Polecamy:

marisella · 2011-02-03, 16:34

Cytat:

Napisane przez loquacee

Nie chcę Cię martwić Mari, ale ten dystans od miasta Krakowa sugerowałby zmianę lokalizacji na Twojej wizażowej wizytówce

Ciiiiicho bo się wyda

O, właśnie mi dwa traktory przejechały pod oknem - to już drugi i trzeci pojazd dzisiaj! Co za ruch na tej drodze!

Cytat:

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

Ja chętnie

.

Resurrection, a my to teraz mieszkamy całkiem blisko siebie, wiesz? Możemy się wpół drogi w Niepołomicach na kawie spotykać

ResurrectionOfHappiness · 2011-02-03, 16:49

Cytat:

Napisane przez marisella

Resurrection, a my to teraz mieszkamy całkiem blisko siebie, wiesz? Możemy się wpół drogi w Niepołomicach na kawie spotykać

Oczywiście, że nie wiedziałam... Super, możemy zrobić terenowe spotkanie biżuteryjne

. Albo założyć koło biżuteryjek wiejskich

marisella · 2011-02-03, 17:08

Hihihi, koło póki co to by było chyba dwuosobowe, ale jestem pewna, że biżuteryjki dla członkostwa w tak elitarnej grupie zaczną hurtem emigrować za miasto

lookrecya · 2011-02-03, 19:03

Cytat:

Napisane przez chimera_mediterana

No narazie okazuje się, że w ogóle nie wiadomo czy jednak będę bo małż właśnie mi zgłosił, że coś "niedomaga na żołądku"... mam nadzieję, że nie jest to grypa żołądkowa bo jeśli tak to nie będe miałą z kim synka zostawić

wiec wybaczcie ale na razie musze zawiesić ma propozycję podwózki ;( dam znać jak będe wiedziała więcej a Wy trzymajcie kciuki, żeby to było zwykłe zatrucie bądź niestrawność..........

ja to bardziej ta podwozke chcialam potraktowac jako czesc towarzyskiego spotkania, bo jakos sobie dam rade

ale szkoda byloby nie popodziwiac Twoich kolejnych cudow ktore mam nadzieje zabierzesz

zdrowia zycze calej rodzince

ggagatka · 2011-02-03, 19:12

Cytat:

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

Oczywiście, że nie wiedziałam... Super, możemy zrobić terenowe spotkanie biżuteryjne

. Albo założyć koło biżuteryjek wiejskich

Ja też chcę!!! Ja w ogóle nie nadaję się do miasta, chcę mieszkać w głuszy i sobie spokojniutko dłubać ;P

A poza tym dziewczynyy, co wy wymyśliłyście za długie i smukłe kolczyki do nauczenia?! Drugi dzień juz siedzę i nie mogę jakiegoś rozsądnego projektu stworzyć. Smukłość to nie moja działka. Chociaż jedne prawie smukłe wymyśliłam, ale chyba mnie zamordujecie jak zobaczycie ten projekt

bo przecież jakiś prostych błahostek nie mogę Wam dać, bo połowa jest wrapująca. albo bardzo szybko łapiąca o co chodzi. Ale obiecuję że jeszcze dziś napiszę ile czego trzeba ze sobą zabrać żeby zrobić choć jeden kolczyk.

marisella · 2011-02-03, 19:17

Cytat:

Napisane przez ggagatka

Ja też chcę!!! Ja w ogóle nie nadaję się do miasta, chcę mieszkać w głuszy i sobie spokojniutko dłubać ;P

To słuchaj, nic straconego, u mnie jest wolny pokój jak coś

Głusza jak ta lala, mogę cię zapewnić. Nawet psy tyłkami szczekają, a asfalt na noc jest zwijany, żeby się nie zniszczył

(ale ogólnie jest fajnie

)

Cytat:

Napisane przez ggagatka

bo połowa jest wrapująca. albo bardzo szybko łapiąca o co chodzi.

A ta resztka co nie wrapuje i nie bardzo łapie o co biega to ja

Cytat:

Napisane przez ggagatka

Ale obiecuję że jeszcze dziś napiszę ile czego trzeba ze sobą zabrać żeby zrobić choć jeden kolczyk.

Agatka, Ty się nic nie spinaj, jak czegoś do końca nie wymyślisz, to będziemy improwizować, a materiałów weźmiemy na oko

101Milka · 2011-02-03, 19:26

Cytat:

Napisane przez ggagatka

połowa jest wrapująca. albo bardzo szybko łapiąca o co chodzi. .

chyba powinnam się cieszyć, że nie przyjadę, bo ja wcale tak szybko nie łapię

ale i tak mi smutno, że Was nie poznam, tyle fajnych kobitek się spotka.
Zazdroszczę że Was tak dużo mieszka w pobliżu, ja musiałabym 8 godzin w pociągu spędzić.

ResurrectionOfHappiness · 2011-02-03, 19:52

Cytat:

Napisane przez ggagatka

Ja też chcę!!! Ja w ogóle nie nadaję się do miasta, chcę mieszkać w głuszy i sobie spokojniutko dłubać ;P

A poza tym dziewczynyy, co wy wymyśliłyście za długie i smukłe kolczyki do nauczenia?! Drugi dzień juz siedzę i nie mogę jakiegoś rozsądnego projektu stworzyć. Smukłość to nie moja działka. Chociaż jedne prawie smukłe wymyśliłam, ale chyba mnie zamordujecie jak zobaczycie ten projekt

bo przecież jakiś prostych błahostek nie mogę Wam dać, bo połowa jest wrapująca. albo bardzo szybko łapiąca o co chodzi. Ale obiecuję że jeszcze dziś napiszę ile czego trzeba ze sobą zabrać żeby zrobić choć jeden kolczyk.

Koło biżuteryjek wiejskich byłoby zaszczycone taką członkinią

.
A co do kolczyków to luz...ja tak chlapnęłam, że smukłe, bo mi się wydaje, że mi w takich ładniej

, ale będę szczęśliwa jeśli wywrapuję cokolwiek co nie jest pikującym motylem

skidblandir · 2011-02-03, 20:07

A co masz do pikujących motyli, hę?

marisella · 2011-02-03, 20:18

Ja Was normalnie uwielbiam, dziewczyny

)))

ResurrectionOfHappiness · 2011-02-03, 20:21

Cytat:

Napisane przez skidblandir

A co masz do pikujących motyli, hę?

Mam traumę bo się taki jeden znienacka, no dosłownie nie wiadomo skąd, pojawił na moim pierwszym wrapowym kolczyku. I straszy

Hmmm... a może to motyli samobójca jest... nie pomyślałam o tym wcześniej...

skidblandir · 2011-02-03, 20:34

No widzisz! Się pikujących więcej nie czepiaj :P

loquacee · 2011-02-03, 22:03

Uwaga

Ogłaszam się

Miejsc mam w samochodzie w sumie 4 do rozdysponowania (poza swoim) więc kto chętny to proszę (Kulkam, Tyska04, Resurrection, jeszcze się może jedna dusza załapać).
Będę zgarniać koło 11:30 - 11:45 też zależy jak przyjedziecie, mogę się dostosować

Prawdopodobnie będę w stanie zatrzymać się gdzieś na Pawiej (ulica wzdłuż galerii Krakowskiej, no albo będę kołować w tych okolicach) więc napiszcie mi babeczki swoje numery telefonów na PW cobyśmy w kontakcie były, a najlepiej umówcie się we trzy koło apteki w galerii i was zgarnę hurtem

I napiszcie też o której planujecie przybycie, to się dogadamy.

ggagatka · 2011-02-03, 22:35

Oka, oka, już wiem ile czego trzeba

Materiały na jeden kolczyk:
-ok. 30 cm drutu miedzianego 0,8-1mm lub posrebrzanego 0,8mm lub srebrnego (925) 0,8mm
-ok. 2 x długość od dłoni do dłoni przy rozłożonych ramionach (na wszelki wypadek tyle) drutu 0,4mm miedzianego, posrebrzanego lub srebrnego (999).
-Jakiś kamyk, kamyczki do powieszenia u dołu, ew. dodatkowo drobniutkie kuleczki (2-3mm) do wplecenia (sztuk tych drobnych ok. 30).
-Szpilki na których powiesi się te kamyczki u dołu.
-Jakieś kuleczki drobne, np. 1,8mm
-Przekładki, żeby te powieszone kamyki/kamyk się prezentowały jakoś.
-Szczypce tnące, płaskie i okrągłe.
-Bigle/sztyfty/krawatka - do wyboru.

substytut · 2011-02-03, 22:49

Ja Mari bede do Was celowac na jakies letnie spotkanie - w koncu trza bedzie ruszyc to i owo z mazowsza na poludnie

kulkam · 2011-02-04, 14:48

Dziewczyny jadące z Katowic - busik (Unibus) jest jutro o 11:00 z Korfantego. Kto jedzie?

ResurrectionOfHappiness · 2011-02-04, 16:21

Od 18tej aż do jutrzejszego spotkania nie będę miała dostępu do internetu więc jeśli by się coś zmieniło to dajcie mi proszę znać esemesem.
Do zobaczenia

piechotka · 2011-02-04, 16:33

A ja jednak nie przyjadę :-(
Takie życie.
Poczekam na wiosnę, lepsze warunki pogodowe, to przyjadę z rodzinką, chłopcy pójdą gdzies zwiedzac i spacerować, a ja do Was.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Cytat:

Napisane przez ggagatka

Oka, oka, już wiem ile czego trzeba

Materiały na jeden kolczyk:
-ok. 30 cm drutu miedzianego 0,8-1mm lub posrebrzanego 0,8mm lub srebrnego (925) 0,8mm
-ok. 2 x długość od dłoni do dłoni przy rozłożonych ramionach (na wszelki wypadek tyle) drutu 0,4mm miedzianego, posrebrzanego lub srebrnego (999).
-Jakiś kamyk, kamyczki do powieszenia u dołu, ew. dodatkowo drobniutkie kuleczki (2-3mm) do wplecenia (sztuk tych drobnych ok. 30).
-Szpilki na których powiesi się te kamyczki u dołu.
-Jakieś kuleczki drobne, np. 1,8mm
-Przekładki, żeby te powieszone kamyki/kamyk się prezentowały jakoś.
-Szczypce tnące, płaskie i okrągłe.
-Bigle/sztyfty/krawatka - do wyboru.

Czy jest jakas duszyczka, która zamiast się uczyć będzie dokumentować kolejne kroki, coby jakiś tutek dla nieobecnych powstał?

loquacee · 2011-02-04, 16:42

Mogę się podjąć dokumentacji

smoczek · 2011-02-04, 16:56

Będę, będę ^^. Mam nadzieję, że trafię

.

chimera_mediterana · 2011-02-04, 16:56

Uff... małż jednak zatruty

w sensie- ciesze się że to nie grypa żołądkowa i że nas wszystkich nie pozaraża

Zatem będę i wciąż oferuję podwózkę z Azorów - mam dwa wolne miejsca zatem - lookrecyo, tysko - zapraszam obie Panie!!! W celach zarówno towarzysko-spotkaniowych jak i transportowych

Zbiórka o 11:45 na ul. Palacha (tak właściwie róg Palacha i Makowskiego - przy parku) pod Lewiatanem (można tu dojechać 130, 138, 144, 194... lub wszystkim co jedździ przez Opolską bo oto dwa kroki - zresztą zobaczcie sobie na googlemaps) Jakby co oto mój tel: 506798118

Do zobaczyska!!!!

tyska04 · 2011-02-04, 18:34

Cytat:

Napisane przez chimera_mediterana

Uff... małż jednak zatruty

w sensie- ciesze się że to nie grypa żołądkowa i że nas wszystkich nie pozaraża

Zatem będę i wciąż oferuję podwózkę z Azorów - mam dwa wolne miejsca zatem - lookrecyo, tysko - zapraszam obie Panie!!! W celach zarówno towarzysko-spotkaniowych jak i transportowych

Zbiórka o 11:45 na ul. Palacha (tak właściwie róg Palacha i Makowskiego - przy parku) pod Lewiatanem (można tu dojechać 130, 138, 144, 194... lub wszystkim co jedździ przez Opolską bo oto dwa kroki - zresztą zobaczcie sobie na googlemaps) Jakby co oto mój tel: 506798118

Do zobaczyska!!!!

Super

Postaram się nawet być wcześniej

Telefon zapisałam, zaraz Ci swój prześlę na PW jakby co

A jak się poznamy?

W takim razie zwalniam miejsce u loquacee jakby ktoś jeszcze był chętny

Joannasc · 2011-02-04, 19:07

Jak mi się uda do Was dotrzeć to wezmę aparat i sie zrobi

))

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Fajnie że masz zdjęcie to Cię poznam

jadę z Tobą

101Milka · 2011-02-04, 20:56

Cytat:

Napisane przez piechotka

Czy jest jakas duszyczka, która zamiast się uczyć będzie dokumentować kolejne kroki, coby jakiś tutek dla nieobecnych powstał?

świetny pomysł

tyska04 · 2011-02-04, 21:05

Dobra, dobra

Dojazd ustalony, materiały niby mam ALE piszcie czy mam przygotować coś do jedzonka! Muszę ocenić stan lodówki i ewentualnie skoczyć rano do sklepu więc pisać teraz

Sałatka? Coś na słodko?

lookrecya · 2011-02-04, 21:23

melduje, ze jedna salatka juz sie chlodzi w lodowce

chimera - super, ze sie uda dotrzec, w takim razie dolaczam na azorach

kulkam · 2011-02-05, 08:46

A ja właśnie zbieram się na busa o 11:00. Na razie będzie nas 2 (Asia i ja), nie wiem, co z Hanią.

RudaAB · 2011-02-05, 09:31

Ja tez już wyjeżdżam

Ciekawa jestem jak będzie na rondzie Ofiar Katynia...

skidblandir · 2011-02-05, 09:47

No, możesz trochę postać.. Ale nie powinno być tragicznie, bo ferie są

marisella · 2011-02-05, 09:51

A ja melduję, że się spóźnię, bo zapomniałam, że dziś sobota i popatrzyłam sobie źle na rozkłady jazdy. No i bus będę miała dopiero ok. 11:40 stąd (bo na ten o 10:50 to się już nie wyrobię

) więc pewnie z pół godziny będziecie musiały na mnie poczekać, bo jakieś 20 minut będę jechać do Huty no i tam tramwajem też pewnie chwilę...

Ale dotrę, dotrę niechybnie, choć bez tortu, bo nijak nie miałam jak upiec :/ (ale co się odwlecze to nie uciecze

)

2011-02-03, 17:08	#393
marisella Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 398	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Hihihi, koło póki co to by było chyba dwuosobowe, ale jestem pewna, że biżuteryjki dla członkostwa w tak elitarnej grupie zaczną hurtem emigrować za miasto

2011-02-03, 20:07	#399
skidblandir Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Pszczyna Wiadomości: 865	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice A co masz do pikujących motyli, hę? __________________

2011-02-03, 20:18	#400
marisella Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 398	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Ja Was normalnie uwielbiam, dziewczyny )))

2011-02-03, 20:34	#402
skidblandir Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Pszczyna Wiadomości: 865	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice No widzisz! Się pikujących więcej nie czepiaj :P __________________

2011-02-03, 22:03	#403
loquacee Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 759	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Uwaga Ogłaszam się Miejsc mam w samochodzie w sumie 4 do rozdysponowania (poza swoim) więc kto chętny to proszę (Kulkam, Tyska04, Resurrection, jeszcze się może jedna dusza załapać). Będę zgarniać koło 11:30 - 11:45 też zależy jak przyjedziecie, mogę się dostosować Prawdopodobnie będę w stanie zatrzymać się gdzieś na Pawiej (ulica wzdłuż galerii Krakowskiej, no albo będę kołować w tych okolicach) więc napiszcie mi babeczki swoje numery telefonów na PW cobyśmy w kontakcie były, a najlepiej umówcie się we trzy koło apteki w galerii i was zgarnę hurtem I napiszcie też o której planujecie przybycie, to się dogadamy. __________________ Mój wątek na forum Edytowane przez loquacee Czas edycji: 2019-10-29 o 13:51

2011-02-03, 22:35	#404
ggagatka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Siedlce/Kraków Wiadomości: 3 778	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Oka, oka, już wiem ile czego trzeba Materiały na jeden kolczyk: -ok. 30 cm drutu miedzianego 0,8-1mm lub posrebrzanego 0,8mm lub srebrnego (925) 0,8mm -ok. 2 x długość od dłoni do dłoni przy rozłożonych ramionach (na wszelki wypadek tyle) drutu 0,4mm miedzianego, posrebrzanego lub srebrnego (999). -Jakiś kamyk, kamyczki do powieszenia u dołu, ew. dodatkowo drobniutkie kuleczki (2-3mm) do wplecenia (sztuk tych drobnych ok. 30). -Szpilki na których powiesi się te kamyczki u dołu. -Jakieś kuleczki drobne, np. 1,8mm -Przekładki, żeby te powieszone kamyki/kamyk się prezentowały jakoś. -Szczypce tnące, płaskie i okrągłe. -Bigle/sztyfty/krawatka - do wyboru. __________________ Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki

2011-02-03, 22:49	#405
substytut Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 3 526	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Ja Mari bede do Was celowac na jakies letnie spotkanie - w koncu trza bedzie ruszyc to i owo z mazowsza na poludnie __________________ Biżu 16-11 Watch Me - zegarki Hand Made

2011-02-04, 14:48	#406
kulkam Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 223	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Dziewczyny jadące z Katowic - busik (Unibus) jest jutro o 11:00 z Korfantego. Kto jedzie?

2011-02-04, 16:21	#407
ResurrectionOfHappiness Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 767	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Od 18tej aż do jutrzejszego spotkania nie będę miała dostępu do internetu więc jeśli by się coś zmieniło to dajcie mi proszę znać esemesem. Do zobaczenia

2011-02-04, 16:42	#409
loquacee Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 759	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Mogę się podjąć dokumentacji __________________ Mój wątek na forum

2011-02-04, 16:56	#410
smoczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 049	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Będę, będę ^^. Mam nadzieję, że trafię .

2011-02-04, 16:56	#411
chimera_mediterana Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 115	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Uff... małż jednak zatruty w sensie- ciesze się że to nie grypa żołądkowa i że nas wszystkich nie pozaraża Zatem będę i wciąż oferuję podwózkę z Azorów - mam dwa wolne miejsca zatem - lookrecyo, tysko - zapraszam obie Panie!!! W celach zarówno towarzysko-spotkaniowych jak i transportowych Zbiórka o 11:45 na ul. Palacha (tak właściwie róg Palacha i Makowskiego - przy parku) pod Lewiatanem (można tu dojechać 130, 138, 144, 194... lub wszystkim co jedździ przez Opolską bo oto dwa kroki - zresztą zobaczcie sobie na googlemaps) Jakby co oto mój tel: 506798118 Do zobaczyska!!!! __________________ Zapraszam na mój art-blog i mój wątek na wizazu

2011-02-04, 19:07	#413
Joannasc Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Piekary Śląskie Wiadomości: 19	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Jak mi się uda do Was dotrzeć to wezmę aparat i sie zrobi)) ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Fajnie że masz zdjęcie to Cię poznam jadę z Tobą __________________ Joannasc

2011-02-04, 21:05	#415
tyska04 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 936	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Dobra, dobra Dojazd ustalony, materiały niby mam ALE piszcie czy mam przygotować coś do jedzonka! Muszę ocenić stan lodówki i ewentualnie skoczyć rano do sklepu więc pisać teraz Sałatka? Coś na słodko? __________________ "posiadam wiarę w niemożliwą moc potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok mogę poruszyć was na kilka chwil tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być "

2011-02-04, 21:23	#416
lookrecya Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 166	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice melduje, ze jedna salatka juz sie chlodzi w lodowce chimera - super, ze sie uda dotrzec, w takim razie dolaczam na azorach __________________ moje biżutki........https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=377564

2011-02-05, 08:46	#417
kulkam Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 223	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice A ja właśnie zbieram się na busa o 11:00. Na razie będzie nas 2 (Asia i ja), nie wiem, co z Hanią.

2011-02-05, 09:31	#418
RudaAB Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Chrzanów Wiadomości: 1 781	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice Ja tez już wyjeżdżam Ciekawa jestem jak będzie na rondzie Ofiar Katynia... __________________

2011-02-05, 09:47	#419
skidblandir Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Pszczyna Wiadomości: 865	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice No, możesz trochę postać.. Ale nie powinno być tragicznie, bo ferie są __________________

2011-02-05, 09:51	#420
marisella Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 398	Dot.: Spotkania biżuteryjne - Kraków i okolice A ja melduję, że się spóźnię, bo zapomniałam, że dziś sobota i popatrzyłam sobie źle na rozkłady jazdy. No i bus będę miała dopiero ok. 11:40 stąd (bo na ten o 10:50 to się już nie wyrobię ) więc pewnie z pół godziny będziecie musiały na mnie poczekać, bo jakieś 20 minut będę jechać do Huty no i tam tramwajem też pewnie chwilę... Ale dotrę, dotrę niechybnie, choć bez tortu, bo nijak nie miałam jak upiec :/ (ale co się odwlecze to nie uciecze )

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)