Udało się po poronieniu :D cz.II

[lulka265]

Napisane przez enis84

ja nie miałam cc ale u nas dziewczyny w szpitalu musiały sięcałe ogolić, a co do majtek to ja sobie dopiero sicganełam jak byłam na porodówce, położne wszystko Ci powiedzą a co do koszul to zależy od szpitala, jedni dawają swoje a inni szpitalne

brzuszek mnie boli, niech mnie ktoś przytuli

a co Ci jest?? to od tej cholernej @??
zaczynacie już staranka o kolejnego potomka??

[Pamela86]

Napisane przez lulka265

Pamelka to są bardzo dobre pytania,ale myślę,żę musisz się wygolić na zero ,bo szycie jest bardzo nisko
a na salę operacyjną to oni nie daja swoich koszul??takich jednorazowych??ja tez się szykuję na cc więc chętnie się tego dowiem

A czemu ty też sie szykujesz na cc???
Jak juz wroce do normalnosci to napisze ci wszystko ze szczegółami

Napisane przez enis84

ja nie miałam cc ale u nas dziewczyny w szpitalu musiały sięcałe ogolić, a co do majtek to ja sobie dopiero sicganełam jak byłam na porodówce, położne wszystko Ci powiedzą a co do koszul to zależy od szpitala, jedni dawają swoje a inni szpitalne

brzuszek mnie boli, niech mnie ktoś przytuli

No to jutro wieczorem gole sie na zero nie chce żeby piguła mnie goliła w szpitalu a koszule wole chyba swoja załozyc chyba że karzą zalozyc ich

przytulam cie kochana

[karina222]

Dizi gratulacje

Justa, a jak Twój Książę w wieku 16 lat przyprowadzi do domu jakąś lafiryndę??

[enis84]

Napisane przez lulka265

a co Ci jest?? to od tej cholernej @??
zaczynacie już staranka o kolejnego potomka??

tak od @
a co do staranek to narazie nie
niech mały troche podrośnie
najpierw musze skonczyc szkołę i chce sie jeszcze załapać gdzies do pracy więc może tak za 1,5-2 latka

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez lulka265

Tylko materac lateksowy może uczulać,mój TŻ ma uczulenie na lateks i nie pospałby na nim...
a wiadomo,że teraz coraz więcej alergików i po co ryzykowac

Tapeta jest cudnaa widziałaś ją na żywo???bo ja niestety nie,ale zaryzykowałam

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Stokrotka na kiedy masz termin porodu??

Masz rację odnośnie tych uczuleń. Z podobnych powodów ja nie chcę gryki czy kokosu ,nie przepuszczają dobrze wilgoci,moga sią jakieś roztocza lęgnąć czy inne cosi. Najlepszy byłby taki z pianki termoaktywnej.
Termin mam na 01.06 ,czyli na dzień dziecka
Nie widziałam tapety na zywo, ale wiem,że to jest TA Zadna inna mi się nie podoba,no,może z esprita paseczki,ale są troche zbyt "agresywne" ,a ta jest idealna
Po USG połowkowym zaczniemy szykowac się powoli na przyjście potomka na świat

[caprica6]

Napisane przez enis84

ja nie miałam cc ale u nas dziewczyny w szpitalu musiały sięcałe ogolić, a co do majtek to ja sobie dopiero sicganełam jak byłam na porodówce, położne wszystko Ci powiedzą a co do koszul to zależy od szpitala, jedni dawają swoje a inni szpitalne

brzuszek mnie boli, niech mnie ktoś przytuli

Napisane przez Pamela86

Uwaga mam pytanie do mamuś po cc
jak mocno trzeba byc tam wygolonym tzn czy na łyso czy moze byc ten "paseczek"?????? i czy na sale operacyjną mam isc w samej koszuli bez majtek
śmieszne pytania ale takie szczegóły też są ważne

Ja przed szpitalem ogolilam wszystko, zawsze tak mam wiec nie wiem czy trzeba miec na zero. Powiem Ci jak to wszystko wygladalo u mnie: najpierw zakladaja cewnik, potem na wozku zawiezli mnie na sale przedoperacyjna, tam polozyli na lozko, zbadali ginekologicznie, podlaczyli ktg, chwile tam polezalam i zaraz zawiezli mnie na sale operacyjna. Nie wiem czy w przypadku kazdej cc tak to wyglada bo ja mialam skurcze i zaczynal sie porod. No i nie pamietam jak bylo z tymi majtkami Potem byla cesarka, zaeczla sie o 9 a za 5 min juz wyjeli Ale z brzucha, polozoli mi ja na chwile na piersi i potem zabrali. Zawiezli ja do sali pooperacyjnej gdzie byl juz TŻ. Za 30min przywiezli mnie do tej sali, musialam tam lezec jeszcze chyba z 2 godziny, razem ze mna byli TŻ i dzidzia
Pamela przed oparacja rozmawial ze mna anestezjolog i wszystko mi dokladnie wyjasnil, co bedzie sie dzialo, u Ciebie pewnie tez tak bedzie

[Pamela86]

A to MY już przy samej końcówce

[Pamela86]

Napisane przez caprica6

Ja przed szpitalem ogolilam wszystko, zawsze tak mam wiec nie wiem czy trzeba miec na zero. Powiem Ci jak to wszystko wygladalo u mnie: najpierw zakladaja cewnik, potem na wozku zawiezli mnie na sale przedoperacyjna, tam polozyli na lozko, zbadali ginekologicznie, podlaczyli ktg, chwile tam polezalam i zaraz zawiezli mnie na sale operacyjna. Nie wiem czy w przypadku kazdej cc tak to wyglada bo ja mialam skurcze i zaczynal sie porod. No i nie pamietam jak bylo z tymi majtkami

O matko najbardziej to ja sie boje tego cewnika buuu bo znieczulenie podobno nie boli tak???
No i jak wyglada sprawa z dzidzią po czy od razu pokazuje małą tatusiowi czy jak???

[caprica6]

Napisane przez Pamela86

O matko najbardziej to ja sie boje tego cewnika buuu bo znieczulenie podobno nie boli tak???
No i jak wyglada sprawa z dzidzią po czy od razu pokazuje małą tatusiowi czy jak???

Znieczulenie nic mnie nie bolalo, cewnik tylko chwilke lekkie uklucie - wiecej strachu niz bolu
Moj TŻ prawie od razu widzial dzidzie, ma nawet jej zdjecie z kawalkiem pepowiny

Napisane przez Pamela86

A to MY już przy samej końcówce

Bardzo ladnie Mam taka sama karuzele

[mokra6]

Dizi gratulacje!!!

Bella ja dziś myślałam o Was i właśnie pomyślałam, że to jednak będą chłopcy Chociaż mi na początku śnił się chłopak, a jest dziewuszka

Byłam dzis w ciucholandzie,ale nic nie było Kupiłam tylko 2 kombinezoniki niebieski po 2 zł. Ale podsłuchałam rozmowe, ze jest jakiś nowy fajny lumpeks. Przejadę się tam moze w piątek.
To dałyście mi do myślenia z tym spaniem dla dziecka... Jeszcze zapytam mamy.

Lulka super będzie ten pokoik Zuzi! Kiedy zaczynacie tam działać?

[Pamela86]

Napisane przez caprica6

Znieczulenie nic mnie nie bolalo, cewnik tylko chwilke lekkie uklucie - wiecej strachu niz bolu
Moj TŻ prawie od razu widzial dzidzie, ma nawet jej zdjecie z kawalkiem pepowiny

Bardzo ladnie Mam taka sama karuzele

Ufff to dobrze troche mnie uspokoiłaś chyba nie bedzie tak źle podobno dużo zależy od kobiety i organizmu wiadomo każda sie inaczej bedzie czuła ale dam rade co nie?
No i po jakim czasie "stawiaja do pionu" kobiete? i ile po zabiegu nie mozna jesc i pić?

P.s ale cie męcze

dzieki

[lulka265]

Napisane przez mokra6

Dizi gratulacje!!!

Bella ja dziś myślałam o Was i właśnie pomyślałam, że to jednak będą chłopcy Chociaż mi na początku śnił się chłopak, a jest dziewuszka

Byłam dzis w ciucholandzie,ale nic nie było Kupiłam tylko 2 kombinezoniki niebieski po 2 zł. Ale podsłuchałam rozmowe, ze jest jakiś nowy fajny lumpeks. Przejadę się tam moze w piątek.
To dałyście mi do myślenia z tym spaniem dla dziecka... Jeszcze zapytam mamy.

Lulka super będzie ten pokoik Zuzi! Kiedy zaczynacie tam działać?

W połowie lutego będzie gotowy jeszcze tylko rolete rzymska muszę domówić i będzie koniec
z tym spaniem to sie zastanów,bo to naprawde ważne!!

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Pamela86

Ufff to dobrze troche mnie uspokoiłaś chyba nie bedzie tak źle podobno dużo zależy od kobiety i organizmu wiadomo każda sie inaczej bedzie czuła ale dam rade co nie?
No i po jakim czasie "stawiaja do pionu" kobiete? i ile po zabiegu nie mozna jesc i pić?

P.s ale cie męcze

dzieki

Ta już o jedzeniu zaczyna Ty się kobiete nie nastawiaj na jakieś pyszne żarełko bo Ci nie będzie wolno

[starapanna]

Napisane przez dizi

Hej! 3 stycznia o 20.30 urodziłam synka przez CC. Waży 2970 i ma 52 cm. Dostał 10 pkt. Pozdrawiamy wszystkie ciocie

WOW ale wiadomosc . Gratulacje

Napisane przez stokrotka_to_ja

Mokra ,dla dziecka najlepsze będzie zwykłe łóżeczko,ważna jest regulacja wysokości dna ,wyjmowane szczebelki/opuszczany bok (to juz zalezy co wolisz). To turystyczne łóżeckzo jest fajne ,ale i tak musialabyś dokupić do niego porządny materac.Według mnie najlepsze są lateksowe.
Mała kołyska jest słodka,ale niepraktyczna,dzieć Ci w niej za długo nie polezy
Ja bym zastanowiła się nad tymi dwoma drewnianymi łózeczkami/kołyskami
Za to ten różowy zestaw według mnie jest paskudny ,no zęby mnie bolą od takiej ilości słodkości

Lulka tez planuję taką tapetę cudna jest

Justynko, zgadzam sie z Toba, ja rowniez polecam lateks.

Napisane przez Pamela86

Uwaga mam pytanie do mamuś po cc
jak mocno trzeba byc tam wygolonym tzn czy na łyso czy moze byc ten "paseczek"?????? i czy na sale operacyjną mam isc w samej koszuli bez majtek
śmieszne pytania ale takie szczegóły też są ważne

wygolona do 0, zreszta latwiej zachowac higienie, u nas majtek nie mozna miec na sobie. Jak juz wstaniesz z lozka zalozysz sobie z siateczki.

Napisane przez stokrotka_to_ja

Termin mam na 01.06 ,czyli na dzień dziecka

w moje urodziny

Napisane przez Pamela86

Ufff to dobrze troche mnie uspokoiłaś chyba nie bedzie tak źle podobno dużo zależy od kobiety i organizmu wiadomo każda sie inaczej bedzie czuła ale dam rade co nie?
No i po jakim czasie "stawiaja do pionu" kobiete? i ile po zabiegu nie mozna jesc i pić?

P.s ale cie męcze

dzieki

Z przygotowań to wenflon, cewnik, najlepiej byc na czczo. Ciecie, czyszczenie, zszywanie okolo 45 minut. Mi nie pokazali malego, od razu zabrali do wazenie, odsluzowania itd, pokazali z daleka jak byl juz ubrany. Przewiezli mnie na sale pooperacyjna i lezalam tam okolo 8 h, co jakis czas przychodzila polozna i sprawdzala parametry (cisnienie, tetno, nasycenie tlenem), malego nakarmilam po 10 h juz na sali matek, od razu mial odruch ssania. Nalepiej na pobudzenie laktacji przystawiac dziecko co chwile. Czym wiecej je/pije tym mniejsza zoltaczka i tym szybciej do domu .
Tatus zobaczyl malego na korytarzu, jak jechal na sale dla noworodkow po cc.
Ogolnie milo wspominam cc, trzymalam anestezjologa za reke (gumowa rekawiczke heh), lekarze liczyli narzedzia po cc i chwalili sie miedzy soba ile ktory i z kim ciec robili, czasem rozmowy sa troszke drastyczne jak ktos jest wrazliwy typu szybko zaciskaj naczynie bo tetni, pacjentka sie wykrwawi .
Najgorsze jest pierwsze wstanie z lozka, jak sie rozchodzisz to juz jest dobrze.
Rane po cc spryskuj kilka razy dziennie octeniseptem i uwazaj bo wystajacy szew wbija sie w gatki siatkowe i jak zapomnisz sie pociagniesz to boli . Zdjecie szwu to 3 sekundy, nawet nie zauwazysz kiedy.
aaa i prostuj plecki bo pozniej bardzo bola od schylonej pozycji.
Co do jedzenia i picia , po godzince od ciecia lyczek wody, po 2-3 znow kilka lyczkow a potem ile chcesz, nie pamietam jak to jest z jedzeniem, ale chyba po 12h dostalam sucharka. Przez 3 dni tylko sucharki, herbatka.
Mialam swoje slodkie suchary i biszkopty, mama przynosila mi kisiel w butelkach po bobofrucie, gotowa herbatke dla kobiet karmiacych i jak tolerujesz mleko to mozna budyn na drugi dzien po cc.
Z tabletek p/bolowych czysty paracetamol 2 tabletki co 6h.
Ja nie myslalam o jedzeniu, maly tak plakal, ze nie mialam czasu zjesc tego sucharka.

[kasiek64]

Dizi GRATULACJE!!!!!! Ale maluszki nam się wysypują . Jak nasze fasolki parę tygodni temu
Trochę nas będzie na przełomie lipca i sierpnia

A ja nad płcią jakoś jeszcze nie dumałam. Wszyscy sobie życzą chłopca bo u mnie w rodzinie same dziewuszki więc w końcu jakiś mężczyzna by się przydał. Szwagierka kiedyś mi wróżyła z obrączki i też jej wyszedł chłopiec a nawet dwóch Ale jak będzie dziewuszka to mam mnóstwo odłożonych sukieneczek

A łóżeczka też mam dwa turystyczne i normalne drewniane po bratanicy. Na razie głęboko schowane Kurcze tak sobie myślę, że naprawdę niewiele mi zostanie do kupowania kosmetyki pościel buteleczki itp. Nawet wózek na strychu leży Odbierają mi całą przyjemność robienia zakupów

Pam a jak już tak myślisz o jedzeniu to proponuję coś sobie już zamówić u rodzinki albo tż niech przyniesie bo przynajmniej u nas jak sobie przypomnę karmienie w szpitalu to woła o pomstę do nieba.

A ja właśnie gotuje fasolkę po bretońsku.

[caprica6]

Napisane przez Pamela86

Ufff to dobrze troche mnie uspokoiłaś chyba nie bedzie tak źle podobno dużo zależy od kobiety i organizmu wiadomo każda sie inaczej bedzie czuła ale dam rade co nie?
No i po jakim czasie "stawiaja do pionu" kobiete? i ile po zabiegu nie mozna jesc i pić?

P.s ale cie męcze

dzieki

Pam pytaj ile wlezie! Wiem jak to jest
Oczywiscie ze dasz rade, najgorszy strach z nie wiedzy - jak przyjedzie co do czego to sobie ze wszystkim poradzisz.
Do pionu stawiaja po 12h, bylam przerazona ze tak szybko, ale to jest do zrobienia Pamietaj zeby robic to powoli i oddychac!
Nie pameitam za bardzo z tym jedzeniem i piciem, chyba 2-3 dni? Mi sie w ogole nie chcialo, naprawde
Acha jak bedziesz lezec 12h po cesarce nie podnos glowy! Jedna dziewczyna z mojej sali ciagle podnosila i potem miala straszna migrene.

Kasiek ja tez dostalam duzo rzeczy, ale troche bodziakow i spioszkow i tak musialam kupic

Panienko to pozno karmilas, ja karmilam od razu po operacji. Dobra uwaga z tym prostowaniem plecow

[Pamela86]

Napisane przez starapanna

WOW ale wiadomosc . Gratulacje


Justynko, zgadzam sie z Toba, ja rowniez polecam lateks.


wygolona do 0, zreszta latwiej zachowac higienie, u nas majtek nie mozna miec na sobie. Jak juz wstaniesz z lozka zalozysz sobie z siateczki.

w moje urodziny


Z przygotowań to wenflon, cewnik, najlepiej byc na czczo. Ciecie, czyszczenie, zszywanie okolo 45 minut. Mi nie pokazali malego, od razu zabrali do wazenie, odsluzowania itd, pokazali z daleka jak byl juz ubrany. Przewiezli mnie na sale pooperacyjna i lezalam tam okolo 8 h, co jakis czas przychodzila polozna i sprawdzala parametry (cisnienie, tetno, nasycenie tlenem), malego nakarmilam po 10 h juz na sali matek, od razu mial odruch ssania. Nalepiej na pobudzenie laktacji przystawiac dziecko co chwile. Czym wiecej je/pije tym mniejsza zoltaczka i tym szybciej do domu .
Tatus zobaczyl malego na korytarzu, jak jechal na sale dla noworodkow po cc.
Ogolnie milo wspominam cc, trzymalam anestezjologa za reke (gumowa rekawiczke heh), lekarze liczyli narzedzia po cc i chwalili sie miedzy soba ile ktory i z kim ciec robili, czasem rozmowy sa troszke drastyczne jak ktos jest wrazliwy typu szybko zaciskaj naczynie bo tetni, pacjentka sie wykrwawi .
Najgorsze jest pierwsze wstanie z lozka, jak sie rozchodzisz to juz jest dobrze.
Rane po cc spryskuj kilka razy dziennie octeniseptem i uwazaj bo wystajacy szew wbija sie w gatki siatkowe i jak zapomnisz sie pociagniesz to boli . Zdjecie szwu to 3 sekundy, nawet nie zauwazysz kiedy.
aaa i prostuj plecki bo pozniej bardzo bola od schylonej pozycji.

Jej dziekuje kochana za szczegółowy opis
Na czczo to wiem ze mam być ale kolacje moge zjesc jeszcze normalnie no i oby pokazali mi małą od razu po wyjeciu, chyba mój gin tego mi nie zrobi i nie weźme małej od razu do ważenia
słyszalam tez ze na raze dobra jest masc arnikowa ale to juz chyba po wyjeciu szwów

[lulka265]

Napisane przez caprica6

Pam pytaj ile wlezie! Wiem jak to jest
Oczywiscie ze dasz rade, najgorszy strach z nie wiedzy - jak przyjedzie co do czego to sobie ze wszystkim poradzisz.
Do pionu stawiaja po 12h, bylam przerazona ze tak szybko, ale to jest do zrobienia Pamietaj zeby robic to powoli i oddychac!
Nie pameitam za bardzo z tym jedzeniem i piciem, chyba 2-3 dni? Mi sie w ogole nie chcialo, naprawde
Acha jak bedziesz lezec 12h po cesarce nie podnos glowy! Jedna dziewczyna z mojej sali ciagle podnosila i potem miala straszna migrene.

Kasiek ja tez dostalam duzo rzeczy, ale troche bodziakow i spioszkow i tak musialam kupic

a ja nic od nikogo nie dostałam to niesprawiedliwe!! ale co tam,jakos dam radę najgorzej będzie jak Vat podniosą,bo naprawde bardzo wszystko zdrożeje!

[Pamela86]

Napisane przez kasiek64

Dizi GRATULACJE!!!!!! Ale maluszki nam się wysypują . Jak nasze fasolki parę tygodni temu
Trochę nas będzie na przełomie lipca i sierpnia

A ja nad płcią jakoś jeszcze nie dumałam. Wszyscy sobie życzą chłopca bo u mnie w rodzinie same dziewuszki więc w końcu jakiś mężczyzna by się przydał. Szwagierka kiedyś mi wróżyła z obrączki i też jej wyszedł chłopiec a nawet dwóch Ale jak będzie dziewuszka to mam mnóstwo odłożonych sukieneczek

A łóżeczka też mam dwa turystyczne i normalne drewniane po bratanicy. Na razie głęboko schowane Kurcze tak sobie myślę, że naprawdę niewiele mi zostanie do kupowania kosmetyki pościel buteleczki itp. Nawet wózek na strychu leży Odbierają mi całą przyjemność robienia zakupów

Pam a jak już tak myślisz o jedzeniu to proponuję coś sobie już zamówić u rodzinki albo tż niech przyniesie bo przynajmniej u nas jak sobie przypomnę karmienie w szpitalu to woła o pomstę do nieba.

A ja właśnie gotuje fasolkę po bretońsku.

Wiem jak karmia w szpitalu pamietam jak lezalam na patologi to masakra tż bedzie mi przywoził obiadki od mamusi w razie czego

Napisane przez caprica6

Pam pytaj ile wlezie! Wiem jak to jest
Oczywiscie ze dasz rade, najgorszy strach z nie wiedzy - jak przyjedzie co do czego to sobie ze wszystkim poradzisz.
Do pionu stawiaja po 12h, bylam przerazona ze tak szybko, ale to jest do zrobienia Pamietaj zeby robic to powoli i oddychac!
Nie pameitam za bardzo z tym jedzeniem i piciem, chyba 2-3 dni? Mi sie w ogole nie chcialo, naprawde
Acha jak bedziesz lezec 12h po cesarce nie podnos glowy! Jedna dziewczyna z mojej sali ciagle podnosila i potem miala straszna migrene.

Kasiek ja tez dostalam duzo rzeczy, ale troche bodziakow i spioszkow i tak musialam kupic

O to szybko mozna wstac bo gdzie indziej laska mnie nastraszyla ze dopiero po 24h głowe to wiem wlasnie zeby nie podnosci tylko mozna krecic nia na boki
jeszcze raz dzieki chyba wszystko juz wiem do czwartku juz niedaleko

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez lulka265

a ja nic od nikogo nie dostałam to niesprawiedliwe!! ale co tam,jakos dam radę najgorzej będzie jak Vat podniosą,bo naprawde bardzo wszystko zdrożeje!

Nie jestes sama tez nic od nikogo nie dostalam wszystko sama musialam kupić...

[caprica6]

Napisane przez lulka265

a ja nic od nikogo nie dostałam to niesprawiedliwe!! ale co tam,jakos dam radę najgorzej będzie jak Vat podniosą,bo naprawde bardzo wszystko zdrożeje!

Mozna dorwac tanie rzeczy na allegro Zreszta pewnie jak urodzisz to beda przychodzic znajomi i dostaniesz pelno rzeczy

Napisane przez Pamela86

O to szybko mozna wstac bo gdzie indziej laska mnie nastraszyla ze dopiero po 24h głowe to wiem wlasnie zeby nie podnosci tylko mozna krecic nia na boki
jeszcze raz dzieki chyba wszystko juz wiem do czwartku juz niedaleko

Ciesze sie jak troche pomoglam Czwartek juz pojutrze

[starapanna]

U mnie to byla szybka akcja, bylam przerazona tym wszystkim i nie odzywalam sie. Moze nie pokazali mi dziecka bo tetno mu spadalo?? Albo takie sa dziwne zasady w Koszalinskim szpitalu. Nie wiem, ale powiedz wczesniej ze chcesz zobaczyc coreczke i nakarmic ja.
Mojego lekarza nie bylo przy mnie, mial przyjechac rano i nie zdazyl . Na porodowce byalm o 2:30 a o 4:00 bylo po wszystkim.

[Pamela86]

Napisane przez caprica6

Mozna dorwac tanie rzeczy na allegro Zreszta pewnie jak urodzisz to beda przychodzic znajomi i dostaniesz pelno rzeczy

Ciesze sie jak troche pomoglam Czwartek juz pojutrze

No dokladnie jak sie zacznac schodzic goscie ogladac dzidzi to sie dostanie troche rzeczy
ja u siebie dopiero teraz wypatrzyłam fajny lumpek z super ciuszkami na wage i tam bede kupowac

no już pojutrze jeszcze tylko jutro i mała bedzie z nami

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez starapanna

U mnie to byla szybka akcja, bylam przerazona tym wszystkim i nie odzywalam sie. Moze nie pokazali mi dziecka bo tetno mu spadalo?? Albo takie sa dziwne zasady w Koszalinskim szpitalu. Nie wiem, ale powiedz wczesniej ze chcesz zobaczyc coreczke i nakarmic ja.
Mojego lekarza nie bylo przy mnie, mial przyjechac rano i nie zdazyl . Na porodowce byalm o 2:30 a o 4:00 bylo po wszystkim.

Powiem tak na wszelki wypadek
A nie to ja na ciecie jest umówiona na dyżur z moim ginem ktory prawie bedzie w czwartek od rana w szpitalu, innemu nie dam sie pokroić nie no żartuje

[lulka265]

Napisane przez Pamela86

A to MY już przy samej końcówce

Pamelka Ty to niezła laseczka jestes naprawdę super wyglądasz!!

[Karla604]

Napisane przez dizi

Hej! 3 stycznia o 20.30 urodziłam synka przez CC. Waży 2970 i ma 52 cm. Dostał 10 pkt. Pozdrawiamy wszystkie ciocie

Dizi GRATULACJE!!!!

[madzik2221]

GRATULACJE DLA FRIDKI I DIZI

w koncu was doczytalam uff ale sie dzieje.widze ze zaczely nam z brzuszkow wychodzic malenstwa ale fajnie.
Mokra nam tez zleci,nawet sie nie obejrzymy
Ja ju zaczynam myslec jak to bedzie wygladalo

Pam trzymam za Was kciuki kochana-nie martw sie bedzie dobrze :
Cudnie wygladasz A no i po co buzke zamazujesz.My cie widzialy w sesji mikolajkowej

Enis Franio jest sliczniutki

Mokra co do lozeczek to to 4 bym wybrala.mam od kuzynki w pl takie i jest super
ja do bujakow i koleysek jakos nie jestem prezkonana a te turystyczne nie zrobily na mnie dobrego wrazenia.jakies takie nie wiem
Co do terminu to nic juz nie gadam ale mysle ze moze nawet w jednym dniu se urodzimy a co

Lulka co tam gotujesz dzisiaj brakowalo mi tych opowiesci i zarelku

no my juz w domku jestemy,wyaspani,teraz jakies zakupki drobne i szukanie mieszkania nam zostalo.a potem przeprowadzka chyba padne do porodu bo roboty i myslenia mamy mase.Mam nadzieje ze bedzie dobrze Poza tym w uk wiosna sie robi powoli takze nic tylko patrzec jak zrzuce te ciasna zimowa kurtke
Tesknilam za Wami strasznie i ciesze sie ze juz tu jestem Teraz na biezaco bede z Wami

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

GRATULACJE DLA FRIDKI I DIZI

w koncu was doczytalam uff ale sie dzieje.widze ze zaczely nam z brzuszkow wychodzic malenstwa ale fajnie.
Mokra nam tez zleci,nawet sie nie obejrzymy
Ja ju zaczynam myslec jak to bedzie wygladalo

Pam trzymam za Was kciuki kochana-nie martw sie bedzie dobrze :
Cudnie wygladasz A no i po co buzke zamazujesz.My cie widzialy w sesji mikolajkowej

Enis Franio jest sliczniutki

Mokra co do lozeczek to to 4 bym wybrala.mam od kuzynki w pl takie i jest super
ja do bujakow i koleysek jakos nie jestem prezkonana a te turystyczne nie zrobily na mnie dobrego wrazenia.jakies takie nie wiem
Co do terminu to nic juz nie gadam ale mysle ze moze nawet w jednym dniu se urodzimy a co

Lulka co tam gotujesz dzisiaj brakowalo mi tych opowiesci i zarelku

no my juz w domku jestemy,wyaspani,teraz jakies zakupki drobne i szukanie mieszkania nam zostalo.a potem przeprowadzka chyba padne do porodu bo roboty i myslenia mamy mase.Mam nadzieje ze bedzie dobrze Poza tym w uk wiosna sie robi powoli takze nic tylko patrzec jak zrzuce te ciasna zimowa kurtke
Tesknilam za Wami strasznie i ciesze sie ze juz tu jestem Teraz na biezaco bede z Wami

No wreszcie jesteś
a ja się zbuntowałam i nic nie gotuje wogóle mam wrażenie,że za mało witamin jem i jakaś taka osłabiona jestem mam wrażenie ,że Zuzia wszystko ze mnie wysysa a ja zostaje bez niczego!!
dziewuszki macie jakies sposoby na witaminy w ta cholerną,paskudną zime????

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

PAMELKA ja się szykuje na cc,bo bardzo boje sie naturalnego porodu!!!! a poza tym przy tych porodach naturalnych to różne dziwne rzeczy się dzieją i wolę nie ryzykować
tak wstępnie ustaliłam z moim lekarzem i tego będe sie trzymac!

[Karla604]

Napisane przez lulka265

Karla mnie tam brzuch wogóle nie boli...nic mi się nie rozciąga,wogóle to mam chyba mały ten brzuch

jeżeli chodzi o mebelki to kupiłam te http://www.baby.vox.pl/meble/kolekcja/
a tapete dobrałam tą
http://www.beautifulhome.pl/index1.p...rder=3&id=2063

ja muszę dziś jechać po jakieś akcesoria,wanienka ,przewijak i jakieś pierdoły a ubranka będe dukupowac na spokojnie.
A ile masz ciuszków na 56??

-

Lulka Zuzulka będzie miała śliczny pokoik Fajniutkie meble i tapeta też

Jeśli chodzi o ubranka na rozmiar 56 to jak wczoraj zliczyłam ile tego mam to wyszło, że dużo Ale na 62 mam jeszcze więcej

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez karina222

Dizi gratulacje

Justa, a jak Twój Książę w wieku 16 lat przyprowadzi do domu jakąś lafiryndę??

Hehe o tym samym pomyślałam Najgorsze, że syna wychowuje się dla innej kobiety

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez enis84

tak od @
a co do staranek to narazie nie
niech mały troche podrośnie
najpierw musze skonczyc szkołę i chce sie jeszcze załapać gdzies do pracy więc może tak za 1,5-2 latka

Enis ja Cię tulę
A Ty już @ dostałaś?? Szybko.

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

No wreszcie jesteś
a ja się zbuntowałam i nic nie gotuje wogóle mam wrażenie,że za mało witamin jem i jakaś taka osłabiona jestem mam wrażenie ,że Zuzia wszystko ze mnie wysysa a ja zostaje bez niczego!!
dziewuszki macie jakies sposoby na witaminy w ta cholerną,paskudną zime????

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

PAMELKA ja się szykuje na cc,bo bardzo boje sie naturalnego porodu!!!! a poza tym przy tych porodach naturalnych to różne dziwne rzeczy się dzieją i wolę nie ryzykować
tak wstępnie ustaliłam z moim lekarzem i tego będe sie trzymac!

ja pilam duzo sokow typu kubus czy witaminka i bardzo mi pomogly bo tez sie slabo czulam.takze polecam zawsze to cos

[Karla604]

Napisane przez Pamela86

A to MY już przy samej końcówce

No Pamelka pięknie!!!

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

No Madzik dobrze że bezpiecznie dotarłaś na miejsce i znów się udzielasz

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Lulka robiłaś już test obciążenia glukozą??

Ok biorę się za jakąś robotę, dziś nic mnie nie kłuje w brzuszku więc trzeba to wykorzystać

[starapanna]

Napisane przez Pamela86

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



Powiem tak na wszelki wypadek
A nie to ja na ciecie jest umówiona na dyżur z moim ginem ktory prawie bedzie w czwartek od rana w szpitalu, innemu nie dam sie pokroić nie no żartuje

ja tez lepiej czulabym sie gdyby cial mnie moj lekarz. Moze nastepnym razem .

[lulka265]

Napisane przez Karla604

No Pamelka pięknie!!!

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

No Madzik dobrze że bezpiecznie dotarłaś na miejsce i znów się udzielasz

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Lulka robiłaś już test obciążenia glukozą??

Ok biorę się za jakąś robotę, dziś nic mnie nie kłuje w brzuszku więc trzeba to wykorzystać

Karla teraz będę robic troche się boje tego badania ,bo jestem bardzo słaba!!
ale ja generalnie należe do tych jęczących więc przed ciązą tez mi wiecznie słabo było

a ja wczoraj godzinkę na aquaaerobicu byłam i naprawde polecam!!
rewelka i bardzo polecane kobietom w ciąży!


MADZIK tez pomyślałam o tych sokach,bo warzywa teraz to masakara!

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

KARLA na to obciążenie glukozą to trzeba by na czczo?? jak ja to wytrzymam?? a Ty wypiłaś to??

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

[QUOTE=Karla604;24153481]Lulka Zuzulka będzie miała śliczny pokoik Fajniutkie meble i tapeta też

Jeśli chodzi o ubranka na rozmiar 56 to jak wczoraj zliczyłam ile tego mam to wyszło, że dużo Ale na 62 mam jeszcze więcej

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------


A dziękujemy,mam nadzieje,że wyjdzie łdnie.

Ja teraz policzyłam i wybieram sie na zakupy,podjadę do Tesco ,bo mamy tu naprawde świetne rzeczy bardzo dobre jakościowo,w życiu bym nie powiedziała,że w Tesco mogą byc tak fajne rzeczy.
Zazdrosze Ci,że już przynajmniej amsz z głowy ciuchy,a reszte kiedy kupujesz??
zdecydowałaś się na tego X-landera?? jaki kolor bierzesz??
bo ja gondole arctic,bo celujemy w samo lato i w czyms ciemnym to nam sie dzieci pogotuja tam,a spacerówke czarno-szara