Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[sioodemka]

Dużo zdrówka, kolorowych snów, mięciutkiej pościeli i dobrego odpoczynku

Aby sił na rano i najbliższe dni było ciągle więcej i więcej...

Dobranoc moje pszczółki przyjaciółki

[Emila3000]

a ja właśnie zrobiłam capuccino proszkowane podobne do tego kupnego torebkowane tylko że:
nie ma tłuszczy trans,
nie ma sztucznych aromatów,
nie ma cukru,
nie ma jakiś dziwnych dodatków przeciwzbrylających
i tych innych świństw
(i bez kofeinowa może być)
na razie smak czekolodowy, a później będę kombinować inne, wanilie na pewno, bo to najłatwiej zrobić No ale główną przyczyną mojej radości nie jest sam proszek kawowy za którym jakoś super ekstra nie przepadam a możliwość zrobienia najlepszego ciasta jakie kiedykolwiek jadłam - torcik cappucino biszkopt mocno czekoladowy i kremik na bazie tego z tiramisu mojego. Na święta zrobię, zobaczę jak wyjdzie z tą moją kawką i wrzucę do przepisowni

[cycol11]

Emi czytać takie posty z samego rana przecież cały dzień będę marzyć o takim cieście daj przepis koniecznie

Miłego dnia babeczki

[rosier]

Witajcie Kobitki słonecznie .

Też robię torcik cappuccino. Nie wiem czy tak samo jak Emilka, ale robi się szybko i faktycznie pyszny jest.

A co do wypieków... Wokół słyszę o tzw. torcie egipskim. Chyba jakaś moda na niego
Przepis najlepszy jest tutaj http://mojewypieki.blox.pl/2009/05/Tort-egipski.html
Trochę z nim zachodu ale szwagierka robiła go już kilka razy i jest wyśmienity i bardzo elegancki .

I jeszcze jedno... Mam wypróbowany fajny biszkopt orzechowy... Od laaaat służy mi jako blat (y) pod wszystkie torty. Zawsze wychodzi i składa się tylko z jaj, orzechów i cukru. Można go tez upiec jako samodzielne ciasto i np. polać tylko polewą czekoladową.
Wrzucam więc przepisy na kulinarny

[zielona butelka]

Wpadam na 2 minutki tylko, bo mma bardzo dużo pracy przed urlopem, więc ściskam.

Wczoraj robiłam znów tiramisu, mężowi w wersji kompaktowej dziś na śniadanko do kawy i znajomym na wizytę u nich dziś wieczorem. Rozkręciłam się ciasteczkowo.

Byłam w tortowni, więc sprawy załatwione.
Fajne miejsce..
Ok, ściskam mocno

[sioodemka]

ja za słodkosciami to nie bardzio... ale wlazłam na kucharski nasz wątek i.... matko Bożenko co Ty mi zrobiłaś tym faszerowanym drożdżowym, tak mi teraz burczy w brzuszku

Wygląda prze-pysz-nie !

[Terenia18]

Jak to dobrze ,że mnie tematy wypieków slodkościowych wcale
nie biorą. Od lat zamawiam z jednego miejsca i mam zalatwiona sprawę. Ale nie powiem podziwiam te co pieką.

Ewus nie zaraziłaś jeszcze Osiołka Twoimi wajrusami.?

[Emila3000]

Martusiu pewni o tym samym cieście mówimy. Ja go jak zwykle zmodyfikowałam po swojemu
Biszkopt muszę kiedyś wypróbować,
Nie wiem czy nie robiłam podobnego w cieście ferrero roche

[biernacka4]

Madziu7

No i super te bułeczki smakują. Polecam. Na kolację są rewelacyjne.

[Pupil]

Napisane przez Terenia18

Ewus nie zaraziłaś jeszcze Osiołka Twoimi wajrusami.?

Osiołek przeżył Ale ja dostałam antybiotykus w zastrzyku 10 dni mam brać Wczoraj wieczorem pierwszy raz mnie ukłuli

Napisane przez rosier

I jeszcze jedno... Mam wypróbowany fajny biszkopt orzechowy... Od laaaat służy mi jako blat (y) pod wszystkie torty. Zawsze wychodzi i składa się tylko z jaj, orzechów i cukru. Można go tez upiec jako samodzielne ciasto i np. polać tylko polewą czekoladową.
Wrzucam więc przepisy na kulinarny

Ja robię podobny tort orzechowy - proporcja 1 jajko, 1 łyżka cukru, 2,5 kopiatej łyżki mielonych orzechów. Dalej robi się jak Martusia podała. Do tego masa mocno alkoholizowana i powtykane w tort kandyzowane wiśnie z wiśniówki i kawałki orzechów do masy....pychaaaaa. najlepszy jak się kończy czyli gdzieś na 3-4 dzień więc robię go z zasady z wyprzedzeniem

[rosier]

Ewuś, ja z tym orzechowcem to robię różne wariacje .
Piekę czasami jeszcze bezę , a więc tylko na samych białkach z c. pudrem i z bakaliami doń powrzucanymi i to przekładam bardzo delikatną, na mące ziemniaczanej i na żółtkach robioną masą budyniową , z kawałkami np.brzoskwiń lub ananasów. Na masie czekoladowej z kawałkami czekolady, zrobionej na bazie tej białej układam delicje, czasami wiśnie smażone, potem jeszcze gdzieś tam kawałki różnokolorowych galaretek i wychodzi wielgachny i bardzo dobry tort .

A ten przepis dostałam jakieś 30 ( tak!) lat temu od pewnej starszej Przemyślanki i nigdy się na nim nie zawiodłam

[Pupil]

A ja go mam od babci a ona od swojej babci ..też ze wschodu, z Drohobycza

[Emila3000]

Wszystkie chyba sprzątają ( a osiołek sobie zdycha w łóżeczku)... ja dzisiaj nie mam siły nawet paluszkiem ruszyć.... alergia mnie zatakowała - same oczy wyjątkowo, spuchnięte mam tak, że nic na nie nie widzę, oprócz własnych policzków

[Kathinna]

Zielonuchną uprasza się o Pw z numerem konta!!

[biernacka4]

Cześć wy moje
Te choreńkie (którym życzę zdrówka) i te zapracowane, którym nakazuję chwilkę przy komputerku odpocząć.
Ja nie sprzątam, przecież jest czysto.

Ewuniu
Współczuwam. Jak antybiotyk domięśniowo to już poważna sprawa. Niedawno miałaś antybiotyk w tabletkach.
Jak Ty sobie ze świętami poradzisz?
Emilko
Ty biedna z tą alergią też się nacierpisz. Wiem jakie to świństwo jest dokuczliwe. Trzymaj się.

[Emila3000]

W biedronce wczoraj kupiłam masło klarowane - mlekowity, nie mogłam się zebrać, żeby samemu zrobić, fajnie że się pojawiło na rynku. W smaku paskudne tak sobie myśle, że zamiast margaryny można go używać? tzn, w szarlotce np. tam gdzie jest konieczna ze względu na swoje właściwości.

[Terenia18]

Jak wy miło gaworzycie o wypiekach , to ja wam sie pochwalę jak
moj Luby wymyślił /mam nadzieję,że sam/ do smarzenia, duszenia
białej kiełbasy oprócz cebuli dodaje 2 duże garście kiszonej kapusty.
Jeśli nie znacie tego zapraszam do spróbowania. Pycha.

Ewcia do zlociku masz być zdrowa. Zastrzyki pomogą!!!

[Figamaga]

Witam i ja

Same przepisy, będę musiała systematycznie próbować. Póki co to pupilkowe muffinki co jakiś czas u mnie goszczą

I dziękuję Joli za niespodziankę w postaci różnych przydasi (tak jeszcze forumowo )

A jak chcecie stracić kasę, to wybierzcie się do kina na "Igrzyska śmierci". Beznadziejny film. Jedyne pocieszenie, jak dla mnie, to zagrał tam Lenny Kravitz. I przez parę minut mogłam sobie powzdychać

[dzianga]

Witajcie dziewczyny!!
Nie było mnie bo od mojego powrotu z Zakopanego leczę rodzinkę, już nie mam siły, jestem zajechana, przepracowana i w ogóle, proponują mi po badaniach kilku EKG to holterowskie badanie. Najgorsze że moje dziecko starsze jest b. chore, jutro usg brzucha bo b. złe wyniki wątrobowe. Nic mi się nie chce, dobrze że do pracy od jutra nie idę.martwiłam się dziś ta wymianką a tu termin zmieniony..super) Pozdrawiam wszystkie cieplutko.Pa

[Aga Waleria]

Napisane przez biernacka4

Ja nie sprzątam, przecież jest czysto.

I tej wersji się trzymajmy : hahaha:

Aldonko mnóstwa siły Ci życzę w tej walce ze służbą zdrowia

Uffff a do zdjęcia sobie powzdychałam, bo dopiero co sama tam byłam a już tak mi tęskno

[lexor]

Duże dla chorutkich i życzenia szybkiego powrotu do stanu używalności - dziewczynki nie dajcie

Jeśli chodzi o ciasto to bardzo lubię je wypiekać i zjadać
i zapisałam sobie torcik egipski - będę próbować

Aldonko bądź dobrej myśli i pozdrów swoją rodzinkę

kolorowych snów

[cycol11]

Siedzę sobie i .... i jest mi dobrze jajka poszły w świat i powiem że fajnie się je robiło ale ... na jakiś czas mam ich dość Też wydrukowałam sobie torcik egipski i jeszcze ciasto chałwowe jakaś odmiana będzie.
Ależ tu cissssssssszzzzzzzaaa:brz ydal: aż w uszach dzwoni. Buziaki idę kawusię zrobić - choć wczoraj miałam ciśnienie 160/80 to może najpierw zmierzę czy mogę pić na pobudkę napoje z kofeiną.

I dużo siły dla wszystkich kobietek i tych chorujących i tych z chorymi w domu i tych przygotowujących w pocie czoła święta

[zielona butelka]

Matko jak mnie dzianga od rana rozśmieszyła tym zdjęciem z gór!!!

Co to za czarny górski zwierz? A gdzie buzia? Oczy, uszy? Czy to jest może yeti???

No kto to widział, fotografować się od tyłu!!!! Oszalała chyba!!
Może to i dobrze, przynajmniej mi jest dzięki temu zdjęciu wesoło
A że ogólnie ostatnio nie jestem jakoś szczególnie wesoła, to dzianguni z całego serca dziękuję

Jeszcze poppy i Figa potrafią mnie nieźle rozbawić swoimi historyjkami, więc dziewczyny... do dzieła!
Nie wiem, czy to ta pogoda, czy nadmiar obowiązków i próba stawienia czoła wszystkim wyzwaniom ( prezenty na wyjazd, wypieki, odwiedzenie przyjaciół, kartki świąteczne), ale jestem podminowana, bo poraz kolejny okazuje się, że zdołałam wykonać 1/10 swoich założeń.
Dziś po powrocie do domu jedziemy na 1 dzień na wschód, wracamy jutro i muszę jeszcze dziś posprzątać i coś upiec.....
W pracy oczywiście, jak to przed urlopem, moc wrażeń i rzeczy do uporządkowania. Mam głowę jak bańka mydlana.... zaraz pęknę i rozpłynę się w powietrzu.

Buziam mocno

[Figamaga]

Że ja potrafię rozśmieszyć? Dobre sobie
Na razie jest za wcześnie, aby mi się coś fajnego przytrafiło. No, może z wyjątkiem tego, że wyciągnęłam rękę spod kołdry, a tu nagle jak coś nie skoczy, jak nie wbije pazurów, jak nie złapie zębami... A to tylko mój sierściuch. @#$%^&*() komandos się znalazł

Buziaki

Pora coś zrobić, nieprawdaż?


A, i chciałam Wam powiedzieć, że o mało co sie nie rozpłakałam, bo wizaz nie chciał działać :/

[Emila3000]

Aldonko

też bym powiedziała, że w domu jest czysto i sprzątać nie trzeba, gdybym się za transfery wieczorem nie wzięła

Cycolku ja mam podobne ciśnienie tylko bez tej jedynki z przodu

[Pupil]

Napisane przez Emila3000

Wszystkie chyba sprzątają ( a osiołek sobie zdycha w łóżeczku)........

Trafna uwaga Emilko normalnie aż mi samej żal stworzenia znaczy się siebie

Napisane przez biernacka4

Ewuniu
Współczuwam. Jak antybiotyk domięśniowo to już poważna sprawa. Niedawno miałaś antybiotyk w tabletkach.
Jak Ty sobie ze świętami poradzisz?

Bożenko choroba mi nie straszna w robótkach domowych pasztet dzisiaj zrobiłam, w sobotę będę gotować bo mój jest gotowany a nie pieczony pychaaaaaa Kruchy placek upiekłam tydzień temu - żeby skruszał właśnie, sernik na zimno zrobię, pischingera dla mojego męża z masą czekoladową i krówkową i to będzie koniec. Mięcha w sobotę się same upieką, leżą właśnie i się marynują. Żurek zrobiłam też wcześniej i zamknęłam w słoiki, żeby doszedł do siebie. Jajca marmurkowe zrobię w sobotę, ale to samo się robi. Gołąbki wczoraj ugotowałam Zostały mi jeszcze do zrobienia kulki w cebuli, ale to jutro tym się pomartwię Także osiołek prawie do świąt gotowy

Napisane przez Emila3000

W biedronce wczoraj kupiłam masło klarowane - mlekowity, nie mogłam się zebrać, żeby samemu zrobić, fajnie że się pojawiło na rynku. W smaku paskudne tak sobie myśle, że zamiast margaryny można go używać? tzn, w szarlotce np. tam gdzie jest konieczna ze względu na swoje właściwości.

Nie lubię tego kupnego, mam wrażenie jakby w nim mąka była
A w szarlotce do ciasta potrzebujesz klarowane?

Napisane przez Terenia18

Ewcia do zlociku masz być zdrowa. Zastrzyki pomogą!!!

Tereniu mam nadzieję

Napisane przez zielona butelka

Co to za czarny górski zwierz? A gdzie buzia? Oczy, uszy? Czy to jest może yeti???

Dobre Trzymaj się Madziu i nie daj zwątpieniu, każda z nas tak ma, że robimy zdecydowanie mniej niż zakładamy ale to w końcu co się nie zdążyło zrobić można przełożyć na potem I znów będziesz mieć szczytne cele przed sobą

Chciałam znaleźć zdjęcie, jak dzisiaj wyglądam, ale w necie nie ma osiołków z wielką czerwoną kichawą i malutkimi oczkami i dymiącym gorączką czołem Więc musicie wysilić własną wyobraźnię

Miłego dnia Babeczki, idę z powrotem do pierzynowa

[sioodemka]

hej haj helloł !

Ehhh właśnie się dowiedziałam z radia, że planują starkji na londyńskich lotniskach - największy oczywiście na tym, na które lecę dziś wieczorem

Chyba muszę wziąć ze sobą duuuużo spokoju i cierpliwości (byleby zmieścić to w limicie bagażowym )

Jakoś nienajlepiej sie dzisiaj czuję, to chyba ta smętna pogoda i przemęczenie. Ostatnio wszystko na pełnych obrotach

Poradźcie coś... jaka kurtka do tego pasuje ? (zdjęcie w załączniku) Mam taką podobną do tej na drugim zdjęciu z eko skóry, ale właśnie czarną i jakos tego nie widzę
Kupiłam te buty do latania teraz po tych słotach i... nie pasują do niczego... bez sensu

Aldonka - trzymaj się dzielnie
Sylwia - tak trzymaj <wiesz co mam na myśli>
Ewcia - zdrowiej
Figa - ja to nie wiem jak Ty możesz mieć tyle cierpliwości, ja bym pewnie już dawno rzuciła nim o ścianę
Zielona bańko mydlana - nie pękaj
Kath - nie chcesz moze mojego numeru konta ? jakbyś wygrała w totka, to wiesz... ja chętnie pomogę Ci "pozbyć się problemu"

[zielona butelka]

Buty bardzo piękne, hehehe, chociaż ja mam jakąś inną wizję butów na słotę... muszę przyznać.
Czy ja tam widzę zamszyk????

[sioodemka]

To słota w wersji "i love my car" ale są mega-wygodne. Zamszyk i juz zaimpregnowany....

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

Figa - ja to nie wiem jak Ty możesz mieć tyle cierpliwości, ja bym pewnie już dawno rzuciła nim o ścianę
Zielona bańko mydlana - nie pękaj

Też Figę podziwiam zrobiłabym chyba z kota dywanik jakby mnie tak drapał
Zieloniutka nie pękaj - zobacz, jak można sobie wolny czas zagospodarować tutaj