Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[Pani_Robot]

Dzięki Gosiu
Gdyby w ciągu roku udało się tę sprawę zamknąć (raczej mam wygraną, tylko czy dłużnik nie zwieje z kraju?), mogłabym spokojnie wynieść się z miasta i mieć więcej puchatych dzieci

Ava ja też miałam wrażenie, że masz super pracę, więc się zdziwiłam jak napisałaś o zmianie branży.

Miszka te tabletki to pochodna amfetaminy, więc pewnie mają długą listę skutków ubocznych typu bezsenność, lęki, psychozy.

Swoja drogą, przeczytałam coś, co odwraca logikę na drugą stronę... Rozumiem homofobię, transfobię, mizoginię, czytam o inkluzywności, dokształcam sie w temacie, rozumiem założenia fatfobii, ale... jeśli w jej definicji jest "uprzedzenie lekarzy do osób grubych", bo wyniki badań mówią to, co mówią i specjaliści, zgodnie z wiedzą naukową upierają się, że otyłość jest chorobliwa i szkodzi zdrowiu, i to jest kategoryzowane jako uprzedzenie, to pukam się w głowę, bo zbliżamy się do płaskoziemców i antyszczepionkowców, dla których jeśli wyniki badań nie zgadzają się z ich poglądami - tym gorzej dla wyników.

Tak jak przeczytałam na pewnym antydyskryminacyjnym profilu o tym, że białe kobiety powinny czuć się uprzywilejowane, bo... czarnoskóre są gwałcone częściej To jest tak obrzydliwe stwierdzenie, że nawet nie chcę o nim myśleć. I to pisała kobieta, psycholożka.

Też u Was tak "wiosennie mokro"? Jest chłodnawo, buro, lepko wręcz. Niby po deszczu wyschło, ale tak coś wisi w powietrzu. Tylko spiew ptaków ratuje sytuację

[gosia261282]

Czytałam o sytuacji na Seszelach, tu wam wstawię link po polsku, on nieco starszy, ja w angielskiej gazecie czytałam. Gwałtowny wzrost zachorowań u nich, a mają bardzo dużo zaszczepionych. I 1/3 ludzi zaszczepionych dwoma dawkami szczepionki ma covid!

https://www.medonet.pl/koronawirus/k...,07342864.html

[Wonder Woman]

Napisane przez gosia261282

Wonder, zdrówka dla syna

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Dzięki Gosiu już na szczęście jest ok. Uffff

Pani Robot, kciukam mocno za powodzenie w sprawie.

Przyszło dziś serum Revox i róż. Trzeba będzie potestować takie małe pocieszajki dzisiejszego dnia.

[Pani_Robot]

Chwalę się nowym bukietem. Niestety poleciał do kuchni, bo pachnie jak oszalały.

Miałam na chwilę gości, więc Nero się ożywił i w końcu najadł (prawie dwie doby pościł), a po jedzeniu jak padł, to teraz tak cudnie chrapie Bardzo mnie zawsze ich chrapanie uspokaja.

[Michell72]

Reing nikogo nie zachęcam.
Kama je zna i nie sądzę by pomysłała,ze Ją namawiam ..
Na pewno nie Kama !

Moja sprawa jak piszesz,tak..
Są z apteki,więc uważam,ze z głową stosowane nie są żadnym syfem.Zresztą Reing co nie jest w tych czasach?


Gosiu nie robiłam tego badania,bo mnie cena zbiła z nóg.
Tabsy mam na czarną godzinę,gdy wakacje właśnie,a tu pokusa na słodkie..a na tej plaży chciałoby się wyglądać.


P.Robot nigdy w zyciu nawet w łapskach nie miałam narkotyku
Nie wiem jak działa amfa
Nie mam porównania,ale może i dobrze ,bo byłabym takie pendolino
Ucinam temat,bo..
... znowu ktoś coś opatrznie przeczyta i zrozumie,po co to pisać...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Bukiet piękny

[Wonder Woman]

Napisane przez Pani_Robot

Chwalę się nowym bukietem. Niestety poleciał do kuchni, bo pachnie jak oszalały.

Miałam na chwilę gości, więc Nero się ożywił i w końcu najadł (prawie dwie doby pościł), a po jedzeniu jak padł, to teraz tak cudnie chrapie Bardzo mnie zawsze ich chrapanie uspokaja.

Prześliczne Zazdro

[Michell72]

Żegnam się dziewczyny.
Mam dość.
Łapania za słowa,rozkładanie ich na czynniki pierwsze.
Wszystkiego co najlepsze Wam życzę.
Buziaki

[gosia261282]

Napisane przez Michell72

Żegnam się dziewczyny.
Mam dość.
Łapania za słowa,rozkładanie ich na czynniki pierwsze.
Wszystkiego co najlepsze Wam życzę.
Buziaki

Miszka, no coś Ty, o tych tabletkach to na pewno było z troski

[Pani_Robot]

Napisane przez Michell72

Żegnam się dziewczyny.
Mam dość.
Łapania za słowa,rozkładanie ich na czynniki pierwsze.
Wszystkiego co najlepsze Wam życzę.
Buziaki

Wracaj jak tylko najdzie Cię ochota Ja nigdy nie mam na celu pojechania nikogo ad personam
Sama nieraz rozważałam te czy inne srodki, po ktorych wiem, że apetyt byłby mniejszy, ale znam swój organizm i choć będę pierwsze dni jak petarda, to później przychodzi zawsze "rachunek" w postaci lęków i nadruchowości, bo ja wrażliwiec. Tak np działa na mnie słynny Prozac Zrzucam 2kg tygodniowo siedząc na dupsku, ale samopoczucie tragiczne, trochę jak zwierzak w klatce, a do tego siedzę i się drapię

No i dla mnie fajnie, że dzielisz się informacjami. Dobrze w ogóle wiedzieć, że na otyłość przepisywane są tabletki odchudzające, bo nie miałam pojęcia. Wiedziałam tylko, że to była norma w latach 50-60 bodajże, a ja lubię być na bieżąco. Wkurza mnie np, że jeszcze nie przesłuchałam solidnego podcastu o Palestynie i Izraelu, bo przyznam, że guano wiem o co tam właściwie chodzi poza tym, ze Palestyna cacy, Izrael nie cacy.

Wzięłam połowę zyrtecu, wczoraj tyle wystarczyło, dzisiaj no nie wiem, mdło mi cały dzień, a stężenie pyłków niskie, zarodniki grzybów mogą być wysokie, bo mokro.
Zabieram charapacza, który się już wyspał i przetrawił na bieganko. O tej godzinie będzie spokojnie na ulicach, a przecież Stary chodzi całą dostępną szerokością, a nierzadko po drugiej stronie jezdni niż ja

[gosia261282]

Pani Robot naprawdę po Prozacu tak Ci leci waga? Na mnie nie miał on takiego wpływu, w ogóle waga mi się nie zmieniała.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Napisane przez gosia261282

Pani Robot naprawdę po Prozacu tak Ci leci waga? Na mnie nie miał on takiego wpływu, w ogóle waga mi się nie zmieniała.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Z tymi lekami to bardzo indywidualna kwestia, więc wcale mnie to nie dziwi. Miałam najniższa dawke - 10mg i dałam radę brać dwa tygodnie - zero zwiedzania lodowki, ani "ochoty, żeby coś przekąsić", ale byłam cały czas bez sensu pobudzona. Posiłek no jak juz byl, to zjadlam, jednak bez wiekszego entuzjazmu. Kolezanka brała i mniejsze, i większe dawki, a nie miało to żadnego wpływu na jej apetyt.
Podobnie jest z lekami przeciwdrgawkowymi - wiekszość po nich tyje ok 20kg, a znałam dziewczynę, która chudła.

[gosia261282]

No pewnie tak, ja brałam prozac ze 3 lata i nie miałam skutków ubocznych, tzn w tych początkowych 2 tyg nie bardzo miałam samopoczucie, ale to z reguły tak ponoć jest.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Reign of light]

Witam!

Miszka ale ja bynajmniej nie mialam Kamlisy na mysli, przeciez napisalam, ze to publiczne forum, mnostwo ludzi nas podczytuje, wiec trzeba troche uwazac jak sie pisze, bo mozna tez byc zle odebranym Ty tez mnie zle zrozumialas i przykro mi sie zrobilo, jak niedawno przeczytalam co odpisalas Miszka, ja jestem pielegniarka, ja po prostu musialam sie wtracic... Ja tamtego posta wyslalam w pospiechu, bo nas wezwano do genetyka z nienacka (tzn pacjenta, nie mnie), a potem w pracy nie mialam czasu, ale obiecalam sobie to sprostowac po pracy, co tez czynie

Okie dokie, od poczatku, wiec Ty napisalas, cytuje:'Kam przed urlopem nie zastąpione są tabsy xxx
Bez wyrzeczeń,sprawdzone,dzia łające.'

To teraz sobie wyobraz, ze od dawna anonimowo sledza nasz topik jakies grubaski (prosze mnie nie ganic za slownictwo, celowo tak upraszczam), ktore sa leniwe i nie chce im sie isc na silke, zamiast diety wola hamburgery z MaCa...ale chcialyby schudnac, bo lato idzie...No i te grubaski, zapamietaly pewnie ze zdjec, Twoja super figure modelki, no i ktzo by nie chcial tak wygladac? Ano one tez, w dodatku BEZ WYRZECZEN!! wiec co te hipotetyczne grubaski robia? ano szukaja owego xxx.
Niestety w polskiej aptece tego nie znajda, w Polsce te leki sa nielegalne (ten lek jest zakazany w calej Unii, z wyjatkiem Czech). To do Czech, ale tu juz polska recepta nie wystarczy... Pol biedy ( i zrujnowana watroba), gdyby faktycznie udalo im sie to kupic z apteki, niestety, teraz (wygooglowalam) sprzedaz tylko na recepte od czeskiego lekarza.
Natomiast, nielegalny biznes internetowy kwitnie. Pal licho, jesli nieuczciwy sprzedawca, wysle Ci zamiast tabletek, tylko paczke zapalek, bo niektorzy wysylaja inne gowno np ta:
https://gazetawroclawska.pl/produkow...ia/ar/13209545

Miszka, no wiesz, zawsze sa czasem jakies niedomowienia, bo inaczej sie odbiera kogos, jak sie gada na zywo, a inaczej jak to sie cos napisze, i ktos mogl faktycznie zle Cie zrozumiec i odebrac Twoje slowa jako zachete. Widzisz, gdybym miala wiecej wtedy czasu, pewnie inaczej wybralabym slowa. Ja juz Wam to kiedys tlumaczylam, ze potrzebuje wiecej czasu, zeby sklecic poprawnie zdanie po polsku
Takze Miszka, nawet mnie nie denerwuj, ze chcesz z tad odejsc, dlaczego? Dlatego, ze czasem ktos ma inne zdanie? Czy to jest powod?? Taki bzdet? To chyba dobrze, ze mamy inne zdania i mozemy sie nimi dzielic, ale zauwaz, ze nawet majac odmienne zdania, nikt tu sie nie kloci, jakos staramy sie to sobie wyjasnic i przedstawic nasz punkt widzenia z szacunkiem.
Miszka, Ty zalozylas ten topik wiele lat temu (ja tu jestem chyba dopiero ze 3 lata), tyle lat sie tu przyjaznicie i wspieracie, no nie mozesz odejsc, jestes topikowa mamusia To juz moze ja odejde, jesli Cie zdenerwowalam, ale jak Gosia zauwazyla, to bylo z troski, bo ja juz Ci to kiedys tlumaczylam co to za g***o ten XXX, no i dobra, to bedzie dla mnie nauczka, zeby sie nie wtracac w cudza watrobe, ale skoro juz zaczelam, to jednak skoncze...
Miszka, Ty tego nie potrzebujesz! Spojrz na siebie! Na plazy to Ty akurat WYGLADASZ, i to bez tego G!

W Stanach te leki sa pod inna nazwa, doktor je moze przepisac (choc niechetnie to czynia) tylko chorobliwie otylym, i ci je przyjmuja tylko pod nadzorem lekarza, trzeba zrobic badania przed, one bardzo niszcza watrobe. I w ogole jest mnosto sutkow ubocznych.

Pozdrawiam!

[SovaEvree]

Napisane przez Michell72

Żegnam się dziewczyny.
Mam dość.
Łapania za słowa,rozkładanie ich na czynniki pierwsze.
Wszystkiego co najlepsze Wam życzę.
Buziaki

Miszka no co Ty.... wracaj kobieto

Gosia jak tam? Jeszcze dwupak?

Bo wiecie...ja podczytuje ale jakos weny mi brak na pisanie.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Sova, tak nadal 2pak

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Miszka, nie wygłupiaj się i wracaj Jesteś idealnym puzzlem do tej układanki.

Reign ma troche racji - te tabletki nie są dostępne w aptekach i niepokojące jest to, że Ty skądś je tam masz, pochodzą z czarnego rynku, i tak na logike - z pewnością nie są zdrowe. Nie mam doświadczenia, trzymam się z dala od takich wynalazków, ale moja koleżanka wiele, wiele lat temu brała preparat o nazwie Zelixa na recepte (zamiennik Meridii, a odpowiednik tego leku, o którym napisałaś). Ten lek działa głównie na psychike - praktycznie nic sie nie je, apetyt jest wstrzymany, człowiek się głodzi - jak to brzmi? Pamiętam, że po kuracji włosy wychodziły jej garściami, wyniki krwi złe, była też jakaś osowiała. Schudnąć schudła, ale jakim kosztem. Takie specyfiki są dla ludzi śmiertelnie otyłych, do takiego stopnia, że ta otyłość zagraża ich życiu, więc biorąc je wybierano po prostu mniejsze zło. Rozumiem również, że powinny były je dostawać osoby, u których za otyłoscią stały choroby, które te otyłość powodowały, ale ilu jest takich ludzi? Bardzo mało. Reszta to zamiłowanie do jedzenia i złe nawyki.

Myśle, że Reign ostrzega w dobrej wierze, z troski, i słusznie. Oczywiście, każdy wybiera co tam chce pod koniec dnia, bo to jego życie.

Nie wkurzaj się i wracaj

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Wszystkim mamom (i nie tylko) dzisiaj, wszystkiego naj, naj

[Ava_]

Miszka, nie denerwuj sie. Ot, zdarzaja sie skrajne rozne opinie, nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz. Imo nawet z nieporozumien mozna dla siebie cos wyciagnac.

Reign, Ty tez nie badz zla na siebie. Pracujesz w zawodzie medycznym, pewnie nie jedno widzialas, bardzo dobrze, ze reagujesz. To prawda, ze czasami bardzo mlodziutkie osoby szukaja szybkich sposobow na schudniecie, bez patrzenia na konsekwencje. I jasne, ze kazdy jest panem swojej watroby, ale jak juz sie pisze o plusach to warto tez wspomniec minusy zazywania (pewnie jakichkolwiek) tabletek odchudzajacych.

Napisane przez Wonder Woman

U mnie bardziej nie chodzi o przebranżowienie, ale zmianę miejsca zamieszkania, no i pracy (szukanie nowej, nie przeniesienie w ramach obecnej). Co nie znaczy, że przebranzowienie nie wchodziłoby w grę, ponieważ nie mam jednej specjalizacji determinującej mój zawód.
Kurcze, zawsze jak czytałam, to myślałam, że masz bardzo fajną pracę i że ją lubisz, zaskoczyła mnie ta chęć zmiany prawdę mówiąc Trzymam mocno kciuki

Prawda, mam fajna prace i super wspolpracownikow, ale patrze na to w szerszej perspektywie. Mysle, ze handel powoli przenosi sie online, a w zwiazku z tym i zapotrzebowanie na eventy w butikach spada. W czasie pandemii mnostwo osob przerzucilo sie na zakupy online, domy mody za tym podarzaja, tworza sie cyfrowe platformy, stylisci online etc. Czlowiek nawet nie musi wyjsc z domu, zeby kupic idealnie dopasowany ciuch, wlacznie z konsultacja krawcowej przez skype i darmowe skrocenie/zwezenie. Czasy sie zmieniaja i nie chce zostac ostatnia na peronie.

Poza tym trudno byloby mi znalezc podobna prace poza centrum Londynu. Czasami mysle o przeprowadzce na polnoc kraju, ale musialabym zaczynac kompletnie od zera. Narazie to taki luzny koncept i pierwsza rozmowa o prace, zycie rzucilo szanse w moja strone, wiec ja zlapalam. A co z tego wyjdzie, zobaczymy.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Przypomniała mi się jeszcze ta sprawa: https://www.wprost.pl/swiat/10253766...-mln-osob.html - ten lek również zawierał te toksyczną substancje podobną do amfetaminy.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Kama empatyzuje z Tobą i ciastem. Czytając to wczoraj wsuwałam wielkiego nalesnika z serem i malinami polanego bitą smietaną. Jakieś 700kcal jak nic, a że minimalne zamówienie 25zł, to nalesniki trzeba wziąć dwa - niby sobie mówię "na jutro". A przecież takie pyszności leżeć nie będą - jeden się ułozył, zaraz poszłam do lodówki po drugiego
Zaczęłam dolewać wody do kawy i słodzić płaską łyżeczkę, ale malinki w wersji bomba kaloryczna mnie gubią Tu nalesniki, tam ciasteczka na gorąco, a jak zamówiłam te ciacha z Maca (też minimum 30zł), to zeżarłam wszystkie 5 , więc tak z 2000kcal zrobiłam.
No co ja zrobię, że zawsze byłam malinowa... truskawki uwielbiam, ale jakoś mnie tak do nich nie ciągnie jak do tych malin. Obowiązkowo na słodko.

Przyszła mi mysz do komputera... do paczkomatu Przygotowuję się psychicznie na pokonanie dystansu.

Dziewczyny proszę o ściskanie kciuków i pozytywne myśli. Jeszcze w tym mcu komornik w końcu wycenia majatek oszusta z mojej rodziny, przeciwko któremu z prawnikiem przygotowujemy od prawie dwóch lat sprawę. A oszukiwał całe życie tak, że wartość nowego domu i ziemi w mieście podał jako rownowartosc... kawalerki w starym budownictwie

Trzymam kciuki za wycene

A za paczkomaty to badz wdzieczna, bo u mnie takich cudow techniki nie ma, a poczta jest czynna 9-17 (a ja pracuje 9:30-17:30) wiec nie mam kiedy odbierac swoich paczek, maz musi to za mnie robic
#krajtrzeciegoswiata

Z owocow chyba wszystkie kocham, nie umialabym wybrac ulubionych.
Kocham maliny, truskawki, mango, arbuzy, porzeczki, brzoskwinie, winogrona, cytrusy, sliwki.
Mniej lubie (chociaz nadal bardzo lubie i chetnie jem) jedynie banany i jablka.
Takiego nalesnika z malinami wciagnelabym az milo, az sobie jutro pojde chyba na gofry na lunch

Napisane przez Pani_Robot

Chwalę się nowym bukietem. Niestety poleciał do kuchni, bo pachnie jak oszalały.

Miałam na chwilę gości, więc Nero się ożywił i w końcu najadł (prawie dwie doby pościł), a po jedzeniu jak padł, to teraz tak cudnie chrapie Bardzo mnie zawsze ich chrapanie uspokaja.

Piekny bukiet

[Pani_Robot]

Kasztanka ja kocham paczkomaty - zero kontaktu z drugim człowiekiem, można iść z psem, psami i do tego o północy, ale bałam się tej trasy z uwagi na skręconą nogę. Całkiem niepotrzebnie, bo o ile rozchodzenie się (ze 300m może i schody) było bolesne, tak później z Seniorem pośmigaliśmy po parku robiąc półtora kilometra i tylko wywlekając go z kałuży głebokiego błota, w której usiadł "wydałam z siebie odgłos znacznego dyskomfortu". Poczta do 17 to jak mój punkt Ruchu do 18, ale przynajmniej nie ma kolejek. Pocztę jako taką mamy do 20, tylko 15 minut obowiązkowego stania. Latem to latem, ale zimą w tych kołdrach na sobie to koszmar. Zanim pojawiła się opcja darmowych wysyłek do paczkomatu na Allegro, to kolejki były na 30-40 minut.

Bukiet tak daje, że jak wchodzę do kuchni mimo otwartego okna, uderza w nos na dzień dobry.

Kupiłam niezłe myjadło, bez CAPB i ostrych detergentow. Jestem w fazie testowania, ale chyba się sprawdza. Do tego ma obłędny zapach. Na razie stosowałam do twarzy i ciała, zobaczymy za tydzień - dwa, ale skład jest fajny https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...min-mango.html

Chciałam go zamówić więcej, bo kosztuje teraz 11, czy 12zł w Hebe, ale wykupiony. Moja Whamisa, której używałam wołała 120zł za 500ml

Bardzo też sprawdza mi się ceramidowe serum Nacomi https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...s-5-serum.html
O wiele bardziej niż krem barierowy z COSRX, który robił nic
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ide-cream.html

Widziałyście, tak z działu plotek, że coraz więcej mówi się o tym, że Justin Bieber jest przemocowcem? Jest sporo filmików, jak uderza mocno, niby w żartach swoją żonę publicznie w głowę/twarz, albo trzaska w nią drzwiami od auta. Nie pomaga jej, gdy ta się potyka i przewraca, a ponoć na ichnich lajwach (nie oglądam takich rzeczy, więc nie wiem) stosuje również przemoc werbalną. Żal dziewczyny.

Senior pierwszy raz od tych dwóch tygodni jak nie ma z nami Ryśka się porządnie wyspał. Byłam tak spokojna, jakby mi dziecko spało Ale pamiętam, ze ciężki oddech śpiącego TZ również mnie niesamowicie koił i uspokajał, a jak się rozstaliśmy zabierałam psa do sypialni, bo coś mi tam musiało głośno oddychać Jak mi zwierzak chrapie jestem najszczęśliwsza.

Wrzucam parę fotek z nocnych wojaży

[Kamlisa]

Z lekami to jest tak, ze wszystkie własciwie maja skutki uboczne, zwłaszcza przy czestym zazywaniu - te wszystkie przeciwbolowe, te nlpz - niewinny ibuprom czesto zazywany wykonczyc moze watrobe...Ja biore włąsnie ibuprom, ale tylko na bole głowy, wychodzi 1-2 razy na miesiac moze. Jestem natomiast przerazona, ile ludzie potrafia tego łykac...Albo antybiotyki - rzuca mnie dosłownie, jak czesto i bez sensu sa przepisywane. Praktycznie kazdy pacjent z problemem w jamie ustniej, trafiajacy do lekarza ogolnego - dostaje antybiotyk I to jest prawdziwa zaraza. znacznie grozniejsza, bo czestsza, niz inne leki. o tym sie po prostu nie mowi.
Ze srodkami ograniczajacymi apetyt na recepte to tez sprawa nie ejst taka prosta - w teorii tylko lekarz przpisuje i tylko chorobliwie otyłym. ze lekarz ok, ale co oznacza chorobliwa otyłosc...? mamy tu prawie ustawowo dopisane choroby ogolne, zaburzenia w poziomie cukru, cholesterolu. problemy w układzie krazenia, przeciazenie miesnia sercowego...Jesli smieciowe jedzenie - to i watroba tez szwankuje. i taka osoba dostaje srodki, dodatkowo pogarszajace prace serca, watroby itp...No to sorry, dla mnei wieksza jest szansa na powikłania u kogos takiego, niz u osoby z niewielka nadwaga i bez chorob dodatkowych. I to u takich osob wzrasta prawdopodobienstwo uszkodzenia watroby czy serca łacznie ze zgonem- a nie u tych, ktorzy je wezma przelotnie. co nie znaczy, ze namawiam albo polecam. bez sensu natomiast jest tworzenie leku, ktorego potencjalne skutki uboczne sa tak niebezpieczne, ze przewyzszaja zalety stosowania. powinny byc wycofane na dobre, skoro ich stosowanie wymaga takich obostrzen.
Pani R przepiekne zdjecia
Nie interesowałam sie nigdy Bieberem ani działem plotek o gwiazdach i gwiazdkach, ale dla mnie jakikolwiek facet uderzajacy kobiete w głowe/twarz czy drzwiami jest nie prawdopodobnie, a pewnie przemocowcem. To nie podchodzi pod zart i juz.

[Pani_Robot]

Ludzie z OLX to osobny gatunek... czasem są ok, dają zaliczkę, a teraz mam kobietę, której od początku mówię: przelew - odbior mebli, które juz ogladala, wymarudziła, żeby klucze były u sąsiada, więc i tak jej zawierzam wpuszczajac do mieszkania samą (w którym nie ma co prawda zbyt wielu rzeczy, ale na upartego coś można wynieść za te 200zł), a ta się ze mną od dwóch dni kłóci Mogła dać kasę do ręki, ale ona chce odbierać w południe, a nie po południu.
No i musiałam to postawić na zasadzie kasa na konto, albo po prostu kupi ktoś inny. Trzeciej opcji nie widzę. A wiecie, to nie są Meble, tylko stara meblościanka, więc w ogóle Od dwóch dni tłumaczę, że w grę wchodzi jedynie przedpłata, a ona cały czas zaskoczona
No i ciekawe co dalej... Wcale się nie zdziwię jak mnie teraz po prostu zghostuje.

Drugi facet chciał wziąć fotele i wersalkę. Umówił się na 18:00, dzwonie do niego o 18, a on jeszcze 50km od Łodzi, nie wyjechał, bo nie wiedział, że ma się spieszyć.

Kama też tak to właśnie widzę. Co się dzieje w domu, jeśli tak zachowuje się publicznie Nie interesują mnie cudze nowe nosy i romanse, ale przemoc należy nagłaśniać.

Sama nadużywam NLPZ z uwagi na migreny i staram się badać wątrobę regularnie. Na razie żyje i ma się dobrze.

EDIT:
Wyszło słonko, więc cyknęłam więdnący już bez.
Podrzucę Wam zdjęcia z profilu miasta - nasze typowe slumsy i ... jak ma być tu kiedyś ładnie, jeśli kolory do renowacji dobiera "Pan Zenek".
I znalazłam dobrą rewitalizację, którą chyba kiedyś pokazywałam. Człon fabryki zrównany z ziemią i postawiony od nowa z zachowaniem wszelkich detali i nowoczesnym poddaszem. To tak między slumsami

[dircikowa]

Kama - no właśnie, specyfik, który wywołał tę dyskusję został wycofany i jest zakazany w całej Europie, prócz Czech. Za handel tym "lekiem" w Polsce można trafić na 2 lata do więzienia, trafiłam też na artykuł, wg którego w Czechach aptekarce za sprzedaż ponad 2 tysięcy opakowań polskiej grupie - grozi 12 lat więzienia.


Miszka - nie ma się co obrażać, może nie miałaś pełnej świadomości co polecasz? Skoro piszesz, że to przecież są leki z apteki i że nie miałaś do czynienia z narkotykami - to pewnie nie wiedziałaś, że są tak zakazane i że to faktycznie pochodna amfetaminy

[Pani_Robot]

Dziewczyny, może któraś z Was będzie umiała mi rozjaśnić...
Podejrzewam, że osoba z mojej rodziny, nigdy do końca sprawna psychicznie ma początki demencji lub Alzheimera.

Na początku, kilka lat temu, to były sytuacje raz - dwa razy w roku typu zajecie sie cukierkami podczas prowadzenia samochodu na skrzyżowaniu i wyjechanie na czołówkę, dawanie się oszukiwać na pieniądze obiecujacym złote góry kochankom, piramidom finansowym.
Ostatni rok były już problemy z higieną i umiłowaniem do zepsutych pokarmów, chorobliwe skąpstwo oraz przeinaczanie tego, co słyszy. Lekarz mówił jedno, a do tej osoby docierała zbliżona, ale wypaczona informacja, takie powiedzmy 40% prawdy i 60% własnych wymysłów. Teraz tego typu "kwiatki" z tego co wiem są kilka razy w tygodniu, a nawet kilka razy dziennie. Np wygonienie klienta, który proponuje, że da zaliczkę i wróci następnego dnia, bo nie zrozumiała co jej przekazał i znowu wydawało się coś innego. Albo pchanie i przewracanie zwierzaka, który robi kupę, bo już nie ogarnia co się wokoło dzieje. Prowadzi też samochód z bardzo słabym wzrokiem i odmawia zrobienia okularów. Czeka na telefon od lekarza, ale... odkłada go w innym pomieszczeniu i twierdzi uparcie, że teraz to on nie będzie dzwonić.

Nazwałabym to jakąś odmianą brain fog
Kurczę, chyba czeka mnie wieczorna lektura...

[Reign of light]

Witam wieczorowa pora

Dziewczyny, przede wszystkim bardzo dziekuje za zrozumienie

Kamlisa ja sie z Toba zgadzam, ze prawie kazdy lek ma skutki uboczne. Ja mialam 4 semestry farmakologii na studiach. Pewnie to niewiele w porownaniu z lekarzami, ale troszke sie tam mimo wszystko nauczylam. Hehe, pamietam pozniej, jak przez dosc dlugi okres czasu balam sie zazyc nawet ten glupi Ibuprofen To sie wydaje jak taki zamkniety vicious krag, bierzesz lek na cos tam, lek ma skutki uboczne, wiec zapisuja ci inne leki, zeby zniwelowac te skutki, ale te inne leki, tez maja swoje skutki uboczne, wiec bierzesz cos na nie, etc, etc i pozniej ludzie maja cala apteke w szafce nocnej. Ok., strasznie upraszczam i nie o tym chcialam

Wrocmy do XXX Jak wspomnialam we wczesniejszym poscie ten lek powinien byc zapisany przez lekarza i pacjent powinien byc pod obserwacja, gdy go zazywa, przynajmniej u nas tak jest. Lekarz zaczyna od najnizszej dawki. Pacjent przed zaczeciem kuracji, powinien zrobic badania krwi. Lekarz przepisujacy, powinien tez sprawdzic jakie inne leki uzywa pacjent (nawet leki bez recepty czy suplementy, bo tez moga byc interakcje). I wlasnie do tego zmierzam... Osoba, bez wyksztalcenia medycznego, moze nawet o tym nie pomyslec, a ze ten lek jest zabroniony w Polsce i w innych krajach Unii, z wyjatkiem Czech, ktos zdesperowany bedzie probowal kupic z czarnego rynku. Jesli nawet uda mu sie kupic prawdziwy produkt (nie np.strychnine od nieuczciwego sprzedawcy), to i tak czyha na niego sporo niebezpieczenstw, bo, moze ta osoba uzywa jakies inne leki(np antydepresanty!!!), ktore moga byc w interakcji z tym lekiem XXX, ale poniewaz kupila to na czarno i nie skonsultowala z lekarzem, moze nawet nie wiedziec, ze moze byc problem i to spory, no wiesz o co mi chodzi, co nie?
No i w dodatku ten lek silnie uzaleznia...
Zreszta sorry, ale watpie, ze Miszce przepisal to lekarz, bo kto normalny przepisalby taki lek osobie, ktora jest tak szczupla?? a jest tylu nieuczciwych sprzedawcow w necie, przeciez ktos by mogl jej sprzedac jakies gowno zamiast tego i wmawiac, ze to z czeskiej apteki(przeciez krzywde sobie moze dziewczyna zrobic!)..takze, no ja odradzam, ot moje 2 centy...

Dircik no dokladnie! O, to super! mam nadzieje, ze ci nielegalni handlarze pojda za to siedziec, jak tak mozna wykorzystac ludzka slabosc i naiwnosc!

PaniR Najlepiej skonsultowac sie ze specjalista. Chory bedzie mial badania i testy na wstepie,i potem specjalista zdiagnozuje i ustali co robic dalej, jakie ewentualnie leki, zeby spowolnic proces, etc
https://www.cdc.gov/aging/healthybra...ing-signs.html
Sliczny bukiet, zapomnialam napisac wczesniej

No i zapomnialam napisac, jakie piekne Wasze kociaczki, az sie ma ochote wycalowac te kocie brzuszki, tudziez naburmuszone kocie mordeczki <3 Tez musze cyknac fotki moim, dawno nie robilam

LaMary bardzo ladne trampeczki chetnie bym widziala na moich stopach

A my dzis pol dnia z mezem szukalismy wakacji. Chcemy na Maui, Hawaii, w miejsce, gdzie bralismy slub i chcielismy odnowic zyczenia malzenskie (czy jak to tam sie nazywa??), to nasza 15 rocznica slubu bedzie.
Chcielismy tego pastora, ktory nam wczesniej udzielal slubu, ale okazalo sie, ze zmarl na raka pare lat temu Jego zona ma nam kogos innego polecic, takze zobaczymy...
no, ale maz teraz znalazl super miejsce pod Honolulu, na Oahu, HI, dom z prywatna plaza i fajne conda (atrakcyjniejsze ceny )
Co do Polski, to nie wiem, juz sie nie nastawiam na wylot, ale jesli cos sie zmieni i zdejma obostrzenia i zaczna wpuszczac Amerykanow, to bilety zawsze mozna kupic w ostatniej chwili...

Przypetala sie do mnie ta piosenka

https://youtu.be/sZLKtjATZt0

Oh goodness gracious, jak pozno! Jak ja jutro wstane!!
Lece!!
Pozdrawiam, slodkich snow

[gosia261282]

Dzień dobry

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Kamlisa

Nie interesowałam sie nigdy Bieberem ani działem plotek o gwiazdach i gwiazdkach, ale dla mnie jakikolwiek facet uderzajacy kobiete w głowe/twarz czy drzwiami jest nie prawdopodobnie, a pewnie przemocowcem. To nie podchodzi pod zart i juz.

No nie, przemoc fizyczna lub slowna nie jest zabawna i w zaden sposob nie umialabym tego obrocic w zart. Gdyby moj maz mial zamilowanie do takich rekoczynow to dlugo by nie pobyl moim mezem Okropnosc.

[Pani_Robot]

Dzień dobry,
uff, już trochę ochłonęłam. Mam nieuczciwą klientkę na Vinted i nie wiem co dalej. Oczywiście musiała się trafić przy najdroższej sprzedawanej rzeczy. Za dwa dni dostanę decyzję
Niemniej uważam, że pieniądze to tylko pieniądze, zdrowia sobie psuć tym nie będę nawet jeśli będzie mieć miejsce wyłudzenie. Postaram się wtedy najwyżej o adres przez prawnika i wyślę jej pismo.

Ale mogłoby kurde nie być tak ciemno Dzień z zapałkami w oczach dosłownie

Robię znowu podejście do jakiejś adopcji. Rysia czekają miesiące rehabilitacji zanim da radę pokonać schody, a niewykluczone, że będzie musiał poczekać aż przeniosę się na parter. Nie podoba mi się to, ale chyba nie przeskoczę. Nero nie jest najszczęśliwszy sam. Co prawda już je normalnie i śpi normalnie, przeżył to rozstanie mocno, a miałam go za takiego, co ma wszystko gdzieś. Zaczął się sezon parkowy, żal nie mieć stada, które mogłoby z tego korzystać. Zresztą dla mnie najlepszą rozrywką są psy i psiarze w parku. To chyba jeszcze lepsze od zakupów Naprawdę ja tam latem chodzę bardziej dla siebie, żeby pobawić się z pieskami, pogadać o pieskach, niż dla swoich zwierzaków Nero już leży od godziny zmęczony w trawie, a mnie się zazwyczaj nie spieszy do domu dopóki wszyscy nie pójdą. Postawcie mnie w analogicznej sytuacji towarzyskiej typu pub - ucieknę pierwsza pod byle pretekstem zostawienia ogórków na gazie, bo będę się nudzić jak mops

Myślę, gdzie by tu powędrować w tę uroczą pogodę, żeby trochę odetchnąć. Albo czym się zająć. Może w końcu umówię przegląd u poleconej przez Cinde gin, bo regularny okres to było jednak tylko dzieło przypadku. I chyba zrobię drugie podejście do Fluo, bo Gosia ma rację, że w sumie wtedy nie odczekałam tych dwóch tygodni, a byłoby miło nie jeść posiłków jak zawodowy pływak

Jeee! Wyszło słońce

[Kamlisa]

Pani R, watpie, by ta osoba, jesli jest sama i bez kogos w rodzinie, komu ufa, zdycydowała sie na wizyte u lekarza, bo ona sama moze nie widziec problemu. To wąłsnie jest najstraszniejsze - wpada sie w dziure i człowiek o tym nie wie, albo wie tylko chwilami. Nie wiem, czy Wam pisałam? Miałam pisac, ale chyba przeminał mi nastroj...A moze pisałam...? Skleroza nie boli...Jaki pisałam to sorry, nie chce mi sie trzepac watku by sprawdzic. A moze jednak...? Jak pani R mowi o tych problemach od razu widze ta pacjentke z alzheimerem, ktora była jeszcze swiadoma w miare 4 miesiace temu, a teraz juz nie umiała usiasc na fotelu. zapomniała, nie rozumiała co to znaczy, bała sie. Odpłyneła, zostało ciało. dla mnie było to naprawde przygnebiajace, a moge sobie tylko wyobrazic, co przezywa jej mąz, ktory sie sam nia zajmuje i widzi, jak kobieta ktora znał i kochał znika w oddali, a zostaje dziecko, bojące sie wody, ktorego juz nie mozna myc...Śmierc za zycia, jak dla mnie, bo tamtej osoby juz nie ma.