Seksodietowiczki...część 3!!!

[mona2007]

no najlepiej wyjasniać wszystko od razu, mam nadzieje ze sie wszystko tobie poukłada.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez kalkulatorek

nie wiem co się ze mną dzieje cały czas myśle o swojej wadze i zbędnych kilogramach mam 160 wzrostu i waze 56kg.. waże się co chwile nieraz nawet 8 razy dziennie dzisaij nie jadłam obiadu bo wydaje mi sie ze jak cos zjem odrazu moj brzuch robi sie wiekszy.. i w tym tkwi problem nie zjadalam obiadu jednak skusilam sie na kilka kawałków placka i paluszki teraz mam wyrzty sumienie caly czas wydaje mi sie ze przytylam a moj brzuch jest wiekszy niz byl rano jak wstałam nie mogę sobie z tym poradzić cały czas o tym mysle.. juz nie wiem co mam robic mam dosc tego myslenia

to o tym nie myśl, dobrze wiesz gdzie popełniasz błąd, jesli wybierasz zamiast pożywnego obiadu jakies placki i paluszki to czego ty chcesz sie spodziewac?????

[dziuba85]

Napisane przez tess27

o mona nie u mnie--wiem ze tak duzo par robi--ale dla mnie jest wazne wujasnienie problemu a nie chowanie go a przy nastepnej klotni zas go wyciagac i sie do kupy zbierze tego tyle ze..

U mnie też tak jest. Seks nigdy nie był pomocny w kłótni. Tylko, że w moim przypadku, to mnie trudniej pogadać...bo jak jestem zła, to się nie da do mnie dotrzeć.

Napisane przez kalkulatorek

nie wiem co się ze mną dzieje cały czas myśle o swojej wadze i zbędnych kilogramach mam 160 wzrostu i waze 56kg.. waże się co chwile nieraz nawet 8 razy dziennie dzisaij nie jadłam obiadu bo wydaje mi sie ze jak cos zjem odrazu moj brzuch robi sie wiekszy.. i w tym tkwi problem nie zjadalam obiadu jednak skusilam sie na kilka kawałków placka i paluszki teraz mam wyrzty sumienie caly czas wydaje mi sie ze przytylam a moj brzuch jest wiekszy niz byl rano jak wstałam nie mogę sobie z tym poradzić cały czas o tym mysle.. juz nie wiem co mam robic mam dosc tego myslenia

Kup sobie Linea. Pomaga. Na allegro. I na serio masz jakąś obsesję. Bo nawet się nie przywitałaś, tylko od razu jaka to Ty gruba jesteś.

[tess27]

KALKULATOREK BRZUCH ZAWSZE ROBI SIE CIUTKE WIEKSZY PRZEZ DZIEN NIZ JEST RANO--PRZECIEZ JEMY I PIJEMY--JUZ LEPIEJ BYLO ZJESC TROCHE OBIADU A NIE PLACEK I PALUSZKI!!!

WOGOLE TO TROSZKE PRZESADZASZ Z TYM CIAGLYM GLOWKOWANIEM O SWOJEJ WADZE

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Hej piszecie cos

[dziuba85]

Mamy brąz w siatę.

Jakoś cisza na wątku

[tess27]

No wlasnie cisza a ja siedze i czekam--tez ogladalam mecz jednym okiem

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

ide kobiety jak nic nie piszecie

papa

[megwink]

Napisane przez dziuba85

Mamy brąz w siatę.

Jakoś cisza na wątku

Wiem, oglądałam

[Blondyna20]

Oj dziewczynki wykupkałam się ale nadal czuję się wzdęta
Do dupy z takim odchudzaniem jak nie mam czasu jeść...a później się rzucam

Kalkulatorek mam tak samo jak Ty ale nie ważę się tyle razy dziennie, bo nie mam czasu i po drugie nie chcę się załamać jak znów zobaczę więcej na wadze
Ale robisz wielki bląd ominiesz obiad a pod wieczór się napchasz czymś innym, nie normalnym jedzeniem a fast foodem lub słodkim tak jak mówisz...
A tak jak będziesz robić to nie tylko rozwalisz sobie metabolizm a dodatkowo jeszcze popsujesz zdrowie i utyjesz.
Też mam taką obsesję już ale grunt to zachować trzeźwe myślenie, rano zawsze brzuszek jest płaski, później już wzdęty, jednak gdzieś to jedzonko się mieści prawda?
Staraj się ważyć tylko rano, bo wieczorem można ważyć o wiele więcej niż rankiem więc nie ma to sensu, też tak kiedyś robiłam i wiem,że to tylko dołuje a nie przynosi skutku pozytywnego.
Dasz radę tylko nie głoduj, bo inaczej nigdy nie osiągniesz zamierzonego celu.
A jaką wagę chciałabyś mieć?
Bo 56 to chyba nie jest tak źle, choć Ty wiesz najlepiej jak się dobrze czujesz, tylko nie strać głowy bo to cienka linia...

[kalkulatorek]

waże 56 ale wydaje mi sie ze przy wzroscie 160 to zbyt duzo chciałabym chociaż zejsc do 50 kg postanowiłam od jutra jeść tylko jakbłka i pić wode może to przyniesie jakiś efekt co o tym sadzicie??

[dziuba85]

kalkulatorek Ty chyba sobie żartujesz??? Niepoważna jesteś, ale widzę, że nie da się wytłumaczyć tego abyś się nie głodziła... Tylko swoje w koło Macieju... Rób jak chcesz...

[Blondyna20]

Napisane przez kalkulatorek

waże 56 ale wydaje mi sie ze przy wzroscie 160 to zbyt duzo chciałabym chociaż zejsc do 50 kg postanowiłam od jutra jeść tylko jakbłka i pić wode może to przyniesie jakiś efekt co o tym sadzicie??

Proponuję Ci przeczytać siebie 30 razy to co napisałaś....może wtedy zrozumiesz gdzie jest błąd. A jak już to jabłka zawierają cukier, to raz, a dwa jak Twój organizm zacznie pokarm magazynować to dopiero Cię wypcha, widziałaś dzieci 3 świata? mają duże wydęte brzuszki a są głodne, nie wiem czy koniecznie chcesz tak wyglądać.

[dziuba85]

Blondi nie dodałaś, że będzie mieć od jabłek wzdęcia z bąkami

[moniczorek]

Witajcie wieczorową pora

Wróciłam właśnie od przyjaciolki....wpadla jeszcze jedna kumpela, umiliłyśmy jej czas....napilysmy sie winka i na facetów ponarzekałyśmy.

O zguba Blondas
i Dziubolek nasz

[kalkulatorek]

to co mam robic ?? jak zjem na sniadanei jakas kanapke czy cos albo na obiad zupe to odrazu mam wrazenie ze znwou prztyłam nie wiem to moze cos jest z moja psychika nie tak

[Blondyna20]

Napisane przez moniczorek

Witajcie wieczorową pora

Wróciłam właśnie od przyjaciolki....wpadla jeszcze jedna kumpela, umiliłyśmy jej czas....napilysmy sie winka i na facetów ponarzekałyśmy.

O zguba Blondas
i Dziubolek nasz

No proszę proszę
A ja nie mam ochoty w ogóle do życia...

Napisane przez dziuba85

Blondi nie dodałaś, że będzie mieć od jabłek wzdęcia z bąkami

Nie mów mi o bąkach, ostatnio jadłam kapustę z grochem co to było

Napisane przez kalkulatorek

to co mam robic ?? jak zjem na sniadanei jakas kanapke czy cos albo na obiad zupe to odrazu mam wrazenie ze znwou prztyłam nie wiem to moze cos jest z moja psychika nie tak

No na pewno nie jest ok, ale po prostu zjedz coś sobie lekkiego, albo nie wiem, białkowego na śniadanie , i przestań się na ten brzuch tak patrzyć, nie zajmujesz się niczym innym? Praca szkoła?

[moniczorek]

Blondas ja tez czasem nie mam ochoty...ale zmuszam sie nie ma co pazdziochowac w domu i uzalac sie nad soba.

[dziuba85]

Hello Moniczorku

Hehe Blondi bąki to niefajna sprawa

[Blondyna20]

Napisane przez moniczorek

Blondas ja tez czasem nie mam ochoty...ale zmuszam sie nie ma co pazdziochowac w domu i uzalac sie nad soba.

no tak..ale ja nie umiem jakoś się ogarnąć...codziennie zanim zasnę to ryczę, mówię Wam to jakaś masakra...mam ochotę przespać resztę życia...albo się już nie obudzić...albo nie wiem ...zniknąć zapaść się pod ziemię...eh

Napisane przez dziuba85

Hello Moniczorku

Hehe Blondi bąki to niefajna sprawa

No nie bardzo mi się uśmiechało zaciskać dupsko w pracy A jak inni do mnie mówili to sobie pewnie myśleli chyba nosi za małe stringi ,że ma taki wytrzeszcz oczu

[moniczorek]

Napisane przez Blondyna20

no tak..ale ja nie umiem jakoś się ogarnąć...codziennie zanim zasnę to ryczę, mówię Wam to jakaś masakra...mam ochotę przespać resztę życia...albo się już nie obudzić...albo nie wiem ...zniknąć zapaść się pod ziemię...eh

No nie bardzo mi się uśmiechało zaciskać dupsko w pracy A jak inni do mnie mówili to sobie pewnie myśleli chyba nosi za małe stringi ,że ma taki wytrzeszcz oczu

Ja mialam taka poprzednią jesień wiec doskonale Cie rozumiem ... siedzialam zamknieta w domu, dolowalam sie i tylam, sila mnie musieli z domu wyciagac....dopiero w grudniu sie ogarnelam.

[Blondyna20]

Napisane przez moniczorek

Ja mialam taka poprzednią jesień wiec doskonale Cie rozumiem ... siedzialam zamknieta w domu, dolowalam sie i tylam, sila mnie musieli z domu wyciagac....dopiero w grudniu sie ogarnelam.

Nie wiem już sama co robić...widzisz...chcąc nie chcąc chodzę Twoimi śladami, tyle,że ja się nie objadam, tylko po prostu ryczę i nie mam już siły na siebie patrzyć, widzę się jako coraz grubsza, tłustą i w ogóle...Ta ja to nie ja...ja siebie w ogóle nie poznaję....dlaczego nic mnie nie cieszy...wszystko mnie drażni....Boże zatrzymaj świat ja wysiadam

[moniczorek]

Blondas ja tez sie nie objadalam...ale siedzacy tryb zycia robil swoje. Coz mam Ci kochaniutka poradzic....to minie , zobaczysz . Chociaz ja Ci powiem, ze dzis czuje sie podobnie. Ja juz chce jutro, chce isc do pracki, do ludzi itd

[Blondyna20]

Napisane przez moniczorek

Blondas ja tez sie nie objadalam...ale siedzacy tryb zycia robil swoje. Coz mam Ci kochaniutka poradzic....to minie , zobaczysz . Chociaz ja Ci powiem, ze dzis czuje sie podobnie. Ja juz chce jutro, chce isc do pracki, do ludzi itd

No to dobrze,że chociaż mam chodzący tryb życia...choć i tak guzik to daje eh...w ogóle po kiego cholernego grzyba ja się w ogóle rodziłam...
Tia...jak pomyślę sobie o jutrzejszej pracy to I to nie chodzi o pracę jaką samą w sobie ale tą walniętą dziołchę...właściciela... i jego kumpla który mnie adoruje i już nie mam na niego sił! Po prostu...grrr...niech lepiej jutro nikt nie wchodzi mi w paradę bo usłyszą ode mnie! Nawet jak by mnie mieli zwolnić to powiem!

[moniczorek]

Blondas...nie mozna tak mowic bo bedzie bi bi

Cale szczescie ja mam w pracy super

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

No piszcie cos

[mona2007]

wszystkie mają doła, ja nie jestem gorsza niestety.

jestem po kolacji, najadłam sie ryby. pychota.

[moniczorek]

Ano taka beznadziejna pogoda Moniu i pewnie dlatego

[mona2007]

ja też nie narzekam na prace, mam fajnie sama ustala, sobie godziny,czas pracy, no i przede wszystkim nikt nade mną nie stoi, mam fajnie. no ale ciężko jest sie utrzymac w tym co ja akurat robie

[dziuba85]

No ja mam najlepiej, jestem bezrobotna I super. Kroi mi się robota, ale nie chcę tam iść... Bo kasy mi na życie nie starczy

[mona2007]

Napisane przez moniczorek

Ano taka beznadziejna pogoda Moniu i pewnie dlatego

napewno w dużym stopniu do tego sie przyczynia ta zła pogoda. no ale nie ma co narzekać kobietki, zawsze można znaleść jakieś plusy w tym, teraz poprostu musimy sobie kogoś znaleść kto nas pocieszy i ogrzeje swoim ciałem

[moniczorek]

Dziubek gdzie?

[mona2007]

dziuba az taka kiepska ta robota???

[dziuba85]

Oj, jednak nie chcę iść do RESERVED. W Mc Donald's już więcej zarabiają. Za godzinę 2 razy więcej. No i poszukam, gdzieś... ale nie wiem, gdzie No i nie uśmiecha mi się od 10 do 22. Kiedy ja się będę uczyć?

Dziewczyny a jak zachowywać się na rozmowie kwalifikacyjnej? Bo nie mam zielonego pojęcia...


mona a Tobie, jak waga spada? Dalej dobrze? Mam nadzieję, że tak