Mamusie Majowe 2015-cz.7

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Nadzieja87

O Jezuuuu najpierniczałam się bobu i zaraz mi brzuch rozsadzi....

a skąd tyś wzięła bób?! mniam mniam

mój pokój tą niebieską ścianą malowaliśmy bo brązowa była już i nie chciałam jej zmieniać, no i na zdjęciu i tak nie widać tego ale w tym pokoju prawie nigdy nie ma słońca no nie wiem czy nie będzie za ciemno, w sumie meble i cała reszta będzie biała więc może to jakoś rozjasni..

[Nadzieja87]

Z zamrażarki przywiozłam sobie ostatnio z pl

Wiesz co, nie jest źle poczekaj na ostateczny efekt ja też w duchu lamentowalam nad kolorem w pewnym momencie ale jasne mebelki pięknie rozjaśniły pokój i teraz nie wyobrażam sobie innego efektu

[Baset]

Lily
Myślę, że mebelki ładnie to rozjasnią
Spokojnie.

Ym, ja znowu spałam... i to kolejne dwie godziny.
Nie wiem co jest -.-'

[SzaraaMyszka]

Czy na gorączkę mogę coś wziąć? Czy nie bardzo? :-(

[agnes188]

Napisane przez SzaraaMyszka

Czy na gorączkę mogę coś wziąć? Czy nie bardzo? :-(

Paracetamol i zimny oklad na czolo.duza temp?

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Nadrobilam was ale mam jakis byle jaki dzien.tz mial nie wracac a chyba jednak wroci w nocy z delegacji . A ja jakas bez sily

[SzaraaMyszka]

Duża nie 38.4 no ale czuje się jak by mnie coś rozjechalo

[Nadzieja87]

Niech mi ktoś ten bób zabierze
Żre i żre i żre....

[agnes188]

38 w ciazy to juz jest b.duza

[SzaraaMyszka]

Jak dam sobie zimny okład to znowu dostane drgawek na samą myśl mnie trzęsie buu :-(

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez agnes188

38 w ciazy to juz jest b.duza

No to co mam robić?

[Baset]

Napisane przez SzaraaMyszka

Jak dam sobie zimny okład to znowu dostane drgawek na samą myśl mnie trzęsie buu :-(

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------



No to co mam robić?

Mój gin mi mówił, że spokojnie mogę wziąć paracetamol np. Apap.

Jak byłam w szpitalu, to jak miałam gorączkę, to też mi dawali Apap.

[agnes188]

Na razie wez paracetamol i kontroluj. Jak jutro sie bedzie utrzymywac temp to warto konsultowac z lekarzem

[Santilia]

I mnie chyba cos rozklada.. gardlo mnie boli i chodze jak nacpana

jak mnie TZ moze wpieniac!! Mam dosc tego calego "urlopu". On jak zwykle chce dobrze dla wszystkich dookola, pokazuje w ten sposob jaki to on wspanialy, zaradny i jak to mozna na niego liczyc. A ja ku.rwa co? Siedze caly dzien sama, panicz naeet nie ma czasu zamienic ze mna slowa. Oczywiscie uslyszalam, ze przeciez mielismy tydzien dla siebie- tak, tylko przez ten tydzien ciagle byly narty (czego mu nie wypominam, bo bardzo sie ciesze ze polubil ten sport) i co jeszcze? Dzieci znajomych znsjimym to odpowiadalo, bo TZ sie z nimi bawil ale kurde on ze mna mial soedzic ten czas... a tak na prawde czas spedzalismy razem podczas snu
I dziwi sie ze chodze wsciekla.. cisnienie ciagle przez to wysokie..

[Baset]

Napisane przez Santilia

I mnie chyba cos rozklada.. gardlo mnie boli i chodze jak nacpana

jak mnie TZ moze wpieniac!! Mam dosc tego calego "urlopu". On jak zwykle chce dobrze dla wszystkich dookola, pokazuje w ten sposob jaki to on wspanialy, zaradny i jak to mozna na niego liczyc. A ja ku.rwa co? Siedze caly dzien sama, panicz naeet nie ma czasu zamienic ze mna slowa. Oczywiscie uslyszalam, ze przeciez mielismy tydzien dla siebie- tak, tylko przez ten tydzien ciagle byly narty (czego mu nie wypominam, bo bardzo sie ciesze ze polubil ten sport) i co jeszcze? Dzieci znajomych znsjimym to odpowiadalo, bo TZ sie z nimi bawil ale kurde on ze mna mial soedzic ten czas... a tak na prawde czas spedzalismy razem podczas snu
I dziwi sie ze chodze wsciekla.. cisnienie ciagle przez to wysokie..

Faceci

[jagodowa07]

Napisane przez dorka607

Oki-wrzuciłam

My też mamy 11 kwietnia weselicho i też nie idziemy. Już puchnę jak cholera, ciężko mi, wszystko mnie boli więc uważam że bez sensu iść na sam obiad i do domu... A za określenie , że ciąża to nie choroba mam ochotę podgryźć krtań
No najlepiej iść i siedzieć pół nocy na niewygodnym krzesełku i patrzeć jak inni się bawią...

My tez 11 kwietnia mamy wesele! Ale nie idziemy. To będzie mniej niż miesiąc przed, do tego spory kawałek dalej. Z resztą już teraz mi niewygodnie, a całą noc siedzieć, patrzeć i pewnie się męczyć - nie dla mnie Szkoda mi trochę, bo to wesele dobrej koleżanki, no ale trudno

Napisane przez Baset

Moja córa wstydzi się kamery.
Co ją próbuje nagrać, to cisza, jest tak grzeczna, że szok.

Jak odłoże telefon to nagle wariuje...

Tymek tak samo, brzuch faluje, fale meksykańskie jakieś tańce i nie wiem co on tam wyczynia a włączę aparat a on cisza. Chociaż parę razy udało się go nagrać, ale najbardziej spektakularne występy zachowuje tylko dla oczu oglądających No ale niech tam ma, nie musi mieć parcia na szło

A tak piszecie o tym swędzeniu - mnie też jakoś ostatnio coś bardziej plecy, brzuch, ręce, ale raczej zganiałam to na za mało smarowania i balsamowania, ale stopy czasem też swędzą chociaż ja ogólnie mam stopy takie suche i niedotykalskie, bo nawet jak sama smaruje sobie to mam łaskotki

[agnes188]

Napisane przez Santilia

I mnie chyba cos rozklada.. gardlo mnie boli i chodze jak nacpana

jak mnie TZ moze wpieniac!! Mam dosc tego calego "urlopu". On jak zwykle chce dobrze dla wszystkich dookola, pokazuje w ten sposob jaki to on wspanialy, zaradny i jak to mozna na niego liczyc. A ja ku.rwa co? Siedze caly dzien sama, panicz naeet nie ma czasu zamienic ze mna slowa. Oczywiscie uslyszalam, ze przeciez mielismy tydzien dla siebie- tak, tylko przez ten tydzien ciagle byly narty (czego mu nie wypominam, bo bardzo sie ciesze ze polubil ten sport) i co jeszcze? Dzieci znajomych znsjimym to odpowiadalo, bo TZ sie z nimi bawil ale kurde on ze mna mial soedzic ten czas... a tak na prawde czas spedzalismy razem podczas snu
I dziwi sie ze chodze wsciekla.. cisnienie ciagle przez to wysokie..

;*

[Baset]

My 12 idziemy na 18
Posiadówka na szczęście i wiem, ze w tej knajpie są wygodne fotele.

[Crumble]

Napisane przez asiuk

Zaczęło mnie swędzieć ok. 35 tygodnia, więc dość późno, ale od razu intensywnie. Praktycznie po kilku dniach swędzenia poszłam sama na badania i wyszło, co wyszło. Najpierw swędziały mnie stopy i dłonie wieczorami i w nocy, ale bardzo szybko rozprzestrzeniło się to na całe ciało, włącznie z twarzą.
Z leków dostałam Essentiale Forte Mój lekarz dał dupy na całego, urodziłam w 41 tygodniu, po naturalnym rozpoczęciu porodu. Całość zakończona cc po 2-dniowym porodzie i po 18,5 h od odejścia mętnych i zielonych wód, co w cholestazie zdarza się częściej, niż zwykle.

Odnośnie szczepionek - zastanawiam się, czy postarać się o zaszczepienie w szpitalu Engerixem zamiast Euvaxu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie swedzi od jakis 6 tygodni. Czyli od 26 tyg, ale zaczelo sie delikatnie, nawet jak ktos mi sugerowal cholestaze to sie smialam, bo ot tak od czasu do czasu zaswedzial brzuch, plecy czy nogi - raczej zwalalam to suchosc, gryzaca narzute, proszek itp. Od to sie nasila, choc nie jest nie do wytrzymania. Jak sie nie drapie i nie podrazniam skory to jest ok. Wiec moze to nie to? A moze sie rozkreca:/ u ciebie przy takich wynikach az dziwne, ze pozwolili Ci sie przeterminowac :O szok! Moja znajoma rozwiazali od razu jak przyszla do szpitala z wynikami kilka setek. Bylo to w 37 tc.

Napisane przez jagodowa07

My tez 11 kwietnia mamy wesele! Ale nie idziemy. To będzie mniej niż miesiąc przed, do tego spory kawałek dalej. Z resztą już teraz mi niewygodnie, a całą noc siedzieć, patrzeć i pewnie się męczyć - nie dla mnie Szkoda mi trochę, bo to wesele dobrej koleżanki, no ale trudno



Tymek tak samo, brzuch faluje, fale meksykańskie jakieś tańce i nie wiem co on tam wyczynia a włączę aparat a on cisza. Chociaż parę razy udało się go nagrać, ale najbardziej spektakularne występy zachowuje tylko dla oczu oglądających No ale niech tam ma, nie musi mieć parcia na szło

A tak piszecie o tym swędzeniu - mnie też jakoś ostatnio coś bardziej plecy, brzuch, ręce, ale raczej zganiałam to na za mało smarowania i balsamowania, ale stopy czasem też swędzą chociaż ja ogólnie mam stopy takie suche i niedotykalskie, bo nawet jak sama smaruje sobie to mam łaskotki

[dorka607]

Napisane przez Lily ofthe Valley

serio? a on najwięcej wie co to jest ciąża? ciupp chyba bym go zabiła, a Ty na pewno świetnie byś się bawiła patrząc jak wszyscy tańczą piją itp.



co to jest próchnica butelkowa?

byłam chwilę na zakupach ale kurczę serio nie mam siły już:/ a chciałam tylko kupić składniki na to ciasto maxi kinga

http://matkadentystka.pl/2015/03/prochnica-butelkowa/

[agnes188]

tz wraca jednak na weekend jak nie bede jutro miala dnia paszteta jak dzis i nie bede chodzic calego dnia prawie w pizamie to poprosze zeby strzelil foto brzuszka

[moniisia90]

Lily - ładny kolorystycznie ten pokoik, z jasnymi mebelkami na pewno będzie miodzio

wstawiłam właśnie szarlotkę i czekam
pewnie na ciepło zejdzie pół blachy

ale co tam! nasprzątałam się dziś to mi się należy!
i wyprałam pieluchy i prześcieradła stwierdziłam że muszę coś zacząć prać bo oszaleje i tak ładnie pachnie w mieszkaniu tym dzidziusiowym płynem
a zaraz będzie pachnieć szarlotką...

[baelka]

Napisane przez Baset

Lily
Myślę, że mebelki ładnie to rozjasnią
Spokojnie.

Ym, ja znowu spałam... i to kolejne dwie godziny.
Nie wiem co jest -.-'

Może pogoda? Niskie ciśnienie? Ja od wczoraj chodzę jak śnięta, dosłownie co przyłożyłam głowę do poduszki to spałam.

Napisane przez Nadzieja87

Niech mi ktoś ten bób zabierze
Żre i żre i żre....

Podrzuć sąsiadom Albo którejś z nas Może znajdzie się jakaś chętna.

Napisane przez moniisia90

Lily - ładny kolorystycznie ten pokoik, z jasnymi mebelkami na pewno będzie miodzio

wstawiłam właśnie szarlotkę i czekam
pewnie na ciepło zejdzie pół blachy

ale co tam! nasprzątałam się dziś to mi się należy!
i wyprałam pieluchy i prześcieradła stwierdziłam że muszę coś zacząć prać bo oszaleje i tak ładnie pachnie w mieszkaniu tym dzidziusiowym płynem
a zaraz będzie pachnieć szarlotką...

Szarlotka Moje ulubione ciacho, z lodami i bitą śmietaną jeszcze...

Ależ mi od kilku dni brzuch twardnieje, dziś wystarczyło abym kilka kroków po mieszkaniu zrobiła i zrobił się mega twardy i napięty, ech.

[Nadzieja87]

hehehe, ja właśnie dlatego lubie zaglądać do pokoju K. bo tam suszarka z praniem i tak pachnie dzieciecym proszkiem

[Baset]

Napisane przez baelka

Może pogoda? Niskie ciśnienie? Ja od wczoraj chodzę jak śnięta, dosłownie co przyłożyłam głowę do poduszki to spałam.



Podrzuć sąsiadom Albo którejś z nas Może znajdzie się jakaś chętna.



Szarlotka Moje ulubione ciacho, z lodami i bitą śmietaną jeszcze...

Ależ mi od kilku dni brzuch twardnieje, dziś wystarczyło abym kilka kroków po mieszkaniu zrobiła i zrobił się mega twardy i napięty, ech.

Nie wiem właśnie, wypiłam kawę ale było mi jeszcze gorzej. :|

Jezu, szarlotka z lodami, Baelka robisz mi smaka

[Nadzieja87]

Czy tylko mi brzuch nie twardnieje?! Serio mam wrażenie że twardy jest tylko wtedy gdy młody dupskiem się wypycha
Chyba powinnam się cieszyć?

[xhankax]

Napisane przez Nadzieja87

Czy tylko mi brzuch nie twardnieje?! Serio mam wrażenie że twardy jest tylko wtedy gdy młody dupskiem się wypycha
Chyba powinnam się cieszyć?

No raczej

[moniisia90]

Napisane przez baelka

Szarlotka Moje ulubione ciacho, z lodami i bitą śmietaną jeszcze...

Ależ mi od kilku dni brzuch twardnieje, dziś wystarczyło abym kilka kroków po mieszkaniu zrobiła i zrobił się mega twardy i napięty, ech.

eej, podrzuciłaś mi pomysł, mam resztę lodów śmietankowych w zamrażarce tylko bitej brak ale tż się śmieje że dorobimy

mi też, już nawet niewielki wysiłek a on się robi strasznie twardy, nawet jak butelkę wody niosę do sypialni

[Emilia 25]

Pracowity dzień za nami.

Na zakupach spędziliśmy 4 i pół godziny. Efekty:

- fotelik maxi cosi w świcie dziecka, a w ikei
- dwie komody malm
- szafa aneboda
- regał na książki i duperele
- zmiotka z szufelką

Ponadto zamówienie zrobione i zakupiłam:
- łóżeczko
- materac
- prześcieradła (3 sztuki, na początek chyba styknie co nie?)
- klin (jednak wzięłam - niedrogi a pani na szkole rodzenia radziła brać)
- pościel (tu póki co zależało mi najbardziej na ochraniaczu)
- przewijak
- rożek
- kocyk

I z większych rzeczy musimy jeszcze dokupić adaptery do wózka (już zamówione w świecie dziecka) no i drzwi do jednej szafy takiej wnękowej. Ale to już w przyszłym miesiącu. No i z grubsza chyba jesteśmy gotowi. Ubranka dziedziczymy, muszę się umówić na odbiór.

[xhankax]

Napisane przez Emilia 25

Pracowity dzień za nami.

Na zakupach spędziliśmy 4 i pół godziny. Efekty:

- fotelik maxi cosi w świcie dziecka, a w ikei
- dwie komody malm
- szafa aneboda
- regał na książki i duperele
- zmiotka z szufelką

Ponadto zamówienie zrobione i zakupiłam:
- łóżeczko
- materac
- prześcieradła (3 sztuki, na początek chyba styknie co nie?)
- klin (jednak wzięłam - niedrogi a pani na szkole rodzenia radziła brać)
- pościel (tu póki co zależało mi najbardziej na ochraniaczu)
- przewijak
- rożek
- kocyk

I z większych rzeczy musimy jeszcze dokupić adaptery do wózka (już zamówione w świecie dziecka) no i drzwi do jednej szafy takiej wnękowej. Ale to już w przyszłym miesiącu. No i z grubsza chyba jesteśmy gotowi. Ubranka dziedziczymy, muszę się umówić na odbiór.

Super, ja mam podobny ekspres

[baelka]

Napisane przez Nadzieja87

Czy tylko mi brzuch nie twardnieje?! Serio mam wrażenie że twardy jest tylko wtedy gdy młody dupskiem się wypycha
Chyba powinnam się cieszyć?

Ciesz się

Napisane przez moniisia90

eej, podrzuciłaś mi pomysł, mam resztę lodów śmietankowych w zamrażarce tylko bitej brak ale tż się śmieje że dorobimy

mi też, już nawet niewielki wysiłek a on się robi strasznie twardy, nawet jak butelkę wody niosę do sypialni

To smacznego

Napisane przez Emilia 25

Pracowity dzień za nami.

Na zakupach spędziliśmy 4 i pół godziny. Efekty:

- fotelik maxi cosi w świcie dziecka, a w ikei
- dwie komody malm
- szafa aneboda
- regał na książki i duperele
- zmiotka z szufelką

Ponadto zamówienie zrobione i zakupiłam:
- łóżeczko
- materac
- prześcieradła (3 sztuki, na początek chyba styknie co nie?)
- klin (jednak wzięłam - niedrogi a pani na szkole rodzenia radziła brać)
- pościel (tu póki co zależało mi najbardziej na ochraniaczu)
- przewijak
- rożek
- kocyk

I z większych rzeczy musimy jeszcze dokupić adaptery do wózka (już zamówione w świecie dziecka) no i drzwi do jednej szafy takiej wnękowej. Ale to już w przyszłym miesiącu. No i z grubsza chyba jesteśmy gotowi. Ubranka dziedziczymy, muszę się umówić na odbiór.

Brawo za zakupy

[Emilia 25]

Ale się cieszę.
Bo troszkę staliśmy w miejscu ostatnio z wyprawką, a tu kurcze już prawie wszystko będzie gotowe.
Teraz zacznę pranie wszystkiego i czekam na Łusinkę.