Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część IV

[user_k]

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

tak na prawdę żaden kierunek nie gwarantuje pracy, liczą się przede wszystkim kwalifikacje i doświadczenie, dyplom bardzo często jest tylko dodatkiem.

Dokładnie Ja ciąglę walczę z rodzicami bo wolę studiować na uczelni prywatnej, a nie tej niby "prestiżowej" państwowej. Mam porównanie i jak dla mnie szkoła prywatna wygrywa. A praca? To wypadkowa wielu czynników.

Co do wesela. Ja też skłaniałabym się, żeby dawać kopertę i min. tak żeby zwróciło się za "talerzyk". Wesele to wydatek i lepiej dostać w kopercie nawet 100 zł niż n-ty komplet sztućców.Koperty raczej nie są oznaczane i skąd para młoda ma wiedzieć kto i ile dał? Nie ma się czego wstydzić Sama nie zdecydowałabym się na dodanie w zaproszeniu wzmianki o pieniądzach zamiast prezentu, ale prośba o książkę/płytę/kupon lotto wydaje mi się rozsądniejsza niż masa kwiatów, ktoś jeszcze musi je dowieźć w miejsce wesela, potem do domu pary młodej, a one przy takich warunkach szybko zwiędną. Znam jeden przykład gdzie para młoda zrobiła stronę internetową i podali linki do prezentów, u świadkowej rezerwowało się dany prezent. Ale ta para urządzała mieszkanie i nie mieli nic. Prezenty były w każdej kategorii cenowej, począwszy od zwykłych sztućców, czy szklanek kończąć na pralce i zmywarce, na którą mogła się złożyć grupa np. znajomych.

[blekitne_niebo]

Najgorsze w takich wydarzeniach jest to, że człowiek traci wiarę w innych ludzi. Rysy na psychice ciężko usunąć.


Madzia_M77 a masz jakieś typy jeśli chodzi o kremy pod oczy typowo przeciwzmarszczkowe?
Zaczynam mieć obsesję na punkcie zmarszczek

[kobea]

Odnośnie pytań o storczyka, to ma juz z 7 lat dlatego jest taki duży podlewany jest raz na tydzień/2 , dodatkowo czasem nawożony specjalnym nawozem i tyle

Mnie jeszcze nigdy nikt w Krakowie nie zaczepił, mieszkam na osiedu cracovi i wracam o różnych porach do domu ale i tak zamierzam zapisać sie na tajski boks we wrześniu, od dziecka chciałam trenować jakąś sztukę walki

[user_k]

Napisane przez innocencee

na środku ulicy w biały dzień nieźle




A jak dla mnie to zależy. Byłam ostatnio na weselu mojej kuzyki. Oboje z panem młodym mają po ok 35 lat, a więc generalnie wszystko mają. Zadne tam miksery, łyżki itp im się nie przydadzą. Zawsze ich marzeniem była podróż dookoła świata. Na zaproszeniach napisali że chętnie przyjęliby właśnie kasę a nie prezenty, bo chca to przeznaczyć na wycieczkę.

Nie powiem, miło było, jak każdemu wysłali kartkę pocztową z pozdrowieniami z różnych zakątków świata

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------




Słyszałam o takim kwiatku, że na niektórych uczelniach robią prawo 2,5 letnie nawet dzisiaj w kancelarii o tym rozmawialiśmy

Właśnie poczytałam trochę o tym. I studia prawnicze II stopnia np. 2 letnie to świetna sprawa dla osób, które chcą np. prowadzić swoją firmę, albo mają skończone studia dajmy na to z zarządzania i wyspecjalizują się w konkretnej dziedzinie. Nie oszukujmy się że, studenta po prawie 2, 2.5 czy 3.5 letnim raczej mało która kancelaria zatrudni. Ale jeśli okaże się, że dostanie się on na aplikację to czemu nie? Generalnie wydaje mi się też, że takie studia będą wybrane bardziej świadomie niż w wieku 19 lat. Chociaż rozumiem, że prawo jest "elitarnym" kierunkiem i należy to podtrzywać.

Co do tych Wyższych Szkół tego i owego, to część z nich prezentuje wyższy poziom niż uczelnie państwowe (mówimy o konkretnych kierunkach) i są bardziej elastyczne, szybciej dostosowują program do potrzeb rynku. Weźmy np. Akademię Leona Koźmińskiego czy PJWSTK.

[Madzia_M77]

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

tak na prawdę żaden kierunek nie gwarantuje pracy, liczą się przede wszystkim kwalifikacje i doświadczenie, dyplom bardzo często jest tylko dodatkiem.

To jest najlepsze podsumowanie

Napisane przez blekitne_niebo

Madzia_M77 a masz jakieś typy jeśli chodzi o kremy pod oczy typowo przeciwzmarszczkowe?
Zaczynam mieć obsesję na punkcie zmarszczek

Bardzo Ci współczuję tej okropnej historii

Typy p/zmarszczkowe też posiadam
Avene Ystheal/Eluage
Flavo C (nie forte, tylko ta pierwsza wersja)
ewentualnie Redermic LRP
Wszystkich z nich używałam/używam, najlepiej oceniam pierwszą pozycję - ma zrobione badania kliniczne - potwierdzony wpływ na syntezę kolagenu i zawiera kwas HA z tego co pamietam mieszankę - duży i frakcjonowany

Pamiętam, że stosowałaś Epiduo - tym sposobem zapewnilaś sobie młody wygląd na dłużej, bo adapalen ma działanie "odmładzające"
Ta obsesja jest nie na miejscu

Po przewertowaniu LU, Biochemii i niektórych artykułów z PubMedu wyciągam wniosek, że najlepszym schematem anti-age jest:
*filtrowanie cały rok
*kwasy - delikatne złuszczanie
*wit. C
*retinoidy
*mocne nawilżanie od zewnątrz i wewnątrz (to w pielęgnacji zewnetrznej)

Od wewnątrz:
*dużo wody
*kwasy omega 3,6,9
*antyoksydanty - m.in selen, vit. E
*banałów jak zbilansowana dieta nie będę Wam sprzedawać
*dotlenienie organizmu czyli sport/ruch 3-4x w tyg
*że o unikaniu stresu nie wspomnę


Tak więc - kto dziś ćwiczył i co?

[user_k]

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

Szczerze współczuję Jeszcze teraz ten stres z załatwianiem spraw w konsulacie. Najgorsze jest to chodzenie po urzędach, nowe numery dokumentów trzeba zgłosić w banku, US itd. Ale mam nadzieję, że mimo tego będziesz pamiętała i o dobrych chwilach z tego wyjazdu I to pewnie była Twoja ulubiona Modena?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Madzia_M77

To jest najlepsze podsumowanie


Bardzo Ci współczuję tej okropnej historii

Typy p/zmarszczkowe też posiadam
Avene Ystheal/Eluage
Flavo C (nie forte, tylko ta pierwsza wersja)
ewentualnie Redermic LRP
Wszystkich z nich używałam/używam, najlepiej oceniam pierwszą pozycję - ma zrobione badania kliniczne - potwierdzony wpływ na syntezę kolagenu i zawiera kwas HA z tego co pamietam mieszankę - duży i frakcjonowany

Pamiętam, że stosowałaś Epiduo - tym sposobem zapewnilaś sobie młody wygląd na dłużej, bo adapalen ma działanie "odmładzające"
Ta obsesja jest nie na miejscu

Po przewertowaniu LU, Biochemii i niektórych artykułów z PubMedu wyciągam wniosek, że najlepszym schematem anti-age jest:
*filtrowanie cały rok
*kwasy - delikatne złuszczanie
*wit. C
*retinoidy
*mocne nawilżanie od zewnątrz i wewnątrz (to w pielęgnacji zewnetrznej)

Od wewnątrz:
*dużo wody
*kwasy omega 3,6,9
*antyoksydanty - m.in selen, vit. E
*banałów jak zbilansowana dieta nie będę Wam sprzedawać
*dotlenienie organizmu czyli sport/ruch 3-4x w tyg
*że o unikaniu stresu nie wspomnę


Tak więc - kto dziś ćwiczył i co?

Turbo z Chodakowską, ale ledwie połowę wytrzymałam. Dopiero zaczynam.

[lakeithia]

Napisane przez PaulinaMigotka

Hej dziewczyny! Pozdrowienia z Majorki! Jest bardzo ciepło, słońce przygrzewa, a woda jest cudownie ciepła i niebieska. Unikamy siedzenia w hotelu, więc nawet Was nie podczytuję, bo na plaży nie ma wifi. Buziaki kochane!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wypoczywaj i sie opalaj! Zdasz nam relacje po powrocie!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Madzia_M77

To jest najlepsze podsumowanie


Bardzo Ci współczuję tej okropnej historii

Typy p/zmarszczkowe też posiadam
Avene Ystheal/Eluage
Flavo C (nie forte, tylko ta pierwsza wersja)
ewentualnie Redermic LRP
Wszystkich z nich używałam/używam, najlepiej oceniam pierwszą pozycję - ma zrobione badania kliniczne - potwierdzony wpływ na syntezę kolagenu i zawiera kwas HA z tego co pamietam mieszankę - duży i frakcjonowany

Pamiętam, że stosowałaś Epiduo - tym sposobem zapewnilaś sobie młody wygląd na dłużej, bo adapalen ma działanie "odmładzające"
Ta obsesja jest nie na miejscu

Po przewertowaniu LU, Biochemii i niektórych artykułów z PubMedu wyciągam wniosek, że najlepszym schematem anti-age jest:
*filtrowanie cały rok
*kwasy - delikatne złuszczanie
*wit. C
*retinoidy
*mocne nawilżanie od zewnątrz i wewnątrz (to w pielęgnacji zewnetrznej)

Od wewnątrz:
*dużo wody
*kwasy omega 3,6,9
*antyoksydanty - m.in selen, vit. E
*banałów jak zbilansowana dieta nie będę Wam sprzedawać
*dotlenienie organizmu czyli sport/ruch 3-4x w tyg
*że o unikaniu stresu nie wspomnę


Tak więc - kto dziś ćwiczył i co?

Madzia,a co byś poleciła stosować na ujedrnienie dekoltu?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blekitne_niebo]

Madzie_M77 bardzo, bardzo dziękuję za odpowiedź Przyjrzę się bliżej polecanym przez Ciebie specyfikom

Napisane przez Madzia_M77

Typy p/zmarszczkowe też posiadam
Avene Ystheal/Eluage
Flavo C (nie forte, tylko ta pierwsza wersja)
ewentualnie Redermic LRP
Wszystkich z nich używałam/używam, najlepiej oceniam pierwszą pozycję - ma zrobione badania kliniczne - potwierdzony wpływ na syntezę kolagenu i zawiera kwas HA z tego co pamietam mieszankę - duży i frakcjonowany

Pamiętam, że stosowałaś Epiduo - tym sposobem zapewnilaś sobie młody wygląd na dłużej, bo adapalen ma działanie "odmładzające"
Ta obsesja jest nie na miejscu

Po przewertowaniu LU, Biochemii i niektórych artykułów z PubMedu wyciągam wniosek, że najlepszym schematem anti-age jest:
*filtrowanie cały rok
*kwasy - delikatne złuszczanie
*wit. C
*retinoidy
*mocne nawilżanie od zewnątrz i wewnątrz (to w pielęgnacji zewnetrznej)

Od wewnątrz:
*dużo wody
*kwasy omega 3,6,9
*antyoksydanty - m.in selen, vit. E
*banałów jak zbilansowana dieta nie będę Wam sprzedawać
*dotlenienie organizmu czyli sport/ruch 3-4x w tyg
*że o unikaniu stresu nie wspomnę

Ostatni punkt jest najtrudniejszy do spełnienia

[innocencee]

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

tak na prawdę żaden kierunek nie gwarantuje pracy, liczą się przede wszystkim kwalifikacje i doświadczenie, dyplom bardzo często jest tylko dodatkiem.

Dokładnie tak. Ale niektóre kierunki już moim zdaniem z góry stawiają człowieka na przegranej pozycji...


hipologia koni?

Napisane przez user_k

[/B]




Co do tych Wyższych Szkół tego i owego, to część z nich prezentuje wyższy poziom niż uczelnie państwowe (mówimy o konkretnych kierunkach) i są bardziej elastyczne, szybciej dostosowują program do potrzeb rynku. Weźmy np. Akademię Leona Koźmińskiego czy PJWSTK.

Zgadzam sie

Jakbym miała do wyboru zaoczne UW i prywatnego Koźmina to wybrałabym tego drugiego


Na polsko japońskiej studiował mój kolega. Bardzo polecał studiował też na PW więc ma porównanie

[Madzia_M77]

Napisane przez lakeithia

Madzia,a co byś poleciła stosować na ujedrnienie dekoltu?

Fajną opcją, którą kiedyś sama stosowałam był Bust Lift z Lieraca - krem, ładnie napinał i wygładzał skórę na dekolcie i biuście Ale to opcja doraźna jak każdy produkt tego typu. Sporo schudłaś czy masz bardzo cienką skórę (jeśli mogę zapytać)? Bo znam parę fajnych suplementów które są całkiem pomocne

Napisane przez blekitne_niebo

Ostatni punkt jest najtrudniejszy do spełnienia

Powiedziałabym że niekiedy niemożliwy Zwłaszcza jak się ma tak elektryczny charakter jak ja


Aaaaaa, zapomniałam - produkty które polecam teoretycznie rekomendowane są osobom starszym, z widocznymi objawami starzenia skóry - tak, robię to świadomie. Nie ma opcji, żeby komukolwiek zaszkodziły, poza ewentualnymi alergiami kontaktowymi, mogącymi zdarzyć się każdemu.
Polecam dobierać preparaty do potrzeb skóry i jej kondycji, a nie do wieku. Od 20 r.ż. stosuję Redermic który LRP poleca 40-latkom, nie ma czegoś takiego jak przyzwyczajenie skóry czy uzaleznienie, nie wierzcie w takie bajki! Od 24/25 r.ż. włókna kolagenowe zaczynają się zapadać, możemy wtedy spokojnie używać teoretycznie "mocniejszych produktów".
Jeśli wasza skóra "lubi" dany produkt nie stresujcie się że kiedyś nie będziecie miały co stosować

[lakeithia]

Napisane przez Madzia_M77

Fajną opcją, którą kiedyś sama stosowałam był Bust Lift z Lieraca - krem, ładnie napinał i wygładzał skórę na dekolcie i biuście Ale to opcja doraźna jak każdy produkt tego typu. Sporo schudłaś czy masz bardzo cienką skórę (jeśli mogę zapytać)? Bo znam parę fajnych suplementów które są całkiem pomocne



Powiedziałabym że niekiedy niemożliwy Zwłaszcza jak się ma tak elektryczny charakter jak ja

Mam cienka skórę, ale zmiany zauważyłam w ciagu roku (mieszkam w US, tu słońce jest strasznie mocne) filtruje jedynie twarz.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madzia_M77]

Napisane przez lakeithia

Mam cienka skórę, ale zmiany zauważyłam w ciagu roku (mieszkam w US, tu słońce jest strasznie mocne) filtruje jedynie twarz.

Rozważ opcję filtrowania dekoltu, najlepiej SPF50+. I mocno nawilżaj skórę

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez blekitne_niebo

Madzie_M77 bardzo, bardzo dziękuję za odpowiedź Przyjrzę się bliżej polecanym przez Ciebie specyfikom



Ostatni punkt jest najtrudniejszy do spełnienia

na stres polecam leczenie kanałowe zęba, po ponad godzinie na fotelu dentystycznym zeszło ze mnie całe życie, stres też

[Olcia]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;41902520]Lady i błękitne_niebo, współczuję przeżyć, ja byłam tylko raz okradziona "na szczęście" w kraju... na uczelni :/ najlepsze w tym wszystkim było to, że złodziej ukradł jedynie telefon i wszystkie dokumenty bo ja nie noszę gotówki, więc niewiele zyskał a ja musiałam wyrabiać wszystkie dokumenty od nowa :/ poza tym kilka razy uszkodzono mi samochód, no ale jak widać takie uroki...[/QUOTE]
z racji tego gdzie pracuję, nie raz widziałam sceny niszczenia samochodów chyba główną przyczyną jest alkohol wyzwalający głupotę i zazdrość...

Napisane przez Ag4

wierzyć się nie chce!



Prezent odpada. Do zaproszenia była dołączona karteczka z wierszykiem o jasnym przesłaniu --> to kopertę daj do ręki

Trochę nas to wesele będzie kosztować ze względu na to, że tż musi sobie kupić nowy garnitur. Jeszcze pomyślimy, mamy trochę czasu.
Póki co ja się zapisałam do fryzjera, jeszcze tylko o makijażu muszę pomyśleć i rozeznać się która kosmetyczka u nas jest w tym dobra

Ja w zeszłym roku idąc na wesele malowałam się sama, a włosy wyprostowałam w ten sposób znacznie zmniejszyłam koszty

Napisane przez carpaibex

Może to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie umieszczanie na zaproszeniach wierszyków o kopertach zamiast prezentów i kwiatów jest po prostu bezczelne Jeszcze jestem w stanie zrozumieć proszenie o nieprzynoszenie kwiatów itp. ale te wierszyki o pieniądzach to porażka. Moim zdaniem doskonałym pomysłem jest lista prezentów. Można tam umieścić rzeczy o różnych wartościach i każdy znajdzie coś dla siebie zależnie od sytuacji finansowej. Ale młodzi teraz myślą przede wszystkim, żeby wesele się zwróciło (bo oczywiście wesele nie jest od tego żeby dzielić się własnym szczęściem z bliskimi, tylko po to żeby się zwróciło i to najlepiej z nadwyżką). A potem słyszy się te wszystkie historie o papierze toaletowym w kopertach, bo kogoś nie było stać

Abstrahując od tematu wesel, czy możecie doradzić mi w kwestii kremu pod oczy ? Mam 19 lat, żadnych zmarszczek, zero worków pod oczami jedynie dość suchą skórę twarzy i chciałabym coś co jedynie pomogłoby mi pielęgnować te okolice i ewentualnie zawierać niewielkie ilości składników anti-age. Znacie coś ?

Co do zaproszeń - zgadzam się z Tobą chociaż historii o papierze toaletowym nigdy nie słyszałam i nawet nie wpadłoby mi to do głowy
19? myślałam, że już Ci stuknęło 20-21
mnie wszystkie kremy pod oczy, które dotychczas używałam uczulały... teraz mam Lirene z korektorem zmarszczek i na razie jest ok.

Napisane przez user_k

Dokładnie Ja ciąglę walczę z rodzicami bo wolę studiować na uczelni prywatnej, a nie tej niby "prestiżowej" państwowej. Mam porównanie i jak dla mnie szkoła prywatna wygrywa. A praca? To wypadkowa wielu czynników.

Co do wesela. Ja też skłaniałabym się, żeby dawać kopertę i min. tak żeby zwróciło się za "talerzyk". Wesele to wydatek i lepiej dostać w kopercie nawet 100 zł niż n-ty komplet sztućców.Koperty raczej nie są oznaczane i skąd para młoda ma wiedzieć kto i ile dał? Nie ma się czego wstydzić Sama nie zdecydowałabym się na dodanie w zaproszeniu wzmianki o pieniądzach zamiast prezentu, ale prośba o książkę/płytę/kupon lotto wydaje mi się rozsądniejsza niż masa kwiatów, ktoś jeszcze musi je dowieźć w miejsce wesela, potem do domu pary młodej, a one przy takich warunkach szybko zwiędną. Znam jeden przykład gdzie para młoda zrobiła stronę internetową i podali linki do prezentów, u świadkowej rezerwowało się dany prezent. Ale ta para urządzała mieszkanie i nie mieli nic. Prezenty były w każdej kategorii cenowej, począwszy od zwykłych sztućców, czy szklanek kończąć na pralce i zmywarce, na którą mogła się złożyć grupa np. znajomych.

Fajny pomysł
chociaż co do list prezentów... słyszałam już, że robią tak z okazji I-ej Komunii dziecka

[lakeithia]

Napisane przez Madzia_M77

Rozważ opcję filtrowania dekoltu, najlepiej SPF50+. I mocno nawilżaj skórę

Ok,dzięki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Maqua

Dziewczyny, to tragedia co się teraz dzieje. Dwa razy już zdarzyło się, że ktoś na ulicy złapał mnie za pupę (!), a zaczepiana byłam za każdym razem gdy wracałam sama do domu wieczorem (i nie tylko), zdarzyło się kilka gorszych sytuacji, gdy musiałam krzyczeć lub uciekać... W Anglii wcale nie czuję się bezpieczniej, chociaż mieszkam w spokojnej dzielnicy to wiekszosć mieszkańców to Muzułmanie i czarni, i czuję się "obserwowana" na ulicy. Raz czy dwa zdarzyło mi się wywołać "zgorszenie" gołymi nogami w upale.
Najgorsze jest to, że nie mogę mieć przy sobie nawet gazu do samoobrony.

Nos przy sobie maly lakier do wlosow . Mowie powaznie, zeby nie bylo .

[Madzia_M77]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41911138]Nos przy sobie maly lakier do wlosow . Mowie powaznie, zeby nie bylo .[/QUOTE]
Super pomysł

[mm111111]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;41911019]na stres polecam leczenie kanałowe zęba, po ponad godzinie na fotelu dentystycznym zeszło ze mnie całe życie, stres też [/QUOTE]

Bhuuahahahaha

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez innocencee

Dokładnie tak. Ale niektóre kierunki już moim zdaniem z góry stawiają człowieka na przegranej pozycji...


hipologia koni?

czy stawiają człowieka na przegranej pozycji? nie wiem, z całą pewnością znacznie ograniczają szansę na znalezienie pracy. Idąc tym tropem można pokusić się o stwierdzenie, że tak naprawdę nie ma odpowiedniego kierunku, bowiem nawet te popularne i uważane za prestiżowe również nie zagwarantują nam pracy w zawodzie.

[Maqua]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41911138]Nos przy sobie maly lakier do wlosow . Mowie powaznie, zeby nie bylo .[/QUOTE]
Noszę dezodorant, bo ma mniejsze opakowanie, ale jednak to nie to samo. No ale liczy się element zaskoczenia

[carpaibex]

Napisane przez user_k

[/B]

Co do tych Wyższych Szkół tego i owego, to część z nich prezentuje wyższy poziom niż uczelnie państwowe (mówimy o konkretnych kierunkach) i są bardziej elastyczne, szybciej dostosowują program do potrzeb rynku. Weźmy np. Akademię Leona Koźmińskiego czy PJWSTK.

Jasne, te które wymieniłaś tak, jeszcze dopisałabym SGH bo to chyba też szkoła płatna. Ja mam porównanie głównie z Poznania, wyższych szkół różnych cudów jest multum i większość z nich to pic na wodę. Znajomy jest na 2 roku finansów na jednej z nich, nie zdał żadnego egzaminu na koniec 1 roku, zapłacił za komisyjne i dziwnym trafem jest na drugim bez żadnego problemu

Napisane przez user_k

Turbo z Chodakowską, ale ledwie połowę wytrzymałam. Dopiero zaczynam.

Ja ćwiczyłam 6minx5 Ewy Chodakowskiej. A co do turbo to zawsze modyfikowałam kilka ćwiczeń, bo nie byłam w stanie zrobić wszystkich

Napisane przez Olcia

Co do zaproszeń - zgadzam się z Tobą chociaż historii o papierze toaletowym nigdy nie słyszałam i nawet nie wpadłoby mi to do głowy
19? myślałam, że już Ci stuknęło 20-21
mnie wszystkie kremy pod oczy, które dotychczas używałam uczulały... teraz mam Lirene z korektorem zmarszczek i na razie jest ok.

Haha, nie, ja jestem z 1994

[Phoebee]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;41911019]na stres polecam leczenie kanałowe zęba, po ponad godzinie na fotelu dentystycznym zeszło ze mnie całe życie, stres też [/QUOTE]

Wspolczuje ,ale Odebralas sobie na pocieszenie marynarke z Z?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41911138]Nos przy sobie maly lakier do wlosow . Mowie powaznie, zeby nie bylo .[/QUOTE]

Genialne!

Napisane przez Madzia_M77

Tak więc - kto dziś ćwiczył i co?

Ja tez wybrałam turbo. Wbrew pozorom, to prawdziwe turbo. Jest jak leczenie kanalowe, schodzi po nim całe życie.
Ale warto!

Bardzo lubię Twoje posty dotyczące ochrony/ pielęgnacji skory.

[Ag4]

Napisane przez Madzia_M77

Historie weselne z pustymi kopertami też mi są znane - siostra mojej koleżanki miała takich chyba 20, dacie wiarę? ale to było kilka dobrych lat temu. Daję tyle na ile mnie stać, a jeśli mnie nie stać, to nie idę.
A z drugiej strony roszczeniowa postawa niektórych "młodych" to też załamka Oczekiwanie, że wesele się zwróci, dobre sobie - zwróci się, jesli rodzice je zasponsorują i tyle. Urządzałam wesele i mogę coś na ten temat powiedzieć. Ja zawsze obcinam, ile lokal "bierze" za osobę, mnożę razy 2 i dorzucam coś ekstra. Jeśli idziemy i jest większe grono znajomych, to ustalamy wspólną stawkę kopertową, tak żeby ani nikt się nie spinał i ani nie wychodził przed szereg.
Nie byłam w sumie w takiej sytuacji, żeby ktoś bardzo mi bliski wychodził za jakiegoś Carringtona i nie wiem jak bym się wtedy zachowała

Puste koperty? Jejku, nie słyszałam o czymś takim Nawet by mi to do głowy nie wpadło :/ Jeśli nie stać mnie na prezent/kopertę to po prostu nie idę...

U nas byłoby mniej wydatków związanych z tym weselem, jesli tż miałby garnitur. No, ale niestety musi kupić nowy.
Aaah, no i jeszcze musimy sobie opłacić nocleg w pensjonacie w którym jest wesele także wszystko się kumuluje i wychodzi całkiem niezła sumka.

Napisane przez innocencee

Słyszałam o takim kwiatku, że na niektórych uczelniach robią prawo 2,5 letnie nawet dzisiaj w kancelarii o tym rozmawialiśmy

Serio? Zaskoczyłaś mnie! Nie słyszałam.

Napisane przez PaulinaMigotka

Hej dziewczyny! Pozdrowienia z Majorki! Jest bardzo ciepło, słońce przygrzewa, a woda jest cudownie ciepła i niebieska. Unikamy siedzenia w hotelu, więc nawet Was nie podczytuję, bo na plaży nie ma wifi. Buziaki kochane!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Baw się dobrze! Odpoczywaj i korzystaj!!

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

tak na prawdę żaden kierunek nie gwarantuje pracy, liczą się przede wszystkim kwalifikacje i doświadczenie, dyplom bardzo często jest tylko dodatkiem.

często także znajomości Niestety.

Napisane przez elizka1987

Zerknę na nią, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że kobieta potrafi nauczyć tylu języków. Ile języków ona sama zna?

Myślę, że na początek jest dobra Ja co prawda dopiero zaczęłam, ale mogę już powiedzieć, że fajnie mi się z nią uczy.

Nie dziwi mnie fakt, że zna wiele języków. Od wielu lat podróżuje po całym świecie Mam kolegę który zna 4-5 języków bardzo dobrze choć za granicą był chyba tylko raz czy dwa

Napisane przez Olcia

Ja w zeszłym roku idąc na wesele malowałam się sama, a włosy wyprostowałam w ten sposób znacznie zmniejszyłam koszty

Ja się zastanawiałam czy nie zrobić sobie loków, ale nie mam gwarancji że mi wyjdą i że będą się trzymać całą noc Także chyba wolę wyprosotować i lekko unieść od nasady. Przy okazji także zetnę trochę Cały czas jeszcze myślę tylko nad makijażem.

[201604250957]

Napisane przez Madzia_M77

Tak więc - kto dziś ćwiczył i co?

ja 40min hula-hop

Napisane przez user_k

Turbo z Chodakowską, ale ledwie połowę wytrzymałam. Dopiero zaczynam.

też wczoraj włączyłam ten program za namową siostry (bo jakoś nie jestem przekonana do Chodakowskiej) i po 10min stwierdziłam, że jednak dziś pokręcę hula-hop zalałam się szybko potem więc ten trening daje radę ale moja kondycja chyba niekoniecznie dziś zrobię 2 podejście może

[hihi]

Napisane przez Madzia_M77

Fajną opcją, którą kiedyś sama stosowałam był Bust Lift z Lieraca - krem, ładnie napinał i wygładzał skórę na dekolcie i biuście Ale to opcja doraźna jak każdy produkt tego typu. Sporo schudłaś czy masz bardzo cienką skórę (jeśli mogę zapytać)? Bo znam parę fajnych suplementów które są całkiem pomocne

Aaaaaa, zapomniałam - produkty które polecam teoretycznie rekomendowane są osobom starszym, z widocznymi objawami starzenia skóry - tak, robię to świadomie. Nie ma opcji, żeby komukolwiek zaszkodziły, poza ewentualnymi alergiami kontaktowymi, mogącymi zdarzyć się każdemu.
Polecam dobierać preparaty do potrzeb skóry i jej kondycji, a nie do wieku. Od 20 r.ż. stosuję Redermic który LRP poleca 40-latkom, nie ma czegoś takiego jak przyzwyczajenie skóry czy uzaleznienie, nie wierzcie w takie bajki! Od 24/25 r.ż. włókna kolagenowe zaczynają się zapadać, możemy wtedy spokojnie używać teoretycznie "mocniejszych produktów".
Jeśli wasza skóra "lubi" dany produkt nie stresujcie się że kiedyś nie będziecie miały co stosować

Zapisałam Bust lifta. Oby mnie nie uczulił...
Robię dokładnie tak jak Ty, szczególnie, że kilka lat temu, w wieku zaledwie 26lat usłyszałam od dermatoga (zajmującego się też medycyną estetyczną), że teraz to już w górki i trzeba działać, bo ze skórą będzie tylko gorzej i będzie się starzeć, szczególnie, że mam predyspocyzje.. Więc od kilku lat stosuję to, co lubi moja skóra, a że mam suchą, atopową, wymagającą i zniszczoną różnymi kuracjami, w tym sterydami, to najczęściej są to kremy dla osób w wieku 40-50lat. I jeśli moja skóra dobrze reaguje na krem 50+ to ja go stosuję nie przejmując się znaczeniem wiekowym.
a na uwagi koleżanek, że co będę zrobić w wieku 50 lat odpowiadam, że się naciągnę gdzie trzeba i będę znowu piękna i gładka

Co do prezentów i kasy na weselach, to ja nie cierpię tego tematu, bo nie ma dobrego rozwiązania.

Ag4 napisała, że jak ją nie stać to nie idzie - jak my zapraszaliśmy ludzi na przyjęcie weselne to mówiliśmy im od razu, że mogą być bez prezentu, mogą przyjść bez koperty, byle przyszli, bo nam zależy na ich towarzystwie i tym, aby cieszyć się naszym szczęściem w ich otoczeniu. A że braliśmy ślub za czasów studenckich i u wszystkich było krucho z kasą to oczywiście nam się impreza nie zwróciła, ale w życiu bym nic nie zmieniła

[Adele Marie]

Napisane przez user_k

Co do wesela. Ja też skłaniałabym się, żeby dawać kopertę i min. tak żeby zwróciło się za "talerzyk". Wesele to wydatek i lepiej dostać w kopercie nawet 100 zł niż n-ty komplet sztućców.Koperty raczej nie są oznaczane i skąd para młoda ma wiedzieć kto i ile dał? Nie ma się czego wstydzić Sama nie zdecydowałabym się na dodanie w zaproszeniu wzmianki o pieniądzach zamiast prezentu, ale prośba o książkę/płytę/kupon lotto wydaje mi się rozsądniejsza niż masa kwiatów, ktoś jeszcze musi je dowieźć w miejsce wesela, potem do domu pary młodej, a one przy takich warunkach szybko zwiędną. Znam jeden przykład gdzie para młoda zrobiła stronę internetową i podali linki do prezentów, u świadkowej rezerwowało się dany prezent. Ale ta para urządzała mieszkanie i nie mieli nic. Prezenty były w każdej kategorii cenowej, począwszy od zwykłych sztućców, czy szklanek kończąć na pralce i zmywarce, na którą mogła się złożyć grupa np. znajomych.

Stąd, że zwykle wkłada się też kartkę z życzeniami .
"Żartobliwe" wierszyki proszalne są dla mnie nieco żenujące, ale podoba mi się zastępowanie kwiatów innymi prezentami.
Nasi znajomi nowożeńcy poprosili o przewodniki turystyczne.

[fashionismypassion]

Napisane przez PaulinaMigotka

Hej dziewczyny! Pozdrowienia z Majorki! Jest bardzo ciepło, słońce przygrzewa, a woda jest cudownie ciepła i niebieska. Unikamy siedzenia w hotelu, więc nawet Was nie podczytuję, bo na plaży nie ma wifi. Buziaki kochane!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Udanego wypoczynku !!!

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Maqua

Noszę dezodorant, bo ma mniejsze opakowanie, ale jednak to nie to samo. No ale liczy się element zaskoczenia

Pewnie . Niemniej naprawde polecam zmienic dezodorant na lakier. Im bardziej sklejajacy tym lepiej . Dezodorant ma slabsza sile razenia, ze tak powiem.

[user_k]

[QUOTE=carpaibex;41912658]Jasne, te które wymieniłaś tak, jeszcze dopisałabym SGH bo to chyba też szkoła płatna. Ja mam porównanie głównie z Poznania, wyższych szkół różnych cudów jest multum i większość z nich to pic na wodę. Znajomy jest na 2 roku finansów na jednej z nich, nie zdał żadnego egzaminu na koniec 1 roku, zapłacił za komisyjne i dziwnym trafem jest na drugim bez żadnego problemu

Ja ćwiczyłam 6minx5 Ewy Chodakowskiej. A co do turbo to zawsze modyfikowałam kilka ćwiczeń, bo nie byłam w stanie zrobić wszystkich

Haha, nie, ja jestem z 1994 [/QUOTE]


SGH to szkoła państwowa, ale mogła Ci się skojarzyć z prywatną bo w rankingach ściga się z prywatną ALK. Obie uczelnie są najlepsze w Polsce jeśli chodzi o kierunki ekonomiczne. Sama chodzę na uczelnię prywatną (wybrałam ze względu na kierunek) i zdaję sobie sprawę, że jest to biznes i musi się to opłacać właścicielowi. U mnie zdarzają się różne sytuacje, ale nie było komisyjnych ani przymusowych poprawek, tymbardziej, że teraz poprawki są bezpłatne Ile osób tyle opinii, na uczelnie państwowe też można narzekać. Najważniejsze żeby iśc na takie studia jakie nam pasują

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Adele Marie

Stąd, że zwykle wkłada się też kartkę z życzeniami .
"Żartobliwe" wierszyki proszalne są dla mnie nieco żenujące, ale podoba mi się zastępowanie kwiatów innymi prezentami.
Nasi znajomi nowożeńcy poprosili o przewodniki turystyczne.

Niby tak, ale zawsze można się nie podpisać, lepsze to niż papier toaletowy I mam nadzieję, że pary młode nie mają zwyczaju dochodzić kto i ile dał

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Phoebee

Wspolczuje ,ale Odebralas sobie na pocieszenie marynarke z Z?

odebrałam, mam teraz w domu trzy i dylemat bo żadna nie jest idealna, a wszystkie są takie w miarę ok