Mamusie czerwcowe cz. 6

[201711281320]

Napisane przez motylek1984

Ode mnie z sali O 6 rano poszła rodzić dziewczyna, miała rozwarcie na 5cm, popołudniu odeszły wody, wymęczyła się cały dzień, a teraz cc robią, masakra jakaś.

No to była dla mnie najgorsza z możliwych opcji... Oby żadna z nas nie musiała tego przechodzić

Napisane przez motylek1984

Ja też chwilę byłam przestraszona, bo na ktg wyszedł mi dziwny wykres tętna, raz wysokie, a raz niskie, tak jakby mały non stop kopał, lekarz zobaczył zapis, kazał powtórzyć za godzinę, nie muszę mówić, że w ciągu tej godziny czytając na necie o tym, prawie osiwiałam, na szczęście drugi zapis już ok, na szczęście, bo już czarne scenariusze miałam w głowie :-(

Wyłączyć internety! Tylko wizaż zostawić oczywiście

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Caryca dobre podejście! Kciuki za rozwój akcji!

Motylek nie czytaj głupot w Internecie :nonono:

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Eful - GRATULACJE Ciocie czekają na zdjęcia pociechy

Napisane przez ania230

A sex dziewczyny haha musi być szybki bo sapie jak stara

Ja to już sapie jak się na tż się wdrapuje a trochę to trwa, tak że tego

Napisane przez Claudette1996

Przeglądałam dziewczyny instagram i natrafiłam na takie zdjęcia.
https://www.instagram.com/eyecandypreggos.xvi/

nie wyobrażam sobie wstawiać takie zdjecia, a wy co myślicie ? ;/

Noo niektóre mega niesmaczne - zwłaszcza jak ciężarna próbuje pozować jak sexi kociak

Napisane przez olinka012

Dziewczyny nie jest dobrze gin dal mi tydz. Jesli znow spadne z wagi idę na diagnostyke . Michałek tylko 2200
Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

Olinka u mojej koleżanki zdiagnozowano hipotrofie jak w 37tc młoda ważyła 2100g - tak że głowa do góry. Może po prostu Michaś jest drobny.

Napisane przez haneczkab92

A u mnie tak: cc musiałam mieć poniewaz stwierdzili zatrucie ciążowe :/ decyzja byla podjeta z minuty na minute. Powiem Wam, ze czuje sie dobrze. Wstalam szybko, w sensie bez wiekszych problemów (rehabilitantka tak mowila, ze naprawde jest pod wrazeniem). Rana boli, ale musi bolec, jest do wytrzymania.
No i lecza mnie, żeby te wszystkie objawy zatrucia zlikwidowac. Jak wszystko bedzie ok to we wtorek do domu.
Hania jest cudowna brak mi slow, zeby to opisać..
Niestety narazie nie potrafi złapać moich piersi, jest dalej karmiona mm... Ale bede próbować, nie poddam sie...
Ok ide przebrac nie wiem ktora kupe juz

Super że się dobrze czujesz po CC, dzielna dziewczyna z Ciebiea pokarm już masz? no i czekamy na zdjęcia malutkiej

Napisane przez madzius90

Ja mam przymusowy celibat od 1 listopada
dobrze ze gin czasem zaglada bo bym chyba w pajeczyny obrosla

Napisane przez PikPik09

Rajuśku co za ruch tutaj! zmiany , rozwiązania! Gratuluję mamusiom i wytrwałości!

Ja już po wizycie. Wyniki mam dobre, zalecil kolejne badania oczywiscie. i w poniedzialek rano na badania (GBS i czystosc) i z powrotem do kardiologa na 12.00 zobaczymy, co zdecyduje - w szpitalu czy w domu.
Beniamin waży 2800g jest główką na dół i co bardzo mnie cieszy-nie owiązany pępowiną, a balam się bo on tak stale z nia przy twarzy. OCZYWISCIE BUZI NIE POKAZAŁ. gin mówi, że to bardzo rzadki przypadek 2/10 pacjentek ze dziecko do konca buzi nie pokaze. ale moze zrobi mi niespodzianke i na ostatniej wizycie portret dostane he he. Szyjka juz sie szykuje i jest male rozwarcie, ale to nic niepokojacego.
za to ZUS wczoraj mnie rozbroil - dostalam na konto 40zł!!
Prosze o dopisanie wizyty 02.06.!!

Beniamin to duży chłopak już jak już się szykuje, bto możesz być następna w kolejce

Napisane przez masuriangirl

Eful wielkie GRATULACJE :-*
Ja zaczynam jutro 39 tydzień, ale wygląda na to, że Aleksander nie śpieszy się do mamy i taty co prawda ułożony jest główkowo i nisko, ale szyjka ciągle pozamykana i długa. Zaczynam się niecierpliwić Co mnie cieszy to, ze wygląda na to, że z nerkami Olusia wszystko ok.

Sex schody sprzątanie - tak się podobno dzieci z brzucha wygania Mam okna do umycia jak by Ci się chciało

Napisane przez Madzia9999

Dziewczynki wymiana cewnika nie była tragiczna, ale teraz nerks mnie duuzo bardziej boli kroplowki co 6godz mogę mieć przeciwbólowe a po tej o 14 tylko na chwilę ból ustal.
Nerka jest pewnie podrazniona i stąd ten ból. Lekarka wymieniając cewnik potwierdzila stan zapalny
Leżę wykończona psychicznie i czekam na tz niech mnie chłop pocieszy!

Madzia dobrze walczą z tą infekcją - oby szybko i skutecznie im poszło

Napisane przez CarycaKatharina

Jestem na porodówce, wody chlusnęły po 17

Napisane przez CarycaKatharina

Skurcze slabe, rozwarcie na palec... Polozne sie smieja ze spedximy tszem noc

WOW kolejna ofiara pełni Kciuki mocno zaciśnięte - oby szybko poszło

[kaska87]

Napisane przez CarycaKatharina

Jestem na porodówce, wody chlusnęły po 17

stresujecie mnie, u nas remont w toku, jestem niegotowa

Napisane przez ewka555

Oj tam nie martw sie, Zuzki to fajne dziewczyny 😎😁

ja ciągle słyszę,że mega zbóje

[olinka012]

Napisane przez chudziaszek11

Eful - GRATULACJE Ciocie czekają na zdjęcia pociechy


Ja to już sapie jak się na tż się wdrapuje a trochę to trwa, tak że tego

Noo niektóre mega niesmaczne - zwłaszcza jak ciężarna próbuje pozować jak sexi kociak

Olinka u mojej koleżanki zdiagnozowano hipotrofie jak w 37tc młoda ważyła 2100g - tak że głowa do góry. Może po prostu Michaś jest drobny.


Super że się dobrze czujesz po CC, dzielna dziewczyna z Ciebiea pokarm już masz? no i czekamy na zdjęcia malutkiej



Beniamin to duży chłopak już jak już się szykuje, bto możesz być następna w kolejce

Sex schody sprzątanie - tak się podobno dzieci z brzucha wygania Mam okna do umycia jak by Ci się chciało


Madzia dobrze walczą z tą infekcją - oby szybko i skutecznie im poszło



WOW kolejna ofiara pełni Kciuki mocno zaciśnięte - oby szybko poszło

Nie mogę spac za duzo internetow

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[majkela12]

Dobry wieczór

Ależ tu się dzieje Proszę mnie odhaczyć, ja dalej w dwupaku

eful gratulacje a jak synek ma na imię?
haneczkab92 super że u Was już dobrze pamiętaj karmienie siedzi w głowie, Hanula szybko załapie cycocha
Madzia9999 biedna jesteś z tymi nerkami ile Ty się kobieto nacierpisz, ale nagroda będzie cudowna Dobrze, że leki chociaż trochę łagodzą ból
olinka012 dobrze, że lekarz nie bagatelizuje i czuwa, ale tak jak piszą dziewczyny, może Michaś będzie drobniutki (z resztą Twoja córcia z tego co pisałaś też drobniutka była). Ma jeszcze miesiąc, czyli może nadrobić jeszcze 1kg
PikPik09 wizyty
motylek1984 oj biedna strachu się najadłaś, dobrze że wszystko ok mądra z Ciebie mamusia, że zostałaś w szpitalu
CarycaKatharina WOW 3mamy mocne kciuki (ps. tak wyglądał mój pierwszy poród o 2 odeszły mi wody-1cm i zero skurczy, o 9 dali mi oxy, a o 16 syn był na świecie)
elaine-blath i masuriangirl 3 mam kciuki aby pełnia na Was podziałała W końcu ostatnio były 3 porody więc Caryca potrzebuje towarzystwa

[miszkaaa]

Haneczka, Eful GRATULACJE!
Rano czytałam przy śniadaniu i o mało się nie udławiłam- tutaj takie wieści!


CARYCA trzymaj się kobitko! Jeszcze kilkanaście godzin i będziesz tulić maleństwo


KIARA ale się uśmiałam z Twojej pomyłki, niezła jesteś!
Dobrze, że na ciążę możesz zwalić


MADZIA przytulam poprawił Ci się humor po wizycie tż?


OLINKA jedz ile się da i tak jak dziecwzyny piszą- Michałek będzie drobniejszy ale przecież i takie dzieciaki mają się dobrze. Powodzenia!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Wczoraj miałam wizytę i po wielkich bojach wywalczyliśmy cc.
Wyobraźcie sobie, że lekarka (jakaś nadrzędna) stwierdziła, że nie ma podstaw do cc, że moja budowa i to, że dalam radę poprzednio kwalifikuje do sn.
Tak się wk..., że prawie płakałam.
Zaproponowała nam zakończenie ciąży wcześniej poprzez podanie jakiegoś hormonu, który wywoła poród naturalny (żeby dziecko więcej nie rosło). Ale przecież mi nie o to chodziło!
I mojemu mężowi tak się ciśnienie podniosło, że myślałam, że ją zagryzie. Tak o mnie walczył (tzn. o moje krocze), że mamy tą cesarkę niejako na życzenie i wszystko odnotowala w mojej karcie.
Ale męza podziwiam bo dyskutował z nią i nie dał się zagadać. Zapytał jej wprost kto weźmie odpowiedzialność jeśli dziecko nie będzie mogło się przecisnąć, albo jesli uszkodzą go przy wyciąganiu...
Kobieta skupiła się na ryzyku cc, ryzyko przy porodzie sn miała gdzieś.
Tak wiec mam datę ustaloną na 2.06.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Dziewczyny po CC/ szykujące się na cc mam pytanie:

Czy jest coś innego, szczególnego co trzeba zabrać ze sobą do szpitala?

Jak dbać o ranę? Czymś psikać? Używałyście jakiejś maści na bliznę?
(pytam teraz, bo poprosiłabym mamę żeby przywiozła)

(już wiem, że chyba spryskiwacz i tantum w szpitalu nie będzie mi potrzebne bo po cc chyba nie psika się rany, tak?)

[Asiek121]

Miszka a moge zapytac jakiej jestes budowy i jaki jest dzidzius teraz ? bo ja tez mam obawy przed porodem naturalnym

[mamaNiny]

Ale się dzieje!

Caryca, powodzenia trzymam kciuki za sprawną akcję i Wasze zdrówko.

Miszkaa, gratuluję Tżta. U mnie w szpitalu nawet pośladki każą rodzić Sn. Nie nastawiam się na CC, bo nie mam wskazań, ale wolałabym mieć komfort psychiczny.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[miszkaaa]

Napisane przez Asiek121

Miszka a moge zapytac jakiej jestes budowy i jaki jest dzidzius teraz ? bo ja tez mam obawy przed porodem naturalnym

Jakby to powiedzieć- nie jestem szczplakiem 172 cm wzrostu i nie wiem od jakiej wagi zaczynałam ale gdzieś około 75kg.
A maluszek waży już 4 kg w 37tc.
ja pierwszego synka rodziłam sn i dałam radę go wypchnąć ale perspektywa podobnego porodu (tzn. tak samo duzego dziecka) i jego konsekwencji w przyszłości mnie trochę przeraża

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez mamaNiny

Ale się dzieje!

Caryca, powodzenia trzymam kciuki za sprawną akcję i Wasze zdrówko.

Miszkaa, gratuluję Tżta. U mnie w szpitalu nawet pośladki każą rodzić Sn. Nie nastawiam się na CC, bo nie mam wskazań, ale wolałabym mieć komfort psychiczny.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

a to nie jest niebezpieczne dla dziecka?
i to nie jest wskazaniem do cc?
ja myślałam, że tak

[chudziaszek11]

Kurna tak żeście z tymi porodami ruszyły, że aż poszłam i fotelik kupiłam

kiara92 uciekło mi cytowanie, ale miałam pisać że akcja z tabletką przednia - wiele bym dała żeby zobaczyć twoją minę, kiedy się zorientowałaś gdzie powinna być tabletka, mając w pamięci gdzie jest

Napisane przez Miqesi

Widzę, że tutaj relacja z porodu na żywo

Miqesi twój poród w Mongolii to nawet TVN24 będzie relacjonował. Czy już wybrałaś w którym butiku będziesz rodzić?

Napisane przez sliweczka85

Chyba muszę sobie Bawarię otworzyć

jak bym wiedziała, że takie emocje będą na wątku to też bym sobie coś kupiłao ale kto przypuszczał ....
Wy tu wczoraj o drinkach a mi się marzy likier Sheridan's

Napisane przez motylek1984

Ja też chwilę byłam przestraszona, bo na ktg wyszedł mi dziwny wykres tętna, raz wysokie, a raz niskie, tak jakby mały non stop kopał, lekarz zobaczył zapis, kazał powtórzyć za godzinę, nie muszę mówić, że w ciągu tej godziny czytając na necie o tym, prawie osiwiałam, na szczęście drugi zapis już ok, na szczęście, bo już czarne scenariusze miałam w głowie :-(

Motylku neta nie czytaj, same głupoty tam piszą

Napisane przez olinka012

Nie mogę spac za duzo internetow

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

Olinka nie czytaj internetów - tylko się denerwujesz a młodemu to nie pomaga

Napisane przez miszkaaa

Wczoraj miałam wizytę i po wielkich bojach wywalczyliśmy cc.
Wyobraźcie sobie, że lekarka (jakaś nadrzędna) stwierdziła, że nie ma podstaw do cc, że moja budowa i to, że dalam radę poprzednio kwalifikuje do sn.
Tak się wk..., że prawie płakałam.
Zaproponowała nam zakończenie ciąży wcześniej poprzez podanie jakiegoś hormonu, który wywoła poród naturalny (żeby dziecko więcej nie rosło). Ale przecież mi nie o to chodziło!
I mojemu mężowi tak się ciśnienie podniosło, że myślałam, że ją zagryzie. Tak o mnie walczył (tzn. o moje krocze), że mamy tą cesarkę niejako na życzenie i wszystko odnotowala w mojej karcie.
Ale męza podziwiam bo dyskutował z nią i nie dał się zagadać. Zapytał jej wprost kto weźmie odpowiedzialność jeśli dziecko nie będzie mogło się przecisnąć, albo jesli uszkodzą go przy wyciąganiu...
Kobieta skupiła się na ryzyku cc, ryzyko przy porodzie sn miała gdzieś.
Tak wiec mam datę ustaloną na 2.06.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Dziewczyny po CC/ szykujące się na cc mam pytanie:

Czy jest coś innego, szczególnego co trzeba zabrać ze sobą do szpitala?

Jak dbać o ranę? Czymś psikać? Używałyście jakiejś maści na bliznę?
(pytam teraz, bo poprosiłabym mamę żeby przywiozła)

(już wiem, że chyba spryskiwacz i tantum w szpitalu nie będzie mi potrzebne bo po cc chyba nie psika się rany, tak?)

Ja nie wiem czemu nie można samemu zdecydować - jeśli ktoś się decyduje na CC to przecież nie dla swojego widzimisie
Ja biorę do szpitala w związku z CC ( info zbierałam od różnych osób - nie sprawdzone przez mnie bo to moje pierwsze dziecko)
rogal do karmienia - podobno bardzo pomaga i nie uraża się rany
laktator - słyszałam, że po CC czasem jest gorzej z laktacją i trzeba pobudzać
Majtki siatkowe - zwróć uwagę żeby miały wysoki stan i nie urażały rany
Octanisept - u mnie w szpitalu zaleca się go do pępka oraz pielęgnacji rany po CC
Kupiłam też krem Cepan - gdzieś na necie dziewczyny polecały
I oczywiście dłużej się jest w szpitalu (przynajmniej w Polsce) więc biorę więcej rzeczy dla siebie i młodego.

[Weronia93]

Napisane przez motylek1984

Ja też chwilę byłam przestraszona, bo na ktg wyszedł mi dziwny wykres tętna, raz wysokie, a raz niskie, tak jakby mały non stop kopał, lekarz zobaczył zapis, kazał powtórzyć za godzinę, nie muszę mówić, że w ciągu tej godziny czytając na necie o tym, prawie osiwiałam, na szczęście drugi zapis już ok, na szczęście, bo już czarne scenariusze miałam w głowie :-(

Nie czyta sie informacji w necie każda prowadzi do złej a nawet fatalnej informacji :/ mój ginekolog jest wrażliwy strasznie na to zanim zacznie cos tłumaczyć to zawsze mówi ale nie czytaj nic więcej w necie bo tam stos głupstw i nie prawdy a nie potrzebny stres szkodzi dziecku :/ akysz akysz z internetem tylko wizaż

Ale cale szczęście ze wszystko dobrze pewnie tez bym co nieco poczytala ale juz wiem ze nie warto sie nakręcać

[201711281320]

miszka dobrze że się udało wywalczyć cc. Pewnie Ci ulżyło...

[chudziaszek11]

Spać przez ten wysyp porodów nie mogę od 2h leżę i próbuje zasnąć....
Caryca walczysz tam dzielnie??

[Madzia9999]

Miszka super że cc wywalczylas!- komfort psychiczny niewątpliwie większy.
Dostalam przeciwbólowe bo ból i szybkie siku mnie obudziło.

Ciekawe jak tam Caryca?

[olinka012]

Spicie?

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[misia880]

Ja nie spie. Jestem od wczoraj z mlodym w szpitalu

[soffinka]

Napisane przez misia880

Ja nie spie. Jestem od wczoraj z mlodym w szpitalu

Co jest?

[misia880]

Maly od przedwczoraj nie je nic. Ani cycka, ani butli.
Odwodnil sie i dostaje kroplowki przyczyna nie znana.
Dzis o 3 zjadl 100 ml w koncu.. zobaczymy co dalej

[australia87]

Napisane przez miszkaaa

Haneczka, Eful GRATULACJE!
Rano czytałam przy śniadaniu i o mało się nie udławiłam- tutaj takie wieści!


CARYCA trzymaj się kobitko! Jeszcze kilkanaście godzin i będziesz tulić maleństwo


KIARA ale się uśmiałam z Twojej pomyłki, niezła jesteś!
Dobrze, że na ciążę możesz zwalić


MADZIA przytulam poprawił Ci się humor po wizycie tż?


OLINKA jedz ile się da i tak jak dziecwzyny piszą- Michałek będzie drobniejszy ale przecież i takie dzieciaki mają się dobrze. Powodzenia!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Wczoraj miałam wizytę i po wielkich bojach wywalczyliśmy cc.
Wyobraźcie sobie, że lekarka (jakaś nadrzędna) stwierdziła, że nie ma podstaw do cc, że moja budowa i to, że dalam radę poprzednio kwalifikuje do sn.
Tak się wk..., że prawie płakałam.
Zaproponowała nam zakończenie ciąży wcześniej poprzez podanie jakiegoś hormonu, który wywoła poród naturalny (żeby dziecko więcej nie rosło). Ale przecież mi nie o to chodziło!
I mojemu mężowi tak się ciśnienie podniosło, że myślałam, że ją zagryzie. Tak o mnie walczył (tzn. o moje krocze), że mamy tą cesarkę niejako na życzenie i wszystko odnotowala w mojej karcie.
Ale męza podziwiam bo dyskutował z nią i nie dał się zagadać. Zapytał jej wprost kto weźmie odpowiedzialność jeśli dziecko nie będzie mogło się przecisnąć, albo jesli uszkodzą go przy wyciąganiu...
Kobieta skupiła się na ryzyku cc, ryzyko przy porodzie sn miała gdzieś.
Tak wiec mam datę ustaloną na 2.06.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Dziewczyny po CC/ szykujące się na cc mam pytanie:

Czy jest coś innego, szczególnego co trzeba zabrać ze sobą do szpitala?

Jak dbać o ranę? Czymś psikać? Używałyście jakiejś maści na bliznę?
(pytam teraz, bo poprosiłabym mamę żeby przywiozła)

(już wiem, że chyba spryskiwacz i tantum w szpitalu nie będzie mi potrzebne bo po cc chyba nie psika się rany, tak?)

O rany, to się nadenerwowałaś... Ale super, że udało się tą cesarkę załatwić, teraz możesz spać spokojnie

Napisane przez misia880

Maly od przedwczoraj nie je nic. Ani cycka, ani butli.
Odwodnil sie i dostaje kroplowki przyczyna nie znana.
Dzis o 3 zjadl 100 ml w koncu.. zobaczymy co dalej

O kurczę Zdrówka dla Igorka!

Caryca tam pewnie ciśnie na porodówce A może już jest Mieszko na świecie

[__Veronique]

Hej

Misia, zdrówka dla synusia!!

Ciekawe czy Caryca już rozpakowana

[australia87]

Dosyć spokojnie tu dziś z rana, może jeszcze któraś rodzi Machnęłam sobie masłem maślane bułeczki i czekam na rozwój wydarzeń

[soffinka]

Ja po ktg, nie lubią tu nas tu bo moj syn po 10 min ktg zasypia i nic go nie rusza :p

Czuje presje przez rodzące na naszym wątku - jestem chyba 4 w kolejce a nic sie nie zanosi :p

[Madzia9999]

Misia zdrowka dla synka

Ja chwilę śpię, chwile nie

[australia87]

Napisane przez soffinka

Ja po ktg, nie lubią tu nas tu bo moj syn po 10 min ktg zasypia i nic go nie rusza :p

Czuje presje przez rodzące na naszym wątku - jestem chyba 4 w kolejce a nic sie nie zanosi :p

Jak widać, tą kolejność można sobie w ... włożyć Chociaż mam jednak nadzieję, że ja z początku kolejki nie przesunę się na koniec, bo chyba skisnę

Napisane przez Madzia9999

Misia zdrowka dla synka

Ja chwilę śpię, chwile nie

[__Veronique]

Napisane przez Madzia9999

Misia zdrowka dla synka

Ja chwilę śpię, chwile nie

Już by Ci mogli coś konkretnego powiedzieć, ileż można czekać...

[elaine-blath]

Napisane przez Madzia9999

Caryca kciukaski za szybkie rozwiązanie

Na obchodzie był bardzo fajny lekarz, powiedziałam o bólu zlecił coś w zastrzyku i potem od razu paracetamol w kroplowce. Pomogla ta kombinacja!- nerka lekko kluje, ale idzie wytrzymać! Tz był przywiózł mi jedzonko. Lezalukuje już.
Muszę pochwalić położne tutaj są naprawdę w porządku. Saner zagaduja czy dalej boli czy w nocy budzić i podać przeciwbólowe czy jak sama zechce naprawdę bardzo miło.
Lekarze nie chcą decydować teraz bo stan zapalny, tylko ciekawe ile oni chcą czekać...

dobrze, ze fajny lekarz i ulzyli w bólu. Niech stan zapalny znika!

Napisane przez motylek1984

Ja też chwilę byłam przestraszona, bo na ktg wyszedł mi dziwny wykres tętna, raz wysokie, a raz niskie, tak jakby mały non stop kopał, lekarz zobaczył zapis, kazał powtórzyć za godzinę, nie muszę mówić, że w ciągu tej godziny czytając na necie o tym, prawie osiwiałam, na szczęście drugi zapis już ok, na szczęście, bo już czarne scenariusze miałam w głowie :-(

nie denerwuj sie u mnie przez cale 20min ktg przedostatnio slabo wyszlo.. musialam zmienic pozycję i bylo lepiej. A przy blizniakach to na dwie ręce jedziesz?

Napisane przez chudziaszek11

Kurna tak żeście z tymi porodami ruszyły, że aż poszłam i fotelik kupiłam

kiara92 uciekło mi cytowanie, ale miałam pisać że akcja z tabletką przednia - wiele bym dała żeby zobaczyć twoją minę, kiedy się zorientowałaś gdzie powinna być tabletka, mając w pamięci gdzie jest

Miqesi twój poród w Mongolii to nawet TVN24 będzie relacjonował. Czy już wybrałaś w którym butiku będziesz rodzić?


jak bym wiedziała, że takie emocje będą na wątku to też bym sobie coś kupiłao ale kto przypuszczał ....
Wy tu wczoraj o drinkach a mi się marzy likier Sheridan's

Motylku neta nie czytaj, same głupoty tam piszą


Olinka nie czytaj internetów - tylko się denerwujesz a młodemu to nie pomaga


Ja nie wiem czemu nie można samemu zdecydować - jeśli ktoś się decyduje na CC to przecież nie dla swojego widzimisie
Ja biorę do szpitala w związku z CC ( info zbierałam od różnych osób - nie sprawdzone przez mnie bo to moje pierwsze dziecko)
rogal do karmienia - podobno bardzo pomaga i nie uraża się rany
laktator - słyszałam, że po CC czasem jest gorzej z laktacją i trzeba pobudzać
Majtki siatkowe - zwróć uwagę żeby miały wysoki stan i nie urażały rany
Octanisept - u mnie w szpitalu zaleca się go do pępka oraz pielęgnacji rany po CC
Kupiłam też krem Cepan - gdzieś na necie dziewczyny polecały
I oczywiście dłużej się jest w szpitalu (przynajmniej w Polsce) więc biorę więcej rzeczy dla siebie i młodego.

samemu sie nie decyduje bo dla zbyt wielu osob cc to widzimisię.

Napisane przez misia880

Ja nie spie. Jestem od wczoraj z mlodym w szpitalu

3majcie sie. Oby nic powaznego

Napisane przez __Veronique

Już by Ci mogli coś konkretnego powiedzieć, ileż można czekać...

Powiedzieli przecież ze najpierw trzeba stan zapalny wyleczyc

CARYCA czekamy na wiesci! Kciuki!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Witam sie w dwupaku!

Misia zdrówka dla synka!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[madzius90]

Napisane przez motylek1984

Ja też chwilę byłam przestraszona, bo na ktg wyszedł mi dziwny wykres tętna, raz wysokie, a raz niskie, tak jakby mały non stop kopał, lekarz zobaczył zapis, kazał powtórzyć za godzinę, nie muszę mówić, że w ciągu tej godziny czytając na necie o tym, prawie osiwiałam, na szczęście drugi zapis już ok, na szczęście, bo już czarne scenariusze miałam w głowie :-(

Nastepnym razem nie czytaj internetowych glupstw

[elaine-blath]

MISZKA super ze macie ugadana cc i brawo dla meza)