Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :) - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-02, 10:06   #2881
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez NOK84 Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamusie
u mnie spadku formy ciąg dalszy więc pewnie dalej mniej mnie będzie na forum
jeszcze do tego wszystkiego wczoraj zaczęliśmy remont korytarza i ledwo coś porobili a już mnie szlag trafia bo wszędzie pył a gdzie tam do końca...
eh... na jakieś marudzenie mi się zebrało ostatnio
i wczoraj po południu jakoś tak się nie ciekawie czułam - zmierzyłam ciśnienie a tu 135/85 puls 105, a ja z reguły bardzo niskie mam :/
pomarudziłam to idę zrobić śniadanie i coś zjeść
a ja już po remoncie Dasz radę..a później będziesz się tylko cieszyć jak macie ładnie ja co prawda jeszcze odprawiam tańce na szmacie bo wszedzie jeszcze się osadza kurzawa no i nie ma jak jeszcze przeziebione dziecko w czasie remontu
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:10   #2882
moniska139
Zadomowienie
 
Avatar moniska139
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 943
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
nawet moja gin powiedziała,że duzy brzuch mam ale młody jest wysoko Tak kochan na zwykłym usg to dojrzała.. ale dała skierowanie na takie już dokładniejsze! Dodam,że ja chodze na NFZ i za każdym razem robi usg ta moja gin- dzięki BOgu!

WoW! kurde to za dwa miesiące jak to zleci aż się ja zaczynam bać



Tak piszecie,że już byście chciały sierpień, a mi do terminu zostały 11 tygodni. jestem przerażona ,że tak mało dopoki nie będę miała poprasowane ciuszki ito to mi sie nie spieszy bo muszę przyznać,że ostatnio bardzo dobrze się czuję. Wręcz zapomominam ,że mam brzuch ( a jest niemały) spadam formy mam tylko koło godziny 12-13 ale jak się położe na 30 min to wraca power Oby było tak jak z Boryskiem... też nie chciałam jeszcze rodzić itp a jak miałam wszystko poprasowane to jeszcze w sobote pojechaliśmy wieczorem do siory na soczek i siedzieliśmy do 23! Powiedziałam jej wtedy,że już jestem gotowana na porodu ..... no i w nocy o 2 jechałam na porodówkęa był to 38 tydzien jak chcecie to Wam doradzę jak przyspieszyć ... chociaż jak akurat niechcąco to zrobiłam
Zdradź nam ten sekret ja czekam do 38 tygodnia a potem już bym chciała urodzić. Szkoda, że to nie ma tak na zawołanie.
moniska139 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:15   #2883
NOK84
Raczkowanie
 
Avatar NOK84
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 339
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez moniska139 Pokaż wiadomość
Zdradź nam ten sekret ja czekam do 38 tygodnia a potem już bym chciała urodzić. Szkoda, że to nie ma tak na zawołanie.
też chętnie posłucham, jak byłam z Zuzią po terminie to próbowałam też różnych rzeczy od seksu począwszy na myciu okien i podłóg skończywszy ale nic nie zadziałało

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
a ja już po remoncie Dasz radę..a później będziesz się tylko cieszyć jak macie ładnie ja co prawda jeszcze odprawiam tańce na szmacie bo wszedzie jeszcze się osadza kurzawa no i nie ma jak jeszcze przeziebione dziecko w czasie remontu
oj zazdroszczę że już jesteś na etapie sprzątania, my na razie na etapie rozwalania
a i Zuzia też od soboty na biseptolu jedzie bo się przyplątała jakaś infekcja tak że git
__________________
Żonka - 08.2007
Zuzia - 09.2011
Adaś - 08.2015
NOK84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:15   #2884
moniska139
Zadomowienie
 
Avatar moniska139
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 943
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez NOK84 Pokaż wiadomość
też chętnie posłucham, jak byłam z Zuzią po terminie to próbowałam też różnych rzeczy od seksu począwszy na myciu okien i podłóg skończywszy ale nic nie zadziałało
To ja miałam tak samo. I każdy co chwilę płyta czy juz ??? Oszaleć przez to można.

My też planowaliśmy na czerwiec remont w pokoju, skończy się chyba na malowaniu. Nad łóżkiem mam ziemniaki i chmury burzowe, które namalował młody.
moniska139 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:22   #2885
roxana_lu
Zakorzenienie
 
Avatar roxana_lu
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Hej

U mnie dziś humor do bani... Pogoda dziwaczna, bo niby 23 st a niebo całkiem zachmurzone. Będzie padać? W sumie to nie obraziłabym się

Zjadłam śniadanie w łóżku, już standardowo Zaraz sobie dokończę truskawki z wczoraj i trzeba będzie się zabrać za co pożytecznego. Wczoraj pojechałam do tego miasta, kupiłam sobie sukienkę maxi, spódniczkę i spodnie takie do kolana beżowe. Wszystko w c&a, bo ceny mają rozsądne, a nie będę wydawać kasy na ubrania, które ponoszę tylko kilkanaście tygodni Co jak co, za rok mają mi być wszystkie za duże

Nie wiem co dziś na obiad zrobić... jakieś pomysły?

Tez nie mam pomysłu na obiad, wstawiłam na rosol na młodej włoszczyźnie, miał byc bulion i kostki rosołowe do zamrażarki jako baza do zup ale jednak chyba dogotuje makaron i tyle...
Posprzatalam mieszkanie, pranie popralam, zakupy zrobiłam... I nazarlam sie czereśni. Teraz leze i nie robie nic... Słaba jestem okropnie dzisiaj, na zakupach myslalam ze sie rozpadne, dosłownie...

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
O kurcze, przegapiłam tego newsa! Masz już skierowanie i datę ustaloną? Mega szybko

Skierowania jeszcze nie mam ale ze względu na ciśnienie to lekarka powiedziała ze nawet jak nie bedzie miała dyżuru to przyjedzie zrobic mi cc zaraz pierwszego dnia rozpoczętego 39tc...

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez NOK84 Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamusie

u mnie spadku formy ciąg dalszy więc pewnie dalej mniej mnie będzie na forum

jeszcze do tego wszystkiego wczoraj zaczęliśmy remont korytarza i ledwo coś porobili a już mnie szlag trafia bo wszędzie pył a gdzie tam do końca...

eh... na jakieś marudzenie mi się zebrało ostatnio

i wczoraj po południu jakoś tak się nie ciekawie czułam - zmierzyłam ciśnienie a tu 135/85 puls 105, a ja z reguły bardzo niskie mam :/

pomarudziłam to idę zrobić śniadanie i coś zjeść

Znane mi sa takie wyniki ciśnienia...
Pokontroluj to i zgłoś lekarzowi !

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Cytat:
Napisane przez NOK84 Pokaż wiadomość
o fajnie tak znać z góry datę i do tego ten 3 sierpień to już na prawdę nie długo

Hihi no chociaz taki plus całej tej cesarki...
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Synuś i Córcia
roxana_lu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:25   #2886
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez moniska139 Pokaż wiadomość
To ja miałam tak samo. I każdy co chwilę płyta czy juz ??? Oszaleć przez to można.

My też planowaliśmy na czerwiec remont w pokoju, skończy się chyba na malowaniu. Nad łóżkiem mam ziemniaki i chmury burzowe, które namalował młody.
buhhaha ziemniaki no to mały artysta

Piszecie,że probowałyście seksu... no u mnie własnie pomógł ale nie sam seks co orgazm. Nigdy w zyciu nie miałam silniejszego.. poczułam przy tym taki skurcz macicy .. a po chwili po nodze poleciała mi strużka wód płodowych. Przez chwilę trochę zgłupiałam bo myślałam,że to może żeńska ejakulacja Nie wiedziałam w sumie co robić bo się bałam,że pojadę z fałszywym alarmem a to była 3 w nocy Zdecydowaliśmy sie jechać 30 km do szpitala.. ja jechałam z takim usmiechem na twarzy bo zero skurczów itp... dopiero od 7 rano w szpitalu mi się zaczeły Po prostu skurcz macicy był na tyle silny,że mały musiał uderzyć z wrażenia i sączyły mi się wody. Jak ja bym chciałam z tak samo zacząc akcję porodową ech.. jechałam do szpitala jak na urlop
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:30   #2887
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

U nas dziś spaghetti, sos juz gotowy idę sprzątać
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:38   #2888
NOK84
Raczkowanie
 
Avatar NOK84
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 339
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez moniska139 Pokaż wiadomość
To ja miałam tak samo. I każdy co chwilę płyta czy juz ??? Oszaleć przez to można.

My też planowaliśmy na czerwiec remont w pokoju, skończy się chyba na malowaniu. Nad łóżkiem mam ziemniaki i chmury burzowe, które namalował młody.
oj u mnie też tak było jak minął termin to co chwilę ktoś dzwonił czy już urodziłam a ja przez 2 tygodnie prawie musiałam tłumaczyć że bardzo bym już chciała ale jeszcze nic się nie dzieje więc wtedy wysłuchiwanie "złotych rad" ..... osz jak mi się to przypomni to mnie trafia
teraz mi się marzy taki 38-39 tc było by idealnie

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość

Znane mi sa takie wyniki ciśnienia...
Pokontroluj to i zgłoś lekarzowi !

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------




Hihi no chociaz taki plus całej tej cesarki...
no właśnie pomierzę przez kilka dni bo ja jestem niskociśnieniowiec i nie pamiętam żebym kiedykolwiek takie wysokie miała u mnie maks to 110/60 jest więc trochę mnie zaskoczyło to wczorajsze
__________________
Żonka - 08.2007
Zuzia - 09.2011
Adaś - 08.2015
NOK84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:38   #2889
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

dla mnie też idealnie 38 tydzień albo 39 Boryska urodziłam dokładnie 38 tydz i 1 dzień
Od 38 tygodnia zaczynam się onanizować,żeby wywołać
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:41   #2890
beaciorq
Zadomowienie
 
Avatar beaciorq
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 401
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Czesc dziewczyny, od kilku dni mam spadek formy... czyli jest bardzo zle hehe najgorzej rano, nie moge wstać, czuje sie nie wyspana a spie dkugo.,. Potem cały dzień zmieta chodze i nic mi sie nie chce.... czy tak będzie juz do konca? To moj tz chyba wezmie ze mna rozwod ja sie mu dziwie ze on nadal chce miećc kolejne dzieci w przyszłości...dzisiaj znowu wycieczka do dentysty
Bleee....

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
ja jak czytam takie rzeczy to mi się od razu scyzoryk, nożyczki i nóż w kieszeni otwiera... Bardzo irytują mnie teksty - ,,Nie ma juz dziś miejsca,, - no to niby co z dzieckiem mam robić? Ty masz choć pielęgniarki które gdzieś was wcisną...
Ja jak mam Maję lekko przeziębioną to ok... Daruje i idę do domu. Ale jak mi ,,leci przez ręce,, a bywało tak bardzo często bo była chorowitym dzieciaczkiem to mnie szlak trafiał. I się wycwaniłam, za każdym razem prosiłam o wypisanie informacji z pieczątką i podpisem że dziecko nie zostanie przyjęte przez lekarza... Nigdy nie wypisały, zawsze Maja została przyjęta i to jeszcze w najbliższej godzinie jak się tylko dało.

Albo najlepsza jest rejestracja telefoniczna... Zimą i w deszczowe dni jak mala byla malutka tylko to mi zostawało jak była bardzo chora. Do przychodni był kawałek drogi. Tam od 5:30 kolejka do rejestracji a o 7rano otwierali przychodnie, rejestracja telefoniczna od 9. A lekarz 3 razy w tyg przyjmował od 7-10. Więc ja dzwoniłam juz o 7 rano Gdy udało mi się dodzwonić to z fochem że rej od 9 ... To pytam czy jak zadzw o 9 to mnie zarejestruje skoro lekarz juz prawie pracę skończy ...

Jej nienawidzę przychodni, lekarzy i tych przepychanek wiecznie tam...
Najgorsze były szczepienia... Milion dzieciaków, wcześniej zarejestrować się nie da. Lekarz od 9-12 raz w tygodniu (strona zdrowa-szczepienia) Leciałam na 7:30 i słyszałam ,,brak miejsc,,

Teraz po przeprowadzce przychodnie mam pod nosem 1min idę od bloku. Mam nadzieję że będzie to jakoś lepiej rozwiązane. Bo jak nie
tez nie znosze przychodni, teraz jeszcze po tych zmianach kolejki sie zwiekszaja, no zeby po skierowanie do dermatologa isc .... szkoda slow
Cytat:
Napisane przez moniska139 Pokaż wiadomość
Zdradź nam ten sekret ja czekam do 38 tygodnia a potem już bym chciała urodzić. Szkoda, że to nie ma tak na zawołanie.
podpinam sie ) po 38 tyg bedzie sex codziennie i mycie okien chyba
Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
buhhaha ziemniaki no to mały artysta

Piszecie,że probowałyście seksu... no u mnie własnie pomógł ale nie sam seks co orgazm. Nigdy w zyciu nie miałam silniejszego.. poczułam przy tym taki skurcz macicy .. a po chwili po nodze poleciała mi strużka wód płodowych. Przez chwilę trochę zgłupiałam bo myślałam,że to może żeńska ejakulacja Nie wiedziałam w sumie co robić bo się bałam,że pojadę z fałszywym alarmem a to była 3 w nocy Zdecydowaliśmy sie jechać 30 km do szpitala.. ja jechałam z takim usmiechem na twarzy bo zero skurczów itp... dopiero od 7 rano w szpitalu mi się zaczeły Po prostu skurcz macicy był na tyle silny,że mały musiał uderzyć z wrażenia i sączyły mi się wody. Jak ja bym chciałam z tak samo zacząc akcję porodową ech.. jechałam do szpitala jak na urlop
to ja teraz juz mam taki bolesny skurcz po..... chyba sie wstrzymam zeby za wcześnie nie pognic....

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
dla mnie też idealnie 38 tydzień albo 39 Boryska urodziłam dokładnie 38 tydz i 1 dzień
Od 38 tygodnia zaczynam się onanizować,żeby wywołać
a co na to tż

Edytowane przez beaciorq
Czas edycji: 2015-06-02 o 10:40
beaciorq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:50   #2891
NOK84
Raczkowanie
 
Avatar NOK84
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 339
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
dla mnie też idealnie 38 tydzień albo 39 Boryska urodziłam dokładnie 38 tydz i 1 dzień
Od 38 tygodnia zaczynam się onanizować,żeby wywołać
hihi lepiej tż do "pomocy" zaproś na pewno będzie zadowolony

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

o młody ma właśnie czkawkę
__________________
Żonka - 08.2007
Zuzia - 09.2011
Adaś - 08.2015
NOK84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 10:55   #2892
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez beaciorq Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, od kilku dni mam spadek formy... czyli jest bardzo zle hehe najgorzej rano, nie moge wstać, czuje sie nie wyspana a spie dkugo.,. Potem cały dzień zmieta chodze i nic mi sie nie chce.... czy tak będzie juz do konca? To moj tz chyba wezmie ze mna rozwod ja sie mu dziwie ze on nadal chce miećc kolejne dzieci w przyszłości...dzisiaj znowu wycieczka do dentysty
Bleee....

tez nie znosze przychodni, teraz jeszcze po tych zmianach kolejki sie zwiekszaja, no zeby po skierowanie do dermatologa isc .... szkoda slow
podpinam sie ) po 38 tyg bedzie sex codziennie i mycie okien chyba
to ja teraz juz mam taki bolesny skurcz po..... chyba sie wstrzymam zeby za wcześnie nie pognic....

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------


a co na to tż
ja też teraz mam bolesne skurcze po.. aż mi się nie chce seksu bo to taka przyjemnośc przez ból hmm co tż na to,pewnie mi pomoże mi wystarczy orgazm łechatczkowy nie wiem czy będzie miał na mnie ochotę po 38 tygodniu... ja naprawdę już mam duży brzuch .. sama jak czasem spojrze to aż ...odbiera mi ochoty ale jemu ogólnie się poodbam, więc pomoże pewnie
Cytat:
Napisane przez NOK84 Pokaż wiadomość
hihi lepiej tż do "pomocy" zaproś na pewno będzie zadowolony

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

o młody ma właśnie czkawkę
zaprosze zaproszę chociaż z tym ogromnym brzuchem to nie wiem jak to będzie najwyżej sama sobie poradzę
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:10   #2893
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Już jestem Nie zapomniałam o Was tylko miałam sajgon w domu w sumie nadal mam.. ale Pokoik Tymka już "postawiony" Pomalowany ..panele są tylko teraz dołozyć szafę pod zabudowę, komody i będzie git9(no i jestem już spokojniejsza) W domu były skuwany przedpokój, więc była taka kurzawa,że załamka! Przy okazji wymieniliśmy panele w pokoju Boryska i teraz mi się mega podoba Chciałam tez przemalować ten zielony kolor ściany u niego, ponieważ zostala nam farba szara. Jednak zostawiłam tak jak jest, z tymi panelami te kolory wyglądaja super- jestem mega zadowolona z remontuMusieliśmy przez ten kurz wyprowadzić się z mieszkania na dwa dni do mamy.. wróciliśmy a mały dostał znowu katar- nie wiem co ja robię źle



aaa i tydzien temu byliśmy z Tymkiem u ginka i mały ważył w 27 tyg i 3 dni 1150 gram wszystko z nim dobrze jak powiedziała gin.. aaa i 7 kg do przodu. Powiem Wam, że zawsze w poczekalni spotykamy się z tymi samymi dziewczynami i są smiechy itp Jedna z nich była przede mną dosyć długo.. wyszła z płaczem bo jest podejrzenie rozszczepu kregosłupa. Tak mnie to dotkneło, że mój mąż myślał jak wróciłam,że coś z Tymkiem.. Jeszcze koleżanka pojedzie na dokłdniejsze bdania i mam nadzieję,że wszystko będzie Ok ale codziennie o niej myślę..

Gratulacje zakończonego remontu z zadawalającym efektem
No i oczywiście tego, że z małym wszystko w porządku

My też już mamy remont na wykończeniu wczoraj pomalowaliśmy ściany, zostaje wymiana drzwi i położenie kamienia na ściany, ale to podobno kwestia jednego dnia, także już coraz bliżej końca

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
buhhaha ziemniaki no to mały artysta

Piszecie,że probowałyście seksu... no u mnie własnie pomógł ale nie sam seks co orgazm. Nigdy w zyciu nie miałam silniejszego.. poczułam przy tym taki skurcz macicy .. a po chwili po nodze poleciała mi strużka wód płodowych. Przez chwilę trochę zgłupiałam bo myślałam,że to może żeńska ejakulacja Nie wiedziałam w sumie co robić bo się bałam,że pojadę z fałszywym alarmem a to była 3 w nocy Zdecydowaliśmy sie jechać 30 km do szpitala.. ja jechałam z takim usmiechem na twarzy bo zero skurczów itp... dopiero od 7 rano w szpitalu mi się zaczeły Po prostu skurcz macicy był na tyle silny,że mały musiał uderzyć z wrażenia i sączyły mi się wody. Jak ja bym chciałam z tak samo zacząc akcję porodową ech.. jechałam do szpitala jak na urlop
oo ja, ale akcja
jesteś przykładem na to, że seks pomaga



Poproszę dzisiaj o wasze kciuki !
Dziś mamy kolejne i mam nadzieję ostatnie spotkanie z "siostrzyczką" brrr na sam fakt mam nerwa.
Idę się szykować, bo dziś też na zdjęcia do dyplomu się wybieram
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:16   #2894
beaciorq
Zadomowienie
 
Avatar beaciorq
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 401
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Jess922 Pokaż wiadomość
Poproszę dzisiaj o wasze kciuki !
Dziś mamy kolejne i mam nadzieję ostatnie spotkanie z "siostrzyczką" brrr na sam fakt mam nerwa.
Idę się szykować, bo dziś też na zdjęcia do dyplomu się wybieram
Trzymam kciuki

Zrobilam kolejne badanie na toxo, na szczęście wyszlo ujemne. Ostatnio jadlam szynkę serrano i niezle sie przestraszylam oczywiście po fakcie.... tak sie zdygalam ze wywalilam cale opakowanie
beaciorq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:21   #2895
kasperka
Zakorzenienie
 
Avatar kasperka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
buhhaha ziemniaki no to mały artysta



Piszecie,że probowałyście seksu... no u mnie własnie pomógł ale nie sam seks co orgazm. Nigdy w zyciu nie miałam silniejszego.. poczułam przy tym taki skurcz macicy .. a po chwili po nodze poleciała mi strużka wód płodowych. Przez chwilę trochę zgłupiałam bo myślałam,że to może żeńska ejakulacja Nie wiedziałam w sumie co robić bo się bałam,że pojadę z fałszywym alarmem a to była 3 w nocy Zdecydowaliśmy sie jechać 30 km do szpitala.. ja jechałam z takim usmiechem na twarzy bo zero skurczów itp... dopiero od 7 rano w szpitalu mi się zaczeły Po prostu skurcz macicy był na tyle silny,że mały musiał uderzyć z wrażenia i sączyły mi się wody. Jak ja bym chciałam z tak samo zacząc akcję porodową ech.. jechałam do szpitala jak na urlop

Ale historia Ambiiii 🏻🏻🏻

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Jess922 Pokaż wiadomość
Gratulacje zakończonego remontu z zadawalającym efektem
No i oczywiście tego, że z małym wszystko w porządku

My też już mamy remont na wykończeniu wczoraj pomalowaliśmy ściany, zostaje wymiana drzwi i położenie kamienia na ściany, ale to podobno kwestia jednego dnia, także już coraz bliżej końca



oo ja, ale akcja
jesteś przykładem na to, że seks pomaga



Poproszę dzisiaj o wasze kciuki !
Dziś mamy kolejne i mam nadzieję ostatnie spotkanie z "siostrzyczką" brrr na sam fakt mam nerwa.
Idę się szykować, bo dziś też na zdjęcia do dyplomu się wybieram

Trzymam mocno
kasperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:24   #2896
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

jestem załamana

nie dość, że jest tak gorąco i duszno, że ledwo zipię, to jeszcze wracam z nie najlepszymi wieściami...

po 1. odebrałam wynik na obecność paciorkowca i wyszedł dodatni od razu pojechałam do swojej położnej, bo nie wytrzymałabym do jutrzejszej wizyty. Okazało się, że mam tą najczęstszą odmianę, którą leczy się antybiotykiem, więc nie mam powodów do obaw, ale mimo wszystko nie jest do dobra informacja... no i jeszcze raz pytałam położnej czy to normalne, że mam tak wcześnie to badanie i powiedziała, że nie wie, ale może gin sugerowała się tym, że dziecko jest duże i chciała zdążyć mnie wyleczyć w razie wcześniejszego porodu...

no i a propo wcześniejszego porodu, to po 2. przy okazji wizyty u położnej - zmierzyła mi ciśnienie i tętno...
no i tu się zaczeło... szuka tętna, a tu nie ma... wstałam, szuka dalej... i dalej nic... za chwilę niby coś tam się przebijało przez mój puls, ale bardzo słabo. Kazała mi się położyć na płasko - dalej kiepsko słychać... dopiero jak się położyłam na prawym boku zaczęło wyraźnie bić ok 140 uderzeń, wiec książkowo. No i to mnie uspokoiło, ale położna wymacała mi brzuch i według niej Mały przekręcił się wszerz... (a pamiętacie jak parę dni temu pisałam, że mi brzuch na boki wywaliło?)... Mówiła, że jak dziecko jest duże, to często się tak zdarza. I niby jest szansa na to, żeby się z powrotem przekręcił, ale widocznie główką w dół ma za mało miejsca i tak mu jest wygodniej...
Na razie staram się nie przejmować, bo poczekam do jutrzejszej wizyty i usg, ale bardzo boję się cc... zdecydowanie bardziej wolałabym urodzić sn... już się nastawiłam na to, tym bardziej, że podjęliśmy decyzję o porodzie rodzinnym... a przy cc nie będzie przy mnie męża ehh...


Jedyny + tego wszystkiego to taki, że w razie cc już w lipcu zobaczymy nasze Serduszko...
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:29   #2897
beaciorq
Zadomowienie
 
Avatar beaciorq
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 401
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Mmsik, faktycznie nie najlepsze wiesci. Cmok ale paciorkowcem sie nie martw bo teraz nie szkodzi dzidiusiowi a do porodu wyleczysz na 100% ! Moze jeszcze maluszek sie ulozy glowa w dol w koncu jeszcze troche urośnie i w poprzek zrobi mu sie niewygodnie. Trzymam kciuki za twojego uparciucha zeby przyjal pozadana pozycje
Aa i czy ty przypadkoem nie masz jutro wizyty? Bo ja tez mam jutro
beaciorq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:40   #2898
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez beaciorq Pokaż wiadomość
Mmsik, faktycznie nie najlepsze wiesci. Cmok ale paciorkowcem sie nie martw bo teraz nie szkodzi dzidiusiowi a do porodu wyleczysz na 100% ! Moze jeszcze maluszek sie ulozy glowa w dol w koncu jeszcze troche urośnie i w poprzek zrobi mu sie niewygodnie. Trzymam kciuki za twojego uparciucha zeby przyjal pozadana pozycje
Aa i czy ty przypadkoem nie masz jutro wizyty? Bo ja tez mam jutro
Jutro mam, ale dopiero wieczorem po 18.
tym całym wynikiem się nie przejmuję za bardzo. Faktycznie wolałabym mieć ujemny, ale wiem, że to dziecku nie szkodzi i co najważniejsze wiem też, że mam czas, żeby to wyleczyć I o ile miałam obawy, że kazała mi to zrobić za wcześnie, tak teraz się z tego cieszę

Bardziej martwi mnie to ułożenie wszyscy mi mówią, że głupia jestem, że nie chcę cc, że nie wiem jak boli sn... Nie wiem, ale chciałabym to przeżyć... a tak... po cc zabiorą mi Małego i nie wiem kiedy go zobacze nie wspominając już o tym, że nie będę mogła się nim od razu zająć
no ale mam iskierkę nadziei jeszcze, że Iguś wróci do pozycji główkowej i póki gin mi nie zaleci cc to tą nadzieję będę miała...
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:40   #2899
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Jess922 Pokaż wiadomość
Gratulacje zakończonego remontu z zadawalającym efektem
No i oczywiście tego, że z małym wszystko w porządku

My też już mamy remont na wykończeniu wczoraj pomalowaliśmy ściany, zostaje wymiana drzwi i położenie kamienia na ściany, ale to podobno kwestia jednego dnia, także już coraz bliżej końca



oo ja, ale akcja
jesteś przykładem na to, że seks pomaga



Poproszę dzisiaj o wasze kciuki !
Dziś mamy kolejne i mam nadzieję ostatnie spotkanie z "siostrzyczką" brrr na sam fakt mam nerwa.
Idę się szykować, bo dziś też na zdjęcia do dyplomu się wybieram
Dziękuje życzę też szybkiego zakończenia remontu i oczywiście trzymam kciuki: kciuki: ja mam taki humor odkąd juz jest koniec,że aż mąż zaskoczony mówi ,że mi sie świecą oczy to jest chyba pierwszy remont w zyciu z którego jestem w pełni zdowolona przy tworzeniu pokoju Borysa był szloch ale to taki,że aż nie do uwierzenia
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:41   #2900
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
Tak, 3.08 mam cc
to rodzimy razem dobrze ze to poniedziałek, może w śr nas wypuszczą
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:45   #2901
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
buhhaha ziemniaki no to mały artysta

Piszecie,że probowałyście seksu... no u mnie własnie pomógł ale nie sam seks co orgazm. Nigdy w zyciu nie miałam silniejszego:.. poczułam przy tym taki skurcz macicy .. a po chwili po nodze poleciała mi strużka wód płodowych. Przez chwilę trochę zgłupiałam bo myślałam,że to może żeńska ejakulacja Nie wiedziałam w sumie co robić bo się bałam,że pojadę z fałszywym alarmem a to była 3 w nocy Zdecydowaliśmy sie jechać 30 km do szpitala.. ja jechałam z takim usmiechem na twarzy bo zero skurczów itp... dopiero od 7 rano w szpitalu mi się zaczeły Po prostu skurcz macicy był na tyle silny,że mały musiał uderzyć z wrażenia i sączyły mi się wody. Jak ja bym chciałam z tak samo zacząc akcję porodową ech.. jechałam do szpitala jak na urlop
U mnie też sex pomógł, o 23 się kochaliśmy a po 5 zaczęły mi się wody sączyć i tez na początku jechałam bez skurczów do szpitala no ale ze mnie wysłali do domu to później znów jechałam ale skurcze juz miałam średnio co minutę, dwie, wtedy juz tak fajnie nie było
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:45   #2902
asienka_182
Rozeznanie
 
Avatar asienka_182
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 887
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

My z Amelka wrocilysmy ze spaceru bylysmy po mleczko i truskawki i będziemy zaś robic koktajl
A u nas cudownie gorąco na dworze Tylko minus bo sie pocę jak swinia
Wczoraj tesciowa mi powiedziała ze zanim sie dzidziuś urodzi to mi w całym mieszkaniu zrobi kurze itd ale okna sama zaś sobie umyje bo może pomoże wczesniej urodzić a jak nie zdaze to jak bede w szpitalu to mi jeszcze umyje
asienka_182 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:48   #2903
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
U nas dziś spaghetti, sos juz gotowy idę sprzątać
ja robię młode ziemniaki z koperkiem, jajko sadzone i sałata ze śmietaną, kotlet schabowy i jeszcze mizeria.
Wróciłam z Maja z zakupów, to dziecko jest kochane łaziłyśmy po truskawki, czereśnie, śmietanę, chleb, mleko a ta tylko patrzyła co ja pakuję do siaty i w końcu wyszłyśmy z trzeciego butiku a ta wyrwała mi czereśnie i sałatę z ręki i mówi że chyba przesadziłam i zapomniałam że mam braciszka w brzuchu. I tekst : ,,ty dźwigać nie możesz bo poskromisz,, *miała na myśli poronisz
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-02, 11:48   #2904
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

mms jeszcze się nie martw na zapas tym ułożeniem Trzeba liczyć na to,że jeszcze się przekręci a ma czas tak naparwdę Moja kumpela teraz rodziła w kiwetniu i była załamana bo też bardzo chciała naturalnie rodzić drugie dziecko a mały był na trzy tygodnie przed terminem ułożony głowką w dól! pojechała już tak na ostatnią wizytę dwa tygodnie przed porodem z nastawieniem ,że lekarz wypiszę skierowanie na cc a tam niespodzianka - mały głowką w dól ułożony a miał tez dużą wagę 4100
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:49   #2905
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
jestem załamana

nie dość, że jest tak gorąco i duszno, że ledwo zipię, to jeszcze wracam z nie najlepszymi wieściami...

po 1. odebrałam wynik na obecność paciorkowca i wyszedł dodatni od razu pojechałam do swojej położnej, bo nie wytrzymałabym do jutrzejszej wizyty. Okazało się, że mam tą najczęstszą odmianę, którą leczy się antybiotykiem, więc nie mam powodów do obaw, ale mimo wszystko nie jest do dobra informacja... no i jeszcze raz pytałam położnej czy to normalne, że mam tak wcześnie to badanie i powiedziała, że nie wie, ale może gin sugerowała się tym, że dziecko jest duże i chciała zdążyć mnie wyleczyć w razie wcześniejszego porodu...

no i a propo wcześniejszego porodu, to po 2. przy okazji wizyty u położnej - zmierzyła mi ciśnienie i tętno...
no i tu się zaczeło... szuka tętna, a tu nie ma... wstałam, szuka dalej... i dalej nic... za chwilę niby coś tam się przebijało przez mój puls, ale bardzo słabo. Kazała mi się położyć na płasko - dalej kiepsko słychać... dopiero jak się położyłam na prawym boku zaczęło wyraźnie bić ok 140 uderzeń, wiec książkowo. No i to mnie uspokoiło, ale położna wymacała mi brzuch i według niej Mały przekręcił się wszerz... (a pamiętacie jak parę dni temu pisałam, że mi brzuch na boki wywaliło?)... Mówiła, że jak dziecko jest duże, to często się tak zdarza. I niby jest szansa na to, żeby się z powrotem przekręcił, ale widocznie główką w dół ma za mało miejsca i tak mu jest wygodniej...
Na razie staram się nie przejmować, bo poczekam do jutrzejszej wizyty i usg, ale bardzo boję się cc... zdecydowanie bardziej wolałabym urodzić sn... już się nastawiłam na to, tym bardziej, że podjęliśmy decyzję o porodzie rodzinnym... a przy cc nie będzie przy mnie męża ehh...


Jedyny + tego wszystkiego to taki, że w razie cc już w lipcu zobaczymy nasze Serduszko...
Przytulam mocno oby się jeszcze odwrócił, a wynikiem faktycznie się nie martw, dostaniesz antybiotyk i będzie dobrze
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:49   #2906
Niespodziewajka25
Rozeznanie
 
Avatar Niespodziewajka25
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 754
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Nie było mnie i w sumie dalej nie ma bo wysiadłam i fizycznie i psychicznie . Od rana do wieczora mi mega goraco, duszno ledwo sie poruszam i mam wrażenie że nie dam rady dotrzymać do porodu . Nigdy w życiu tak sie nie czułam jak teraz ;( Dziś od rana cały czas ryczę .. dość już mam ;(
__________________
ADAŚ - 03.11.2012
CÓRCIA - tp. 15.08.2015
39/40
Niespodziewajka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:51   #2907
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
ja też teraz mam bolesne skurcze po.. aż mi się nie chce seksu bo to taka przyjemnośc przez ból hmm co tż na to,pewnie mi pomoże mi wystarczy orgazm łechatczkowy nie wiem czy będzie miał na mnie ochotę po 38 tygodniu... ja naprawdę już mam duży brzuch .. sama jak czasem spojrze to aż ...odbiera mi ochoty ale jemu ogólnie się poodbam, więc pomoże pewnie


zaprosze zaproszę chociaż z tym ogromnym brzuchem to nie wiem jak to będzie najwyżej sama sobie poradzę
też miałam mega skurcze po ale lekarka kazała brać magnez + B6 i się uspokoiło...
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:54   #2908
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

ehh... dzięki dziewczyny
dla mnie najważniejsze jest dobro Małego i jeśli będę musiała mieć cc, to jakoś to przeżyję...
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:55   #2909
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
jestem załamana

nie dość, że jest tak gorąco i duszno, że ledwo zipię, to jeszcze wracam z nie najlepszymi wieściami...

po 1. odebrałam wynik na obecność paciorkowca i wyszedł dodatni od razu pojechałam do swojej położnej, bo nie wytrzymałabym do jutrzejszej wizyty. Okazało się, że mam tą najczęstszą odmianę, którą leczy się antybiotykiem, więc nie mam powodów do obaw, ale mimo wszystko nie jest do dobra informacja... no i jeszcze raz pytałam położnej czy to normalne, że mam tak wcześnie to badanie i powiedziała, że nie wie, ale może gin sugerowała się tym, że dziecko jest duże i chciała zdążyć mnie wyleczyć w razie wcześniejszego porodu...

no i a propo wcześniejszego porodu, to po 2. przy okazji wizyty u położnej - zmierzyła mi ciśnienie i tętno...
no i tu się zaczeło... szuka tętna, a tu nie ma... wstałam, szuka dalej... i dalej nic... za chwilę niby coś tam się przebijało przez mój puls, ale bardzo słabo. Kazała mi się położyć na płasko - dalej kiepsko słychać... dopiero jak się położyłam na prawym boku zaczęło wyraźnie bić ok 140 uderzeń, wiec książkowo. No i to mnie uspokoiło, ale położna wymacała mi brzuch i według niej Mały przekręcił się wszerz... (a pamiętacie jak parę dni temu pisałam, że mi brzuch na boki wywaliło?)... Mówiła, że jak dziecko jest duże, to często się tak zdarza. I niby jest szansa na to, żeby się z powrotem przekręcił, ale widocznie główką w dół ma za mało miejsca i tak mu jest wygodniej...
Na razie staram się nie przejmować, bo poczekam do jutrzejszej wizyty i usg, ale bardzo boję się cc... zdecydowanie bardziej wolałabym urodzić sn... już się nastawiłam na to, tym bardziej, że podjęliśmy decyzję o porodzie rodzinnym... a przy cc nie będzie przy mnie męża ehh...


Jedyny + tego wszystkiego to taki, że w razie cc już w lipcu zobaczymy nasze Serduszko...
kochana będzie dobrze. Nie zamartwiaj się tylko. A przy cc też tz może być przecież.
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 11:55   #2910
beaciorq
Zadomowienie
 
Avatar beaciorq
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 401
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

Cytat:
Napisane przez Niespodziewajka25 Pokaż wiadomość
Nie było mnie i w sumie dalej nie ma bo wysiadłam i fizycznie i psychicznie . Od rana do wieczora mi mega goraco, duszno ledwo sie poruszam i mam wrażenie że nie dam rady dotrzymać do porodu . Nigdy w życiu tak sie nie czułam jak teraz ;( Dziś od rana cały czas ryczę .. dość już mam ;(
Przytul
beaciorq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-19 10:52:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.