2007-11-20, 18:39 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Wymarzony pierścionek - cz. IV
Kontynuacja wątku Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.III
Zapraszamy do rozmowy |
2007-11-20, 18:51 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
aaaaa ja się tak napisalam a tu mi wątek zamkneli i teraz nie wiem czy wszytskie to przeczytacie, bo może juz tam nie wejdzieci?? a jak tab abrdzo chciałam wam podziekowac. więc (tylko nie krzczcie) wkleje moją ostatnia wiadomośc z tamtego watku
Ale co chciałam napisac: Otóż wysalałam wczoraj TZ smska tego miłego. a dzis siedze na zajęciach jak na szpilkach a on nie odpsisuje myslałam ze ma focha... ale odpisał (w 3 smskach) ze jest chory, bierze antybiotyk i ze mnie bardzo kocha Odpisałam mu ze tesknie za nim i ze tez kocham i ze myslałam ze sie pogniewał na jego małą złosnice itp. po19 do mnie zadzwonił. jak go uslyszałam to od razu dobry humorek (on tez, mimo, ze chory i ledwo go rozumiałam bo przez nos mówił) sie smielismy itp. cos tam nawet powiedzial glupiego, a ja ,, że go juz nie lubie a on na to, " a ja cie lubie ale wczoraj cie nie lubiłem" no i razem w smiech hehe. po 19 mieli po niego koeldzy przyjechac i pojechal do kolegi na urodzinki ale obiecal nic nie pic - bio bierze antybiotyk) i (az sie zdziwiłam) powiedział, ze wraca przed 22 jestem szczęsliwa dzieki wam |
2007-11-20, 18:54 | #3 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Ja czytałam i bardzo cieszą takie słowa - zoabczysz, będzie coraz lepiej
|
2007-11-20, 19:22 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
no nie wierze, ze już IV częśc
w miesiąc napisałyśmy 5 000 postów, niezłe z was plotkary
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2007-11-20, 19:23 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
witam w kolejnej czesci watku
Natali sciskam mocno. wiesz ze na Nas mozesz liczyc-pisz jak tylko bedzie potrzeba Madziu no widzisz, od razu lepiej ja wlasnie ze spaceru wrocilam. TZ strasznie rozbawiony dzis byl. tylko mi sie pizzy zachcialo a on ze jemu sie nie chce do mnie isc bo sie zasiedzi a chce sie wczesniej polozyc. troszke mi sie smutno zrobilo ale szybko przeszlo. w sumie tyle samo by sie czasu z ta pizza zeszlo co chodzilismy bez celu po miescie. ale w koncu kupil mi w tesco 2 i zaraz sie bede zajadala
__________________
|
2007-11-20, 19:26 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
dziewczyny może to śmieszne, ale ja taka jestem szczęsliwa... niby jeden telefon a mnie normalnie "zaczarował"
|
2007-11-20, 19:32 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Cytat:
Zawsze miałam problemy z wyrażaniem swoich uczuć, ze zwierzaniem się, z problemami zawsze radziłąm sobie sama, tak się juz nauczyłąm. Teraz ciezko mi jest przestawic się na to ze są osoby które mnie wysłuchaja
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
2007-11-20, 19:53 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
nie wiem czemu ale mam wrazenie ze rozstaja sie pary z dosc dlugim stazem...
__________________
|
2007-11-20, 19:59 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
jstem taka padnięta, byłam dzisiaj z kolezanka na zakupach i ochodziłysmy się jak głupie. Zakupy sie udały ale strasznie bolą mnie stopy. Z domu wyruszyłąm o 7,a wróciłąm o 18
Ide chyba wcześniej spac Sanetko tak dla wyjasnienia to ja nierozstałąm sie z Tz, mamy problemy, powiedziałabym nawet ze kryzys, choc obydwoje wspomnieliśmy o rozstaniu nie podjeliśmy takiej decyzji. Trzymajcie kciuki ...
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2007-11-20, 20:05 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Cytat:
Kochana ja jestem dzis taka zalatana teraz tez siedzę z kserówkami i czytam przeczytałam po łebkach co napisałyscie, ale twoojego jakos nie zauwazyłam przepraszam |
|
2007-11-20, 20:49 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
No faktycznie niezłe jesteśmy w miesiąc i 3 dni 5 tysięcy postów Brawooooo dziewczyny!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2007-11-20, 20:56 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
a ja się z moim tez pokłciłam a co a na powaznie to mnie wkurzył ide spac dobranoc
__________________
|
2007-11-20, 20:57 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
hehe tylko my tak potrafimy, ale ale drogie Panie , nie bijcie juz tylko rekordów. Bo jak wracam z zajęc to nie nadążam z czytaniem
a o co poszło?? co sie stało?? Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-11-20 o 22:20 Powód: post pod postem |
2007-11-20, 21:02 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 227
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Ehh.. A dzis wracajac z pracy ON kupil mi na obiad mojego ulubionego placka po wegiersku z restauracji obok, gdzie czesto chodzilismy .. Pozniej znow rozmawialismy i gdy wkoncu spytalam kiedy sie wyprowadzi, zapytal mnie czy naprawde tego chce. Powiedzialam, ze nie chce ale nie daje mi wyboru bo mu nie zalezy juz na nas. Odpowiedzial, ze gdyby tam bylo, sam by juz dawno sie wyprowadzil .. i ze chce zostac. W miedzyczasie nasz paskudny kot zaczal szalec po mieszkaniu i jak zawsze spadal z krzesel, potykal sie o dywan etc ze w koncu musialam sie rozesmiac i on tez. Nie wiem, napiecie opadlo i rozmowa sie rozmyla. Nie wiem co o tym myslec. On chyba sie nie wyprowadzi a ja nie chce byc sama... przytnajmniej jeszcze nie. W poprzednim zwiazku czulam dobitnie ze musze sie uwolnic bo zle sie czuje przy eksie, a tutaj mam watpliwosci. ...... Natali86, rzuc troche swiatla na wasz problem... dziewczyny ci na pewno pomoga
|
2007-11-20, 21:40 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
widzę, że dużo smutku w naszym wątku się pojawiło. czyżby zbiorowe przesilenie zimowe?
dziewczyny, trzymam za Was wszystkie mocno kciuki. by udało się rozwiązać problemy, by wszystko potoczyło się zgodnie z Waszymi problemami, byście miały powód do uśmiechu. i tyle. Apolonio, Natali, Lemoorko, Wy trzymajcie sie najmocniej!
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2007-11-20, 22:13 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Oj chyba to to cholerstwo .
Apolonia daj mu szansę. Chłopak nic nie zrobił przecież strasznego. Nie rzutuj swoich negatywnych emocji do tamtej dziewczyny na wasz związek. Po prostu pogadaj z nim o tym szczerze, powiedz mu co myślisz, co podejrzewasz, ale też nie oskarżaj. Daj mu czas na wyjaśnienie. Dla mnie to wszystko co opisujesz, to nie podstawa do kończenia związku (ale ja nie jestem tobą, i nie wiem i nie widzę wszystkiego). Zdjęcia w telefonie - chyba każdy z nas chciałby mieć wszystkie pozycje na liście skojarzone ze zdjęciem danej osoby. Rozmowy na gg - przecież nie zamykasz go w klatce. A jeśli da ci wyraźny powód do obaw... no cóż, wtedy działaj. Póki co proponuje narazie tylko żółtą kartkę . Dwa - ja kiedyś narzekałam do mojego męża, że nie ma dla mnie czasu, więc w końcu on go dla mnie znalazł i co - i ja tego nie zauważyłam, bo w międzyczasie nauczyłam się zapychać sobie te wolne chwile innymi zajęciami. Musiałam się więc znów przestawić i wspólnie poszukać zajęć które cieszą nas oboje. Może i u ciebie tu tkwi problem - nad "atrakcyjnością" spędzanego wspólnie czasu.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
2007-11-20, 22:17 | #17 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
witam dziewczynki
Apolonio, natali wspolczuje Wam - trzymajcie sie, napewno sobie poradzicie i bedzie dobrze a u mnie jakos uklada sie dobrze TZ jest taki kochany - widze ze stara sie zmienic rzeczy ktore mi nie pasuja ja tez jest mi z nim cudownie - teraz pojechal do pracy bo rura pekla a ja tesknie juz a wiecie co dziewczyny?? moj TZ cos ostatnio czesto mnie ciaga po jubilerach, mowi:"a chodz moze tu zajrzymy jakie maja pierscionki", "o a moze taki Ci sie podoba" hmmm ciekawe ciekawe.......czyzby cos tam sobie planowal?
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2007-11-20, 22:21 | #18 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Cytat:
Apolonia, a ja myślę, że mu naprawdę zależy - rozważ na spokojnie, czy na pewno to koniec, a może po prostu kryzys, po którym on zmądrzeje? |
|
2007-11-20, 22:24 | #19 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
hehe no znajac jego to planuje zareczyny za jakies dwa, trzy lata haha
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2007-11-20, 22:55 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
wizażowej klątwy wątek czwarty
zegnam sie z wątkiem..nie wiem czy tu jeszcze kiedys przyjde..narazie mam dość wszystkiego..wątku tez bo jakos mnie dołuje ostatnio ..nawet nie dzieje sie nic pozytywnego oczym bym mogla napisac..same smutne rzeczy..pozdrawiam was wszystkie trzymajcie sie Edytowane przez Femme-fatale84 Czas edycji: 2007-11-20 o 23:26 |
2007-11-20, 23:44 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Wymarzony pierścionek - cz. IV
Super, że to już IV część Próbujemy teraz pobić nwy rekord?
Natali Trzymaj się Duzo sily i mądrych decyzji Kochana A ja po randce jestem rozdwojona w sobie... Jak rozdarta sosna cholerka... Judym w spodnicy ehh... Czy jest za wcześnie na randki, czy boje się zaangażować, czy szukam księcia na białym koniu? A co najgorsze mam w sobie olbrzymią potrzebę bycia kochaną i akceptowaną... Bez tego czuję się taka niekompletna... Dziwna jestem Chyba zostanę starą panną ehhh... Mam wymagania z kosmosu - a to nie taki, a to nie śmaki, a to nie tak dotyka, a to cośtam ehh... Ale z drugiej strony poprzestać na małym? Glupol ze mnie ehhh... No ok spotkam się z nim jeszcze i zobaczymy jak to się dalej potoczy... Ale co na trzeciej randce go zaprosić na pogaduchy do pokoju ( mieszkam ze współlokatorką) czy szlajać się po knajpach? Nie mam doświadczenia w randkowaniu hihi Kurde no melancholija mnie nachodzi Spać idę... Jeszcze na dobranoc -> http://pl.youtube.com/watch?v=uz-VcPwXBM8 Bittersweet I'm giving up the ghost of love and the shadows cast on devotion She is the one that I adore creed of my silent suffocation Break this bittersweet spell on me lost in the arms of destiny Bittersweet I won't give up And persist by her I'm burying the cross she's turned into my kiss Break this bittersweet spell on me lost in the arms of destiny Bittersweet I want you I wanted you And I need you I needed you Break this bittersweet spell on me lost in the arms of destiny Break this bittersweet spell on me lost in the arms of destiny Bittersweet
__________________
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-11-22 o 08:24 Powód: post pod postem |
2007-11-21, 06:47 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
dzien dobry
chociaz ja dolaczam do osob z kiepskim humorem. wiecej...wczoraj wziela mnie znow ta cholerna depresja co tydzien temu. mam dosc-dobrze ze dzis do TZa bo bym znow cala noc przeplakalachociaz tez nie wiem czy to dobry pomysl-po nocy pewnie czeka nas rozmowa.
__________________
|
2007-11-21, 06:48 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Dzień dobry plotkary!!! widzę, że nastroje niezbyt pozytywne... |
2007-11-21, 07:13 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Witam wszystkie damy
Yuppii ale mamy tempo, to juz IV czesc Jestem z Wami od III ale czuje sie jakbym byla tu od zawsze z Wami Wiec czas na Apolonio, Natalii, Lemoorko, dla Was mnooostwo pozytywnej energiii przytulakow Piszcie co Wam lezy na serduszkach Ps. Wiecie co ja tez bylam zla wczoraj na swojego TzEch...moze zbyt wiele chcenie wiem juz sama |
2007-11-21, 07:15 | #25 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Melodio, przytoczyłaś piosenke z jednego z moich ukochanych filmów
Dzień dobry wszystkim Myślę, że każda coś wyciąga z naszych 'plotek' - ja np. wczoraj zamiast czekać i się zastanawiać, czy TŻ sam z siebie się zmotywuje i wyśle mi sms na dobranoc, po prostu napisałam, że byłoby mi miło, bo już dawno takiego nie dostałam. I dostała, słodkiego, tekst z naszej piosenki... Do facetów to tak prosto z mostu czasem trzeba |
2007-11-21, 07:22 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
|
2007-11-21, 07:23 | #27 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
|
2007-11-21, 07:24 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
a femme sobie poszła, nie chce byc z nami
|
2007-11-21, 07:28 | #29 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
Myślę, że czasem każdy potrzebuje zebrać myśli na spokojnie, wróci jak za nami zatęskni
|
2007-11-21, 07:34 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz. IV
a wiecie, ja sie tak zastanawiam, czy te zareczyny w tym roku wypala, bo przeciez mielismy iśc wybrac pierscionek (co nie bedzie łatwa sprawa pewnie, tym bardziej ze mam chude palce i bedzie trzeba pewnie na zamówienie go robic).. no i jak to mozliwe skoro ja sie z TZ dopiero 20 grudnia zobacze?? hm...
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:26.