2006-10-13, 21:18 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Witam
Ciekawa jestem, czy był temat "Składnik, którego nienawidzę w perfumach"? Tzn. czy jest składnik, który widząc w składzie perfum wstrząsacie się i mówicie: O NIE, ZA NIC, MUSIAŁBY MNIE KTOŚ ZWIĄZAĆ, ŻEBYM DAŁA SIE TYM POPSIKAC ;-)))). (Tak sie zastanawiam, bo wlasnie odkrylam, ze dla mnie takim skladnikiem jest... piwonia. W życiu bym nie pomyslala, hm ;-)) ). |
2006-10-13, 21:20 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Zdecydowanie wanilia. Oczywiscie nie zawsze i nie w kazdych perfumach. Ale jesli wybija sie na peirwszy plan, to boli mnie glowa, mam mdlosci i... lepiej nie mowic.
Poza wanilia nie lubie szyprow, wyjatkiem jest Eau du soir, choc i ten moze troche zameczyc... |
2006-10-13, 21:41 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Każdy składnik bez problemu znoszę w perfumach, o ile jego ilość nie jest przesadzona. Po ostatnich testach dochodzę do wniosku, że najgorsza opcja to dużo wanilii.
|
2006-10-13, 21:43 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Cytat:
Ostatnio dochodzę do wniosku, że piżma moja skóra nie nawidzi. Ale też nie zawsze, w zależności od tego z czym to piżmo jest. Zabójcze jest dla mnie połączenie piżmo-paczula. |
|
2006-10-13, 21:49 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
[quote=poissonivy;2889596]A to bardzo ciekawe, na mojej skórze też piwonia wychodzi jak głupia. Czasami mam tak, że nawet nie opisują jej w składzie perfum wystarczy, że dosłownie ciutkę jej włożyli do kompozycji, na mnie zaraz wyjdzie. Mogłabym robić za psa tropiciela piwoniowego .
O-o-o, mam chyba dokladnie to samo - czuje piwonie z daleka i mna wstrzasa . Za to wanilie lubie w kazdej ilosci, do zameczenia (otoczenia, oczywiscie ;-))) ). |
2006-10-13, 21:57 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Koszmarnie komponuje sie z moja skora paczula - wychodzi zapach kociego moczu vel niemytego ciala tak wlasnie mialam, gdy zachwycona wypsikalam sie Pamplelune, az tu nagle poczulam od siebie jakas "nieczysta" won ... to byla wlasnie ta nieszczesna paczula
szyprow rowniez nie lubie i nie kupilabym sobie raczej z wlasnej woli niczego typowo szyprowego |
2006-10-13, 22:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
No i ja kocham wanilię... . Właśnie usiłuję się przełamać i znów robię podejście do Splendora. Jak na razie są to tylko nocne randki, ale coś drgnęło, aż tak bardzo mi już nie przeszkadza. Może kiedyś... No chyba, że ktoś w końcu ją zabierze na wymianę.
|
2006-10-13, 22:12 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
|
2006-10-13, 22:20 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 50
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
kawa w czymkolwiek poza filiżanką jeżyna mnie odstrasza, czarna pożeczka w perfumach również, i nie lubię zapachów "mydlanych" tylko jeszcze nie zidentyfikowałam winowajcy
|
2006-10-13, 22:22 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Aczkolwiek przypomnialo mi sie, ze z ta piwonia to mam jeden wyjatek - calkiem sympatyczne wydaly mi sie Bright Crystal Versace, mimo, ze piwonie czuc tam wyraznie. Piwonia jest tam w wersji slodkiej, ale rzeskiej i lekkiej - moze dlatego nie czulam sie przytloczona i zaduszona ciezarem jej zapachu, hm ;-).
|
2006-10-14, 00:33 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 659
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Każdy zapach , w którym jest silna nuta pieprzu po chwili mnie drażni i drapie w gardle.
Nie lubię anyzu. Jest też jakiś kwiatowy składnik , ktory powoduje "odrzut" od zapachu np. w Incanto, ale nie wiem jeszcze co, to jest.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie . |
2006-10-14, 05:39 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Z tym Incanto tez tak mam.Cos tam jest drazniacego,nie potrafie okreslic,co,ale gdy zniknie nutja glowy,lece sie myc i skrobac.
Paczula,won nieumytego ciala. Szypry-zdecydowanie-i aldehydy. Konwalia.Okropnosc. Pieprz.Przesada wanilii. Czyli ogolnie nie roznie sie specjalnie od reszty. Aha-za duzo kwiatkow.Boli mnie glowa. Zywice,drzewne wonie,dymne zapachy,dla mnie okropne jest rowniez wszelkie kadzidlo.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
2006-10-14, 08:12 | #13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Cytat:
__________________
Mój kosmetyczny blog |
|
2006-10-14, 08:13 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
uwielbiam fiołki+irysy(Jette )
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-10-14, 08:36 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie przepadam za zapachami typowo kwiatowymi (wspomniane połączenie fiołka z irysem, które wywołuje zawroty głowy albo zwyczajna mieszanka wszystkich kwiatów świata). Jeżeli chodzi natomiast o konkretny składnik, to nadmiar paczuli zdecydowanie nie jest w moim guście, zapach staje się zbyt mocny i pojawiają się intensywne męskie nutki, które zakrywają słodycz i wywołują mdłości (w moim odczuciu np. Angel). Oprócz tego nie lubię kordamonu albo pieprzu (nie wiem jak pachnie różowy czy biały, ale chodzi mi o aromat typowego, ostrego pieprzu w stylu czarny lub zielony) jeżeli jest ich za dużo, to zapach staje się bardziej męski niż damski i aż wierci w nosie.
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
2006-10-14, 09:01 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Konwalia. Na mnie zawsze wychodzi zapach kompostu z odpadów organicznych. Jak jest w czymś konwaliato ja od razu mam czerwony sygnał w głowie "OSTROZNIE BEDZIE CUCHNIEC".
Lilia ale tylko w niektórych wychodzi ma mnie woza z pod kwatków wazonowych niezieniana tygodniami.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-10-14, 10:29 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Najbardziej w perfumach nie lubię nut szyprów, aldehydów, ale na pierwszym miejscu jest kadzidło, które działa na mnie migrenogennie, gdy wyczuwam kadzidło wpadam w stany lękowo-depresyjne.
|
2006-10-14, 10:41 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Szypry uwielbiam, kadzidla rowniez, ale nie cierpie anyzu.
|
2006-10-14, 11:33 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 344
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Pg
Edytowane przez anniehall78 Czas edycji: 2007-08-15 o 23:59 |
2006-10-14, 12:14 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
róża ma pierwsze miejsce. prawie zawsze brzmi źle,
najczęściej również konwalia, jaśmin i neroli. za dużo kardamonu i pieprzu powoduje u mnie zgagę. nie lubię szypru generalnie. fiołki drapią mnie w gardle a irysy dusza pudrowością. |
2006-10-14, 12:25 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Mnie chyba straszy wszystko w nadmiarze, chociaż np. uwielbiam szypry testując "patchouli" Etro zbierało mi sie na wymioty,testując "sandalo" też nie było mi błogo,jakoś te "monotematyczne" zapachy nie przypadają mi do gustu.
Najogólniej mówiąc róża, konwalia,frezja,coś co jest w "Pleasures" - fiołek,bez? - w ogóle kwiaty,które się "wybijaja" za mocno nie tworzą wg mnie ładnego zapachu. Wanilia (taka jak w Cashmir) jest jednowymiarowa,przytłacza jąca i tępa,pachnie jakoś tak syntetycznie. Pewnie grunt to wyważenie,byleby tylko kwiatki ani nic innego nie zdominowały zapachu. |
2006-10-14, 12:33 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie znosiłam jaśminu bolała mnie potwornie głowa i na mnie pachniał jakos tak trupio...
Ale to sie powoli zmienia, zaczęlam od kwiatów które przynosilam do domu z okolic działki, potem była Hiszpania i ogrody alcasaru w Cordobie i...chyba jestem gotowa na jaśmin w perfumach... |
2006-10-14, 12:47 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 714
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Najbardziej drażniący dla mojego nosa - kardamon. Inne przyprawy również, choc nie w takim stopniu. A podobno przyprawione, korzenne perfumy są najodpowieniejsze dla brunetek
Nie dla mnie również intensywne zapachy kwiatowe - irys, hiacynt, lotos, nasturcja. (np. Eden czy L'Eau D'Issey )
__________________
I don't care if it hurts I wanna have control I want a perfect body I want a perfect soul.. ...this life is more ordinary |
2006-10-14, 13:54 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Ja zaczalem nielubie gruszek i cytrusów. Wiec moj Higher wyladowal na koncu szafki. Podobniue wszelkiej masci Clinique Happy i podobne
|
2006-10-14, 14:49 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Ja nie cierpie anyżku. Fuj
|
2006-10-14, 14:50 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 3 009
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Na mojej skórze nie znoszę akcentów konwaliowych. Brrr!
Dziewczyny, piszecie że paczula jest drażniąca i ma niemiły zapach. A co z Miss Dior Cherie? W jej bazie jest paczula - czy jest wyczuwalna? Podobno to piękne perfumy... (czekam na próbeczkę od Anastacji ) |
2006-10-14, 15:25 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
|
2006-10-14, 15:45 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 184
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
wetiwer, szypry, brzoskwinia.
Bleee... edit: i irys jeszcze...
__________________
"Umrzeć przyjdzie,gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością..." |
2006-10-14, 15:51 | #29 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
ogór vel melon vel subtelna morska bryza
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2006-10-14, 16:17 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
truskawka w każdej postaci (fuj)
anyż |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.