świadkowie Jehowy-sekta?

isabelka00 · 2012-07-05, 08:48

zainteresowała Mnie opinia innych osób dotycząca tej organizacji religijnej. Przez jednych uważani są za odłam religijny chrześcijaństwa a przez innych przez sektę, która pierze ludziom mózgi i nimi manipuluje. Jakie sa wasze opinie?
zapraszam do dyskusji

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-07-05, 08:52

Najpierw to zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki.

_zolza · 2012-07-05, 08:56

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35117583]Najpierw to zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki.[/QUOTE]
a w następnej kolejności ze słownika

pauleta89 · 2012-07-05, 09:43

Tak tak słownik przede wszystkim

Potem może jakaś stronka typu wikipedia

Albo po prostu google.pl i jest wszystko;D

PaulinciaKWC · 2012-07-05, 09:49

Cytat:

Napisane przez _zolza

a w następnej kolejności ze słownika

dokladnie taka była moja pierwsza myśl po wejsciu na ten wątek

**cetiax** · 2012-07-05, 10:34

czekajcie... dzisiaj widziałam świetny obrazek z jezusem i sektą... o mam http://kliczek.pl/420

MartaMagda · 2012-07-05, 11:19

Cytat:

Napisane przez cetiax

czekajcie... dzisiaj widziałam świetny obrazek z jezusem i sektą... o mam http://kliczek.pl/420

cetiax - wiesz kto to rysuje, od dłuższego czasu staram się namierzyć rysownika/rysowniczkę

Cherry Blossom Girl · 2012-07-05, 12:08

Cytat:

Napisane przez _zolza

a w następnej kolejności ze słownika

Też o tym pomyślałam

A poza tym:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=101283
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=300872

**cetiax** · 2012-07-05, 12:51

Cytat:

Napisane przez MartaMagda

cetiax - wiesz kto to rysuje, od dłuższego czasu staram się namierzyć rysownika/rysowniczkę

niestety nie mam pojęcia, przykro mi

dorotek88 · 2012-07-05, 13:06

isabelkaoo,
Świadkowie Jehowi są zarejestrowani w spisie kościołów i innych związków wyznaniowych w Polsce, więc na pewno nie mają z sektą nic wspólnego. I są faktycznie odłamem chrześcijaństwa.
Znam kilka osób należących do tego wyznania i na pewno nie ma u nich miejsca na żadne manipulacje czy "pranie mózgu". Ot, religia jak każda inna. Dla osoby niewierzącej niewiele różniąca się od katolicyzmu.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-07-05, 13:12

Dorotko, śmiem się nie zgodzić całkowicie

jest pranie mózgu i to wielkie. Manipulacje jeszcze większe. Miłej lektury:

http://watchtower-forum.pl/index.php...y/page__st__80

PaulinciaKWC · 2012-07-05, 14:49

Mnie kiedyś na ulicy uraczyli ksiązeczką z komiksem, w którym Maryja prosiła aby się do Niej nie modlić. Teksty typu: Maryja płacze bo ludzie zwracają sie do Niej z czcią a na taką czesc zasłuzyl tylko jedyny Bóg.

karolynka90 · 2012-07-05, 16:49

Świadków Jehowy nie lubię o ile można mówić o nielubieniu kogoś, kogo się nie zna..
Nie lubię, bo jak już chyba w któryms wątku pisałam, jedna kobieta ŚJ zaczepiła moją ok. 10-letnią wtedy siostrę i nastraszyła ją cholera wie czym - głównie końcem świata, szatanem itp.
I przyszło dziecko przerażone i zabeczane.
Od tamtej pory omijam ich z daleka.

ALE coraz częściej mam wrażenie (może mnie nikt tu nie zlinczuje), że każda religia ma w sobie coś z sekty - religia katolicka również.
Kiedy czasem mama prosi mnie żebym poszła z nią do kościoła, idę i widzę tych ludzi, którzy powtarzają różne dla mnie głupie rzeczy, typu "przepraszamy za antykoncepcję blabla" <-- cytat, to zastanawiam się czy oni faktycznie tak myślą, czy powtarzają to wszystko bo trzeba i sąsiadka patrzy.

Uważam, że wiara w Boga (obojętne jak go ktos nazywa - Jahwe, Bóg, Allah..) jest dobra, wiara w życie po śmierci jest dobra, ale religie są niebezpieczne i często robią wodę z mózgu.

Wyrak · 2012-07-05, 19:44

Cytat:

Napisane przez isabelka00

zainteresowała Mnie opinia innych osób dotycząca tej organizacji religijnej. Przez jednych uważani są za odłam religijny chrześcijaństwa a przez innych przez sektę, która pierze ludziom mózgi i nimi manipuluje. Jakie sa wasze opinie?
zapraszam do dyskusji

Bylo juz omawiane x razy i jeszcze wiecej

Cytat:

Napisane przez dorotek88

isabelkaoo,
Świadkowie Jehowi są zarejestrowani w spisie kościołów i innych związków wyznaniowych w Polsce, więc na pewno nie mają z sektą nic wspólnego. I są faktycznie odłamem chrześcijaństwa.
Znam kilka osób należących do tego wyznania i na pewno nie ma u nich miejsca na żadne manipulacje czy "pranie mózgu". Ot, religia jak każda inna. Dla osoby niewierzącej niewiele różniąca się od katolicyzmu.

Primo: co ma wpisanie do spisu zwiazkow wyznaniowych z byciem sekta?
Secundo: ciekawy odlam Chrzescijanstwa... ktory nie uznaje boskosci Chrystusa

Tym niemniej, sekta bym ich nie nazwal, tylko co najwyzej manipulatorami i natertami.

PaulinciaKWC · 2012-07-06, 13:16

Cytat:

Napisane przez karolynka90

Świadków Jehowy nie lubię o ile można mówić o nielubieniu kogoś, kogo się nie zna..
Nie lubię, bo jak już chyba w któryms wątku pisałam, jedna kobieta ŚJ zaczepiła moją ok. 10-letnią wtedy siostrę i nastraszyła ją cholera wie czym - głównie końcem świata, szatanem itp.
I przyszło dziecko przerażone i zabeczane.
Od tamtej pory omijam ich z daleka.

ALE coraz częściej mam wrażenie (może mnie nikt tu nie zlinczuje), że każda religia ma w sobie coś z sekty - religia katolicka również.
Kiedy czasem mama prosi mnie żebym poszła z nią do kościoła, idę i widzę tych ludzi, którzy powtarzają różne dla mnie głupie rzeczy, typu "przepraszamy za antykoncepcję blabla" <-- cytat, to zastanawiam się czy oni faktycznie tak myślą, czy powtarzają to wszystko bo trzeba i sąsiadka patrzy.

Uważam, że wiara w Boga (obojętne jak go ktos nazywa - Jahwe, Bóg, Allah..) jest dobra, wiara w życie po śmierci jest dobra, ale religie są niebezpieczne i często robią wodę z mózgu.

Mam podobne zdanie. Zwłaszcza od czasu wizyty starszych ludzi z mojej parafii, którzy przyszli z zaproszeniem na misje. Wzięłam kartke i chciałam zamknąć drzwi i w tym momencie starsza pani zaczęła mnie zagadywać czy nie chce porozmawiać o Bogu. Powiedzialam, że nie mam czasu a ona naciskała i zaczęla pytać czy przyjdę do kościoła na misje, czy będę sama czy przyjdę z rodzicami.

co ją to interesuje? Jak będę chciała porozmawiać o Bogu to pójdę do jakiejś organizacji katolickiej albo do księdza. A ona nie jest od tego żeby mi się pachać z butami w moje życie.

DwaKoty · 2012-07-06, 15:06

Jedyna roznica pomiedzy mainstreamowa religia a sekta (czy kultem) to ilosc wyznawcow.

Chyba kazda z obecnych "wielkich" religii miala swoje poczatki jako nieporzadana sekta lub "niebezpieczny" kult, wiec nie ma sie czym przejmowac. W ciagu nastepnych 500 lat albo SJ przetrwaja i zyskaja na sile albo wymra smiercia naturalna.

britnay · 2012-07-06, 15:17

Cytat:

Napisane przez _zolza

a w następnej kolejności ze słownika

Cytat:

Napisane przez PaulinciaKWC

dokladnie taka była moja pierwsza myśl po wejsciu na ten wątek

czy publiczne wytykanie błędów ortograficznych nie jest sprzeczne z regulaminem wizażu?

PaulinciaKWC · 2012-07-06, 18:19

Cytat:

Napisane przez britnay

czy publiczne wytykanie błędów ortograficznych nie jest sprzeczne z regulaminem wizażu?

Owszem, ale przyznam szczerze, że nie rozumiem tego zapisu. Dlaczego mam tolerować zupełną ignorancję ortografii? Myślę, że gdyby to było jakieś trudniejsze słowo, to by nie wywołało u mnie takiej irytacji. Ale "światkowie"? litości.. światkowie przepraszam co to za twór?

Zresztą jeśli już wytykamy sobie punkty regulaminu, to można tam też znaleźć punkt o używaniu wyszukiwarki, czego autorka nie zrobiła.

_zolza · 2012-07-06, 18:37

Cytat:

Napisane przez PaulinciaKWC

Owszem, ale przyznam szczerze, że nie rozumiem tego zapisu. Dlaczego mam tolerować zupełną ignorancję ortografii? Myślę, że gdyby to było jakieś trudniejsze słowo, to by nie wywołało u mnie takiej irytacji. Ale "światkowie"? litości.. światkowie przepraszam co to za twór?

też tego punktu nie rozumiem. To jak przyzwolenie na niechlujstwo, nieuctwo i brak szacunku do czytającego. A później różnorakie media trąbią na alarm, że analfabetyzm się szerzy wśród młodzieży. A jak taka jedna z drugą wizażanka się napatrzy na takie orty (w większości pewnie nawet ich nie wyłapie o zgrozo

), to nie dziwota, że później mamy takie kwiatki.
Sama się przyłapuję, że na poprawnie napisany wyraz (w tym przypadku "ludziom" z jednego wątku tu na plotkowym) patrzę i się zastanawiam, czy jest dobrze napisany, czy źle, bo tu na forum króluje "ludzią"

i każdy przechodzi nad tym do porządku dziennego. EOT

Co do tematu świadków jehowy to jak mieszkałam w bloku nawiedzali mnie co kilka dni z tymi swoimi mądrościami. Nie wpuszczałam ich nigdy do środka, bo mnie to nie interesuje, ale natręctwo to chyba ich druga natura

PaulinciaKWC · 2012-07-06, 20:08

Cytat:

Napisane przez _zolza

też tego punktu nie rozumiem. To jak przyzwolenie na niechlujstwo, nieuctwo i brak szacunku do czytającego. A później różnorakie media trąbią na alarm, że analfabetyzm się szerzy wśród młodzieży. A jak taka jedna z drugą wizażanka się napatrzy na takie orty (w większości pewnie nawet ich nie wyłapie o zgrozo

), to nie dziwota, że później mamy takie kwiatki.
Sama się przyłapuję, że na poprawnie napisany wyraz (w tym przypadku "ludziom" z jednego wątku tu na plotkowym) patrzę i się zastanawiam, czy jest dobrze napisany, czy źle, bo tu na forum króluje "ludzią"

i każdy przechodzi nad tym do porządku dziennego. EOT

Co do tematu świadków jehowy to jak mieszkałam w bloku nawiedzali mnie co kilka dni z tymi swoimi mądrościami. Nie wpuszczałam ich nigdy do środka, bo mnie to nie interesuje, ale natręctwo to chyba ich druga natura

Mnóstwo osób oprócz "ludzią" pisze także "rozumię"... nie uważam, żeby zwrócenie komuś uwagi było zniewagą. Chyba lepiej wyprowadzić kogoś z błędu niż powielać takie kwiatki.

Zresztą kiedyś będąc u kosmetyczki usłyszałam takie coś:
Gosia, no nie mogę z tym moim słownikiem w telefonie, muszę go wyłączyć. Chciałam napisać Wojtkowi "rozumię" a tu się nie da. Muszę zostawić "rozumie" bez "ę" na końcu bo inaczej w słowniku nie ma..

O zgrozo...

**kalincia** · 2012-07-06, 20:16

Cytat:

Napisane przez DwaKoty

Jedyna roznica pomiedzy mainstreamowa religia a sekta (czy kultem) to ilosc wyznawcow.

Chyba kazda z obecnych "wielkich" religii miala swoje poczatki jako nieporzadana sekta lub "niebezpieczny" kult, wiec nie ma sie czym przejmowac. W ciagu nastepnych 500 lat albo SJ przetrwaja i zyskaja na sile albo wymra smiercia naturalna.

W pełni się zgadzam. A co do prania mózgów, to wiele "religii", jak i "sekt" - świetnie sobie z tym radzi. Patrz - radykalne odłamy islamu czy radiomaryjny katolicyzm.

Wyrak · 2012-07-07, 07:40

Cytat:

Napisane przez DwaKoty

Jedyna roznica pomiedzy mainstreamowa religia a sekta (czy kultem) to ilosc wyznawcow.

Chyba kazda z obecnych "wielkich" religii miala swoje poczatki jako nieporzadana sekta lub "niebezpieczny" kult, wiec nie ma sie czym przejmowac. W ciagu nastepnych 500 lat albo SJ przetrwaja i zyskaja na sile albo wymra smiercia naturalna.

To zalezy, w rozumieniu sekta = odlam religijny, jak najbardziej.

W rozumieniu sekta = kult, ktory jest zwykle mniej lub bardziej destruktywny, manipulujacy, to mozna pomiedzy SJ a mainstreamowymi religijami nieco roznicy znalezc

Cytat:

Napisane przez kalincia

W pełni się zgadzam. A co do prania mózgów, to wiele "religii", jak i "sekt" - świetnie sobie z tym radzi. Patrz - radykalne odłamy islamu czy radiomaryjny katolicyzm.

Bez obrazy, ale kogo dotyczy spranie, zeby zestawiac ludzi, ktorzy dokonuja zamachow terrorystycznych z "radiomaryjnym katolicyzmem" (cokolwiek to znaczy)

? Co to w ogole za bezsensowne porownanie

?

W tym momencie, czy warto dodawac o kondycji sprania i ograniczenia w wojujacym ateizmie

?

DwaKoty · 2012-07-07, 10:25

Cytat:

Napisane przez Wyrak

W rozumieniu sekta = kult, ktory jest zwykle mniej lub bardziej destruktywny, manipulujacy, to mozna pomiedzy SJ a mainstreamowymi religijami nieco roznicy znalezc

To co pogrubilam w Twojej wypowiedzi, to wedlug mnie odnosi sie do kazdej religii (i o ile dobrze pamietam z religioznawstwa, to kazdy nowy odlam, obecnie mainstreamowy, uwazany byl kiedys za destruktywny i manipulujacy), czyli jak dla mnie, nie ma zadnej roznicy pomiedzy SJ a np. islamem czy katolicyzmem.

titina · 2012-07-07, 11:58

Bardzo bym chciała żeby Polska była znów wielowyznaniowym krajem. Więcej byłoby tolerancji i zrozumienia dla ludzi którzy omielają się wierzyć inaczej niż większość. Krzywdy nikomu nie robią, a tzw. "świadectwa" nie są zbyt wiarygodne i możemy znaleźć podobne, odnoszące się do każdej religii.

karolynka90 · 2012-07-07, 13:23

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Bez obrazy, ale kogo dotyczy spranie, zeby zestawiac ludzi, ktorzy dokonuja zamachow terrorystycznych z "radiomaryjnym katolicyzmem" (cokolwiek to znaczy)

? Co to w ogole za bezsensowne porownanie

?

Dlaczego bezsensowne?
Owszem, zamachowcy, którzy zabijają się, a przy okazji setki innych ludzi, są bardziej niebezpieczni niż babki i dziadki, ślepo wpatrzone i wsłuchane w Radio Maryja, ale ja się zgadzam z Kalincią - obie te grupki zachowują się jakby miały wyprane mózgi.. Nie mówię, że samo słuchanie RM jest złe, takie czy śmakie - nie chcę, to nie słucham. Ale jak widzę babcie wpatrzone w postawiony "pomnik?" tupoolewa, który został poświęcony przez katolickiego księdza, to nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Kalincia nie mówiła o zagrożeniu jakie niesie za sobą islam czy katolicyzm, odniosła sie jedynie do tego, że i to i to ma w swoim gronie ludzi, którzy zachowują się jakby byli w sekcie i zatracili zdrowy rozsądek.

**kalincia** · 2012-07-07, 13:27

Właśnie. Zresztą, te cytowane babccie taką pałają nienawiścią do "wrogów", że też by granatem rzuciły, gdyby tylko księżulo dał im go w rękę. Księżulo nie daje, bo wie, że to nie przejdzie na sucho, ale raczej nie z miłości bliźniego.

eyo · 2012-07-07, 14:05

dla mnie każda religia to sekta
tyle, że jedne bardziej dbają o to żeby członkowie działali zgodnie z założeniami danej religii a drugie jakoś tak się mniej tym przejmują

i dla mnie jeżeli ktoś wierząc nie zachowuje się jakby był w sekcie (co za dziwny wytwór słowny...) to znaczy, że nie wierzy
dla mnie jak się wierzy to się działa zgodnie z zasadami religii od a do z - a czy nie właśnie takie działanie w Polsce przez rzekomych katolików jest nazywane byciem członkiem sekty i kimś kto próbuje innymi manipulować? Co w efekcie jest dość śmieszne bo ludzie którzy swoją wiarę traktuję wybiórczo używają słowa sekta z negatywnym wydźwiękiem określając tych którzy żyją od a do z zgodnie z tym w co wierzą i na co sami się pisali - czyli dla mnie są po prostu ludźmi konsekwentnymi (i nie oceniam tutaj czy dobrze robią czy nie, nie mnie to oceniać bo akurat mnie nijak nie krzywdzą więc niech sobie żyją).

Jak tak sobie o tym myślę to jest naprawdę osobliwe to całe negatywne traktowanie ludzi mających jakieś ideały, wierzenia i będących w tym konsekwentnymi przez tych którzy co do konsekwentnych zachowań w życiu mogą sobie co najwyżej krytykowanie zaliczyć.

A co do "wypranych mózgów" - każdy ma wolną wolę.
I niektórym naprawdę nie trzeba prania mózgu robić żeby ich przekonać do np. samobójczych ataków terrorystycznych w imię religii... Chociażby taki Breivik - człowiek zupełnie poczytalny i w 100% świadomy wybrał takie a nie inne postępowanie. A wy tu jakieś kobietki chodzące od klatki do klatki z książeczką za wyprane z mózgów uważacie... Ludzie naprawdę mogą mieć takie poglądy i nikt im prania mózgu robić wcale nie musi.

karolynka90 · 2012-07-07, 14:08

Cytat:

Napisane przez eyo

i dla mnie jeżeli ktoś wierząc nie zachowuje się jakby był w sekcie (co za dziwny wytwór słowny...) to znaczy, że nie wierzy
dla mnie jak się wierzy to się działa zgodnie z zasadami religii od a do z

Nie zgadzam się.
Można wierzyć w jakiegoś boga, jakąś siłę nadnaturalną, życie po śmierci, a nie być członkiem żadnej religii.
Nie trzeba być katolikiem/muzułmaninem/członkiem jakiejkolwiek religii, aby być osobą wierzącą.

Bananalama · 2012-07-07, 14:32

A ja sobie chętnie pogadałam z kilkoma przedstawicielami tej religii. Tak jak u katolików są normalni i są ci z wypranymi mózgami. Natomiast lepiej dyskutuje się z kimś, kto coś wie o swojej religii i tutaj widziałam przewagę ŚJ.

titina · 2012-07-07, 19:52

Cytat:

Napisane przez Bananalama

A ja sobie chętnie pogadałam z kilkoma przedstawicielami tej religii. Tak jak u katolików są normalni i są ci z wypranymi mózgami. Natomiast lepiej dyskutuje się z kimś, kto coś wie o swojej religii i tutaj widziałam przewagę ŚJ.

W zupełności się zgadzam.

2012-07-05, 08:48	#1
isabelka00 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 2 037	świadkowie Jehowy-sekta? zainteresowała Mnie opinia innych osób dotycząca tej organizacji religijnej. Przez jednych uważani są za odłam religijny chrześcijaństwa a przez innych przez sektę, która pierze ludziom mózgi i nimi manipuluje. Jakie sa wasze opinie? zapraszam do dyskusji __________________ *Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.*

2012-07-05, 08:52	#2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Najpierw to zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki.

2012-07-05, 08:56	#3
_zolza Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 1 395	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35117583]Najpierw to zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki.[/QUOTE] a w następnej kolejności ze słownika __________________ narysujesz? Soy un madridista y tengo una alma blanca

2012-07-05, 09:43	#4
pauleta89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 2 985	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Tak tak słownik przede wszystkim Potem może jakaś stronka typu wikipedia Albo po prostu google.pl i jest wszystko;D __________________ Zapuszczam włosy: 40 cm-->95 cm! Od 11 marca 2015-wege-kierowca

2012-07-05, 10:34	#6
cetiax BAN stały Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 45	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? czekajcie... dzisiaj widziałam świetny obrazek z jezusem i sektą... o mam http://kliczek.pl/420

2012-07-05, 13:06	#10
dorotek88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 285	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? isabelkaoo, Świadkowie Jehowi są zarejestrowani w spisie kościołów i innych związków wyznaniowych w Polsce, więc na pewno nie mają z sektą nic wspólnego. I są faktycznie odłamem chrześcijaństwa. Znam kilka osób należących do tego wyznania i na pewno nie ma u nich miejsca na żadne manipulacje czy "pranie mózgu". Ot, religia jak każda inna. Dla osoby niewierzącej niewiele różniąca się od katolicyzmu.

2012-07-05, 13:12	#11
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Dorotko, śmiem się nie zgodzić całkowicie jest pranie mózgu i to wielkie. Manipulacje jeszcze większe. Miłej lektury: http://watchtower-forum.pl/index.php...y/page__st__80

2012-07-05, 14:49	#12
PaulinciaKWC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy Wiadomości: 60 422	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Mnie kiedyś na ulicy uraczyli ksiązeczką z komiksem, w którym Maryja prosiła aby się do Niej nie modlić. Teksty typu: Maryja płacze bo ludzie zwracają sie do Niej z czcią a na taką czesc zasłuzyl tylko jedyny Bóg. __________________ Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury

2012-07-05, 16:49	#13
karolynka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 12 542	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Świadków Jehowy nie lubię o ile można mówić o nielubieniu kogoś, kogo się nie zna.. Nie lubię, bo jak już chyba w któryms wątku pisałam, jedna kobieta ŚJ zaczepiła moją ok. 10-letnią wtedy siostrę i nastraszyła ją cholera wie czym - głównie końcem świata, szatanem itp. I przyszło dziecko przerażone i zabeczane. Od tamtej pory omijam ich z daleka. ALE coraz częściej mam wrażenie (może mnie nikt tu nie zlinczuje), że każda religia ma w sobie coś z sekty - religia katolicka również. Kiedy czasem mama prosi mnie żebym poszła z nią do kościoła, idę i widzę tych ludzi, którzy powtarzają różne dla mnie głupie rzeczy, typu "przepraszamy za antykoncepcję blabla" <-- cytat, to zastanawiam się czy oni faktycznie tak myślą, czy powtarzają to wszystko bo trzeba i sąsiadka patrzy. Uważam, że wiara w Boga (obojętne jak go ktos nazywa - Jahwe, Bóg, Allah..) jest dobra, wiara w życie po śmierci jest dobra, ale religie są niebezpieczne i często robią wodę z mózgu. __________________ Welcome to Earth https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

2012-07-06, 15:06	#16
DwaKoty Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: na polnoc od Tokio Wiadomości: 396	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Jedyna roznica pomiedzy mainstreamowa religia a sekta (czy kultem) to ilosc wyznawcow. Chyba kazda z obecnych "wielkich" religii miala swoje poczatki jako nieporzadana sekta lub "niebezpieczny" kult, wiec nie ma sie czym przejmowac. W ciagu nastepnych 500 lat albo SJ przetrwaja i zyskaja na sile albo wymra smiercia naturalna. __________________ Na wsi w Japonii czyli moj blog

2012-07-07, 11:58	#24
titina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 4 398	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Bardzo bym chciała żeby Polska była znów wielowyznaniowym krajem. Więcej byłoby tolerancji i zrozumienia dla ludzi którzy omielają się wierzyć inaczej niż większość. Krzywdy nikomu nie robią, a tzw. "świadectwa" nie są zbyt wiarygodne i możemy znaleźć podobne, odnoszące się do każdej religii. __________________ I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.

2012-07-07, 13:27	#26
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? Właśnie. Zresztą, te cytowane babccie taką pałają nienawiścią do "wrogów", że też by granatem rzuciły, gdyby tylko księżulo dał im go w rękę. Księżulo nie daje, bo wie, że to nie przejdzie na sucho, ale raczej nie z miłości bliźniego.

2012-07-07, 14:05	#27
eyo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 16 988	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? dla mnie każda religia to sekta tyle, że jedne bardziej dbają o to żeby członkowie działali zgodnie z założeniami danej religii a drugie jakoś tak się mniej tym przejmują i dla mnie jeżeli ktoś wierząc nie zachowuje się jakby był w sekcie (co za dziwny wytwór słowny...) to znaczy, że nie wierzy dla mnie jak się wierzy to się działa zgodnie z zasadami religii od a do z - a czy nie właśnie takie działanie w Polsce przez rzekomych katolików jest nazywane byciem członkiem sekty i kimś kto próbuje innymi manipulować? Co w efekcie jest dość śmieszne bo ludzie którzy swoją wiarę traktuję wybiórczo używają słowa sekta z negatywnym wydźwiękiem określając tych którzy żyją od a do z zgodnie z tym w co wierzą i na co sami się pisali - czyli dla mnie są po prostu ludźmi konsekwentnymi (i nie oceniam tutaj czy dobrze robią czy nie, nie mnie to oceniać bo akurat mnie nijak nie krzywdzą więc niech sobie żyją). Jak tak sobie o tym myślę to jest naprawdę osobliwe to całe negatywne traktowanie ludzi mających jakieś ideały, wierzenia i będących w tym konsekwentnymi przez tych którzy co do konsekwentnych zachowań w życiu mogą sobie co najwyżej krytykowanie zaliczyć. A co do "wypranych mózgów" - każdy ma wolną wolę. I niektórym naprawdę nie trzeba prania mózgu robić żeby ich przekonać do np. samobójczych ataków terrorystycznych w imię religii... Chociażby taki Breivik - człowiek zupełnie poczytalny i w 100% świadomy wybrał takie a nie inne postępowanie. A wy tu jakieś kobietki chodzące od klatki do klatki z książeczką za wyprane z mózgów uważacie... Ludzie naprawdę mogą mieć takie poglądy i nikt im prania mózgu robić wcale nie musi. __________________ ... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥

2012-07-07, 14:32	#29
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: światkowie Jehowy-sekta? A ja sobie chętnie pogadałam z kilkoma przedstawicielami tej religii. Tak jak u katolików są normalni i są ci z wypranymi mózgami. Natomiast lepiej dyskutuje się z kimś, kto coś wie o swojej religii i tutaj widziałam przewagę ŚJ. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)