Bydgoskie Panny Młode

[**pysiulka**]

OMG!!!! Prawie zlecialam z krzesla jak przeczytalam,ze Aga urodzila!!!!
Agus gratulacje!!!!:roza :klas ki:
Tak sie ciesze,ze wszystko w porzadku Jestem ciocia
Zaraz lece na nk zobaczyc mala!Mega buziaki dla was

Dziewczyny ja tez mialam zakaz wstawania z lozka,tak w skrocie-znowu sie rozchorowalam i to maxa,mialam straszna grype z bolami miesni i goraczka ponad 39,nie moglam ruszyc reka ani noga,jakos wyszlam z tej grypy ale zrobily mi sie powiklania i to dziwne,bo gardlo mi az spuchlo,tak ze z trudem moglam pic,nie moglam nic przelykac,a bol niesamowity, ale jestem na antybiotykach i juz jest duzo lepiej,no i zwloklam sie z lozka zobaczyc co u was a tu takie wiadomosci

Tenebre gratulacje,ciesze sie ze dostalas prace i jestes zadowolona
Emilia jak cie znalezc na nk?chetnie obejrze fotki
libra22 makijaz super a oczka rzeczywiscie masz cudne
anito jak tam samopoczucie kochana?ojjj ciesz sie nimi,bo to cudowne chwile,ja bym chciala to przezyc jeszcze raz...
a co do waszego wieku to po prostu dola dostalam,bo mam 28 lat i urodziny 10 stycznia...stara dupa i ostatnio(chyba tez troche przez te moje choroby)czuje sie troche jak emertytka...
tez mi niby nie daja 28 lat ale kurna na papierku jest czarno na bialym rocznik 81 ehhh...
a tak w ogole to fajnie mi sie was czytalo po tylu dniach przerwy i tak mnie cos wzielo na sentymenty...ciesze sie,ze jest to forum i ze was "poznalam" buziaki dla wszystkich bydgoskich zonek i przryszlych panien mlodych tak w ogole to sporo nas tu,niezla banda hihihi

[Emilia211]

dobry wieczór
ja nadal nie mam pracy Minął kolejny tydzień i cisza

[Lucy1111]

Pysiulka, jeszcze Ty nam nie opowiedziałaś, jak poznałaś Twojego Męża

yyyyyy....Tenebre..... czy to Ty byłaś dziś na zakupach w Focusie ze swoim TŻ?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Libra, fajny makijaż, piękne oczęta

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Trzymam za wszystkie poszukiwaczki pracy kciuki!! kurcze, Polska stwarza rewelacyjne warunki do rozwoju młodego człowieka . jesteśmy młode, zdrowe, chętne do pracy.... a tu co?:/
Będzie dobrze dziewczyny!

[karolca]

ja też chcę zobaczyć zdjęcia Emilii

Pysiulka, coraz nas więcej... trzeba wreszcie zrobić jakiś zlot bydgoskich panien młodych i żon Ale jest zimno więc chyba na wiosnę wyjdziemy, co? Aga odchowa trochę córeczkę i ją też weźmiemy

[Tenebre]

Napisane przez **pysiulka**

OMG!!!! Prawie zlecialam z krzesla jak przeczytalam,ze Aga urodzila!!!!
Agus gratulacje!!!!:roza :klas ki:
Tak sie ciesze,ze wszystko w porzadku Jestem ciocia
Zaraz lece na nk zobaczyc mala!Mega buziaki dla was

Dziewczyny ja tez mialam zakaz wstawania z lozka,tak w skrocie-znowu sie rozchorowalam i to maxa,mialam straszna grype z bolami miesni i goraczka ponad 39,nie moglam ruszyc reka ani noga,jakos wyszlam z tej grypy ale zrobily mi sie powiklania i to dziwne,bo gardlo mi az spuchlo,tak ze z trudem moglam pic,nie moglam nic przelykac,a bol niesamowity, ale jestem na antybiotykach i juz jest duzo lepiej,no i zwloklam sie z lozka zobaczyc co u was a tu takie wiadomosci

Tenebre gratulacje,ciesze sie ze dostalas prace i jestes zadowolona
Emilia jak cie znalezc na nk?chetnie obejrze fotki
libra22 makijaz super a oczka rzeczywiscie masz cudne
anito jak tam samopoczucie kochana?ojjj ciesz sie nimi,bo to cudowne chwile,ja bym chciala to przezyc jeszcze raz...
a co do waszego wieku to po prostu dola dostalam,bo mam 28 lat i urodziny 10 stycznia...stara dupa i ostatnio(chyba tez troche przez te moje choroby)czuje sie troche jak emertytka...
tez mi niby nie daja 28 lat ale kurna na papierku jest czarno na bialym rocznik 81 ehhh...
a tak w ogole to fajnie mi sie was czytalo po tylu dniach przerwy i tak mnie cos wzielo na sentymenty...ciesze sie,ze jest to forum i ze was "poznalam" buziaki dla wszystkich bydgoskich zonek i przryszlych panien mlodych tak w ogole to sporo nas tu,niezla banda hihihi

Dziękuję. Co do wieku to też bym Ci po zdjęciach tych 28 nie dała. A tak poza tym to zdrowiej szybko. I faktycznie niezłą mamy bandę.

Napisane przez Emilia211

dobry wieczór
ja nadal nie mam pracy Minął kolejny tydzień i cisza

Nie załamuj się, na pewno w końcu znajdziesz, tylko trochę cierpliowości i wiary tu potrzeba.

Napisane przez Lucy1111

Pysiulka, jeszcze Ty nam nie opowiedziałaś, jak poznałaś Twojego Męża

yyyyyy....Tenebre..... czy to Ty byłaś dziś na zakupach w Focusie ze swoim TŻ?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Libra, fajny makijaż, piękne oczęta

Dziś akurat w Focusie mnie nie było. Wpadam tam dość często, ale akurat nie tym razem. Ale jak już tak poruszyłyśmy po części temat zakupowy, to się pochwalę: kupiłam dziś buty. W miarę spełniają moje oczekiwania, przy moim podejściu do tematu butów żadne by mnie w 100% nie zachwyciły, ale te mi się podobają, więc się nie zastanawiałam. Wrzucę kilka fotek. Buty są białe i nie błyszczą się w rzeczywistości tak jak na zdjęciach. No i będę miała je w czwartek do przymiarki sukni.

[karolca]

Tenebre, super
Miałam bardzo podobne kształtem

[Tenebre]

Napisane przez karolca

Tenebre, super
Miałam bardzo podobne kształtem

Ten kształt był w zasadzie jedynym, jaki brałam pod uwagę i ogólnie naprawdę mi ulżyło, że mam juz ten zakup za sobą.

[Lucy1111]

Napisane przez Tenebre

Dziś akurat w Focusie mnie nie było. Wpadam tam dość często, ale akurat nie tym razem.

Ech, bylam pewna, że jedną z klientek w moim sklepie jesteś ty... Normalnie miałam 90% pewności... w dodatku ta dziewczyna była z chłopakiem metalem
W takim razie dobrze, że nie wyskoczyłam do niej z hasłem: "Tenebre?!"

p.S. buty super wyglądają na wygodne

karolcia, jestem za spotkaniem

[Tenebre]

Napisane przez Lucy1111

Ech, bylam pewna, że jedną z klientek w moim sklepie jesteś ty... Normalnie miałam 90% pewności... w dodatku ta dziewczyna była z chłopakiem metalem
W takim razie dobrze, że nie wyskoczyłam do niej z hasłem: "Tenebre?!"

p.S. buty super wyglądają na wygodne

karolcia, jestem za spotkaniem

No trochę by się musiała zdziwić ta dziewczyna. A w którym sklepie pracujesz? Bo może już kiedyś tam wpadłam jak byłaś w pracy.

Co do butów to oczywiście z tej radości, że je w końcu wybrałam i kupiłam pochodziłam w nich trochę, co prawda po domu, ale póki co są faktycznie wygodne i mają w środku miękką wyściółkę.

A co do spotkania to ja również jestem za.

[kruszynka86]

Tenebre gdzie kupiłaś buty???? bardzo ładne ile dałaś??

Jestem za spotkaniem jak najbardziej

[Tenebre]

Napisane przez kruszynka86

Tenebre gdzie kupiłaś buty???? bardzo ładne ile dałaś??

Jestem za spotkaniem jak najbardziej

Buty kupiłam na hali targowej niedaleko Starego Rynku, gdy jakiś czas temu byłam w Basmie to jakoś mnie nic nie przekonało, więc postanowiłam spróbować właśnie na tej hali. A zapłaciłam chyba nie tak dużo jak na ślubne buty, bo 79zł.
W zasadzie to z ubioru ślubnego zostały mi do skompletowania chyba tylko pończochy plus pasek i biżuteria.

[karolca]

Jeśli buty już są wygodne, to takie będą
A ten kształt buta ładnie prezentuje nogi. Moje ślubne buty czekają na wiosnę


Co do spotkania, to dziewczyny z Fordonu o transport martwić się nie muszą, mogę służyć usługami przewozowymi

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez Tenebre

Buty kupiłam na hali targowej niedaleko Starego Rynku, gdy jakiś czas temu byłam w Basmie to jakoś mnie nic nie przekonało, więc postanowiłam spróbować właśnie na tej hali. A zapłaciłam chyba nie tak dużo jak na ślubne buty, bo 79zł.
W zasadzie to z ubioru ślubnego zostały mi do skompletowania chyba tylko pończochy plus pasek i biżuteria.

Jeśli chodzi o pończochy polecam samonośne z paseczkami silikonowymi. Na początku byłam niezbyt przekonana, ale to jest rewelacyjne rozwiązanie (nawet samej po wszystkim cięzko je zdjąć ). Zaoszczędzisz na pasie

[Tenebre]

Napisane przez karolca

Jeśli buty już są wygodne, to takie będą
A ten kształt buta ładnie prezentuje nogi. Moje ślubne buty czekają na wiosnę


Co do spotkania, to dziewczyny z Fordonu o transport martwić się nie muszą, mogę służyć usługami przewozowymi

No to prawda, że na nodze ładnie wyglądają. Te z długimi noskami mi się nigdy jakoś nie podobały a np. na wyższym obcasie bym i tak nie mogła mieć bo bym "przerosła" TŻ.
Zamierzasz wiosną nosić te buty?

Po takim prezencie, jaki Ci zrobił TŻ to faktycznie masz fajny transport. Ja mam sieciówkę, więc też się jakoś dam radę gdzieś "dotransportować".

A co do pończoch, to się waham ciągle, kiedyś miałam samonośne i faktycznie mi nie spadły, ale i tak się ciągle stresowałam, że je zgubię. Poza tym TŻ mi marudzi, żebym miała ten pasek, ale się jeszcze porozglądam i pomyślę.

[**pysiulka**]

dzieki tenebre,czuje sie duzo lepiej a butki rzeczywiscie super,tez nie cierpie tych z czubami
ale sie usmialam,ze lucy chciala w sklepie do tej laski zawolac- tenebre!hahaha
no wlasnie lucy w ktorym sklepie pracujesz? wpadne na pewno jak bede w pl nastepnym razem poki co strasznie mi przykro i smutno,bo po raz pierwszy od kilku lat nie przylece do pl na swieta,caly urlop wykorzystalam w tym roku,wszystko poszlo na slub,przygotowania,podroz poslubna...a swieta w Londynie sa do bani...

a z tz poznalismy sie na disco spotkalismy sie kilka razy, ale on mial w planach wyjazd za granice,no i wyjechal...bardzo sie zdziwilam gdy dostalam kartke z londynu,pozniej zadzwonil do mnie,pozniej zaczelismy pisac listy,sms i tak sie zakochalismy ale tesknota byla straszna!po 9 miesiacach przylecial na tydzien,Boze co to byl za cudowny tydzien!pozniej znowu smutek jak wyjezdzal po jakims czasie zdecydowalismy,ze ja przeniose sie do Londynu do niego...tyle,ze ja jeszcze wtedy studiowalam i stwierdzilismy,ze powinnam dokonczyc studia...dlatego tez zylismy tak w rozlakach jakies 3 lata,ciezko bylo,ale dalismy rade no i tak juz sobie jestesmy razem ladne pare latek

karolciu to spotkanie to super pomysl,tylko blagam poczekajcie na moj przyjazd do pl!bardzo chetnie sie z wami spotakam,tylko poki co nie moge ale po nowym roku pewnie sie wybiore,a na wiosne to juz bankowo!i rzeczywiscie mala agi troszke podrosnie,to jej tez bedzie latwiej sie wyrwac!w kazdym razie koniecznie musimy cos zorganizowac,a znacie jakies fajne miejsce?
a gdybysmy tak wszystkie sie spotkaly,gdyby sie udalo,to by dobiero super bylo!!!taka ekipa!!!


a w ogole to bylam na nk,olenka jest cudna!!!!

a wlasnie kzabeczko,ty mi gdzies zniknelas....

[Agape007]

Napisane przez libra22

Byłam dzis na makijażu
Kolor fioletowy, który został zjedzony przez aparat i sztuczne światło.
Dopiero na zdjęciach zauważyłam co mi się nie podoba...ale te uwagi to dopiero 24.04.2010
buziak dla Was

A co Ci się w nim nie podoba? Moim zdaniem bardzo ładny....
Hihihi nic się nie zmieniłas od podstawówki
Swoja drogą, bo pisałaś, że masz dużą wade wzroku, to jak? Okulary będziesz miała czy soczewki w dniu ślubu? Oczywiście nic nie mam do okularów - pytam z ciekawości...

Napisane przez karolca

Pysiulka, coraz nas więcej... trzeba wreszcie zrobić jakiś zlot bydgoskich panien młodych i żon Ale jest zimno więc chyba na wiosnę wyjdziemy, co? Aga odchowa trochę córeczkę i ją też weźmiemy

Dzięki, że mnie też weźmiecie

Napisane przez Tenebre

Dziś akurat w Focusie mnie nie było. Wpadam tam dość często, ale akurat nie tym razem. Ale jak już tak poruszyłyśmy po części temat zakupowy, to się pochwalę: kupiłam dziś buty. W miarę spełniają moje oczekiwania, przy moim podejściu do tematu butów żadne by mnie w 100% nie zachwyciły, ale te mi się podobają, więc się nie zastanawiałam. Wrzucę kilka fotek. Buty są białe i nie błyszczą się w rzeczywistości tak jak na zdjęciach. No i będę miała je w czwartek do przymiarki sukni.

Buty super. Najważniejsze, że Ci się podobają. Piszesz, że nie dałaś za nie "dużo". A czy ślub oznacza, że zaraz musi byc wszystko najdroższe??? Właśnie dobrze, że kupiłaś w takiej cenie, bo jak nie będziesz w nich chodziła po ślubie, to nie będzie Ci żal, że xxx zł leży w szafie.
Ja sobie ubzdurałam koronkowe kozaki i teraz 180 zł właśnie leży w szafie i wiem, że juz nigdy ich nie ubiorę. A sprzedac ich nie sprzedam... Sentyment...

Napisane przez **pysiulka**

a w ogole to bylam na nk,olenka jest cudna!!!!

Dziękuję

[libra22]

Aga trochę się zmieniłam A makijaz Pani Angelika zrobiła mi za bardzo wysunięty na bok, za bardzo go wyciagnęła...na tych zdjęciach nie widać. Też zauważyłam to dopiero jak zrobiłam fotki w domu.
A wade mam naprawde sporą, ale od 10 lat noszę soczewki, a bryle tylko w domu
tenebre ładne butki

[kzabeczka]

Napisane przez **pysiulka**

a wlasnie kzabeczko,ty mi gdzies zniknelas....

Jestem, jestem Kochana Wracaj szybko do formy. Szkoda z tymi świętami, ale myślę, że Wasze pierwsze święta jako małżeństwo też fajnie spędzicie sami


Właśnie obiad zjedliśmy, dziś TZ poprosił o leniwe i jestem pełna bo też je uwielbiam


Jestem jak najbardziej za spotkaniem już nie raz temat był poruszany, mam nadzieję, że wypali jakoś na wiosnę

libra22 makijaż REWELACYJNY taki fajny pazur w nim jest, naprawdę mi się podoba i bardzo do Ciebie pasuje. Popieram dziewczyny, że masz ładne duże oczy.

Tenebre buciki bardzo fajne, cieszę się, że znalazłaś coś dla siebie. Ja za swoje też niewiele dałam i bardzo dobrze bo leżą w szafie i już ich więcej nie założę. Choć czasem się śmieję, że powinni robić takie bale dla młodych par, gdzie obowiązkowo trzeba przyjść w strojach ślubnych przynajmniej byłaby okazja do założenia tych wszystkich rzeczy raz jeszcze

Aga jak samopoczucie?? Oleńka daje Ci pospać?? A jak z TZ dalej w rozjazdach, czy udaje mu się na miejscu więcej być?? Pewnie Oleńka to oczko w głowie tatusia

[**pysiulka**]

wlasnie agus,jak tam, wysypiasz sie choc troszke?
kzabeczko to by byl super pomysl z takim balem dla mlodych par!!! i my wszystkie razem z tz-tami bysmy sie wybraly i bawily do rana!to sie rozmarzylam teraz ojjj jak ja bym chciala jeszce raz sukienke slubna wlozyc...ze tez jeszce nikt nie wpadl na taki pomysl,zeby cos takiego zorganizowac

[anito]

Napisane przez **pysiulka**

anito jak tam samopoczucie kochana?ojjj ciesz sie nimi,bo to cudowne chwile,ja bym chciala to przezyc jeszcze raz...
a co do waszego wieku to po prostu dola dostalam,bo mam 28 lat i urodziny 10 stycznia...stara dupa i ostatnio(chyba tez troche przez te moje choroby)czuje sie troche jak emertytka...
tez mi niby nie daja 28 lat ale kurna na papierku jest czarno na bialym rocznik 81 ehhh...

Jak milo nie jestem jedyna taka stara Moje samopoczucie jest na razie ok, chociaż coraz częściej mam sny związane z tym wydarzeniem ogólnie to jak na razie to jest trochę latania i zapinania wszystkiego na ostatni guzik. Dziewczyny tylko żeby bylśnieg w święta, bo i tak będę miała zimno także niech chociaż będzie biało a nie jakaś plucha.

[Lucy1111]

hehe, super pomysł z tym balem dla starych dobrych małżeństw moja suknia jeszcze wisi w szafie.. jakoś nie mogę się zmobilizować i jej sprzedać... Chyba ją sobie zostawię :P

Agape, ale ten rok Wam się ułożył - zobacz - ślub, spłodzenie dzidziusia, ciąża i narodziny Olci w jednym roku Ale fajnie

Pysiulka, pierwsze święta z dala od domu... Na pewno Ci smutno, ale masz męża u boku, więc będzie dobrze I będziemy czekać na Ciebie po nowym roku! Tak co przyjedziesz i się mafia bydgoska spotka :P

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

aha, ale się ucieszyłam jak zobaczyłam śnieg na dworze!! Normalnie jak dziecko Oby na święta tez był! Pysiulka, a u Ciebie jaka pogoda?

[Tenebre]

Dziękuję Wam dziewczyny za miłe komentarze odnośnie moich butów. Agape, no właśnie nie chciałam kupić zbyt drogich z tego względu, że to w zasadzie buty na 1 dzień i podobnie jak Ty pewnie je z sentymentu zostawię.

Pysiulka, szkoda, że na święta nie możesz w tym roku przylecieć, ale i tak na pewno będą one niepowtarzalne, bo w końcu pierwsze z mężem. A spotkanie musimy ustalić jakoś tak, by wszystkie chętne mogły w nim uczestniczyć.

Dziś z TŻ normalnie szaleliśmy jak małe dzieci jak zaczął śnieg padać, dawno się tak nie uśmiałam.

[karolca]

Aga, z odchowaną Oleńką miałam na myśli, że do wiosny podrośnie i małą, przyszłą, bydgoską pannę młodą też weźmiemy

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Ja ze śniegu się nie cieszę. Nie lubię zimy, śniegu. Koszmar. Mokro, ślisko, auto trzeba długo grzać, odśnieżać i w ogóle...

[Tenebre]

Napisane przez karolca

Aga, z odchowaną Oleńką miałam na myśli, że do wiosny podrośnie i małą, przyszłą, bydgoską pannę młodą też weźmiemy

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Ja ze śniegu się nie cieszę. Nie lubię zimy, śniegu. Koszmar. Mokro, ślisko, auto trzeba długo grzać, odśnieżać i w ogóle...

No z tym śniegiem to też prawda, dla mnie zima nie jest ulubiona porą roku, ale jak już jest to wolę jak są też takie "atrakcje" w postaci śniegu. Pewnie to śmieszne, ale przy TŻ kilka lat temu robiłam pierwszy raz tzw. aniołka na śniegu, więc mam ze śniegiem miłe wspomnienia.

[karolca]

Napisane przez Tenebre

No z tym śniegiem to też prawda, dla mnie zima nie jest ulubiona porą roku, ale jak już jest to wolę jak są też takie "atrakcje" w postaci śniegu. Pewnie to śmieszne, ale przy TŻ kilka lat temu robiłam pierwszy raz tzw. aniołka na śniegu, więc mam ze śniegiem miłe wspomnienia.

Aniołka? Ja znam orła na śniegu

[Lucy1111]

Właśnie robię ciasto rafaello
(wiem, że to mało przyzwoita pora na robienie tego typu rzeczy, ale o 21:00 skończyłam pracę, a jutro mam wolne i przychodzą do nas goście...)
Mam świetny sprawdzony przepis, także jeśli któraś reflektuje, to służę poradą




---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

P.S. z tym śniegiem i mrozem to też tak fajnie tylko za oknem...
Mieszkamy w kamienicy i musimy palić w piecu kaflowym, więc wyobraźcie sobie nasz entuzjazm na nadchodzącą zimę

Śnieg ma być TYLKO na święta, a potem to żądam wiosny

[Tenebre]

Napisane przez karolca

Aniołka? Ja znam orła na śniegu

Ja to znam jako aniołka, ale ogolnie rzecz biorąc na pewno chodzi o to samo.

Napisane przez Lucy1111

Właśnie robię ciasto rafaello
(wiem, że to mało przyzwoita pora na robienie tego typu rzeczy, ale o 21:00 skończyłam pracę, a jutro mam wolne i przychodzą do nas goście...)
Mam świetny sprawdzony przepis, także jeśli któraś reflektuje, to służę poradą




---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

P.S. z tym śniegiem i mrozem to też tak fajnie tylko za oknem...
Mieszkamy w kamienicy i musimy palić w piecu kaflowym, więc wyobraźcie sobie nasz entuzjazm na nadchodzącą zimę

Śnieg ma być TYLKO na święta, a potem to żądam wiosny

Na takie smakołyki każda pora jest dobra. A co do świąt to fajnie by było jakby w tym roku były wreszcie białe. Rozmawiałam z szefem i będę miała wolna w okresie świąteczno-noworocznym, więc to już w zasadzie postanowione, że część świąt spędzimy Śląsku z TŻ.

[karolca]

Napisane przez Lucy1111

Właśnie robię ciasto rafaello
(wiem, że to mało przyzwoita pora na robienie tego typu rzeczy, ale o 21:00 skończyłam pracę, a jutro mam wolne i przychodzą do nas goście...)
Mam świetny sprawdzony przepis, także jeśli któraś reflektuje, to służę poradą




---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

P.S. z tym śniegiem i mrozem to też tak fajnie tylko za oknem...
Mieszkamy w kamienicy i musimy palić w piecu kaflowym, więc wyobraźcie sobie nasz entuzjazm na nadchodzącą zimę

Śnieg ma być TYLKO na święta, a potem to żądam wiosny

Ja poproszę o przepis, bo od szwagierki się doprosić nie mogę
Mam nadzieję, że to ciasto typu "zawsze wychodzi"

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez Tenebre

Na takie smakołyki każda pora jest dobra. A co do świąt to fajnie by było jakby w tym roku były wreszcie białe. Rozmawiałam z szefem i będę miała wolna w okresie świąteczno-noworocznym, więc to już w zasadzie postanowione, że część świąt spędzimy Śląsku z TŻ.

Ja ten czas od świąt do nowego roku też będę miała wolny (bo większośc pracowników wykorzystała już swoje urlopy a ja nie ) ale Wigilię i pierwszy dzień świąt spędzamy u teściowej (z powodu przykrego wydarzenia nie mam ochoty tam być, bo będzie smutek i żal... ale urodziło się dziecko więc jakiś plus jest). A w drugi dzień świąt TŻ chce jechać do rodziny pod Słupsk... nie wracając do domu a ja chciałam chociaż na herbatę i świąteczne ciasto iść do moich rodziców zamiast kolejne święta spędzać w trasie

[Lucy1111]

Napisane przez karolca

Ja poproszę o przepis, bo od szwagierki się doprosić nie mogę
Mam nadzieję, że to ciasto typu "zawsze wychodzi"

Robię dopiero drugi raz, ale wyszło i za pierwszym i za drugim razem Poza tym przepis wypróbowały już koleżanki z pracy i też im się udało! Co najważniejsze, nie wymaga pieczenia, bo jest na krakersach

Tenebre, my też jedziemy na Śląsk
Wybieramy się w nocy z 23 na 24. Powiem nieskromnie, że na Śląsku to zawsze miałam śnieg na święta... a tu w tej Waszej Bydgoszczy to bida :P

[Tenebre]

Napisane przez karolca

Ja poproszę o przepis, bo od szwagierki się doprosić nie mogę
Mam nadzieję, że to ciasto typu "zawsze wychodzi"

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------


Ja ten czas od świąt do nowego roku też będę miała wolny (bo większośc pracowników wykorzystała już swoje urlopy a ja nie ) ale Wigilię i pierwszy dzień świąt spędzamy u teściowej (z powodu przykrego wydarzenia nie mam ochoty tam być, bo będzie smutek i żal... ale urodziło się dziecko więc jakiś plus jest). A w drugi dzień świąt TŻ chce jechać do rodziny pod Słupsk... nie wracając do domu a ja chciałam chociaż na herbatę i świąteczne ciasto iść do moich rodziców zamiast kolejne święta spędzać w trasie

No faktycznie święta w trasie to nie jest najfajniejszy sposób na ich spędzenia, ale czasem nie da się inaczej ich zorganizować. Trzymam kciuki, żebyś dała radę też swoich rodziców odwiedzić w tym czasie.

Napisane przez Lucy1111

Robię dopiero drugi raz, ale wyszło i za pierwszym i za drugim razem Poza tym przepis wypróbowały już koleżanki z pracy i też im się udało! Co najważniejsze, nie wymaga pieczenia, bo jest na krakersach

Tenebre, my też jedziemy na Śląsk
Wybieramy się w nocy z 23 na 24. Powiem nieskromnie, że na Śląsku to zawsze miałam śnieg na święta... a tu w tej Waszej Bydgoszczy to bida :P

Z tym śniegiem to jest różnie, TŻ w zeszłym roku na Śląsku też nie miał. A teraz spędzamy już święta wspólnie i wyjeżdżamy po Wigilii, żeby chociaz ten dzień z moją rodziną spędzić.

[karolca]

W ogóle ze śniegiem w Bydgoszczy to trochę trudno szczególnie w Fordonie.
Wczoraj jechałam z TŻ zatankować auto. Obok nas stoi inne auto, całe ośnieżone. Z Jachcic pan kierowca wyjechał a w Fordonie czarno, sucho...

Rok temu było podobnie (właśnie w okresie świątecznym). W Fordonie czarno, w stronę centrum trochę popadało, a za Bydgoszczą (na drodze nr 5 w stronę Gdańska) - biało!! W drugą stronę też to działa.

Lucy, to masz jakiś inny przepis niż moja szwagierka, bo ona robi na biszkoptach. Czekam na przepisik