Styczniowe mamusie 2016 cz. VIII

[Casaa]

Karen czekam na wypis i wtedy sie dowiem

Wyslane z Lumia920.

[medeline]

ZUKEN, do pewnego wieku dziecko niestety będzie rozwojowo do tyłu czy nam się to podoba czy nie... bo porównują przecież dzieci Z tego samego rocznika

[Jerzyczka]

Napisane przez mojakaren

dzień doberek







Jerzyczka, ale fajnie, że spędzicie z Mężem taki romantyczny łikend we dwoje Oby było pięknie jak w bajce



kasia u mnie jest to samo, normalnie chodze na zakupy, załatwiam sprawy itd. ale jednak wolniejszym krokiem, ostatnio wyszlam z domu i zaczęłam iść szybko jak zawsze to takie mnie skurcze złapały, że myślałam, że na ziemi usiądę



zuken fajnie napisałaś o tych zmianach

Ja tam nastawiam się pozytywnie Choć dzieciaczka nie planowalismy to jesteśmy z TŻ razem ponad 6 lat więc był czas na nacieszenie się sobą, czasy studenckie, wycieczki itd.



Powodzenia dziś na wizycie!



Casaa super, że Cię wypisują!

A jakies zalecenia od lekarzy?



Magdusiaaa dziękuję



TheFall no coś Ty niech gadają co chcą i liczą ile wlezie, teraz to trzeba się cieszyć, że ktoś chce i może dzieci mieć, a nie obgadywać za małą różnicę wieku, dla mnie to powód do podziwiania raczej

O ktorej wizytujesz?)
Na kolacje wybralismy mala wloska knajpke juz nie moge sie doczekac)

Napisane przez zuken

Mi tam nie robi roznicy czy z grudnia czy ze stycznia i wkurza mnie jak ktos gada ze jak sie urodzi w grudniu to bedzie rok do tylu. Ze niby jak to mozliwe ja sie pytam???
Ludzie sa chorzy :P

Zgadzam sie w ogole sie tym nie przejmuje,grudzien zawsze byl jednym z moich ulubionych miesiecy

[Casaa]

Napisane przez medeline

ZUKEN, do pewnego wieku dziecko niestety będzie rozwojowo do tyłu czy nam się to podoba czy nie...

Do pewnego i od pewnego wieku na starosc rok roznicy tez robi swoje

[small_]

Dzień dobry
Wczoraj nie mogłam zasnąć a teraz nie mogę się obudzić :/
I na dodatek boli mnie glowa od momentu jak otworzyłam oczy.
Gratuluję nowych tygodni
Jerzyczka super ze ciąża donoszona
Casaa fajnie ze wychodzisz, nieźle Cie mały wystarczył; )
To chyba Ty zamawialas zabawki na aliexpress? Długo czekalas na przesyłkę?

Ja z jednej strony mam już dość tej ciąży i nie mogę się już doczekać rozwiązania i tego kiedy malutka przytule itp a z drugiej mega się boję a co jeśli nie dam sobie rady, a ona faktycznie będzie płakać 24/h non stop tak jak mnie wszyscy straszą taki jakiś melancholijny nastrój mam z rana :/

[Casaa]

Napisane przez Jerzyczka

Zgadzam sie w ogole sie tym nie przejmuje,grudzien zawsze byl jednym z moich ulubionych miesiecy

Moj tez Mikolaj, Swieta, Sylwester strasznie pozytywne wydarzenia

[hariett]

Film o dzieciach i świętach - KLIK

Wczoraj pisałyście o skurczach na ktg - mnie się zapisywały co kilka minut dosyć mocne, tak 8/10 skali, wtedy też małemu zwiększało się tętno (najprawdopodobniej było to wtedy kiedy czułam ruchy). Skurczy jako takich nie czułam, ale z drugiej strony nie wiem jak one są wyczuwalne. Tż jak to usłyszał to chyba się trochę przestraszył, później jeszcze na wieczór dostałam kopa energii i wzięłam się za sprzątnie (ograniczała mnie jedynie godzina... 23 była ), i teraz chyba już tylko czeka na poród Miał iść z kolegami w ramach urodzin w sobotę do takiego a'la baru z grami planszowymi i jakimiś konsolami starymi, nawet stolik już zarezerwowali a ten mówi że nie chce, bo co jak się zacznie akcja porodowa? Nie wiem jak go przekonać że to nie to...

A, no i wiadomości z frontu zatrzymywaczy wody - mam stopy jak baloniki. Gdzie podziały się moje kostki ja się pytam?

[Jerzyczka]

Napisane przez Casaa

Moj tez Mikolaj, Swieta, Sylwester strasznie pozytywne wydarzenia

Dokladnie ))) fajnie,ze do domku idziesz

[mojakaren]

Napisane przez Jerzyczka

O ktorej wizytujesz?)
Na kolacje wybralismy mala wloska knajpke juz nie moge sie doczekac)

dziś dopiero na 15 już odliczam godziny

Wloskie jedzonko jest najlepsze

Dziewczyny dajcie spokój z tym grudniem i zacofaniem lub jego brakiem bo temat był sto razy wałkowany i oprócz takiej oczywistości jak prawie roczna różnica miedzy dzieckiem ze stycznia 2015 a grudnia 2015, która w pewnym momencie i tak się zaciera to nic nowego już się napisać nie da

[Jerzyczka]

Napisane przez mojakaren

dziś dopiero na 15 już odliczam godziny



Wloskie jedzonko jest najlepsze



Dziewczyny dajcie spokój z tym grudniem i zacofaniem lub jego brakiem bo temat był sto razy wałkowany i oprócz takiej oczywistości jak prawie roczna różnica miedzy dzieckiem ze stycznia 2015 a grudnia 2015, która w pewnym momencie i tak się zaciera to nic nowego już się napisać nie da

Dokladnie, nie ma co debatowac ja ciagle powtarzam,ze moje bedzie takie madre,ze te ze stycznia nie maja z nim szans
To o 15! Od razu pisz czy maly cesarz sie obrocil! Trzymam kciuki za to

[lune1992]

Cześć Codziennie śpię od 22-10 jak ja do dziecka będę wstawać
Mały miał czkawkę wczoraj wieczorem, w nocy i teraz ma znowu.

Mój mąż też ma wolne od wtorku do 07.01.
Nie wychodziłam z domu od soboty jutro wyjde zwiedzać porodówke i na zakupy

Gratuluje nowych tygodni i udanych wizyt
Cassa super ze wychodzisz i jest wszystko okej

Co do tycia to ja już mam 15kg+ zaczynałam od 53kg. Wcale sie tym nie przejmuje bo po mnie nie widać tego, ewidentnie mi sie woda zbiera, jestem spuchnięta

[czarnulax]

small łączę się w bólu, mnie też coś dziś głowa łupie od rana
Jerzyczka uwielbiam włoskie jedzenie! Szczególnie w dobrych włoskich knajpkach

Napisane przez hariett

A, no i wiadomości z frontu zatrzymywaczy wody - mam stopy jak baloniki. Gdzie podziały się moje kostki ja się pytam?

[ruda3d]

Napisane przez medeline

ZUKEN, do pewnego wieku dziecko niestety będzie rozwojowo do tyłu czy nam się to podoba czy nie... bo porównują przecież dzieci Z tego samego rocznika

Napisane przez mojakaren

dziś dopiero na 15 już odliczam godziny

Wloskie jedzonko jest najlepsze

Dziewczyny dajcie spokój z tym grudniem i zacofaniem lub jego brakiem bo temat był sto razy wałkowany i oprócz takiej oczywistości jak prawie roczna różnica miedzy dzieckiem ze stycznia 2015 a grudnia 2015, która w pewnym momencie i tak się zaciera to nic nowego już się napisać nie da

No taka różnica jednak istnieje, tylko że ma pewnie znaczenie przy malutkich dzieciach, na poziomie żłobka, przedszkola i może pierwszych klas szkoły. A potem się zaciera.

Ale przecież nic nie zrobisz, jak się dziecko na świat pcha w grudniu Albo jest wręcz termin na grudzień. Można dywagować, ale to nic nie zmieni. Zresztą jak się trafi sprytny grudniaczek to wszystkich w klasie przescignie

[Nebula]

Dzień dobry :-*



Jerzyczko, gratuluję 39tc! Co za news i trzymam kciuki za romantyczny weekend



Casaa cieszę się że wracasz do domu.



Wczoraj pisałyście o wadze. Ja pzytylam 2kg w ciagu ostatniego miesiąca, co daje w sumie 9kg. Prawie 10 bo nie mam pewności czy startowałam z 53 czy 54. Ale każda wizyta teraz to dla mnie konfrontacja z wagą i wcale mi się to nie podoba...:|



Mąż wczoraj też dostał info ze

24.12-04.01 wolne. Potem możliwe że Home Office będzie. Coś czuję że spędzimy ten czas na planszówkach i grach komputerowych



Moja sis wyleciała do Pekinu na pare dni. Ciekawe jak tam grudzień wygląda....

[czarnulax]

lune to jutro Ciebie Tż na spacerek wyprowadza

[tygrysek83]

Dziewczyny piszecie, że tak strasznie przytylyscie a większość z was 10-15kg jedynie zyskała. Nie marudzić!!! Swietnie wyglądacie na zdjeciach i szybko bedziecie wyglądać jak wczesniej.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

My w niedziele zostawiamy córkę babci i mkniemy na gwiezdne wojny do kina

[kinga1701]

Powodzenia na wizytach, wracać proszę z samymi dobrymi wieściami.

Napisane przez Magdusiaaa

[/COLOR]O mamo moje dziecko ma pierwszy raz czkawke. Jakie dziwne uczucie

Fajnie uczucie prawda? Ja za pierwszym razem nie wiedziałam co się dzieje.

Napisane przez tygrysek83

Colorland. Wszystkie ich zamówienia do tej pory były dobre a to masakra. Trzymam kciuki aby twoje dobrze zrobili

Szkoda, że tak wyszło i mówisz że tylko na jednym zdjęciu tak się kolor zmienił.

Napisane przez Casaa

Klepniete przez ordynatora dzis do domu .

Super

Napisane przez uaoo

Oooo. Oby z moimi było wszystko w porządku. Dwa zdjęcia były niskiej jakości mimo o zaakceptowałam. Jak myślisz jak to może wyjść?

Ja jak robiłam rodziców książkę ze ślub tam były stare skanowane zdjęcia jakoś kiepska jak to zdjęcia sprzed 30 lat i to jeszcze skanowane. Nie wyszły tak źle, wiadomo wszystkie szumy, kropki itd na nich zostały bo nic ich ne poprawiałam. Ale tam jak się wstawia zdjęcia to wyskakuje ten żółty wykrzyknik i ja zawsze robiłam tak, żeby go nie było, zmniejszałam lub usuwałam to zdjęcie.

Napisane przez czarnulax

do 6.01

Ale długie wolne, to się nacieszycie sobą

Napisane przez uaoo

Po za tym teraz jest przed świętami i pewnie mają bardzo dużo zamówień i zrobią byle jak.

To akurat chyba nie ma znaczenia, chyba że faktycznie ustawią maszynę na gorsze parametry żeby może szybciej drukowała, w co osobiście wątpię, bo przecież właśnie teraz przed świętami klientów zdobywają lub właśnie tracą jak tygryska. Dobrze, że mi nic nigdy nie popsuli, szkoda by było ba tanio mają

[iola14]

Napisane przez TheFall

A wiesz, małe miasteczko. Babki będą przeliczać kiedy chłop mi drugiego maluch zrobił

Wysłane z mojego LG-H340n przy użyciu Tapatalka

No już nie mają co robić u mnie tylko na ilość patrzą powyżej dwóch jest źle

Napisane przez small_

Dzień dobry
Wczoraj nie mogłam zasnąć a teraz nie mogę się obudzić :/
I na dodatek boli mnie glowa od momentu jak otworzyłam oczy.
Gratuluję nowych tygodni
Jerzyczka super ze ciąża donoszona
Casaa fajnie ze wychodzisz, nieźle Cie mały wystarczył; )
To chyba Ty zamawialas zabawki na aliexpress? Długo czekalas na przesyłkę?

Ja z jednej strony mam już dość tej ciąży i nie mogę się już doczekać rozwiązania i tego kiedy malutka przytule itp a z drugiej mega się boję a co jeśli nie dam sobie rady, a ona faktycznie będzie płakać 24/h non stop tak jak mnie wszyscy straszą taki jakiś melancholijny nastrój mam z rana :/

Na pewno sobie poradzisz Pierwszy rok jest w jakiś sposób ciężki, ale też najpiękniejszy i trzeba się nim cieszyć bo mija najszybciej Potem dziecko już nigdy nie jest takie słodkie, bezbronne i kochane


Moja córka jest z grudnia i jeśli chodzi o szkołę czy przedszkole to z tym nie było nigdy problemu Natomiast ostatnio problemem życia jest to, że wszyscy mają szybciej urodziny a ona zawsze ma ostatnia Tłumaczę jej, że to jest mało istotne bo urodziny ma się co roku i zawsze musi ten rok minąć no ale ona nie ogarnia Mam nadzieję, że kiedyś wyrośnie bo od jakiś 3 lat co któraś koleżanka ma urodziny przerabiamy ten sam temat Mimo to grudzień jest jej ulubionym miesiącem bo najpierw Mikołaj przychodzi, potem ona ma imprezę urodzinową i jeszcze święta są na koniec

[hariett]

Lune, Nebula zazdroszczę Wam że Wasi tż będą meli tyle wolnego... Mój tylko przez dni ustawowo wolne, resztę musi być w pracy Może chociaż moja mama będzie.

[kinga1701]

Napisane przez lune1992

Cześć Codziennie śpię od 22-10 jak ja do dziecka będę wstawać

Ale Ci zazdroszczę tego spania. Nie wiem jak to jest tyle spać, pewnie bym wstała zmęczone z przespania.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Co do urodzonych w grudniu się nie wypowiadam bo nie ma sensu. Jestem z grudnia i jestem z tego dumna ( w żaden sposób nie była i nie czuję się opóźniona)

[lune1992]

Napisane przez czarnulax

lune to jutro Ciebie Tż na spacerek wyprowadza

Dokładnie trzeba jakiś ciuch na Wigilie kupić przeciez

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez kinga1701

Ale Ci zazdroszczę tego spania. Nie wiem jak to jest tyle spać, pewnie bym wstała zmęczone z przespania. [COLOR="Silver"]

Ja to robie tak że zasypiamy z mezem oddzielnie bo on sie rozpycha i boje sie o brzuch. Spię w pokoju u małego, mąż wstaje o 6:30 i ja ide do niego do łóżka on hałasuje, cos pogadamy a jak wychodzi to ja zasypiam na tym drugim łóżku gdzie nie jest tak miękko jak na tamtym. Tak jakby od nowa śpie i wstaje o 10

[pietrusiowata]

Gratulacje nowych tygodni

Casa gratulacje wypisu

Ale jestem nieogarnięta 3 razy zasypiałam i się budziłam a teraz jestem do niczego ehhh.

Dziewczyny fajny macie pomysł z tymi randkami. Idziemy na 14:30 do kina a potem może pojedziemy na dobry obiad.... ostatnio wkręcił mi się góralski klimat - kolacja przy kominku i muzyce góralskiej.

[kinga1701]

Też zdarzyło mi się spać do 10 nie powiem, że nie. Jak usnęłam po 6 to wstałam o 10 .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kasia01987

Tak Ewka Ty:P To super może nie urodzisz^^ choć nie powiem mi pasowałby ten 21 grudzień na poród...jakoś tak mi się od początku podobał...(obym sobie wykrakała)

ja bym jednak wolała urodzić

Napisane przez viki1988

Hej dziewczyny ja już po wizycie - młoda waży 2100 g i ułożenie jest główkowe rozwarcia brak wszystkie pomiary ok

Napisane przez baby montana

o właśnie, a propos tycia? w jakim momencie ciąży najbardziej przytyłyście? i czy któraś przekroczyła już dychę tak jak ja?

ja przytyłam 5-6 kg i uważam ze to bardzo mało
najwięcej przytyłam w drugim trymestrze, w trzecim z powodu diety już ani grama, Mały rośnie a ja chudnę

Napisane przez czarnulax

Czuję się jak dziad Maż jechał na zakupy, a ja chciałam sobie pudełka zobaczyć, więc myślę, przejadę się, przecież ta chwila mnie nie zmęczy. Nie wiem co mną kierowało że tak pomyślałam Czuję się jak po ciężkim maratonie, przejście kawałek to hardcore, wszystko mi ciążyło, duszno mi było, zadyszka jakbym biegła a nie szła w tempie 70latki z balkonikiem. O twardniejącym brzuchu to już nawet nie wspominam.

Idę nadrobić te miliony postów.

ja mam to samo
choćbym nie wiem jak chciała to nie mam po prostu siły żeby coś dodatkowo w domu zrobić, o wyjściu na spacer czy po zakupy to już nawet nie mówię.
Teraz siedzę przy biurku i już mi słabo, chyba sie muszę położyć ....

Chciałabym jeszcze przed porodem pójść gdzieś z mężem, może na jakąś kolację tak jak niektóre z Was planują, albo chociaż na rynek zobaczyć jak świątecznie wygląda ale nie mam siły

Napisane przez kinga1701

Nie narzekam, bardzo się cieszę. Spełni się nasze największe, wyczekiwane, upragnione marzenie.

ja miałam tyyle czasu na przyzwyczajanie się do tej myśli że będziemy we 3 że teraz nie czuję nic oprócz ekscytacji (i strachu żeby poród poszedł bezproblemowo )

Napisane przez Magdusiaaa

O mamo moje dziecko ma pierwszy raz czkawke. Jakie dziwne uczucie

pierwszy raz?
no to nieźle mój ma codziennie po kilka razy (tak 3-5 minimum)

Napisane przez Casaa

Klepniete przez ordynatora dzis do domu

Wyslane z Lumia920.

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

i gratuluję nowych tygodni

Ja zapomniałam się pochwalić ze od wczoraj mam wg usg (u mnie termin bardziej obowiązujący i prawdopodobny) zaczęłam 39 tydzień, czyli ciąża donoszona i już naprawdę mogę rodzić (tylko synek nie chce )

Dziś ciężka nocka, do 3 nie spałam bo mnie bolało brzuch jak na @ i jakieś niesprecyzowane skurcze się pojawiały oraz miałam turbo zgagę

[czarnulax]

ewusia też chciałam iść się przejść po rynku na jarmark zobaczyć i mówię ostatnio do męża, że byśmy może poszli, a on do mnie "a pozwolił ci lekarz?" gratuluję donoszonej i współczuję nocki.

[ruda3d]

Napisane przez Ewusia_marchew

Dziś ciężka nocka, do 3 nie spałam bo mnie bolało brzuch jak na @ i jakieś niesprecyzowane skurcze się pojawiały oraz miałam turbo zgagę

Witam w klubie i przytulam
Ja też jakieś upierdliwe bóle, coś jakby skurcze - nie skurcze, i zgaga także przysypiałam między tymi bólami z rennie w paszczy.

Teraz też mnie coś pobolewa, niech już przejdzie :banghead:

Ja stwierdzam, że pewnie nie wiem o czym mówię i może odszczekam, ale raczej będę się cieszyła jak się mała urodzi i znów będę panować nad swoim ciałem. Już mówiłam nawet mężowi że nie pamiętam jak to jest nie być w ciąży.

I bardzo się cieszę że mąż ma urlop już od wtorku do końca roku, bo serio coraz bardziej wymagam pomocy.

[pietrusiowata]

U nas na jarmarku jest bezalkoholowy grzaniec chyba dzisiaj tż zabiorę na randkę

[niepozorna]

Co do grudniowych i styczniowych dzieciaczków to mi się jakoś mimo wszystko ten grudzień bardziej podoba Jakoś styczeń do mnie nie przemawia...
Umówiłam się na KTG w środę na 13:00. Ciekawa jestem co mi tam wyjdzie

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja zapomniałam się pochwalić ze od wczoraj mam wg usg (u mnie termin bardziej obowiązujący i prawdopodobny) zaczęłam 39 tydzień, czyli ciąża donoszona i już naprawdę mogę rodzić (tylko synek nie chce )

Dziś ciężka nocka, do 3 nie spałam bo mnie bolało brzuch jak na @ i jakieś niesprecyzowane skurcze się pojawiały oraz miałam turbo zgagę

Gratki donoszonej ciąży
I współczuję takiej nocki Mnie częstawo boli brzuch jak na @ ale z reguły boli jak się kładę do łóżka i po jakimś czasie udaje mi się usnąć.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez czarnulax

ewusia też chciałam iść się przejść po rynku na jarmark zobaczyć i mówię ostatnio do męża, że byśmy może poszli, a on do mnie "a pozwolił ci lekarz?" gratuluję donoszonej i współczuję nocki.

w sumie jakby się chciało poród "wywołać" to można spróbować zaryzykować spacer ale wiem że Ty do przyszłego tygodnia chcesz czekać

A co do nocki to ja i tak dobrze śpię w porównaniu do Was więc nie narzekam jak już zasnęłam to do 9.30 spałam (z przerwami oczywiście )

Napisane przez ruda3d

Witam w klubie i przytulam
Ja też jakieś upierdliwe bóle, coś jakby skurcze - nie skurcze, i zgaga także przysypiałam między tymi bólami z rennie w paszczy.

i Tobie tez współczuję bóli

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez niepozorna

Gratki donoszonej ciąży
I współczuję takiej nocki Mnie częstawo boli brzuch jak na @ ale z reguły boli jak się kładę do łóżka i po jakimś czasie udaje mi się usnąć.

mnie właściwie ostatnio boli cały czas tak, ale jakoś tak wyjątkowo upierdliwie mnie wczoraj bolało, że nie mogłam zasnąć

[tygrysek83]

Napisane przez kinga1701

Szkoda, że tak wyszło i mówisz że tylko na jednym zdjęciu tak się kolor zmienił.

Moim zdaniem cała książka ma zwaloną kolorystykę. Na kilku zdjęciach mam pewność, że to nie z mojej winy -> wydruki z tych samych plików w innych książkach lub ewidentne przekłamanie barw jak w przypadku niebieskiej sukienki.


Zabieram się za robienie śledzi na święta. Otwieram paczkę ze sklepu a tu się okazuje, że zamiast solonych dostałam w occie Dobrze, że po wycieczce do sklepu wymienili mi. Chyba mam już dosyć przedświątecznych zakupów/zamówień. Ciągle coś się sypie.