Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[elunka88]

Monka tylko i wyłącznie Miałam całą przekrojona na pół, pani wzięła tylko połowę, powiedziała że nie powinno się wcale, zrobiłam maslane oczy i mi trochę wcisnela z tej jednej polówki

[czbasia]

Napisane przez meluzyna87

aż wskoczyłam na wagę, przed ciążą w granicach 55kg a dziś 63,1 (pewnie z 0,5 będzie mój ciężki pęcherz ) dupeczka troszeczkę czuję że urosła, ale cycki, jak było B tak jest B, może troszkę bardziej pełniejsze. Od 2-3 dni tak czuję, że urósł mi brzuch, bo zaczyna przeszkadzać. Marudzenie z ciężkim brzuchem dopiero się zacznie
a my wczoraj pierogi robiliśmy, pychotka

U mnie z cyckami też lipa.. Z małego A wskoczyłam na pełne A małe B A ja wagę wyjściowa mialam fatalną 60 przy 160wzrostu. I teraz jak mam 67 to już jak kula się tocze
Pierogi

[side85]

Napisane przez Rossa1988

mi endokrynolog mówiła, że najważniejsze jest badania tsh w pierwszym trymestrze kiedy to dziecko pobiera od nas hormony, a potem już ma swoją tarczyce i samo sobie wytwarza potrzebne hormony.

wiem tylko tyle że mamy taki przypadek w rodzinie i wiele chorób pochodzi z tsh nie koniecznie u dziecka, ale podobno to jeszcze bardziej niebezpieczne u matki której organizm pracując nieodpowiednio może zaszkodzić małemu w tym przyczynić się do poronienia.

mona1- biorę Femibion i podwójną dawkę żelaza.
mariolasl- zrobiłaś mi takiego smaka murzynkiem że wybiorę się chyba dzis na murzynka w gorącej czekoladzie
Serissa- to zależy gdzie robisz badania, ja miałam wyniki w ten sam dzień bo robię w laboratorium
justine_87- może zrobię sobie w poniedziałek ten posiew w takim razie, zaraz poczytam co to bo badanie połówkowe mam w środę to poszłabym z kompletem badań do gin. Dzięki za poradę
mmhym- spróbuję tego buraka!
agunia4ever- gratulujemy Sławusia
Karolcia2401- maść Bepanhten jest tłusta a krem jak lekki kremik więc zainwestowałabym w maść, w moim domu używa się tego od lat na wszystko pomaga jak płyn do mycia szyb w Moim wielkim greckim weselu
elunka88- rzecz normalna z tym żelem Ja jak mieszkałam u rodziców wiedziałam gdzie moja mama ukrywa swój a ma 68 lat

A tak z innej paki: Witam was w ten paskudny sobotni poranek i życze miłego weekendu
My dziś zaczynamy 26 tydzień. Piotruś od wczoraj rana nie chce się ruszać więc jeśli do wieczora się nie zacznie kotłować jak to on chyba wybierzemy się na ostry bo to do niego wogóle niepodobne i sie martwię

[teQiba]

Napisane przez meluzyna87

teQiba koncert, tzn chrapie Ci za uchem czy jak?

Dokladnie - prosto w ucho

Napisane przez elunka88

w kielcach na jagiellońskiej
oj, ją już też kochana balansuje na pograniczu. Startowałam z 51kg, teraz mam raz 61, czasem 60.5... Myślenie o tym nic nie da, więc żyj tylko chwilą

Dobry! Wypilam! Nie było takie złe, trochę mnie teraz rozbalala głową, ale sobie siedzę dzielnie jedna Pani z kolejki słyszała że ja na glukozę więc jak miała wchodzić to mnie wpuściła. Są jeszcze ludzie. Jak wchodziłam była pusta poczekalnia, teraz, po 10min ludziow jak mrowków. Nie wiem czy dobrze powiedziałam w rejestracji, jaką mi gin kazała zrobić glukozę (zgubiłam kartkę ), bo po godzinie nie muszę iść na pobranie tylko po 2och dopiero, ale pytałam pani, która pobierała krew i mówi że to nie ma aż takiej różnicy.

Masz racje - nie ma co myslec o wadze bo i tak nic nie mozna zmienic...

Gratuluje wypicia glukozy - mowilysmy ze nie jest tak zle

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Co do cyckow to akurat tu nie narzekam - z B mam duze D, martwie sie ze jeszcze urosna, a ja juz nie chce

Napisane przez side85

Piotruś od wczoraj rana nie chce się ruszać więc jeśli do wieczora się nie zacznie kotłować jak to on chyba wybierzemy się na ostry bo to do niego wogóle niepodobne i sie martwię

Ale to tak nic, a nic? Nawet pikniecia od wczoraj rana?

[Ela87]

Naprawdę lekarze mówią Wam, że za dużo tyjecie? Serio ja bym zmieniła lekarza po taki tekście. Widocznie Ci lekarze za mało doświadczenia mają i nie wiedzą, ze niektóre kobiety tyją po 30

Napisane przez BeautifulLie

najgorsze jest to, że my ciężarówki nie możemy poddać się usuwaniu zębów bez zaświadczenia od lekarza ginekologa :/ że wyraża zgodę na takie zabiegi :/

Serio? Ja na początku wyrywałam zęba i tylko powiedziałam o tym chirurgowi. Nawet mój gin o tym nie wie

Napisane przez elunka88

Dobry! Wypilam! Nie było takie złe, trochę mnie teraz rozbalala głową, ale sobie siedzę dzielnie jedna Pani z kolejki słyszała że ja na glukozę więc jak miała wchodzić to mnie wpuściła. Są jeszcze ludzie. Jak wchodziłam była pusta poczekalnia, teraz, po 10min ludziow jak mrowków. Nie wiem czy dobrze powiedziałam w rejestracji, jaką mi gin kazała zrobić glukozę (zgubiłam kartkę ), bo po godzinie nie muszę iść na pobranie tylko po 2och dopiero, ale pytałam pani, która pobierała krew i mówi że to nie ma aż takiej różnicy.

No i z głowy już będziesz miała

Napisane przez meluzyna87

aż wskoczyłam na wagę, przed ciążą w granicach 55kg a dziś 63,1 (pewnie z 0,5 będzie mój ciężki pęcherz ) dupeczka troszeczkę czuję że urosła, ale cycki, jak było B tak jest B, może troszkę bardziej pełniejsze. Od 2-3 dni tak czuję, że urósł mi brzuch, bo zaczyna przeszkadzać. Marudzenie z ciężkim brzuchem dopiero się zacznie
a my wczoraj pierogi robiliśmy, pychotka

Ja już marudzę, bo mi ciężko skarpety zakładać

Napisane przez monkaa321

a powiedzcie mi. Ja mam w domu taką cytrynę ale w butelce. Ona jest jak zwykła cytryna. No i się zastanawiam czy jak bym przyszła z taką buteleczką to one by mi to tam wymieszały bo mi się nie chce kupować cytryny bo używam właśnie tej z butelki i to rzadko

Mi się wydaje, że nie, bo ta w butelce pewnie sama chemia i może nawet cukier w składzie. Ja też specjalnie musiałam iść po cytrynę.

Napisane przez czbasia

A wogóle dzień dobry Ide sernik z brzoskwiniami robić
A jak wczoraj było urodzinowo to dziś ja się pochwalę.. 34 lata za mna To ja już wolę sobie to wytłumaczyć, że podwójna 17-tka A wczoraj w sklepie spotkałam kol z podstawówki i była z synem co do średniej szkoły już chodzi, ma-sa-kra!!! A ja w sezon
pieluchowy będę dopiero wchodzić
Dziś 25 tydzień kończę
U mnie też już 7 na plusie. Teraz przybieram coś za dużo Aż się boję wyników glukozy W tydzień kg urosłam

Wszystkiego najlepszego

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez teQiba

Dokladnie - prosto w ucho

Ja wtedy zawsze kopię, przewracam, popycham i albo przestanie, albo się budzi ale do baaardzo rzadko się zdarza

[side85]

Napisane przez teQiba

Ale to tak nic, a nic? Nawet pikniecia od wczoraj rana?

to było zaledwie kilka ruchów od wczoraj dziś rano też dwa. Wiem że tam jest ale nie chce się poruszyć...nie wiem, jeden dzień mogłam zgonić na dzień lenia podobno to się zdarza ale jeśli dziś się nie rozrusza to musimy to sprawdzić.

[monkaa321]

Napisane przez side85

A tak z innej paki: Witam was w ten paskudny sobotni poranek i życze miłego weekendu
My dziś zaczynamy 26 tydzień. Piotruś od wczoraj rana nie chce się ruszać więc jeśli do wieczora się nie zacznie kotłować jak to on chyba wybierzemy się na ostry bo to do niego wogóle niepodobne i sie martwię

to niepokojące... Mam nadzieje że tylko zaspał ale nie czekaj aż do wieczora może? pobujaj brzuszkiem, może ma jakieś leniwe ruchy i słabo go czujesz? Chociaż w 26 tyg () to już chyba się je dobrze czuje...

Napisane przez Ela87

Mi się wydaje, że nie, bo ta w butelce pewnie sama chemia i może nawet cukier w składzie. Ja też specjalnie musiałam iść po cytrynę.

właśnie nie ma cukru. Jest tylko cytryna, ol eteryczny, p/utleniacz i naturalnie występujące cukry. No ale może faktycznie juz kupię ta cytryne... Tylko się jeszcze dopytam czy one tam mi ją dodadzą

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Ja wtedy zawsze kopię, przewracam, popycham i albo przestanie, albo się budzi ale do baaardzo rzadko się zdarza

Tez zawsze tak robie - ale dzisiaj wyjatkowo nic nie dzialalo i w koncu sie rozbudzilam od tej szamotaniny

Napisane przez side85

to było zaledwie kilka ruchów od wczoraj dziś rano też dwa. Wiem że tam jest ale nie chce się poruszyć...nie wiem, jeden dzień mogłam zgonić na dzień lenia podobno to się zdarza ale jeśli dziś się nie rozrusza to musimy to sprawdzić.

Ale cos jest - no to dobrze. Ja tez tak mialam jakis czas temu, ze az 3 dni maly byl taki spokojny...
Oby Piotrus do wieczora sie rozbrykal

[baja_86]

Napisane przez virginia

Nie jestem oczywiście specjalistką ale moja mama jest cukrzykiem i też ma często (jak nie zawsze) rano wyższy cukier niż po południu.

Tego dnia byłam na mieście, nie zjadłam II śniadania i tak sobie teraz myślę, że to może od tego. Cukrzycy powinni jeść regularne posiłki, ja zjadłam śniadanie o 9 i potem dopiero na krótko przed obiadem małe jabłko, więc może organizm wygłodzony za szybko przerobił te cukry i stąd taki wynik wczoraj już był dobry

Napisane przez Rossa1988

ja też leczę sie na niedoczynność tarczycy, na początku ciąży miałam piękne tsh jak nigdy dotąd około 1, a około 20 tygodnia już dwa razy takie około 2, ale endokrynolog mi powiedziała, że to normalne, że z wiekiem ciązy tsh rośnie i zwiększona dawka leku jest dla matki, żeby się dobrze czuła. A Ty jakie masz wyniki?

U mnie w 17 tc tsh 2,9, miałam podniesioną dawkę delikatnie, w 20 tc było 2,8,więc znów trochę inna dawka, a teraz w 25 tc tsh było ponad 4, także dość szybko wzrosło mimo zwiększonej dawki.

Napisane przez agunia4ever

Hej dziewczynki,
Sorka, że tak późno, ale dopiero na neta weszłam. Jak już pisałam kupiliśmy mieszkanie i mamy sporo spraw do załatwienia. A jeszcze dziś obiecałam siostrze że zajmę się jej dzieciakami. Więc padam ale szczęśliwa.
A więc do rzeczy Jestem po USG.
Dzieciątko waży 360 g (21 tc). Lekarz zbadał wszyściutko. Kostka po kostce, narząd po narządzie. I wszystkie wyniki są w normie. Fakt że jest jakaś 6mm torbielka w główce ale lekarz powiedział, że one powstają u 10% płodów i wchłaniają się więc nie ma się czym martwić. Chyba że ma powyżej 10mm. Ale mimo wszystko troszkę się wystraszyłam. W każdym bądź razie nie ma to na nic wpływu na razie. No i będę miała SYNA Nawet ja nie mam wątpliwości co do tego Proszę o wpisanie SŁAWUSIA na pierwszą stronę

gratuluje syna mam nadzieję, ze na następnym usg po torbielce nie będzie śladu

Napisane przez bebe97

Wiecie, że na wątku majowo-czerwcowych mamuska z terminem na koniec maja zna i ma wpisaną już płeć To jeszcze trzeci czy już zaczęty czwarty miesiąc, dobrze liczę? bardzo wcześnie lekarz pokusił się o proroctwo, ciekawe czy trafnie

my dowiedzielismy się w 11 tc choć gin powiedziała, że nie powinna tak wcześnie mówić i mamy się nie nastawiać, no ale każde kolejne usg potwierdziało tę płeć

Napisane przez niezapomnijkaa09

Ale żeby nie było tak pięknie to dostałam ochrzan od gina, ze za dużo przytyłam- 8 kg- obecnie 20 t.c i mam do następnej wizyty za miesiąc ani grama nie przytyć tylko jak ja mam to zrobić? nie jem mięsa ani ryb więc na obiad zazwyczaj mam sałatkę i ziemniaki- podobno one tuczą ale jak ich nie zjem to głodna jestem. Spróbuję je ograniczyć i przestawić się na zupy. Dziś zrobiłam dyniową- pycha, a jutro planuję cebulową ale nie wiem jak długo wytrzymam Prócz tego jem jogurty i kanapki z ciemnego pieczywa i sera, warzywa, pestki dyni itp więc nie wiem skąd te kilogramy- pewnie ze słodkości, które czasem podjadałam. Muszę z tym skończyć

Ja po 20 tc też tyłam 1 kg na tydzień, ale gin nie mówiła, że to za dużo, ja ogólnie tyć zaczęłam od 17 tc. Teraz mi się waga zatrzymała, bo z powodu cukrzycy miałam odstawić słodycze i słodkie owoce. Może jak je ograniczysz to przybieranie będzie wolniejsze

Napisane przez czbasia

Serenady od rana Ci wyśpiewuje??

A wogóle dzień dobry Ide sernik z brzoskwiniami robić
A jak wczoraj było urodzinowo to dziś ja się pochwalę.. 34 lata za mna To ja już wolę sobie to wytłumaczyć, że podwójna 17-tka A wczoraj w sklepie spotkałam kol z podstawówki i była z synem co do średniej szkoły już chodzi, ma-sa-kra!!! A ja w sezon
pieluchowy będę dopiero wchodzić
Dziś 25 tydzień kończę
U mnie też już 7 na plusie. Teraz przybieram coś za dużo Aż się boję wyników glukozy W tydzień kg urosłam

sto lat

[Ela87]

W ogóle nie ogarniam teraz tych wątków. Bo są mamy maj-czerwiec i mają swój wątek, ale jedna założyła dodatkowo wątek czerwiec. OK.
Był wątek mam Lipiec, ale dorzucili im sierpień i w tytule też było lipiec-sierpień. Teraz w tytule jest sam lipiec, a osobny wątek jest sierpień

Cieszę się, że my jeszcze nie załapałyśmy się na ten bałagan. Teraz to i ekipy będą mniejsze, połowa się rozsypie i wątki zaczną umierać.

[czbasia]

Napisane przez side85

to było zaledwie kilka ruchów od wczoraj dziś rano też dwa. Wiem że tam jest ale nie chce się poruszyć...nie wiem, jeden dzień mogłam zgonić na dzień lenia podobno to się zdarza ale jeśli dziś się nie rozrusza to musimy to sprawdzić.

Nie dalej jak ze 2 dni temu miałam to samo.. Pewnie Piotruś się odwrócił i kopie do wewnatrz. A idziemy prawie łeb w łeb.. Nie na darmo liczenie ruchow po 28 tc.. Wtedy powinny już być regularne ja tak sobie tłumaczę bo człowiek by zwariował i co drugi dzien gina albo IP..

[side85]

Napisane przez czbasia

Nie dalej jak ze 2 dni temu miałam to samo.. Pewnie Piotruś się odwrócił i kopie do wewnatrz. A idziemy prawie łeb w łeb.. Nie na darmo liczenie ruchow po 28 tc.. Wtedy powinny już być regularne ja tak sobie tłumaczę bo człowiek by zwariował i co drugi dzien gina albo IP..

Może masz rację...wypiłam kawę żeby go pobudzić, słuszaliśmy jego ulubionych piosenke przy ktorych się normalnie rusza, leżeliśmu a teraz wziełam kąiel bo zawsze to lubiał- efekt? wyczułam dwa, trzy ruchy bardzo słabe. No nic poczekamy trochę jeszcze i pojedziemy żeby potem do siebie o coś nie mieć pretensji.

[Trisdom]

Hej Laseczki
Ja się tylko szybko melduje, bo od wczoraj mam dość aktywny weekend, ale Was w wolnych chwilkach na telefonie podczytuję.
Do tego w poniedziałek na 8 rano glukoza, potem wizyta normalna o 10.

Gratulacje za udane wizyty, nowych Chłopaków na wątku (i tak proporcje nie są złe) i zyczę rozbrykanych maluchów (chociaż moja tez ostatnie dni troche leniwa).

No i zaczął sie u mnie stres, bo to juz praktycznie 3. trymestr, coraz mniej do końca i watpliwości, czy sobie damy radę. Cała rodzina daleko.

[frogutka]

elunka88 też robiłam glukozę-75g na jagiellońskiej i miałam pobieraną krew tylko 2 razy przed i po 2h, więc chyba tak jest ok.
Trzymam kciuki za wyniki!
U mnie było 136 więc fartem się jeszcze w normie zmieściłam A wcale słodyczy nie pochłaniam na tony- batonik albo ciastko a czasem jest dzień, że nic.

U mnie biust skoczył ze średniego B na pełne D Tż nie może się napatrzeć

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

side85 u mnie dziś 26 tydz. i Mała też ma dni, że mniej się rusza, albo tak bardzo delikatnie. W czwartek prawie cały dzień cisza więc zaczęłam jej pukać i za chwilę odstukała
A dziś rano jak Tż wstawał to położył rękę a ona zasunęła mu kopa. Tż twierdzi, że przybiła piątkę A teraz znów cisza...

[Ela87]

Ja się nauczyłam nie panikować z ruchami.
Ostatnio 24 godziny NIC nie czułam. Później lekkie puknięcia. Wczoraj się przewracała. Zależy jak się ułoży. Czasami tylko raz dziennie coś poczuję. Szału ni ma

[mona1]

Dzień dobry mamusie

Napisane przez filupka

Karolcia ja tez mam bepanthen maść.
Elunka to ja miałam podobna historię z mamą. Ostatnio szłam na basen i juz w domu założyłam sobie strój a że miseczka z B powiększyła mi sie do D wyglądam bardzo.... sexi. Więc postanowiłam se zrobić fotke i wysłać tz bo byl w pracy. Po jakiś paru godzinach dalam mamie telefon bo miala zadzwonić do brata na skypie a tam sie wyswietlilo to zdjęcie na co moja mama stwierdzila: ale cycki!!!!!!! I też jakoś mi się tak łyso zrobiło

Napisane przez elunka88

Dobry! Wypilam! Nie było takie złe, trochę mnie teraz rozbalala głową, ale sobie siedzę dzielnie jedna Pani z kolejki słyszała że ja na glukozę więc jak miała wchodzić to mnie wpuściła. Są jeszcze ludzie. Jak wchodziłam była pusta poczekalnia, teraz, po 10min ludziow jak mrowków. Nie wiem czy dobrze powiedziałam w rejestracji, jaką mi gin kazała zrobić glukozę (zgubiłam kartkę ), bo po godzinie nie muszę iść na pobranie tylko po 2och dopiero, ale pytałam pani, która pobierała krew i mówi że to nie ma aż takiej różnicy.

super, mówiłam że będzie dobrze no to teraz trzymamy za dobre wyniki, a właśnie kiedy będziesz je miała?

[frogutka]

Myślę, że trzeba dać czas dzieciaczkom, bo one dopiero się uczą i odkrywają, że można mocniej, lżej kopnąć, machnąć ręką itp. Poza tym może się ruszają tylko właśnie do wewnątrz. No i wszystko zależy jeszcze od ułożenia, ilości wód płodowych, grubości powłok brzusznych. Szwagierka mówiła, że w obu ciążach mało co czuła ruchy i przeważnie delikatnie. Dziwiła się, że nasza Mała już potrafi dokopać matce

Nasze mamuśki szaleją- wczoraj dzwoniła teściowa pochwalić się, że kupiła śpiworek do spania, kaftaniki, śpiochy. Teraz szuka ciepłych spodni i sweterków
Moja mama znów ma fazę, żeby mnie porządnie wywianowaćW styczniu się przeprowadzamy i ona teraz ciągle coś kupuje-żelazko, patelnie, noże ceramiczne, ręczniki. Teraz dzwoniła z pytaniem jaki kolor deski do prasowania chcemy
Obie są kochane

[monkaa321]

Napisane przez Trisdom

Hej Laseczki
Ja się tylko szybko melduje, bo od wczoraj mam dość aktywny weekend, ale Was w wolnych chwilkach na telefonie podczytuję.
Do tego w poniedziałek na 8 rano glukoza, potem wizyta normalna o 10.

Gratulacje za udane wizyty, nowych Chłopaków na wątku (i tak proporcje nie są złe) i zyczę rozbrykanych maluchów (chociaż moja tez ostatnie dni troche leniwa).

No i zaczął sie u mnie stres, bo to juz praktycznie 3. trymestr, coraz mniej do końca i watpliwości, czy sobie damy radę. Cała rodzina daleko.

dacie sobie radę, my też bez pomocy rodziny startujemy teraz wszyscy po kolei będą na glukozę chodzić

Napisane przez frogutka

U mnie biust skoczył ze średniego B na pełne D Tż nie może się napatrzeć

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

side85 u mnie dziś 26 tydz. i Mała też ma dni, że mniej się rusza, albo tak bardzo delikatnie. W czwartek prawie cały dzień cisza więc zaczęłam jej pukać i za chwilę odstukała
A dziś rano jak Tż wstawał to położył rękę a ona zasunęła mu kopa. Tż twierdzi, że przybiła piątkę A teraz znów cisza...

mój tez nie może sie napatrzeć, szczególnie że mu nie daję ich już do zabawy

Napisane przez Ela87

Ja się nauczyłam nie panikować z ruchami.
Ostatnio 24 godziny NIC nie czułam. Później lekkie puknięcia. Wczoraj się przewracała. Zależy jak się ułoży. Czasami tylko raz dziennie coś poczuję. Szału ni ma

no u mnie to on regularnie skacze od 20 tyg ale może faktycznie u ciebie cisza bo mało węglowodanów

[Ela87]

Napisane przez frogutka

Nasze mamuśki szaleją- wczoraj dzwoniła teściowa pochwalić się, że kupiła śpiworek do spania, kaftaniki, śpiochy. Teraz szuka ciepłych spodni i sweterków
Moja mama znów ma fazę, żeby mnie porządnie wywianowaćW styczniu się przeprowadzamy i ona teraz ciągle coś kupuje-żelazko, patelnie, noże ceramiczne, ręczniki. Teraz dzwoniła z pytaniem jaki kolor deski do prasowania chcemy
Obie są kochane

Ale macie fajnie
Szkoda, że nasze mamy takie biedne albo skąpe ale przynajmniej mam tą przyjemność kupowania młodej rzeczy

Napisane przez monkaa321

no u mnie to on regularnie skacze od 20 tyg ale może faktycznie u ciebie cisza bo mało węglowodanów

Tak własnie mi się wydaje, że to przez te słodkie. Wcześniej się nie opychałam, ale nie odmawiałam. Teraz w ogóle i młoda chyba obrażona Dzisiaj urodziny babci i mam zamiar zaszaleć. Może chociaż raz poczuję mocniej

[mmhym]

Napisane przez agunia4ever

Dzieciątko waży 360 g (21 tc). Lekarz zbadał wszyściutko. Kostka po kostce, narząd po narządzie. I wszystkie wyniki są w normie. Fakt że jest jakaś 6mm torbielka w główce ale lekarz powiedział, że one powstają u 10% płodów i wchłaniają się więc nie ma się czym martwić. Chyba że ma powyżej 10mm. Ale mimo wszystko troszkę się wystraszyłam. W każdym bądź razie nie ma to na nic wpływu na razie. No i będę miała SYNA Nawet ja nie mam wątpliwości co do tego Proszę o wpisanie SŁAWUSIA na pierwszą stronę

ogromne gratulacje

Napisane przez justine_87

Ofuck, 280zł???
A mogę zapytać, co kupujesz??? Wszystko z listy wyprawkowej?

Wypiszę Ci to, co mam najdroższe:
laktator 82,
krem z filtrem mineralnym 40
bepanthem 24
katarek 38
2 butelki TT 40

Z tego samego jest 200 plus jeszcze mniejsze rzeczy i już. Ma-sa-kra.

Napisane przez czbasia

Dziś 25 tydzień kończę
U mnie też już 7 na plusie. Teraz przybieram coś za dużo Aż się boję wyników glukozy W tydzień kg urosłam

7 kg w 25 tygodniu to bardzo, bardzo dobra waga I za tygodnie

Napisane przez side85

A tak z innej paki: Witam was w ten paskudny sobotni poranek i życze miłego weekendu
My dziś zaczynamy 26 tydzień. Piotruś od wczoraj rana nie chce się ruszać więc jeśli do wieczora się nie zacznie kotłować jak to on chyba wybierzemy się na ostry bo to do niego wogóle niepodobne i sie martwię

Barwo za tygodnie
Pewnie, nie ma co. Jak masz się denerwować, to lepiej sprawdzić, jaki to problem Ale mam nadzieję, że się Piotruś jeszcze dzisiaj odleniwi.

Napisane przez teQiba

Tez zawsze tak robie - ale dzisiaj wyjatkowo nic nie dzialalo i w koncu sie rozbudzilam od tej szamotaniny

No... Dla mnie chrapanie męża to temat rzeka. Tragedia, porażka, rozpacz Wypróbowaliśmy już chyba wszytsko i teraz od jakichś 3 miesięcy, odkąd w ciązy mam jeszcze słabszy sen niż zawsze, śpię w stoperach... I problem się rozwiązał - chociaż tylko na jakiś czas

[monkaa321]

Ela i nagle Cie zaskoczy jaka ona już silna jest

[Karolcia2401]

Napisane przez frogutka

Nasze mamuśki szaleją- wczoraj dzwoniła teściowa pochwalić się, że kupiła śpiworek do spania, kaftaniki, śpiochy. Teraz szuka ciepłych spodni i sweterków
Moja mama znów ma fazę, żeby mnie porządnie wywianowaćW styczniu się przeprowadzamy i ona teraz ciągle coś kupuje-żelazko, patelnie, noże ceramiczne, ręczniki. Teraz dzwoniła z pytaniem jaki kolor deski do prasowania chcemy
Obie są kochane

pozazdrościć moi rodzice zapowiedzieli już że kupują mebelki i wózek, więc ogrom wydatków nam odchodzi, ale oni najchętniej kupili by to dopiero po urodzeniu... Więc będę chyba sama musiała kupić, a później pewnie oddadzą kaskę Za to moi teściowie, ciągle mówią, że możemy na nich liczyć, że zawsze nam pomogą, ale nie pamiętam kiedy cokolwiek od nich dostałam bez okazji... No ale źli nie są, nie narzekam

Napisane przez Ela87

Tak własnie mi się wydaje, że to przez te słodkie. Wcześniej się nie opychałam, ale nie odmawiałam. Teraz w ogóle i młoda chyba obrażona Dzisiaj urodziny babci i mam zamiar zaszaleć. Może chociaż raz poczuję mocniej

może słodkie, a może to to, że córa? Któraś tutaj pisała, że dziewczynki są bardziej delikatne i to się potwierdza u moich sióstr, jedna ma synów, mówiła że kopali jak szaleni, druga córkę i mówiła że niewiele czuła małą przez całą ciążę
Moja mała narazie buszuje w brzuchu, lubi jedną konkretną piosenkę - jak ją włączę to zawsze zaczynam ją czuć Ale nie ma kopniaków, bardziej takie smyranie, czasem do mnie lekko postuka

[mmhym]

Napisane przez Ela87

Tak własnie mi się wydaje, że to przez te słodkie. Wcześniej się nie opychałam, ale nie odmawiałam. Teraz w ogóle i młoda chyba obrażona Dzisiaj urodziny babci i mam zamiar zaszaleć. Może chociaż raz poczuję mocniej

E, ja diety nie mam, a moja Ulka dalej dama, leciutko od czasu do czasu. Raz na kilka dni jej się uda, chyba przez przypadek, przywalić troszkę mocniej i to tyle



A jakie butelki teraz kupujecie, jeśli kupujecie? Znaczy ile sztuk? Jakie wielkości? Antykolkowe czy zwykłe?
Ja wsadziłam do koszyka laktator, to on ma jedną butelkę jakby w zestawie, bo do niej się ściąga i dokupię chyba jeszcze jedną 150 antykolkową. I nie wiem czy brać jeszcze jakieś?

[side85]

Piotruś po kąpieli łaskawie zechciał przeprowadzić się z jednej strony brzucha na drugą machając przy tym kilka razy nogą, więc chyba na prawdę ma dzień lenia To dziwne przez to, że on jest bardzo ruchliwy i ciągle się rusza i mocno kopie, czasem cały brzuch mi skacze a teraz wogóle się nie ruszał ...
a ja się głupia ucieszyłam bardzo bo od roku mieszkamy sami na piętrze nie było żadnych lokatorów, byli u góry i na dole a u nas cicho i dziś zapukała sąsiadka która będzie się wprowadzała a ktoś też zaczyna robić sobie gniazdko obok niej więc będę miała dwoje nowych sąsaidów i nareszcie nie będę się czuła jak odludek

[Ela87]

Kiedyś młoda kopała mocniej. Tż umiał wyczuć pod ręką, a teraz to ja ledwo czuję No nic spokojne dziecko mam i delikatne

Co do butelek ja kupuję z Aventu jedną najmniejszą (chyba 125ml).
W ogóle wszystko kupuję co najważniejsze, a później ewentualnie będę dokupywać, wymieniać.

[side85]

mój wczorajszy łup za 9zł z SH:
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2012.56.38.jpg
śliczniutkie na żywo, z czerwonego polarku zapinane w kroku

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

dziewczyny super film polecam o tym jak dzidziuś się w nas rozwija:

http://vod.pl/odyseja-zycia-przebudz...,143651,w.html

[monkaa321]

ja dostałam w gratisie przy zakupie ciuszków od jednej rodziny butelke 125 ml aventu, wiec chyba tylko smoczek antykolkowy dokupię i to tyle jak trzeba będzie to sie wtedy kupi bo ja bym chciała piersią

Napisane przez side85

Piotruś po kąpieli łaskawie zechciał przeprowadzić się z jednej strony brzucha na drugą machając przy tym kilka razy nogą, więc chyba na prawdę ma dzień lenia To dziwne przez to, że on jest bardzo ruchliwy i ciągle się rusza i mocno kopie, czasem cały brzuch mi skacze a teraz wogóle się nie ruszał ...
a ja się głupia ucieszyłam bardzo bo od roku mieszkamy sami na piętrze nie było żadnych lokatorów, byli u góry i na dole a u nas cicho i dziś zapukała sąsiadka która będzie się wprowadzała a ktoś też zaczyna robić sobie gniazdko obok niej więc będę miała dwoje nowych sąsaidów i nareszcie nie będę się czuła jak odludek

co za leniuszek z niego

bardzo ładne spodenki

[frogutka]

Napisane przez side85

mój wczorajszy łup za 9zł z SH:
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2012.56.38.jpg
śliczniutkie na żywo, z czerwonego polarku zapinane w kroku

cudne! wyglądają jak nówki i tylko 9 zł

Napisane przez Ela87

Ale macie fajnie
Szkoda, że nasze mamy takie biedne albo skąpe ale przynajmniej mam tą przyjemność kupowania młodej rzeczy

nasze też nie bogate, ale chyba poczuły misję
ja za to póki co weny nie mam żeby Małej coś kupić, albo taka skąpa jestem Drogą kupna na razie nabyłam wlasnoręcznie wózek i wanienkę i póki co tyle. Nawet oglądałam ostatnio w Realu body z długim w szaro-zielone paski, po czym stwierdziałam, że to chyba męskie i odwiesiłam

Napisane przez mmhym

No... Dla mnie chrapanie męża to temat rzeka. Tragedia, porażka, rozpacz Wypróbowaliśmy już chyba wszytsko i teraz od jakichś 3 miesięcy, odkąd w ciązy mam jeszcze słabszy sen niż zawsze, śpię w stoperach... I problem się rozwiązał - chociaż tylko na jakiś czas

też mam ten problem szczególnie jak się kladziemy, wczoraj chrapał jak traktor ponad 2 godziny, przez co oglądałam TV do 1 w nocy a i tak nie szło go zagłuszyć. Najgorsze, że jak jest zmęczony to chrapie na plecach, na boku, budzę go przestaje na 3 minuty i znów

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

co do butelek wydaje mi się, że na początek wystarczy jedna 125 czy 150ml- przy założeniu, że uda się karmić piersią Moja siostra i przyjaciółki mają Aventa i bardzo chwalą.

Ach i gratuluję Sławusia Rzadkie imię, ale bardzo ładne i jakoś tak miło się kojarzy

Dostaliśmy łóżeczko po mojej siostrzenicy, ale chyba powinniśmy wymienić materac na nowy Młoda spała w łóżeczku 3 lata to pewnie wygniotła. O materacach nie wiem nic Poradźcie coś

[kate1623]

Napisane przez agunia4ever

Hej dziewczynki,
Sorka, że tak późno, ale dopiero na neta weszłam. Jak już pisałam kupiliśmy mieszkanie i mamy sporo spraw do załatwienia. A jeszcze dziś obiecałam siostrze że zajmę się jej dzieciakami. Więc padam ale szczęśliwa.
A więc do rzeczy Jestem po USG.
Dzieciątko waży 360 g (21 tc). Lekarz zbadał wszyściutko. Kostka po kostce, narząd po narządzie. I wszystkie wyniki są w normie. Fakt że jest jakaś 6mm torbielka w główce ale lekarz powiedział, że one powstają u 10% płodów i wchłaniają się więc nie ma się czym martwić. Chyba że ma powyżej 10mm. Ale mimo wszystko troszkę się wystraszyłam. W każdym bądź razie nie ma to na nic wpływu na razie. No i będę miała SYNA Nawet ja nie mam wątpliwości co do tego Proszę o wpisanie SŁAWUSIA na pierwszą stronę

Gratulacje

Napisane przez side85

A tak z innej paki: Witam was w ten paskudny sobotni poranek i życze miłego weekendu
My dziś zaczynamy 26 tydzień. Piotruś od wczoraj rana nie chce się ruszać więc jeśli do wieczora się nie zacznie kotłować jak to on chyba wybierzemy się na ostry bo to do niego wogóle niepodobne i sie martwię

DOczytałam że już się mały ruszał więc kamień z serca, im starsze nasze dzieciaki tym bardziej leniwe

Napisane przez mmhym

Wypiszę Ci to, co mam najdroższe:
laktator 82,
krem z filtrem mineralnym 40
bepanthem 24
katarek 38
2 butelki TT 40

Jeśli robisz zakupy na aptece gemini to jak weźmiesz butelkę aventu to gratis masz Bepanthen i bodajże koszt jest 24zł

Dzisiaj jestem mocno zalatana więc podczytuje Was w wolnej chwili

[mmhym]

Napisane przez side85

mój wczorajszy łup za 9zł z SH:
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2012.56.38.jpg
śliczniutkie na żywo, z czerwonego polarku zapinane w kroku

Bardzo fajne ogrodniczki
I , że Młody coś poszalał

Napisane przez frogutka

też mam ten problem szczególnie jak się kladziemy, wczoraj chrapał jak traktor ponad 2 godziny, przez co oglądałam TV do 1 w nocy a i tak nie szło go zagłuszyć. Najgorsze, że jak jest zmęczony to chrapie na plecach, na boku, budzę go przestaje na 3 minuty i znów

Dostaliśmy łóżeczko po mojej siostrzenicy, ale chyba powinniśmy wymienić materac na nowy Młoda spała w łóżeczku 3 lata to pewnie wygniotła. O materacach nie wiem nic Poradźcie coś

U nas z chrapaniem to samo, jeszcze się wkurzał, jak go budziłam... A ja co?

http://www.sosrodzice.pl/materac-do-...jaki-wybrac/2/ Bardzo fajny artykuł. Jeszcze chyba Mona kiedyś fajną stronę wklejała, ale nie mogę teraz znaleźć.

Napisane przez kate1623

Jeśli robisz zakupy na aptece gemini to jak weźmiesz butelkę aventu to gratis masz Bepanthen i bodajże koszt jest 24zł

Tylko mała pojemność. Ale jeszcze nie wiem czy wziąc zwykły bepanthen czy ten specjalny ochronny do pupki czy oba?