Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[pastereczka]

na moim tworzonym blogu- ale tworzenie bloga to dla mnie jakas czarna magia - nie mam czasu sie wczytywac w poradniki:/ buuu

odblokowaly mi sie wiadomosci juz jakby co

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Darianna25 moze napisz im oferte/zamowienia na branzoletke? bo ja nie mam howlita (rozowy z zylkami) a jak nie beda chcieli to wtedy cos pokombinujemy

[gabs]

Dziewczyny, rzucam pracę! I składam jutro wypowiedzenie...

Rozmawiałam z TŻ o tym, doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu, bym się tak stresowała za niewielkie pieniądze, tym bardziej, ze musu nie ma. A im został rok studiów i praca magisterska na głowie, z którą nic a nic nie zrobiłam, bo przez pracę nie było czasu. Odłożyłam trochę kasy, zresztą zostanie mi dorywcze sprzątanie i renta, TŻ zaofiarował się mnie poutrzymywać... Ja już naprawdę mam dość tej pracy, jak z nią skończę, to wam poopowiadam co lepsze teksty, bo to cyrk na kółkach. Tym bardziej, że praca dla międzynarodowej korporacji oznacza tak naprawdę, że jesteś NIKIM. Równie ważny jak sparat telefoniczny, na którym pracujesz. Kolejna pozycja w kosztach. Nie odnalazłam się tam, przez rok nawet szło, ale wszystko się pozmieniało i teraz nie łapię...

Naprawdę cieszę się, że nie muszę jeszcze pracować, mam luksus rezygnacji bez wpadania w panikę "jak przeżyję". Doceniam to, choć wiem, ze sama niewiele w tym kierunku zrobiłam. I teraz będę miała dla was więcej czasu. I dla TŻa, i dla znajomych. I dla siebie.

[Lemirka]

Napisane przez gabs

Dziewczyny, rzucam pracę! I składam jutro wypowiedzenie...

Rozmawiałam z TŻ o tym, doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu, bym się tak stresowała za niewielkie pieniądze, tym bardziej, ze musu nie ma. A im został rok studiów i praca magisterska na głowie, z którą nic a nic nie zrobiłam, bo przez pracę nie było czasu. Odłożyłam trochę kasy, zresztą zostanie mi dorywcze sprzątanie i renta, TŻ zaofiarował się mnie poutrzymywać... Ja już naprawdę mam dość tej pracy, jak z nią skończę, to wam poopowiadam co lepsze teksty, bo to cyrk na kółkach. Tym bardziej, że praca dla międzynarodowej korporacji oznacza tak naprawdę, że jesteś NIKIM. Równie ważny jak sparat telefoniczny, na którym pracujesz. Kolejna pozycja w kosztach. Nie odnalazłam się tam, przez rok nawet szło, ale wszystko się pozmieniało i teraz nie łapię...

Naprawdę cieszę się, że nie muszę jeszcze pracować, mam luksus rezygnacji bez wpadania w panikę "jak przeżyję". Doceniam to, choć wiem, ze sama niewiele w tym kierunku zrobiłam. I teraz będę miała dla was więcej czasu. I dla TŻa, i dla znajomych. I dla siebie.

Gratuluję decyzji i trzymam kciuki

[pranie]

Czesc kobietki
Wpadam najpierw tutaj, potem pojde sprobowac nadrobic chociaz kilka stron.. Jeszcze nie wrocilam do domu, tata jest po operacji, dobrze sie czuje, rokowania sa pozytywne. Jutro prawdopodobnie wypisza go ze szpitala, a ja wroce do domu. Dzisiaj, zeby tego bylo malo, mojego brata pies pogryzl jego narzeczona, ech... Ktos ma kontakt do jakiegos psychologa psiego? Ide poczytac, co u Was, postaram sie przeleciec po postach w miare dokladnie. Z tego wszystkiego cera mi sie masakrycznie popsula, stres + slodycze (po diecie nawet slad nie zostal) + kiepska woda.. Mineraly leza potwornie, dzisiaj pierwszy raz od lat nalozylam tradycyjny podklad. Szok Taki ortodoks jak ja...

[Viollet87]

Napisane przez gabs

Dziewczyny, rzucam pracę! I składam jutro wypowiedzenie...


Naprawdę cieszę się, że nie muszę jeszcze pracować, mam luksus rezygnacji bez wpadania w panikę "jak przeżyję". Doceniam to, choć wiem, ze sama niewiele w tym kierunku zrobiłam. I teraz będę miała dla was więcej czasu. I dla TŻa, i dla znajomych. I dla siebie.

Gabs gratulacje! Jeśli tylko możesz sobie pozwolić na luksus niepracowania, to im szybciej rzucisz tę robotę tym lepiej - zero szans na rozwój, marna kasa, a ile nerwów i cierpliwości trzeba zużyć to Twoje... Cieszę się razem z Tobą

Napisane przez pranie

Czesc kobietki
Wpadam najpierw tutaj, potem pojde sprobowac nadrobic chociaz kilka stron.. Jeszcze nie wrocilam do domu, tata jest po operacji, dobrze sie czuje, rokowania sa pozytywne. Jutro prawdopodobnie wypisza go ze szpitala, a ja wroce do domu. Dzisiaj, zeby tego bylo malo, mojego brata pies pogryzl jego narzeczona, ech... Ktos ma kontakt do jakiegos psychologa psiego? Ide poczytac, co u Was, postaram sie przeleciec po postach w miare dokladnie. Z tego wszystkiego cera mi sie masakrycznie popsula, stres + slodycze (po diecie nawet slad nie zostal) + kiepska woda.. Mineraly leza potwornie, dzisiaj pierwszy raz od lat nalozylam tradycyjny podklad. Szok Taki ortodoks jak ja...

Pranie, najważniejsze że tata ma się dobrze!
A z tym pogryzieniem to ech z ciekawości chciałabym zapytać jaka to rasa? I czy pies ogólnie przejawiał agresję?
Cera na pewno Ci się ustabilizuje po powrocie do domu i wrzuceniu na luz, odstresowaniu czekamy na dalsze dobre informacje

[pastereczka]

Gabs, uważam że to dobra decyzja, byłam raz w pracy przez 3msc, która miala byc tymczasowa i mialam szukac intensywnie czegos innego, ale mimo tego ze wiedzialam ze tam nie zostane to czasu i eneri=gii brakowalo na poszukiwania. A były to czasy gdzie naprawde o prace bylo trudno (internet w zasadzie byl tylko w niektorych biurach a zakupy internetowe w Polsce nie istnialy)
Po "rzuceniu" poradzilam sobie dobrze
trzymam kciuki!
a to dla Ciebie:

[kamilawu]

Napisane przez gabs

Dziewczyny, rzucam pracę! I składam jutro wypowiedzenie..

Odważna decyzja, zaimponowałaś mi Mnóstwo osób jedynie się odgraża, że coś zrobi ze swoim nieudanym życiem zawodowym i kończy się na niczym. Trzymam kciuki.

Napisane przez pranie

Mineraly leza potwornie, dzisiaj pierwszy raz od lat nalozylam tradycyjny podklad. Szok Taki ortodoks jak ja...

Pranie, witaj! Naprawdę źle z tobą, zaczynam się martwić
A na poważnie, dobrze, że ze sprawami rodzinnymi wychodzisz na prostą. Tylko ten nieszczęsny pies...

[Lemirka]

Pastereczko, Ty to zawsze wiesz jaką fotką zarzucić

może i ja sie kiedyś z jakiejś okazji doczekam

[pastereczka]

Pobudka!

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

dziewczyny ze wspólnych z SN , mogę Wam kupić cos w hurtowni AIDEm.eu -kosmetyki fryzjerskie i spa, bo mam blisko i wyslac razem z SN

[kamilawu]

Ja dziękuję, ale miło, że pytasz

[LadyDaisy]

a ja wlasnie natknelam sie na taki artykuł :
http://kobieta.interia.pl/raport/kob...e,1338387,5568
czyzby to ktoras tajemnicza wizazanka napisala ??

[IlonaP]

hej! aleście naprodukowały - jakoś udało mi się przeczytać ale ze spamiętaniem gorzej
myśmy zaliczyli odpusta, zawody w skokach przez przeszkody no i jeziorko - dzieci zachwycone

pranie, mam nadzieję, że wszystko się pomyslnie rozwiąże, cera się nie martw, sama piszesz - stres, woda, niezbyt jedzenie...
co do psa, hm, a przedtem przejawiał oznaki agresji? bo jesli nie, to nic się nie dzieje bez przyczyny

mamoNiny, pomysl z nagrywaniem to chyba kiepski pomysł, zwłaszcza, że tesciowa nic sobie nie daje wytłumaczyć, mimo że to pomysł syna to i tak Ty oberwiesz
generalnie współczuję, ale nie widze racjonalnego rozwiązania takiej sytuacji, jesteście na nią skazani a ona zdaje się o tym wiedzieć
dziecko chodzące w lecie ubiera się warstwe mniej, zwykle jest bardziej aktywne niż dorosły

kamila, też miałam takie a własciwie dłuższe, ale ostatnio coraz bardziej obcinam

fajna ta bandana, widzę że już wszystkie kupiły i nie ma się do kogo podłączyć

[kamilawu]

Napisane przez IlonaP

fajna ta bandana, widzę że już wszystkie kupiły i nie ma się do kogo podłączyć

Kto późno przychodzi ... Szkoda, że wcześniej nie wyraziłaś zainteresowania, wczoraj zamawiałam, tutaj

[Naamah6]

Napisane przez pastereczka

Pobudka!

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

dziewczyny ze wspólnych z SN , mogę Wam kupić cos w hurtowni AIDEm.eu -kosmetyki fryzjerskie i spa, bo mam blisko i wyslac razem z SN

Pastereczko, a kiedy tam będziesz, bo ja owszem, chętnie bym o kupienie czegoś poprosiła

[pastereczka]

codziennie moge wiec jak tylko rozkaz wydasz

[evelinek_r]

Witam Was wszystkie, udało mi się na chwilę skraść net

I od razu po prośbie - muszę kupić mikrofalówkę, tak do 200-250 zł (na All, wiadomo, oszczędzać trzeba), żadne cudo, najważniejsze, żeby była w miarę solidna i nie siadła mi po kilku miesiącach. Co polecacie, w jakie firmy najlepiej celować?

[WinlyEm]

Napisane przez pastereczka

dziewczyny ze wspólnych z SN , mogę Wam kupić cos w hurtowni AIDEm.eu -kosmetyki fryzjerskie i spa, bo mam blisko i wyslac razem z SN

ajć, zapomniałyście ze taki praktyki zabronione? przez to miałyśmy tu ostatnio aferę...

Napisane przez evelinek_r

Witam Was wszystkie, udało mi się na chwilę skraść net

I od razu po prośbie - muszę kupić mikrofalówkę, tak do 200-250 zł (na All, wiadomo, oszczędzać trzeba), żadne cudo, najważniejsze, żeby była w miarę solidna i nie siadła mi po kilku miesiącach. Co polecacie, w jakie firmy najlepiej celować?

witaj nie znam sie na mikrofalówkach niestety

[frantic]

Dziewczyny tylko 6 stron do nadrobienia miałam, coś słabo wam szło pisanie w ten weekend.

Napisane przez pastereczka

Frantic ależ zmiana! i jaki komfort ze nie ma musu bo Twoja wlasna praca zawsze czeka gratuluje pracusiu

Pastereczko dzięki za fotkę - suuuuper jest.
A ja jutro zaczynam. Dzisiaj jeszcze ostatnie badanie mam. Bardzo fajnie się idzie do pracy nie czując właśnie tego musu, to bardzo poprawia nastrój.
Najgorsze jednak to, że dosłałam właśnie @ i pewnie jutro będę cierpieć zamiast robić dobre pierwsze wrażenie. Cóż, u mnie to tak zawsze jest, @ przychodzi w najmniej spodziewanym momencie.

[WinlyEm]

ogarnęłam jakoś to nowe EDM panikowałam wczoraj i wychodziłam z siebie, ale przy zamawianiu dwóch róży wyjdę na tym lepiej niż we wcześniejszej wersji tzn wyjdzie mi taniej

mam nadzieję że taki system jaki wprowadziłam przyjmie się - liczenie kosztów wysyłki procentowo jest najbardziej sprawiedliwy

gdzie sie wszyscy podziewają ????

[86Paula]

hej dziewczyny
doszedl do mnie staniczek- panache verona plunge... i panache jednak nie dla mnie. za szeroka fiszbina- konczy mi sie w polowie pachy... buuu. obwod dobry- zapinam sie na ostatnia haftke i daje rade wlozyc dwa palce. zalozylam stanik zgodnie z instrukcjami, wygarnelam gdzie trzeba ale miska nieco za duza jeszcze. pewnie by sie za jakis czas wypielnila troche bardziej ale wlasciwie nie wiem czy meczyc sie z tymi fiszbinami czy dac spokoj. teraz to bede szukac sobie freye jaka fajna.

Pranie- dobrze ze juz po operacji i rokowania sa dobre. trzymaj sie juz niedlugo wszystko wroci do normy i cera tez sie poprawi.

gabs oby to byla dla ciebie jak najlepsza decyzja

[WhiteInnocent]

Napisane przez 86Paula

hej dziewczyny
doszedl do mnie staniczek- panache verona plunge... i panache jednak nie dla mnie. za szeroka fiszbina- konczy mi sie w polowie pachy... buuu. obwod dobry- zapinam sie na ostatnia haftke i daje rade wlozyc dwa palce. zalozylam stanik zgodnie z instrukcjami, wygarnelam gdzie trzeba ale miska nieco za duza jeszcze. pewnie by sie za jakis czas wypielnila troche bardziej ale wlasciwie nie wiem czy meczyc sie z tymi fiszbinami czy dac spokoj. teraz to bede szukac sobie freye jaka fajna.

Paula- "dobre" staniki powinny mieć fiszbinę zakończoną w mniej więcej połowie pachy Jeżeli będą za bardzo nachodziły na plecy i/lub masakrowały z przodu mostek to wtedy Panache nie dla Ciebie.

Siostra

[86Paula]

WI a myslalam ze powinna byc na granicy piersi.. w kazdym razie jakos mi tak dziwie z ta fiszbina. poza tym dol miseczki nie wypelnia mi sie a i u gory brakuje. czy to znaczy ze sporo za duza miseczke wzielam? czy ze powinnam brac inny kroj?

[evelinek_r]

Napisane przez WhiteInnocent

Paula- "dobre" staniki powinny mieć fiszbinę zakończoną w mniej więcej połowie pachy Jeżeli będą za bardzo nachodziły na plecy i/lub masakrowały z przodu mostek to wtedy Panache nie dla Ciebie.

Siostra

Yo!

Napisane przez 86Paula

hej dziewczyny
doszedl do mnie staniczek- panache verona plunge... i panache jednak nie dla mnie. za szeroka fiszbina- konczy mi sie w polowie pachy... buuu. obwod dobry- zapinam sie na ostatnia haftke i daje rade wlozyc dwa palce. zalozylam stanik zgodnie z instrukcjami, wygarnelam gdzie trzeba ale miska nieco za duza jeszcze. pewnie by sie za jakis czas wypielnila troche bardziej ale wlasciwie nie wiem czy meczyc sie z tymi fiszbinami czy dac spokoj. teraz to bede szukac sobie freye jaka fajna.

Pranie- dobrze ze juz po operacji i rokowania sa dobre. trzymaj sie juz niedlugo wszystko wroci do normy i cera tez sie poprawi.

gabs oby to byla dla ciebie jak najlepsza decyzja

WI dobrze prawi W odpowiednim staniku koniec fiszbiny powinien celować w środek pachy, wtedy masz gwarancję, że miska obejmuje calą pierś. Jeżeli fiszbina jest za wąska, "odcina" kawałek piersi i pomijając fakt, że ją zniekształca, to jeszcze zwykle uciska nosicielkę Jeśli jest za szeroka i jej koniec celuje poza pachę, czasem nawet na plecy, powoduje to dyskomfort w noszeniu i efekt podobny do "zmarszczki freyowej", tzn zwijania się materiału z miseczki przy obwodzie (na dole miseczki) mniej więcej od połowy, 1/3 szerokości miseczki, w kierunku zewnętrznym (ale zamotałam ). Dlatego też przy staniku z za szerokimi fiszbinami trzeba zwykle brać miseczkę-dwie więcej, bo inaczej bułkuje, a z drugiej strony zostaje taki nieładny rulonik materiału, świadczący jednocześnie o za dużej misce i za szerokich fiszbinach (zwykle). Inną sprawą jest stopień zabudowania stanika pod pachami - niektóre są tak niekompatybilne z cialem danej kobiety, że potrafią się wrzynać w sam środek (no właśnie!) pachy, powodując efekt odpiłowywania rąk, inne, mimo że nieco niżej zabudowane, są niekomfortowe w użytkowaniu, tak samo jak w przypadku za malo wyciętych pach w sukni/bluzce. To tak w skrócie

Winly

Gabs gratuluję i trzymam żeby w nowej pracy było lepiej

No co, nikt nie pomoże z tą mikrofalą Nie uwierzę, że żadna z Was nie posiada

Filmik Cathy świetny

[WhiteInnocent]

Napisane przez 86Paula

WI a myslalam ze powinna byc na granicy piersi.. w kazdym razie jakos mi tak dziwie z ta fiszbina. poza tym dol miseczki nie wypelnia mi sie a i u gory brakuje. czy to znaczy ze sporo za duza miseczke wzielam? czy ze powinnam brac inny kroj?

Dobre staniki muszą obejmować całą pierś, a 1 stanik tzw. migracyjny musi dobrze zbierać ten tłuszczyk, który przez lata noszenia złych staników wyemigrował gdzieś tam daleko Fiszbiny w moich wszystkich stanikach kończą się mniej więcej w połowie pachy.
Jeżeli na dole masz niewypełnioną miskę i na górze też luz to musisz spróbować mniejszą miskę choć nie wykluczone, że to kwestia modelu. Najlepiej gdzieś indziej poczytać bo nie chcę wprowadzić Cię w błąd.
Pytanie tylko, czy dziwnie Ci z tą fiszbiną bo w końcu to inny typ staników niż dotychczasowe czy rzeczywiście Panache nie dla Ciebie...
Jeżeli wzięłaś swój rozmiar wg. kalkulatora to może źle się pomierzyłaś albo jesteś nietabelkowa.
Hmmm...


Siostra- pewnie za dużo nie pomogę ale zamiast allegro wolę TEN sklep a z mikrofalówek może samsung albo amica? Nie znam się za bardzo

[WinlyEm]

czyli nosze dobry rozmiar, bo moje wszystkie są w połowie pachy yeah

[Darianna25]

Witam,
Zaraz bięgne do kosmetyczki na oczyszczanie buźki.

Napisane przez pastereczka

codziennie moge wiec jak tylko rozkaz wydasz

Asiu bransoletke bede miała zrobioną.
Jesli masz blisko do tego sklepu to tam mogłybyśmy sie spotkać bo chciałabym tam zajżeć.

[86Paula]

Evelinek- napisalam 2 PW- bo w pierwszej zapomnialam napisac wszystkiego bede wdzieczna za rade

[Hexxana]

Napisane przez evelinek_r

Yo!

No co, nikt nie pomoże z tą mikrofalą Nie uwierzę, że żadna z Was nie posiada

Dla mnie mikrofala to podstawa
W domu z powodzeniem uzywam Whirpoola,w pracy swojego czasu byla Alaska ktora o dziwo dlugo funkcjonowala,pozniej zostala kupiona z Zelmera.

Czego wymagasz od mikrofali? bo ja w zasadzie jedynie odgrzewam lub cos rozmrazam i tak w pelni nie wykorzystuje funkcji,ktore posiada.

[Viollet87]

Napisane przez pastereczka

dziewczyny ze wspólnych z SN , mogę Wam kupić cos w hurtowni AIDEm.eu -kosmetyki fryzjerskie i spa, bo mam blisko i wyslac razem z SN

Ja dziękuję ale miło że proponujesz

Napisane przez evelinek_r

I od razu po prośbie - muszę kupić mikrofalówkę, tak do 200-250 zł (na All, wiadomo, oszczędzać trzeba), żadne cudo, najważniejsze, żeby była w miarę solidna i nie siadła mi po kilku miesiącach. Co polecacie, w jakie firmy najlepiej celować?

U mnie w domu od 13 lat doskonale służy Daewoo (mimo, że rodzice byli baaardzo sceptyczni wobec tej firmy). Może akurat do mikrofalówek mają serce z tym że u nas to tylko podgrzewanie / rozmrażanie raz na czas.

Napisane przez WinlyEm

ogarnęłam jakoś to nowe EDM panikowałam wczoraj i wychodziłam z siebie, ale przy zamawianiu dwóch róży wyjdę na tym lepiej niż we wcześniejszej wersji tzn wyjdzie mi taniej

mam nadzieję że taki system jaki wprowadziłam przyjmie się - liczenie kosztów wysyłki procentowo jest najbardziej sprawiedliwy

gdzie sie wszyscy podziewają ????

Jak to taniej? że niby róże wyjdą taniej niż w kicie kosztowały?

Napisane przez 86Paula

hej dziewczyny
doszedl do mnie staniczek- panache verona plunge... i panache jednak nie dla mnie. za szeroka fiszbina- konczy mi sie w polowie pachy... buuu. obwod dobry- zapinam sie na ostatnia haftke i daje rade wlozyc dwa palce. zalozylam stanik zgodnie z instrukcjami, wygarnelam gdzie trzeba ale miska nieco za duza jeszcze. pewnie by sie za jakis czas wypielnila troche bardziej ale wlasciwie nie wiem czy meczyc sie z tymi fiszbinami czy dac spokoj. teraz to bede szukac sobie freye jaka fajna.

Widzę, że jestem na czasie byłam dziś na szybkim brafittingu w Intimo w Krakowie. Najbardziej podpasowała mi Freya Arabella widzę, że na All jest o 70 zł tańsza, niż sobie w sklepie wołają jeszcze nie kupiłam, ciągle się gryzę. Podobają mi się Maskaradki, ale znowu nie wiem jak z rozmiarem... coś czuję, że moja droga do poprawnych staników będzie długa i usłana cierniami


Zmykam wypucować auto

[T3kla]

Do mnie przyszedł piękny, niebieski Aragon przed chwilą. Cudowny, może nie leży idealnie, bo na mniejszej piersi lekko odstaje, ale nie oddam tego dekoltu nigdy. Mąż padnie - mam nadzieję

To moja rekompensata, że sobie rano próbkę skwalanu własnymi rękami rozlałam i nic nie zostało a tak się cieszyłam że Biochemia mnie wysłuchała i próbeczkę wrzuciła.