Marzycielnia

[asiaczek87]

Uuuu a z jakiej okazji ta sesja? Potrzebny był model i dlatego?

[mikonada]

nie fotografka zrobiła konkurs ale i tak wcześniej zagadała, że zrobiłaby nam sesję poza tym konkursem w ten sposób dziś mamy

niby sesja narzeczeńska, no ale gdzie my narzeczeństwo ;P

[asiaczek87]

"Sesja dla zakochanych"

[mikonada]

wcinam teraz bułeczki maślane z sosem czekoladowym Monin no i jeszcze zjadłam ananasa z puszki z tą czekoladą i bitą śmietaną... ło jezu... ale miałam na to ochotę

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez asiaczek87

"Sesja dla zakochanych"

o widzisz jaka jesteś zdolna

[Zuzik06]

o! a my mamy sesje narzeczeńską w niedziele

a pamietacie śliczną torebke filcową z ludowym haftem którą wygrałam od tej białoruskiej projektantki?
no to jutro jade sie z nią zobaczyc! są takie warsztaty na zamku niedaleko mojej miesciny, jakies etno pokazy, mnóstywo handmadu i w ogóle, wiec jade, przy okazji chce sie zorientowac jak to wygląda bo za rok sama chce tam zrobic stoisko

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez antonina_bielska

Tak zrobimy, we wrześniu też ponoć jest jeszcze sporo ofert, we will see...



Pokazywałam Wam już główną pretendentkę do kiecki na cywilny?
jest boska, kocham ją, K. też, kupiona leży w domu, mamie zabroniłam jej tykać, a co
lepiej z milion razy wygląda na żywo niż na fotkach i na mnie też bosko
http://www.vintage-mania.com/?749,bialo-rozowa-r.-38

oo widzisz, tak bedzie chyba spokojniej
a co do kiecki - całkowicie w Twoim stylu jakieś ładne duze korale by sie przydały, albo zwisające kolczyki... ooo np takie sutaszowe: http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...71&tx=39&ty=94

a jakas data jest juz?

Napisane przez mikonada

nie fotografka zrobiła konkurs ale i tak wcześniej zagadała, że zrobiłaby nam sesję poza tym konkursem w ten sposób dziś mamy

niby sesja narzeczeńska, no ale gdzie my narzeczeństwo ;P

no to ja liczne ze pokazesz efekty

[mikonada]

pewnie, że pokaże już jesteśmy "po" ale było świetnie kurczę, mam w sobie takie pozytywne emocje... ehh

[antonina_bielska]

Napisane przez Zuzik06

a jakas data jest juz?

Myślimy o maju 2014 najpewniej

[Laura2112]

Ja chce za tydzien piekna pogode, w ogole, ma byc pieknie, cudownie i wszystko po mojej mysli

A na dłuższą metę, tego chcę dożyć, w zdrowiu i spokoju:

[Zuzik06]

Napisane przez antonina_bielska

Myślimy o maju 2014 najpewniej

oo to tez bedziemy razem planować

Napisane przez Laura2112

Ja chce za tydzien piekna pogode, w ogole, ma byc pieknie, cudownie i wszystko po mojej mysli

A na dłuższą metę, tego chcę dożyć, w zdrowiu i spokoju:

kciuki za pogode! ja potrzebuje słońca na jutro!
a co do drugiego... oj kurcze wszystkie byśmy tego chciały, wiec życze kazdej z nas takiego obrazka za kilkadziesiat lat!

Napisane przez mikonada

pewnie, że pokaże już jesteśmy "po" ale było świetnie kurczę, mam w sobie takie pozytywne emocje... ehh

cZaaaad chyba mieliscie fajną pogode co? ja nie wiem jak to bedzie u nas jutro... jak nie bedzie słonca to nie wiem czy nie przełożyć...

[mikonada]

Zuz- pogoda nie była zła, ale zawsze można doświetlić w ps-ie generalnie było cudownie dużo przytulasów i buziaków jak nigdy

[Zuzik06]

Napisane przez mikonada

Zuz- pogoda nie była zła, ale zawsze można doświetlić w ps-ie generalnie było cudownie dużo przytulasów i buziaków jak nigdy

doświetlić można, ale ja bym chciała mieć błękitne niebo i ładne słoneczko, a tego sie nie dorysuje

[mikonada]

no niestety... my i tak mieliśmy wieczorem to było troszkę ciemniej, a koło 21 gdy konczyliśmy jakie chmury burzowe się zebrały właśnie od strony Krakowa... ale w końcu nie padało a na zachodzie śliczne różowe niebo było (na deszcz) no i dziś pada w CK

[karoline3ek]

Czeeeeść
Antosia super sukienka
Miko widziałam zdj, fotogeniczni jesteście nie mogę się doczekać całości
Zuz gratuluję założenia firmy

Moje marzenie na teraz to skończyć te 100 dni z Chodakowską

[mikonada]

hej, dzięki narazie tylko jedno zdjęcie jest....

ale dziś miałam stracha.. od 18 obserwował mnie jakiś typ w galerii... potem jak skończyłam po 21 i szłam wynieść śmieci (przez łazienki) to szedł za mną ale się zatrzymał przed wejściem myśląc chyba, że zaraz wyjdę.. a ja poszłam ukrytymi ścieżkami do wyjścia... uryczana wracałam całą drogę, na szczęście nie szedł za mną, ale mam stresa na następny raz...
a był u mnie w piątek jak byłam w pracy, ale totalnie go zlewałam mimo, że był nachalny, w końcu palnęłam że wole dziewczyny..

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

moim marzeniem jest teraz mieć spokój i bezpiecznie wracać do domu....

[antonina_bielska]

Napisane przez karoline3ek

Antosia super sukienka

dzięki, to moja kochana

A Ciebie miko, tż nie może z roboty odbierać?

[mikonada]

nie wiem. mogą nawet rodzice. ale tż ma kawał drogi do Korony.. jeszcze dziś mi było tak słabo cały dzień, myślałam, że tam zejdę

[antonina_bielska]

o może jest dobry pomysł. I ochronie to zgłoś najlepiej

[mikonada]

no jest jeden w porządku ochroniarz, który czasem ze mną pogada, jak będzie to mu powiem o tym

[Zuzik06]

Dziewczyny...
własnie wrócilismy z trasy... bylismy swiadkami wypadku... dziewczyna na motorze ok 30 lat, żul; jej prawdopodobnie wlazł na droge, ona przeleciała przez barierki...
wyszlismy na droge, bylismy pierwsi z zatrzymujacych sie, wziełam apteczke, Narzut ustawiał trójkąt, zatrzymywał auta... podchodze laska w kasku, wygieta, krew, bez ręki... cała ręka... ludzka cała ręka wyrwana ze stawem, z wystającą kością lezy metr dalej na trawie... ona we krwi lezy na tym kikucie, przytomna, patrzy na mnie tymi oczami, w szoku, nie wie co sie dzieje... ja wiem, ze okej opaska, ze krwotok, ze ona zaraz zejdzie, ale gdzie tą opaske, na co załozyc, ona całkiem bez reki... jak ją obrócimy to tętnica ucieknie, ona sie wykrwawi... ktos tam chciał ją obracac mówie ze nie, ze kregosłup, ok nie odwracamy... zatrzymały sie jakies auta, okazało sie że lekarz, ze pielegniarka, dzwonimy po karetke, czas sie dłuzy, ona mówi ze boli, ten żul z dziurą w głowie, motocykl dwa metry dalej z włączonym silnikiem cieknie olej, Narzut leci go wyłączyc, ale nie ma jak, wyrwało stacyjke, zatrzymuje sie jakis motocyklista, idzie z kluczami, wyrywa akumulator i kable, motocykl gaśnie, ktos przynosi lód ze stacji paliw zabezpieczają urwaną rękę, laska zaczyna odzyskiwac świadomosc, mówi ze ma astme, ze sie dusi... jest w szoku, nikt nie ma leków, nie wiadomo co z nią zrobic dalej, nic wiecej nie mozna, karetki dalej nie ma... w koncu przyjezdza, laska wrzeszczy na całego, modle sie zeby juz stad jechac, zeby ona nie umarła, zebysmy juz byli daleko...

przyjechałam do domu walnęłam dwie sety... jestem dumna z Narzuta, ciesze sie ze pamietałam co sie robi w takiej sytuacji i mega głupio czuje, ze nie mogam nic wiecej, ze mało pomogłam... wysiadając z samochodu myslałam ze ktos został potrącony, ze moze jakies złamanie, ze trzeba pogadac, uspokoic wezwac karetke... a tam kobieta przytomna, te oczy, ta ręka obok, krew, swiadomosc ze ona zaraz umrze... nie chce słyszec ze ktokolwiek ze znajomych jeździ na motorze

[antonina_bielska]

Jezuuu, straszne brawa za zimną krew, 3maj się

[karoline3ek]

Kurcze Miko to nieciekawie Ja bym na zawał zeszła... Tosia ma rację, daj cynk ochroniarzowi o tym gościu.

Jezus Zuz.... Zrobiliście dla niej wszystko co mogliście.

[mikonada]

ja pierdziele co za stres Zuz! zrobiłaś ile mogłaś i zrobiłaś dużo! ważne, że pomagaliście, jesteście oboje dzielni!

[Zuzik06]

no ale jak... że człowiek w jednej chwili jest cały... głowa, dwie rece, dwie nogi... a zaraz potem w dwóch kawałkach i nie wiadomo czy jeszcze w środku nie poprzestawiany... i czy tylko te 30 lat było mu pisane. kosmos, nie ogarniam

[patuska18]

Jejku Zuuuuz, aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam. Masakra. Byliście dzielni !! Nie każdy na waszym miejscu by chciał pomagać. Wiele osób nie wie jakie są zasady przy wypadku czy w ogóle "brzydzą" się pomagać. Zrobiliście tyle ile trzeba. Ale stres na wieczór ogromny....

[Laura2112]

Napisane przez antonina_bielska

Jezuuu, straszne brawa za zimną krew

Dokładnie, chociaż wyobrażam sobie, jak sie teraz czujesz, nie wspominajac juz o tej dziewczynie...
Rok temu trafiliśmy na podobny wypadek, motocyklista zderzył się z solówką, a jeszcze chwile wcześniej nas mijał. Nie można już było mu pomóc, niby wyglądał, jakby tylko stracił przytomność, ale jak podeszłam i zobaczyłam jego głowę... I ten kierowca, tak strasznie płakał, Boże, nigdy tego nie zapomnę : (
Trzymaj się!

[mikonada]

teraz będziesz miała przemyślenia egzystencjonalne, to zrozumiałe... ale może też ona jechała za szybko.. przecież jakby jechała te przepisowe 50km/h to by się mogła najwyżej połamać a nie od razu urywałoby jej rękę.. wiesz, ludzie też są nieostrożni...

[Zuzik06]

wiecie co? jedziemy i Narzut mówi: nie wiem dlaczego tu jest ograniczenie do 50... (bo prosta, swietny asfalt, fajnie sie rozpedzic) patrzymy autobus obok miga światłami, Narzut: patrz cos sie stało ktoś leży; ja decyzja: wysiadamy... a potem juz znacie.... mega mną trzepie jestem mega dumna z Narzuta mega duzo zrobił, zabezpieczył całe miejsce i to ze nikt wiecej w nas nie walnął... pomódlcie sie (kto wierzy) za nią, żeby z tego wyszła, trzymajcie kciuki (kto nie wierzy)
dzieki za wsparcie wszystkim

[Zuzik06]

Lady z okazji kolejnych 18-stych urodzin () życzę Ci słonka na codzień, radośći z małych rzeczy, czasu dla siebie, umiejętności zatrzymania się w biegu i zachwycenia małymi sprawami. A poza tym of course kasiory, fajnych dzieci i wylajtowanego mężula całusy piękna;*

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez mikonada

hej, dzięki narazie tylko jedno zdjęcie jest....

ale dziś miałam stracha.. od 18 obserwował mnie jakiś typ w galerii... potem jak skończyłam po 21 i szłam wynieść śmieci (przez łazienki) to szedł za mną ale się zatrzymał przed wejściem myśląc chyba, że zaraz wyjdę.. a ja poszłam ukrytymi ścieżkami do wyjścia... uryczana wracałam całą drogę, na szczęście nie szedł za mną, ale mam stresa na następny raz...
a był u mnie w piątek jak byłam w pracy, ale totalnie go zlewałam mimo, że był nachalny, w końcu palnęłam że wole dziewczyny..

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

moim marzeniem jest teraz mieć spokój i bezpiecznie wracać do domu....

Zgłoś to koniecznie ochronie. I przez najbliższe dni niech ktoś po Ciebie przychodzi.
Ja pamiętam jak w liceum jeszcze byłam jakiś typ mnie śledził przez prawie całą drogę od szkoły do domu.

Napisane przez Zuzik06

no ale jak... że człowiek w jednej chwili jest cały... głowa, dwie rece, dwie nogi... a zaraz potem w dwóch kawałkach i nie wiadomo czy jeszcze w środku nie poprzestawiany... i czy tylko te 30 lat było mu pisane. kosmos, nie ogarniam

Napisane przez Zuzik06

wiecie co? jedziemy i Narzut mówi: nie wiem dlaczego tu jest ograniczenie do 50... (bo prosta, swietny asfalt, fajnie sie rozpedzic) patrzymy autobus obok miga światłami, Narzut: patrz cos sie stało ktoś leży; ja decyzja: wysiadamy... a potem juz znacie.... mega mną trzepie jestem mega dumna z Narzuta mega duzo zrobił, zabezpieczył całe miejsce i to ze nikt wiecej w nas nie walnął... pomódlcie sie (kto wierzy) za nią, żeby z tego wyszła, trzymajcie kciuki (kto nie wierzy)
dzieki za wsparcie wszystkim

Rany, aż się przestraszyłam jak to przeczytałam. Ale dzielnie się zachowaliście. Oby dziewczyna przeżyła.

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Lady wszystkiego najwspanialszego!

[mikonada]

Lady stoooooooooooo laaat ! stooooo lat!!! Kochana Nasza


dziewczyny.. klub.. proszę...