Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[Maga83]

Pani my już choinki nie planujemy. Ewentualnie malutką na komode. Bo Olek i tak pełza z prędkością światła więc w naszym mieszkanku nie byłabym w stanie go upilnowac. U mamy juz szarpal kwiaty stojące na ziemi więc choinka to dopiero będzie atrakcja
A z tym podnoszeniem kolanka to nie ogarniam. Tzn nak on będzie na kolanach i będzie się podciągal?

Wieka robimy tsh. A ja się denerwuje bo Olek raczej nie przepada za obcymi więc już przez to będzie płacz a co dopiero potem. I oby szybko o tym zapomniał
Udanej imprezki życzymy

[pani22ka]

Napisane przez eseska

nie raz sobie mysle jaki luz był ze stacjonarnym dzieckiem,:brzyd al:

nie wierzyłam jak mi mówili, że to takie ciężkie

Napisane przez eseska

moja oczywiście nie wiem po kim tak porządnicka jest ale szuflady i szafki to po kilka razy dziennie ma wywalone!

Napisane przez elizabarbara

Bez powodu

Czy to normalne? Czy ja jestem psychiczna?

ciąża

Napisane przez Kubek29

Tymon dzisiaj przed kąpielą ... wazyl 3920g!
(...)
A jak sie urodził to taki chudziutki był

ale on się tak niedawno urodził
wielkie gratki!!!!! małe WIELKIE szczęście!!!

[inutil]

Hej!

Ledwo się trzymam na nogach, choroba rozwaliła mnie na łopatki. Do tego Julek, który ma pełno energii
Nie wiem o co chodzi, ale bolą mnie wszystkie zęby, dziąsła i podniebienie :conf used:

Agatka
Wika nie dziwię się, ze jesteś zła i rozgoryczona

Napisane przez wadera4

Eliza, Berbie, Inutil, Iza, Rena
Czy rozszyfrowałyście swoich Mikołajów?

hmmm, Monika???

Napisane przez pani22ka

huehue. to była moja pierwsza porażka wychowawcza. ale nie dało się inaczej w 8 dobie. i nastała cisza
moja matka (wróg nr 1 smoczków) tylko mi gorzkie żale puszczała (że zgryz, że laktacja, że to, że tamto) jak usłyszała jak się drze, to tylko palcem dociskała smoka


no u Ciebie ciśnienie robi gazówkę u mnie robiło ulewanko...
neurolożka kazała właśnie odciągać pierwszy strzał pokarmu, ale ja sobie zupełnie nie radziłam z laktatorem, poza tym przy moim Histeriuszu nie szło ściągać przed zapodaniem - cyc musiał być natychmiast albo jeszcze szybciej.
40 ml nie jest porażką u mnie 60 ml to był rekord pierwszego półrocza (ściągane cały dzień).
Piekna ilość chyba tylko Perse ściąga więcej

tak mi się właśnie przypomniało moje karmienie Julka Jak mu mleko sikało w buzię. On przez łapczywość picia ulewał tak, że po karmieniu wszyscy musieli się przebierać... a jak skończyłam go karmić i musiałam laktatorem odciągać to nie wierzyłam, że takie ilości miałam. Cały zamrażalnik w mleku był (miałam odkładać do banku mleka). ahh, fajne to było

Napisane przez rena5

nie wiemy jeszcze kto był Mikołajem:
1) Elizki,
2) Izy,
3) Inutil
no i mój...ale drogą eliminacji zostały: Monika, Jojla, Measia i Kundzia

ale nadal chyba nie wszystkie pokazały swoje prezenty...ja bez prezentu obstawiam, że moim jest Measia - prawda??

Napisane przez elizabarbara

Jesooo, ale mam nerwa od samego wieczora..

Bez powodu

Czy to normalne? Czy ja jestem psychiczna?

nie, jesteś w ciąży

Iza trzymam kciuki (chociaż ja niestety też słyszałam teksty, że szyjki prawie nie ma i trele morele i do końca tygodnia pani urodzi...)

[eseska]

Napisane przez elizabarbara

Jesooo, ale mam nerwa od samego wieczora..

Bez powodu

Czy to normalne? Czy ja jestem psychiczna?

ELIZKA! ciąza!!! jak nic to ten powód. a karteczke właśnie Tz ze skrzynki przyniósł - ale śliczna i jaka pomysłowa! jeszcze raz dziekuje!:cmo k:

[Wika28]

Napisane przez Kubek29

Iza- Tymon sie ruszal
Dominiś, wyskakuj!

Wika- nie martw sie. Moze sie paczka znajdzie, jak znajdę jutro chwile to podskocze na pocztę albo chociaz przedzwonie.

Cos jeszcze miałam ale zapomniałam. Spaaaac! :ziew:

Tymon dzisiaj przed kąpielą ... wazyl 3920g!
Zaraz wrzuce do klubu zdjęcie grubaska.
A jak sie urodził to taki chudziutki był

Kubku, wygląda na to, że ta paczuszka nie doszła na Twoją pocztę, więc ja spróbuję u siebie na poczcie to sprawdzić. Adres był dobry, jak ustaliłyśmy z moniką

[Maga83]

Mi też powtarzali że jeszcze zatesknie za tym jak Olek był malutki ale mimo że muszę teraz cały czas go pilnować to i tak jest o niebo lepiej niż jak był mały i cały czas płakał a ja często z nim z bezsilności

Pani dziękuje. Zmobilizowalas mnie do wybrania zdjęć. Dziś 160 wybrałam. I nawet ramki na ścianę do tego teraz jeszcze wywołać muszę

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

A z tym podnoszeniem kolanka to nie ogarniam. Tzn nak on będzie na kolanach i będzie się podciągal?

znów wyskoczyłam jak filip z konopi... no, mój Michaś wstał z pełzu, także on się absolutnie podciągał na łapkach, ciągnął korpus. Potem tak zakodował i wciąż wstaje tak siłowo. choć już kuma że z kolanka i jak mu mówię to słucha, jak łobuzuje to po swojemu działa.
obserwuj Maguś.
choć na pewno Olek mądrzejszy motorycznie od T.

[zebrawpaski]

dziewczyny- chciałam napisać, że bardzo Was lubię


kocurku- ani się nie obejrzysz a będzie roczek
esesia- to Ci Zosia, za tydzień będziesz zaskoczona jak pobiegnie
pani- hahah- super akcja z cumelkiem i Mamą widać Babcia polubiła smoczka tak samo jak wnusiu
Maga- szybko pójdzie w labo- zobaczysz, nie taki diabeł straszny
inutilku- kurujcie się chorowitki

[natalia_23]

ale emocje

izuś trzymam za Was kciuki a czy Miko się ruszał podczas porodu hm... nie pamiętam ale ja mało co pamiętam z porodu

kocurku- ale ten czas leci
esesia- brawa za pierwsze kroczki
inutil- kurujcie się
rena za wagę

[Kubek29]

Ciekawe jak Iza?

[iza243]

WitamW nocy nic się nie działo,oprócz bóli @ ale to juz standart.Wczorajsze ktg nic nie wykazało,ale małemu znowu wyszło podwyższone tętnoSluz dalej mam podbarwiony na brązowo .

[Kubek29]

Hej!

Iza, robili Ci juz jakies badania?
Morfologia, CRP?


Pospalas troche ?!
Śpij kiedy tylko możesz.
Wkurzal mnie ten tekst, teraz doceniam

[iza243]

Kubku nie robili mi żadnych badań.Nawet się wyspałam

[Wika28]

Napisane przez Kubek29

Śpij kiedy tylko możesz.
Wkurzal mnie ten tekst, teraz doceniam

Napisane przez iza243

Kubku nie robili mi żadnych badań.Nawet się wyspałam

Iza, a ja juz myślałam, że Dominika powitam, jak na wizaż wejdę prawie biegłam do pracy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

huehue. to była moja pierwsza porażka wychowawcza. ale nie dało się inaczej w 8 dobie. i nastała cisza
moja matka (wróg nr 1 smoczków) tylko mi gorzkie żale puszczała (że zgryz, że laktacja, że to, że tamto) jak usłyszała jak się drze, to tylko palcem dociskała smoka


działa???:brzyda l:

U mnie smok jest w codziennym użyciu od bardzo dawna, już nawet nie pamiętam, od kiedy.

Działa, działa, gdyby nie działało, to bym go nie karmiła telewizją I tak mam wyrzuty...

Kubek tekst o spaniu

Iza rodź już, bo się wykończysz nerwowo :P
Kciuki

Dziewczyny jak wczoraj czytałam te Wasze dochodzenie who is who to się tak śmiałam Nie ma opcji, w przyszłym roku dołączam

Berbie daj znać, jak paczuszka dojdzie

[pani22ka]

Napisane przez iza243

W nocy nic się nie działo

emocji ciąg dalszy

Napisane przez Kubek29

Śpij kiedy tylko możesz.
Wkurzal mnie ten tekst, teraz doceniam

a umiesz na zawołanie?
mnie wciąż wkurza

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44108346]
Działa, działa, gdyby nie działało, to bym go nie karmiła telewizją I tak mam wyrzuty... [/QUOTE]każdy ma jakieś wyrzuty.
u mnie je wzbudza Monika (), która świadomie dobiera zabawki. U mnie cały kąt T. gra, świeci, tańczy, rusza się - także i tak bodźców dość. chyba od TV to zupełnie by zwariował
(póki co czerwone światełko TV też jest interesujące )

[Wika28]

Napisane przez pani22ka

każdy ma jakieś wyrzuty.
u mnie je wzbudza Monika (), która świadomie dobiera zabawki. U mnie cały kąt T. gra, świeci, tańczy, rusza się - także i tak bodźców dość. chyba od TV to zupełnie by zwariował
(póki co czerwone światełko TV też jest interesujące )

Przypominam sobie swoje dzieciństwo - nas piątka łobuzów i mama, która musiała wszystko sama przy nas zrobić. Zabawki były "dobierane" na zasadzie: idź na podwórko, znajdź sobie jakiś kijek do zabawy

[Kubek29]

Pani, w dzien nieeee. I sie chyba nie nauczę
Jak on zaśnie to mam milion rzeczy do zrobienia. Za to wczesnym wieczorem na zawołanie śpię W nocy z kolei mi sie jakies czuwanie nad nim uaktywnia...




Iza, dawaj Dominika!

[wadera4]

Iza miałaś przez noc urodzić
Wchodzę a tu nic

[iza243]

No niestety widać młodemu dobrze w brzuszku

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Tak się zastanawiam czy jak dzis rozwarcie się nie zwiększy i ktg wyjdzie ok nie zapytać o wyjście..

[kunegunda.bis]

Iza ja obstawiam ze dzis urodzisz, u mnie tak samo sie zaczynalo i w ciagu 18 godzin mialam Tosiule poza brzuchem

Hehe a propo smoczkow- bylam wielkim przeciwnikiem smoczkow, nie dawalam Tosi na poczarku, natomiast babcia caly czas nalegala zeby jej dawac to bedzie spokojniejsza, ale ja uparcie - nie..wkoncu przyszedl dzien ze trzeb bylo zrobic eeg i Tosia absolutnie nie chciala miala wtedy jakos 7 tygodni, i tak do 6 miesiaca, testowalam chyba ze 3 rodzaje i nic - nie i koniec, bawila sie nimi, az wkoncu pewnego dnia gyd pierwszy raz wybralismy sie w podroz 120km Tosia zassala sie i od tamtego momentu nie chce puscic - tzn do snu, wozku i samochodu dostaje - ale najlepsze jest to ze teraz babcia - mowi jak widzi Tosie ze smokiem - "wez jej nie dawaj tego smoka itp..."

...dzis do pediatry na 16.15 trzymajcie kciuki zeby Tosiula nie plakala, bo ostatnio to jest masakra u lekarza

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Iza ja bym nie wychodzila - w szpitalu jestes pod stala kontrola - bedzie dobrze

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

strasznie mi sie podoba http://www.youtube.com/watch?v=eFJWkqNt8M0

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

...ostatnim czasy tak sobie mysle, ze przez ostatnie 11 miesiecy wylalam tyle lez ile przez cale swoje zycie tylu nie uzbieralam, ale jednoczesnie tyle razy powiedzialam "kocham" ile nigdy przez cale swoje zycie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Monika zamowilam "jest tam kto" i "gdzie idziemy" musze odebrac z Empiku

[agatkaa1]

Panika no co...ja mam choinkę stożkową więc nie mam na niej bombek itd...

Napisane przez iza243

No niestety widać młodemu dobrze w brzuszku

oj tam, oj tam



BERBIE a widzisz?? hihi widać że masz mózg ciążowy hihi


DZIEWCZYNKI kiedyś pisałyście o tanich aptekach możecie przypomniec jakie to? (internetowe)

[Luna0]

zwariowałyście! przez te mikołajki mam tyle do nadrabiania że mdleje a ile sprzątania przed świtami.. a jak mało czasu przy ciągle kombinującym dziecku.

Napisane przez Hosenka*

Luna

Na mnie pan R. ,jest wyjątkowo niemily i brak mu empatii, pozostali zawsze byli ok. Nooo jeszcze pan Krzyw. powinien się zastanowić co robi w szpitalu skoro sam nie potrafi nic sensownego powiedzieć.

Dla mnie pan R zależy jak leży i w opiniach też tak słyszałam. wszystko zależy od jego humoru.
Tak samo pan B, chociaż raczej wredny to po CC był miły.-pewnie dlatego że widział ile się wycierpiałam przy SN. No i ładnie mnie zszył

Napisane przez moni_ka.g

w
1. to muszą być ekstremalnie niskie, bo rana po cc jest bardzo nisko. ja byłam w stanie założyć tylko wysokie gacie, które kończyły się sporo nad raną (ale ja siatkowe) żeby w razie zsuwania się nie dotknęły rany. szef gaci blisko świeżej rany to nic miłego

ja rozcinałam majty i leginsy zakładałam

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44061858]Ja musiałam pokazywać wkładkę i po porodzie sn i po cc (w różnych szpitalach). Ranę też zresztą.[/QUOTE]
ja też i po # i przy krwawieniu w 23tc i po cc

Napisane przez pani22ka

dziś dzień pod znakiem układania zdjęć w albumach (podpisywanie, datowanie). T. ma już 600... i jutro dokupuję jeszcze jeden album, bo mi się nie zmieściły...
i już odłożone 90 fot do wysłania z kartkami świątecznymi... rajuuu, on ma dopiero 9 miechów

ja wczoraj wywołałam 500 a do albumu żeby wsadzić pewnie będę sie zbierać znów pare miesięcy

Napisane przez moni_ka.g

J. też nie.... mam problem z selekcją. nie chcę nie wiadomo ilu wywoływać ale nie potrafię zdecydować. zresztą nie pstrykamy non stop, jak czasem słysze ile zdjęć mają dzieci to J. ma mało..

ja miałam ogromny problem bo chciałam prawie wszystkie... te chwile jak był maleńki (a mój naprawdę był tylko chwile) chciałabym wszystkie mieć w albumie

[wieka22]

Iza delektuj się jeszcze czasem gdy Dominik jest w brzuszku
nie upieraj się na siłę na wyjście do domu, to już lada chwila, szybko zkeci Ci ten czas
na święta będziecie już pewnie w domu baaa na bank

Maga, Kundzia spokojnych pobrańoby się udało bez płaczu

wczoraj mi Uśka pierwszy raz rozpłakała się(edit: histerycznie zawyła) na widok pielęgniarki w przychodni...jeszcze na odchodne patrzyła się na nią "spod byka", o dziwo panią dr akceptuje

Zeberka ja też

Eliza ciążazobaczysz na koniecmój mąż myślał już o wyprowadzce do czasu porodu

Esesko to samo sobie pomyślałam jak mi wczoraj Uśka zamiast zasnąć po pokąpielowej kaszce zaczęła się chichraćna szczęście odpłynęła w objęcia Morfeusza


Perse dziś NDiNZi boski Adam

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

nie przypominajcie mi o zdjęciach...

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Kubek Ty to masz sterydy w mleku czy jak?
Słodki Ten Twój Tymon




co te dzieci mają z tymi metkami?Uśka memla wszystkie napotkane, wczoraj nawet wyciągnęła sobie z leginsów i memlała

[kunegunda.bis]

ja tez musze wziasc sie za zdjecia chce na dzien babci i dziadka zrobic album z 12 miesiecy po 2-3 z kazdego miesiaca Tosi...

[Luna0]

Napisane przez Alfahelisa

aha i spieszę donieść, ze moj 17m synek wkoncu się zbiera na odwagę by robić samodzielne kroczki w ilosci 6 a nawet i wiecej choc regułą jest ze trzymając za paluszek pojdzie wszędzie a jak go puszcze to po 6 ktokach zauważa że idzie sam wscieka sie na mnie i pada na kolana
Taki ostrozny egzemplarz (a pierwsze 2 kroczki 3 wrzesnia zrobił)

Napisane przez Maga83

S
Ja Cię rozumiem, jak zaczęłam czytać, co Olek "powinien" już robić, że niby źle się rozwija, to się tak nastresowałam, bo straszne rzeczy wyczytałam. Na razie pani rehabilitantka mnie uspokoiła. Więc może skonsultuj się jeszcze z jakimś lekarzem, tak dla własnego spokoju

ja przez Kamila wystający język i nie gaworzenie tak samo, autyzmy, zespoły, na porządku dziennym u dr google

Napisane przez Maga83

Dziewczyny, wszędzie się teraz mówi, że chodziki są beeee. Znajomi mają dziecko 2 tyg starsze od Olka, mały chce chodzić i uparcie się domaga prowadzenia za rączki, bo sam jeszcze nie daje rady. I pediatra im powiedziała, że już lepiej kupić chodzik, niż tak prowadzać. Spotkałyście się z czymś takim?

Ja już nic nie wiem. Dla mnie są be ale rozumiem że niektórzy używają, ja nie chce więc kupiłam pchacza

Napisane przez pani22ka

spotkałam się (a jakże - na zajęciach reh.) z tym, że nie powinno się prowadzić dziecia - ono rączki do góry, rodzic nad nim i maluch zasuwa na paluszkach. to jest podobnie patologiczny mechanizm jak w chodzikach.
uczulano nas, że jak T. zacznie chodzić-przemieszczać się to najlepiej dla niego by robił to przy czymś - kanapa, meble. nawet zasugerowano stolik edu. z Fiszera. Ręce dziecka są na odpowedniej - dla niego - wysokości. stopa stoi stabilnie na gruncie.
Z drugiej strony pewnie każda z nas była prowadzana tak za rączki....
no ja będę się starała tak nie robić (ale odkąd jestem mamą daję sobie prawo do głupich, impulsywnych decyzji...).
Póki co T. chodzi przy meblach.

o kurczaki. To ta nasza neurolog musi mieć super pojęcie o niemowlakach
gdzieś wyczytałam że dziecko na 9 miesięcy stoi jak go rodzic trzyma pod pachy- a mój Kamil sam stoi ale jak tylko wezmę pod pachy to nogi podnosi i trzeba go wziąść na ręce bo za cholere nie stanie
ja napewno będę prowadzić za rączki ale jak sam będzie tego chciał i na siłe mnie za ręce chwytał

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez fiolusiek

Maga Nasza neurolog od rehabilitacji przed Stasia roczkiem powiedziała, że jej nie zależy na tym, żeby szybko chodził, lepiej im pożniej, bo ma wieksze szanse na przygotownie do chodzenia, dla nich by to było niepokojące gdyby chodził a nie umiał upadać- kiedy dziecko broni się przed upadkiem=jest gotowe do chodzenia. Nawet się ucieszyła, że niektóre rzeczy robił później np, siedzenie, raczkowianie, wstawanie.

tu by się zgadzało, bo Kamil wcześnie zaczął wstawać i rąbał potylicą o podlogę cały czas teraz już tylko jak się ześlizgnie itp ale jak leci na tyłek to potrafii sie bronić przed upadkiem

Napisane przez elizabarbara

Hihihi No doooooooobra Myslimy o Emilce Natalka i Emilka - mnie pasuje

bardzo ładne i pasują do siebie

Napisane przez Maga83

Muszę się pochwalic, Olek dzisiaj zaczął sam siadać z pełzania. Tylko tak śmiesznie to robi, bo jakby do szpagatu, cofa się i siada. I to samo w drugą stronę. i ani myślał jeść na leżąco z cycusia, tylko na siedząca chciał

no i są postępy!
mój zaczął od szpagatu i teraz i siada i raczkuje z jedną nogą prostą a drugą zgiętą

Napisane przez Hosenka*

Luna
Co jest potrzebne dla dziecka w naszym szpitalu?
Przygotowalam pieluchy, krem do pupy, chusteczki. Coś jeszcze? Ręcznik? Tetrowki do wycierania?

Ja polecam dla dziecka smoczka i skarpetki! bo kurcze tak owijają że to dziecko się rozwija i mój miał ciągle nuzie na wierzchu
no i łapki żeby się nie podrapał jakby miał za duże pazurki, tetrówki też bo może ulewać, chyba tyle

[jana]

Napisane przez elizabarbara

Jesooo, ale mam nerwa od samego wieczora..

Bez powodu

Czy to normalne? Czy ja jestem psychiczna?

mam i ja, nie za często, ale miewam i wtedy nie odchodzić...

iza myślałam, że to już, w takim razie trzymam kciuki dalej!!!

odliczam godziny do wizyty... jeszcze 7 niech płynie szybciej

[anitaxas]

Cześć

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44108346]
Działa, działa, gdyby nie działało, to bym go nie karmiła telewizją I tak mam wyrzuty...
[/QUOTE]
Perse no bez przesady z tymi wyrzutami!!! Przecież nie ogląda tv 24/h. Szczerze to chyba nie znam dziecka które w pierwszym roku życia nie oglądało tv

Napisane przez iza243

Tak się zastanawiam czy jak dzis rozwarcie się nie zwiększy i ktg wyjdzie ok nie zapytać o wyjście..

Izka ale po co? wyjdziesz do domu i bedziesz się stresować czy jest ok. W szpitalu masz pewnie 3 razy dziennie ktg + opieka 24/h. Ja bym została.
A na ktg pojawiają się już jakieś większe skurcze czy cisza??

Napisane przez kunegunda.bis

...ostatnim czasy tak sobie mysle, ze przez ostatnie 11 miesiecy wylalam tyle lez ile przez cale swoje zycie tylu nie uzbieralam, ale jednoczesnie tyle razy powiedzialam "kocham" ile nigdy przez cale swoje zycie

Cienie i blaski macierzyństwa

Napisane przez agatkaa1

DZIEWCZYNKI kiedyś pisałyście o tanich aptekach możecie przypomniec jakie to? (internetowe)

Agatko stacjonarnie to najtańsza jest apteka Słoneczna, a internetowo to dziewczyny chwaliły gemini. Tak mi się kojarzy.


Dziewczyny zaciskam kciuki za dzisiejsze wizyty: JANA, Hosenka i za badanie maluszków żeby poszły szybko i bezboleśnie!!!


A u mnie od kilku dni po porannym zastrzyku wypływa chyba połowa zawartości Nie wiem co robić... cały brzuch już mam w twardych grudkach i nie wiem gdzie wbijać dziewczyny poradzicie coś?

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Agatko stacjonarnie to najtańsza jest apteka Słoneczna, a internetowo to dziewczyny chwaliły gemini. Tak mi się kojarzy.

u mnie nie ma słonecznej ale dzięki za info


a ja CI nie pomogę...

[Luna0]

Napisane przez rena5

Zapomnialam sie pochwalic - dzis pani dr od razu powiedziala, ze schudlam no wiec postanowila mnie zwazyc...i wg jej zapisu mojej wagi z zeszlego roku do dzis schudlam - UWAGA UWAGA!!!! - 18kg !!!!!!!!

Napisane przez pani22ka

huehue. to była moja pierwsza porażka wychowawcza. ale nie dało się inaczej w 8 dobie. i nastała cisza
moja matka (wróg nr 1 smoczków) tylko mi gorzkie żale puszczała (że zgryz, że laktacja, że to, że tamto) jak usłyszała jak się drze, to tylko palcem dociskała smoka

Napisane przez kooocur

Stawiam soki, kawę, piwko, wódeczkę i co tylko chcecie MARCEL kończy dziś 5 miesięcy!!!:l ove:

Wczoraj czytałam jak Go witałyście

Pani- miałaś rację wciąż jestem tak samo szczęśliwa jak zmęczona!

Napisane przez eseska

KOOOCUR! wszystkiego najlepszego dla 5-miesieczniaka!! fajnie się czyta co się działo na wątku gdy rodizłysmy!!
TZ mi do tej pory wypomina ze chyba mnie tak bardzo nie bolała skoro miedzy skurczami pisałam smsy do Paniki, domyślacie się cyzm chce go wtedy potraktować?

Ja pisałam do Kocura pomiędzy skurczami ale jak czytam te smsy to wcale ich nie pamiętam

Napisane przez Maga83

I znowu muszę się pochwalić. Olek się podciąga w łóżeczku i próbuje wstawać. Chociaż na razie to jest bardziej wieszanie się na rękach ale już kombinuje
A jutro mamy w planach pobranie krwi. Proszę, trzymajcie kciuki bo się bardzo tym stresuje

No pędzi Olo!

Napisane przez iza243

Dziewczyny czy wasze dzieci ruszały się przed porodem?Dominiczek jest aktywny a podobno przed jest cisza..

różnie to bywa, dziecko samo do końca nie wie kiedy wyjdzie. Kamil się ruszał normalnie czyli raz tak raz nie

Napisane przez Maga83

Pani my już choinki nie planujemy. Ewentualnie malutką na komode. Bo Olek i tak pełza z prędkością światła więc w naszym mieszkanku nie byłabym w stanie go upilnowac. U mamy juz szarpal kwiaty stojące na ziemi więc choinka to dopiero będzie atrakcja
A z tym podnoszeniem kolanka to nie ogarniam. Tzn nak on będzie na kolanach i będzie się podciągal?

my też malutką na okno bo inaczej nic by z niej nie zostało

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44108346]
Działa, działa, gdyby nie działało, to bym go nie karmiła telewizją I tak mam wyrzuty... [/QUOTE]
ja specjalnie nie karmię, ale jak sama oglądam to w reklamy patrzy jak zaczarowany czasami nie moge znaleść programu gdzie reklama nie leci

Napisane przez Kubek29

Pani, w dzien nieeee. I sie chyba nie nauczę
Jak on zaśnie to mam milion rzeczy do zrobienia. Za to wczesnym wieczorem na zawołanie śpię W nocy z kolei mi sie jakies czuwanie nad nim uaktywnia...:

ja też w dzień nie potrafiłam
za to wieczorami przy tablecie tylko czułam jak mi głowa nagle spada, mdlałam nie zasypiałam

Agatko apteka ta jest tania i polecana http://www.aptekagemini.pl/


Dziewczyny moja siostra była z 3letnią córka dzis u psychologa-mała ma raczej problemy neurologiczne i musi z nią jechać do Krakowa bo "w N. Sączu nie ma neurologa który wystawiłby poprawną diagnozę"
szkoda że tego nie wiedziałam wcześniej bo nawet bym sie do tej baby nie wybierała