Mamusie Majowe 2015 ! - część 4

[niunia1303]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Mamy problem z jedzeniem.... Młoda wpada w taką rozpacz, jak marchewka się kończy, że nie wiem co z nią zrobić. Dopiero drugi dzień daję jej marchewkę, ale dziś to było jakieś 40 gram, myślę, że zjadłaby cały słoik. Dać jej??!!
Ma 4,5 mca, tylko kp. Ale takich spazmów to jeszcze nie było. Szczepienia lepiej znosi niż koniec jedzenia.

Ja mojej dokładam jak chce warzywka😀

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[moniisia90]

Moja jak my jemy to sledzi wzrokiem każdy kęs i drogę widelca i mlaska przy tym, jak zahipnotyzowana

[SzaraaMyszka]

Chcę mieć trochę zrobionych gdybym miała lenia kupiłam słoiczki to muszę zrobić przecież nie będą stały Czyli najlepiej zrobić wszystko osobno a ziemniaka też robiłyście czy to już przed podaniem gotować będziecie ? No i wszystko na parze gotować tak? Ziemniak też czy normalnie w wodzie? Jestem kompletnie zielona w tym

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez niunia1303

Ja mojej dokładam jak chce warzywka😀

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Niunia a Ty kp? Bo ja to się o tą laktację obawiam trochę, dlatego jestem taka przejęta. Bo jak sobie pomyślę, że miałabym teraz dziecku kupować nie wiem jakie mleko, to chcę tą laktację jeszcze utrzymać. Łatwiej mi trzymać dietę, niż kombinować z hydrolizatami, mieszankami sojowymi itp. zanim znajdę dla niej dobre i wartościowe mm.

[SzaraaMyszka]

Monisia a ty dajesz jej tylko cyca czy mm też?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Niunia a Ty kp? Bo ja to się o tą laktację obawiam trochę, dlatego jestem taka przejęta. Bo jak sobie pomyślę, że miałabym teraz dziecku kupować nie wiem jakie mleko, to chcę tą laktację jeszcze utrzymać. Łatwiej mi trzymać dietę, niż kombinować z hydrolizatami, mieszankami sojowymi itp. zanim znajdę dla niej dobre i wartościowe mm.

Ja przez jakiś czas na początku dawałam małej mm i w porównaniu do piersi jest to strasznie kłopotliwe. No ale niestety czasem się nie wybiera i trzeba dać butle z mm.

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez SzaraaMyszka

Chcę mieć trochę zrobionych gdybym miała lenia kupiłam słoiczki to muszę zrobić przecież nie będą stały Czyli najlepiej zrobić wszystko osobno a ziemniaka też robiłyście czy to już przed podaniem gotować będziecie ? No i wszystko na parze gotować tak? Ziemniak też czy normalnie w wodzie? Jestem kompletnie zielona w tym

Ja nie gotowałam na parze, bo robiłam to u rodziców i nie miałam parowaru. Gotowałam normalnie w garnku, minimalna ilość wody na dnie, potem blendowałam. Ja bym robiła tak, żeby mieć jak najmniej roboty - albo wszystko wrzucić na parze, albo wszystko w garnku. Proporcje na oko - ale ja to nawet ciasta piekę na oko, więc nie jestem wzorem do naśladowania.

[niunia1303]

Truskawka trzymaj się i nie przejmuj 😀nie jesteś sama my tu wszystkie robimy to samo i w głowie czasami też mamy różne myśli ja dziś nawet do tz powiedziałam rano ale z uśmiechem że wstaje i jestem zmęczona i że chciałabym czasami wyjść położyć się na łące i nie myśleć o niczym poprostu odpoczywać nie myśleć że muszę cokolwiek zrobić posprzątać poprać itd poprostu chciałabym polezeć nic nie robić i o niczym nie myśleć bo czasami głowa mi paruje i w kółko to samo jeszcze od porodu mam manie sprzątania która mnie wykańczam bo ciągle latam i odkurzam albo coś innego więc wyluzuj pomyśl co możesz zrobić żeby się zrelaksować mąż napewno ci w tym pomoże zrób dla siebie coś co sprawi że poczujesz się lepiej

A tak wogóle jestem dziś dumna z mojego dziecka przepięknie zjadła zupke jarzynową ktořa mama jej przyrzadziła aż się trzesła a potem zamiast mleczka z butli wciągnęła kaszke bananową całą porcję😁😁😁😁

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez SzaraaMyszka

Chcę mieć trochę zrobionych gdybym miała lenia kupiłam słoiczki to muszę zrobić przecież nie będą stały ala: Czyli najlepiej zrobić wszystko osobno a ziemniaka też robiłyście czy to już przed podaniem gotować będziecie ? No i wszystko na parze gotować tak? Ziemniak też czy normalnie w wodzie? Jestem kompletnie zielona w tym

Najlepiej robić wszystko na parze ale ja jak narazie gotuje normalnie bo za małe porcyjki żebym do parowaru wrzucała😀😀

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Niunia a Ty kp? Bo ja to się o tą laktację obawiam trochę, dlatego jestem taka przejęta. Bo jak sobie pomyślę, że miałabym teraz dziecku kupować nie wiem jakie mleko, to chcę tą laktację jeszcze utrzymać. Łatwiej mi trzymać dietę, niż kombinować z hydrolizatami, mieszankami sojowymi itp. zanim znajdę dla niej dobre i wartościowe mm.

A nie nie Oliwcia na mm jest

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Ja nie gotowałam na parze, bo robiłam to u rodziców i nie miałam parowaru. Gotowałam normalnie w garnku, minimalna ilość wody na dnie, potem blendowałam. Ja bym robiła tak, żeby mieć jak najmniej roboty - albo wszystko wrzucić na parze, albo wszystko w garnku. Proporcje na oko - ale ja to nawet ciasta piekę na oko, więc nie jestem wzorem do naśladowania.

Ja też nie mam parowaru. A to nie może być na garnek dane "sito" Bo mam takie coś ala sitko tyle że wygląda jak garnek

https://www.google.pl/search?q=garnk...587uSu_YDQM%3A takie coś jak tam stoi :-D

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez SzaraaMyszka

Ja też nie mam parowaru. A to nie może być na garnek dane "sito" Bo mam takie coś ala sitko tyle że wygląda jak garnek

https://www.google.pl/search?q=garnk...yn_KoXw3SFM%3A coś takiego

pewnie, że może mi by się nie chciało, bo to mało zmieści, lepiej jednorazowo jej gotować jak takie małe ilości, ale to ja... duże ilosci bym robiła normalnie w garnku.

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

pewnie, że może mi by się nie chciało, bo to mało zmieści, lepiej jednorazowo jej gotować jak takie małe ilości, ale to ja... duże ilosci bym robiła normalnie w garnku.

kupiłam słoiczki to muszę wykorzystać bo powiedzą w domu że głupia jestem

[agnes188]

Napisane przez SzaraaMyszka

Monisia a ty dajesz jej tylko cyca czy mm też?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Ja przez jakiś czas na początku dawałam małej mm i w porównaniu do piersi jest to strasznie kłopotliwe. No ale niestety czasem się nie wybiera i trzeba dać butle z mm.

Mm to udreka .dawalam cyca i mm do 4.5 miesiaca i zawsze jak dawalam cyca idchodzilo robienie mleka mycie i wyparzqnie butelek i niunia nie musiala czekac az sie mleko nagrzeje.

Napisane przez niunia1303

Truskawka trzymaj się i nie przejmuj 😀nie jesteś sama my tu wszystkie robimy to samo i w głowie czasami też mamy różne myśli ja dziś nawet do tz powiedziałam rano ale z uśmiechem że wstaje i jestem zmęczona i że chciałabym czasami wyjść położyć się na łące i nie myśleć o niczym poprostu odpoczywać nie myśleć że muszę cokolwiek zrobić posprzątać poprać itd poprostu chciałabym polezeć nic nie robić i o niczym nie myśleć bo czasami głowa mi paruje i w kółko to samo jeszcze od porodu mam manie sprzątania która mnie wykańczam bo ciągle latam i odkurzam albo coś innego więc wyluzuj pomyśl co możesz zrobić żeby się zrelaksować mąż napewno ci w tym pomoże zrób dla siebie coś co sprawi że poczujesz się lepiej

A tak wogóle jestem dziś dumna z mojego dziecka przepięknie zjadła zupke jarzynową ktořa mama jej przyrzadziła aż się trzesła a potem zamiast mleczka z butli wciągnęła kaszke bananową całą porcję😁😁😁😁

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------


Najlepiej robić wszystko na parze ale ja jak narazie gotuje normalnie bo za małe porcyjki żebym do parowaru wrzucała😀😀

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------


A nie nie Oliwcia na mm jest

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Wlasnie czajw sie na parowar jakis.z mysla o sobie ale jak dziecku mozna tez w parowarze to jeszcze lepiej.tyylko nie wiem jakiej firmy

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez agnes188

Mm to udreka .dawalam cyca i mm do 4.5 miesiaca i zawsze jak dawalam cyca idchodzilo robienie mleka mycie i wyparzqnie butelek i niunia nie musiala czekac az sie mleko nagrzeje.

Wlasnie czajw sie na parowar jakis.z mysla o sobie ale jak dziecku mozna tez w parowarze to jeszcze lepiej.tyylko nie wiem jakiej firmy

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

my mamy parowar z lidla, daje radę - zrobienie całego obiadu tzn mięso/ryba, ziemniaki, brokuły, marchew czy co tam jest - w całości 30 minut.

[agnes188]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

my mamy parowar z lidla, daje radę - zrobienie całego obiadu tzn mięso/ryba, ziemniaki, brokuły, marchew czy co tam jest - w całości 30 minut.

Flugo masz duzo uzywasz?ten ich firmowy?

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez agnes188

Flugo masz duzo uzywasz?ten ich firmowy?

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

tak, ten livergy czy jak ich tam zwą, a mam go od porodu - mąż zakupił jak wyszłam ze szpitala, czyli od połowy maja. ale już rzadziej używamy, wiadomo - na początku jednak bardziej pilnowałam diety.

[agnes188]

Musze obczaic czy traz jakos w lidlu nie bedzie.chociaz otworzyli u nas mediamarkt i patrzylam. Calkiem fajne ceny parowarow maja

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[SzaraaMyszka]

Zrobiła mi się aktualizacja na telefonie i błądze jak dziecko we mgle


Czyli jak bym w tym garnku robiła na parze to warzywa dać na sito, wlać wody i tyle? Z tym ziemniakiem to jak robić teraz czy lepiej później bo już zaś nie wiem

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez SzaraaMyszka

Zrobiła mi się aktualizacja na telefonie i błądze jak dziecko we mgle


Czyli jak bym w tym garnku robiła na parze to warzywa dać na sito, wlać wody i tyle? Z tym ziemniakiem to jak robić teraz czy lepiej później bo już zaś nie wiem

to ja bym już robiła część osobno (tzn pojedyncze składniki), a część wszystko razem - żeby mieć też słoiczki z ziemniakiem, będzie z głowy na przyszłość. ale to jak Ci wygodniej jak masz takie małe to sito, to może taki miks tzn ziemniak-marchew-dynia gotuj w garnku wszystko razem, żeby się nie rozkładać na kilka rund? A te pojedyncze na parze? Na parze mają mniej jałowy smak, więc lepiej chyba tak przygotowywać pojedyncze składniki.

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

to ja bym już robiła część osobno (tzn pojedyncze składniki), a część wszystko razem - żeby mieć też słoiczki z ziemniakiem, będzie z głowy na przyszłość. ale to jak Ci wygodniej jak masz takie małe to sito, to może taki miks tzn ziemniak-marchew-dynia gotuj w garnku wszystko razem, żeby się nie rozkładać na kilka rund? A te pojedyncze na parze? Na parze mają mniej jałowy smak, więc lepiej chyba tak przygotowywać pojedyncze składniki.

Te sito jest dosyć spore. No chyba ze najpierw zrobię na parze marchewki załaduje i do słoika potem dynia no i niewiem czy ziemniak hmm.... Jak będę dawać do słoika to mam dać trochę wody przy blendowaniu?

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez SzaraaMyszka

Te sito jest dosyć spore. No chyba ze najpierw zrobię na parze marchewki załaduje i do słoika potem dynia no i niewiem czy ziemniak hmm.... Jak będę dawać do słoika to mam dać trochę wody przy blendowaniu?

hmm a to na tym sicie będziesz układać kilka warstw w górę? bo w parowarze zalecają jedną warstwę...
co do wody do blendowania to nie mam pojęcia, nie wiem jakie gęste Ci to wyjdzie.

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

hmm a to na tym sicie będziesz układać kilka warstw w górę? bo w parowarze zalecają jedną warstwę...
co do wody do blendowania to nie mam pojęcia, nie wiem jakie gęste Ci to wyjdzie.

Kurde nigdy nie gotowałam na parze wiec ja nie mam pojęcia :-(

[jagodowa07]

Napisane przez SzaraaMyszka

Chcę mieć trochę zrobionych gdybym miała lenia kupiłam słoiczki to muszę zrobić przecież nie będą stały Czyli najlepiej zrobić wszystko osobno a ziemniaka też robiłyście czy to już przed podaniem gotować będziecie ? No i wszystko na parze gotować tak? Ziemniak też czy normalnie w wodzie? Jestem kompletnie zielona w tym

Napisane przez SzaraaMyszka

Ja też nie mam parowaru. A to nie może być na garnek dane "sito" Bo mam takie coś ala sitko tyle że wygląda jak garnek

https://www.google.pl/search?q=garnk...587uSu_YDQM%3A takie coś jak tam stoi :-D

Ja mam taką nakładkę do gotowania na parze na garnek więc chyba podobne?
Gotowałam marchewkę i dynie, osobno. Do miękkości, a potem zblendować i gotowe, wody nie dodawałam. Ziemniaki będę gotować na bieżąco i dodam do tego co akurat będzie jadł, np. do dyni lub marchewki.
Mi się wydaje że lepiej pojedynczo - potem możesz dowolnie mieszać i dodawać do różnych obiadków, np. do ryżu, kurczaka, indyka, marchewka do wielu dań pasuje, więc warto mieć.
No i do tej pory dawałam marchewkę, dynię i jakieś słoiczki - mały wszystko zjadał, nie ważne czy gotowane przez mamusię czy ze słoiczka

I nie przejmuj się ogarniesz, to prostsze niż gotowanie dla głodnego męża A proporcje na późniejsze obiadki można podejrzeć na słoiczkach, a to czego sama nie zrobię to kupię gotowe i już

[SzaraaMyszka]

Napisane przez jagodowa07

Ja mam taką nakładkę do gotowania na parze na garnek więc chyba podobne?
Gotowałam marchewkę i dynie, osobno. Do miękkości, a potem zblendować i gotowe, ja wody nie dodawałam. Ziemniaki będę gotować na bieżąco i dodam do tego co akurat będzie jadł, np. do dyni lub marchewki.
Mi się wydaje że lepiej pojedynczo - potem możesz dowolnie mieszać i dodawać do różnych obiadków, np. do ryżu, kurczaka, indyka, marchewka do wielu dań pasuje, więc warto mieć.
No i do tej pory dawałam marchewkę, dynię i jakieś słoiczki - mały wszystko zjadał, nie ważne czy gotowane przez mamusię czy ze słoiczka

I nie przejmuj się ogarniesz, to prostsze niż gotowanie dla głodnego męża A proporcje na późniejsze obiadki można podejrzeć na słoiczkach, a to czego sama nie zrobię to kupię gotowe i już

Tak podobne dziękuję. Trudne to to nie jest no bo co to za problem ugotować marchewkę i ją zblendowac a jak pasteryzowalas?

Dlaczego przy pasteryzacji słoiki nie mogą się stykać? Ja jak zapraszam kompoty, ogórki itd to dotykają die i jest ok

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez SzaraaMyszka

Kurde nigdy nie gotowałam na parze wiec ja nie mam pojęcia :-(

no to może najpierw spróbuj? Bo w parowarze, jakkolwiek jest miejsca na więcej, to zalecają jedną warstwę. Tak samo jak podgrzewamy kluski na parze w garnku, to też zawsze w jednej warstwie. Dlatego wydawało mi się, że lepiej, żeby to w garnku normalnie gotować, bo i tak nie odlewasz wody, jak w tradycyjnym gotowaniu, tylko miksujesz. Teraz to też mnie już zamotałaś :P :P :P za dużo kombinujesz, to ma być jednak dla Twojej wygody!

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

no to może najpierw spróbuj? Bo w parowarze, jakkolwiek jest miejsca na więcej, to zalecają jedną warstwę. Tak samo jak podgrzewamy kluski na parze w garnku, to też zawsze w jednej warstwie. Dlatego wydawało mi się, że lepiej, żeby to w garnku normalnie gotować, bo i tak nie odlewasz wody, jak w tradycyjnym gotowaniu, tylko miksujesz. Teraz to też mnie już zamotałaś :P :P :P za dużo kombinujesz, to ma być jednak dla Twojej wygody!

Ja nie motam a zagłębiam temat

[jagodowa07]

Napisane przez SzaraaMyszka

Tak podobne dziękuję. Trudne to to nie jest no bo co to za problem ugotować marchewkę i ją zblendowac a jak pasteryzowalas?

Dlaczego przy pasteryzacji słoiki nie mogą się stykać? Ja jak zapraszam kompoty, ogórki itd to dotykają die i jest ok

A zobaczysz jaka pyszniutka marchewka wychodzi po takim zblendowaniu
Akurat marchewkę i dynię mam zamrożoną, bo nie wiedziałam jak pasteryzować. Pasteryzowałam jabłuszka i śliwki, jak tu dziewczyny pisały instrukcję kiedyś, a czy mi się słoiczki nie stykały to nie wiem, pewnie niektóre tak ale nic nie pękło i dobrze złapały,a o to chodzi chyba

[mykofenolan mofetilu]

pomocy! zna któraś jakiś fajny tutorial z upięciem na wesele? bo odwołałam fryzjera bo wyjezdzamy wczesniej na wesele i musze sie sama uczesac

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

pomocy! zna któraś jakiś fajny tutorial z upięciem na wesele? bo odwołałam fryzjera bo wyjezdzamy wczesniej na wesele i musze sie sama uczesac

Ja niestety nie pomogę

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez jagodowa07

A zobaczysz jaka pyszniutka marchewka wychodzi po takim zblendowaniu
Akurat marchewkę i dynię mam zamrożoną, bo nie wiedziałam jak pasteryzować. Pasteryzowałam jabłuszka i śliwki, jak tu dziewczyny pisały instrukcję kiedyś, a czy mi się słoiczki nie stykały to nie wiem, pewnie niektóre tak ale nic nie pękło i dobrze złapały,a o to chodzi chyba

Może jutro zrobie na sprobowanie

[mykofenolan mofetilu]

mam coś z dedykacją dla fistaszka i reszty zakupoholiczek: http://incredibleinfant.com/sweet-stuff/baby-toys-2014/

[niunia1303]

Agnes ja mam parowar z biedry kupiony na spontanie za 120zł i jestem bardzo zadowolona 3 poziomy i 30 min obiadek gotowy😁

Szara ja jak gotuje w garnku to zawsze dolewam ten wywar troszkę bo bez tego za duża papa jest gliniansta😜ale jak w słoiczki to ja niewiem

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Aaa dziewczyny jak robicie kaszki??bo ja dałam 150ml wody i 6 stołowych łyżek kaszki tak jak było napisane i mi takie grudki wyszły nie papka???? I niewiem czemu....

A jabłuszko dawałyscie gotowane?? Kiedy mogę dać surowe wogóle takie starte jabłuszko z marchewką?!?

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[goskie89]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

hmm a to na tym sicie będziesz układać kilka warstw w górę? bo w parowarze zalecają jedną warstwę...
co do wody do blendowania to nie mam pojęcia, nie wiem jakie gęste Ci to wyjdzie.

Ja dodawalam wode przy blendowaniu bo jednak gesta ta papka wychodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.