kompie bo przeginam Ale chyba jakaś awaria tutaj wczoraj była i nie miałam strasznie dużo do nadrabiania

Jak po dniu kobiet? Wszystkiego najlepszego

Mi Tż zrobił śniadanko, dostałam róże, Maja całusa a potem pojechaliśmy do znajomych w odwiedziny. Małej bardzo spodobała się zabawka do pchania Także prezent super trafiony Z koleżanką pogadałam o jej czasach po porodzie i nie pocieszyła mnie. Wiadomo że każda z nas inaczej to przechodzi wszystko, ona mówi że teraz ma więcej kompleksów niż przed ciążą. Biust jej zanikł, mówi że prawego cycka w ogóle nie ma. Ona jest szczypiorkiem i za nic w świecie przytyć nie może, dla samego wyglądu, w ciąży mogła by chodzić cały czas. No ale nic nie zrobi

W sobotę grilowaliśmy i przez to że tak dawno nie jadłam kiełbaski smakowała mi wyśmienicie

Napisane przez Emilia 25

Pracowity dzień za nami.

Na zakupach spędziliśmy 4 i pół godziny. Efekty:

- fotelik maxi cosi w świcie dziecka, a w ikei
- dwie komody malm
- szafa aneboda
- regał na książki i duperele
- zmiotka z szufelką

Ponadto zamówienie zrobione i zakupiłam:
- łóżeczko
- materac
- prześcieradła (3 sztuki, na początek chyba styknie co nie?)
- klin (jednak wzięłam - niedrogi a pani na szkole rodzenia radziła brać)
- pościel (tu póki co zależało mi najbardziej na ochraniaczu)
- przewijak
- rożek
- kocyk

I z większych rzeczy musimy jeszcze dokupić adaptery do wózka (już zamówione w świecie dziecka) no i drzwi do jednej szafy takiej wnękowej. Ale to już w przyszłym miesiącu. No i z grubsza chyba jesteśmy gotowi. Ubranka dziedziczymy, muszę się umówić na odbiór.

za zakupy

Tien
dzięki za info Ale zakupiłam w gemini dwa ostatnio więc na razie wystarczy

Napisane przez Nadzieja87

włączcie mali giganci na tvn

Ta rozgadana dziewczynka na końcu rozbroiła system

Napisane przez Crumble

No wiec tego... Zapis ktg w porzadku. Ale zatrzymuja mnie w szpitalu ze wzgledu na podwyzszony wynik kwasow. Pani dr mowi ze do porodu. Wg Pani doktor porod nastapi do 17.04, bo 10.04 dostane zastrzyk z oksytocyny. Ratujcie siedze i rycze. Nic nie poprane, przescieradla nie kupione. Ja nie uniem zyc z dala od domu

Pieknie zwolnienie zaczynam. A to mial byc taki fajny okres...

Trzymaj się i myśl pozytywnie Już niedługo

Napisane przez kalinowa11

Chciałam Wam opowiedzieć dzisiejsze pobranie krwi które jest Hitem dla mnie!!!Pan w gigantycznej kolejce mówi do mnie:"Prosze,Pani w ciazy niech pani przejdzie pierwsza.", ja na to ze bardzo dziekuje i ide przed drzwi na co baby z kolejki krzyczą:"Hola,hola ja nie przepuszczę,NIECH SIE UCZY ZA WCZASU STAĆ!!!!
No powiedzcie ze hit heheheh!!!

zdecydowanie hit

Napisane przez Baset

Ooooo rany, wizaż działa



Biedna
Wiem, co czujesz... Też mi siadało na psychikę, jak leżałam w szpitalu.
Ale ciągle sobie powtarzałam, że to dla Małej.
Trzeba mieć nadzieje, że Cię wypuszczą
Będzie dobrze Kochana, jesteśmy z Tobą, zawsze możesz do nas napisać.

Martuss Gratuluje
Tien podasz linka do koszul?

Idę zrobić śniadanie

Niewyspana jestem -.-'
Was też tak kręgosłup w łóżku boli?

Kręgosłup zaczyna mnie napierdzielać ok 17 i później jest coraz gorzej. Wczoraj Tż smarował mnie domową maścią z żywokostu i jakoś zasnęłam, ale jest na prawdę coraz trudniej

jagodowa
czemu katarek to zuooo?

Napisane przez Baset

Inaczej dziecko się zanosi, z tego co mi siostra tłumaczyła, to takie łapczywe łapanie powietrza, czasem tak mają podczas płaczu. dziecko sie może sine zrobić bo nie umie złapać powietrza.
Z tego co czytałam to trzeba wtedy dmuchnąć w buzię.

Wypytam jeszcze siostrę dokładnie.


Dziewczyny?
Kupujecie maty edukacyjne i karuzele do łóżeczka?

Jak nie dostanę, to kupię po porodzie

[Crumble]

Ja cały dzień śpię. Płaczę. Wszyscy mi gadają, że najważniejsze dziecko, że pewnie się martwię... No więc nie. Jestem wyrodna, ale na chwilę obecną jest mi źle bo jestem w szpitalu. A nie chcę tu być. Mogłam odmówić ehh.. Z Michasiem wszystko w podządku na szczęście, ale do mnie coraz bardziej dociera, że nie jestem psychicznie gotowa na bycie mamą:O chciałam się spokojnie w domu przygotować, sesję ciążową zrobić i lipa. Nawet torby nie mam spakowanej. Ja wiem, że dziecko ważne, ale w tym momencie wolałabym aby ludzie się bardziej interesowali mną. Bo Michaś nie ogarnia, że jest w szpitalu. A dla niego też lepiej żebym ja była szczęśliwa, a nie jestem. Nie jestem.

W ogole ten szpital mnie smieszy. Dotorka na IP mowi, ze na wynik kwasow poczekam kilka godzin, po czym ich nie zleca.. Oddaje im eutyrox, po czym go rano nie dostaje bo nie mam zleconego ehhh...

[scotasia]

Hej
Crumble trzymaj się kochana!! Najważniejsze, że jesteście pod dobrą opieką.
Edit. Doczytałam Twój ostatni post.. współczuję Ci strasznie, bo szpital może nieźle podłamać człowieka;/ Tym bardziej, jak jest tak, jak piszesz, że trzymają w sumie nie wiadomo po co No ale na prawdę już niewiele zostało, dasz radę!!
Jagodowa, Baset a jakie są argumenty przeciw katarkowi??

Znowu niewyspana jestem, dziecko mi wstaje o 6

[goskie89]

Od piątku nie działał mi wizaż Dopiero teraz trochę ponadrabiałam, ale nie do końca.
Tak więc weekend miałam intensywny. W końcu zakupy prawie dopięte na ostatni guzik. Kupiliśmy wózek. Poszliśmy tylko zobaczyć i oboje z mężem zakochaliśmy się w jednym i wzięliśmy Od soboty Mąż chodzi po mieszkaniu i prowadzi wózeczek Czekamy tylko na bazę isofix a pozatym wszystko jest. I rozstawiliśmy w końcu łóżeczko. Teraz czeka mnie tylko pranie i prasowanie ciuszków do końca i spakowanie torby, bo wszystko już jest
Tak w ogóle to mamy już 33 tydzień
A jak u was?

[fistaszek24]

Napisane przez Crumble

Ja cały dzień śpię. Płaczę. Wszyscy mi gadają, że najważniejsze dziecko, że pewnie się martwię... No więc nie. Jestem wyrodna, ale na chwilę obecną jest mi źle bo jestem w szpitalu. A nie chcę tu być. Mogłam odmówić ehh.. Z Michasiem wszystko w podządku na szczęście, ale do mnie coraz bardziej dociera, że nie jestem psychicznie gotowa na bycie mamą:O chciałam się spokojnie w domu przygotować, sesję ciążową zrobić i lipa. Nawet torby nie mam spakowanej. Ja wiem, że dziecko ważne, ale w tym momencie wolałabym aby ludzie się bardziej interesowali mną. Bo Michaś nie ogarnia, że jest w szpitalu. A dla niego też lepiej żebym ja była szczęśliwa, a nie jestem. Nie jestem.

W ogole ten szpital mnie smieszy. Dotorka na IP mowi, ze na wynik kwasow poczekam kilka godzin, po czym ich nie zleca.. Oddaje im eutyrox, po czym go rano nie dostaje bo nie mam zleconego ehhh...

Za euthyrox ich opier... sory niech oddają i sama bierz czy oni sa normalni??? Co do przygotowania do bycia matka uwierz mi, nikt nie jest przygotowany do końca .

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

My mamy malować ale mój mąz się nie spieszy więc jak do 25 marca nie pomaluje to zamawiam malarza i zapłaci za niego .

[mimi_77]

Crumble wiem co czujesz... Ja też modlę się żebym nie musiała leżeć w szpitalu... Nie dałabym rady psychicznie..

W piatek byłam na pobraniu, zrobili mi morfologie, mocz, przeciwciała znów i wziełam toxo. Mam też pięknego wielkiego siniaka...

Zrobiłam sobie wolne od neta na weekend bo miedzy mną a TŻ trochę się dziwnie działo od jakiegoś czasu ale najpierw sprzeczaliśmy się, potem bardziej, potem lekki foch , aż wczoraj piękny bukiet dostałam, 4 czekolady milka oreo i upojny wieczór A dzisiaj dziubamy sobie od rana :d hahaha

Dziecko się wygina, wypina, nie mogę doczekać się do czwartku i USG

A w ogóle to zdałam wszystkie egzaminy i na razie jestem na czysto. Jeszcze muszę zrobić dwa projekty do końca marca, skończyć mgr. Powoli widzę koniec mojego kształcenia