Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

nie chce was namawiac, ale ja bym chciala znac, ale ja was nie namawiam. wcale a wcale. ale pomyslcie jakie to ma plusy, mozna zainwestowac w jakies kolorki i wzorki a nie tylko w uni. ale ja was nie namawiam. nie.

hehe, u Was tez ciagle leje?
masakra, az nie czuje sie najlepiej ;/

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez malinka1984

Nasza wyprawka z "Szafingu" sobotniego.
Rozmiary od 50-74

ej ej! jakie to cudne! i ile tego.. zazdroszcze!

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez soniuska

hehe, u Was tez ciagle leje?
masakra, az nie czuje sie najlepiej ;/

pada od rana :/ dobrze, ze tzt wzial wolne to do lekarza autem, mimo, ze mam 10 min spacerkiem. nie wiem czy go wolac zeby dzidzie zobaczyl, wkurza mnie! :/ ale chyba nie moge mu tego zrobic.. :/

[Koperco]

Sylwia zakwasy to ja lubie, przynajmniej wiem ze wysilek poprzedniego dnia nie poszedl na marne😀taki namacalny dowod☺
Super wytrwalosci zycze!
W ogole to sie ciesze ze coraz wiecej dziewczyn sie rusza☺

A ciuszki przesliczne i chyba malo zniszczone,co?

[rosarioV]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

nie chce was namawiac, ale ja bym chciala znac, ale ja was nie namawiam. wcale a wcale. ale pomyslcie jakie to ma plusy, mozna zainwestowac w jakies kolorki i wzorki a nie tylko w uni. ale ja was nie namawiam. nie.

hahaha dobra dobra :P nie namawiasz osz Ty :P
Malinka kurcze super !!! czemu i mnie nie ma takiego czegoś

[gosiak0512]

Malinka slicznosci

[rosarioV]

Dobra ubieram sie i idę do szkoły, mam nadzieję, ze uda sie załatwić bez żadnych problemów odejście ze szkoły trzymajcie kciuki

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Koperco

Sylwia zakwasy to ja lubie, przynajmniej wiem ze wysilek poprzedniego dnia nie poszedl na marne😀taki namacalny dowod☺
Super wytrwalosci zycze!
W ogole to sie ciesze ze coraz wiecej dziewczyn sie rusza☺

A ciuszki przesliczne i chyba malo zniszczone,co?

dzisiaj przy tej pogodzie ledwo sie zabralam za cwiczenia, ale wiedzialam, ze jak nie to bedzie od ciebie na dupe jesli chodzi o ciuszki to
zeberka wyglada jak nowka, kubus tez, widac ze prany, spiworek ma zdrapany zamek i w srodku slady prania. ale jak dla mnie rewelka i jestem mega zadowolona.

[gossip_girl21]

Sonia rosario ja was udusze! opycham się pringlesami!
a na obiad gulasz z warzywami i makaronem no i pringlesy

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

hahaha dobra dobra :P nie namawiasz osz Ty :P
Malinka kurcze super !!! czemu i mnie nie ma takiego czegoś

ja? namawiam? ee. nie.
ale znajac zycie ja bardzo chce znac to moje bedzie sie chowalo dupa a twoja na wizycie sie rozkraczy i sama zobaczysz! taka niesprawiedliwosc mala

u mnie tez nie ma. trzeba sobie jakos radzic

powodzenia w szkole!

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez gossip_girl21

Sonia rosario ja was udusze! opycham się pringlesami!
a na obiad gulasz z warzywami i makaronem no i pringlesy

u mnie duza paka laysow solonych lezy odkad wam pisalam ze maz mi kupil, czyli ze dwa tyg. jakos nie kusi chcecie?

[madzixx88]

Napisane przez rosarioV

Dzięki własnie chodziło mi o te za 95 zł czemu aj nie mogłam znaleźć

dzięki zaraz poczytam jakie mają wypełnienia pewnie te z granulkami mniej wygodne ale wydaje mi sie, ze ma coś z właściwości masujących, a to zwykłe poduszkowe może być za miekkie.. ja wole spać na twardym wiec u mnie by granulkowe się sprawdziło

http://allegro.pl/poduszka-kojec-dla...682425335.html

Napisane przez czajelka

Ja mam taka poduszkę w kształcie serca z kuleczki takimi w srodku i dla mnie nie pasuje jak sie na nia klade to one uciekaja i jest wtedy za nisko....a mam walek taki twardy i go wkladam między nogi i jest super jak spie na lewym boku

właśnie też mi się wydaje, że takie granulki to uciekają a na zwykłej poduszce to można się fajnie ułożyć

Napisane przez rosarioV

no właśnie tak czytam

szukam pościeli do łóżeczka w kotki i nigdzie nie mogę znaleźć... wszędzie misie i króliczki a kotki rzadko a jak są to nie fajne i nie tak kolorowe ;/

znalazłam materiał w kolorowe kotki http://swiatminky.pl/robert-kaufman/51-kotki.html, http://swiatminky.pl/bawelna-/169-ko...arnym-tle.html
ale jeszcze potrzebny ktoś, kto kołderkę uszyje

Napisane przez cashmere

Hello!

Witam się dziś po zakupach. Pół dnia w galerii spędziłam i padam! Ale się obkupiłam, w Super Pharmie są dni Life Style i m.in. kupiłam w promocji -50% witaminy dla kobiet w ciąży A w Rossmanie kupiłam sobie podkoszulkę ciążową, przecenioną jakoś z 39zł na 22zł. Miałam wątpliwości bo tam zmierzyć nie można, ale po domowej przymiarce jestem bardzo zadowolona

ooo i co tam ciekawego daja na dniach Life Style, bo słyszałam o nich?

Napisane przez MaŁa_Sylwia

nie chce was namawiac, ale ja bym chciala znac, ale ja was nie namawiam. wcale a wcale. ale pomyslcie jakie to ma plusy, mozna zainwestowac w jakies kolorki i wzorki a nie tylko w uni. ale ja was nie namawiam. nie.

hahaha

[MaŁa_Sylwia]

no ale dobra, my tu gadu gadu a czas mnie goni. ide doprawiac zupke, szamac i do wanny, potem make up i leciiimmmm!
trzymajcie kciuki! mega kciuki, zeby małe dało sie poznac! odezwe sie po. buziaki

[madzixx88]

Napisane przez soniuska

hehe, u Was tez ciagle leje?
masakra, az nie czuje sie najlepiej ;/

u mnie leje jak z cebra a miałam do pepco iść ale sobie daruję w taki deszcz

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no ale dobra, my tu gadu gadu a czas mnie goni. ide doprawiac zupke, szamac i do wanny, potem make up i leciiimmmm!
trzymajcie kciuki! mega kciuki, zeby małe dało sie poznac! odezwe sie po. buziaki

kciuki!!! zjedz cukierka

[gossip_girl21]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no ale dobra, my tu gadu gadu a czas mnie goni. ide doprawiac zupke, szamac i do wanny, potem make up i leciiimmmm!
trzymajcie kciuki! mega kciuki, zeby małe dało sie poznac! odezwe sie po. buziaki

zjedz wiadro cukierków!!!!! uda się! uda się!

[czajelka]

niezawsze wyrazy współczucia

malinka super ciuszki

u mnie w sumie nie pada ale caly dzien pochmurno...

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no ale dobra, my tu gadu gadu a czas mnie goni. ide doprawiac zupke, szamac i do wanny, potem make up i leciiimmmm!
trzymajcie kciuki! mega kciuki, zeby małe dało sie poznac! odezwe sie po. buziaki

Heh ja ostatnio 20 minut przed wizytą zjadlam batona, a wizyta sie troche opoznila o 30 minut i na badaniu Dzidzia juz spala ale gin jakos sobie poradzil kciuki za Twoja

[gossip_girl21]

niezawsze przykro mi
prawie spaliłam mięso na gulasz... ehhh kalafior albo wizaż:P dobrze że jest na co zwalić :P
U nas w końcu słońce wyszło po kilkudniowej ulewie parasola nie mam więc siedziałam w domu dwa dni aż dziś wyszłam do sklepu jak wampir

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ej ej! jakie to cudne! i ile tego.. zazdroszcze!

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------


pada od rana :/ dobrze, ze tzt wzial wolne to do lekarza autem, mimo, ze mam 10 min spacerkiem. nie wiem czy go wolac zeby dzidzie zobaczyl, wkurza mnie! :/ ale chyba nie moge mu tego zrobic.. :/

hehe widzisz ja niedawno mialam taki problem.
powodzonka i daj znac;*

Napisane przez rosarioV

Dobra ubieram sie i idę do szkoły, mam nadzieję, ze uda sie załatwić bez żadnych problemów odejście ze szkoły trzymajcie kciuki

buzka

Napisane przez gossip_girl21

Sonia rosario ja was udusze! opycham się pringlesami!
a na obiad gulasz z warzywami i makaronem no i pringlesy

poprosze pringlesy,jaki masz smak?

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ja? namawiam? ee. nie.
ale znajac zycie ja bardzo chce znac to moje bedzie sie chowalo dupa a twoja na wizycie sie rozkraczy i sama zobaczysz! taka niesprawiedliwosc mala

u mnie tez nie ma. trzeba sobie jakos radzic

powodzenia w szkole!

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------


u mnie duza paka laysow solonych lezy odkad wam pisalam ze maz mi kupil, czyli ze dwa tyg. jakos nie kusi chcecie?

ja chetnie!

Napisane przez madzixx88

u mnie leje jak z cebra a miałam do pepco iść ale sobie daruję w taki deszcz



kciuki!!! zjedz cukierka

noo masakra z pogoda;/



ja juz sobie obiad grzeje-kopytka bo nie doczekam az M wroci.
zle sie dzis czuje, macica sie chyba mega rozciaga ;/

[FlightlessBird]

Napisane przez rosarioV

no właśnie tak czytam

szukam pościeli do łóżeczka w kotki i nigdzie nie mogę znaleźć... wszędzie misie i króliczki a kotki rzadko a jak są to nie fajne i nie tak kolorowe ;/

ja widziałam ostatnio pościel w koty na Dawandzie, ale poszewka na poduszkę i kołdrę kosztowała chyba 130zł
więc nie wiem czy by Cię interesowałaa?

Napisane przez niezawsze

dziekuje


Po kolei na poczatku pewnie

Ja nadal w lozku moj dziadek zmarl o 9 i sie ogarnac nie moge

przykro mi

Napisane przez malinka1984

Nasza wyprawka z "Szafingu" sobotniego.
Rozmiary od 50-74

ale śliczności




ale dziś fatalny dzień, ciągle leje i leje
Nic tylko spać

[gossip_girl21]

[QUOTE=soniuska;48628346
poprosze pringlesy,jaki masz smak?

[/QUOTE]

cebula z jakims czymś białym ze szczypiorkiem
kusicielko!

[soniuska]

Napisane przez gossip_girl21

cebula z jakims czymś białym ze szczypiorkiem
kusicielko!

pycha!!!!!

[madzixx88]

Rosario-popytałam dwóch koleżanek i jedna właśnie z tej na allegro nie była zadowolona, ale nie w kształcie rogala a takiego długiego wałka.
a obydwie polecały z motherhood, że wypełnienie jak zwykła poduszka i b.dobra jakość.
Taka jak tu http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2

a tu opinie innych mam http://www.bangla.babyonline.pl/opin...kojec-poduszka

[aagatrycze]

Niezawsze bardzo mi przykro

Niektóre mamusie opisywały swoje wcześniejsze porody, to i ja o swoim napiszę trochę was postraszę, co mi tam Jakby liczyć długość porodu od momentu w miarę regularnych skurczy, to mój trwał 2,5 dnia Jako, że rodziłam w UK to wiedziałam, że nie przyjmą mnie wcześniej na oddział, nim nie będę miała więcej jak 4 cm rozwarcia, więc 1,5 dnia siedziałam w domu (zaliczając w międzyczasie 1 wizytę w szpitalu na sprawdzenie rozwarcia). Nie zmrużyłam oka przez ten czas, bo z bólu się ciągle wybudzałam a w szpitali kolejne 24h.. Po drodze zaliczyłam gaz (całkiem fajna sprawa , czułam się jak po dobrej butelce wina ) i zastrzyk z petydyny w udo, po którym udało mi się zasnąć na prawie 2 godziny!!! Ale od tego momentu za wiele nie pamiętam, bo mi się taśma urwała po tych lekach . Skurcze parte miałam przez 2,5 h. Długo to trwało, bo nie miałam siły z niewyspania Córcia się wreszcie urodziła, ale miała tylko 5 punktów, bo też była zmęczona porodem. Do tego rodziłam 12 dni po terminie i miałam zielone wody płodowe i było podejrzenie sepsy u małej... Także masakra. Ale wszystko się dobrze skończyło i po 5 dniach wyszłyśmy do domu
Poród miałam ciężki, ale nie mam traumy. Ja do tematu podchodzę w ten sposób, że przecież poród musi się w końcu skończyć i ból minie Byłam nastawiona na nie branie ZZO, choć miałam taką możliwość (znam 2 dziewczyny które męczą się z bólem kręgosłupa po tym, jak anestezjolog źle się wbił z igłą w kręgosłup...) Co prawda w trakcie porodu zmieniłam zdanie co do znieczulenia, ale było już za późno i bardzo dobrze bo jakoś przeżyłam aaa i miałam te sławne bóle krzyżowe

Majka ja też bardzo lubię ciuszki z H&M. Nie są aż tak drogie a są bardzo dobre jakościowo

[gosiak0512]

Agatrycze to mialas przygode, moje parte to 20min maksymalnie trwaly. Dla mnie jest chore tak to przeciagac i meczyc rodzaca. Zona brata na porodowce 24h sie meczyla zanim ktos zrozumial ze nie urodzi sama i wreszcie zrobili CC.

[blackberry89]

Napisane przez niezawsze

dziekuje


Po kolei na poczatku pewnie

Ja nadal w lozku moj dziadek zmarl o 9 i sie ogarnac nie moge

Napisane przez malinka1984

Nasza wyprawka z "Szafingu" sobotniego.
Rozmiary od 50-74

świetne

Napisane przez rosarioV

Dobra ubieram sie i idę do szkoły, mam nadzieję, ze uda sie załatwić bez żadnych problemów odejście ze szkoły trzymajcie kciuki

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no ale dobra, my tu gadu gadu a czas mnie goni. ide doprawiac zupke, szamac i do wanny, potem make up i leciiimmmm!
trzymajcie kciuki! mega kciuki, zeby małe dało sie poznac! odezwe sie po. buziaki

Ja właśnie wsuwam obiadek jest pycha, znów się objem jak świnka

[gossip_girl21]

Napisane przez aagatrycze

Niezawsze bardzo mi przykro

Niektóre mamusie opisywały swoje wcześniejsze porody, to i ja o swoim napiszę trochę was postraszę, co mi tam Jakby liczyć długość porodu od momentu w miarę regularnych skurczy, to mój trwał 2,5 dnia Jako, że rodziłam w UK to wiedziałam, że nie przyjmą mnie wcześniej na oddział, nim nie będę miała więcej jak 4 cm rozwarcia, więc 1,5 dnia siedziałam w domu (zaliczając w międzyczasie 1 wizytę w szpitalu na sprawdzenie rozwarcia). Nie zmrużyłam oka przez ten czas, bo z bólu się ciągle wybudzałam a w szpitali kolejne 24h.. Po drodze zaliczyłam gaz (całkiem fajna sprawa , czułam się jak po dobrej butelce wina ) i zastrzyk z petydyny w udo, po którym udało mi się zasnąć na prawie 2 godziny!!! Ale od tego momentu za wiele nie pamiętam, bo mi się taśma urwała po tych lekach . Skurcze parte miałam przez 2,5 h. Długo to trwało, bo nie miałam siły z niewyspania Córcia się wreszcie urodziła, ale miała tylko 5 punktów, bo też była zmęczona porodem. Do tego rodziłam 12 dni po terminie i miałam zielone wody płodowe i było podejrzenie sepsy u małej... Także masakra. Ale wszystko się dobrze skończyło i po 5 dniach wyszłyśmy do domu
Poród miałam ciężki, ale nie mam traumy. Ja do tematu podchodzę w ten sposób, że przecież poród musi się w końcu skończyć i ból minie Byłam nastawiona na nie branie ZZO, choć miałam taką możliwość (znam 2 dziewczyny które męczą się z bólem kręgosłupa po tym, jak anestezjolog źle się wbił z igłą w kręgosłup...) Co prawda w trakcie porodu zmieniłam zdanie co do znieczulenia, ale było już za późno i bardzo dobrze bo jakoś przeżyłam aaa i miałam te sławne bóle krzyżowe

Majka ja też bardzo lubię ciuszki z H&M. Nie są aż tak drogie a są bardzo dobre jakościowo

O nieee mój próg tolerancji bólu kończy się zaraz nim zdąży się rozpocząć... więc znieczulenia jedynie bym nie brała ze strachu przed właśnie jakimś błędem lekarza podczas znieczulenia;/ A tak jak miałam kiedyś kolonoskopie i musieli mi kroplówkę po niej dac bo tak się darłam z bólu ;/ nie wiem czy przez głupiego jasia czy faktycznie mnie bolało Ale lekarz stwierdził jak szłam po wyniki " jak pani będzie dzieci rodzić??? " więc pewnie mnie opisza w jakiejś niemieckiej gazecie że podniosłam darciem sie całe Niemcy do stanu gotowości wojennej

[Majka232]

Mi sie wydaje, że większość rodzących które wcześniej nie chciały zzo, w trakcie porodu, mając taką możliwość jednak je chce

[soniuska]

Napisane przez aagatrycze

Niezawsze bardzo mi przykro

Niektóre mamusie opisywały swoje wcześniejsze porody, to i ja o swoim napiszę trochę was postraszę, co mi tam Jakby liczyć długość porodu od momentu w miarę regularnych skurczy, to mój trwał 2,5 dnia Jako, że rodziłam w UK to wiedziałam, że nie przyjmą mnie wcześniej na oddział, nim nie będę miała więcej jak 4 cm rozwarcia, więc 1,5 dnia siedziałam w domu (zaliczając w międzyczasie 1 wizytę w szpitalu na sprawdzenie rozwarcia). Nie zmrużyłam oka przez ten czas, bo z bólu się ciągle wybudzałam a w szpitali kolejne 24h.. Po drodze zaliczyłam gaz (całkiem fajna sprawa , czułam się jak po dobrej butelce wina ) i zastrzyk z petydyny w udo, po którym udało mi się zasnąć na prawie 2 godziny!!! Ale od tego momentu za wiele nie pamiętam, bo mi się taśma urwała po tych lekach . Skurcze parte miałam przez 2,5 h. Długo to trwało, bo nie miałam siły z niewyspania Córcia się wreszcie urodziła, ale miała tylko 5 punktów, bo też była zmęczona porodem. Do tego rodziłam 12 dni po terminie i miałam zielone wody płodowe i było podejrzenie sepsy u małej... Także masakra. Ale wszystko się dobrze skończyło i po 5 dniach wyszłyśmy do domu
Poród miałam ciężki, ale nie mam traumy. Ja do tematu podchodzę w ten sposób, że przecież poród musi się w końcu skończyć i ból minie Byłam nastawiona na nie branie ZZO, choć miałam taką możliwość (znam 2 dziewczyny które męczą się z bólem kręgosłupa po tym, jak anestezjolog źle się wbił z igłą w kręgosłup...) Co prawda w trakcie porodu zmieniłam zdanie co do znieczulenia, ale było już za późno i bardzo dobrze bo jakoś przeżyłam aaa i miałam te sławne bóle krzyżowe

Majka ja też bardzo lubię ciuszki z H&M. Nie są aż tak drogie a są bardzo dobre jakościowo

ma-sa-kra!

Napisane przez blackberry89

świetne
















Ja właśnie wsuwam obiadek jest pycha, znów się objem jak świnka

hehe smacznego

[Majka232]

Napisane przez aagatrycze

Majka ja też bardzo lubię ciuszki z H&M. Nie są aż tak drogie a są bardzo dobre jakościowo

Otóż to
Oprócz bodziaków kupię też jakieś pajace i spodenki tego typu:
http://www.hm.com/pl/product/30963?a...rticle=30963-D
http://www.hm.com/pl/product/14876?a...rticle=14876-F

Polecam też takie skarpetki, u nas się sprawdziły, bo nie uciskają nóżki a jednak się trzymają na stópce i można z nich zrobić podkolanówki
http://www.hm.com/pl/product/02662?article=02662-C

[aagatrycze]

Napisane przez gosiak0512

Agatrycze to mialas przygode, moje parte to 20min maksymalnie trwaly. Dla mnie jest chore tak to przeciagac i meczyc rodzaca. Zona brata na porodowce 24h sie meczyla zanim ktos zrozumial ze nie urodzi sama i wreszcie zrobili CC.

Nie wiem co by musiało się stać, aby mi CC zrobili... Za to położna straszyła mnie kleszczami i vacuum Moja prowadząca miała 24 lata. Całe szczęście na koniec przyszła do mnie doktorka z prawdziwego zdarzenia i z jej pomocą urodziłam bez tych "wspomagaczy"

Napisane przez gossip_girl21

O nieee mój próg tolerancji bólu kończy się zaraz nim zdąży się rozpocząć... więc znieczulenia jedynie bym nie brała ze strachu przed właśnie jakimś błędem lekarza podczas znieczulenia;/ A tak jak miałam kiedyś kolonoskopie i musieli mi kroplówkę po niej dac bo tak się darłam z bólu ;/ nie wiem czy przez głupiego jasia czy faktycznie mnie bolało Ale lekarz stwierdził jak szłam po wyniki " jak pani będzie dzieci rodzić??? " więc pewnie mnie opisza w jakiejś niemieckiej gazecie że podniosłam darciem sie całe Niemcy do stanu gotowości wojennej

Oj ja też się wydzierałam w nosie miałam to, że kogoś mój krzyk może przerażać. Siostra mojej znajomej (urodziła 2 dzieci) powiedziała kiedyś, że tylko idiotki/wariatki się wydzierają na porodówce... No ale tak jak kobiety są różne, tak porody są różne i tyle.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Majka232

Otóż to
Oprócz bodziaków kupię też jakieś pajace i spodenki tego typu:
http://www.hm.com/pl/product/30963?a...rticle=30963-D
http://www.hm.com/pl/product/14876?a...rticle=14876-F

Polecam też takie skarpetki, u nas się sprawdziły, bo nie uciskają nóżki a jednak się trzymają na stópce i można z nich zrobić podkolanówki
http://www.hm.com/pl/product/02662?article=02662-C

Właśnie te skarpetki ostatnio kupiłam, ale niestety z nich akurat nie jestem zadowolona. Na nóżkach u córci są tylko 5 minut, bo właśnie zlatują.. Sama nie wiem dlaczego

[agolandia]

Napisane przez soniuska

o jak Ci dobrze, moj to o 6 wstaje i o 7 juz do pracy gna :P

wiem kochana ale to slaba opcja bo ja nie lubie tego kurczaka kentucky;p
naj lubie oczywiscie stripsy potem hot wingsy;p
wiec wybralismy 11/11i kubel frytek

hehe ja tez sie stalam;p

ja do pepco mam za daleko a tak to bym pojechala

mój też wstaje o 6 do pracy, jemy razem śniadanie, a potem to już nie mogę zasnąć

Napisane przez Pavlinecka_21

Dziewczyny jakie Wy kochane cytowanie w telefonie slabo idzie. Mam innych ale tego mimo wszystko najbardziej lubie i mu ufam tylko jest wkurzajacym pierdzielem jesli chodzi o zwolnienia, jak mi nie da na nast wizycie to mu sie tam poplacze po prostu;p juz mu mowilam o plecach to mowil ze trzeba sobie znalezc wygodna pozycje i to normalne a w pracy trzeba wstawac ( juz to widze u mnie hehe). Cos wymysle ;>


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a może konsultacja z ortopedą by pomogła na twoje bóle?

Napisane przez FlightlessBird

wystarczy spojrzeć też na matkę, że faktycznie codziennie tak jedzą


ooo załapałam się


założyłam w klubie wątek - dodawajmy tam foty brzuszków i maluchów

po jakimś konkretnym czasie mogę dołączyć do klubu? Czy jakie są kryteria ?

Napisane przez soniuska

Rosario a Ty nie myslisz jednak o poznaniu plci?

Bo ja zaczynamy myslec hehe. Ale moj M mowi ze ja moge znac oby on nie znal i tak to ja chyba nie chce
Chociaz noe wierze ze przez reszte czasu na usg ja sie nie skapne ze tam siusiak jest albo go brak:/

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Hehe.
no prawda. Ja bym karmila,bo to wygodne oszczedne i lepsze dla maluszka

o! My też nie chcemy znać przynajmniej na razie i też się zastanawiam, czy przypadkiem na usg się nie zorientujemy

A mogę spytać, jakie leki będziesz brała? U mnie po wypadku nastąpiło trochę obrażeń wewnętrznych i popsuło niektóre narządy i jeszcze nie wiadomo, jak to będzie u mnie z kp, właśnie z racji leków.

Gosiak- ja pisałam o termosie cieszę się, że to potwierdzasz. Bo czasem u jednych się coś sprawdza, u drugich nie, a ten termos wydaje mi się w miarę sensowny.

Napisane przez FlightlessBird

czyżby obie dziewczyny, które chciały niespodzianki się łamały?

nie dziwię się

ja się jeszcze nie łamię

Napisane przez Jess922

Hej dziewczyny

nie udzielam się u was, bo zauważyłam, że nie robi mi to zbyt dobrze. Bardzo się cieszę z waszego szczęścia i każdej z was szczerze kibicuję

Mam jednak pytanie i mam nadzieję, że będziecie chciały mi odpowiedzieć.
Moja ginekolog zleciła mi miesiąc temu badania- cytomegalia, toksoplazmowa- wiecie pewnie o co chodzi, bo widziałam, że większość je z was je robiła.
A więc zrobiłam je i dzisiaj odebrałam wynik- mam wirus cytomegalii.
Czy któraś z was również to ma?
Jeśli tak to co musicie robić?
Piszę do was, ponieważ wizytę mam dopiero 31.10, a chciałabym już coś wiedzieć.
Boję się, że nie będę umiała zajść w ciążę, a jak zajdę to powtórzy się historia..

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

miałaś badaną cytomegalię w igg i w igm? Igg to wytworzone przecwciała i stare zachorowanie, a igm nowe. Jakie ci wyszło?

Napisane przez Nati_kk

Ja nie mam w ogóle właściwie

Przy Soni to wysiadam kompletnie, a ona miesiąc za mną przecież

Kordelka - mnie czasem swędzi, ale nie wiem czy to od rozciągania skóry czy od czego, no i tak lekko

A co do wyprawki to ktoś nie może Ci np. przywieźć? Nie wybiera się ktoś do Was z PL w najbliższym czasie?

Mala_Sylwia - podrzucisz linki do ćwiczeń ?

Blackberry - jak te leggginsy?

Natka- ja na razie jestem w lesie z rzeczami. Może od listopada coś ruszymy, bo dotychczas nie mieliśmy do tego głowy

Napisane przez Koperco

Ja bardzo intensywnie cwiczylam przed ciaza ponad rok wiec przyzwyczajona jestem😀linki zaraz zapodam w pakiecie wszystkie to ktoras niech wrzuci do pierwszego postu tylko z wanny wyjde😛

Ja też sporo ćwiczyłam przed ciążą, ale teraz ograniczam się tylko do wizyt rehabilitanta co drugi dzień. Na własną rękę nic nie robię

[Majka232]

Napisane przez aagatrycze

Nie wiem co by musiało się stać, aby mi CC zrobili... Za to położna straszyła mnie kleszczami i vacuum Moja prowadząca miała 24 lata. Całe szczęście na koniec przyszła do mnie doktorka z prawdziwego zdarzenia i z jej pomocą urodziłam bez tych "wspomagaczy"



Oj ja też się wydzierałam w nosie miałam to, że kogoś mój krzyk może przerażać. Siostra mojej znajomej (urodziła 2 dzieci) powiedziała kiedyś, że tylko idiotki/wariatki się wydzierają na porodówce... No ale tak jak kobiety są różne, tak porody są różne i tyle.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------


Właśnie te skarpetki ostatnio kupiłam, ale niestety z nich akurat nie jestem zadowolona. Na nóżkach u córci są tylko 5 minut, bo właśnie zlatują.. Sama nie wiem dlaczego

Na pewno co kobieta to inny poród, nawet u tej samej kobiety ciąże czy porody mogą byc zupełnie różne.

O widzisz, a u nas te skarpetki były super.