![]() |
#2881 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
mi tez nie wychodzi.... nie moge byc z kims innym dopoki mysle o NIM..... a on ma inna o ktorej mysli..za ktora teskni bedac za granica...za nia...nie za mna
![]() ![]() ![]()
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
![]() ![]() |
![]() |
#2882 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A ja rozumiem Arrakis!!!!! Bo ja mam tak samo tyle, ze w odwrotnej roli. Na razie jeszcze mam faceta. Jest wspanialy, mily, sympatyczny, przystojny, ale... nie dla mnie. Ja sie po prostu nie bylam w stanie tak mocno zakochac, by nie chciec sie z nim rozstawac. Teraz chcę i... nie wiem jak mam mu to powiedziec? Moze mi ktos pomoze?
|
![]() ![]() |
![]() |
#2883 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
W niedziele miał przyjechać do mnie zrobić mi kompa (sam zaproponował) ale gadał z moją mamą przez telefon, a moja mama mu celowo tak chłodno i wrednie odpowiadała i dał sobie spokój... powiedział, że nie przyjedzie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2884 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ania_P właśnie,że mozna na nich liczyć i to bardzo, rodzina widzi całą sytuacje z boku, potrafi ją ocenić obiektywnie. Mama widzi jak się męczysz, jak cierpisz,wiedziała,ze jesli przyjedzie Ty znow bedziesz wszystko głeboko przezywac. Ona widzi,że dla niego to nie ma znaczenia i dlatego chce Cie uchronić, pokazując mu, że nie jest mile widziany. Chyba nie sadzisz,że mama bedzie uprzejma,milusia dla chłopaka, który złamał serce swojej córce? Ja kiedyś myślałam tak jak Ty, rodzina przeciwko nam,ale po czasie widze,że mieli racje i chociaż nadal coś jeszcze do niego czuje, bo to nie zniknęło, to załuje,że nie posłuchałam tego co rodzice mieli do powiedzenia, widząc nas. Ale to normalne,gdy jest się zakochanym to uczucie przysłania nam wszystko,dopiero sie rozumie gdy klapki z oczu spadną.
__________________
Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem... |
![]() ![]() |
![]() |
#2885 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ania P mama na pewno chce jak najlepiej i jestem pewna że nie robi nic przeciwko Tobie
![]() Cytat:
![]()
__________________
If I lose myself, I lose It all |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2886 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Tak rozumiem mama chce mnie chronić. Ale nie potrzebnie się wtrąca. JA jej powiedziałam, że my się będziemy przyjażnić i odwiedzać i chcę żeby go normalnie traktowała, tak jak traktuje mnie jego rodzina... Przecież ja też mam buzię i jakbym chciała to bym powiedziała mu, że ma się tu nie pokazywać. Ale co z tego jak jego dziewczyna mieszka bardzo blisko mnie? I tak nie unikniemy kontaktu. Chodzlismy razem do klasy, wiec jak bedzie spotkanie klasowe to tez mam nie przyjsc? Muszę się nauczyc z tym życ. Ja nawet jak go nie widze przez 2 tygodnie to tęsknie niesamowicie. Moze uda nam sie porozmawiac, a jak znowu sie pokłócimy albo poczuję, że jest sztywna atmosfera to chyba zakończę to przyjaźń. Prawda jest taka, że nikt mnie tak nie rozumie jak on. Mam przyjaciółkę, ale ona ma swoje życie i swoje problemy. A ja zostałam sama. A moja mama? Ona tylko mi dowala, np. przy normalnej rozmowie zaraz wchodzi na jego temat, wypytuje mnie o jego dziewczyne, jak sie nazywa i gdzie mieszka
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2887 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
hmmm ... nie wiem czy to co przeżywam jest dalszym ciągiem rozstania czy wchodzeniem w coś nowego ... Pół roku temu nie był gotowy na związek ze mną, ja czekałam, zdecydowałam się na "przyjaźń". "Przyjaźń" powoli przeradza się w ... związek (?) Właśnie! Nie wiem jak to nazwać... NIe czuję, że jest to mój TŻ, nie chodzimy za ręce, choć spotykamy się często i w zaciszu domowym traktujemy się jak para... Ale potem następują dni kiedy jest tylko moim kolegą
![]() ![]() ![]() Wybaczcie że ten post nie jest stricte na temat powyżej, ale moja sytuaja ma wiele znamion rozstania (oczekiwanie na telefon, nie doczekiwanie się tego telefonu, wahania nastrojów, niepewność co do jego zamiarów, no i to że już raz się rozstaliśmy) ![]() W sumie nie oczekuję odpowiedzi, chciałam się tylko w tym wątku wyżalić jaka jestem rozbita, przerażona, niepewna, bojąca się zaufać, bojąca się stracić to co jest (niewiele w sumie, ale dla mnie ważne) i potrzebująca przytulenia ![]()
__________________
Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu. (Bocheński, "Podręcznik mądrości tego świata") |
![]() ![]() |
![]() |
#2888 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Zbójnica wlasciwe niedawno przezywalam to samo
![]() zerwalismy po 2 miesiacach(krotko wiem, ale mnie bolalo ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() zauwaz ze on oczekuje tego samego co Ty. tez chce czulosci i przytulenia ![]() nie boj sie porozmawiac, bo jesli on nie zaczyna rozmowy na ten temat, to chyba oznacza ze nie ma odwagi stawic czola temu co jest i trzeba mu w tym pomoc ![]() nie boj sie, przeciez to bedzie tylko rozmowa, moze dowiesz sie dzieki niej czegos nowego, wazniejszego? mow o swoich uczuciach otwarcie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 3mam kciuki ze wszystko Ci sie uda i ulozy sie po Twojej mysli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2889 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
ja powiem tyle, ze to ja keidys byłam tą stroną, nie gotową na związek.tak naparwde byliśmy parą, ale ja go traktowałam jak przyjaciela i nie dawałm mu nadziei, mówiłam nie raz: odkochaj się, nigdy nie będe z tobą...a mimo to byłam z nim jak by był moi chłopakiem spotykaliśy sie czesto, uwielbiałam go, całowaliśmy się i nie tylko...tyle ze ja go nie kochałam. i własnei jak u was wszytskim jego znajomym jak ktoś pytał mówiłam ze razem nei jesteśy ze to tlyko mój przyjaciel. choc to jak sie zachowywaliśmy pokazywało co innego. i po pól roku pokochałam go. może dlatego ze wczesniej jeszce kochałam mojego byłego i nie byłam gootowa na kogoś nowego. może dlatego ze nagle zrozumiałam ze moge stracic michała...niewiem... może i w twoim wypadku ta ni to przyjazn ni to związek przerodzi się w prawdziwy związek
|
![]() ![]() |
![]() |
#2890 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja tez przezywam własnie rozstanie. Nie będę za duzo pisać, bo jeszcze nie czas. Wiem tyle, ze ani ja ani on nie chcemy zrywać kontaktu. Zbyt wiele nas łaczyło i nadal łaczy. Wydaje mi się, że takie pokojowe rozstania są trudniejsze... Dobrze, że nie jestem sama.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2891 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
gina ja tez tak mysle... owszem rozstania nie pokojowe tez są cholernie trudne ale takie chyba są gorsze. moze po jakimś czasie jak obydwu stronom mija to za***i*** sprawa ale póki nie to ciężko...
w moim przypadku wciąż nie umiem powiedzieeeć koneic zamykam rozdział, bo chce,on też miec z nim kontakt wiele naś łączy, wiele nas dzieli też ale tak naparwde dobrze się dogadujemy i dobrze nam się spędza arzem czas i po prostu nie chcemy z tego rezygnować,... tlyko za jaką cenę... ciągłe rozkminianie czy jego jakiś znak to chęć powrotu, może to ze zrozumiał ze chce ze mną być...każdy gest, słowo, zdanie, uśmiech... i myśli a co to znaczy?? myśli a może warto być arzem może coś by z tego jeszce bylo??? a może teraz są osatnie szanse na to a tak się oddalamy od siebie i za miesiąc dwa bedzie za pozno a teraz jeszcze by to miało szanse??? ja jak już mowiłam gram w gierke a zobacz co to znaczy rozstanie, poczuj że mnie tracisz,,, odpisuje na smsy zupelnie nie w moim stylu... przykład...dzis spytal jak w pracy(bo zaczełam nową) i co slychac...ja na to tlyko odpsiałam o pracy... on na to: a tak ogolnie co słychac? no liczył na cos w moim stylu treściwy sms o mnie o nas o wszytkm a nie tlykoo pracy i koniec... ja na to: prezciez napsiałam ci juz przed chwilą... a on na to : no to pa... i co? dokąd mnie ta gierka zaprowadzi? moze zda sobie sprawe moze tak naparwde juz mu na tym tak nei zalezy o to ze pokazuje mu poczuj rozstanie nic nie da... i tak naparwde zerwanie nei zaczyna konca zwiazku tylko nadal brne w to samo;/ ale to głupie |
![]() ![]() |
![]() |
#2892 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
ooo boże... przeprosił mnie. "za to, co mi zrobił i w jaki sposób"... mam chyba trochę więcej szczęścia od was
![]()
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2893 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
A ja zastanawiam sie czy ktoras z was przezywa rozstanie z facetem tylko na odwrot. Czy ktoras z was zostawila aceta, albo chce to zrobic. Ja to "planuje" . moj jeszze facet uczy sie w inym miejsce, przyjedzie 1 listopada i mam zamiar mu powiedziec, ze chce skonczyc. nic nie zrobil, jest wspanialy i w ogole tylko ja nie czuje ze to ten. Czy powinnam wypowiadac slowa" mozemy zostac przyjaciolmi"?? Bo chce byc z nim w kontakcie, ale wiem ze sama bym takich slow nie chciala uslyszec od osoby na ktorej baaardzo mi zalezy. wiec co mi poradzicie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
magda ja nie jetsm najlepszą osobą w tym temacie bo był taki czas ze misiek zrywał co tydzien i zarz wracaliśmy
![]() nie wiem co ci doradzić . napewno byłam jkby na miejscu twojego chłoapaka bo przedz związkeim z miśkiem to ze mną zerwała moja wielka miłość,nagle bez powodu. tak jak ty czujesz ze to nie ten tak tamten bo nagle nie wiedział co czuje, w końcu okazało się ze mu minęło po prostu;/ nieważne...ale wiem ajkei to bolesne... ale co dla chloapaka lepsze czy powiedzenie zostanmy przyjaciółmi czy co innego niestety nie mam pojecia ![]() zastanów sie tlyko czy jestes pewna tej decyzji... |
![]() ![]() |
![]() |
#2895 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Magdaa161, ja sama poprosiłam mojego (teraz już) byłego, zebysmy zostali przyjaciółmi. On powiedział, ze nie proponował mi tego, bo uważa, że to nie fair zeby pytał, że będzie tak tylko jesli ja sama będę tego chciała. Może twój TŻ w takimrazie sam da ci jakiś znak, czy chce jeszcze kontynuować znajomośc czy nie. Powodzenia
|
![]() ![]() |
![]() |
#2896 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dziewczyny błagam pomózcie. sytuacja wygląda tak, ze napisałam mu smsa kocham cie ale lecisz w kulki nie umiesz mi ostaecznie powiedziec czy napewno chcesz zeby tak było jak jest czy masz jakieś watpliowsci czy nie i takie tam mu napisałam ze chce wiedziec na czym stoje napewno... a on na to : tez cie kocham. pa
no i co z tego wynika? nie odpisuje na moje pytanie bo co mysli ze narazie nie wei poczeka ch** wie ile i jak mu sie odwidzi łaskawie wróci???? a jak pozna kogos to nie wróci. mam dosyc w tym momnecie go nienawidze. kocham cie... i co z tgeo??????? nie wiem czy mam go olac czy napsiac mu cos dającego do myslenia...niewiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2898 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
mam ochote napisac ze mam dosc ze nie umie sie okreslic bo wie ze ja pewnie zawzsze bede czekac na jego łaskawy powrót,no niewazne po prostu mam zamiar mu dosc mocno odpisac;/ ale nieiwm cyz to dobry sposob
|
![]() ![]() |
![]() |
#2899 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2900 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
ja równiez bym poprosiła
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2901 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
i ja gina222@gazeta.pl
|
![]() ![]() |
![]() |
#2902 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
o_O! co to za cudo?
![]()
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2903 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny ksiazka juz do Was poszła
![]()
__________________
Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem... |
![]() ![]() |
![]() |
#2904 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
a ja jeszce nie mam ale cierpliwie czekam
![]() a mój eks oczyw nic nie odpisał... ja napsiłam ze mam dosc ze on nie umie powiedziec co na tą chwile czuje, ze co z tego ze mnie kocha skoro nic z tego nie wynika. ze obudzi sie jak bede chciala ulozyc zycie z kims innym albo moze on chce a jak mu nie wyjdzie wroci do mnie bo ja zawzse jestem otwarta furtka. dodałam ze juz nie jestem i ze mam dosc tego no i cisza pewnie jutro albo pojutrze jak gdyby nigdy nic napsize mi: co tam co słychac.... wrrrrrrrrrr |
![]() ![]() |
![]() |
#2905 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
oj ja tez poprosze ksiazeczke
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2906 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
książeczka doszła, dziękuję bardzo
![]() ![]()
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2907 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No to ja też poproszę
![]()
__________________
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2908 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wysłane
![]() Wysyłałam razem - jednym mailem, więc powinny dojsc ![]() Kolejna partia wyslana, wiewiora wyslalam jeszcze raz ![]()
__________________
Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem... Edytowane przez czarna_orchidea21 Czas edycji: 2006-10-30 o 07:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#2909 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nic nie doszło do mnie
![]() EDIT: nadal nie dostałam tej "książeczki".........
__________________
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
![]() Edytowane przez wiewiora1986 Czas edycji: 2006-10-28 o 17:37 |
![]() ![]() |
![]() |
#2910 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
a do mnie owszem, dziekuje bardzo
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:18.