Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[kaaasi]

Napisane przez Elena_22

Hm, ale tak bez chlebka i bułeczek całkiem?
ja jestem miłośniczką kuchni polskiej

Muszę się poważnie zastanowić

zupełnie tylko chleb czystoziarnisty sam robię awaryjnie się zdarzało bułkę pełnoziarnistą ale bardzo rzadko

[Aninis]

Napisane przez spuchnieta

Ja chcę bardzo iść na "chemię", bo temat nie jest mi obcy, ale nikt za bardzo nie chce ze mną iść Nie jest mi obcy, bo pisałam pracę magisterską o takich właśnie kobietach, które pomimo choroby urodziły dzieci. O Magdzie Mrówczyńskiej między innymi także. Mam nadzieję, że znajdę kogoś do towarzystwa a jak nie to idę sama chyba i niech spadają wszyscy



Jakieś dwa tygodnie temu urządzaliśmy sobie takie zabawy i dzidziuś był bardziej chętny, teraz już mniej jakoś, ale zauważyłam, że reaguje na światło. Jak się rusza np. pod kołdrą i odkrywam, żeby zobaczyć to przestaje. Zakrywam - rusza się, odkrywam - przestaje, nie da popatrzeć

Ale tygodnie szybko lecą, dopiero był poniedziałek, a już jest piątek.. My w poniedziałek zaczynamy już 28 tydzień..

Miłego dnia wszystkim

Ja muszę sobie ten film teraz odpuścić, bo na pewno ryczalabym jak bobr.

Ech... miałam dzisiaj koszmarną noc. Mała obudziła mnie przed 4tą i takie kopniaki sadziła, że nie mogłam zasnąć.

[marciar7]

Niestety kolejka spora z 7 osob to se poczekam :-D niewiem. Moglam.o 9 przyksc to bym weslza przed babkami lol :-D

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

zupełnie tylko chleb czystoziarnisty sam robię awaryjnie się zdarzało bułkę pełnoziarnistą ale bardzo rzadko

a ja tak uwielbiam pszenne pieczywo tego mi najbardziej brakowalo w ciazy - bagietka a na talerzyku oliwa z oliwek i miseczka z oliwkami. Nic wiecej do szczescia mi nie potrzeba

[Lucy31]

Położną można sobie wybrać jaką się chce, byleby miała podpisaną umowę z NFZ. Nawet tak lepiej, bo jak się tego nie zrobi, to przydzielą po porodzie automatycznie tą zadeklarowaną, więc jak ktoś ma taką co mu nie pasuje, to trza se znaleźć pasującą

Do mnie teraz we wtorek położna przyjeżdża, umówiłyśmy się na gatki szmatki cotygodniowe
Mówiła że po 36 tyg będziemy się widywać 2x w tygodniu.

Napisane przez nursii

T
Hermi, Lucy- ja od ok. 11 lat nie słodzę herbaty( jakoś w gimnazjum sobie tak umysliłam po prostu że nie będę słodzić:p), na początku było ciężko ale szybko się przyzwyczaiłam i później już nie mogłam znieść smaku herbaty z cukrem, no po prostu odruch wymiotny we mnie wzbudzał ten smak... także tego... można się do wszystkiego przyzwyczaić

Nigdy nie słodziłam herbaty. Nawet mi to przez myśl, nie przeszło. Dla mnie to profanacja smaku

Napisane przez kaaasi

zupełnie tylko chleb czystoziarnisty sam robię awaryjnie się zdarzało bułkę pełnoziarnistą ale bardzo rzadko

Uwielbiam taki chlebek

[MamaKarolci28]

Napisane przez agaczilla21

Jakie mi wizaż życzenia złożył "Droga(i) agaczilla21...
100 lat!
Wszystkiego najlepszego, uśmiechów moc, wygranej w Lotto oraz samych słonecznych dni z okazji Twoich urodzin życzy Ci redakcja Wizaż.pl."

Rownież dołączę sie do życzeń...Wszystkiego najlepszego, zdrowka i pomyślności

[cukierecz]

Można dołączyć? rodzę pod koniec lutego. ale teraz mam strasznego doła jestem mega zawiedziona ostatnim usg, na którym miałam poznać płeć dziecka. I chociaż nie chce wierzyć lekarzowi, w to co powiedział - bo nawet nie zmierzył całego dziecka, nie wykonał wszystkich pomiarów chociaż powinien - to informacja, którą przekazał nie jest dla mnie zadowalająca. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może jest tu ktoś, kto też czuł się zawiedziony?

[lamia12344]

Świeża, cieplutka bagietka tak, ale z masełkiem... Najlepiej takim świeżutkim, świeżo zrobionym Mój smak z dzieciństwa i wakacji u cioci na wsi...

[Lucy31]

Napisane przez cukierecz

Można dołączyć? rodzę pod koniec lutego. ale teraz mam strasznego doła jestem mega zawiedziona ostatnim usg, na którym miałam poznać płeć dziecka. I chociaż nie chce wierzyć lekarzowi, w to co powiedział - bo nawet nie zmierzył całego dziecka, nie wykonał wszystkich pomiarów chociaż powinien - to informacja, którą przekazał nie jest dla mnie zadowalająca. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może jest tu ktoś, kto też czuł się zawiedziony?

A długo już chodzisz do tego lekarza, dobrze go znasz?
Wiesz, zmienić lekarza to żaden problem, jakby co.

[ja :)]

Napisane przez cukierecz

Można dołączyć? rodzę pod koniec lutego. ale teraz mam strasznego doła jestem mega zawiedziona ostatnim usg, na którym miałam poznać płeć dziecka. I chociaż nie chce wierzyć lekarzowi, w to co powiedział - bo nawet nie zmierzył całego dziecka, nie wykonał wszystkich pomiarów chociaż powinien - to informacja, którą przekazał nie jest dla mnie zadowalająca. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może jest tu ktoś, kto też czuł się zawiedziony?

Hej pewnie ze mozna?
A co to za informacja?

Tu chyba nikt nie jest, ale znam przypadek ze dziewczyny byly. Ale po urodzeniu oszalaly Czasem sie zdarza i tak. Zobaczysz ze plec naprawde nie ma znacenia, wazne by bylo zdrowe
Przeczytaj ten wpis:
http://www.szafatosi.pl/jak-to-syn-l...-czytelnikami/




O ile dobrze zrozumialam ze jestes zawiedziona informacja o plci?

[kaaasi]

Napisane przez cukierecz

Można dołączyć? rodzę pod koniec lutego. ale teraz mam strasznego doła jestem mega zawiedziona ostatnim usg, na którym miałam poznać płeć dziecka. I chociaż nie chce wierzyć lekarzowi, w to co powiedział - bo nawet nie zmierzył całego dziecka, nie wykonał wszystkich pomiarów chociaż powinien - to informacja, którą przekazał nie jest dla mnie zadowalająca. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może jest tu ktoś, kto też czuł się zawiedziony?

witaj ale zawiedziona czym jesteś ?

[cukierecz]

Napisane przez Lucy31

A długo już chodzisz do tego lekarza, dobrze go znasz?
Wiesz, zmienić lekarza to żaden problem, jakby co.

rzecz jest w tym, że usg wykonuje lekarz, który akurat ma dyżur na usg. Nie jest ono wykonywane przez lekarza prowadzącego. Niestety trafił mi się ten lekarz drugi raz.

Napisane przez ja :)

Hej pewnie ze mozna?
A co to za informacja?

Tu chyba nikt nie jest, ale znam przypadek ze dziewczyny byly. Ale po urodzeniu oszalaly Czasem sie zdarza i tak. Zobaczysz ze plec naprawde nie ma znacenia, wazne by bylo zdrowe
Przeczytaj ten wpis:
http://www.szafatosi.pl/jak-to-syn-l...-czytelnikami/




O ile dobrze zrozumialam ze jestes zawiedziona informacja o plci?

tak, jestem zawiedziona informacją o płci, ale trudno mi też uwierzyć w pełni lekarzowi, który na moją prośbę o pokazanie narządów przykłada "od tak" głowice i mówi "no tu" po czym zabiera i tyle o zrobieniu zdjęcia nawet mowy nie było. jednak jeśli się to sprawdzi co powiedział, to nie wiem co zrobić miałam bardzo duże nadzieje i teraz czuje jakby wszystkie moje wizje z tamtym wymarzonym dzieckiem umarły, a z nowym nie mam nic całe usg jest niewyraźne. wczoraj poszłam po skierowanie do innego lekarza na usg i poprosiłam przy okazji o spojrzenie na to moje usg i inny lekarz powiedział, że tu nic nie widać - nawet główki, bo usg rozmazane.

[figa84]

Napisane przez Elena_22

Na pewno rozróżnia Wasze głosy, podobno na tym etapie ciąży dzieci lubią słuchać męskich, dziecięcych głosów i mówienia w obcym języku .
A tu jeszcze głos mamy i taty to jak muzyka dla małych uszek.

o tak młoda wstaje, ledwo się odezwię i już brzuch podskakuje cały dzień spokojnie, ruchów ledwo co, przychodzi młoda ze szkoły i brzuch podskakuje A wczoraj mi młoda mówi, żeby opowiedziała dzidziusiowi jakiś kawał, bo mu się pewno nudzi w brzuszku

Napisane przez Elena_22

No właśnie, silną wolą to ja nie grzeszę
Koleżanki mi mówią, że po 30tce metabolizm zwalnia, i żebym nie liczyła na to, że tak szybko zrzucę jak przy pierwszym dziecku, no i na pewno wg ich prognoz brzuch mi zostanie .
A ja nigdy diety nie stosowałam, ale może mają one trochę racji?

też mnie straszą ale ja uparcie twierdzę, że odziedziczyłam geny po rodzinie mojej mamy. Mama ma kilka sióstr i każda, łącznie z babcią im starsze tym chudsze nawet po ciążach po 40 wracają do wagi w mgnieniu oka. I mam nadzieję, że mi się gen od strony ojca nie zapodział jakiś (jeden rodzenia wystarczy), bo tam co ciąża to gorzej :/ i im więcej lat, tym ciężej wagę utrzymać :/

Napisane przez marciar7

Jadziem do szpitala :-D dam znac trzymajta kciukasy ❤

trzymamy kciuki

Napisane przez lamia12344

A nie masz możliwości wzięcia z innej przychodni? Czy w tym przypadku jest jakaś rejonizacja Zresztą, ja mam deklarację podpisaną w 1 przychodni, a teraz dostałam od babki z 2 przychodni namiary na położną ze Skawiny, która z nimi współpracuje i mówi żeby dzwonić do niej i się umawiać Podobno przyjeżdża już przed terminem raz w tyg żeby sprawdzić tętno itp...

Ja Michała nie miałam jak przypilnować, bo pokazali mi go na minutkę i zabrali. Dali na ręce przerażonemu tatusiowi i wskazali mu drogę na noworodki On pilnował mierzenia i ważenia. Ja wagi i innych wymiarów dowiedziałam się na drugi dzień dopiero jak mnie zwieźli z pooperacyjnej. Ale spoko nie podmienili mi dziecka, zbyt podobne do tatusia

Motyl a te opaski to dobry patent, bo w Krk parę lat temu się zdarzyło, że babka porwała noworodka ze szpitala. Bodajże w Żeromskim. Głośna afera z tego była...

mi młodą na sali na chwilę pokazali, potem zbadali, założyli opaskę, opatulili, pokazali jeszcze raz i zabrali na poporodową. W drodze pokazali łobuza jeszcze tż. I powiem Wam, że dla mnie byłoby trudno poznać dziecko jak widziałam ją tylko taki moment. Ona jak mi ją zwrócili (nie wiem ile to dokładnie trwało, z przedziału 1-2h) wyglądała już zupełnie inaczej, nie była taka pomarszczona, itp. Natomiast jej wrzasku nie szło z żadnym dzieckiem pomylić Panie mówiły, że jak ją wzieły na salę to tylko moment był spokoju, a potem to w sumie czekały jak mnie z wywiozą z sali, bo się swojego dopominała. Co ciekawe jak tylko byłam blisko to był spokój, więc jak widać ona by mnie nie pomyliła

Napisane przez ja :)

a ja tak uwielbiam pszenne pieczywo tego mi najbardziej brakowalo w ciazy - bagietka a na talerzyku oliwa z oliwek i miseczka z oliwkami. Nic wiecej do szczescia mi nie potrzeba

ooo ja mam ała, że kiedyś będe musiała przejść na jakąś dietę, gdzie takie drobne przyjemności będa zakazane

Napisane przez cukierecz

Można dołączyć? rodzę pod koniec lutego. ale teraz mam strasznego doła jestem mega zawiedziona ostatnim usg, na którym miałam poznać płeć dziecka. I chociaż nie chce wierzyć lekarzowi, w to co powiedział - bo nawet nie zmierzył całego dziecka, nie wykonał wszystkich pomiarów chociaż powinien - to informacja, którą przekazał nie jest dla mnie zadowalająca. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może jest tu ktoś, kto też czuł się zawiedziony?

witamy, są tu takie - zawsze można zmienić lekarza edit nie aż tak (doczytałam resztę)

[kaaasi]

Napisane przez cukierecz

rzecz jest w tym, że usg wykonuje lekarz, który akurat ma dyżur na usg. Nie jest ono wykonywane przez lekarza prowadzącego. Niestety trafił mi się ten lekarz drugi raz.



tak, jestem zawiedziona informacją o płci, ale trudno mi też uwierzyć w pełni lekarzowi, który na moją prośbę o pokazanie narządów przykłada "od tak" głowice i mówi "no tu" po czym zabiera i tyle o zrobieniu zdjęcia nawet mowy nie było. jednak jeśli się to sprawdzi co powiedział, to nie wiem co zrobić miałam bardzo duże nadzieje i teraz czuje jakby wszystkie moje wizje z tamtym wymarzonym dzieckiem umarły, a z nowym nie mam nic całe usg jest niewyraźne. wczoraj poszłam po skierowanie do innego lekarza na usg i poprosiłam przy okazji o spojrzenie na to moje usg i inny lekarz powiedział, że tu nic nie widać - nawet główki, bo usg rozmazane.

nie wiem co poradzić...inny lekarz może? też liczyłam na córę a będzie syn, ale zawiedziona w żadnym wypadku nie jestem nie wyobrażam sobie teraz innej opcji może u Ciebie potrzeba więcej czasu na oswojenie się z sytuacją ?

[badzia987]

Cześć dziewczyny
Cały poranek szukałam baterii do myszki bo się rozładowała

marcia- kciuki za wizytę !!!
aga- Najlepszości
mamakarolci- co tam u Was?

Niesłodzona herbata- ZUO !!! Zło takie samo jak pomidory bez soli (chociaż słyszałam, że niektórzy cukrzą )

Ja omijam szerokim łukiem filmy, które mogą mnie wzruszyć. Mi chyba teraz hormony zaczęły szaleć i stałam się mega emocjonalna: przykład z dziś: na fejsie ktoś zamieścił sesję z porodu (80zdj.)- myślę sobie...no jeszcze tego tutaj brakowało . I widzę jak ta kobieta na jednym się uśmiecha, na drugim zwija z bólu itp. Tu leży w wannie, tam przy drabinkach. Myślę sobie- czego to ludzie nie wymyślą i jestem wkurzona, że ktoś takie osobiste zdjęcia wrzucił. Ale jak już doszłam do pomarszczonego płaczącego bobo, które leżało na niej to poryczałam się jak bóbr ... Także najn... żadnych wzruszaczy...

Na tą chemię też bym nie poszła. Pamiętam jak ta babka żyła i były o niej reportaże a potem długo przeżywałam jak umarła. Po Agacie Mróz też ryczałam także ja ogólnie jestem emocjonalna...

cukiereczek- dawaj !!! Nie przeżywaj za bardzo tego USG. Zawsze możesz iść prywatnie do innego doktora i wtedy podejrzewam, że wszystko by Ci opowiedział. A to, że płci się nie dowiedziałaś to pikuś... Ja bym była w depresji jakby się tfu tfu okazało, że nie ma palców albo coś...


Mała znów poszła spać o północy, wstała o 6... Teraz drzemie, ja z nią leżałam ale a to kurier, a to tel z pracy

Oooo a wczoraj pisałam, że było mi niedobrze... no i był paw na koniec dnia . Najgorsze jest to, że w ogóle nie trzymam moczu przy takich akcjach

[cukierecz]

Napisane przez kaaasi

nie wiem co poradzić...inny lekarz może? też liczyłam na córę a będzie syn, ale zawiedziona w żadnym wypadku nie jestem nie wyobrażam sobie teraz innej opcji może u Ciebie potrzeba więcej czasu na oswojenie się z sytuacją ?

no właśnie z jednej strony wiem, że wyboru nie mam i powinnam się oswoić, ale jest mi cholernie ciężko. Teraz cały czas próbuje zapisać się do kogoś innego na badanie. z drugiej strony nie chce wierzyć komuś, kto nie wykonuje dokładnie badania. Tak jak pisałam wcześniej - nie wiem nawet jakiej wielkości jest dziecko, bo nie zmierzył tego, a przecież to jedna z podstawowych wartości, którą wykonuje się na początku

[marciar7]

Nie bylo widac zle sie ulozylp zabijcie mnie

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

Nie bylo widac zle sie ulozylp zabijcie mnie

powiedz że żartujesz?

[marciar7]

Nie.

[kaaasi]

uffff....to czekamy na następny raz

[figa84]

wiecie co... mysłałam, że zabije tż wieczorem :p ogląda jakiś film, weszłam do pokoju i widzę jak chłop przeskakuje przez płomienie x metrów. mówię
- jasne.... czego to nie wymyślą
- yyy.... przecież to Kapitam Ameryka, filma fantasy! fantasy znaczy, superbohater, wiesz moce nadprzyrodzone, itp
- no nie musisz już mi tak tłumaczyć, w ciąży jestem, weź poprawkę na budyń ciążowy
- na co?
- no budyń ciążowy, wiesz takie coś, że mózg ciężarnej inaczej pracuje
- ale pracuje??

i to z taką powagą się zapytał :p a ja się potem dziwie skąd dziecko ma takie teksty :p

[badzia987]

Napisane przez cukierecz

no właśnie z jednej strony wiem, że wyboru nie mam i powinnam się oswoić, ale jest mi cholernie ciężko. Teraz cały czas próbuje zapisać się do kogoś innego na badanie. z drugiej strony nie chce wierzyć komuś, kto nie wykonuje dokładnie badania. Tak jak pisałam wcześniej - nie wiem nawet jakiej wielkości jest dziecko, bo nie zmierzył tego, a przecież to jedna z podstawowych wartości, którą wykonuje się na początku

Dla mnie jest kilka opcji:
-ma do d...y sprzęt
- jest typem mruka i to w dodatku niekompetentnego
- spieszyło mu się

Byłaś wcześniej u tego lekarza na pierwszym USG? Jak wyglądała wizyta?

[marciar7]

Ulozylo sie bardzo zle njc nie bylo widac nie mogla nawet glowy zmierzyć :-(
Waga 966 data porodu 04.02....

[figa84]

Napisane przez marciar7

Nie bylo widac zle sie ulozylp zabijcie mnie

marciar jesteśmy z Tobą

[badzia987]

Napisane przez marciar7

Ulozylo sie bardzo zle njc nie bylo widac nie mogla nawet glowy zmierzyć :-(
Waga 966 data porodu 04.02....

Jak kolejne wstydliwe to dziewczynka

[kaaasi]

Napisane przez figa84

wiecie co... mysłałam, że zabije tż wieczorem :p ogląda jakiś film, weszłam do pokoju i widzę jak chłop przeskakuje przez płomienie x metrów. mówię
- jasne.... czego to nie wymyślą
- yyy.... przecież to Kapitam Ameryka, filma fantasy! fantasy znaczy, superbohater, wiesz moce nadprzyrodzone, itp
- no nie musisz już mi tak tłumaczyć, w ciąży jestem, weź poprawkę na budyń ciążowy
- na co?
- no budyń ciążowy, wiesz takie coś, że mózg ciężarnej inaczej pracuje
- ale pracuje??

i to z taką powagą się zapytał :p a ja się potem dziwie skąd dziecko ma takie teksty :p

to już wiem po kim córa ma te teskty

Napisane przez marciar7

Ulozylo sie bardzo zle njc nie bylo widac nie mogla nawet glowy zmierzyć :-(
Waga 966 data porodu 04.02....

marciar najważniejsze, że wszystko ok co tam płeć oby zdrowe było i zobacz ile emocji będzie spore dzieciątko

[marciar7]

I nisko glowka byla ponizej linii majtek

[cukierecz]

Napisane przez badzia987

Dla mnie jest kilka opcji:
-ma do d...y sprzęt
- jest typem mruka i to w dodatku niekompetentnego
- spieszyło mu się

Byłaś wcześniej u tego lekarza na pierwszym USG? Jak wyglądała wizyta?

Nie było to pierwsze jakie miałam robione, ale pierwsze w tej placówce, w której prowadzę ciąże. Poprzednim razem też nie do końca byłam zadowolona. Przebąknął to samo co do płci, choć to był 15tc . i nie wiem nawet czy posiadam zdjęcie krocza czy nie, bo nie chciał mi nic powiedzieć. to tylko moja wielka chęć każe mi tam widzieć krocze, ale nic więcej. Dopiero po wczorajszej wizycie zorientowałam się, że to ten sam co poprzednio, jak spojrzałam na opis. Zaczęłam szukać o nim opinii i najlepszych nie ma. Niestety ten lekarz ma większą tendencje do straszenia kobiet niż do przekazywania rzetelnych informacji - tak sobie teraz myślę.
Jednak nie zmienia to faktu, że byłam święcie przekonana, że w tym miesiącu zacznę urządzać pokoik. Teraz nie mam na to nawet ochoty, nie widzę potrzeby

[badzia987]

Napisane przez marciar7

I nisko glowka byla ponizej linii majtek

U mnie było to samo- chociaż lekarz żeby jednak zmierzyć tą główkę to poprosił,żebym na bok się przekręciła.

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Nie bylo widac zle sie ulozylp zabijcie mnie

O kurcze, czyżby wstydnisia?
Najważniejsze że zdrowo rośnie choć rozumiem Ciebie, że byś chciała wiedzieć.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez cukierecz

Nie było to pierwsze jakie miałam robione, ale pierwsze w tej placówce, w której prowadzę ciąże. Poprzednim razem też nie do końca byłam zadowolona. Przebąknął to samo co do płci, choć to był 15tc . i nie wiem nawet czy posiadam zdjęcie krocza czy nie, bo nie chciał mi nic powiedzieć. to tylko moja wielka chęć każe mi tam widzieć krocze, ale nic więcej. Dopiero po wczorajszej wizycie zorientowałam się, że to ten sam co poprzednio, jak spojrzałam na opis. Zaczęłam szukać o nim opinii i najlepszych nie ma. Niestety ten lekarz ma większą tendencje do straszenia kobiet niż do przekazywania rzetelnych informacji - tak sobie teraz myślę.
Jednak nie zmienia to faktu, że byłam święcie przekonana, że w tym miesiącu zacznę urządzać pokoik. Teraz nie mam na to nawet ochoty, nie widzę potrzeby

No ale przecież możesz pójść na usg prywatnie, skoro tak bardzo jesteś niezadowolona. Nie ma się co łamać, tylko zapisać się gdzie indziej
Spora część dziewczyn tu chodzi prywatnie, no trudno, trzeba to trzeba.