Marcowe Mamy 2015 cz. X

[luzna25]

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

Napisane przez papalinka83

Michaś urodził się o 14:10 3780, 57cm. Sn

GRATULUJĘ

[papalinka83]

A jak idzie z balonikiem? Coś wiadomo?

[mama_kasia88]

Paplinka- GRATULACJE Spory chłopaczek brawa dla Was Jak dojdziesz do siebie opisz nam tu co nie co

Kasia_adm- i kolejna mamusia! GRATULACJE i buziaki dla Was!!

Nouvell- alez obiadek, mniaaaam!

[antoxa]

Napisane przez papalinka83

A jak idzie z balonikiem? Coś wiadomo?

Mam bóle krzyżowe co 7 minut o 21 mają mi go wyciągnąć, a jutro rano kroplowka i walczę do skutku. Jak nie podziała to cc..

[kasia_adm]

Napisane przez papalinka83

Michaś urodził się o 14:10 3780, 57cm. Sn

Gratulacje! Poszło Ci szybciej niż mi

[crystal25]

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

gratulacje

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez antoxa

dla nowych mam wielkie gratulacje!

Mam nadzieję, że jutro do was dołączę

jutro napewno
wspolczuje ci bolow krzyzowych, ale masz upartego antosia jej

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

zrobilam zakupy w internecie, jezuuu dwie godziny je robilam, ale wiem ze urodze i lodowka bedzie pelna nie mam sily chodzic po lidlach juz.... chce rodzic a nie robic zakupy

[papalinka83]

Napisze porzadny opis kiedy indziej. A na szybko to po odejsciu wod mialam juz 8cm, ale skurcze slabe mimo ze bardzo mnie bolalo. Caly czas bylam pod ktg i straszyli mnie cc. Nie zalapalam sie ani na lewatywe, ani do wc ani pod prysznic, nie puscili mnie z lozka. W koncu pomoglo wyciskanie mleka z cycow naturalna oxy; ) raz dwa bylo po wszystkim

[asiulek8]

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

Gratulacje

[papalinka83]

A teraz tak mnie boli brzuch i plecy, ze masakra. Nie wiem, czy to normalne, zeby zwijanie macicy az tak bolalo

[aroli]

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

Gratuluję

[szkrabeniek]

Hej Kobietki
Powiem tak : Ta Maleńka Miłość wywróciła Nasz świat do góry nogami. Jest cudowny i każdą chwilkę mogłabym z Nim spędzać Staram się z całej siły ale nie wszystko mi wychodzi, obecnie widzę że maleńki ma jakieś problemy z brzuszkiem, po cichu modlę się żeby nie zaczęły się kolki. Mikołajek jest ogromnym łakomczuchem - nic tylko by jadł ma to chyba po mnie ale mimo że dostaje dużo mleczka to je łapczywie. Po zjedzonym posiłku pręży się i wygina - nauczył się już że gdy biorę Go na ręce to zaraz będzie karmiony Dziś pierwszy raz zrobiłam mu herbatki koperkowo-rumiankowej zobaczymy czy pomoże ...

Widzę że lista na pierwszej stronie jest już coraz krótsza tak się cieszę wszystkim Mamusiom gratuluję z całego serduszka

Pozdrawiam Was gorąco - obiecuję zaglądać jak tylko będę mieć chwilkę dla siebie

Trzymajcie się cieplutko

[201711130954]

Oj dzis to prawdziwy wysyp maluszkow! Gratulacje swiezo upieczonym mamom!
Ja to chyba jestem jakas nawiedzona raz sobie mysle: urodze jak urodze, nawet jak po terminie to nic, a chwile pozniej (zazwyczaj jak wejde na nasz watek i widze ze kolejna z nas juz urodziła ) lapie dola ze nie urodze, ze zamkne liste marcowych mam. I przezywam ze nie mam żadnych objawow zbliżającego sie porodu, a odejście czopa i centymetrowe rozwarcie to guzik bo z tym mozna chodzic i do 42 tygodnia. A jak pomysle o tym ze np jak przywioza mi małego a on zacznie płakać a ja nie bede umiała go wziąć na ręce nie mówiąc o przewijania czy karmieniu... Przerażenie mnie ogarnia.
Za bardzo przezywam wszystko, zawsze taka bylam. I tak czekam na te skurcze albo wody i nic. Zero jakichkolwiek objawów ze to juz niedługo. Ech, musialam sie "rozpisac", od razu troszke mi lepiej

[papalinka83]

Na sali ze mną leży bardzo przeziebiona dziewczyna masakra

[ewka5891]

Napisane przez NinaCzenko

Witam dziewczyny!
Już mam synka obok siebie.
Urodziłam dnia 14.03.2015r o godz 13:40
waga 3.400
54 cm
10 pkt
siłami natury(ale zostałam nacięta

Serdeczne gratulacje!

Napisane przez panna mimbla

A wie któraś z was może jak długo można chodzić bez czopa z centymetrowym rozwarciem?

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

I z bólem jak na okres?

Nigdy nie wiadomo czy czop odszedł do końca czy jeszcze cos zostało

Napisane przez aaakarolina

Piszę ze szpitala, niestety musimy tu zostac czekam teraz na lekarza żeby mi dokladnie powiedział co sie dzieje...mąż pojechał po rzeczy dla małej i dla mnie, na szczęście cały dzień może być z nami.



Kciuki za rodzące dziewczyny!!

Duo zdrowka dla Was!!

Napisane przez papalinka83

Michaś urodził się o 14:10 3780, 57cm. Sn

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

Wow, gratuluje dziewczyny! Szybko poszło



Mnie brzuch tez zaczął boleć coraz bardziej, dodatkowo na wkladce co jakiś czas pojawia sie sluz podbarwiony krwią.

[EdithS]

papalinka83 i kasia_adm serdeczne gratulacje!!!!! Czekamy na fotki Waszych Maluszkow

Asiulek8 dziekuje, czyli spokojnie moge po kropelce do nosa wciskac? To ulatwiloby mi sprawe

[antoxa]

Napisane przez papalinka83

Na sali ze mną leży bardzo przeziebiona dziewczyna masakra

U nas w zeszłym tygodniu dwie takie leżały..co z tego, że w izolatkach jak korzystały z tych samych łazienek..

[aaakarolina]

Napisane przez EdithS

papalinka83 i kasia_adm serdeczne gratulacje!!!!! Czekamy na fotki Waszych Maluszkow





Asiulek8 dziekuje, czyli spokojnie moge po kropelce do nosa wciskac? To ulatwiloby mi sprawe

Tak można spokojnie po kropelce do nosa

[smv]

Ja pierdziu dziewczyny gratuluję! ale cudnie ze macie za sobą wszystko!

[kasia_adm]

Napisane przez antoxa

U nas w zeszłym tygodniu dwie takie leżały..co z tego, że w izolatkach jak korzystały z tych samych łazienek..

U mnie do 8cm to było ok. Potem gorzej, bo skurcze miałam góra 20sekund. W sumie to urodzíłam Maję bez skurczu. Rewelacja to níe była. Ale już zapominam o tym.
Na pewno było trudniej niż z synem. Ale za to bez nacięcia, otarcie tylko i powierzchowna rana. Mam dwa szwy ale póki co jest ok i nie boli

[asiulek8]

Napisane przez EdithS

papalinka83 i kasia_adm serdeczne gratulacje!!!!! Czekamy na fotki Waszych Maluszkow

Asiulek8 dziekuje, czyli spokojnie moge po kropelce do nosa wciskac? To ulatwiloby mi sprawe

Ja tam się boję, ale skoro w szpitalu tak mi pokazały to raczej nie zaszkodzi

[smv]

A ja cały czas mam skurcze takie w plecy idące. Raz są raz ich nie ma. Lepiej żeby nie było hehe bo nie czas jeszcze przywiezlismy wózek od rodziców Jezu ciężki i nie umielismy złożyć hehe jak dwie sieroty

[kasia_adm]

Napisane przez ewka5891

Serdeczne gratulacje!





Nigdy nie wiadomo czy czop odszedł do końca czy jeszcze cos zostało




Duo zdrowka dla Was!!







Wow, gratuluje dziewczyny! Szybko poszło



Mnie brzuch tez zaczął boleć coraz bardziej, dodatkowo na wkladce co jakiś czas pojawia sie sluz podbarwiony krwią.

Tak się zaczęło u mníe dziś w nocy. Może u Ciebie też ruszy.

[87marta78]

Dziewczyny gratuluję urodzenia pociech dzielne mamusie

[zielone_oko]

Napisane przez papalinka83

Michaś urodził się o 14:10 3780, 57cm. Sn

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

Gratulacje Mamusie
Gratuluję jeszcze DezireOrient i oJustyna

Napisane przez antoxa

Mam bóle krzyżowe co 7 minut o 21 mają mi go wyciągnąć, a jutro rano kroplowka i walczę do skutku. Jak nie podziała to cc..

mama_kasia88 biorę się w garść i proszę nie bić :p
Ładny klopsik u Ciebie się szykuje, mam nadzieję, że zrobią Ci cc..

Ja się pochwalę, że dzisiaj wstałam i udało mi się zrobić kilka kroków i nie bolało I przebrałam córcię 3 razy Od razu mam lepszy humor

[crystal25]

Napisane przez papalinka83

Napisze porzadny opis kiedy indziej. A na szybko to po odejsciu wod mialam juz 8cm, ale skurcze slabe mimo ze bardzo mnie bolalo. Caly czas bylam pod ktg i straszyli mnie cc. Nie zalapalam sie ani na lewatywe, ani do wc ani pod prysznic, nie puscili mnie z lozka. W koncu pomoglo wyciskanie mleka z cycow naturalna oxy; ) raz dwa bylo po wszystkim

ale szybka akcja odpoczywaj moze spytaj lekarza o kontrole macicy? bo przez to ze tak szybko , moze to nie bylo dobre dla twojego brzuszka co tam w srodku jest

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez zielone_oko

Ja się pochwalę, że dzisiaj wstałam i udało mi się zrobić kilka kroków i nie bolało I przebrałam córcię 3 razy Od razu mam lepszy humor

a juz ci wolno wstawac? normalnie najradosniejsza wiadomosc od ciebie od czasu porodu to jest

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez kasia_adm

U mnie do 8cm to było ok. Potem gorzej, bo skurcze miałam góra 20sekund. W sumie to urodzíłam Maję bez skurczu. Rewelacja to níe była. Ale już zapominam o tym.
Na pewno było trudniej niż z synem. Ale za to bez nacięcia, otarcie tylko i powierzchowna rana. Mam dwa szwy ale póki co jest ok i nie boli

bez skurczu? Tak mozna super, ze obeszlo sie bez naciec, moje marzenie odpoczywaj teraz

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez smv

A ja cały czas mam skurcze takie w plecy idące. Raz są raz ich nie ma. Lepiej żeby nie było hehe bo nie czas jeszcze przywiezlismy wózek od rodziców Jezu ciężki i nie umielismy złożyć hehe jak dwie sieroty

to ladnie ci organizm daje popalic przed porodem pokaz wozek

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez szkrabeniek

Hej Kobietki
Powiem tak : Ta Maleńka Miłość wywróciła Nasz świat do góry nogami. Jest cudowny i każdą chwilkę mogłabym z Nim spędzać Staram się z całej siły ale nie wszystko mi wychodzi, obecnie widzę że maleńki ma jakieś problemy z brzuszkiem, po cichu modlę się żeby nie zaczęły się kolki. Mikołajek jest ogromnym łakomczuchem - nic tylko by jadł ma to chyba po mnie ale mimo że dostaje dużo mleczka to je łapczywie. Po zjedzonym posiłku pręży się i wygina - nauczył się już że gdy biorę Go na ręce to zaraz będzie karmiony Dziś pierwszy raz zrobiłam mu herbatki koperkowo-rumiankowej zobaczymy czy pomoże ...

Widzę że lista na pierwszej stronie jest już coraz krótsza tak się cieszę wszystkim Mamusiom gratuluję z całego serduszka

Pozdrawiam Was gorąco - obiecuję zaglądać jak tylko będę mieć chwilkę dla siebie

Trzymajcie się cieplutko

czesc milo ze wpadlas i ciesze sie ze wszystko dobrze, nie wazne jesli cos nie wychodzi, wazne ze sie starasz

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez panna mimbla

Oj dzis to prawdziwy wysyp maluszkow! Gratulacje swiezo upieczonym mamom!
Ja to chyba jestem jakas nawiedzona raz sobie mysle: urodze jak urodze, nawet jak po terminie to nic, a chwile pozniej (zazwyczaj jak wejde na nasz watek i widze ze kolejna z nas juz urodziła ) lapie dola ze nie urodze, ze zamkne liste marcowych mam. I przezywam ze nie mam żadnych objawow zbliżającego sie porodu, a odejście czopa i centymetrowe rozwarcie to guzik bo z tym mozna chodzic i do 42 tygodnia. A jak pomysle o tym ze np jak przywioza mi małego a on zacznie płakać a ja nie bede umiała go wziąć na ręce nie mówiąc o przewijania czy karmieniu... Przerażenie mnie ogarnia.
Za bardzo przezywam wszystko, zawsze taka bylam. I tak czekam na te skurcze albo wody i nic. Zero jakichkolwiek objawów ze to juz niedługo. Ech, musialam sie "rozpisac", od razu troszke mi lepiej

tez tak mysle, w ciagu dnia lapie kilka dolkow przez to ze jeszcze nie urodzilam nie taki guzik ja ani rozwarcia chyba nie mam, ani nic mi nie odeszlo, a bole miesiaczkowe to silniejsze byly niz to co czuje teraz jakies skurcze czasami czy napinanie czy w kroczu wiec to takie nic tak naprawde

[crystal25]

Oddaje weekend mamusiom ktore chca urodzic tz juz jest z corka, wiec u mnie odpada, bo w razie co nie mielibysmy opieki dla niej ja zaczynam szalec po weekendzie, a jak narazie zrobie sobie herbatke z malinowego liscia

[201711130954]

Napisane przez crystal25

Oddaje weekend mamusiom ktore chca urodzic tz juz jest z corka, wiec u mnie odpada, bo w razie co nie mielibysmy opieki dla niej ja zaczynam szalec po weekendzie, a jak narazie zrobie sobie herbatke z malinowego liscia

Ja chętnie zamienię sie na terminy i nawet fajnie dowiedzieć się że nie tylko ja mam takie myśli

[crystal25]

Napisane przez panna mimbla

Ja chętnie zamienię sie na terminy i nawet fajnie dowiedzieć się że nie tylko ja mam takie myśli

ja codziennie tz marudze kiedy w koncu urodze sobie zazartowal ze mnie ze szukal aplikacji na telefon ktora nam to powie ale takiej nie znalazl

[emilia1987]

Napisane przez papalinka83

Napisze porzadny opis kiedy indziej. A na szybko to po odejsciu wod mialam juz 8cm, ale skurcze slabe mimo ze bardzo mnie bolalo. Caly czas bylam pod ktg i straszyli mnie cc. Nie zalapalam sie ani na lewatywe, ani do wc ani pod prysznic, nie puscili mnie z lozka. W koncu pomoglo wyciskanie mleka z cycow naturalna oxy; ) raz dwa bylo po wszystkim

Gratulacje, czyli wyszło ze synek młodszy od córeczki równo 1,5 roku, tak jak pisałas wczoraj

Gratulacje równiez dla pozostałych mamus które urodziły dzis i w poprzednich dniach U mnie 5 dni to tp zostało.

[201711130954]

Napisane przez crystal25

ja codziennie tz marudze kiedy w koncu urodze sobie zazartowal ze mnie ze szukal aplikacji na telefon ktora nam to powie ale takiej nie znalazl

Taka aplikacja to niezła sprawa by była