Wrześniówki cz. II - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-25, 14:29   #2941
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Wrześniówki cz. II

Bardzo dziękuje ża wszystkie życzenia


już zdaję relację


A więc zacznę od piątku


Ogólnie w piątek jeszcze TŻ był u mnie ponieważ musieliśmy załatwić sprawę z organistą i kościelnym tak więc na nogach była już od godziny 6!
W czwartek miałam dzwonić do krawcowej umówić się na odbiór sukni ślubnej ale nie mogłam się dodzwonić do niej więc spokojnie mówię sobie , że pojadę do niej po południu :P czym tu mam się martwić skoro wiem , zę moja suknia już jest gotowa .
Na szczęście krawcowa zadzwoniła sama ( miała zepsutą linie te;efoniczną ) i po kiecunie miałam jechać na 19.


O 9 TŻ już pojechał ja jeszcze pojechałam na salę zobaczyć jak to tam, wszystko wygląda i na 14 byłam umówiona na paznokcie .
Więc jadę do salonu i mówię w jakiej jestem sprawie Pani z recepcji robi na mnie wielkie oczy i pyta się czy na pewno jestem umówiona w tym salonie !
( ja z uśmiechem na twarzy i zerowym stresem ) mówię , że tak …. robi przez chwilę się wielki zamęt wszystkie osoby z salonu zniknęły na chwilę mi z oczu ...ale podchodzi do mnie chyba właścicielka i zaprasza na pazurki :P Laska zapomniała mnie wpisać kosmetyczce na szczęście kośmetyczka była i zrobiła mi te paznokcie i jeszcze była w szoku , że to są ślubne ..
Pojechałam na salę posiedziałam trochę w kuchni pogadałam z kucharkami i ruszyłam do domu .
W domu mieliśmy gości więć pośmialiśmy się o 19 pojechałam po sukienkę która właśnie się prasowała dopiero ale była śliczna miałam jeszcze małą poprawkę bolerka tylko .


Na 20 byłam umówiona do fryzjerki na założenie wałków ( ponieważ doszliśmy do wniosku , ze bez sensu jest abym siedziała z 3 godziny pod suszarką i włosy i tak by mi w poełni nie wyschły )




Sobota .
Godzina 8.00
Miałam plan się wyspać no i tak w miarę nawet się wyspałam . Z uśmiechem na twarzy wstałam zjadłam śniadanie odpaliłam kąpa jak dobrze pamiętam . Pochodziłam trochę po domu spokojna i naglę dostaję od TŻ telefon , że mamy mamy problem z kucharką /obsługą . Więc wsiadłam w samochód po drodzę tylko złapałam swój welon i ozdobe do włosów i sruuuu na salę ( ciągle spokojna oczywiście , bezstresowo , wyluzowanie ) idę do kucharki i gadam sobie o co chodzi na szczęście sprawę rozwiązałam :P przestawiłam jeszcze kilka rzeczy na sali dałam buziaka TŻ i do fryzjerki .


Tak fryzjerka powiedziała , że zapamięta mnie na zawsze bo jeszcze takiej Panny młodej nie miała . Spokojnie sobie siedziałam , nie zerkałam na zegarek jak to zwykle ciągle młode robią . Zartowałam i w ogóle był pełen luz . Ok 13-14 wróciłam do domu fryzura moim zdaniem wyszła super !
Od 14-16 w domu już nie mogłam usiedzieć bo mi się nudziło :P
ok 16,20 przyjechała krawcowa mnie ubrać i zaczeli zjeżdzać się wszyscy goście .
Oczywiście przed ubiorem miałam już welon na sobię ale go zgubiłam przez co mama ciągle się denerwowała , że wszędzie latam zamiast usiaść z tyłkiem :P


Gdy byłam już gotowa przyjechała kamerzysta ( okazało się , że znajoma z gimnazjum będzie kamerować więc to już w ogóle się ucieszyłam ) i fotograf .
Mieliśmy już zacząć mnie ubierać dalej gdy okazało się , że nie przyjechała koleżanka i nie miał mnie kto ubierać . Ale ja ciągle pełen luz …. mówię mamaie żeby zadzwoniła do chrzestnej , brata ktoś przyjedzie … niestety było mało czasu więc mama zgarnęła dziewczynę mopjego kuzyna którą dfopiero poznałam więc przy ubieraniu się też było dużooooo śąmiechuuuu :P


Przyjechał młody gdy mnie zobaczył aż był w szoku sukni ! Bardzo mu się podobałam !
Błogosławieństwo przeszło gładko , na szczęście . Najgorsze było wciśnięcie się do samochodu ale jakoś dałam radę .
W dzień troszkę padąło ale jak TŻ jechał już do mnie to wyszła tęcza i pogoda nawet była w miarę .
Droga do kościoła też była bezdeszczowna .
Po drodzę jeszcze się śmialiśmy z TŻ w samochodzie . Potem wydostanie się z samochodu brat mi delikatnie pomógł ale też poszło w miarę gładko . Kościół …. do kościoła przyszła masa ludzi . Oboje w ogóle nie czuliśmy stresu ciągle byliśmy uśmiechnięci .
Równieżź kościół był ubrany cudownie skromnie a zarazem tak elegancko .


Przysięga no tu już nie posżło mi tak gładko :torba;
TŻ zaczął mówić przysięgę i patrzył z uśmiechem na mnie a ja czułam jak mi napływają łzy ze wzruszenia , gdy przyszła kolej na mnie głos zaczął mi się łamać i poleciały łzy a za chwilę był delikatny śmiech ( sama ze siebie się śmiałam , że się rozpłakałam :P ) dla tego goście myśleli , że się śmieję i w momemncie gdy się zaśmniałam to na sali również rozległ się śmiech gości


Po wszystkim były życvzenia długieeeee i cudowne . Rodzina TŻ witała mnie w rodzinie .


Na sali również od samego początku do końca byliśmy uśmiechnięci orkiestra dała czadu wszyscy praktycznie non stop bawili się na parkiecie . Jedzenie było przepyszne i wszystkim smakowało .
Ludzie na koniec bardzo nam dziękowali bo dawno nie byli na takl super weselu i w ogóle dawno nie widzieli tak radosnej pary młodej
Do domu z wesela wróciliśmy o godzinie 7 rano


Poprawiny również wyszły super jeszcze może coś więcej później napiszę z telefonu ponieważ teraz już muszę uciekać bo niestety wracam do lubina .
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:05   #2942
small_
Raczkowanie
 
Avatar small_
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 232
Dot.: Wrześniówki cz. II

hej dziewczyny

jestem w końcu i mam chwilkę
dziękuję bardzo za życzenia i przy okazji wszystkim już zamężnym życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
u nas wszystko wyszło idealnie tak jak sobie wymarzyłam było dużo śmiechu zero stresu i została masa cudownych wspomnień jak znajdę dłuższą chwilę to napiszę relację bo teraz to cały czas mamy coś do załatwienia
a w klubie zostawiam wstępne fotki od fotografa
__________________
Nasz Wielki Dzień 08.09.2012

Czekamy Na Naszą Małą Księżniczkę
small_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 12:25   #2943
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

hej, dziewczyny które są przed - nie denerwujcie się będzie pięknie


a te które są już po to powiedzcie kiedy zmieniacie dowód i całą resztę dokumentów itp?
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:07   #2944
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Wrześniówki cz. II

Dorka, ja już złożyłam wniosek o dowód i prawo jazdy, co prawda dopiero 2 tygodnie po ślubie to zrobiłam bo czekałam na akt małżeństwa, ale nie było to potrzebne bo w urzędzie miasta mieli zaraz po ślubie akt. I najpierw trzeb pójść z wnioskiem o dowód, a później z takim potwierdzeniem złożenia i starym dowodem pójść z wnioskiem o prawo jazdy
A jak będę miała dowód to reszta załatwiania, już sobie spisałam gdzie muszę pójść, m.in. Urząd Skarbowy, paszport, banki, przychodnia, NFZ
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:27   #2945
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

no to jest dobry pomysł żeby spisać gdzie trzeba iść, - sporo tego załatwiania
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 15:16   #2946
qmpela86
Raczkowanie
 
Avatar qmpela86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 490
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cześć wrześnióweczki!

Co tam u Was? Jak żyją świeżo upieczone małżonki? U mnie sielanka trwa Szukamy mieszkaknka

W tym tygodniu juz ostatnie śluby wrześniowe 2012 Powodzenia dziewczyny
__________________
01.09.2012
qmpela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 11:24   #2947
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

Ja czekam na akt slubu i ide dowod wymieniac A jak jest ze zmiana zameldowania?Ja to mam zalatwic czy tesciowa(wlasciciel domu)?
A tak to super,kupujemy wlasnie meble do domu zeby sie jako tako urzadzic Bylismy nad morzem Jest super
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-27, 12:54   #2948
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

ciesze się i gratuluje że się wam super układa, my też zaczynamy zastanawiać się i planować wyjazd i zakup niezbędnych drobiazgów do mieszkania.
Ja zaczęłam się zastanawiać czy od razu wymienię dowód czy wstrzymać się jeszcze chwile ( to zależy od papierologi w mojej szkole
czekam na zdjęcia ( i nie ja jedyna bo rodzina też już dzwoni i się dopytuje )
aż nie chce się wracać do codzienności
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-02, 11:44   #2949
XxMartaxX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 357
Dot.: Wrześniówki cz. II

witajcie

ja już po-było lepiej niż myślałam chociaż niestety zdarzyły się przykre sytuacje.

już się przeprowadziłam, auto kupiliśmy, szukam pracy i tak leci
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdj.jpg (29,5 KB, 77 załadowań)
XxMartaxX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 22:40   #2950
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

XxMartaxX
gratuluje
i życzę powodzenia
bardzo ładnie wyglądasz w sukni
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-05, 14:40   #2951
Madzia000
Zadomowienie
 
Avatar Madzia000
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 235
Dot.: Wrześniówki cz. II

Czesc Wrzesnioweczki

nie bylo mnie tu strasznie dlugo przed weselem... dzisiaj weszła, zeby zobaczyc jak tam u wszystkich zonek, ale ku mojemu zdziwieniu nikt tu sie za duzo nie udziela
Na naszym slubie bylo przepieknie wszystko tak jak sobie zaplanowalismy, procz tego ze przed wejsciem do kosciola na schodach zgubiłam buta dzisiaj do wszystkich sie z tego smieje hehe bedzie co wspominac we wtorek jedziemy na plener z moim Męzusiem i bedziemy dzielnie oczekiwac na zdjecia i plytke z filmem a tymczasem w zalaczniku zdjecie ktore robil szwagier buziaki !
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 02116393c6.jpg (52,0 KB, 77 załadowań)
__________________
02.08.2006 r Ty i Ja...
04.07.2011 r Zaręczyny
29.09.2012 r Na zawsze razem..
Nasz Skarb:
JAŚ 09.09.2013

Madzia000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-05, 21:35   #2952
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wrześniówki cz. II

Madzia nic nie masz z fotek wiecej?Slicznie wygladalas
Ja tez czekam na fotki... I sie doczekac nie moge eh..A plener chyba w ten weekend
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-10, 17:58   #2953
qmpela86
Raczkowanie
 
Avatar qmpela86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 490
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez Madzia000 Pokaż wiadomość
Czesc Wrzesnioweczki

nie bylo mnie tu strasznie dlugo przed weselem... dzisiaj weszła, zeby zobaczyc jak tam u wszystkich zonek, ale ku mojemu zdziwieniu nikt tu sie za duzo nie udziela
Na naszym slubie bylo przepieknie wszystko tak jak sobie zaplanowalismy, procz tego ze przed wejsciem do kosciola na schodach zgubiłam buta dzisiaj do wszystkich sie z tego smieje
hehe bedzie co wspominac we wtorek jedziemy na plener z moim Męzusiem i bedziemy dzielnie oczekiwac na zdjecia i plytke z filmem a tymczasem w zalaczniku zdjecie ktore robil szwagier buziaki !
Prześlicznie Śliczna z Ciebie dziewczyna!

Dziewczyny ile czekałyście na zdjęcia od fotografa? Ja miałam ślub 1.09 i jeszcze nie mam :/
__________________
01.09.2012
qmpela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-10, 19:36   #2954
kasiamniam
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiamniam
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: De
Wiadomości: 2 527
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez qmpela86 Pokaż wiadomość
Prześlicznie Śliczna z Ciebie dziewczyna!

Dziewczyny ile czekałyście na zdjęcia od fotografa? Ja miałam ślub 1.09 i jeszcze nie mam :/
Tez mialam slub tego samego dnia i nie mam wszystkich fotek tzn tylko te z sesji zdjeciowej zreszta w umowie powinnas miec napisane my mielismy na film i zdjecia 10 tyg wiec na gwiazdke obejrze hehe
kasiamniam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 21:23   #2955
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Wrześniówki cz. II

Witajcie żonki!!!!
Długo się nie odzywałam ale to co się działo 2 tygodnie przed ślubem i tydzień po to... aż ciężko mi to nazwać.
Ale po kolei.
Jak wiecie wszystko organizowaliśmy sami. A jako że jestem totalną wariatką to np sukienkę na poprawiny kupowałam w czwartek przed ślubem, krawat dla TŻ na ślub w piątek, a buty dla mnie na poprawiny w sobotę po fryzjerze i kosmetyczce =)
Całe przygotowania jak i sam ślub przebiegł dla mnie bez stresu, chyba dlatego że byłam totalnie pewna tego co robię i jak to ma wyglądać. Wiele spraw można było załatwić wcześniej ale z TŻ jesteśmy kąpani w gorącej wodzie i wyszło jak wyszło.
Praktycznie od środy wstawaliśmy o 6 i kładliśmy się spać o 2 w nocy. Mieliśmy też na głowie zrobienie zakupów dla kucharek i dowożenie im tego czego akurat potrzebowały. Samo zebranie 35 blach ciasta od rodziny zajęło nam ponad pół dnia. W piątek do 2 w nocy robiłam winietki. W sobotę wstałam o 6 bo musiałam jeszcze jechać do hurtowni. i pojechaliśmy z TŻ do spowiedzi bo wcześniej zapomnieliśmy. Później fryzjer, kosmetyczka, skoczyłam jeszcze na salę, na zakupy i do rodziców się ubierać. o 13 się dowiedzieliśmy że samochód którym mieliśmy jechać do ślubu nie przyjedzie bo drzwi się nie otwierają! Więc znajomi szukali innego. W kościele poszło gładko, na sali też był wspaniale. Wesele było do 6 rano, poprawiny do 20. Goście byli zadowoleni. Na wesele przyjechało coś ok 180 osób. Pisze coś ok bo były osoby które potwierdziły a nie przyjechały, ale zdarzyli się też goście "niespodziewani" =) Zaraz wkleje krótkie zestawienie z wnioskami z mojego wesela =)

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

- napoje, na 180 osób, kupiliśmy 50 butelek 1,5 l fanty, tyle samo sprite, i 100 coli. Poszło prawie wszystko! Zostało nam chyba z 15 butelek. Mieliśmy 150l kompotu w dzbankach, poszło wszystko, soki w kartonikach 2l przelewane do dzbanków- kupiliśmy ok 80l i 1/3 nam została. Woda gazowana ok poszło wszystko a niegazowanej dużo zostało.
- ciasta, miałam 35 blach. bardzo dużo zostało ale rozdałam to na pożegnanie zamiast flaszek.
- tort 15kg, zostało górne najmniejsze piętro.
- co do jedzenia- zostało nam bardzo dużo, ale mieliśmy swoje kucharki więc to trochę inaczej się liczy.
- mieliśmy dużo chleba ale poszedł tylko ten z wiejskiego stołu, pieczony w domowych warunkach =)
- wódka mieliśmy 400 butelek 0,5l, zostało nam 10 kartonów.

-zapomnieliśmy o racach na tort =) wjechał ok 20.
- na sali nie było też korkociągu, kelnerki wciskały korki, ale i tak poszły tylko 2 butelki wina.
nie przygotowaliśmy pierwszego tańca, w czasie obiadu podeszła do nas pani z orkiestry i pytała jaką piosenkę mają nam zagrać- na co my- zagrajcie coś ładnego =)
- nie przygotowałam żadnego niezbędnika, miałam tylko rajstopy na zmianę. zamówiłam kwiatka na zmianę do włosów z kwiaciarni ale zapomniałam go wziąć z auta =) Szybko padł, fryzura też się rozleciała, ale po oczepinach po prostu spięłam mocno włosy, kwiatka wyrzuciłam i tyle.

Mam trochę pretensje do fotografa, że nie przypomniał o tym że powinniśmy zrobić zdjęcie z rodzicami i dziadkami... Nie mamy nawet zdjęcia sami. Tzn przynajmniej ja takiego nie pamiętam. Jak się uda zrobić sesję to może coś jednak będzie, ale na tą chwilę nie wiadomo czy ona się odbędzie. TŻ nie chciał też kamery podczas swojego ubierania. Teraz żałuje ale wtedy, mimo że mówił że jest ok, to strasznie się denerwował, szczególnie jak się okazało że tego auta nie ma. I kamerzyści bali się do niego jechać =))))))

Nie robiliśmy w ogóle podziękowań dla rodziców. TŻ nie chciał. Pójdziemy na kolację jak dostaniemy albumy od fotografa. A że nie byliśmy jeszcze na sesji bo TŻ wyjechał niedługo po ślubie więc będziemy musieli trochę poczekać.
Musze w końcu podliczyć koszty bo jeszcze się za to nie zabrałam. I zacząć zbierać zdjęcia od rodziny...

Aaaa...u spowiedzi byliśmy w sobotę rano i zapomniałam wziąć kartek z podpisami do kościoła =) ksiądz powiedział żebyśmy je kiedyś donieśli. Poprosiłam żeby zwrócił uwagę zgromadzonym w kościele żeby w trakcie przysięgi nie robili zdjęć, ale oczywiście znaleźli się tacy którzy olali prośbę. Kwiatów też trochę było, mimo że prosiłam.
Na podróż poślubną nie pojechaliśmy bo nawet jej nie planowaliśmy. TŻ zaproponował że może na święta gdzieś wyskoczymy. A tak w ogóle to nie nosi obrączki bo podobno za ostra jest... Dobre, co?

Tyle pamiętam. Zdjęcia wrzucę do klubu jak jakiekolwiek dostanę =)

Wszystkim Młodym Żonkom i Mężom wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia!!!!
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-13, 13:36   #2956
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Wrześniówki cz. II

Tasia ale mimo wszystko większość rzeczy się udała Ja film i zdjęcia miałam 2 tyg od daty ślubu a Film już nawet był tydzień po ślubie
A co do nie noszenia obrączki to szkoda troszkę ....
Ja często widzę jak mój mąż przygląda się swojej obrączce słodki widok Na początku też mówił , że nie będzie jej nosił ponieważ będzie mu przeszkadzać .... ale od dnia ślubu jednać ciągle ją nosi .
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-13, 15:53   #2957
kasiamniam
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiamniam
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: De
Wiadomości: 2 527
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Ja film i zdjęcia miałam 2 tyg od daty ślubu a Film już nawet był tydzień po ślubie
o to szybko bardzo a masz jakis skroty slubne? teledyski itp?? albo pierwszy taniec zeby sie pochwalic? moze byc na priv :P
ja mam kilka filmikow i 1 taniec ale to nagrywane tel od znajomych
kasiamniam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-13, 16:56   #2958
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

a u mnie mimo iż prosiłam rodzinę o nagranie i foto (dałam im nawet własny sprzęt) nikt się nie pofatygował żeby to zrobić strasznie mi przykro z tego powodu nie mam nic kompletnie nic ;/ oczywiście fotografa miałam ale to nie to samo tak bardzo żałuję e nie wziełam kamerzysty ;(
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-14, 13:53   #2959
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Wrześniówki cz. II

Kasia skrótów żadnych nie mam . mam plan pociachać film ślubny ale czekam aż zakupimy laptopa bo na moim starym złomie niestety nie pójdzie
Mam krótki film od znajomych jak idziemy do ołtarza i zdjęci dużo więc w klubie wklejam
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 10:16   #2960
XxMartaxX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 357
Dot.: Wrześniówki cz. II

Ale szybko będziecie mieć mieć płyty i zdjęcia ja muszę czekać 2,5 miesiąca. Ale warto bo chłop ma talent :P
XxMartaxX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:43   #2961
kasiamniam
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiamniam
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: De
Wiadomości: 2 527
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Kasia skrótów żadnych nie mam . mam plan pociachać film ślubny ale czekam aż zakupimy laptopa bo na moim starym złomie niestety nie pójdzie
Mam krótki film od znajomych jak idziemy do ołtarza i zdjęci dużo więc w klubie wklejam
super zdjecia usmiechnieta na filmiku )
a myslalam ze kamerzysta sam zrobil ci jakis teledysk czy cos a masz tylko cale nagrywanie?

Cytat:
Napisane przez XxMartaxX Pokaż wiadomość
Ale szybko będziecie mieć mieć płyty i zdjęcia ja muszę czekać 2,5 miesiąca. Ale warto bo chłop ma talent :P
Ja tez dopiero jakos pod koniec listopada bede miala
Bedziemy mieli m.in. skroty, teledysk slubny wiec warto czekac
kasiamniam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:32   #2962
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Wrześniówki cz. II

Kasia no cały film . U nas nie weszła " moda" czy pomysł na krótkie teledyski albo ja po prostu o tym nie wiem
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 23:44   #2963
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

a jak tam kochane wasze miesięcznice? szybko zleciało nie
macie jakieś plany albo już je zrealizowałyście??
cisza tu ostatnio ...
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-17, 09:58   #2964
kasiamniam
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiamniam
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: De
Wiadomości: 2 527
Dot.: Wrześniówki cz. II

oj zlecialo za szybko chcialo by sie jeszcze raz
na miesiecznice maz kupil mi bukiet kwiatow i zrobil pyszna kolacje
ja czekam jak na szpilkach na ten teledysk slubny a dopiero w polowe listopada jakos ma byc..
po za tym planujemy spozniona podroz poslubna w lutym na Dominikane..

Edytowane przez kasiamniam
Czas edycji: 2012-10-17 o 09:59
kasiamniam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-23, 21:41   #2965
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Wrześniówki cz. II

cześć dziewczyny! Pamiętam jakby to było wczoraj jak zaglądałam po raz pierwszy do tego tematu a tu już dawno wszystkie po ślubach. Niedługo w sumie drugie miesięcznice się zaczną.

Nasze wesele było bardzo męczące. Nie obyło się bez akcji. Suknię ślubną odebrałam w piątek o 19.00 i jeszcze pani mi robiła jakieś poprawki. Na drugi dzień kiedy zakładałam suknię była za duża! Przez noc się skurczyłam I całe wesele spadały mi ramiączka.
Przede wszystkim przymiarki na ostatni moment z krawcową popsuły mi trochę szyki, bo musiałam trochę dojechać do niej a w ogóle to w poniedziałek przed weselem musiałam jechać do hurtowni materiałów ponieważ okazało się, że pani ma za mało tiulu (choć parę miesięcy wcześniej dostała materiały, stwierdziła, że jest za mało ale kazała się tym nie przejmować i zadeklarowała się, że dokupi tyle ile trzeba....)
i w tym całym zamieszaniu, i przez to że na mężczyzn nie ma co liczyć w sobotę ok 12.00 kładłam po fryzjerze obrusy na sali, układałam serwetki i ozdoby na stołach itp... a o 13.00 miał być fotograf na szczęście kelnerki okazały się kumate i to dokończyły... a fotograł był po 14tej na szczęście.

Już zapomniałam o niedociągnięciach itp. bo właściwie nie miałam tego dnia stresów i jak się coś działo to nie przejmowałam się niczym o paru rzeczach w kościele zapomnieliśmy, ale nikt o tym nie wie, my po paru dniach sobie przypomnieliśmy, że coś trzeba było zrobić hehe

Pierwszy taniec zatańczyliśmy na spontana, a nasz zespół coś pokręcił słowa i jak zaśpiewali pierwszą zwrotkę to my stanęliśmy i zaczęliśmy się zastanawiać do to jest

W kościele też coś było nie tak z muzyką i nie zagrał mi ave maria ale dał inny utwór w to miejsce i też wyszło pięknie.

AAAAAAAA i najlepsze! Zapomniałam o podwiązce, a nie miałam welonu żeby rzucać na oczepinach ;P więc ok. 19 po obiedzie wsiadłam do bryki i mama mnie zawiozła do domu i znalazłam ją, nikt inny by jej nie odszukał hehe. Były śmiechy, że uciekam

Przed samym weselem było trochę nerwowo, bo każdy mi swoją wizję narzucał. Pani która miała mi zrobić dekorację miała swoją wizję, mnie się ona nie podobała i powiedziałam jak chce żeby serce, które ma zrobić wyglądała to mi podsumowała, że totalne bezguście (ewidentnie nie chciało jej się dokończyć). Mama przy tym stanęła po jej stronie, że jej wizja ok to mnie szlak trafił i zrobiłam mamie taką scenę w samochodzie, że już nic nie doradzała w sprawach weselnych zwalam to na nerwy.

Nie zarywałam nocek = no właściwie raz położyłam się później, ponieważ musiałam zszyć do mojej ozdoby na ścianę kilka płacht materiału Efekt moich starań i uporu na zdjęciu...

Wesele robiliśmy sami, wszystkie ozdoby sama zamawiałam, prezenciki dla gości sama pakowałam a moja mama zrobiła zawartość - świece woskowe (mam tatę pszczelarza :P) - zrobili furorę. Mieliśmy kucharki, wiejski stół z wyrobami od rzeźnika, sami robiliśmy wszystkie zakupy.

Jedzenia zostało bardzo dużo, bo było uszykowane dużo. Ale jak powiedziały kucharki - goście zjedli bardzo dużo. Zeszło mało wódki bo na stole wiejskim mieliśmy też ogromny wybór nalewek i wódek smakowych, whisky i kilka rodzajów wina - wino też bardzo mało schodziło. Ciasto rozkroiłam gościom, po poprawinach. Podobno mieliśmy ok 10 tortów - nie liczyłam - gość policzył. Placków było bardzo dużo ale nie pamiętam.... Napoje zostały - bardzo szła u nas woda niegazowana, prawie wcale gazowanej.

Wesele opuściłam o 6... wygonili nas goście jeszcze siedzieli, ale parę osób dosłownie a muzyka skończyła grać tak ok 4.00.

Poprawiny były na 13.00. Od 11:30 było śniadanie na sali serwowane. My wstaliśmy o 8.00 i musieliśmy jechać do kościoła, na wyraźne życzenie księdza. Poprawiny były chyba tak do 19.00. Wydaje mi się, że zespół grał do 18 albo do 17.

Ogólnie byłam wykończona, jeszcze kilka dni dochodziłam do siebie ale było to spowodowane tym, że na weselu i poprawinach dałam z siebie wszystko cały czas uśmiechnięta, każdy mówił, ze nie widział jeszcze tak uśmiechniętej panny młodej i w ogóle tak wyluzowanej pary młodej. A po weselu to tylko starałam się oczy trzymać otwarte

impreza była udana, my szczęśliwi a co najważniejsze nie było jakichś wielkich incydentów, suknię na początku na pierwszej bramie mi mąż ochlapał sokiem porzeczkowym (a ja jak zobaczyłłam że dali porzeczkę do popity to łyknęłam oczywiście bez, zeby suknie oszczędzić ale mąż popędził z ratunkiem, z marnym skutkiem :P), nikt tego nie zauważył bo tiul to przyjął dobrze.
Potem ktoś mi przydepnął suknię i się podarła ale szybko chwyciłam w dobrym miejscu, zawołałam mamę, odcięła mi wiszący kawałek i też nikt nie zauważył

oj tak chciałam dać znać,że żyję i mam się dobrze a wyszedł referat
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_3475.jpg (40,0 KB, 32 załadowań)
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-24, 12:15   #2966
Dorka__00
Zadomowienie
 
Avatar Dorka__00
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 920
GG do Dorka__00
Dot.: Wrześniówki cz. II

natetitka gratulacje

kasiamniam - to kochanego masz męża - i miłego wyjazdu
my też planujemy wyjazd zima - albo grudzień albo luty zobaczymy

u nas miesięcznica niedawno minęła ale ja niestety się rozchorowałam. Mieliśmy iść na koncert - ale że źle się czułam to nie poszłam tylko wysłałam TŻ z siostra
może za miesiąc sobie odbije
Dorka__00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-27, 12:52   #2967
qmpela86
Raczkowanie
 
Avatar qmpela86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 490
Dot.: Wrześniówki cz. II

Cytat:
Napisane przez agacia_cz Pokaż wiadomość
a u mnie mimo iż prosiłam rodzinę o nagranie i foto (dałam im nawet własny sprzęt) nikt się nie pofatygował żeby to zrobić strasznie mi przykro z tego powodu nie mam nic kompletnie nic ;/ oczywiście fotografa miałam ale to nie to samo tak bardzo żałuję e nie wziełam kamerzysty ;(
Hej dziewczyny! Ja juz mam zdjecia od fotografa i jestem zachwycona!

U mnie duzo osob robilo zdjecia i kolega filmowal ale tez do tej pory nic nam nie pokazywal bo musi zrobic jakis filmik z tego a nie ma czasu.. no tak to bywa. My nie mielismy kamerzysy i nie zaluje bo ja bardzo nie lubie.

A Ty kochana się nie przejmuj bedziesz miala zdjecia od fotografa i na pewno beda piekne.

Jak bede miec czas to wrzuce kilka fot do klubu

Poki co jestesmy zajeci szukaniem mieszkania

Pozdrawiam wszystkie wrzesnioweczki!
__________________
01.09.2012
qmpela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 16:56   #2968
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wrześniówki cz. II

w takim razie czekamy na foty
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 20:18   #2969
Maadzialenaa
Zadomowienie
 
Avatar Maadzialenaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 1 115
Dot.: Wrześniówki cz. II

Chyba pora odświeżyć wątek dla wrześniówek 2013
kto się melduje?
__________________
"Człowiek spędza życie tylko w dwóch miejscach: w łóżku i we własnych butach"


Maadzialenaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 11:26   #2970
aaagnieszka_85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 100
Dot.: Wrześniówki cz. II

Ja potwierdzam gotowość na 14/09 trochę nas mało póki co....
aaagnieszka_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 20:41:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.