Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-06, 17:49   #2881
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Lidka cudowne wiadomości. Rośnijcie zdrowo.

Kryształek my też mamy w tym roku 7 rocznicę. Dokładnie za dwa tygodnie.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:05   #2882
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
Super
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:12   #2883
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
Super Lidka!!!!

U mnie 25 dc i coś czuje, że znów się nie udało
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:14   #2884
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Super Lidka!!!!

U mnie 25 dc i coś czuje, że znów się nie udało
A dlaczego czujesz, że się nie udało? Kiedy masz termin @?
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:32   #2885
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
mam nadzieję że będzie tak jak piszesz Tż bardzo lubi dzieci, i tak mi jest smutno że narazie nie możemy mieć swojego oby ta cierpliwość okazała się warta tego wszystkiego, o niczym innym nie marzę szczerze mówiąc
Dokladnie tak jak piszesz NARAZIE nie macie swojego,ale NAPEWNO bedziecie miec i zapewniam Cie ze wasza cierpliwosc jest warta tego na co tak bardzo czekacie,dziecko to najwspanialszy cud
lidka99gratulujesuper emocje na takiej wizycie
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:38   #2886
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
Lidka, cieszę się bardzo !! Całe szczęście że wszystko jest w porządku! też się "trochę" przecież staraliście!! Ktoś tam na górze Wam to wynagradza

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
O mój Boże, kobieto! Ile w Tobie jest optymizmu mimo tylu przeciwności losu Będzie dobrze, na pewno!!! Mam nadzieję, że do Polski wrócimy już we 3 co najmniej Taki jest plan. Moje założenie jest takie, że do końca tej części naszego wątku zajdę. I wiesz pare lat temu miałam taką sytuację, że stłukłam ramkę z naszym zdjęciem dokładnie na 7 części. Często się zastanawiałam nad znaczeniem tego i nadal nie wiem... Ale w sierpniu mamy 7 rocznicę ślubu, miesiąc potem wracamy do PL i chcemy zacząć nowy etap w życiu, może jeszcze Bozia nam da taki malutki prezent na tę okazję?? Kto wie..
Tak wracam końcem września i tak to Alpy szwajcarskie, polskie góry są piękne, ale te... z każdej strony inne i no tego nie da się opisać przepiękne. Szkoda tylko, że tak mało czasu mamy na zwiedzanie. Więc są to raczej jednodniowe wycieczki w promieniu max. 150 km

Lidka99 gratulacje! Oby tak dalej
Kryształek, a w sumie co mi pozostało jak nie optymizm Wiem że muszę się pozytywnie nastawiać, bo złe myśli przyciągają złe rzeczy, a jak się myśli pozytywnie to jakoś zawsze potem u mnie wychodzi tak, że wyszło po mojej myśli Wiem że muszę byc silna i MUSZĘ myśleć poztywnie, szkoda życia na smutki i rozpamiętywanie tych nieprzyjemnych rzeczy

Straszne jest to co piszesz z tą ramką, ja też jestem raczej przesądna, ale... tak jak Ci napisałam, nie myśl że to mogło być coś złego, bo jeszcze naprawdę jakieś licho przyciągniesz!

Właśnie mi przypomniałaś, że ja też jak jakieś pół roku temu sprzątałam, to wypadła mi z rąk antyrama od TŻ-ta z naszym zdjęciem z przed kilku ładnych lat, jeszcze tacy młodsi byliśmy... ale na szczęście stłukła się tylko rama (chyba na milion kawałeczków:/), a zdjęcie było "papierowe" więc poprostu wzięłam to za dobrą monetę, że my "przetrwaliśmy" (:P),a tylko szybka się zbiła:P hehe wiem że to głupoty trochę, ale nie możemy przyciągać złych myśli kochana, bo jeszcze naprawdę coś się złego stanie!

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Super Lidka!!!!

U mnie 25 dc i coś czuje, że znów się nie udało
Zua, nie pisz ta nawet! to dopiero 25 dzień. Trzymam kciuki, żeby jednak coś się "wykluło"

Edytowane przez maddd
Czas edycji: 2016-06-06 o 18:41
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:38   #2887
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
A dlaczego czujesz, że się nie udało? Kiedy masz termin @?
Termin na czwartek - piątek. Nie wiem, nic mnie nie boli nic nie czuje to chyba znaczy, że sie nie udało chociaz powiem wam dziewczyny, że w poniedziałek tydzien temu jak rano poszłam sikać to przy podcierniu na papierze znalazł się taki zbity biały czop śluzowy ......... nigdy tak nie miałam i nie wiem co to bylo, czy to przez zmiane klimatu? troche sie wystrachałam, ale potem to sie juz nie powtórzyło. Miała któraś z was tak kiedyś?
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:40   #2888
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Dokladnie tak jak piszesz NARAZIE nie macie swojego,ale NAPEWNO bedziecie miec i zapewniam Cie ze wasza cierpliwosc jest warta tego na co tak bardzo czekacie,dziecko to najwspanialszy cud
lidka99gratulujesuper emocje na takiej wizycie
dziewczyny, nawet nie macie pojęcia ile Wy mi tutaj otuchy dodajecie!!
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:48   #2889
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim bardzo

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Termin na czwartek - piątek. Nie wiem, nic mnie nie boli nic nie czuje to chyba znaczy, że sie nie udało chociaz powiem wam dziewczyny, że w poniedziałek tydzien temu jak rano poszłam sikać to przy podcierniu na papierze znalazł się taki zbity biały czop śluzowy ......... nigdy tak nie miałam i nie wiem co to bylo, czy to przez zmiane klimatu? troche sie wystrachałam, ale potem to sie juz nie powtórzyło. Miała któraś z was tak kiedyś?
Ja tak kiedyś miałam ale był koloru biało żółtego, niestety nie wiem do końca co to było, w tym dniu też mocno zaczęły mnie piersi boleć, miałam w 28dc coś takiego a @ dostałam w 45dc

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
dziewczyny, nawet nie macie pojęcia ile Wy mi tutaj otuchy dodajecie!!
Kochana uda Wam się, wiem to że na pewno się doczekacie, wszystkie się doczekacie!
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:52   #2890
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Termin na czwartek - piątek. Nie wiem, nic mnie nie boli nic nie czuje to chyba znaczy, że sie nie udało chociaz powiem wam dziewczyny, że w poniedziałek tydzien temu jak rano poszłam sikać to przy podcierniu na papierze znalazł się taki zbity biały czop śluzowy ......... nigdy tak nie miałam i nie wiem co to bylo, czy to przez zmiane klimatu? troche sie wystrachałam, ale potem to sie juz nie powtórzyło. Miała któraś z was tak kiedyś?
Z tą ciążą to jest tak dziwnie: objawem mogą być bóle miesiączkowe, ale i brak objawów może być objawem. Głowa do góry. Za kilka dni się wyjaśni.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:53   #2891
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

maddd bardzo się cieszę, że macie pozytywne widoki na przyszłość! Trzymam za Was mocno kciuki!
VelaLuca gdzie jesteś?
Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Termin na czwartek - piątek. Nie wiem, nic mnie nie boli nic nie czuje to chyba znaczy, że sie nie udało chociaz powiem wam dziewczyny, że w poniedziałek tydzien temu jak rano poszłam sikać to przy podcierniu na papierze znalazł się taki zbity biały czop śluzowy ......... nigdy tak nie miałam i nie wiem co to bylo, czy to przez zmiane klimatu? troche sie wystrachałam, ale potem to sie juz nie powtórzyło. Miała któraś z was tak kiedyś?
zUa, my jak zwyle to samo! Ja też termin na piątek i też miałam taki czop, tylko nie pamietam ile dni temu.

Ja dzisiaj się fatalnie poczułam jak wyszlam z pracy, mdłości, w samochodzie już w ogóle masakra, wróciłam, zjadłam żółty ser, potem chrupki o smaku ketchupowym, a potem ryż z warzywami Teraz się czuję jakbym miała gorączkę, ale nie mam siły wstać po termometr. Tyle, że ja mam często objawy ciążowe, także nie nastawiam się.

Edytowane przez cavagirl
Czas edycji: 2016-06-06 o 18:55
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 18:55   #2892
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Lidka, cieszę się bardzo !! Całe szczęście że wszystko jest w porządku! też się "trochę" przecież staraliście!! Ktoś tam na górze Wam to wynagradza



Kryształek, a w sumie co mi pozostało jak nie optymizm Wiem że muszę się pozytywnie nastawiać, bo złe myśli przyciągają złe rzeczy, a jak się myśli pozytywnie to jakoś zawsze potem u mnie wychodzi tak, że wyszło po mojej myśli Wiem że muszę byc silna i MUSZĘ myśleć poztywnie, szkoda życia na smutki i rozpamiętywanie tych nieprzyjemnych rzeczy

Straszne jest to co piszesz z tą ramką, ja też jestem raczej przesądna, ale... tak jak Ci napisałam, nie myśl że to mogło być coś złego, bo jeszcze naprawdę jakieś licho przyciągniesz!

Właśnie mi przypomniałaś, że ja też jak jakieś pół roku temu sprzątałam, to wypadła mi z rąk antyrama od TŻ-ta z naszym zdjęciem z przed kilku ładnych lat, jeszcze tacy młodsi byliśmy... ale na szczęście stłukła się tylko rama (chyba na milion kawałeczków:/), a zdjęcie było "papierowe" więc poprostu wzięłam to za dobrą monetę, że my "przetrwaliśmy" (:P),a tylko szybka się zbiła:P hehe wiem że to głupoty trochę, ale nie możemy przyciągać złych myśli kochana, bo jeszcze naprawdę coś się złego stanie!



Zua, nie pisz ta nawet! to dopiero 25 dzień. Trzymam kciuki, żeby jednak coś się "wykluło"
No to mam troszkę podobne myślenie do Ciebie. Staram się myśleć pozytywnie A z ramką to ja myślę, że to może taki znak nowego życia? Że może właśnie od tego momentu zaczniemy być rodziną już nie we dwoje?? Ja to tak sobie tłumaczę, bo wszystko na to wskazuje, że może się uda do końca sierpnia Mam taką nadzieję... Będziemy mamami zobaczysz! I Ty i ja i reszta dziewczyn!!! Tylko cierpliwości

jelonekhihi fajnie, może na rocznicę coś się uda

zUa_tysica dopóki nie ma okresu nadzieja JEST!!
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 19:37   #2893
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Kochana, trzymam kciuki za czwartek!! Coś czuję, że się poprawi u Was z tymi wynikami
A czy Twój mąż był u urologa?:
Nie był W klinice kazali zaczekać A ja już sama nie wiem..

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 19:44   #2894
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, wróciliśmy z urlopu!!!!

Nadrobiłam was, gratuluje nowych ciąż (pater ), gratuluje poznania płci dzieciaczków (MajWija ), gratuluje wyników oraz postępów z leczeniem (Madd ) !!!!!

Dziewczyny urlop był super, az nie chciało się wracać, Kocham góry !!! a dzikość Bieszczad wpływa mnie tylko pozytywnie!!!!
Super! Nie byłam jeszcze w Bieszczadach ani na Mazurach, kiedyś to na bank nadrobimy 😊

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
Wspaniale!
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 20:08   #2895
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

esor widzę że mamy te same podglądy ja żeby było śmieszniej mam męża z roku 5 lat mieszkania w akademiku z samymi facetami trochę mnie "nauczyło" ja po prostu lubię alkohol, nie po to żeby się nachlać jak świnia, ale dobrze się bawić wieczorem z piwem, winem itd. w ręce odpoczywam na a jak znajdę pyszne bezalkoholowe wynalazki to na pewno dam Ci znać

Nemmireth trzymam kciuki za badanie nasienia, wyniki wiele wyjaśnią, oby były idealne

zawiechaczarny no nie, jeszcze tydzień czekania, chyba sobie przypominanie w telefonie nastawie żeby Wam przypomnieć
A ta cena to za parę wizyt nie za jedną tak? Jeśli tak to fajna cena


Lidka99 cudownie!!! Na kiedy masz termin?
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 20:11   #2896
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Super Lidka!!!!

U mnie 25 dc i coś czuje, że znów się nie udało
A może wpisać Cię na testowanie? Tylko kiedy??
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 20:32   #2897
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Termin na czwartek - piątek. Nie wiem, nic mnie nie boli nic nie czuje to chyba znaczy, że sie nie udało chociaz powiem wam dziewczyny, że w poniedziałek tydzien temu jak rano poszłam sikać to przy podcierniu na papierze znalazł się taki zbity biały czop śluzowy ......... nigdy tak nie miałam i nie wiem co to bylo, czy to przez zmiane klimatu? troche sie wystrachałam, ale potem to sie juz nie powtórzyło. Miała któraś z was tak kiedyś?
Ja miałam ale taki przeźroczysty. Brak objawów to też dobry objaw
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 20:39   #2898
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
esor widzę że mamy te same podglądy ja żeby było śmieszniej mam męża z roku 5 lat mieszkania w akademiku z samymi facetami trochę mnie "nauczyło" ja po prostu lubię alkohol, nie po to żeby się nachlać jak świnia, ale dobrze się bawić wieczorem z piwem, winem itd. w ręce odpoczywam na a jak znajdę pyszne bezalkoholowe wynalazki to na pewno dam Ci znać

Nemmireth trzymam kciuki za badanie nasienia, wyniki wiele wyjaśnią, oby były idealne

zawiechaczarny no nie, jeszcze tydzień czekania, chyba sobie przypominanie w telefonie nastawie żeby Wam przypomnieć
A ta cena to za parę wizyt nie za jedną tak? Jeśli tak to fajna cena


Lidka99 cudownie!!! Na kiedy masz termin?
Cena za kilka wizyt. Ustawilam mężowi przypomnienie w telefonie na ten czwartek

TSH 1,0 czyli przynajmniej tarczyce mam już wyregulowana. I badania krwi na bakterie i Stany zapalne wyszły OK więc nie muszę wycinać migdałów
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 20:57   #2899
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Kobietki, ja bardzo Was przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ale...
Wg mnie nie powinno się pić nawet takiego piwa, które ma w sobie 0,5%. Ciąża to wcale nie jest aż tak długi czas w porównaniu do całego życia, aby nie móc wytrzymać. Nie pijcie. Nie ma pewności, jaka dawka alkoholu może być szkodliwa dla dziecka - może to być ułamek procenta nawet.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-06, 21:44   #2900
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Kobietki, ja bardzo Was przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ale...
Wg mnie nie powinno się pić nawet takiego piwa, które ma w sobie 0,5%. Ciąża to wcale nie jest aż tak długi czas w porównaniu do całego życia, aby nie móc wytrzymać. Nie pijcie. Nie ma pewności, jaka dawka alkoholu może być szkodliwa dla dziecka - może to być ułamek procenta nawet.
Jasne że tak, też uważam że nie powinno się pić w ciąży czegoś co może mieć alkohol. Ja pisze o czasie bez ciąży w ciąży piłam tylko piwo 0% i to od czasu do czasu bo nie miałam na nie ochoty, wcale mnie nie ciągnęło teraz jeszcze nie wiem czy będę miała ochotę na piwo, jeśli tak to na pewno znajdę 0% i nie będę takiego sobie odmawiać wiem że są też wina bezalkoholowe, koleżanka raz takie sobie kupiła na jakąś okazje, ale na wiem czy ma dokładnie 0%
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 22:27   #2901
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Termin na czwartek - piątek. Nie wiem, nic mnie nie boli nic nie czuje to chyba znaczy, że sie nie udało chociaz powiem wam dziewczyny, że w poniedziałek tydzien temu jak rano poszłam sikać to przy podcierniu na papierze znalazł się taki zbity biały czop śluzowy ......... nigdy tak nie miałam i nie wiem co to bylo, czy to przez zmiane klimatu? troche sie wystrachałam, ale potem to sie juz nie powtórzyło. Miała któraś z was tak kiedyś?
To nie znaczy, że nie ma ciąży. Ja też zrobiłam test w dniu spodziewanej @ mimo, że ciąży nie planowałam, ale raz z tż zaryzykowaliśmy, a że kroiło się dużo imprez i grillów (to był czerwiec) to z odpowiedzialności, żeby w razie czego, nie truć fasolki alkoholem. No i wyszedł bladzioch, który mąż nazwał "błędem testu". I ten błąd testu dzisiaj skończył 15 tygodni




Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
esor widzę że mamy te same podglądy ja żeby było śmieszniej mam męża z roku 5 lat mieszkania w akademiku z samymi facetami trochę mnie "nauczyło" ja po prostu lubię alkohol, nie po to żeby się nachlać jak świnia, ale dobrze się bawić wieczorem z piwem, winem itd. w ręce odpoczywam na a jak znajdę pyszne bezalkoholowe wynalazki to na pewno dam Ci znać

Daj znać daj.

Ale jaja! A Wy co skończyliście? Mogę zapytać czy dawno?

My jeszcze się nie obroniliśmy, w sensie magistra. Ale same studia skończyliśmy rok temu.




Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Jasne że tak, też uważam że nie powinno się pić w ciąży czegoś co może mieć alkohol. Ja pisze o czasie bez ciąży w ciąży piłam tylko piwo 0% i to od czasu do czasu bo nie miałam na nie ochoty, wcale mnie nie ciągnęło teraz jeszcze nie wiem czy będę miała ochotę na piwo, jeśli tak to na pewno znajdę 0% i nie będę takiego sobie odmawiać wiem że są też wina bezalkoholowe, koleżanka raz takie sobie kupiła na jakąś okazje, ale na wiem czy ma dokładnie 0%
Też o tych winach słyszałam, ale nie umiem nic powiedzieć bo nie piłam.
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-06, 23:30   #2902
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Ja juz jestem w szpitalu i czekam na laparo :-O
Czuje sie nienajlepiej - wczoraj wreszcie udało sie z mężem napić z "okazji" ostatniej @ i wypiłam 2,5 piwa 0,5. Nie pamietam kiedy ostatnio byłam taka pjana!! A przecież nie wypiłam dużo! A jakie helikoptery miałam jak do łóżka sie położyłam... Wstać dzisiaj miałam o 4:30 żeby ze wsi wrócić do miasta - nie wiedziałam co sie dzieje! Głowa ciężka, zawroty... Aż bałam sie kierować autem ale nie miałam wyboru. Teraz trochę lepiej ale niezłe sie załatwiłam wieczór przed takim przedsięwzięciem...
Życzę wszystkim miłego tygodnia i wysyp dwóch kreseczek!


Sent from my iPhone using Tapatalk
Kciuki za zabieg oby efekty jego były szybkie i długotrwałe
Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Tak AGH Męża poznałam właśnie na studiach, na Elektronice i Telekomunikacji. Ułaaa to jak znajdziesz coś ciekawego bezalkoholowego to daj znać
No jasne, ja też jak musiałam to oczywiście zero alko, ale jak mogę to nie widzę nic złego w częstym piciu, pod warunkiem, że się nie zawala przez to życia. Jak ktoś ma co chwile kaca, czy wstaje późno i olewa przez to prace czy inne obowiązki to powinien się już zastanowić. Np moi rodzice mają kolegę (też po AGH tylko on ma już z 55 lat) który pije codziennie wieczorem 3 piwa i są tym oburzeni - a ja w tym nic złego nie widzę, dla niego te 3 piwa to nic, lubi to niech pije, nie upija się i nikomu krzywdy nie robi (chyba, że żonie bo piwny brzuszek :P)
Witam koleżankę z uczelni ja też po AGH i wiem o co Ci chodzi z alkoholem bo ja też lubię i to bardzo co do bezalkoholowych win to piłam na sylwestra i jest identyczne w smaku. Aż się zestresowałam dwa czy trzy razy bo myślałam, że kieliszki pomyliłam. Z piwa rzeczywiście Bavaria ma 0% i smakuje jak piwo. W Ikea jest też Cydr 0,1%, pół szklanki wypiłam - całego na raz jakoś się bałam
Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
Lidka gratuluję serduszka
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 00:11   #2903
Megan1312
Raczkowanie
 
Avatar Megan1312
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 129
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Ja lubie tylko lech ice shandy 2%,a normalnego nie przelknęale jak by sie udalo to nawet tego nie bede pic,weszlam na Twój suwaczek i doznalam szoku,dopiero co golebie sie gnieździly a tu 20 tydzienale ten czas leci
Heh tez tak pomyslam niedawno byly 2 krechy a tu 20 tydz

[QUOTE=pater86;61369321]esor też lubię się napić (jakkolwiek to brzmi), pewnie obie jesteśmy po AGH i doskonale Cie rozumie aha i też nie jestem alkoholikiem, żeby nie było ciężko było mi zrezygnować z alko, ale oczywiście zrobiłam to bez mrugnięcia okiem w pierwszej ciąży i teraz jak zobaczyłam dwie kreski też alkoholu nie dotykam. Mieszkam obok fajnego sklepu z alkoholami i jest tam ogromny wybór takich 0 - 0,5% i myślę że zostanę teraz znawcą

Ja skonczylam UWM i tez alkohol lubie gdy znajomi przyjda albo z tz wieczorkiem do filmu alno meczyku a do sklepu alkoholoweg i na doddatek calodobowego mam tylko przez ulice a w ciazy alko bym odstawila latwiej to niz papierosy no moze czasem na 0,5 bym sobie pozwolila

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Ja juz jestem w szpitalu i czekam na laparo :-O
Czuje sie nienajlepiej - wczoraj wreszcie udało sie z mężem napić z "okazji" ostatniej @ i wypiłam 2,5 piwa 0,5. Nie pamietam kiedy ostatnio byłam taka pjana!! A przecież nie wypiłam dużo! A jakie helikoptery miałam jak do łóżka sie położyłam... Wstać dzisiaj miałam o 4:30 żeby ze wsi wrócić do miasta - nie wiedziałam co sie dzieje! Głowa ciężka, zawroty... Aż bałam sie kierować autem ale nie miałam wyboru. Teraz trochę lepiej ale niezłe sie załatwiłam wieczór przed takim przedsięwzięciem...
Życzę wszystkim miłego tygodnia i wysyp dwóch kreseczek!
Sent from my iPhone using Tapatalk

Daj znac jak sie czujesz po wszystkim




[QUOTE=zUa_tysica;61379956]Hej dziewczyny, wróciliśmy z urlopu!!!!

Nadrobiłam was, gratuluje nowych ciąż (pater ), gratuluje poznania płci dzieciaczków (MajWija ), gratuluje wyników oraz postępów z leczeniem (Madd ) !!!!!

Dziewczyny urlop był super, az nie chciało się wracać, Kocham góry !!! a dzikość Bieszczad wpływa mnie tylko pozytywnie!!!![/QUOTE
Ciesze sie bardzo ze wypoczelas ja tez mieszkam na mazurach i jeszcze nigdy nie bylam w gorach, to moje marzenie moze kiedys sie spelni

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wizycie i chciałam się pochwalić że widziałam serduszko pięknie bije, na tym etapie ciąży wszystko jest w porządku fasolka się dobrze rozwija
Ciesze sie ze wszystko jest ok i zycze spokojnych 9 mieziecy

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Super Lidka!!!!

U mnie 25 dc i coś czuje, że znów się nie udało
25dc to jeszcze nic nie przesadzone trzymam kciuki

Vela wiem ze teraz przechodzisz ciezki okres ale co tam u ciebie?
__________________
18.08.2012 Mąż i Żona
9tc 11tc 10tc 13tc
Megan1312 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 01:53   #2904
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Hej dziewczyny! Ja juz po. Dziękuje za życzenia i kciuki!
Miałam laparo i histeroskopie. Wczoraj był juz u mnie gin który razem z moim ginem robił zabieg i wstępnie przekazał mi wyniki ktore mnie zaskoczyły, ale niestety negatywnie.
Tak jak według sono HSG lewy jajowod jest całkowicie niedrożny i nie dało sie go udrożnić. Natomiast prawy który miał być drożny tez ma chyba jakaś wadę bo płyn który puszczali w nim zatrzymywał sie.
Usunęli mi torbiel.
Znaleźli w tylnej części macicy małego mięśniaka i tez usunęli.
No i potwierdziły sie przypuszczenia mojego gina ze mogę mieć przegrodę w macicy - właśnie ja mam i nic z nią nie zrobili bo potrzebowali by mojej zgody na to, wiec za ok 2 mięs mogę o tym pomysleć.
Przyznam ze jestem zawiedziona z ta przegroda - ze juz robiąc tak inwazyjny zabieg mi wszystkiego co sie dało nie naprawili. A ze to nie była niespodzianka tylko on podejrzewał ze może tam być, to czemu wcześniej nie zapytał o zgodę????
Chyba ze ta przegrodę usuwa sie inna metoda czy za dużo zabiegów naraz nie jest dobrze? Nie wiem - jutro mam spotkanie z właściwym ginem i go o wszystko zapytam.
Z tego co zdążyłam wygooglować to taka macica to na prawdę wielki problem - nie dość ze cieżko o zagnieżdżenia zarodka (tłumaczy to ostatnie poronienie) to jak juz zacznie nawet płód rozwijać sie to znowu jest wielki zagrożenie straty ciąży lub urodzenia wcześniaka bo przegroda przeszkadza w rozwoju.
Żyjesz tak żyjesz, zero symptomów a tu na takim badaniu wychodzi ze tyle w środku masz zle
Co do mojego stanu to wczoraj nic nie jadłam ani piłam - jak spróbowałam malutki łyk wody to zrobiło mi sie strasznie niedobrze.
Żadnych boli nie czuje - pewnie mam dobre przeciwbólowe.
Pózniej jak poszłam do łazienki pierwszy raz na sikanie to poczulam mdłości i 3 razy zwymiotowałam. Dostałam wiec przeciwwymiotne.
Generalnie "piękna" sprawa taki zabieg robić prywatnie - po prostu czujesz sie człowiekiem i termin miałam dosłownie od ręki.


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK

Edytowane przez Milagr0s
Czas edycji: 2016-06-07 o 01:58
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 07:17   #2905
isia376
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 4
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Ja juz po. Dziękuje za życzenia i kciuki!
Miałam laparo i histeroskopie. Wczoraj był juz u mnie gin który razem z moim ginem robił zabieg i wstępnie przekazał mi wyniki ktore mnie zaskoczyły, ale niestety negatywnie.
Tak jak według sono HSG lewy jajowod jest całkowicie niedrożny i nie dało sie go udrożnić. Natomiast prawy który miał być drożny tez ma chyba jakaś wadę bo płyn który puszczali w nim zatrzymywał sie.
Usunęli mi torbiel.
Znaleźli w tylnej części macicy małego mięśniaka i tez usunęli.
No i potwierdziły sie przypuszczenia mojego gina ze mogę mieć przegrodę w macicy - właśnie ja mam i nic z nią nie zrobili bo potrzebowali by mojej zgody na to, wiec za ok 2 mięs mogę o tym pomysleć.
Przyznam ze jestem zawiedziona z ta przegroda - ze juz robiąc tak inwazyjny zabieg mi wszystkiego co sie dało nie naprawili. A ze to nie była niespodzianka tylko on podejrzewał ze może tam być, to czemu wcześniej nie zapytał o zgodę????
Chyba ze ta przegrodę usuwa sie inna metoda czy za dużo zabiegów naraz nie jest dobrze? Nie wiem - jutro mam spotkanie z właściwym ginem i go o wszystko zapytam.
Z tego co zdążyłam wygooglować to taka macica to na prawdę wielki problem - nie dość ze cieżko o zagnieżdżenia zarodka (tłumaczy to ostatnie poronienie) to jak juz zacznie nawet płód rozwijać sie to znowu jest wielki zagrożenie straty ciąży lub urodzenia wcześniaka bo przegroda przeszkadza w rozwoju.
Żyjesz tak żyjesz, zero symptomów a tu na takim badaniu wychodzi ze tyle w środku masz zle
Co do mojego stanu to wczoraj nic nie jadłam ani piłam - jak spróbowałam malutki łyk wody to zrobiło mi sie strasznie niedobrze.
Żadnych boli nie czuje - pewnie mam dobre przeciwbólowe.
Pózniej jak poszłam do łazienki pierwszy raz na sikanie to poczulam mdłości i 3 razy zwymiotowałam. Dostałam wiec przeciwwymiotne.
Generalnie "piękna" sprawa taki zabieg robić prywatnie - po prostu czujesz sie człowiekiem i termin miałam dosłownie od ręki.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Hejka Milagr0s przykro że u Ciebie tyle problemów. Jednak ważne, że wycieli Ci torbiel i mięśniaka. Może już to pomoże w jakiś sposób. Trzymam kciuki za Twoją upragnioną fasolke.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------

Lidka gratuluję serduszka 😍

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Co do alkoholu to ja nie pije wcale. %% mi nie smakuja. także w razie ciąży nie będę miała dylematu. Chociaż jak byłam z synkiem w ciąży to raz mi piwo zapachniało, że mąż jechał mi po bezalkoholowe. 😈

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Dziewczyny jakoś mi nick zmieniło jak ściągnąłem tapatalka. To ja Lilotka może wiecie jak zmienić ten nick?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
isia376 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 07:44   #2906
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Cena za kilka wizyt. Ustawilam mężowi przypomnienie w telefonie na ten czwartek

TSH 1,0 czyli przynajmniej tarczyce mam już wyregulowana. I badania krwi na bakterie i Stany zapalne wyszły OK więc nie muszę wycinać migdałów
Cena ładna, jak za kilka wizyt 😊 gratuluję dobrych wyników 😊
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 07:52   #2907
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
esor widzę że mamy te same podglądy ja żeby było śmieszniej mam męża z roku 5 lat mieszkania w akademiku z samymi facetami trochę mnie "nauczyło" ja po prostu lubię alkohol, nie po to żeby się nachlać jak świnia, ale dobrze się bawić wieczorem z piwem, winem itd. w ręce odpoczywam na a jak znajdę pyszne bezalkoholowe wynalazki to na pewno dam Ci znać

Nemmireth trzymam kciuki za badanie nasienia, wyniki wiele wyjaśnią, oby były idealne

zawiechaczarny no nie, jeszcze tydzień czekania, chyba sobie przypominanie w telefonie nastawie żeby Wam przypomnieć
A ta cena to za parę wizyt nie za jedną tak? Jeśli tak to fajna cena


Lidka99 cudownie!!! Na kiedy masz termin?
Mam dwa według OM na 22.01 a według usg na 25.01

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Ja juz po. Dziękuje za życzenia i kciuki!
Miałam laparo i histeroskopie. Wczoraj był juz u mnie gin który razem z moim ginem robił zabieg i wstępnie przekazał mi wyniki ktore mnie zaskoczyły, ale niestety negatywnie.
Tak jak według sono HSG lewy jajowod jest całkowicie niedrożny i nie dało sie go udrożnić. Natomiast prawy który miał być drożny tez ma chyba jakaś wadę bo płyn który puszczali w nim zatrzymywał sie.
Usunęli mi torbiel.
Znaleźli w tylnej części macicy małego mięśniaka i tez usunęli.
No i potwierdziły sie przypuszczenia mojego gina ze mogę mieć przegrodę w macicy - właśnie ja mam i nic z nią nie zrobili bo potrzebowali by mojej zgody na to, wiec za ok 2 mięs mogę o tym pomysleć.
Przyznam ze jestem zawiedziona z ta przegroda - ze juz robiąc tak inwazyjny zabieg mi wszystkiego co sie dało nie naprawili. A ze to nie była niespodzianka tylko on podejrzewał ze może tam być, to czemu wcześniej nie zapytał o zgodę????
Chyba ze ta przegrodę usuwa sie inna metoda czy za dużo zabiegów naraz nie jest dobrze? Nie wiem - jutro mam spotkanie z właściwym ginem i go o wszystko zapytam.
Z tego co zdążyłam wygooglować to taka macica to na prawdę wielki problem - nie dość ze cieżko o zagnieżdżenia zarodka (tłumaczy to ostatnie poronienie) to jak juz zacznie nawet płód rozwijać sie to znowu jest wielki zagrożenie straty ciąży lub urodzenia wcześniaka bo przegroda przeszkadza w rozwoju.
Żyjesz tak żyjesz, zero symptomów a tu na takim badaniu wychodzi ze tyle w środku masz zle
Co do mojego stanu to wczoraj nic nie jadłam ani piłam - jak spróbowałam malutki łyk wody to zrobiło mi sie strasznie niedobrze.
Żadnych boli nie czuje - pewnie mam dobre przeciwbólowe.
Pózniej jak poszłam do łazienki pierwszy raz na sikanie to poczulam mdłości i 3 razy zwymiotowałam. Dostałam wiec przeciwwymiotne.
Generalnie "piękna" sprawa taki zabieg robić prywatnie - po prostu czujesz sie człowiekiem i termin miałam dosłownie od ręki.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Faktycznie nieciekawie, ale wiesz co macicą się za bardzo nie przejmuj no chyba że u Ciebie ma to jednak duże znaczenie, moja siostra też ma taką i lekarz jej powiedział że pierwsze 4 ciąże straci bo w ten sposób niby ona się regeneruje a jest w 1 ciąży i jest wszystko dobrze jest już w 19tc do tego ma 35 lat, ciekawe dlaczego tych jajowodów nie udało się udrożnić, mówili coś?
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 08:33   #2908
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Kobietki, ja bardzo Was przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ale...
Wg mnie nie powinno się pić nawet takiego piwa, które ma w sobie 0,5%. Ciąża to wcale nie jest aż tak długi czas w porównaniu do całego życia, aby nie móc wytrzymać. Nie pijcie. Nie ma pewności, jaka dawka alkoholu może być szkodliwa dla dziecka - może to być ułamek procenta nawet.
Też tak uważam, nie mogłabym pić czegokolwiek w ciąży ze świadomością że ma alkohol, mimo że też bardzo lubię się napić wieczorem. Teraz nic nie piję, raz Bavarię całkiem bez alkoholu. Trzeba pamiętać, że śladowe ilości alkoholu są też w kefirze czy w sokach, to jest efekt naturalnej fermentacji, i tego się nie przeskoczy. Ale z tego względu na pewno nie przestanę pić akurat kefiru

Milagr0s, jak po zabiegu??



ZUa_tysica, często na samym początku nie ma żadnych objawów, jeśli nie czujesz zbliżającej się @, to też dobrze😉 ja nie miałam żadnych objawów ciąży, jedynie dziwaczne plamienia, śluz itd. zupełnie nie taki jaki powinien być 😉

VelaLuca co się dzieje?? Strasznie dawno zaginęłaś...

Piszę z telefonu-pozdro szejset

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Ja juz po. Dziękuje za życzenia i kciuki!
Miałam laparo i histeroskopie. Wczoraj był juz u mnie gin który razem z moim ginem robił zabieg i wstępnie przekazał mi wyniki ktore mnie zaskoczyły, ale niestety negatywnie.
Tak jak według sono HSG lewy jajowod jest całkowicie niedrożny i nie dało sie go udrożnić. Natomiast prawy który miał być drożny tez ma chyba jakaś wadę bo płyn który puszczali w nim zatrzymywał sie.
Usunęli mi torbiel.
Znaleźli w tylnej części macicy małego mięśniaka i tez usunęli.
No i potwierdziły sie przypuszczenia mojego gina ze mogę mieć przegrodę w macicy - właśnie ja mam i nic z nią nie zrobili bo potrzebowali by mojej zgody na to, wiec za ok 2 mięs mogę o tym pomysleć.
Przyznam ze jestem zawiedziona z ta przegroda - ze juz robiąc tak inwazyjny zabieg mi wszystkiego co sie dało nie naprawili. A ze to nie była niespodzianka tylko on podejrzewał ze może tam być, to czemu wcześniej nie zapytał o zgodę????
Chyba ze ta przegrodę usuwa sie inna metoda czy za dużo zabiegów naraz nie jest dobrze? Nie wiem - jutro mam spotkanie z właściwym ginem i go o wszystko zapytam.
Z tego co zdążyłam wygooglować to taka macica to na prawdę wielki problem - nie dość ze cieżko o zagnieżdżenia zarodka (tłumaczy to ostatnie poronienie) to jak juz zacznie nawet płód rozwijać sie to znowu jest wielki zagrożenie straty ciąży lub urodzenia wcześniaka bo przegroda przeszkadza w rozwoju.
Żyjesz tak żyjesz, zero symptomów a tu na takim badaniu wychodzi ze tyle w środku masz zle
Co do mojego stanu to wczoraj nic nie jadłam ani piłam - jak spróbowałam malutki łyk wody to zrobiło mi sie strasznie niedobrze.
Żadnych boli nie czuje - pewnie mam dobre przeciwbólowe.
Pózniej jak poszłam do łazienki pierwszy raz na sikanie to poczulam mdłości i 3 razy zwymiotowałam. Dostałam wiec przeciwwymiotne.
Generalnie "piękna" sprawa taki zabieg robić prywatnie - po prostu czujesz sie człowiekiem i termin miałam dosłownie od ręki.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Teraz zauważyłam Twoją odpowiedź, przepraszam.
Kurczę nieciekawie że takie wiadomości, ale wiesz, nawet jeśli masz tą przegrodę, to przynajmniej o tym już wiesz, i wiesz że możesz ją w przyszłości usunąć. Gorzej jakby było coś niby super a ciąży dalej brak. Trzymam kciuki żeby usunięto Ci szybko tą paskudę!

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 08:54   #2909
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Ja juz po. Dziękuje za życzenia i kciuki!
Miałam laparo i histeroskopie. Wczoraj był juz u mnie gin który razem z moim ginem robił zabieg i wstępnie przekazał mi wyniki ktore mnie zaskoczyły, ale niestety negatywnie.
Tak jak według sono HSG lewy jajowod jest całkowicie niedrożny i nie dało sie go udrożnić. Natomiast prawy który miał być drożny tez ma chyba jakaś wadę bo płyn który puszczali w nim zatrzymywał sie.
Usunęli mi torbiel.
Znaleźli w tylnej części macicy małego mięśniaka i tez usunęli.
No i potwierdziły sie przypuszczenia mojego gina ze mogę mieć przegrodę w macicy - właśnie ja mam i nic z nią nie zrobili bo potrzebowali by mojej zgody na to, wiec za ok 2 mięs mogę o tym pomysleć.
Przyznam ze jestem zawiedziona z ta przegroda - ze juz robiąc tak inwazyjny zabieg mi wszystkiego co sie dało nie naprawili. A ze to nie była niespodzianka tylko on podejrzewał ze może tam być, to czemu wcześniej nie zapytał o zgodę????
Chyba ze ta przegrodę usuwa sie inna metoda czy za dużo zabiegów naraz nie jest dobrze? Nie wiem - jutro mam spotkanie z właściwym ginem i go o wszystko zapytam.
Z tego co zdążyłam wygooglować to taka macica to na prawdę wielki problem - nie dość ze cieżko o zagnieżdżenia zarodka (tłumaczy to ostatnie poronienie) to jak juz zacznie nawet płód rozwijać sie to znowu jest wielki zagrożenie straty ciąży lub urodzenia wcześniaka bo przegroda przeszkadza w rozwoju.
Żyjesz tak żyjesz, zero symptomów a tu na takim badaniu wychodzi ze tyle w środku masz zle
Co do mojego stanu to wczoraj nic nie jadłam ani piłam - jak spróbowałam malutki łyk wody to zrobiło mi sie strasznie niedobrze.
Żadnych boli nie czuje - pewnie mam dobre przeciwbólowe.
Pózniej jak poszłam do łazienki pierwszy raz na sikanie to poczulam mdłości i 3 razy zwymiotowałam. Dostałam wiec przeciwwymiotne.
Generalnie "piękna" sprawa taki zabieg robić prywatnie - po prostu czujesz sie człowiekiem i termin miałam dosłownie od ręki.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kurczę, no trochę słabo, że nie zajęli się to przegrodą. Mi gin, ta która podejrzewała u mnie macice łukowata i właśnie przegrodę, powiedziała że na laparo mi ją usuną, jeśli będzie. Tak jak piszesz, powinni wcześniej to przewidzieć i mieć już Twoją zgodę. Mam nadzieję, że szybko to wszystko wyjaśnisz, wrócisz do formy i rozwiążesz sprawę najwyżej za te dwa miesiące.
Mogę zapytać ile Cię ta "przyjemność" kosztowała?
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-07, 09:05   #2910
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cześć


Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Ja juz po. Dziękuje za życzenia i kciuki!
Miałam laparo i histeroskopie. Wczoraj był juz u mnie gin który razem z moim ginem robił zabieg i wstępnie przekazał mi wyniki ktore mnie zaskoczyły, ale niestety negatywnie.
Tak jak według sono HSG lewy jajowod jest całkowicie niedrożny i nie dało sie go udrożnić. Natomiast prawy który miał być drożny tez ma chyba jakaś wadę bo płyn który puszczali w nim zatrzymywał sie.
Usunęli mi torbiel.
Znaleźli w tylnej części macicy małego mięśniaka i tez usunęli.
No i potwierdziły sie przypuszczenia mojego gina ze mogę mieć przegrodę w macicy - właśnie ja mam i nic z nią nie zrobili bo potrzebowali by mojej zgody na to, wiec za ok 2 mięs mogę o tym pomysleć.
Przyznam ze jestem zawiedziona z ta przegroda - ze juz robiąc tak inwazyjny zabieg mi wszystkiego co sie dało nie naprawili. A ze to nie była niespodzianka tylko on podejrzewał ze może tam być, to czemu wcześniej nie zapytał o zgodę????
Chyba ze ta przegrodę usuwa sie inna metoda czy za dużo zabiegów naraz nie jest dobrze? Nie wiem - jutro mam spotkanie z właściwym ginem i go o wszystko zapytam.
Z tego co zdążyłam wygooglować to taka macica to na prawdę wielki problem - nie dość ze cieżko o zagnieżdżenia zarodka (tłumaczy to ostatnie poronienie) to jak juz zacznie nawet płód rozwijać sie to znowu jest wielki zagrożenie straty ciąży lub urodzenia wcześniaka bo przegroda przeszkadza w rozwoju.
Żyjesz tak żyjesz, zero symptomów a tu na takim badaniu wychodzi ze tyle w środku masz zle
Co do mojego stanu to wczoraj nic nie jadłam ani piłam - jak spróbowałam malutki łyk wody to zrobiło mi sie strasznie niedobrze.
Żadnych boli nie czuje - pewnie mam dobre przeciwbólowe.
Pózniej jak poszłam do łazienki pierwszy raz na sikanie to poczulam mdłości i 3 razy zwymiotowałam. Dostałam wiec przeciwwymiotne.
Generalnie "piękna" sprawa taki zabieg robić prywatnie - po prostu czujesz sie człowiekiem i termin miałam dosłownie od ręki.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kurczę z jednej strony przykro mi, że się okazała prawdziwa ta przegroda, ale z drugiej bym na Twoim miejscu czuła pewna ulgę i nadzieję na niedługo zaczęta, szczęśliwie zakończona ciążę Bo wiadomo, że jest problem, wiadomo jaki to teraz nic tylko czekać na pozbycie się go

Daj znać co powiedział Twój gin.




Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Witam koleżankę z uczelni ja też po AGH i wiem o co Ci chodzi z alkoholem bo ja też lubię i to bardzo co do bezalkoholowych win to piłam na sylwestra i jest identyczne w smaku. Aż się zestresowałam dwa czy trzy razy bo myślałam, że kieliszki pomyliłam. Z piwa rzeczywiście Bavaria ma 0% i smakuje jak piwo. W Ikea jest też Cydr 0,1%, pół szklanki wypiłam - całego na raz jakoś się bałam

Lidka gratuluję serduszka
O, hej a Ty po jakim kierunku? Nadal mieszkasz w Krakowie czy wyjechałaś?
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-14 13:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.