2009-01-03, 14:12 | #91 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
ja tak że mam taki problem nie mogę schudnac, ale kiedys stosowałam jogurt z otrembami prazonymi i pomogło bardzo dodawałam 1-2 łyżeczki do jogurtu jadłam 2-*3 razy dziennie przez 5 miesiecy schudłam ok 20kg
|
2009-01-03, 14:22 | #92 |
Rzabbocop
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Nie bardzo rozumiem w czym ten jogurt miał pomoc
a moze mam rozumiec ze przez 5 m-cy jadlas tylko jogurt 2-3 razy dziennie? |
2009-01-08, 09:23 | #93 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
ja osobiscie zaczelam od diety kopenhadzkiej i schudlam wtedy ok. 5 kg (oczywiscie nie dotrwalam do konca ;p - 8 dni) nie cwiczylam, nie przemeczalam sie, bo dieta i tak byla dosc wyczerpujaca. pozniej zaczelam intensywnie cwiczyc jem mniej niz przed dieta i rozsadniej a waga stoi w miejscu, no schudlam moze 1 kg. w moim wypadku moge obwiniac przemiane materii wiec postanowilam postawic na jakis blonnik, zobaczymy czy da efekty. kazdy organizm reaguje inaczej. moja znajoma ma niedoczynnosc tarczycy, ale zaczela diete (duzo warzyw, owocow, chude mieso, jogurty) i schudla! wiec nie masz sie co przejmowac, poszukaj gdzies diety odpowiedzniej dla ciebie, poradz sie lekarza i na pewno pomoze
|
2009-01-09, 18:15 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 440
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
musisz iśc do endokrynologa to po pierwsze
po drugie dostaniesz leki,zapewne na kilka miesięcy potem znowu badania i może znowu leki u niektórych tarczyca naprawde powduje to, że nie mozna zrzucić wagi może nie jadłas jodu, ? może za duzo tych ćwiczen, nie wiem sama co mysleć ale najwazniejsze do endokrynologa, i to nie tylko ze wzgledu na wage, chyba nie chcesz miec wola (szyja może sie powiekszac własnie od tarczycy) |
2009-09-08, 13:28 | #95 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
chcialabym odnowic ten temat,gdyz sama jestem w podobnej sytuacji. dieta,ruch,od 2 m-cy nie lykam juz tabletek anty,odstawilam stwierdzajac ze to moze byc przyczyna braku spadku wagi,bo przybralam jakies 6 lat temu jak zaczelam je lykac.otoz bylam dzis u pana ginekologa,ktorego poprosilam o skierowanie na badania hormonalne,a on mi na to ze mi nie wypisze i zeby udac sie do internisty,bo takie skierowanie moze mi przepisac tylko internista. wyszlam wsciekla i rozzalona,bo uwazam ze poprostu mnie splawil,mowiac ze hormony nie maja nic wspolnego z ginekologia (!?!?!?) poszlam wiec do internisty, spotkalam znajoma pielegniarke,a ona mi na to, ze jak internista wypisze skierowanie to musze cos tam doplacac,a wypisanie takiego skierowania nalezy przede wszystkim do ginekologa. moje pytanie do Was czy ten ginekolog mial prawo mnie oklamac i odmowic wypisania w/w skierowania? i co robic,bo juz nie mam sily, tym bardziej ze naprawde jem niewielkie posilki,zgodnie z wytycznymi 5 razy dziennie, zero smazonego, zrezygnowalam z pieczywa, ziemniakow i makaronow, jezdze na rowerze,rowniez stacjonarnym i konno i powiedzcie mi co jest nie tak?no chyba jedynie hormony bardzo prosze Was o pomoc i odpowiedz na powyzsze pytania, pozdrawiam Ancur.
|
2009-09-08, 13:41 | #96 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
może także [jak autorka tematu] dostarczasz organizmowi zbyt mało kalorii? jeżeli ćwiczysz węglowodany są niezbędne, całkowicie je wyeliminowałaś? co z tłuszczami, mam nadzieję, że nie zrezygnowałaś z nich?
Przejrzyj wątek "co dziś zjadłaś po treningu?" i zobacz, czy Twoje posiłki są ok. Poza tym, wklej tutaj swój jadłospis, zastanowimy się co jest nie tak. a miałaś wcześniej jakieś przygody z odchudzaniem?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-09-08, 19:31 | #97 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
moj jadlospis mysle,ze jest ok,ale podam dla sprawdzenia przez fachowcow
sniadanie - kromka chlebka ciemnego zytniego badz orkiszowego z drobiowa wedlina,pomidorem,szcypio rkiem lub platki fitness z danio (pozywne tak sadze jak na sniadanie) II sniadanie - jem je rzadko,bo zwykle nie jestem glodna,ale ostatnio jesli to II sniadanie nastapi,to spozywam w jego ramach 2 wafle ryzowe lub jablko lub podobnej kalorycznosci produkt,zwykle lekki obiad - nawet jesli mama robi dwa dania staram sie jesc jedno,bo wiecej nie moge, z reguly 2 ziemniaczki,cielecina i surowka (bez dodatkowych sosow) lub ryz z jablkami i cynamonem (oczywiscie bez smietany) danie chinskie z kurczakiem (obowiazkowo jakies warzywa do tego) lub cokolwiek podobnego i oczywiscie pol porcji (stosuje przez ostatnie pol roku ŻP ) podwieczorek - hmm w sumie to wyglada podobnie jak II sniadanie,chociaz jak mnie najdzie ochota na cos pozywniejszego typu jogurcik lub kromeczka to kolacje odpuszczam kolacja - z reguly najpozniej okolo 19,20, jesli takowa jest i wyglada jak w punkcie wyzej (klade sie kolo 23,24) tak wlasnie wyglada moj jadlospis. piwko sie trafi,ale sporadycznie, raz w tygodniu,w sobote lub niedziele,podobnie z grzeszkami typu kawalek pizzy lub frytki, raz w tygodniu. oprocz tego pije rumianek,herbate czerwona i zielona,a slodze tylko kubek kawy,ktora pije codziennie rano i to pol lyzeczki. nie wiem juz gdzie szukac cięć, powaznie, wymiekam ehh. bede bardzo wdzieczna za rady, pozdrawiam Ancur ---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- aha, dodam jeszcze, ze probuje sie odchudzac w racjonalny sposob juz od ponad roku, czyli zero konkretnej diety,a poprostu baczniejsza uwaga na to co jem.wczesniej staram sie schudnac biorac jeszcze pigulki,od 2 m-cy odstawilam je wlasnie ze wzgledu na mierne wyniki w odchudzaniu |
2009-09-08, 19:53 | #98 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
Boże, Ty jeszcze ćwiczysz przy takim jadłospisie?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2009-09-08, 23:10 | #99 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
z metabolizmem jest naprawde ok, raz, czasem dwa razy dziennie w kibelku jestem bezproblemowo a wiecej nie jestem wstanie w siebie wcisnac, bo jak zjem za duzo to sie zle czuje jem po prostu tyle ile jestem w stanie i raczej to co lubie,to co mi smakuje i tyle ile potrafie zjesc, bo wiecej ani rusz. i co tu poczac ehh ...
---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- a propos, przegladnelam te jadlospisy i ... nie jestem w stanie pojac jak mozna tyle jesc na redukcje, powaznie |
2009-09-08, 23:29 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
|
2009-09-08, 23:59 | #101 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
|
|
2009-09-09, 00:29 | #102 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
|
|
2009-09-09, 02:00 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
|
2009-09-09, 02:47 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
ancur85 jesli Ty sie racjonalnie odzywiasz, to ja jestem chinski cesarz.
Podobnie - jakim cudem masz miec dobry metabolizm, jesli jesz za malo i za rzadko? Cudow nie ma w tych sprawach...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2009-09-09, 09:43 | #105 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- jesli moj sposob odzywiania nie jest racjonalny (p.w. "jem ile moge i to co lubie"+"cwicze") to wydawac by sie moglo, iz powinnam chudnac jeszcze bardziej? takie moje rozumowanie i tak sie w sumie utarlo, wiec myslisz ze jesli zaczne jesc wiecej i bardziej pozywnie (jadlospisy R/U/P) to wtedy waga zacznie leciec? |
||
2009-09-09, 09:47 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Ja w sprawie skierowania. A więc moja ginek-endokrynolog powiedział, że musze robić badania hormonów, które są płatne więc bezpośrednio na następny dzień poszłam do przychodni (bez skierowania). Za 3 hormony zapłaciłam 90 zł. Jedno było niepłatne. Także możliwe, że ginekolog nie wypisze skierowania.
|
2009-09-09, 09:54 | #107 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Ancur, najpierw musisz naprawić to, co zepsułaś. nie spodziewaj się cudów i nagłej szybkiej utraty wagi. Na początku przy dodawaniu kalorii nie powinnaś przytyć, ale nie nastawiaj się zbyt bardzo na utratę kilogramów. dopiero, gdy dojdziesz do właściwej dla siebie ilości przyjmowanych dziennie kalorii i od niej odejmiesz ok 200kcal, wtedy możesz liczyć na efekty. Prawdiłowe tempo chudnięcia to 0,5-1kg/tydzień, a więc nie bardzo szybko, ale co najważniejsze - skutecznie i bez katowania się.
co do przemiany materii. częstotliwość wypróżniania się świadczy o dobrym trawieniu, nie o tempie metabolizmu. w uproszczeniu - tempo Twojej przemiany materii jest odpowiednie, gdy jesz zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem i nie tyjesz. Ty natomiast jesz grubo poniżej odpowiedniej dla Ciebie ilości kcal, a nie możesz schudnąć. Wnioski są chyba oczywiste? tak jak pisała wcześniej Rzabba, naprawa metabolizmu potrwa ok. 2 tygodni, potem możesz zacząć redukcję. proponuję najpierw do jadłospisu dołożyć na kolację np. serek wiejski lekki, za trzy dni na IIśniadanie niewielką kanapkę, za kolejne trzy garść orzechów na podwieczorek. Potem zwiększasz śniadanie [w zasadzie to możesz zrobić równolegle z dodaniem białkowej kolacji; na pewno Ci nie zaszkodzi], drugie śniadanie i tak dalej. możesz wklejać jadłospisy w wątku Nasze Codzienne Jadłospisy, a na pewno pomożemy i odpowiemy na pytania w razie gdybyś miała wątpliwości czy jest ok.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-09-09, 10:02 | #108 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- [QUOTE=iza_wiosenna;141489 39]Ancur, najpierw musisz naprawić to, co zepsułaś ... nie przypuszczalam nawet, ze az takie to skomplikowane, bylam pewna, ze skoro malo jem to powinno leciec ze mnie a tu sie okazalo, ze wlasnie nie, ale heca, sama w to nie wierze ehh. dzis dzien zaczelam od jajecznicy z 1 jajka,duzej pieczarki i polowy cebulki,pol grahamki z wedlina + kawa z mlekiem i pol lyzeczki cukru jak zwykle |
|
2009-09-09, 13:39 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-09-09, 14:23 | #110 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 2 189
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Ja mam problem z brzuchem :/
Generalnie jestem szczupła- ważę teraz około 55 kg ( może 54 lub 53, nie wiem) mam patykowate nogi i ręce.. i tłuszcz na brzuchu. Wiem,że tłuszcz spala się aerobami plus odpowiednia dieta. Ale wtedy spala się z całego ciała- A ja tego nie chcę Natomiast te wszystkie brzuszki, abs i tak dalej kształtują mięsnie POD tym tłuszczykiem. Da się coś w tej sytuacji zrobić? Nie mam zamiaru dłuzej sie glodzic;/ |
2009-09-09, 14:42 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
jaki masz cholesterol? moze za malo nnkt,moze problemy z watroba? sprobuj olej lniany/siemie glut |
|
2009-09-09, 17:35 | #112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 2 189
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Hm, miałam problemy z wątrobą jako dziecko. Długo się nie badałam, więc to może być to..
i nnk chyba też bardzo mało. o siemieniu myślałam już dawno. Małą poprawę zauważyłam po owsiance i zielonej herbacie- nieco się spłaszczył bo skonczyly sie problemy z przemiana materii-jest teraz bardzo ok Trudno mi wlasnie wymyślić co robić.. może powinnam ułozyć jakiś skuteczny trening brzucha? ale jak to zrobic,zeby tłuszczyk sie spalal... Piszesz o cholesterolu, wątrobie.. Tak sobie mysle,ze jak sie ma jakies wewnetrzne probloemy z brzuchem, to on po prostu jest taki jakby wydęty, robi się jakby balon. A moj brzuch jest normalny , ale po postu mogę złapać w ręce te wałeczki,wiec chyba po prostu tłuszcz.. Czasem juz nie mam na to sily,ah;/ |
2009-09-10, 09:55 | #113 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
przedwczoraj wazylam 62 kg,dzis po dosc obfitym sniadaniu (omlet z cebula,szynka,pieczarkami i papryka z jednego jaja i lyzki maki+kawa) i 5 porzadnych posilkach wczoraj, waze 60,8 kg! czy to jest mozliwe?
|
2009-09-10, 11:31 | #114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 676
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
moge sie podczepic?
tez nie moge schudnac chociaz kiedys nie mialam z tym problemu ;( ale kiedys to mialam wf 3x w tyg i to bylo zbawienne teraz sie staram codziennie cwiczyc ale to sa cwiczenia typu 8min abs a6w i stepper wieczorami i mam tak- jeden dzien jem bardzo malo ok 1100kcal bo mam wyrzuty sumienia po poprzednim dniu i np b. obwitym obiedzie i kolacji itp i czasem jakis slodycz wleci to tez sie mecze nast dnia. to chyba wina takiej hustawki kalorycznej to ze nie moge tycvh 2cm zgubic ? chce stracic 2cm z uda i tylka zeby wrocic do stanu sprzed pol roku i niee mogeee lece na ncj bo dzisiaj juz rano zawalilam eh znowu wizazu ratuj |
2009-09-10, 11:47 | #115 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
|
|
2009-09-10, 12:08 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 2 189
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Ja chyba dopiero od pazdziernika bede jesc wiecej posilkow,w miare normalnie. Bo w wakacje jak sie wtanie o 13 to.. od razu obiad , potem jakas kanapka i tyle;/
|
2009-09-10, 15:31 | #117 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 676
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
no ja wieem ja wszysko nawet w praktyce mialam opanowane a teraz co ;( nic mi nie idzie eh
z jednej strony wiem ze 5 zbilansowanych posilkow plus ruch ale ruchu to mam niewiele wstaje o 13 chodze spac o 3 i badz tu madry O.o a obiad zwykle o 15 u babci no i jak zjem na te pierwsze posilki sporo to potem mi wypada pozniej nie chce mi sie jesc to nie jem i jeszcze co wieczor prawie alkohol. pozalowania warte takie moje odzywianie nie moge sie wziac w garsc! linee biore desperacja mnie dopadla, same powiedzcie, przykladowe ostatnie dni (srednio pamietam); 1. wstaje w poludnie jem kromke razowca z wiesniakiem i warzywami bo wiem ze na obiad pierogi ze sliwkami, cwicze troche cos porobie 2. obiad- zupa fasolowa na kostce knorra, duzo fasolek zjadlam (bialko- wtedy byl dzien co sie niby bralam za siebie) a potem pieerozki.. chyba 12 O.o z lyzka smietany jakos potem gruszka brzoskwinki malinki sliwki itp (sezon na owoce tez folguje sobie) 3. ("dobra nazarlam sie pierogow nic juz nie jem" yhmm codziennie to mowie): brokul kawalek lososia wedzonego i sera plesniowego porcja paelli i sru- dwa piwa troche wina kuuupa sliwek itd. i miska mieszanki studenckiej i pasek czekolady grrr pol godz steppera na wyrzutach sumienia no i nastepny dzien z pelnym brzuchem rano: 1. niecala miseczka owsianki z owocami i twarogiem, potem pojechalam z chlopakiem do szczecina zeby nie siedziec w domu i z nudow nie jesc 2. gruszka jablko sliwka i cola light i kawa z mlekiem w aucie 3. powrot i lyzka ryzu i troche krajanki sojowej w odrobinie sosu, wasa z serkiem w. i warzywami 4. reszta serka z pomidorem i dwa piwa O.o brzuszkow troche przed snem dzisiaj: 1. wyglodzenie: jogurt nat 100g serka homo 30-40g platkow owsianych owoce, kroma razowca z serkiem i warzywami cwiczenia i 6km rower 2. 6 pierogow ruskich takich pozadnych, z lyzka smietany, kuupa owocow (obiad u babci a potem buszowanie po ogrodzie- wakacje hehe) powrot rowerkiem i znowu kilka sliwek no i pewnie joge pocwicze jeszcze i brzuszki i chce zjesc serek z malinami a potem ide z kolezankami na piwo i cala silna wole poswiece na powstrzymanie gastrofazy po powrocie takze lepiej zjem jeszcze kanapke przed kurna ja sie sama oszukuje takim jedzeniem, musze. sie. wziac. w. garsc! jutro tez rower skomentujecie to fachowo? n igdy nie schudne chyba |
2009-09-10, 16:55 | #118 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
a ja w celu lepszej motywacji zakupilam dzis therm line II jak pomoze to bedzie super,jak nie to przynajmniej bede sie pilnowala,bo jak juz kupilam to szkoda kasy zeby zaprzepascic mozliwe dzialanie tabletek poprzez moje grzeszenie,wiec od jutra totalna zmiana trybu zycia. jesli beda sukcesy pochwale sie na pewno,no ale coz jesli bedzie porazka tez Was poinformuje. trzymam kciuki rowniez za Was moje drogie i czekam na info o Waszych sukcesach pozdrawiam, Ancur
|
2009-09-11, 08:48 | #119 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
__________________
"To look life in the face, always, to look life in the face and to know it for what it is. At last to know it, to love it for what it is, and then, to put it away." |
|
2009-09-11, 23:28 | #120 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 676
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
ok sprobuje tak, zobaczymy co bedzie.. jutro imieniny babci, poobzeram sie ciasta i bede miec wyrzuty i kolo sie zamknie znowu eh nie wiem czy sie powstrzymam chyba juz nie umiem
dzisiaj sie staralam bardziej ale nie wiem eh 1. o 13 ;p wasa z sezamem z serkiem wiejskim i kawalkiem lososia wedzonego warzywka troszku activii malinowej (jak nie rano to kiedyy ) winogronka troche 6km rowerem na obiad ;p 2. kasza gryczana z sosem grzybowym (wyjadlam glownie grzyby, sporo ich) ogorek kiszony, winogronko powrot rowerem i a6w 3. fasolka szparagowa talerz duzy, jajko posadzone na kropelce oliwy uduszone 3 pieczarki, ogorek malosolny, pomidor 4. troche wiesniaka i sporo "poprobowanych" roznych wiktuałow podczas robienia sernikobrownies z malinami i oblizywanie lyzek (mieczak ze mnie) ;p no i dwa kawalki tegoz ciasta hy troche brzuszkow tyje! :[ |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.