Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[anuszka1401]

agravka bardzo ładne łóżeczko, a co do pościeli to niestety nie pomogę, bo moja jest właśnie ze stelażem i baldachimem

[niezawsze]

nyiloveu To szybciutko Ci sie udalo zajsc w ciaze, a z jakich wzgledow Ci gin powiedzial, ze jak nie teraz to nigdy?

Napisane przez ola_k11

Miałam dziś iść na glukozę, morfologię i mocz ale jak wstałam o 7 i zrobiłam siku to byłam zaspana i zapomnialam nabrać moczu.
Czy do glukozy trzymałyście specjalną diete?

Nie mozna diety trzymac przed bo wynik bedzie nie wazny, tak jak Papeteria napisala nic nie jesc ok. 12h przed glukoza, ale ta 75g masz tu linka poczytaj sobie http://porady-poloznej.pl/cukrzyca-ciezarnych/

Napisane przez Siala_Bala

http://www.allegro.pl/item1050533239...owowrodka.html

Tez sie zastanawiam nad ta zjezdzalnia jak to ujelas Na razie nie kupie tz podjedzie w razie czego do sklepu po nia jak nie uda nam sie wykapac malej

Papeteria znajdziesz cos na pewno po tej szkole kosmetycznej, podszkolisz sie zapracujesz na prestiz i otworzysz wlasny gabinet kosmetyczny tak wlasnie to widze

Muminek dasz rade z maluszkami no i fajny ten socjal zwiazany narodzinami malego

Bleeeeeeeeeeeee, ffffffffffuj wrocilam z tej glukozy dreszcze mam na sama mysl o tym paskudztwie na szczescie czas szybko zlecial i klucie nic nie bolalo jutro wyniki po 16 modle sie aby dobre wyszly ja nie chce do szpitala!!!!! i nie chce byc na diecie!!!!!!!!!! i nie chce kluc sie jeszcze glukometrem !!!!!!!!!!

[anuszka1401]

siala mój tż tez by mi raczej tego nie zrobił Zobaczymy jak to będzie

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

niezawsze trzymam kciuki, zeby glukoza wyszla ok, bo te zastrzyki i glukometr biedaczko, bys byla cala pokłuta...

[ola_k11]

Napisane przez entertete

A mam pytanie, jaki jest dobry termometr, ale nie do wanienki
tylko dla dziecka?

Próbowałam sobie już kupić dla siebie w tym roku i tak: rtęciowe wycofane (dla mnie były najlepsze), jakiś taki inny - musieliśmy oddać bo się nie dał strzepać, a elektroniczny zaniżał temp. Może macie jakąś sprawdzoną markę??

Ja na szczęście mam dwa rtęciowe w zapasie w domu A dla dzidzi kupiłam taki zwykły elektryczny canpola do dupki.

Napisane przez agravka

byla tu dyskusja o lewatywie...

Ja też uważam, że to nic złego. Nam połozna mówiła, że zdarza się czasem, że kobieta wypuści stolec w trakcie porodu. I żeby się nie bać w szpitalu powiedzieć o tym, że się dawno nie załatwiało, bo to normalna rzecz i lepiej zrobić lewatywę niż potem każdemu ma być nieprzyjemnie... Ja się z tym zgadzam.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Dziewczyny dzięki za rady odnośnie glukozy Jutro idę!!!

Łózeczko przyjechało!!! Jupi!!!
Zastanawiam się czy iść do tej Biedronki ale tak pada....

[wiolek1]

marta_d1 zdecydowanie czas odpocząć

Napisane przez karolcia228

Bo gin pisze dokladnie np. 32tc 2 dni to znaczy ze zaczelas 33tc

mój jak jest 32t2d to pisze 32 i tyle

nyiloveu co do termometru na pewno nie jest to strraaasznie potrzebne ale ja jednak mam bo nie ufam swojemu łokciowi a kosztował 5 zł więc nie majątek i nie będzie mi w niczym przeszkadzac jak będzie sobie pływac przy napuszczaniu wody

a co do wkładki nie kupuj tych gąbkowych bo bakterie się gromadza i powinno się ją wtedy po każdej kąpieli prać a łatwiej zwykłą tetre

Napisane przez vette

Czesc!
marta ja wracam do nauki i pracy w pazdzierniku czyli 1,5 miesiaca po porodzie, zakladajac ten optymistyczny wariant, ze gin zrobi mi cesarke wczesniej niz moj om termin czyli 24 sierpnia

aaaaa o matkoooo !!!!! 1.5 miesiąca ? przeciez to nawet nie jest chyba ten czas co jest obowiązkowy do odpoczynku po porodzie ? to czego tak wcześnie nie możesz normalnie macieżyńskiego mieć i dopiero wtedy wrócić ?

Napisane przez papeteria

a jezeli mam baterie w prysznicu z termostatem (zazwyczaj ustawiam na 37 stopni) to chyba też nie potrzebuje termometru hmm?

ja nie wiedziałam nawet, że takie bajery są

Napisane przez olakola

a nie możesz w takim razie rodzić w innym szpitalu?

miałam rodzić w mieście wojewódzkim w szpitalu to jest 35 km więc nie daleko ale po 1 bałam się, że mnie odeślą do innego ( tam są 3 a tylko 1 mi odpowiadał bo w pozostałych godząc się na przyjęcie godze się róznocześnie na studentów przy porodzie a ja dziękuje bardzo za widownie) a po 2 tam jest strasznie dużo porodów i potem nikt ci nie pomaga i nie uczy karmić bo położne nie mają zwyczajnie czasu

a u mnie w szpitalu jest jednak bardzo mało i żadko się zdarza zeby były 2 porody równocześnie i potem się ładnie tobą zajmują i pomagają i tż może w każdym momencie przyjść bo mamy na nogach do tego szpitala 7 minut a tam by musiał autobusem jezdzić ( nie mamy auta ani prawka) i wogóle spasował mi lakarz do którego tu chodze ( bo początkowo jezdziąłm właśnie do tego miasta do lekarza prywatnie a teraz chodze tu u mnie na fundusz i lekarz jest jeszcze lepszy niz tamten ) i stwierdziłam, że przeważają inne plusy i jakoś przeżyję to, że szpital jest stary i brzydki
ale sie rozpisałam

Napisane przez papeteria

Dzięki za gratki a Humektan KLIK to nawilzacz do buzki ..jakis czas temu dyskutowałysmy tu na forum o kremach

a ja chciałam podziękowac marcie zapolecenie tego z flos leku
mam go od tygodnia - nie było normalnego opakowania ale był z kremem pod oczy za 15 zł jakby miniaturka 10 ml i na początku się go bałam bo jakby taka bogata konsystencja prawie półtłusta ale jest świetny odkąd go uzywam to na mojej trądzikowej skórze nie ma ani 1 pryszcza i nie zapycha i pory mniej widoczne i super nawilza i wogołe podkład na nim ładnie wygląda i super jest zamówiłam juz pełny słoiczek


muminek no ale dobrze, że chociaż ten miesiac będzie tż z tobą. dasz radę na pewno

anuszka kupuje się w aptece taki jakiś specjalny płyn to jest woda z czyms tam i to ma miękką butelke i taką koncuwke i sie wlewa samemu

lazurowa trzymam kciuki będzie dobrze

[Misiulka1]

agravka - śliczne lóżeczko
muminek - za wyniki z tej ochydnej glukozy
ola_k11 - również, żeby z glukozą było wsio wporzdku.
lazurowa nie daj się im

[aniaa22]

Napisane przez itakasia

ja nie kupuje termometru ani wkladki do wanienki

no ty to jestes doswiadczona mama wiec sie nie dziwie

Napisane przez anuszka1401

ja tam też się ogolę i chcę lewatywę, a jak będzie trzeba to niech mnie nacinają

ja tez sie ogole, lewatywa mi nie przeszkadza, naciecia wolala bym uniknac ale jesli bedzie trzeba to tez przezyje

Napisane przez niezawsze

Bleeeeeeeeeeeee, ffffffffffuj wrocilam z tej glukozy dreszcze mam na sama mysl o tym paskudztwie na szczescie czas szybko zlecial i klucie nic nie bolalo jutro wyniki po 16 modle sie aby dobre wyszly ja nie chce do szpitala!!!!! i nie chce byc na diecie!!!!!!!!!! i nie chce kluc sie jeszcze glukometrem !!!!!!!!!!

oby wszystko bylo ok

[pilotka f16]

Napisane przez wiolek1

niezawsze super z tym szpitalem przyjmą cie nie martw się na zapas a ja chyba zrobie zdj u mnie w szpitalu żeby pokazać wam, że cos takiego jeszcze istnieje ( oddział nie remontowany od 22 lat a porodówka od powstania szpitala czyli ok 60 lat )

czysbys mowila o moim szpitalu!
masakra

Napisane przez anuszka1401

a co za rzeczy będą jutro w biedronie??

takie gadzety z Kubusiem Puchatkiem, zobacz na stronce maja w ulotce je
jak cos kupie wkleje wieczorem fotke

Napisane przez marta_d1

Witajcie dziewczynki1 Ja dziś ostatni dzień do pracy. Troszke mi smutno, bo uwielbiam swoja prace i pewnie będzie mi jej brakowało. Ale czas odpocząć.

ja tez mialam takie odczucia, ale teraz nic bym nie zamienila na spanie do 9

Napisane przez marta_d1

My rozważamy nianię, albo jakoś tak dogramy swoje godziny pracy, że się uda. Żłobek nie wchodzi w grę.
Ale ja tak na prawdę nie planuję jeszcze kiedy wróce, to wszystko zależny od maluszka.

a ja wlasnie jestem za żłobkiem! oczywiscie w życiu nie oddalabym takiego 6cio miesiecznego, ale takie 1,5 roczne oczywiscie
kiedys mialam zupelnie inne zdanie na ten temat, ale zmienilam po tym jak widzialam jak zmienil sie moj siostrzeniec po zlobku
nie to dziecko! bardzo sie rozwinął, z dnia na dzien więcej mowił, stal sie bardziej odwazny, samodzielny - po prostu szok, nie spodziewalam się że tylu pozytywnych zmian i to na prawde z dnia na dzien!
no i bzdura jesli chodzi o to, ze dziecko w zlobku czesciej choruje - nasz Mlody jest w zlobku juz ponad rok i w tym czasie byl przeziebniony 2 razy - fakt, ze panie tam bardzo pilnuja i jesli rodzic chce zostawic zakatarzone dziecko to nie przyjmują, albo dzwonią w ciagu dnia że dziecko ma katar/kaszle i rodzice muszą odebrać
a o swojej opiekunce Mlody mowi: "moja Ania" i wszystkie nowe zabawki nosi do zlobka zeby jej pokazac
a zlobek panstwowy

Napisane przez papeteria

masz racje jezeli o miesnie chodzi to magnez już to edytuje
jestem ostatnio jakas rozkojarzona , ale wyczytałam ze na tym etapie ciazy moge tak mieć ..."masz kłopoty z pamięcią? To normalne. Ten nieprzyjemny efekt przejściowego kurczenia się komórek mózgowych ustąpi po porodzie."
Dzięki za gratki a Humektan KLIK to nawilzacz do buzki ..jakis czas temu dyskutowałysmy tu na forum o kremach

no ja tez mam problemy z pamiecia ale to minie..OBY

Napisane przez agravka

witam !
ja wstalam dopiero 30 min temu juz po sniadanku, teraz lece pod prysznic, musze troche dom ogarnac, ale wszystko w ramach rozsadku.
powiem Wam, ze w piatek sprzatalam, mylam wanne i wogle sie nie oszczedzalam i po skonczeniu dostalam strasznej zadyszki i czulam sie jakbym miala zemdlec...masakra
dzisiejsza noc tez nie nalezala do najlepszych...nie dosc ze wstawalam siku z 5 razy, to tz za kazdym razem pytal gdzie ide to nad ranem mialam skurcz lydki...blleeee
bylam w weekend u mojej kolezanki, ktora urodzila w kwietniu, przed swietami i powiem Wam, ze juz sie nie boje opieki nad moim maluszkiem, bo z ta jej mala wszystko umialam zrobic tyle ze ona juz pieknie glowke trzyma... uczylam sie tez kapac
byla tu dyskusja o lewatywie-ja jestem jak najbardziej za, bo co to zrobic sobie w domku lewatywe (choc nigdy nie robilam, ale wydaje mi sie ze to nic takiego). Wole to niz zesrac sie na sali porodowej przy tz, lekarzach i pielegniarkach-przeciez to straszne upokorzenie! poza tym dziecko moze sie nabawic jakiegos zapalenia, bo przeciez nie wytra mnie po kupce, tylko skupia sie na porodzie! rozmawialam z tata na ten temat-mowil tez zeby sie dokladnie ogolic przed porodem, bo potem te wosy sie sklejaja w krwi i wogle jest obrzydliwie.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

postanowilam tez, ze torbe spakuje w sobote 29 czerwca, bo z tego co wyliczylam, wtedy bedzie 37 tydzien. Niech wczesniej nie wychodzi!

Agravko, ja tez sie bede pakowac pod koniec czerwca
co do lewatywy tez jestem za i przed naturalnym i przed cesarką!
nam polozna powiedziala, ze dziewczyny ktore maja puste jelita po cesarce duzo szybciej dochodza do siebie i mniej je brzucho boli
wiec tak czy siak warto zrobic moim zdaniem

ja tez dzis zle spalam budzilam sie z 5 razy i nie moglam zasnac
mloda kopala i jakos pozycji sobie nie umialam znalezc...

Napisane przez anuszka1401

a jak się robi lewatywę w domu? trzeba cos specjalnie kupić?

tak, kupujesz a aptece najmniejsza lewatywe i robisz w domku przed wyjazdem do szpitala
nie wydaje mi sie, ze to jakis dramat, skoro ma mi to polepszyc samopoczucie potem

Napisane przez agravka

wydaje mi sie, ze kupuje sie w aptece i poprostu napuszczasz wody i wstrzykujesz sobie w tylek, a potem ta woda wszystko wyplukuje i do porodu jedziesz pustaw sensie z pustymi jelitami

hehe dokladnie! nam polozna kazala sobie kupic najmniejsza bo powiedziala ze to spokojnie wystarczy

Napisane przez anuszka1401

ja tam też się ogolę i chcę lewatywę, a jak będzie trzeba to niech mnie nacinają

hehe fajnie miec wybor "jak bedzie potrzeba" u mnie w szpitalu nacinaja kazdą!
polozna powiedziala ze maja takie standardy ghhh
i jesli dziecko wazy 2 kilo i 5 to kazda nacinaja

ja zaraz zmykam na USG i potem do Biedronki i do Ikeii
zdam relacje z zakupów wieczorkiem hehe
buziaki!

[itakasia]

aniaa
u mnie zawsze maz kąpie jesli chodzi o krocze to ja za pierwszym razem bylam nacieta i krocze bolało dosc dlugo, za drugim lekko peklam bo akcja szla za szybko i nie zdazyli zareagowac ale pozniej wogole mnie nie bolalo. ja tez sie zgadzam na naciecie bo to takie "kontrolowane pekniecie" a nigdy nie wiadomo jak sie potoczy akcja, naciecie wcale nie boli. oczywiscie gdyby nie nacinali ani nie peklabym to byloby super

[anoxa]

czesc dziewczyny

Napisane przez aniaa22

a co do termometru to niby nie jest niezbedny bo kazdy ma lokcie ale to koszt rzedu 5-7 zl wiec niewielki. my mamy w ksztalcie statku wiec syn sie tez bedzie mogl nim bawic potem

no ja jestem tego samego zdania placilam za termometr kolo 5 zl i tez mam w ksztalcie lodki masz z canpola? wiec w razie czego maly bedzie sie bawil a wydatek w sumie zaden

Napisane przez agravka

byla tu dyskusja o lewatywie-ja jestem jak najbardziej za, bo co to zrobic sobie w domku lewatywe (choc nigdy nie robilam, ale wydaje mi sie ze to nic takiego). Wole to niz zesrac sie na sali porodowej przy tz, lekarzach i pielegniarkach-przeciez to straszne upokorzenie! poza tym dziecko moze sie nabawic jakiegos zapalenia, bo przeciez nie wytra mnie po kupce, tylko skupia sie na porodzie! rozmawialam z tata na ten temat-mowil tez zeby sie dokladnie ogolic przed porodem, bo potem te wosy sie sklejaja w krwi i wogle jest obrzydliwie.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

postanowilam tez, ze torbe spakuje w sobote 29 czerwca, bo z tego co wyliczylam, wtedy bedzie 37 tydzien. Niech wczesniej nie wychodzi!

zgadzam sie co do tej lewatywy chociaz spokojniejsza bedziesz

Napisane przez lazurowa

Cześć dziewczyny.
Chciałam tylko napisać, że mam wynik posiewu bakteriologicznego z szyjki macicy i jest on jałowy! Można działać.
Na 13tą idę do poradni cukrzycowej i po wizycie dzwonię do mojego ginekologa z wiadomościami. Ciekawa jestem kiedy będzie możliwe założenie krążka.
Trzymajcie się a ja powolutku się zbieram ( czytaj w tempie żółwia ).

trzymam kciuki za wizyte i zeby udalo sie zalozyc krazek!


niezawsze mam nadzieje ze glukoza bedzie ok!

ja noc mialam do bani nie dosc ze nie moglam zasnac to krotko po tym jak mi sie udalo dostalam silniejszych skurczy i sie obudzilam dali mi dodatkowo kroplowke i zastrzyk i po jakims czasie skurcze zmalaly a mi udalo sie zasnac a rano pobudka o 6 rano skurczy prawie nie bylo za to teraz od nowa sa polozna powiedziala ze to moze przez to ze ponad godzine bylam odlaczona od kroplowki bo bylam na usg jedyne co wiem to tylko to ze nie mam rozwarcia teraz klade sie spowrotem bo jak siedze to brzuch mi deba staje trzymajcie sie mamuski do pozniej

[aniaa22]

ja wlasnie czytalam ze jak sie peknie to sie lepiej goi niz po nacieciu ale jak to w necie. wszedzie pisza co innego i nie wiadomo w co wierzyc. ja mojej gin nie pytalam jeszcze jak jest w moim szpitalu z nacieciem. musze zapytac jak bede na wizycie

[anoxa]

no i najbardziej ubolewam ze nie kupie mojemu synkowi tych slicznych skarpeteczek w rossmannie i kubusiowych pier.dulek w biedronce

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

ja noc mialam do bani nie dosc ze nie moglam zasnac to krotko po tym jak mi sie udalo dostalam silniejszych skurczy i sie obudzilam dali mi dodatkowo kroplowke i zastrzyk i po jakims czasie skurcze zmalaly a mi udalo sie zasnac a rano pobudka o 6 rano skurczy prawie nie bylo za to teraz od nowa sa polozna powiedziala ze to moze przez to ze ponad godzine bylam odlaczona od kroplowki bo bylam na usg jedyne co wiem to tylko to ze nie mam rozwarcia teraz klade sie spowrotem bo jak siedze to brzuch mi deba staje trzymajcie sie mamuski do pozniej

no to masz tak samo jak ja mialam. a ten zastrzyk to moze sterydy byly? oby przeszly jak najszybciej te skurcze
a termometr z canpola

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez anoxa

no i najbardziej ubolewam ze nie kupie mojemu synkowi tych slicznych skarpeteczek w rossmannie i kubusiowych pier.dulek w biedronce

a moze ktos by mogl ci kupic?
ja wczoraj kupilam skarpetusie. byly cale 3 pary. biale z zabkami. wiec wzielam jedne bo po co mi kilka takich samych. kupilam tez w rossmannie krem ochronny od slonca ten rossmannowski i teraz sie zastanawiam czy nie lepiej bylo np nivea nivea ma filtr 30 a ten ma 50

[papeteria]

Napisane przez agravka

w
byla tu dyskusja o lewatywie-ja jestem jak najbardziej za, bo co to zrobic sobie w domku lewatywe (choc nigdy nie robilam, ale wydaje mi sie ze to nic takiego). Wole to niz zesrac sie na sali porodowej przy tz, lekarzach i pielegniarkach-przeciez to straszne upokorzenie! poza tym dziecko moze sie nabawic jakiegos zapalenia, bo przeciez nie wytra mnie po kupce, tylko skupia sie na porodzie! rozmawialam z tata na ten temat-mowil tez zeby sie dokladnie ogolic przed porodem, bo potem te wosy sie sklejaja w krwi i wogle jest obrzydliwie.

u nas w szpitalu nie robia... ale polozna mowila ze w domu samemu mozna sobie czopek zapodac i sraczka gwarantowana poza tym mowila , ze czesto przed porodem natura robi swoje...i szwagierka np latala co chwile do kibelka zaraz po odejsciu czopu no ale wiadomo nie jest to regula...
tez chce byc pewna ze nic mi tam nie wycieknie bo tak jak mowisz sam komfort psychiczny duuuuuzo daje

[anuszka1401]

ja też mam termometr z canpola...

a co do nacinania i pekania... powiem Wam, że wolę byc nacięta niz pęknąć. Podobno nacięcie nie boli, tak mówiła moja mama i siostra, a peknięcie...no cóż, pewnie zalezy w jakim stopniu się pęknie, moja bratowa pękła po sam tyłek i mówiła, że to było najgorsze co ja spotkało w zyciu, zresztą cały szpital ją słyszał...

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

Na 13tą idę do poradni cukrzycowej i po wizycie dzwonię do mojego ginekologa z wiadomościami. Ciekawa jestem kiedy będzie możliwe założenie krążka.
Trzymajcie się a ja powolutku się zbieram ( czytaj w tempie żółwia ).

Powodzenia na wizycie

Napisane przez Siala_Bala

Powiem Wam, że się nieco przeraziłam jak to zobaczyłam, mój tż jeszcze bardziej xD i z miejsca powiedział ze łzami w oczach "ja ci tego nie zrobię". No a ja sama nie wiem czy dam rade to wykonać bo ciężko będzie sobie wetknąc odpowiednią rzecz w odpowiednią część i ścisnąć butlę by te 500ml ! wleciało gdzie powinno. Nie wiadomo jaką pozycję przyjąć xD

Hahaha ciekawe czy moj tz by sie odwazyl mi zrobic. Ja chyba bede wolala jednak aby mi polozna zrobila chyba, ze sam organizm sie ladnie oczysci zobaczymy, nie mam nic przeciwko aby te zlogi z kilku lat mi z jelit usuneli.

Zjadlam cala miche salatki, ale nadal jestem glodna musze z psem isc a deszcz leje strasznie bleee.

[anuszka1401]

właśnie przyszedł mój krem na rozstepy palmers, posmarowałam się i taka gorąca skóra mi sie w tym miejscu zrobiła

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

ja też mam termometr z canpola...

a co do nacinania i pekania... powiem Wam, że wolę byc nacięta niz pęknąć. Podobno nacięcie nie boli, tak mówiła moja mama i siostra, a peknięcie...no cóż, pewnie zalezy w jakim stopniu się pęknie, moja bratowa pękła po sam tyłek i mówiła, że to było najgorsze co ja spotkało w zyciu, zresztą cały szpital ją słyszał...

no i pewnie masz racje bo przeciez pekniecia sie nie kontroluje zupelnie

a co do lewatywy to moze sie myle ale o ile mi wiadomo to ona oczyszcza tylko odbytnice a nie jelita

juz doczytalam. jelito grube

[papeteria]

Napisane przez ola_k11

Ja na szczęście mam dwa rtęciowe w zapasie w domu A dla dzidzi kupiłam taki zwykły elektryczny canpola do dupki.

chyba elektroniczny ....

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

chyba elektroniczny ....

Hehehe juz była kiedyś o tym mowa

[Siala_Bala]

Napisane przez papeteria

u nas w szpitalu nie robia... ale polozna mowila ze w domu samemu mozna sobie czopek zapodac i sraczka gwarantowana poza tym mowila , ze czesto przed porodem natura robi swoje...i szwagierka np latala co chwile do kibelka zaraz po odejsciu czopu no ale wiadomo nie jest to regula...
tez chce byc pewna ze nic mi tam nie wycieknie bo tak jak mowisz sam komfort psychiczny duuuuuzo daje

ja tam sobie zaaplikowałam czopek jak miałam zatwardzenie i nic mnie nie ruszyło xD

Napisane przez aniaa22

no i pewnie masz racje bo przeciez pekniecia sie nie kontroluje zupelnie

a co do lewatywy to moze sie myle ale o ile mi wiadomo to ona oczyszcza tylko odbytnice a nie jelita

juz doczytalam. jelito grube

Ja czytałam, że lewatywa jest do "irygacji jelit" więc chyba jednak działa głębiej jak tylko typowo odbytniczo.

[wiolek1]

a ja właśnie sobie jem śniadanko i czytam was a tu ten uroczy temat

[agravka]

nie mam pomyslu na obiad i chyba skonczy sie na kluskach z truskawkamichoc nie chce mi sie isc po truskawy...

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez wiolek1

a ja właśnie sobie jem śniadanko i czytam was a tu ten uroczy temat

sniadanko o tej porze?

[vette]

Napisane przez papeteria

vette dostałam od koleżanki humektan, wprawdzie stosuje dopiero kilka dni, ale rewelacyjny jest..póki co tfu tfu nie zapycha i jest bardzo wydajny

Mi sie wlasnie skonczyl i zamowie z all flos lek od marty

Napisane przez papeteria

masz kłopoty z pamięcią? To normalne. Ten nieprzyjemny efekt przejściowego kurczenia się komórek mózgowych ustąpi po porodzie."

o to to ! znam dobrze

Napisane przez roztrzepaniec989

Brzuszek nadal się stawia i twardnieje, ale nie boli już praktycznie, więc się nie przejmuję
Staram się was podczytywać i muszę powiedzieć, że dawno nie byłyście z pisaniem tak łaskawe

Super, ze juz lepiej.
Mi tez jakby cos lepiej ...

Napisane przez anuszka1401

Dlaczego? ja cały czas w leginsach chodzę, do szkoły, na spacer, na zakupy

Niby nie ma jakiegos dress codu ale czuje, ze nie wypada. Jeszcze te 3 tygodnie wytrzymam

Napisane przez muminek88

A po cc tz ma 30 dni opieki nademną

az 30 dni? myslalam, ze 14

Napisane przez wiolek1

aaaaa o matkoooo !!!!! 1.5 miesiąca ? przeciez to nawet nie jest chyba ten czas co jest obowiązkowy do odpoczynku po porodzie ? to czego tak wcześnie nie możesz normalnie macieżyńskiego mieć i dopiero wtedy wrócić ?

No wlasnie nie. Mnie normy kodeksowe nie obowiazuja ;/
A najciemniej zazwyczaj pod latarnia jest
...ale nie chce mi sie nawet o tym pisac...

[papeteria]

anuszka ja tez skurcze mialam dosc czesto ale przed ciaza a w ciazy do teraz byl spokoj...w nocy nieraz sypłam wiązanką napinałam stope i wykończona szłam spac dalej ...
to też nieźly zakręt z ciebie
siala bez obaw z ta wizyta
misiulka za te rurke z kremem to normalnie
dzięki
lazurowa co to znaczy ze jalowy ? zle?
agravka fajne łózeczko
niezawsze no takich fantazji nawet nie mam odnośnie pracy , ale było by super
Moj TZ na kapieli noworodka spisal sie na medal i ponoc na dziecku jest latwiej niz na lali polozna ogolnie odradzala lezaczki etc.bo mowi ze to tylko utrudnia kapiel no ale wiadomo co kto lubi
za wyniki
wiolek dobrze wiedziec z tym kremem , bedzie nastepny jaki kupie
chociaz moja cera tez sie ostatnio polepszyla i dekold nawet , tylko teraz ,musze powalczyc z przebarwieniami....
pilotka za usg
anoxa to bardzo dobrze ze jestes pod stala opieka
ania babydream maja fajny sklad i to dobra firma

Napisane przez anuszka1401

peknięcie...no cóż, pewnie zalezy w jakim stopniu się pęknie, moja bratowa pękła po sam tyłek i mówiła, że to było najgorsze co ja spotkało w zyciu, zresztą cały szpital ją słyszał...

o raju

Napisane przez itakasia

agravka
zgadzam sie z toba co do lewatywy i golenia, chocby dla wlasnego komfortu i lepszego samopoczucia mamy i dziecka

Dzis na obiad mam krokiety od mamy.
A Tż wlasnie poszedl na zakupy..w związku że zamrażarka pusta dałam mu misje wymyślenia menu obiadowego na cały tydzień
wypisalam mu kartke co ma kupic i dopisalam jeszcze" cos na obiady w tygodniu ???? "i tak ma ułatwione bo dziś kroki a jutro już wiem że będzie ogorkowa

[niezawsze]

Napisane przez anoxa

no i najbardziej ubolewam ze nie kupie mojemu synkowi tych slicznych skarpeteczek w rossmannie i kubusiowych pier.dulek w biedronce

A siostra Ci nie kupi?
Oby jak najszybciej skurcze przeszly abys mogla wrocic do domku.

Vette u nas tak, ale Muminek w de mieszka

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

ja tam sobie zaaplikowałam czopek jak miałam zatwardzenie i nic mnie nie ruszyło xD

Ja czytałam, że lewatywa jest do "irygacji jelit" więc chyba jednak działa głębiej jak tylko typowo odbytniczo.

to tez pomysle o lewatywie

[vette]

Napisane przez niezawsze

u nas tak, ale Muminek w de mieszka

oczywiscie, zapomnialam
Jeszcze napiszcie, ze w de maja platne 100% ...

[ola_k11]

Napisane przez papeteria

chyba elektroniczny ....

oczywiście

Zastanawiam się właśnie nad laktatorem... Zakładam, że będę miała pokarm i będę normalnie karmić. Na początku nie chciałam go kupować, bo uważałam w moim przypadku za zbędny wydatek ale mama powiedziala, że najtańszy w zapasie dobrze mieć przy pierwszej ciąży, bo mogą się zatory robić itp. No tylko, że najtańsze to koszt rzędu 30-40 zł bezmarkowe i tak myślę czy nie lepiej kupić najtańszy markowy (w tym przypadku akurat TT za 70zł), bo gdyby nie byl potrzebny to łatwiej go sprzedać.
Z drugiej strony ja nie będę miała butelek TT, tylko kupiłam NUKa, bo chyba jako jedyni mają kauczukowe smoczki (siostra mówiła, że podobno są miętsze i lepsze).
No i myślę myślę...

[niezawsze]

Papeteria zjadlambym krokieciki
Jalowe to dobre bez bakterii i innych paskudztw