|
Notka |
|
Moja mama jest NAJ Maj to miesiąc miłości, budzącego się życia i miesiąc naszych kochanych mam. W związku z tym przygotowaliśmy dla Was razem z marką Rossmann kolejne zadanie konkursowe, w którym prosimy Was o wątki poświęcone Waszym Drogim Mamom. |
|
Narzędzia |
2011-05-05, 14:39 | #1 |
Zakorzenienie
|
Szalona Irka
Czołem Wizażanki! Były już wątki o facetach, scrapbookingu, urodzie, modzie, nawet o pierdzeniu! A o mojej Mamie jeszcze nie było? Skandal!
Czas to nadrobić, a kto się sprzeciwi... no dobra, bez gróźb i szantażów Przejdźmy do konkretów: tytułowa Irka - jak łatwo się domyślić - to moja mama Szalona jak diabli, zresztą do dziś myślę, że była inspiracją wokalisty z zespołu Boys. Myślę, że za większość zdjęć i filmów, które chciałabym upublicznić by się obraziła, więc poprzestanę na tych bardziej... odpowiednich (oczywiście wszystke za jej zgodą - cieszy się, że będzie popularna ) Na początek - Irka spikerka. Pamiętam, jak pracowała w Call Center i na co dzień, w godzinach wolnych od pracy słyszałam coś w stylu: - Mamo, co na obiad? - Dzień dobry! Dziś mamy do zaoferowania Panu najnowszą zmywarkę marki Zelm... a nie, marki Bosch przepraszam najmocniej! Za jedyne pięćset... co mówiłaś? Ziemniaki, nie przeszkadzaj! Chociaż najmilej wspominam jej pracę w biurze - kradłam długopisy i kolorowe karteczki Ale to jak byłam małym bachorkiem, jak byłam już trochę większym (i bardziej nieznośnym ) to uczyłam się obsługi Excela: mama pokazywała mi jak w dwóch komórkach wykonać dodawanie. Szpan, nie? No, ale ścieżkę zawodową mojej mamci może na razie sobie darujmy. Idę obrać ziemniaki, bo grozi mi, że zajmie wanne wieczorem. Ech, jaka matka... PS. Właśnie coś spostrzegłam: nie myślcie sobie, że my ciągle jemy ziemniaki Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-05 o 14:42 |
2011-05-05, 15:13 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Szalona Irka
Zapowiada się wesoło i zabawnie, będę wpadać
(5) na zachętę |
2011-05-05, 15:44 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7 886
|
Dot.: Szalona Irka
Ciekawie opisałaś swoją mamę.
Ja tam lubię ziemniaki.
__________________
"If you want to get promoted start acting instead of just talking about it!" https://www.suwaczki.com/tickers/72fldcimnc0g695n.png 01.02.2009r 04.08.2018r
|
2011-05-05, 17:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
|
Dot.: Szalona Irka
daje piateczke fanko ziemniakow (taki maly zarcik zeby nie bylo)
|
2011-05-05, 18:26 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Szalona Irka
heh się uśmiałam
|
2011-05-05, 21:38 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Dzięki dziewczyny Jak Wam mija wieczór? Moja mama niedawno poinformowała mnie, że mam "tu" nie kłamać, bo jeśli będę, to "wyślę to takie pewu do administratora i da Ci bana!" Mówiłam już, że mnie szantażuje... ? Cwana, bo też czasem wizażuje, mamuśka XXI wieku normalnie! Jakby Cię tu przywiało - pozdrawiam! Napisz fajny komentarz i daj piątke, to polecimy do Rossmanna na zakupy
Żarty żartami, północ się zbliża... czy Wasze mamy też mają w sobie coś z wiedźmy? Moja zawsze interesowała się parapsychologią, runami, tarotem i innymi dziwnymi - dla mnie - rzeczami. Chociaż krztę swoich upodobań we mnie zaszczepiła, lubię sobie czasem poczytać o tajnych spiskach UFO z Bushem i takie tam No, wracając - pamiętam, że jak ledwo co od ziemi odrosłam i chciałam być taaaka dorosła, to uwielbiałam oglądać "Gęsią skórkę" albo "Czy boisz się ciemności?" Ach ten dreszczyk emocji, godzina 22.30 i krzyk dziesięcioletniego brzdąca "mamoooo, ale pozwól mi, tylko jeden odcinek! " ... i tak co wieczór, 5 dni w tygodniu - od dziecka miałam ten dar przekonywania! Kiedyś, po którymś z kolei seansie, mama chyba się na mnie wkurzyła, albo chciała żebym szybko poszła spać z nosem w poduszce (zebrało się na igraszki z tatą? ). Opowiedziała mi, jak to za panienki wywołała ducha swojego dziadka Myślała, że mnie nastraszy opowieścią o latających firankach i trzaskających drzwiach. Rozczarowała się kiedy zapytałam: to iść po stolik i świeczki? Chociaż coś tam w niej może drzemie, skoro na machnięcie jej ręki przewraca się stojący na środku stołu kufel z piwem i nienaruszony ląduje na ziemi. Albo jest dobra z fizy Zawsze poprawiała mi też humor swoimi "powróżę Ci z dłoni". Mówiła: widzisz? to Twoja linia ży... ojej, jaka krótka, hmm spójrz lepiej na tą: linia kariery! No, chociaż tu Ci się powiedzie A teraz spójrzcie dziewczęta na wasze dłonie od wewnątrz. Widzicie to M ułożone z linii papilarnych, prawda? Mama mówiła: każdy ma to M, a na pewno każdy facet. M jak Monika. Wszyscy faceci będą Twoi! Szkoda, że u mojego to całe M wygląda jak K. Mam go podejrzewać o romans z sekretarką? Klaudią Zrobiłam mamie kawał na wieczór - Mamo, założysz się, że nie potrafisz wytrwać z zamkniętymi oczami przez choćby 10 sekund? - 10 sekund? Dziecko, z czym do ludzi... - odłożyła książke. - Włączasz stoper czy liczysz na głos? - Ekchem... na głos. Zamykaj. -- zamknęła -- - Jeden, dwa... ale nie TAK! -A jak?! -- otworzyła, chwilowa konsternacja -- ... pfff Dobranoc dziewczyny, dajcie swoim mamom całusa na dobranoc Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-05 o 22:16 |
2011-05-05, 21:48 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: Szalona Irka
hrhr agentka z Twojej mamy
__________________
|
2011-05-06, 15:06 | #8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Hej, jak Wam mija dzień? U nas dziś piękna, słoneczna pogoda - wreszcie, ten majowy śnieg trochę mnie zaskoczył
Rano zrobiłam szybki porządek w papierach. Zwykle na sprzątanie przeznaczam sobotę, ale dziś o 8 wyrwała mnie ze snu koleżanka () i trochę się nudziłam, więc spożytkowałam wolny czas. Wiecie co znalazłam? Ładnych parę lat temu 26go maja napisałam mamie na kwiecistej papeterii życzenia: Cytat:
Tak czy siak, uśmiechnęłam się na widok tej starej kartki. Jak byłam dzieckiem to często zaskakiwałam mamę drobnymi laurkami i wierszykami, teraz - nawet w Dzień Matki - zwykle z braku czasu rzucam przelotem "wszystkiego najlepszego" i daję całusa wraz z jakąś ładną, herbacianą różą. Chyba czas powrócić do czasów dzieciństwa i nieco bardziej się wysilić, przynajmniej jeśli chodzi o życzenia A wy jak traktujecie szanowne mamy dnia, który już za... <liczy> niecałe 20 dni? Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-06 o 15:10 |
|
2011-05-06, 15:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Szalona Irka
Ciekawie i dowcipnie opisujesz podoba i się (5)
__________________
|
2011-05-06, 19:20 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Szalona Irka
Na wesoło super wątek
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-05-06, 19:21 | #11 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Szalona Irka
świetnie piszesz o swojej mamie
|
2011-05-06, 20:30 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
wesoło tu u Ciebie
|
2011-05-06, 21:12 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Dziękuję, cieszę się, że się podoba
Dzięki dziewczyny Moja mama jest wieczną optymistką (czasem jej tego zazdroszczę), toteż wątek postanowiłam utrzymać w lekkim, humorystycznym tonie - żeby pasował do jej wizerunku, w końcu ona myśli, że ją tu reklamuję Teraz zareklamuję siebie: oto piernik który upiekłam na jej imieniny - prawda, że wygląda pysznie? Biorąc pod uwagę mój ubogi talent kulinarny - jestem z siebie dumna A mama jak zwykle ze mnie drwi twierdząc, że powinnam otworzyć cukiernię - nie chce się przyznać jak bardzo jej smakuje, ech Ciężki los córki... ale i tak ją kocham A oto moje dzieło, tadam: (wiem że trochę dziurawy, ale wygląd się nie liczy! liczy się wnętrze ) Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-06 o 21:15 |
2011-05-08, 20:49 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Widzę, że nie spodobał Wam się mój piernik, ale to nic Człowiek całe życie się uczy, a jeszcze pod batutą mojej maminej cud-malina kuchareczki to w ogóle czapki z głów
W ogóle to takie fajne, że nasze mamy są dla nas nauczycielami życia, prawda? Nie tylko uczą nas gotować (choć moja ma chyba mało pojętną uczennicę ), ale też szyć, płakać, marudzić, narzekać, pocieszać, używać gazu pieprzowego, szybko biegać (mama jest trochę przewrażliwiona i uważa że każdy facet w klubie jest podejrzany, stąd ten gaz i bieganie ), sprzątać, taktownie zbywać sąsiadów, używać szminki, chodzić na szpilkach (ach te domowe rewie mody za młodu!), uczą nas stawiać na swoim i bronić swego zdania, uczą jak egzystować wśród ludzi i nie zabłądzić w tym złym świecie, i tak dalej i tak dalej... uczą nas jak żyć Dlatego mamciu mam dla Ciebie uroczy obrazek, wiem, że uwielbiasz kociaki dlatego się ucieszysz Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-08 o 20:51 |
2011-05-12, 20:50 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 244
|
Dot.: Szalona Irka
Wesoło masz ze swoją mamą, świetnie ją opisujesz
__________________
The only thing you can rely on Is that you can't rely on anything Don't go and sell your soul for self-esteem Don't be plasticine |
2011-05-14, 21:04 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Trochę się tu zakurzyło, ale mamcia odganiała mnie od kompa: dziecko, słońce świeci, poszłabyś na spacer, a nie przy tym czasopożeraczu siedzisz
A tak poważnie to zaczął się sezon działkowy u nas, ostatnio trochę grillowałam ze znajomymi i przyniosłam mamie piękne, bajecznie pachnące bzy. Chociaż chyba wolałaby kiełbache No, a co do bzów, to obie z mamą je uwielbiamy, ja chyba jeszcze bardziej bo wiążę z nimi wiele pięknych wspomnień z maja tamtego roku A że mama podziela mój zachwyt, toteż ją również obdarowałam tym cudem natury. Przy jego zapachu wspominałyśmy dziś moje dzieciństwo, fajnie, że mama pamięta, jak rozbrykana podbiegałam co 2minuty do bramy i z niezwykłą kulturą mówiłam każdemu przechodniowi "dzień dobry", po czym wracałam do domu by za chwilę znów kogoś powitać A jakie morze łez było, gdy pewien niesłyszący (tak, mama mnie tak pocieszała, kochana ) Pan mi nie odpowiedział! Normalnie jak powódź w 97, ech ja to byłam wrażliwym dzieckiem Była ze mnie taka dumna! Szkoda, że nie pamięta, jak bezradna wobec mojej nauki jazdy na rowerze, niemal rzuciła tym kijem (błagam powiedzcie, że też miałyście drewniany patyk z tyłu i Wasze mamy za jego pomocą wami kierowały ) i rozpłaszczyła mi twarz na betonie. Mało brakowało, mamcia, miałabyś mnie na sumieniu do dziś Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-14 o 21:10 |
2011-05-15, 13:58 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szalona Irka
Wątek na wesoło Ja tam podziwiam Twoje zdolności kucharskie, moje próby zrobienia ciasta jeszcze nigdy się nie powiodły
|
2011-05-18, 10:27 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Daaaleko:-)
Wiadomości: 11 081
|
Dot.: Szalona Irka
Super tutaj pozdrawiam Ciebie i mamę (5)
|
2011-05-18, 14:27 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Uf, uf Zainspirował mnie obiad, Mama jak zwykle przecenia moje mozliwości. Chce się pozbyć zięcia, czy co? Czy i u was taki ruch? Tracę oddech, puls mi skacze A ta Irka tylko kracze Dziecko, obiad masz podany No tak, pewnie! Marcepany! Czy brokuły czy sałata Jesz czy nie zjesz - Twoja strata! Ty me dziecko makdonaldów Nie doceniasz takich skarbów Jak pietruszka, seler czy sałata Pewnie! Lepiej zjeść bigmaka! Lecz na starość swej mamusi podziękujesz Że tak dbała, chuchała i dmuchała (choć nic z tego nie miała) O swej córci układ trawienny O uśmiech płynący z witamin promienny O zdrowe zęby, o wzrok ostry O włosy które chwaliły siostry (chyba zakonne, mam tylko brata ) O to byś pięknem wszystkich omamiała A mi? Uśmiech podarowała, i nie narzekała Tylko słuchała rad swej mamy Bo ona dla Ciebie odda świat cały No, tak mniej więcej brzmi codzienne przesłanie mojej Mamy, tyle tylko, że ona całą powyższą prawdę zawiera w poniższym zdaniu: Cytat:
Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-18 o 14:32 |
|
2011-05-19, 16:34 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: gdzieś tam........
Wiadomości: 3 604
|
Dot.: Szalona Irka
Bezapelacyjnie najlepszy watek! daje 5 i zapraszam do siebie
|
2011-05-20, 16:24 | #21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Jaka piękna pogoda! U Was też tak słonko grzeje? Chyba zabiorę Mamę na lody, bo dzisiaj coś jej od tego słońca. Cytuję:
Cytat:
Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-20 o 16:26 |
|
2011-05-21, 17:04 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
Dziś jadę na koncert Dżemu. Mam nadzieję, że zagrają "List do M." - piękną, choć niesamowicie smutną piosenkę. Obie z Mamą bardzo ją lubimy, chwyta za serce, prawda?
PS Serdecznie dziękuję wszystkim za głosy Pozdrawiamy! |
2011-05-27, 21:46 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
No i 26 za nami. Z wazonu uśmiecha się (serio!) do mnie piękna herbaciana róża, a z maminego żołądka macha mi kolorowa muffinka W czeluściach przewodu pokarmowego mojej Mamy zniknęła ona zanim zdążyłam nalać wody dla róży Ach ta Mamuśka, Głodomamorra jakaś, o tak wygląda jak widzi słodycze:
Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2011-05-30 o 15:41 |
2011-05-30, 15:44 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szalona Irka
<APSIK> UWAGA, zarazki!
Rozchorowałam się kurcze. Kto to widział, żeby w maju przeziębienie łapać? No ale taaaaak to ja sobie mogę chorować - Mamcia mi pyszne malinowe herbatki przynosi i nawet do apteki po Gripex się ruszyła Aż chciałoby się zaśpiewać tak mi doooobrze tak radoooośnie bo mam Cieeeeeebie, obawiam się tylko że gdybym wydobyła z siebie jakiekolwiek dźwięki to Mama szybko by uciekła. Kot też |
2011-05-30, 17:54 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Szalona Irka
Dałam Wam 5* Fajnie się to czyta.
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. |
Nowe wątki na forum Moja mama jest NAJ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.