Praca magisterska - dyskusja

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez gaga87

a ile rozdziałów teoretycznych miałaś?

Trudno powiedzieć Nie miałam tego jakoś rozdzielonego. Wszystkich miałam 8.

Napisane przez wiedzma83

Dziewczyny mam następny problem....mianowicie pracka moja już oprawiona -90 zl...za 3 egzemplarze ALE... przegladając ją zauważyłam iz mam wymienionego jednego autora którego nie mam w bibliografii....
i teraz problem czy oprawiać jeszcze raz ?i płacić kasę ??niemałą zresztą??

Można rozłożyć tą pracę na części, dołożyć/wymienić jedną kartkę i złożyć z powrotem do tej samej oprawy. Moja koleżanka tak robiła i mnie też dziś w druku powiedzieli, że można, więc można na 100%

A w ogóle zapłaciłam 230 zł za 3 egzemplarze... Masakra.

[Koronkova]

A jak wyglada prezentowanie prezentacji w power Poincie? kto i jak przesuwa slajdy Głupie pytanie wiem:P i czy Wy równiez majac prezentacje w Poincie-siedzialyscie?:P

[napoli]

Mam pytanie dla tych juz po obronie

Moglaby ktoras z was opisac, jak to dokladnie wyglada?
Wywoluja mnie, wchodze, potem pewnie zadaja pytania do pracy/ze studiow, ja odpowiadam, oni podsumowuja i wystawiaja mi ocene... (tak mi sie wydaje, ze to tak moze wygladac )

I mam problem teraz. Caly rok zbieral sie na kwiaty, ale uwazam, ze mojemu promotorowi zakupie jakis drobiazg, bo naprawde jest fajnym facetem i wiele mi pomogl w pisaniu pracy. Pytania:

*Kiedy mam to mu dac? (bo tak nie wyobrazam sobie, abym miala wejsc na obrone z kwiatami i drobiazgiem dla promotora. poza tym wchodze jako nr.2, a za mna jest ok 20 os, wynik mam od razu i nie bede do konca czekac, aby to dac...)
A moze na graduacji?

*Czy innym osobom w komisji wypada tez cos dac np.kwiaty, skoro caly rok zrzucal sie na kwiaty? (w komisji mam rektora uczelni i jakiegos obcego faceta, ktory jest promotorem, ale nikt z mojej grupy u niego pracy nie pisal i nie wyklada u mnie na uczelni...)

Btw. dzisiaj skonczylam notatki z calej pracy, od jutra nauka, w poniedzialek obrona... a miewam juz koszmary senne :|

[KawaMarcepanowa]

no właśnie ja też nie wiem jak to wygląda z wręczaniem w sytuacji kiedy cała grupa się składa... no bo raczej jak już wchodzi się po werdykt to nie wypada wejść z pustymi rękami, ale z kolei jak jest składka na przypuśćmy parę porządnych bukietów to po co jeszcze każda jedna osoba ma swoje kwiatki kupować..

[kasia.diet]

Napisane przez Koronkova

A jak wyglada prezentowanie prezentacji w power Poincie? kto i jak przesuwa slajdy Głupie pytanie wiem:P i czy Wy równiez majac prezentacje w Poincie-siedzialyscie?:P

ja przez cala obrone licencjatu stalam, i to ja obslugiwalam swoja prezentacje

[amelia177]

Hej Chyba mogę już powiedzieć, że skończyłam mgr teraz ostatnie szlify i sprawdzanie:/ Słuchajcie mam pytanie, jak na obronie liczona jest bibliografia, czy licza sie tylko ksiazki , czy te wszystkie akty prawne artukuły z neta itp tez sa brane pod uwage na rowni?

No i wlasnie, jak mam raporty z netu to mam je wpisac w literaturze czy w innych zrodlach hmmm... wiem ze sa z netu ale rownie dobrze mogl ktos mi wydrukowac w wersji papierowej i dac:P:P Plisss doradzcie!!

[KawaMarcepanowa]

chyba wszystko jest brane pod uwagę, ja miałam podzielone na kategorie

[cucaracha]

Napisane przez amelia177

Hej Chyba mogę już powiedzieć, że skończyłam mgr teraz ostatnie szlify i sprawdzanie:/ Słuchajcie mam pytanie, jak na obronie liczona jest bibliografia, czy licza sie tylko ksiazki , czy te wszystkie akty prawne artukuły z neta itp tez sa brane pod uwage na rowni?

No i wlasnie, jak mam raporty z netu to mam je wpisac w literaturze czy w innych zrodlach hmmm... wiem ze sa z netu ale rownie dobrze mogl ktos mi wydrukowac w wersji papierowej i dac:P:P Plisss doradzcie!!

Gratulacje. Byłyśmy na podobnym etapie jeszcze nie dawno a ty już skończyłaś. Ja piszę drugi i termin na wrzesień. Co do bibliografii to wszystko jest brane pod uwagę. U mnie ma być jeszcze min 5 poz obcojęzycznych.

[KawaMarcepanowa]

mi dziś promotor dopiero odesłał pracę... masa poprawek, a czas do poniedziałku :/

[paipai]

Napisane przez amelia177

Hej Chyba mogę już powiedzieć, że skończyłam mgr teraz ostatnie szlify i sprawdzanie:/ Słuchajcie mam pytanie, jak na obronie liczona jest bibliografia, czy licza sie tylko ksiazki , czy te wszystkie akty prawne artukuły z neta itp tez sa brane pod uwage na rowni?

No i wlasnie, jak mam raporty z netu to mam je wpisac w literaturze czy w innych zrodlach hmmm... wiem ze sa z netu ale rownie dobrze mogl ktos mi wydrukowac w wersji papierowej i dac:P:P Plisss doradzcie!!

• Piszesz to źródło, gdzie znalazłaś info (nawet jeśli podejrzewasz, że ktoś mógł wydrukować, a Ty znalazłaś w necie).

• Książka jest traktowana jako bardziej wartościowa niż artykuł - tak ogólnie. Ale też książka książce nierówna, więc nie ma co mierzyć w ten sposób. W końcu możesz pisać na temat, na który jeszcze książki nie powstały, a dopiero pisze się o danym problemie w prasie.

[mrowkan]

Czy ktos moze powiedziec jak wyglada obrona? Co powinna zawierac dyskusja? (promotorka kazala napisac na 5-6stron)

[grewana]

hej dziewczyny, podczytałam troszkę wasz wątek
Ja mam już oddanie pracy za sobą, jestem na etapie przygotowywania swojej prezentacji - obrona za tydzień :/
Mam straszny problem, bo ja panicznie boję się wszelkich publicznych wystąpień. Strasznie się stresuję, czerwienię, głos mi drży, ręce latają i w ogóle jeden wielki koszmar. Nie wiem jak ja pójdę na tę obronę:/ Zastanawiam się nad zakupem jakiś środków uspokajających jakiś persen albo coś w tym stylu - co tym myślicie? Boję się, że z drugiej strony takie środki mogą mnie, że tak powiem trochę zamulić i potem mogę mieć problem z odpowiadaniem na pytania komisji :/ masakra jedna wielka. Czy ktoś ma taki problem jak ja? Co byście mi poradziły w tej sytuacji?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez grewana

hej dziewczyny, podczytałam troszkę wasz wątek
Ja mam już oddanie pracy za sobą, jestem na etapie przygotowywania swojej prezentacji - obrona za tydzień :/
Mam straszny problem, bo ja panicznie boję się wszelkich publicznych wystąpień. Strasznie się stresuję, czerwienię, głos mi drży, ręce latają i w ogóle jeden wielki koszmar. Nie wiem jak ja pójdę na tę obronę:/ Zastanawiam się nad zakupem jakiś środków uspokajających jakiś persen albo coś w tym stylu - co tym myślicie? Boję się, że z drugiej strony takie środki mogą mnie, że tak powiem trochę zamulić i potem mogę mieć problem z odpowiadaniem na pytania komisji :/ masakra jedna wielka. Czy ktoś ma taki problem jak ja? Co byście mi poradziły w tej sytuacji?

Myślę, że jakieś łagodne, ziołowe tabletki Ci nie zaszkodzą. Albo może spróbuj brać magnez z witaminą B6 - dobry na stres Najlepiej zacznij już teraz.

Ech, a ja nadal nie mam terminu... Pewnie będę mieć dopiero za tydzień (nie wiem czy się cieszyć, czy martwić )

[KawaMarcepanowa]

dziewczyny robię wykaz skrótów i mi się rozjeżdża wszystko, macie jakiś sposób żeby to było estetycznie i prosto?

[grewana]

dzięki, magnez z wit. B6 zaczęłam już brać, ale chyba zakupię jeszcze jakieś inne tabletki, naprawdę strasznie się stresuję :/

Co do wykazy skrótów to nie wiem czy dobrze rozumiem o co dokładnie Ci chodzi, ale może spróbuj zrobić to w normalnej tabelce w Wordzie i zaznaczyć w opcjach, żeby linie tabeli były niewidoczne.

[napoli]

Niuniuska, kochana, jak tam Twoja obrona?

Ja juz zem po Stresowalam sie cholernie, spac dzisiaj nie moglam, snilo mi sie o obronie, jakies pytania, miasta, zabytki.... Masakra

Ale po wejsciu do sali stres minal, komisja byla mila i sympatyczna, atmosfera luzna. Najpierw zaznajomili mnie z przebiegiem egzaminu, potem wyrazono opinie nt mojej pracy i oceny promotora i recenzenta, powiedziano o sredniej z wszystkich lat i zaznaczono o jaka ocene koncowa walcze.... Z samej pracy mialam 5 czy 6 pytan, obawialam sie szczegolowych- na co bylam przygotowalam, jednakze byly one ogolne i latwe- takze obrona na 5. Ciesze sie

Na razie mam wolne, ale juz mysle co dalej- podyplomowka- oczywiscie, ale na co, bo waham sie miedzy dwoma specjalnosciami i miedzy dwoma miastami Poczekam na kolezanke, ktora broni sie we wrzesniu, byc moze razem na cos pojdziemy, bo takie plany byly...

Mam straszny problem, bo ja panicznie boję się wszelkich publicznych wystąpień. Strasznie się stresuję, czerwienię, głos mi drży, ręce latają i w ogóle jeden wielki koszmar. Nie wiem jak ja pójdę na tę obronę:/

Tabletki uspokajajace, bralam, ale co prawda nie na obronie, ale na innym waznym egzaminie.Polecam valerin mite, badz persen. W czasie mozesz wziac sobie np. cukierka czy tic-taka i spokojnie sobie go "zuchlac"- pomaga, sprawdzone dzisiaj Ogolnie nie ma sie co bac, podejdz do tego na luzie. Niby mowia, ze obrona, to formalnosc, cos w tym jest.

Pozdrawiam, gratuluje obronionym i zycze powodzenia broniacym sie

[KawaMarcepanowa]

a mój promotor mnie dziś załamał, stwierdzając że jedno pytanie ogólnie z zakresu studiów będzie wszyscy mają banalne pytania albo pytania z samej pracy, a ja mam się uczyć czegoś niezwiązanego z moim tematem ani zakresem seminarium

[grewana]

Pocieszę Cię, że na mojej obronie też dostaje się pytanie nie tylko z zakresy wykonanej pracy, ale także z całego przebiegu studiów :/
I nie dla każdego studenta obrona okazuje się tylko formalnością ...

[Niuniuska]

Napisane przez napoli

Niuniuska, kochana, jak tam Twoja obrona?

Kochana, ja też już po wszystkim! Obroniłam się na 5 Jestem panią magister

Napisane przez napoli

Ja juz zem po Stresowalam sie cholernie, spac dzisiaj nie moglam, snilo mi sie o obronie, jakies pytania, miasta, zabytki.... Masakra

Ale po wejsciu do sali stres minal, komisja byla mila i sympatyczna, atmosfera luzna. Najpierw zaznajomili mnie z przebiegiem egzaminu, potem wyrazono opinie nt mojej pracy i oceny promotora i recenzenta, powiedziano o sredniej z wszystkich lat i zaznaczono o jaka ocene koncowa walcze.... Z samej pracy mialam 5 czy 6 pytan, obawialam sie szczegolowych- na co bylam przygotowalam, jednakze byly one ogolne i latwe- takze obrona na 5. Ciesze sie

Super!!! Bardzo się cieszę, wiedziałam, że sobie poradzisz Moje gratulacje pani magister
Ja w sumie też miałam ok. 6 pytań, ale 3 oceniane i dwa pozostałe takie luźne

Napisane przez napoli

Na razie mam wolne, ale juz mysle co dalej- podyplomowka- oczywiscie, ale na co, bo waham sie miedzy dwoma specjalnosciami i miedzy dwoma miastami Poczekam na kolezanke, ktora broni sie we wrzesniu, byc moze razem na cos pojdziemy, bo takie plany byly...

Kurczę, też zastanawiam się nad podyplomówką Jakie my podobne jesteśmy hehe Mam nadzieję, że podejmiesz najlepszą dla Ciebie decyzję z tą podyplomówką


Napoli, powiem Ci, że miałam identyczną sytuację i podobne odczucia, co Ty Ja zaczęłam się stresować dopiero w sobotę, bo obejrzałam się, że to już tylko 2 dni zostało W dzień obrony sam pech - koleżanka miała po mnie zajechać autkiem, ale zepsuło się po drodze, pojechałyśmy taksówką z taksówkarzem gapą, który wlazł w największe korki w mieście. Spóźniłyśmy się trochę po odbiór ciast, po drodze porwałam pończochy. Tylko, że nie stresowałam się tym spóźnieniem bo i tak wchodziłam jako ostatnia

U mnie również atmosfera była genialna, przemiła komisja, moja Pani Promotor ciągle się uśmiechała, potakiwała głową, że dobrze mówię, co dodało mi pewności siebie. Ogólnie potem po obronie powiedziała, że ze wszystkich byłam najbardziej wyluzowana Ale tak to u mnie jest, najpierw się stresuję, a gdy nadchodzi moment egzaminu i wejścia do sali, stres ucieka i pełna mobilizacja

Te formalne regułki o ocenach itp. też zostały mi przedstawione, tylko u mnie nie mówili o jaką ocenę walczę Ogólnie gdy zaczęłam kończyć odpowiedź na pierwsze z trzech pytań, komisja zaczęła mi wpisywać ocenę


Życzę powodzenia wszystkim piszącym i broniącym się!!

[napoli]

ochana, ja też już po wszystkim! Obroniłam się na 5 Jestem panią magister

Wow, toż to był cudowny dzień dla nas obu...
Moje gratulacje

Kurczę, też zastanawiam się nad podyplomówką Jakie my podobne jesteśmy hehe Mam nadzieję, że podejmiesz najlepszą dla Ciebie decyzję z tą podyplomówką

No, to żesmy sie ciekawie dobraly Ja poki co nie mysle o tym, wkoncu sie porzadnie wyspalam dzisiaj i wstalam w poludnie Ale wczoraj rano musialam przed 7 wyjechac, aby zdazyc na uczelnie, wiec ledwo zylam...

W dzień obrony sam pech - koleżanka miała po mnie zajechać autkiem, ale zepsuło się po drodze, pojechałyśmy taksówką z taksówkarzem gapą, który wlazł w największe korki w mieście.

Co Ty mowisz? Tez mialas problemy z autem? My z TZ pchaliśmy auto z podworza na ulice, bo nam akumulator padl, wiec go na popych i na uczelnie, ale sie wscieklam Moj TZ, zmeczyl sie pchalniem, wiec musialam jechac, a mialam nadzieje, ze sobie cos powtorze, a tu nic... A z powrotem to samo, bo aku sie nie naladowal podczas jazdy, ale to jacys chlopcy pomogli

Takze teraz zasluzone wakacje, zycze Ci, aby byly one udane i przede wszystkim zycze odpoczynku od nauki i ksiazek
Pozdrawiam

[amelia177]

Napisane przez cucaracha

Gratulacje. Byłyśmy na podobnym etapie jeszcze nie dawno a ty już skończyłaś. Ja piszę drugi i termin na wrzesień. Co do bibliografii to wszystko jest brane pod uwagę. U mnie ma być jeszcze min 5 poz obcojęzycznych.

Dziękuję Ale to czy ta moja praca będzie ok to pewnie dowiem sie na obronie bo ciągle cos poprawiam!! I ciagle cos mi sie nie podoba i mam manie wstawiania przecinkow:/

Słuchajcie mam pytanko:
czy jeśli wyjaśniam znaczenie jakiegos terminu to nazwe tego terminu robie w normalnym cudzysłowiu ,, " czy " " ??

i jeszcze pytanko, czy przy oddaniu pracy musiałyście oddawać legitkę ?

Pozdrawiam i gratuluję Mgr-om:P

[Missharibo]

Nie, tzn. u mnie tak jest, że w dniu obrony razem z obiegówką oddaję legitymację.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

U mnie też obrona tuż tuż i bardzo się stresuję. Pamiętam jak w tamtym roku dziwiłam się osobom, które się broniły i miały stresa, a teraz sama nie śpię po nocach. Niby to formalność, ech.

[cucaracha]

Do tych które już napisały: ile stron miała wasza praca? Chodzi mi o samą pracę beż bibliografii, stron tytułowych, spisu treści? Mam narazie ok 40 stron i się zastanawiam czy nie odpuścic sobie trochę, potraktować to po łebkach i napisac te 70-80 stron.

Początkowo planowałam ok 100-110 i tyle by mi pewnie zajęło wyczerpanie tematu ale zastanawiam się czy warto, czy ktoś to przeczyta i doceni bo moja promotorka na pewno nie. Wiem, że na matematyce to pisze się prace na 40 stron, na filozofii to można i z 150 więc to zależy ale chodzi mi o taką średnią. Czy 70 stron to nie za mało?

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez amelia177

i jeszcze pytanko, czy przy oddaniu pracy musiałyście oddawać legitkę ?

Pozdrawiam i gratuluję Mgr-om:P

U mnie się oddaje przy obronie. To jest jedyna zaleta mojej wrześniowej obrony. Te kilka miesięcy dłużej ze zniżkami

[KawaMarcepanowa]

U mnie legitkę oddaje się przy odebraniu dyplomu.
A ja miałam pracę na 85 stron, choć ludzie oddawali po 67 jakieś więc myślę że 70 będzie ok

[kumkumkum1986]

Witam Was dziewczyny, te juz mgr i te jeszcze przed obrona mnie tez niedlugo czeka obrona, narazie ostro szlifuję pracę mam takie pytanie, ile zaplaciłyście za druk i oprawę jednego egzemplarza?

[agnes 20]

Napisane przez KawaMarcepanowa

U mnie legitkę oddaje się przy odebraniu dyplomu.
A ja miałam pracę na 85 stron, choć ludzie oddawali po 67 jakieś więc myślę że 70 będzie ok

to chyba zależy od widzi mi się promotora, mój to starszy Pan i powiedział, że moje 80 stron to za dużo na jego stare oczy

[KawaMarcepanowa]

ja już mam bóle ze stresu, mam dość niską średnią przez moją nerwicę więc pewnie mnie czeka 3 na dyplomie, już mam sny jaki to wstyd i w ogóle ech...

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez KawaMarcepanowa

U mnie legitkę oddaje się przy odebraniu dyplomu.

U mnie tak samo Więc jeszcze przez jakiś czas po obronie będę się cieszyć biletami ulgowymi

Napisane przez kumkumkum1986

Witam Was dziewczyny, te juz mgr i te jeszcze przed obrona mnie tez niedlugo czeka obrona, narazie ostro szlifuję pracę mam takie pytanie, ile zaplaciłyście za druk i oprawę jednego egzemplarza?

Ja zapłaciłam 230 zł za 3 egzemplarze, ech... Z tym, że ja miałam dużo stron kolorowych (mapy), chyba ponad 30, jeśli się nie mylę. No i nie drukowałam tam, gdzie najtaniej, tylko tam, gdzie ładnie robią W końcu to pamiątka na całe życie

[Magdalena1605]

Hej Dziewczyny .
Mam do Was pytanko. Co sądzicie o pracy mgr na temat kobiety. Tylko w sumie sama jeszcze do końca nie wiem co o niej pisać ... Może o jej obecnej roli w rodzinie ?
Może któraś z Was pisała na podobny temat.

[napoli]

Hej Dziewczyny .
Mam do Was pytanko. Co sądzicie o pracy mgr na temat kobiety. Tylko w sumie sama jeszcze do końca nie wiem co o niej pisać ... Może o jej obecnej roli w rodzinie ?
Może któraś z Was pisała na podobny temat.

U mnie na uczelni było kilka tematów nt. roli kobiety, co prawda nie ogolnie we wspolczesnosci, ale np:
-Kobieta w ortodoksyjnym judaizmie
-Kobieta w islamie
- Kobieta i kuchnia w obecnej Italii

Osobiscie uwazam, ze temat moze byc, jednakze czy piszac o wspolczesnej kobiecie, znajdziesz odpowiednia literature? Co innego, gdy polaczysz wspoleczesna kobiete z czyms, np. kobieta i rola matki czy kobieta i cos tam- moze byc tego wiecej. Niemniej jednak temat fajny, ciekawy i szeroko rozumiany- przynajmniej dla mnie