Zaczynamy wątek trzeci wnet posypią się nam dzieci. Wątek staraczkowo - mamusiowy:-)

[lineczka1989]

Napisane przez magdziaS

Lineczka- moze faktycznie dzidzia będzie malutka?Ale zachowanie lekarzy w szpitalu

niewykluczone

Napisane przez Brilliant Girl

lineczka - rodzisz??

a coś Ty, nawet moje dziecko nie ma zamiaru wyjść na razie

Napisane przez Dominika2302

Lineczka, Brilliant jak u was sytuacja rodzicie??

ja nie


heja ho!

[Brilliant Girl]

Hej

dominika - ja rodzę next week

lineczka - bo nic się nie odzywałaś, więc pomyślałam, że moze już skoro czop Ci odszedł jak w domku? Lepiej pewnie :P

[dziewczyneczka89]

heja

ja napisałam trochę w klubie

lila: : za 18 tydz

[Ghia]

Cześć
Agi piękny opis porodu poryczaam się.
Briliant kciuki to już tuż tuż
Lineczkapowaliło ich w tym szpitalu masakra jakaś dobrze, że nie udało się im wywołać porodu.
Magdzia lepiej się czujesz??


No iii popisałam sobie Antonio się obudził idę sie poprzytulać

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Dobra bawi się grzechotką to chwilę jeszcze coś skrobnę.
U mnie ostatnio masakra. TŻ najpierw skręcona kostka potem wyjechał na dwa dnia a teraz przeziębiony a ja już na zakrętach nie wyrabiam.
Antek dalej świruje z jedzeniem więc w dzien muszę odciągać w nocy jeszcze jako tako cyca zje. Do tego chrzciny robimy 17 listopada więc trzeba wszystko przygotować i jeszcze egzaminy mam na głowie na koniec listopada i początek grudnia echhh ale i tak to są najszczęśliwsze dni mojego życia i kombinuję jak tu czas zatrzymać
Buziaczki dla Was

[Lila_27]

Cześć dziewczyny! Ale mamy paskudną pogodę brrr pada i zimno, na szczęście w domku cieplutko Cały dzień się obijam, rano w Kościele ledwo co ustałam, cały czas musiałam podpierać się Tża, słabo mi było, ale jakoś wytrzymałam do końca Obiad zrobiłam wczoraj - bigos pierwszy raz, ale w miarę dobry wyszedł TŻ powiedział nawet, że pyszny, ale on tak zawsze gada Myślałam, że pójdziemy na spacer, ale zaczęło padać, więc siedzę na kompie i szukam różnych rzeczy Zaczęłam myśleć o wyborze szpitala, może któraś poleci jakiś w Krakowie? Wprawdzie do Chrzanowa mam bliżej, ale wolałabym w Krakowie rodzić

[ewccik]

Napisane przez Ghia

ale i tak to są najszczęśliwsze dni mojego życia i kombinuję jak tu czas zatrzymać

zazdraszczam, pozytywnie oczywiście

Natalyyya obejrzałam sobie jeszcze raz Twoje fotki z Majorki i muszę z zazdrością stwierdzić ze zgrabna z Ciebie babka
Jakoś mi się humor poprawia bo od jutra wznawiamy staranka,
jutro zaczynam monitoring i poproszę w tym cyklu o progesteron, może ja utrzymać początku ciąży nie mogę?
Lila ja też siedzę na kompie cały dzień z tym ze nie szukam szpitala (niestety) tylko płaszczyka, co powiecie o takim?

[Natalyyya]

Napisane przez ewccik

zazdraszczam, pozytywnie oczywiście

Natalyyya obejrzałam sobie jeszcze raz Twoje fotki z Majorki i muszę z zazdrością stwierdzić ze zgrabna z Ciebie babka
Jakoś mi się humor poprawia bo od jutra wznawiamy staranka,
jutro zaczynam monitoring i poproszę w tym cyklu o progesteron, może ja utrzymać początku ciąży nie mogę?
Lila ja też siedzę na kompie cały dzień z tym ze nie szukam szpitala (niestety) tylko płaszczyka, co powiecie o takim?

ojjj Ewcia dzieki wielkie za taki komplement ja siebie widze nieco inaczej i co chwile znajduje u siebie cos co mi przeszkadza, ale chyba każda z nas tak ma) co do płaszczyku to jest extra czyj to płaszczyk? Zara? Ewcia mocne kciuki za was i za udany cykl , porozmawiaj z swoją ginką bo to przeciez juz ponad rok od # ….

Ghia ja rownież zazdraszczam pozytywnie takiego skarbka a co Ty za egzaminy masz?? Studia?

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

aga widze Cię !! co tam u Was?

[Ghia]

Natalyyya niedługo i Wy będziecie tak pisać o swoich skarbach a egzaminy mam na aplikacji radcowskiej kończę drugi rok z trzech

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[Natalyyya]

Napisane przez Ghia

Natalyyya niedługo i Wy będziecie tak pisać o swoich skarbach a egzaminy mam na aplikacji radcowskiej kończę drugi rok z trzech

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Wiem wiem że kiedys nadejdzie ten szczęśliwy dzień ale poki co zazdraszczam Wam mamusiom)
za zdane egzaminy na pewno dasz rade!! Jak tam w ogóle kontakty z mama? Mam nadzieje że Antoś was troszke zbliżył)

[Brilliant Girl]

Pogoda barowa a tu pic nie moge :/

ghia - powodzenia na egzaminach

lila - ja o szpitalu si enie wypowiem bo to nie moj rejon :p

ewccik - to dzialajcie, trzymam kciuki

[dziewczyneczka89]

witam troszkę lepiej z moim gardłem, ale dzisiaj sobie wzięłam wolne z racji tego , że jestem lektorem , bo gardło by mi nie wytrzymało... mam nadzieję, że do jura przejdzie

natalya: a Ty jak już zdrowa jesteś?

ewcik: mocna bardzo ładny płaszczyk elegancki

[ula_betula]

ewcik super płaszczyk

Napisane przez Ghia

Natalyyya niedługo i Wy będziecie tak pisać o swoich skarbach a egzaminy mam na aplikacji radcowskiej kończę drugi rok z trzech

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

To powodzenia!!

agi jak karmienie? Wrzucisz foto córeczki?

[Natalyyya]

Napisane przez dziewczyneczka89

witam troszkę lepiej z moim gardłem, ale dzisiaj sobie wzięłam wolne z racji tego , że jestem lektorem , bo gardło by mi nie wytrzymało... mam nadzieję, że do jura przejdzie

natalya: a Ty jak już zdrowa jesteś?

ewcik: mocna bardzo ładny płaszczyk elegancki

hej. ja już czuje sie dobrze ale dalej mam katar bo wiesz nie leczony trwa tydzień a leczony 7 dni mam lekki kaszel ale czuje sie dobrze Mam nadzieje że i Ty już zdrowiejesz, przytulanki były?? Fajną masz prace;P

Napisane przez ula_betula

ewcik super płaszczyk



To powodzenia!!

agi jak karmienie? Wrzucisz foto córeczki?

a jak tam nasza Zosieńka??

Witam się z rana dzisiaj mam wolne wiec siedze sobie z sniadankiem i kawusią) U nas dzisiaj przymrozek był:-/ zimnoooo brrrrr

[yevele]

haj dziewczynki
pomarudziłam w klubie troszkę

no coraz zimniej już, nawet odgrzebałam kurtkę zimową, muszę jechać do kuzynki w odwiedziny i pożyczyć kombinezon zimowy po jej córci

Natalka, oj też mam tak z katarem że 7 dni i koniec
dziewczyneczka też myślę że fajna praca

[Linka07]

Witam po leniwym weekendzie nie mam weny żeby pisać ostatnio...

[ula_betula]

Padaaam, wzięłam się za killera i co? I po 18 minutach ledwo żyję! Jestem cała mokra!
Ledwo dech złapałam, chyba muszę małymi kroczkami podchodzić do tych ćwiczeń (jak wytrwam ).

[Brilliant Girl]

Hej, ależ zimno u mnie :/

ula - no lepiej od razu się nie forsować tylko po troszku podchodzić do ćwiczeń oby Cię zakwasy nie złapały

Ja powoli się nastawiam na ten durny szpital i już chciałabym go mieć za sobą. Ale jeszcze 2 dni, jeszcze 2 dni

[lineczka1989]

Napisane przez Brilliant Girl

Ja powoli się nastawiam na ten durny szpital i już chciałabym go mieć za sobą. Ale jeszcze 2 dni, jeszcze 2 dni

chyba nie da się tak całkowicie nastawić na pobyt w szpitalu.. też muszę znowu to przechodzić

hej, hej
mam dziecko uparte jak osioł

[Lila_27]

Cześć dziewczyny!
Coś zamilkłyście przez ostatnie dni
U mnie nudy, byłam dzisiaj na bazarze kupiłam trochę warzyw i worek jabłek, będę robić dżem Poza tym kupiłam sobie ocieplane getry, z takim misiem w środku, cieplutkie
Mam dzisiaj wizytę, ale wątpię że uda mi się wymusić usg pewnie tylko zerknie na wyniki badań i tyle, a TŻ mnie naciska, bo chce poznać płec, kazał mi nawet prywatnie iść, ale mamy tyle wydatków teraz, że ledwo co starcza
To miłego dnia

[Brilliant Girl]

Napisane przez lineczka1989

chyba nie da się tak całkowicie nastawić na pobyt w szpitalu.. też muszę znowu to przechodzić

hej, hej
mam dziecko uparte jak osioł

No nie da się niestety, ale mam nadzieję, że w czwartek cięcie będzie bo jak nie to Oni tam mają masówkę i potrzebują łóżek, więc mam nadzieję wyjść szybko. Martwi mnie tylko, że trzeba będzie do małej dojeżdżać i nie dam rady tego codziennie robić, a nie stać mnie żeby tam gdzieś zamieszkać...

A jak remoncik, bo to już październik minął nawet

lila - poproszę słoiczek dżemiku

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

lila - nie powinnaś tyle dźwigać

[ula_betula]

Napisane przez lineczka1989

chyba nie da się tak całkowicie nastawić na pobyt w szpitalu.. też muszę znowu to przechodzić

hej, hej
mam dziecko uparte jak osioł

Masz nieaktualny podpis - bo chyba już jutro termin cooo?

Napisane przez Brilliant Girl

No nie da się niestety, ale mam nadzieję, że w czwartek cięcie będzie bo jak nie to Oni tam mają masówkę i potrzebują łóżek, więc mam nadzieję wyjść szybko. Martwi mnie tylko, że trzeba będzie do małej dojeżdżać i nie dam rady tego codziennie robić, a nie stać mnie żeby tam gdzieś zamieszkać...

A jak remoncik, bo to już październik minął nawet

lila - poproszę słoiczek dżemiku

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

lila - nie powinnaś tyle dźwigać

Daleko masz bardzo?

[Brilliant Girl]

Napisane przez ula_betula

Masz nieaktualny podpis - bo chyba już jutro termin cooo?



Daleko masz bardzo?

ok. 80 km....

[lineczka1989]

Napisane przez Brilliant Girl

No nie da się niestety, ale mam nadzieję, że w czwartek cięcie będzie bo jak nie to Oni tam mają masówkę i potrzebują łóżek, więc mam nadzieję wyjść szybko. Martwi mnie tylko, że trzeba będzie do małej dojeżdżać i nie dam rady tego codziennie robić, a nie stać mnie żeby tam gdzieś zamieszkać...

A jak remoncik, bo to już październik minął nawet

to chyba w większości szpitali jest masówka niestety
a nie mogłabyś z małą być w szpitalu? bo wiem że czasami jest taka możliwość żeby na jakiejś leżance czy łóżku polowym czuwac przy dziecku i tak się płaci jakąś małą opłatę za to

remont... łazienka jest skończona zostało ułożyć płytki na murku przy brodziku i jedną ścianę z drzwiami też na płytki, w korytarzu umalować no i to nieszczęśne ogrzewanie...
teść by już to dawno skończył ale jak przyjeżdża na 3 godziny i robi jedną rzecz to się ciągnie niestety..

Napisane przez ula_betula

Masz nieaktualny podpis - bo chyba już jutro termin cooo?

bo ja już nie wiem na kiedy mam termin.. czy na 5 czy na 8 czy na jakiś inny dzień

[Brilliant Girl]

Napisane przez lineczka1989

to chyba w większości szpitali jest masówka niestety
a nie mogłabyś z małą być w szpitalu? bo wiem że czasami jest taka możliwość żeby na jakiejś leżance czy łóżku polowym czuwac przy dziecku i tak się płaci jakąś małą opłatę za to

remont... łazienka jest skończona zostało ułożyć płytki na murku przy brodziku i jedną ścianę z drzwiami też na płytki, w korytarzu umalować no i to nieszczęśne ogrzewanie...
teść by już to dawno skończył ale jak przyjeżdża na 3 godziny i robi jedną rzecz to się ciągnie niestety..

bo ja już nie wiem na kiedy mam termin.. czy na 5 czy na 8 czy na jakiś inny dzień

Ah, myślałam, że teść na cały dzień przyjeżdża, ale pewnie swoją robotę ma. Ale już coraz bliżej
Tam nie zostawiają matek z dziećmi poza tym ona trafi na intensywną, więc chyba całkiem inaczej jest... Dopiero się dowiem jak tam trafię...

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Idę robić obiad bo już głodnieję...

[lineczka1989]

Napisane przez Brilliant Girl

Ah, myślałam, że teść na cały dzień przyjeżdża, ale pewnie swoją robotę ma. Ale już coraz bliżej
Tam nie zostawiają matek z dziećmi poza tym ona trafi na intensywną, więc chyba całkiem inaczej jest... Dopiero się dowiem jak tam trafię...

no właśnie nie przyjeżdża codziennie, tylko 2-3 razy w tygodniu a ne pracuje.. potwm się wścieka że do nowego roku się zejdzie z tym remontem a sam jest sobie winien no ale...

a no tak, na intensywnej trochę inaczej jest.. a nie masz u kogo się zatrzymać gdzieś w pobliżu szpitala?

[magdziaS]

Hej dziewczyny Czuję się już lepiej, chociaż nadal mam biegunkę. Pozytywne jest to że udało mi się nie przeziębić Byłam dzisiaj rano na badaniach kolejka była na jakieś 30 osób więc poszłam zapytać czy ciężarne mogą wejść bez kolejki, a baba do mnie, że tylko z widoczną ciążą Powiedziałam, że mam przy sobie kartę ciąży jeśli chce potwierdzenia i mnie wpuściła, ale się już zdążyłam zdenerwować. Jutro wizyta u ginka, mam nadzieję, że wyniki będą dobre i będę mogła odstawić antybiotyk. No i przy okazji będę prosić o USG, ale nie wiem czy mi się uda to załatwić

Lila - za wizytę i żebyś miała jednak USG

Brilliant - najgorsze jest to że szpital daleko od Waszego miejsca zamieszkania. Ale poradzicie sobie na pewno

Ghia - powodzenia za egzaminy

Aga - co tam u Was ?

Ula - zrobiłam ciacho z Twojego przepisu Wyszło bardzo dobre, ale do jabłek sypnęłam 3/4 torebki cukru waniliowego i i tak były słodkie, a następnym razem zmniejszę też ilość cukru do kruszonki, ale wyszło na prawdę fajne i nawet wczoraj wysłałam TŻta po lody i śmietanę i zjedliśmy sobie na ciepło - pycha
A z ćwiczeniami to na razie się nie forsuj Lepiej powoli zwiększać sobie czas.

Ewcik - za owocne staranka Oby się powiodło w tym cyklu
A płaszczyk całkiem fajny

[ula_betula]

Napisane przez lineczka1989

to chyba w większości szpitali jest masówka niestety
a nie mogłabyś z małą być w szpitalu? bo wiem że czasami jest taka możliwość żeby na jakiejś leżance czy łóżku polowym czuwac przy dziecku i tak się płaci jakąś małą opłatę za to

remont... łazienka jest skończona zostało ułożyć płytki na murku przy brodziku i jedną ścianę z drzwiami też na płytki, w korytarzu umalować no i to nieszczęśne ogrzewanie...
teść by już to dawno skończył ale jak przyjeżdża na 3 godziny i robi jedną rzecz to się ciągnie niestety..

bo ja już nie wiem na kiedy mam termin.. czy na 5 czy na 8 czy na jakiś inny dzień

Termin na kiedy córa się zdecyduje

brilliant to faktycznie daleko... Ale na pewno coś Wam się uda coś wykombinować, nie martw się

madzia dobrze, że już lepiej ze zdrówkiem. A co do ciasta to chyba dużo zależy od tego jakich jabłek się używa bo jak słodkich to faktycznie lepiej z cukrem nie przesadzić
Też będę znowu robiła to ciasto tylko muszę się zebrać

[Lila_27]

Brilliant trzymam kciuki, żeby wszystko się udało

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Madzia super, że lepiej się czujesz i trzymam kciuki za wizytę

[Brilliant Girl]

Wszystko wyjdzie w praniu co to bedzie z mala... no mieszka tam siostra tz i on bedzie spal u niej jak bede w szpitalu, ale ona wynajmuje z kolezankami i potem to juz za dlugo im glowe zawracac...

magdzia - ja przez cala ciaze sie nie spotkalam z przywilejami ciezarnej. wprost przeciwnie, nie raz ludzie specjalnie w kolejce odwracali wzrok zeby nie przepuscic, a raz facet do mnie ze ma tylko dwa chlebki wiec czy moze przede mnie wejsc... masakra jakie sredniowiecze pod tym wzgledem u nas...

[Linka07]

Napisane przez ula_betula

Padaaam, wzięłam się za killera i co? I po 18 minutach ledwo żyję! Jestem cała mokra!
Ledwo dech złapałam, chyba muszę małymi kroczkami podchodzić do tych ćwiczeń (jak wytrwam ).

Brawo Ula killer to ciężka sprawa więc trzeba do niego powoli i ostrożnie podchodzić, ja mimo w miarę regularnych ćwiczę też wytrzymuję około 15 minut a potem robię sobie jakieś ćwiczenia z mel b, bo są już dla mnie łatwiejsze.

Magdzia dobrze że już ze zdrówkiem lepiej

Brilliant dużo wspierałek dla Ciebie. Wiesz, może w takiej sytuacji nic by się nie stało gdybyście ponadużywali gościnności u siostry. Myślę że ona to zrozumie, może nawet sama zaproponuje wam takie rozwiązanie.