Smykowy Samouk...

[smykowisko]

Witajcie. Swojego czasu dużo czytałam o Decou i postanowiłam spróbować swoich sił.
Jestem samoukiem, dlatego będę wdzięczna za każde, jakiekolwiek rady co mogłabym jeszcze poprawić. Niestety nie potrafię cieniować Próbowałam, ale nie wychodzi :/
Do tego mam problem z lakierowaniem rzeczy... Lubie kiedy widzę efekty (czyt. ozdabianie samo w sobie) ale do lakierowania jakoś nie mogę się przekonać na dłuższą metę (rekordem jest chyba 5 warstw)

[smykowisko]

Ciąg dalszy...

[zielona butelka]

Hej Smyku

No skoro sama prosisz o rady, to oto kilka moich.

Zaczne od plusów: ikony i komódki są super

Minusy: pudełeczka z pierwszego wrzutu, gdzie wydzierasz całe serwetki, przyklejasz je w całości nie próbując wkomponować w tło pudełka. Wygląda to jak dziecięca wydzieranka, a nie powinno tak być. Sztuka polega na tym, aby praca dawała złudzenie namalowanej, a jeśli nie namalowanej to chociaż estetycznie skomponowanych elementów, które dają ładną kompozycję, ale kolaż to już trochę później.
Ty natomiast powinnaś zadbać o dopieszczenie swoich prac. Wkomponowywać serwetkę kolorystycznie w kolor pudełka, to raz. Dwa - niwelować zmarszczki, które sa bardzo widoczne, ale rzeczywiście jak się przykleja całą serwetkę, to duża sztuka, żeby się nie pomarszczyła. Na forum jest dużo wskazówek jak przyklejać serwetkę żeby uniknąć zmarszczek. Ja osobiście korzystam z takiego sposobu:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...2&postcount=37

Polecam!!!

Ja tez nie jestem fanką lakierowania i zmagam się z tym problemem, już te 2 latka podczas dekupażowania, ale to daje efekty.
A jeśli chcesz mieć szybko połysk i nie przejmować się lakierowaniem, może spróbuj werniksu szklącego. Tylko efekt zawsze będzie błyszczący, nie ma matu.

To tyle na razie. Przede wszytskim musisz zadbać o estetykę prac.
Pozdrawiam

[smykowisko]

Czyli nie uniknę cieniowania Dziękuję

[zielona butelka]

Ale mi nie chodzi o cieniowanie, tylko o to że jeśli wydzierasz całą serwetkę w kolorze fioletu, to na pudełku, tam gdzie jest koniec serwetki, trzeba domalować fiolet, inaczej wygląda to tak sobie.
A cieniowania to raczej coś innego...

[smykowisko]

Rozumiem

[Kubisia1]

Część Smyku!
Bardzo ładne ikony. Ja też je robię od czasu do czasu.
Dużo prac jak na początek, ale rzeczywiście rady Zielonej są celne .
Ja już rok w to się bawię i nie jestem zadowolona z efektów . Oczywiście nie ze wszystkich. W tej dziedzinie ważna jest cierpliwość . Lakierowanie, szlifowanie, lakierowanie, szlifowanie i tak do ...... uzyskania zamierzonego efektu. A rady koleżanek są cenne....
pozdrawiam
Ania

[Pupil]

Witaj wśród pozytywnie zakręconych
Zielona Butelka napisała właściwie wszystko - prace są w takim stanie zdecydowanie niedokończone. Brak lakieru powoduje, że jest to niedokończona serwetkowa oklejanka. Widać to na kasetkach - pomarszczona serwetka np. na aniołkowej jest jak najbardziej do skorygowania. To samo tyczy się pozostałych kasetek. Kilka warstw lakieru + papier ścierny + lakier i tak aż do uzyskania porządanego efektu
Ikony wyglądają na bardzo poprawnie wykonane ale jeśli możesz to zamieść zdjęcia w większej rozdzielczości, bo na tych nie widać żadnych szczegółów
Tak samo świeczniki - nic nie widać, zdjęcia są malutkie
Podsumowując musisz te prace dokończyć, teraz należy je potraktować, że są w trakcie robienia

[smykowisko]

Niestety jedyne co mogę teraz zrobić to lakierowanie, Bo każda z tych przedstawionych prac jest już polakierowana 2/3 razy.. Można je jeszcze jakoś uratować?

[zielona butelka]

To z aniołkami możesz np popatynować, nadać wrażenia starości.

[Pupil]

Napisane przez smykowisko

Niestety jedyne co mogę teraz zrobić to lakierowanie, Bo każda z tych przedstawionych prac jest już polakierowana 2/3 razy.. Można je jeszcze jakoś uratować?

Bo Ty potrzebujesz już tylko lakierowania i papieru ściernego
Skoro prace są kilka razy polakierowane to weź teraz papier w łapkę i postaraj się częściowo wyrównać powierzchnię. Papier musisz wyczuć, jaki potrzebujesz, są różne gramatury:
60-120 do zniwelowania bardzo znacznych nierówności, ostry papier
150-300 do usunięcia mniejszych nierówności,
300-600 jako wykończenie,
1000-1500 daje absolutną gładź, lustro
Ja używam teraz papieru do 300. Musisz sama spróbować i wyczuć, co Ci akurat jest potrzebne. Potem dokładnie usuń pył i połóż znów 2-3 warstwy lakieru. I znów papier. I tak aż zniwelujesz zmarszczki i nie będzie ich widać każda z nas tak zaczynała a i teraz też się zdarzy, że musimy zatuszować zmarszczki więc tym się nie przejmuj. Możesz spróbować na jednej skrzyneczce zniwelować zmarszczki, potraktuj ją po protu jako pracę roboczą, testową

I postaraj się wstawić większe zdjęcia ikon, wyglądają naprawdę świetnie i chciałybyśmy móc je popodziwiać

[smykowisko]

Obiecuję wstawić je w czasie jak najszybszym i rozmiarze jak największym

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Tylko ikony są jeszcze nie polakierowane.. Czy do nich będzie najlepiej pasował matowy?

[Pupil]

Mat, satyna lub półmat

[Oloosia]

A ja Cię Smyku dopinguję! I trzymam kciuki! No i oczywiście ciągle czekam na nasze wspólne dekupażowanie!

[Emila3000]

ikony faktycznie bardzo ładne
Madzia Zielona wszystko juz powiedziała
Do cieniowania najlepiej używać gąbki - może być zmywak zwykły do garów, niewielką ilością farby, i delikatnie tapujesz
i np, jak masz tą dużą serwetkę - to zamiast wyrywać możesz zamalować brzegi farba którą masz pomalowany korpus pudełka
fajnie się cieniuje patyną - długo schnie - nawet do 2 dni, łatwo się rozprowadza.
no i lakierowanie jest konieczne

[smykowisko]

Dokładam Ikony w większym formacie...

[smykowisko]

Teraz się udało załadować

[jambolaja]

fajnie,że powiększyłaś ikony bo sa na prawdę fajne.
Reszta jest do dopracowania.Po 2-3 warstwach lakieru spokojnie mozna jeszcze malować i spróbowałabym koniecznie domalować braki takaby wtopić serwetkę i aby nie było widać że to serwetka.Ale jak nie spróbujesz to się nie nauczysz..
No i witaj na Naszym forum!

[comcia]

Jak na początku serwetki mi się marszczyły to postanowiłam poćwiczyć na plastikowych doniczkach produkcyjnych, takich w których sprzedają rośliny.
Serwetki już mi się nie marszczą.
Staram się dobierać kolor podkładu do koloru tła serwetki, nie zawsze jest idealnie, niestety.
Ale najłatwiej pracuje mi się z serwetkami o małej ilości szczegółów, wtedy wycinam dokładnie i nie ma kłopotu.
Spróbuj popracować z papierem ryżowym, to bardzo wdzięczny materiał.
Moja najlepsza praca ( już jej nie mam ) to wazon oklejony białym ryżowcem a na nim inny ryżowiec z wzorem kwiatowym.

Ja też jestem na początku nauki decoupage i tez jestem siama-siama, a to oznacza popełnianie błędów

[Figamaga]

Wczoraj tyle się opisałam i mi posta wcięło
Więc krótko i na temat. W zasadzie dziewczyny przede mną napisały wszystko co i jak. Ikony faktycznie najładniejsze
A co do lakieru - nie jesteś jedyna co to nie znosi lakierowania

[Emila3000]

Ja tam lakierowanie bardzo lubię, odprężające to jest. A szlifowanie wrecz przeciwnie, potrafię pół dnia z papierem zap###, wióry lecą, ręce mdleją, skóra na dłoniach zdarta do krwi, ale jak się wyżyć można i jakie endorfiny się produkują

[Aga Waleria]

Napisane przez Emila3000

Ja tam lakierowanie bardzo lubię, odprężające to jest. A szlifowanie wrecz przeciwnie, potrafię pół dnia z papierem zap###, wióry lecą, ręce mdleją, skóra na dłoniach zdarta do krwi, ale jak się wyżyć można i jakie endorfiny się produkują

Witaj Smyku
Ja też ja też!!!!!
Ale z jednym małym szczegółem: do krwi nie dopuszczam, a i szkoda mi moich pazurków

[Emila3000]

Aga, chyba nie miałaś jeszcze pracy do oddania na następny dzień, z wielkim kraterem po środku w lakierze

[smykowisko]

A co robicie aby przyspieszyć i zwiększyć cierpliwość do lakierowania?

[zielona butelka]

Ja robię kilka prac naraz, więc zaczynam pracę od wylakierowania tych, które potrzbuja lakieru, a potem je odstawiam na bok i zajmuję się juz następnymi rzeczami. W ten sposób zapominam o lakierowaniu.
Pozdrawiam

[DDosiek]

Witam. Równiez jestem poczatkującym samoukiem, więc nie mam co się wymądrzać. Ale rzeczywiście serwetki mocno pomarszczone w kilku pracach. Co do szlifowania i lakierowania nie pomogę, bo ja jeszcze nie szlifowałam w ogóle A tez by trzeba.

Ikony pieknie wyszły!

[Kubisia1]

Ikony bardzo ładne

[Aga Waleria]

U mnie jedynie siwy dym w kuchni : hahaha::h ahaha:

[rosier]

Witaj . Ikony bardzo ładne! Dość trudne decou obrałaś sobie na początek.
Do uwag moich poprzedniczek i ja dołączam . Niestety decoupage to taka ch............, która się NIE obejdzie bez papieru ściernego i wielokrotnego lakierowania .

[smykowisko]

Kochane, Mam pytanie...
Chcę zrobić bombki (ze względu na brak czasu zaczynam się zabierać za to już teraz) i chciałabym was zapytać o to co zrobić jeżeli chcę zrobić decoupage na ciemnym tle? np. granatowym... Bo z doświadczenia już wiem że bez żadnej "tajemnej techniki" nie przejdzie...
Co do poprzednich prac... lakieruję, cierpliwie lakieruję, cierpliwie lakieruję... zobaczymy co z tego wyjdzie... postarałam się trochę zlać z tłem np. Toskańskie pudełko... Jak skończę to pokażę efekty... Ikony nadal czekają na lakierowanie - jakoś nie mogę znaleźć matowego lakieru...
A swoja drogą. Gdzie się zaopatrujecie? Internet?sklepy "artystyczne"? budowlane ?
Pozdrawiam